S tse1.mm.bing.net/th?id=OGC.395456fabbd40f62619c2b35cdee2905&pid=Api&rurl=https%3a%2f%2fmedia.giphy.com%2fmedia%2fbmYTQaG6gk4jS%2f200.gif&ehk=lsVHE7Ou9TrzWjRTYHyB0EbhZaNbCPHhLjUZQhprHK0%3d
Wlasnie zaczynam moja przygode z uprawa roz i trafilem na ten kanal,Bardzo pouczajacy film,wszystko wytlumaczone,,lopatologicznie,,Bardzo dziekuje i zycze wielu sukcesow.Prosze nie przejmowac sie uszczypliwymi komentarzami.Pozdrawiam z UK.
Witam jest to jeden z najwartościowszych filmów jakie oglądałem, niesamowita wiedza przekazana bardzo przystępnie i fachowo.Nie jestem zwolennikiem róż ale bardzo dziękuję za treść pozdrawiam
Kupiłam cztery róże z supermarketu do doniczek na balkonie. Trzy już są w koszu, z czwartą próbuję walczyć, od Pana dowiedziałam się, że to przędziorki ją niszczą. Od Pana kupiłam w lipcu PACIFIC BLUE i BEVERLY. Pięknie rosną i kwitną, a jaki zapach. Martwię się o zimowanie na balkonie, będę oglądać filmy od Pana. Pozdrawiam serdecznie.
Ogromna wiedza doświadczenie i serce Pana do roślin to tylko pozazdrościć.Zycze dużo zdrówka z całego serca.Ja planuje sadzenie róż u siebie tylko będę kupował od tego Pana.Z tej właśnie firmy.
Bardzo dziękuję za obszerny wykład o różach, jest przystępny dla każdego przeciętnego ogrodnika. Oglądam i słucham Pana z wielką przyjemnością. Pozdrawiam i dużo zdrowia.
Jestem ogrodnikiem imialem sytuację ze zbitą ciężką ziemią gdzie stała wodą i róże marnialy. Powirciłem dużo otworów Świdrem motorowym wiertłem średnicy 10cm na głębokość 60-80cm i wypełniłem je grubym piaskiem. Dodalem kompostu i przekopałem i posadziłem nowe róże. 👍
Witam. Piękne dzięki za info. Super stosowne informację,jasne i wyczerpujące. Mam nadzieję, że stosowanie się do wytycznych które Pan podaje zapewni nam radość w naszych ogrodach czy działkach. Osobiście mam 17 krzaczków róż na działce ROD i bardzo jestem wdzięczna za te informacje. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
Prosze Pana skladalam zamowienie do sklepu Pana na sadzonki roz niestety niie bylo przyjete nie bylo zadnej odpowiedzinie wiem dlaczego wnuczka to robi zawsze i umie. Dziekuje pieknie za instruktaz
O matko jako amator popełniłam wszystkie możliwe błędy😂 dzuekuje za ogrom fachowej wiedzy.Nawet ja kompletny amator ,który kompletnie nie ma ręki do roślin odzyskałam nadzieję ,ze będę miała różę które tak kocham❤ No i znalazłam świetny sklep .czekam na więcej filmików szczególnie te o przędziorku bo walczyłam 4 m-ce .Straciłam mnóstwo energii i kasy i przegrałam...
Można obecnie kupić glinę w postaci proszku; podczas sadzenia mieszam b.ubogą glebę macierzystą z ziemią z worka i gliną w proszku. Róże posadzone w ten sposób rosną u mnie bardzo dobrze.
Dziekuje za potezna dawke wiedzy, chociaz podzielilam ja na czesci 😀 przepraszam za brak polskich znakow. W przyszlym roku zamowie U Pana kilka krzewow, w tym roku nie mialam na nie jeszcze miejsca 😁
No i dzięki Pańskim filmom, zaczęłam sadzić róże i przestałam się bać o ich pielęgnację. Kupiłam rok temu kilka róż, kwitły ślicznie i znowu szykuję miejsce na następne krzewy 😁👍🏻
Witam z tymi roślinami w pojemnikach problem jest w przemarzaniu korzeni. Wyjście - donice ocieplane. Ja mam dwie róże pnące, obie zimują bez problemów - bez żadnych zabezpieczeń od 25 lat . Jedna to Skarlet drugiej nie znam nazwy. Ta Skarletka miała różne stanowiska i nic jej nie zaszkodziło , nawet przesadzanie . Pozdrawiam
Jestem laikiem i mam klomb róż na osiedlu co można zrobić by piękniej czy bardziej obficie zakwitały? Czy taką "starą róże należy przycinać, i kiedy. Na moje wyczucie byłoby lepiej chyba wiosną, bo automatycznie jej gęstwina (zdziczała bo nikt się nią nie zajmuje) chroni ją samą przed mrozem :-)
Super porady. Dodałabym jednak jeszcze do porad odnośnie sadzenia róż z gołym korzeniem informację, że sadząc róże pamiętajmy o niepodwijaniu korzeni, a już broń Boże żeby sterczały do góry. Mam też pytanie odnośnie róży piennej chyba Ewa (nie mam teraz możliwości sprawdzenia nazwy), ale kupiłam jako pienną z gołym korzeniem o zwisających pędach do dołu, a u mnie wszystko sterczy do góry. Może w kolejnym roku dopiero opuszczą się w dół?
Dzien dobry Panie Grzegorzu ,obejrzalam filmik dokladnie i o jednej sprawie Pan nie wspomnial. Ten rok byl bardzo suchy .U nas na pomorzu usychaly drzewa. Na jesien popadalo troszke ale rosliny mają sucho . Wiec dzis biegalam z konewką i podlewalam wszystko od rododendronow do róz .Rózom lałam po 3 litry pod krzew ,rododendronom wiecej. Dobrze zrobiłam ? U Pana wyglada wiosennie tej jesieni 😃
Rododendronom woda jest bardzo potrzebna i system korzeniowy mają płytki. Może nawet będzie potrzeba podlać je jeszcze w zimie. Natomiast róże potrafią o tej porze wytrzymać nawet jak mają bardzo sucho. Najbardziej wskazane jest je podlewać w czasie suszy kiedy intensywnie rosną (maj - sierpień). Mimo to podlanie teraz na pewno im nie zaszkodzi.
Moje róże w tym roku bardzo często chorowały na mączniaka lub plamistość czarną czy nawóz Orcan będzie dobrym rozwiązaniem czy lepiej jest zastosować superfosfat
Witam. Mam pierwszy rok róże angielskie. Dzisiaj był pierwszy dzień z przymrozkiem a one kwitną. Nie przycinał ich...bo kwitly...czy dobrze zrobilam? Co teraz mam z nimi robić . Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam Pana bardzo serdecznie
Dzień dobry, Panie Grzegorzu, mam niedosyt Pana filmików w ostatnim czasie, oglądam po raz kolejny ;) Mam pytanie o glebę, czy róże poradzą sobie na skale, która występuje na 25-30 cm pod powierzchnia? Mam na działce wapień, skałę prawie jednorodną... Czy jest sens zrobić grządkę podwyższoną w takim przypadku dla róż? Pozdrawiam serdecznie, Ewa Sowa
Witam Panie Grzegorzu, super filmik, dziękuję bardzo 😀, odrazu lżej na duszy jak się więcej wie co i jak powinno się robić. Chciałam się Pana spytać, czy róże można sciółkowac szyszkami, takimi nazbieranymi w lesie?
Ja osobiście nie mam z tym doświadczenia, ale wiem że są osoby które tak robią. Myślę że nie ma żadnych przeciwwskazań. Mówię o ściółkowaniu. Gorzej z zabezpieczaniem na zimę, bo myślę że taki kopczyk jest trochę za luźny i mróz może "wejść" w te przestrzenie tak jak w przypadku grubej kory.
Mówiłeś aby nie stosować wapnia z fosforem,tymczasem szukałam nawozów fosforowych i Superfosfat jest z wapniem.No więc nie wiem stosować czy nie .Myśle ze moim różom by się przydało bo w moim rejonie było latem dużo deszczu i roze ciagle łapały choroby grzybowe ,mimo zabiegów przeciwko grzybom traciły liście i pojawiały się plamy Czy mogę zastosować ten Fosfat ?
Róże wyścielone korą ładnie się prezentują, ale tam, gdzie jest kora, rozsiewa się - nie wiem skąd - mnóstwo czerwonej koniczyny. Po jakimś czasie mam ją w całym ogrodzie. Może ma pan na to jakąś radę?
Prosze o informacje jak to jest z kora-czy moze byc prosto z worka czy jednak ma byc kora przekompostowana. Dodam ze chodzi o roze kupione w doniczkach ale jednoroczne
Witam ! Już wcześniej pod jakimś filmem odnośnie sadzenia róż zadałem Panu to pytanie, ale przytoczę je ponownie. Chodzi mi o glinę na którejś kiedyś w odległych czasach budowano na niej domy, bądż wznoszono budynki gospodarcze. Po prostu służyła jako budulec. Czy taka glina pochodząca aktualnie np. z prac rozbiórkowych takich budynków, może się nadawać do użyżniania gleby ? Miło pozdrawiam i dziękuję za wiele cennych porad.
Nie wiem, czy ktoś Panu dziś powiedział.. Ale jest Pan boski... Wiedza która Pan przekazuję i doświadczenie zasługują na Oskara.. Dziękuję w imieniu amatorów i profesjonalistów! Teraz piszę w imieniu tzw. Blondynki.. W jaki sposób mam zamówić u Pana róże, wiem że są filmiki ale wolę,, jak to blondynka"miec podane na tzw. tacy. 😁😘Pozdrawiam Mariola
Dziękuję za miłe słowa. Co do porady dotyczącego zamówienia to proszę dzwonić na 661408360. Czasem trudno się dodzwonić więc może Pani napisać do nas z prośbą o kontakt na sklep@rozeogrodowe.pl. Bardzo kompetentna osoba do Pani oddzwoni i doradzi.
Z moich obserwacji wynika, że hydrożel bardzo szybko się rozkłada, więc nie nadaje się do zwiększania pojemności wodnej gleby używanej do uprawy roślin wieloletnich - w tym także róż. Trwałość hydrożelu nie przekracza 2-3 lat, choć producenci podają więcej. Glina jest dodatkiem niezastąpionym. Testuję też wermikulit, przymierzam się do bentonitów agrarnych, ale jeszcze za wcześnie na ocenę tych dodatków.
Dziękuję za bardzo przydatny film. Spotkałam się z opinią że dobrze jest na jesień zastosować na róże poliversum WP (naturalny grzybek który zeruje na szkodliwych grzybach) ma on za zadanie zabezpieczyć je przed chorobami na przyszły sezon. Czy uważa Pan że to dobry środek? Czy lepszy będzie fosfor o którym Pan mówił?
Jesienią bardziej polecam fosfor. Polyversum najlepiej stosować wiosną (maj, czerwiec) do oprysków lub podlania. Optymalna temp. dla tego preparatu to 12-25st.C. W przypadku róż nie widzę za bardzo potrzeby podlewania bo tu nie ma raczej problemów z chorobami grzybowymi korzeni. Co do oprysków tym preparatem to może inni mają większe doświadczenie niż ja.
Zapisalem co bylo. Dotyczy zabezpieczenia roz. W 2012 wiekszosc Roz wymarzla, zginela bez sniegu ostry mroz trzymal. Zielen Miejska wykopala na Placu Karola Wojtyly Roze, bo wszystkie wymarzly. Byly okopcowane i tak to nic nie dalo... Sadzili na NOWO. No tak to czasem bywa. 47-220 KK.
mam problem-mam dwie róże ,jedna pienna,druga renesanserosse,w tej chwili okryłam je kapturami z włókniny,obie są w dużych donicach na balkonie południowym w rogu stoją,ale jak z podlewaniem?tak bez podlewania aż do wiosny?
Celem jest sprawić żeby zachowac je jak najdłużej w spoczynku. Im będą mialy chlodniej i bardziej sucho tym latwiej to osiągnąć. Może być potrzeba jednak podlania raz lub dwa. Jeśli róże będą długo owiniete to też mogą zacząć rosnąć. Może za wcześnie zostały owinięte.
aha,tylko mnie nie będzie 5 tygodni w domu,a róże pozostaną same na balkonie,a nocy są przymrozki w Łodzi,dlatego je owinęłam kapturami,przed wyjazdem podleję je jeszcze raz nie za dużo:(
Witam własnie otrzymałam przesyłkę z różami , mam pytanie czy po posadzeniu powinnam je od razu okopczykować czy poczekać z tym zabiegiem do połowy listopada?
Z tego, co mi wiadomo, potas wpływa na kwitnienie, więc ja bym raczej stosowała go na wiosnę. Jednak pewności nie mam. Proszę ponowić pytanie do Pana Grzegorza - może odpowie.
Jest pewne niebezpieczeństwo, że w pewnych warunkach pogodowych (wilgoć i ciepło) taka trawa może zacząć pleśnieć i gnić. Jeśli dotyka pędów róż to może to być niekorzystne.
A ja mam pytanie do ilu stopni mrozu powinna wytrzymać taka róża na pniu ok 60 cm(mniej więcej) Bo została mi tylko jedna i mam ją tylko wysoko okopczykowana
Róże posadzone, okopczykowane, czekamy razem na wiosnę :D Oby zima była łaskawa. Skracanie róż pnących z Państwa szkółki nie należy do łatwych zadań, czasami trzeba było użyć trzech rąk :) Mam pytanie odnośnie wapnowania. Rabaty rózane założone są na terenie nieużytkowanym od XX lat, zrywana była darnina, pH gleby wynosi 6,5 nawet do 7, gleba jest ciężka, masełkowata w dłoni, teren nadrzeczny. Sypnięty był tylko obornik granulowany przy przekopywaniu gleby, przed posadzeniem krzewów. Czy przeprowadzać zabieg wapnowania ?
Nie ma sensu, a nawet bym powiedział że nie wskazane jest wapnowanie w takim przypadku. Z tego opisu podłoża wnioskuję że róże powinny tam rosnąć znakomicie. Na takim dziewiczym terenie róże rosną jak szalone. Nie zalecam wyższego pH jak 7 dla róż. Co do skracania pędów, to chcę zrobić film o sekatorach i ich ostrzeniu, ale to zimą.
Mam pytanie dostałam wczoraj kilka krzewów róż od kilku dni w nocy są przymrozki a dziś nawet w ciągu dnia poniżej zera. Jak mam je w zimę przechować, czy zasadzić je teraz i okopczykować czy może bezpieczniej do zadołować. Jeśli zadołować to w jaki sposób. Z góry dziękuje za odpowiedź.
Panie Grzegorzu...Dziękuję za info... Słucha się Pana super i ze zrozumieniem tematu, bo jasno i z dobra energią przekazane dla nas. Znajomość tematu i szczere dzielenie się swoją nabyta wiedzą,by dbać o kwiaty wręcz emanuje ,bo kocha Pan te kwiaty ... Pozdrawiam Serdecznie.
Panie Grzegorzu wspomniał Pan o superfosfacie że nie można go łączyć z wapnem teraz spojrzałem do sklepów aby go kupić to każdy zawiera w składzie 10% wapnia i siarkę wiec może tak być ? A jeżeli teraz go zastosuję to na wiosnę mogę przekopać ziemię z dolomitem czy dopiero kolejnej wiosny lub jesieni miałbym dolomit zastosować po superfosfacie ? czy ten odstęp 5 czy 6 miesięcy jest wystarczający. proszę o odpowiedz :)
Raczej wskazana jest odwrotna kolejność. Najpierw regulacja pH gleby, a potem nawożenie fosforem. Odstęp pomiędzy tymi zabiegami to minimum 2 miesiące (najlepiej odczekać 6 miesięcy). Superfosfat zawiera w swoim składzie diwodorofosforan wapnia Ca(H2PO4)2. Problem polega na tym że fosfor w glebie ulega dynamicznym przemianom, a rośliny mogą go pobrać w formie jonu H2PO4- ( który najdłużej utrzymuje się w roztworze glebowym gdy pH gleby jest pomiędzy 5,6-7). Jon ten łatwo łączy się z kationami glinu i żelaza (gleby kwaśne) lub z kationami wapnia (gleby zasadowe) przechodząc w formy trudno dostępne(uwstecznianie fosforu w glebie). Gdyby Pan zastosował kredę i superfosfat jednocześnie, lub w małym odstępie czasowym, to właśnie jon H2PO4- (w środowisku wysokiego pH) przeszedł by w formę fosforanu trójwapniowego Ca3(PO4)2, który jest trudno dostępny dla roślin. Przemiany fosforu w glebie to bardzo złożone procesy i tylko niewielka część tego pierwiastka znajdującego się w glebie jest przyswajalna dla roślin. Lepszej dostępności fosforu sprzyja właściwe pH gleby, zawartość substancji organicznej w glebie (kwasy organiczne uwalniają uwsteczniony fosfor) i właściwe stosunki powietrzno- wodne. (Ostatnie zdanie to właściwie recepta na urodzajne podłoże). pozdrawiam
@@RozeOgrodowe Super i dziękuje za tą odpowiedz :D teraz róże dostaną superfosfat a na wiosnę dolomit. Panie Grzegorzu ja od Pana mam np Gebrudera G... i już przerabiałem wiele róż ale ta jest mistrzostwem,strzał w dyszkę. Zero chorób, liście jak te z tuneli, piękny kwiat, pryskałem tylko na mszyce ale systemicznym wiec raptem 3 razy w sezonie i dałem zapobiegawczo 2 razy na grzyba. A mamy połowę listopada a one zero oznak chorób itd Teraz planuję kolejny zakup podobnych odmian jak chodzi o wytrzymałość. Z pana filmów wyłuskałem te odmiany: Bad Birnbach, Novalis. Schöne Koblenzerin i Rotilia czy te odmiany faktycznie są tak wytrzymałe i obficie kwitnące do późna ? czy ma Pan jeszcze które poleca w tej wytrzymałości ? oczywiście wszystkie co Pan posiada są piękne i godne uwagi i tu nie podlega ten fakt dyskusji ale pewnie wiele osób jest takich co ja co lubi róże ale chce sie nimi cieszyć do póżna a czasem są takie odmiany że już koncem lata tracą liście itd gdy zaniedba sie opryski. Proszę o odpowiedz
@@nikodieu Ja też uwielbiam bardzo zdrowe róże. Te co Pan wymienił do takich należą. Są jednak jeszcze inne cechy, które decydują czy daną odmianę lubię czy nie. Z tych co Pan wymienił najmniej lubię Rotilię bo w czasie przekwitania lekko jaśnieje a ja tego nie lubię. Czerwona róża według mnie powinna mieć stabilną barwę i wolę np. Black Forest Rose lub Matadora. Ale jest wiele innych dobrych odmian. Praktycznie wszystkie które mają 3 i 4 gwiazdki na zdrowotność liści są godne uwagi.
@@RozeOgrodowe Dziękuje Panie Grzegorzu za odpowiedzi i pewnie do zobaczenia bo mieszkamy niedaleko siebie a w planach nowa rabata wiec wszystko wskazuje że Pana odwiedzę. Pozdrawiam i spokojnej zimy.
Absolutny Mistrz w temacie róż.Brawo panie Grzegorzu.
S tse1.mm.bing.net/th?id=OGC.395456fabbd40f62619c2b35cdee2905&pid=Api&rurl=https%3a%2f%2fmedia.giphy.com%2fmedia%2fbmYTQaG6gk4jS%2f200.gif&ehk=lsVHE7Ou9TrzWjRTYHyB0EbhZaNbCPHhLjUZQhprHK0%3d
Ja też staram się tak robic
Jest ok te zabezieczenie
Wlasnie zaczynam moja przygode z uprawa roz i trafilem na ten kanal,Bardzo pouczajacy film,wszystko wytlumaczone,,lopatologicznie,,Bardzo dziekuje i zycze wielu sukcesow.Prosze nie przejmowac sie uszczypliwymi komentarzami.Pozdrawiam z UK.
Bóg zapłać.
Super wiedza!! Dziękuję za cenne wskazówki dotyczące uprawy róż.🌹🌹🌹🌹
Doskonale przekazana wiedza na każdy temat , mistrzostwo, wspaniała polszczyzna.
👍
Witam dobry wykład pozdrawiam gorąco marek
Jestem nowa o sadzeniu roz ,ciekawy film warto bylo ogladnac ten fil ,duzo sie dowiedzialam ,dziekuje .
Piękny odcinek, super dokładnie i zrozumiale przekazana wiedza .Bardzo dziękuję !
Bardzo dziekuje za ogrom wiedzy ktora pan przekazuje.Zwiezle I konkretnie ! ❤
Panie Grzegorzu, pięknie dziękuję - bardzo dużo się dowiedziałam.
Pozdrawiam serdecznie. Krystyna
że Szczecina
Witam jest to jeden z najwartościowszych filmów jakie oglądałem, niesamowita wiedza przekazana bardzo przystępnie i fachowo.Nie jestem zwolennikiem róż ale bardzo dziękuję za treść pozdrawiam
Bardzo dziękuje Panie Grzegorzu!! Bardzo dobre informacje!!
Dziękuję bardzo za to że Pan się z nami dzieli wiedzą.pozdrawiam
Duża dawka fachowych porad, tego nam było trzeba - dziękujemy 😊.
Zgadzam się 100 procent!!!
@@gilfhunter)
Kupiłam cztery róże z supermarketu do doniczek na balkonie. Trzy już są w koszu, z czwartą próbuję walczyć, od Pana dowiedziałam się, że to przędziorki ją niszczą. Od Pana kupiłam w lipcu PACIFIC BLUE i BEVERLY. Pięknie rosną i kwitną, a jaki zapach. Martwię się o zimowanie na balkonie, będę oglądać filmy od Pana. Pozdrawiam serdecznie.
Podziwiam Pana wiedzę, którą przekazuje Pan w bardzo dostępny sposób nam amatorom. Pozdrawiam i czekam na kolejne filmy.
Bardzo praktyczne i ciekawe informacje dla posiadających ogrody. Dziękuję i pozdrawiam
Dziękuję za naturalne przekazywanie wiedzy Pozdrawiam serdecznie
Ogromna wiedza doświadczenie i serce Pana do roślin to tylko pozazdrościć.Zycze dużo zdrówka z całego serca.Ja planuje sadzenie róż u siebie tylko będę kupował od tego Pana.Z tej właśnie firmy.
Bardzo dziękuję za te filmy ... mówi Pan tak rzeczowo i konkretnie i wyczerpująco....teraz chcę mieć dużo róż i już się tak nie boję sadzenia roz
Wspaniale, dokładne i rzeczowe informacje. Dziękuję za kolejne dawkę wiadomości. Pozdrawiam
Panie Grzegorzu jest Pan arcymistrzem różanym ! Bardzo dziękuje za ten wykład 🥰
Bardzo dziękuję za obszerny wykład o różach, jest przystępny dla każdego przeciętnego ogrodnika. Oglądam i słucham Pana z wielką przyjemnością. Pozdrawiam i dużo zdrowia.
Jestem ogrodnikiem imialem sytuację ze zbitą ciężką ziemią gdzie stała wodą i róże marnialy. Powirciłem dużo otworów Świdrem motorowym wiertłem średnicy 10cm na głębokość 60-80cm i wypełniłem je grubym piaskiem. Dodalem kompostu i przekopałem i posadziłem nowe róże. 👍
Bardzo Panu dziękuję, wspaniały program
Pana porady sa tak proste i zrozumiale💐🌞 i dlatego hoduje roze.🌞💐
Bardzo wartosciowy odcinek. Pozdrawiam.
Mam róże od Pana i dokładnie stosuję się do Pana instrukcji. Bardzo jestem wdzięczna ❤️
Bardzo dziękuję Panie Grzegorzu. "Mądrym" po szkodzie 😀😀
🙂 gratuluję wiedzy i serducha 🌹♥️ , z przyjemnością się ogląda 😍 , serdecznie pozdrawiam Monika Jasniewicz
JESTA PAN NAJWSPANIALSZY !
SERDECZNIE POZDRAWIAM !
KRYSIA BLANC.
Witam. Piękne dzięki za info. Super stosowne informację,jasne i wyczerpujące. Mam nadzieję, że stosowanie się do wytycznych które Pan podaje zapewni nam radość w naszych ogrodach czy działkach. Osobiście mam 17 krzaczków róż na działce ROD i bardzo jestem wdzięczna za te informacje. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję bardzo za podzielenie się z nami tak cenną wiedzą.Bardzo dużo się uczę od Pana.Czekam z niecierpliwością na następny filmik.Pozdrawiam😊
Trasa piła Kołobrzeg
Wspaniałe filmiki.
Bardzo dziękuję za wspaniały informacyjny film. Wszystko jest jasne jak zawsze. Pozdrawiam
Prosze Pana skladalam zamowienie do sklepu Pana na sadzonki roz niestety niie bylo przyjete nie bylo zadnej odpowiedzinie wiem dlaczego wnuczka to robi zawsze i umie. Dziekuje pieknie za instruktaz
Akuratnie na czasie bo czekam na róże od Was. Dziękuję za cenne informacje.
Gdzie oferta róż i gdzie zamówiłaś??
Róże ogrodowe Wojnicz tel.146795685 lub 661408360 .Super sadzonki
O matko jako amator popełniłam wszystkie możliwe błędy😂 dzuekuje za ogrom fachowej wiedzy.Nawet ja kompletny amator ,który kompletnie nie ma ręki do roślin odzyskałam nadzieję ,ze będę miała różę które tak kocham❤ No i znalazłam świetny sklep .czekam na więcej filmików szczególnie te o przędziorku bo walczyłam 4 m-ce .Straciłam mnóstwo energii i kasy i przegrałam...
Z przędziorkiem powalczymy latem. To trudny przeciwnik ale damy radę👍
Wlasnie zakopczykowac. Dziekuje za przypomnienie. U mnie juz przymrozki. Wisconsin zon 4b dziekuje pozdrawiam
Co sezon dosadzam róże, ale i tak miło sobie wszystko odświeżyć dzięki Panskim filmom 😀
Dziękuję, za odcinek z wielkim zainteresowaniem obejrzałam cały. Odcinek wiele wniósł nowego w moją wiedzę o różach -pozdrawiam z Zachodniopomorskiego
Gratuluję wytrwałości w oglądaniu tak długiego filmu. Pozdrawiam z zimnej już Małopolski
Dużo przydatnych wiadomości dziękuję bardzo pozdrawiam
Dziękuję
super garść informacji !!!!
Można obecnie kupić glinę w postaci proszku; podczas sadzenia mieszam b.ubogą glebę macierzystą z ziemią z worka i gliną w proszku. Róże posadzone w ten sposób rosną u mnie bardzo dobrze.
Dziekuje za potezna dawke wiedzy, chociaz podzielilam ja na czesci 😀 przepraszam za brak polskich znakow.
W przyszlym roku zamowie U Pana kilka krzewow, w tym roku nie mialam na nie jeszcze miejsca 😁
No i dzięki Pańskim filmom, zaczęłam sadzić róże i przestałam się bać o ich pielęgnację. Kupiłam rok temu kilka róż, kwitły ślicznie i znowu szykuję miejsce na następne krzewy 😁👍🏻
Nareszcie będę wiedziała jak pielęgnować róże 🌹🌹🌹 zostaje w Wami na stałe 😀 i nadrabiam zaległości 😀 cieszę się że trafiłam na Wasz kanał 👍 super
*Amazing sounds 🔥 congratulations, very great work😍Love it 🤗*
bardzo fajny filmik wiele rzeczy robilam zle
Witam z tymi roślinami w pojemnikach problem jest w przemarzaniu korzeni. Wyjście - donice ocieplane. Ja mam dwie róże pnące, obie zimują bez problemów - bez żadnych zabezpieczeń od 25 lat . Jedna to Skarlet drugiej nie znam nazwy. Ta Skarletka miała różne stanowiska i nic jej nie zaszkodziło , nawet przesadzanie . Pozdrawiam
Dziękuję.
Jestem laikiem i mam klomb róż na osiedlu co można zrobić by piękniej czy bardziej obficie zakwitały? Czy taką "starą róże należy przycinać, i kiedy. Na moje wyczucie byłoby lepiej chyba wiosną, bo automatycznie jej gęstwina (zdziczała bo nikt się nią nie zajmuje) chroni ją samą przed mrozem :-)
Super porady. Dodałabym jednak jeszcze do porad odnośnie sadzenia róż z gołym korzeniem informację, że sadząc róże pamiętajmy o niepodwijaniu korzeni, a już broń Boże żeby sterczały do góry. Mam też pytanie odnośnie róży piennej chyba Ewa (nie mam teraz możliwości sprawdzenia nazwy), ale kupiłam jako pienną z gołym korzeniem o zwisających pędach do dołu, a u mnie wszystko sterczy do góry. Może w kolejnym roku dopiero opuszczą się w dół?
Dzien dobry Panie Grzegorzu ,obejrzalam filmik dokladnie i o jednej sprawie Pan nie wspomnial. Ten rok byl bardzo suchy .U nas na pomorzu usychaly drzewa. Na jesien popadalo troszke ale rosliny mają sucho . Wiec dzis biegalam z konewką i podlewalam wszystko od rododendronow do róz .Rózom lałam po 3 litry pod krzew ,rododendronom wiecej. Dobrze zrobiłam ?
U Pana wyglada wiosennie tej jesieni 😃
Rododendronom woda jest bardzo potrzebna i system korzeniowy mają płytki. Może nawet będzie potrzeba podlać je jeszcze w zimie. Natomiast róże potrafią o tej porze wytrzymać nawet jak mają bardzo sucho. Najbardziej wskazane jest je podlewać w czasie suszy kiedy intensywnie rosną (maj - sierpień). Mimo to podlanie teraz na pewno im nie zaszkodzi.
Jaką korę stosujemy do róż z drzew liściastych, czy z drzew iglastych?
Bardzo dziękuję za ten odcinek. Właśnie wczoraj przesadzał róże i nie przycięłam ich. Czy mogę to zrobić jutro tj 2 dni po przesadzeniu ?
Moje róże w tym roku bardzo często chorowały na mączniaka lub plamistość czarną czy nawóz Orcan będzie dobrym rozwiązaniem czy lepiej jest zastosować superfosfat
Dziękujemy jak zwykle bardzo przydatny materiał pozdrawiam Małgosia Tylman
Witam. Mam pierwszy rok róże angielskie. Dzisiaj był pierwszy dzień z przymrozkiem a one kwitną. Nie przycinał ich...bo kwitly...czy dobrze zrobilam? Co teraz mam z nimi robić . Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam Pana bardzo serdecznie
Dzień dobry, Panie Grzegorzu, mam niedosyt Pana filmików w ostatnim czasie, oglądam po raz kolejny ;) Mam pytanie o glebę, czy róże poradzą sobie na skale, która występuje na 25-30 cm pod powierzchnia? Mam na działce wapień, skałę prawie jednorodną...
Czy jest sens zrobić grządkę podwyższoną w takim przypadku dla róż? Pozdrawiam serdecznie, Ewa Sowa
jeśli teraz temperatura spadła poniżej zera nadal ziemia wokół róż powinna być odsłonięta czy jednak zrobić kopczyki?
Witam Panie Grzegorzu, super filmik, dziękuję bardzo 😀, odrazu lżej na duszy jak się więcej wie co i jak powinno się robić. Chciałam się Pana spytać, czy róże można sciółkowac szyszkami, takimi nazbieranymi w lesie?
Ja osobiście nie mam z tym doświadczenia, ale wiem że są osoby które tak robią. Myślę że nie ma żadnych przeciwwskazań. Mówię o ściółkowaniu. Gorzej z zabezpieczaniem na zimę, bo myślę że taki kopczyk jest trochę za luźny i mróz może "wejść" w te przestrzenie tak jak w przypadku grubej kory.
@@RozeOgrodowe m
Dzien dobry, a czy mozna zakopczykowac ziekia kompostowa, a pod kopczyk dac odrobinę obornika granulowanego?
Jaki preparat fosforowy Pan polecam na jesień?
Mówiłeś aby nie stosować wapnia z fosforem,tymczasem szukałam nawozów fosforowych i Superfosfat jest z wapniem.No więc nie wiem stosować czy nie .Myśle ze moim różom by się przydało bo w moim rejonie było latem dużo deszczu i roze ciagle łapały choroby grzybowe ,mimo zabiegów przeciwko grzybom traciły liście i pojawiały się plamy Czy mogę zastosować ten Fosfat ?
Róże wyścielone korą ładnie się prezentują, ale tam, gdzie jest kora, rozsiewa się - nie wiem skąd - mnóstwo czerwonej koniczyny. Po jakimś czasie mam ją w całym ogrodzie. Może ma pan na to jakąś radę?
Przegadany
Niektórzy z nas lubią znać wszystkie szczegóły, a zawsze może sobie Pani przewinąć film, jeśli Panią nudzi dany fragment.
Prosze o informacje jak to jest z kora-czy moze byc prosto z worka czy jednak ma byc kora przekompostowana. Dodam ze chodzi o roze kupione w doniczkach ale jednoroczne
Co zrobić w przypadku róż posadzonych za głęboko?
Tz dac obornik i zrobic na tym kopczyk dziekuje Pozdrawiam
Witam ! Już wcześniej pod jakimś filmem odnośnie sadzenia róż zadałem Panu to pytanie, ale przytoczę je ponownie. Chodzi mi o glinę na którejś kiedyś w odległych czasach budowano na niej domy, bądż wznoszono budynki gospodarcze. Po prostu służyła jako budulec. Czy taka glina pochodząca aktualnie np. z prac rozbiórkowych takich budynków, może się nadawać do użyżniania gleby ? Miło pozdrawiam i dziękuję za wiele cennych porad.
Panie Grzegorzu, dziękuję za cenne wskazówki. Chciałbym zapytać, co myśli Pan o stosowaniu Perlitu, aby utrzymać wilgotność podłoża dla róż?
Dzięki super wiadomości,a jak zabezpieczyć róże które mam posadzone w kamykach
Trzeba eksperymentować 😉. Niektórzy na zimę odgarniają kamyki i robią kopczyk.
Nie wiem, czy ktoś Panu dziś powiedział.. Ale jest Pan boski... Wiedza która Pan przekazuję i doświadczenie zasługują na Oskara.. Dziękuję w imieniu amatorów i profesjonalistów! Teraz piszę w imieniu tzw. Blondynki.. W jaki sposób mam zamówić u Pana róże, wiem że są filmiki ale wolę,, jak to blondynka"miec podane na tzw. tacy. 😁😘Pozdrawiam Mariola
Dziękuję za miłe słowa. Co do porady dotyczącego zamówienia to proszę dzwonić na 661408360. Czasem trudno się dodzwonić więc może Pani napisać do nas z prośbą o kontakt na sklep@rozeogrodowe.pl. Bardzo kompetentna osoba do Pani oddzwoni i doradzi.
Czy róże można sadzić w miejscu bardzo słonecznym i wietrznym. Dziękuję za podpowiedź.
Tak, bez obaw.
Dla mnie, początkującego miłośnika róż, Pańskie porady są bezcenne.
Z moich obserwacji wynika, że hydrożel bardzo szybko się rozkłada, więc nie nadaje się do zwiększania pojemności wodnej gleby używanej do uprawy roślin wieloletnich - w tym także róż. Trwałość hydrożelu nie przekracza 2-3 lat, choć producenci podają więcej. Glina jest dodatkiem niezastąpionym. Testuję też wermikulit, przymierzam się do bentonitów agrarnych, ale jeszcze za wcześnie na ocenę tych dodatków.
No i wypowiedzi praktyków są najlepszym źródłem wiedzy. pozdrawiam
A co to jest bentonit agrarny? Czy chodzi o rozdrobnioną skałę wulkaniczną?
Będzie filmik grudniowy, czekamy ;)
postaram się opublikować jeszcze w grudniu, ale dopiero po Świętach.
Jeżeli sadzę różę z doniczki to też muszę ją przyciąć?
Czy można przykrywać róże na zimę wiórami drewnianymi?
Można podsypać mocznikiem granulowanym?
Dziękuję za bardzo przydatny film. Spotkałam się z opinią że dobrze jest na jesień zastosować na róże poliversum WP (naturalny grzybek który zeruje na szkodliwych grzybach) ma on za zadanie zabezpieczyć je przed chorobami na przyszły sezon. Czy uważa Pan że to dobry środek? Czy lepszy będzie fosfor o którym Pan mówił?
Jesienią bardziej polecam fosfor. Polyversum najlepiej stosować wiosną (maj, czerwiec) do oprysków lub podlania. Optymalna temp. dla tego preparatu to 12-25st.C. W przypadku róż nie widzę za bardzo potrzeby podlewania bo tu nie ma raczej problemów z chorobami grzybowymi korzeni. Co do oprysków tym preparatem to może inni mają większe doświadczenie niż ja.
Dziękuję za szybką odpowiedź.
Zapisalem co bylo. Dotyczy zabezpieczenia roz. W 2012 wiekszosc Roz wymarzla, zginela bez sniegu ostry mroz trzymal.
Zielen Miejska wykopala na Placu Karola Wojtyly Roze, bo wszystkie wymarzly.
Byly okopcowane i tak to nic nie dalo... Sadzili na NOWO. No tak to czasem bywa. 47-220 KK.
czy mozna okopcowac dwuletnia ziemia kompostowa
Thanks
Czy zamiast kredy można podsypać dolomitem ?
🌱🌰dziekuje.
A mam pytanie co w przypadku gdy róża kwitnie w listopadzie i kwiaty umarzną?
mam problem-mam dwie róże ,jedna pienna,druga renesanserosse,w tej chwili okryłam je kapturami z włókniny,obie są w dużych donicach na balkonie południowym w rogu stoją,ale jak z podlewaniem?tak bez podlewania aż do wiosny?
Celem jest sprawić żeby zachowac je jak najdłużej w spoczynku. Im będą mialy chlodniej i bardziej sucho tym latwiej to osiągnąć. Może być potrzeba jednak podlania raz lub dwa. Jeśli róże będą długo owiniete to też mogą zacząć rosnąć. Może za wcześnie zostały owinięte.
aha,tylko mnie nie będzie 5 tygodni w domu,a róże pozostaną same na balkonie,a nocy są przymrozki w Łodzi,dlatego je owinęłam kapturami,przed wyjazdem podleję je jeszcze raz nie za dużo:(
@@magorzataseta2649 To w takim razie będzie ok. Ja bez owijania trzymam do temp. minus 10 i nic im nie jest.
jak mam zamówić z Pana szkółki teraz sadzonki chcę posadzić tej jesieni
Halo halo Panie Grzegorzu czy jest szansa na uzyskanie od Pana odpowiedzi na moje pytanie...🤔???
Witam własnie otrzymałam przesyłkę z różami , mam pytanie czy po posadzeniu powinnam je od razu okopczykować czy poczekać z tym zabiegiem do połowy listopada?
Ja bym kopczykowal od razu. To zabezpieczy też przed przesychaniem pędów.
@@RozeOgrodowe Dziękuję tak zrobię. Pozdrawiam
A co z potasem przed zimą? Czy można go zastosować? Do kiedy?
Z tego, co mi wiadomo, potas wpływa na kwitnienie, więc ja bym raczej stosowała go na wiosnę. Jednak pewności nie mam. Proszę ponowić pytanie do Pana Grzegorza - może odpowie.
A ja pod róże wsypałam trawę i potem było jej mniej,posypałam na to trochę kompostu i korę
Jest pewne niebezpieczeństwo, że w pewnych warunkach pogodowych (wilgoć i ciepło) taka trawa może zacząć pleśnieć i gnić. Jeśli dotyka pędów róż to może to być niekorzystne.
Róże przepięknie kwitły aż do zimy liście w ogóle na zimę nie opadły
Nauczycielu 😀🤩
A ja mam pytanie do ilu stopni mrozu powinna wytrzymać taka róża na pniu ok 60 cm(mniej więcej)
Bo została mi tylko jedna i mam ją tylko wysoko okopczykowana
Minus 18 stopni powinna wytrzymać. Choć to zależy od wielu czynników.
Ja mam ziemię pył leśny więc muszę kupić ziemię i kupiłam glinkę i ile jej dodawać żeby nie przesadzić.
Róże posadzone, okopczykowane, czekamy razem na wiosnę :D Oby zima była łaskawa. Skracanie róż pnących z Państwa szkółki nie należy do łatwych zadań, czasami trzeba było użyć trzech rąk :) Mam pytanie odnośnie wapnowania. Rabaty rózane założone są na terenie nieużytkowanym od XX lat, zrywana była darnina, pH gleby wynosi 6,5 nawet do 7, gleba jest ciężka, masełkowata w dłoni, teren nadrzeczny. Sypnięty był tylko obornik granulowany przy przekopywaniu gleby, przed posadzeniem krzewów. Czy przeprowadzać zabieg wapnowania ?
Nie ma sensu, a nawet bym powiedział że nie wskazane jest wapnowanie w takim przypadku. Z tego opisu podłoża wnioskuję że róże powinny tam rosnąć znakomicie. Na takim dziewiczym terenie róże rosną jak szalone. Nie zalecam wyższego pH jak 7 dla róż. Co do skracania pędów, to chcę zrobić film o sekatorach i ich ostrzeniu, ale to zimą.
@@RozeOgrodowe Dziękuję za odpowiedź, nurtowało mnie to pytanie, mimo ze logika podpowiadała NIE, nadgorliwość amatora kusi do przesady.
Dziś trzeci odcinek o pielęgnacji róż. Zima nadchodzi i musimy zabezpieczyć róże przed mrozem. Zobaczcie co jeszcze warto zrobić.
RozeOgrodowe.pl - najlepsze róże do Twojego ogrodu
Mam pytanie dostałam wczoraj kilka krzewów róż od kilku dni w nocy są przymrozki a dziś nawet w ciągu dnia poniżej zera. Jak mam je w zimę przechować, czy zasadzić je teraz i okopczykować czy może bezpieczniej do zadołować. Jeśli zadołować to w jaki sposób. Z góry dziękuje za odpowiedź.
@@cecyliapetry292 zasadzić i okopczykować
@@RozeOgrodowe dziękuję
Panie Grzegorzu...Dziękuję za info...
Słucha się Pana super i ze zrozumieniem tematu, bo jasno i z dobra energią przekazane dla nas.
Znajomość tematu i szczere dzielenie się swoją nabyta wiedzą,by dbać o kwiaty wręcz emanuje ,bo kocha Pan te kwiaty ...
Pozdrawiam Serdecznie.
Panie Grzegorzu wspomniał Pan o superfosfacie że nie można go łączyć z wapnem teraz spojrzałem do sklepów aby go kupić to każdy zawiera w składzie 10% wapnia i siarkę wiec może tak być ? A jeżeli teraz go zastosuję to na wiosnę mogę przekopać ziemię z dolomitem czy dopiero kolejnej wiosny lub jesieni miałbym dolomit zastosować po superfosfacie ? czy ten odstęp 5 czy 6 miesięcy jest wystarczający. proszę o odpowiedz :)
Raczej wskazana jest odwrotna kolejność. Najpierw regulacja pH gleby, a potem nawożenie fosforem. Odstęp pomiędzy tymi zabiegami to minimum 2 miesiące (najlepiej odczekać 6 miesięcy). Superfosfat zawiera w swoim składzie diwodorofosforan wapnia Ca(H2PO4)2. Problem polega na tym że fosfor w glebie ulega dynamicznym przemianom, a rośliny mogą go pobrać w formie jonu H2PO4- ( który najdłużej utrzymuje się w roztworze glebowym gdy pH gleby jest pomiędzy 5,6-7). Jon ten łatwo łączy się z kationami glinu i żelaza (gleby kwaśne) lub z kationami wapnia (gleby zasadowe) przechodząc w formy trudno dostępne(uwstecznianie fosforu w glebie). Gdyby Pan zastosował kredę i superfosfat jednocześnie, lub w małym odstępie czasowym, to właśnie jon H2PO4- (w środowisku wysokiego pH) przeszedł by w formę fosforanu trójwapniowego Ca3(PO4)2, który jest trudno dostępny dla roślin.
Przemiany fosforu w glebie to bardzo złożone procesy i tylko niewielka część tego pierwiastka znajdującego się w glebie jest przyswajalna dla roślin. Lepszej dostępności fosforu sprzyja właściwe pH gleby, zawartość substancji organicznej w glebie (kwasy organiczne uwalniają uwsteczniony fosfor) i właściwe stosunki powietrzno- wodne. (Ostatnie zdanie to właściwie recepta na urodzajne podłoże). pozdrawiam
@@RozeOgrodowe Super i dziękuje za tą odpowiedz :D teraz róże dostaną superfosfat a na wiosnę dolomit. Panie Grzegorzu ja od Pana mam np Gebrudera G... i już przerabiałem wiele róż ale ta jest mistrzostwem,strzał w dyszkę. Zero chorób, liście jak te z tuneli, piękny kwiat, pryskałem tylko na mszyce ale systemicznym wiec raptem 3 razy w sezonie i dałem zapobiegawczo 2 razy na grzyba. A mamy połowę listopada a one zero oznak chorób itd Teraz planuję kolejny zakup podobnych odmian jak chodzi o wytrzymałość. Z pana filmów wyłuskałem te odmiany: Bad Birnbach, Novalis. Schöne Koblenzerin i Rotilia czy te odmiany faktycznie są tak wytrzymałe i obficie kwitnące do późna ? czy ma Pan jeszcze które poleca w tej wytrzymałości ? oczywiście wszystkie co Pan posiada są piękne i godne uwagi i tu nie podlega ten fakt dyskusji ale pewnie wiele osób jest takich co ja co lubi róże ale chce sie nimi cieszyć do póżna a czasem są takie odmiany że już koncem lata tracą liście itd gdy zaniedba sie opryski. Proszę o odpowiedz
@@nikodieu Ja też uwielbiam bardzo zdrowe róże. Te co Pan wymienił do takich należą. Są jednak jeszcze inne cechy, które decydują czy daną odmianę lubię czy nie. Z tych co Pan wymienił najmniej lubię Rotilię bo w czasie przekwitania lekko jaśnieje a ja tego nie lubię. Czerwona róża według mnie powinna mieć stabilną barwę i wolę np. Black Forest Rose lub Matadora. Ale jest wiele innych dobrych odmian. Praktycznie wszystkie które mają 3 i 4 gwiazdki na zdrowotność liści są godne uwagi.
@@RozeOgrodowe Dziękuje Panie Grzegorzu za odpowiedzi i pewnie do zobaczenia bo mieszkamy niedaleko siebie a w planach nowa rabata wiec wszystko wskazuje że Pana odwiedzę. Pozdrawiam i spokojnej zimy.