Dziekuje za te rozmowe. W dobie dyskusji o tym, czy nalezy przepisywac ksiazki, aby dzis byly poprawne polityczne, Panstwa rozmowa jest orzezwiajaca. Omawiaja Panstwo fragmenty, wskazujac na to, jak kiedys traktowano czlowieka, podkreslajac, jak powinno podchodzic sie do tego, by okazac czlowiekowi szacunek. Dziekuje rowniez za poddanie testowi mojej cierpliwosci, jesli chodzi o wymowe koncowek: "swojOM milosciOM", "niewielkOM empatiOM*. Straszliwie mnie to irytowalo, ale udalo mi sie skupic na najwazniejszym.
Dziekuje za te rozmowe. W dobie dyskusji o tym, czy nalezy przepisywac ksiazki, aby dzis byly poprawne polityczne, Panstwa rozmowa jest orzezwiajaca. Omawiaja Panstwo fragmenty, wskazujac na to, jak kiedys traktowano czlowieka, podkreslajac, jak powinno podchodzic sie do tego, by okazac czlowiekowi szacunek.
Dziekuje rowniez za poddanie testowi mojej cierpliwosci, jesli chodzi o wymowe koncowek: "swojOM milosciOM", "niewielkOM empatiOM*. Straszliwie mnie to irytowalo, ale udalo mi sie skupic na najwazniejszym.