Jeśli dobrze pamiętam, to kulki są 1/8 cala z obu stron. Tyle że to w wolnobiegu shimano, natomiast nie mam pojęcia z jakim wolnobiegiem walczysz. Tu jest podobnie jak z piastami- kulek może być różna ilość, zależnie od modelu. A co do twojego drugiego pytania, to też nie do końca jestem w stanie pomóc, bo nie wiem jak wygląda wolnobieg w twoim romecie. Jeśli ma dwa wcięcia na górze, to może potrzebujesz coś takiego www.rowertour.com/p/212129/xlc-to-s16-klucz-do-kaset-suntour-na-2-piny?gclid=CjwKCAjwjJmIBhA4EiwAQdCbxtFq03vasvF4zf5jLa0Z8YKmmjJceI0yL_r3yll7XP98wyg5EI-OoxoCV0YQAvD_BwE Tylko od razu zastrzegam- lepiej sprawdź najpierw jaki to model i producent (na górnym pierścieniu powinien być) i poszukaj u wujka google jaki to powinien być klucz. Powodzenia przy okazji przy odnawianiu :)
@@WR-WeRide Dziękuję za odpowiedż.Romet Wagant rok prod 84.Wyjąłem ośkę, odkręciłem nakrętkę w prawo- nie ma napisu- zdjąłem zębatki- mogę pomierzyć i przeliczyć kulki, dam znać o tym. I problem, tak sa 2 a nacięcia szerokośći 5mm. Dorobiłem klucz, ale wyskakuje mi z tych nacięć.W linku który mi podałeś ten klucz też by wyskakiwał ale można byłoby temu zapobiec ściągając piaste wraz z ta nasadką długą śruba m10 z podkładkami. idę nagrzać suszarką tę oporną wewnętrzną częsc wolnobiegu, co to da? Jeszcze raz dziękuję.
@@limearmoks3456 Przeważnie wolnobieg to najtrudniejsze do odkręcenia w rowerze, a skoro masz taki przypadek z dwoma nacięciami jak piszesz to jest to jeszcze trudniejsze :( Spróbuj obrócić koło tak, żeby ta wewnętrzna część była w stronę podłogi i do niej równolegle i od góry (tam gdzie powinien zaczynać się gwint) spryskuj wd-40 czy innym penetratorem. Czasami trzeba dość długo pryskać, by coś podziałało. Potem spróbuj, a jak nie podziała, to skoro masz to na wierzchu to można spróbować szczypcami morse'a (ale nie za bieżnie i gwint!!!- jak je uszkodzisz to wolnobieg się nadaje na złom).
@@WR-WeRide Podgrzałem suszarką do włosów, mysle ze 70- 80 stopni. na nic to. Widziałem na YT na angielskim chyba taki klucz jakby nasadowy. Klucz przed wyskoczeniem z tych nacięć zabezpieczono podkładkami + nakręcono nakrętkę na oryginalną oś. W filmiku odkręcono.Szukam takiego, ale jest kłopot, jaki rozmiar?Nacięcia mają szerokość 5mm, średnica wew.19,4 mm , a zewnetrzna 24.5 czyli grubość ścianki to 2,5mm, delikatna ta ścianka.miłego wieczoru
Z 50-60 zł. Jak się ma stary, to faktycznie nie ma co się bawić. Niemniej czasem ktoś może lubić te zabawy, a po drugie, dla kogoś rower może mieć wartość sentymentalną i chce zachować go w oryginale.
@@andrzejmilewski Ano będą. Ja nie widzę sensu takiej zabawy, chyba że z ciekawości i w temacie rozwijania zdolności politechnicznych. 😃 Może jeszcze sens jest wtedy, gdy jeździmy bardzo mało a lata mijają, wtedy smar starzeje się, gęstnieje, traci właściwości, a zębatki nadal są w dobrym stanie, wtedy można otworzyć i nasmarować. Niemniej takie filmiki mają bardzo dużą wartość poznawczą, bo można dowiedzieć się jak to jest zbudowane. A jak ktoś chce się bawić w smarowanie, to niech się bawi.
@@NecrosDeus masz rację, ja mam szosówkę na wolnobiegu i pokonuję nią porządny kilometraż. Mimo czyszczenia, chuchania i dmuchania to jeden wolnobieg starcza mi średnio na sezon, a czasem pójdą i dwa. Nigdy tego nie rozbierałem, bo zanim cokolwiek zużyło się w środku, to zębatki(zazwyczaj dwie najmniejsze) były są już zużyte. Miałem przerabiać na kasetę, ale nie widzę sensu, bo wolnobieg(u mnie 6-rzędów) jest tani, bardzo łatwy w demontażu(ośkę mam na zaciski), a szkoda koła, bo jest na łożyskach maszynowych, czyli nie ma problemu z pękaniem ośki. Do tego serwis kasety wcale nie jest tani, bo w przypadku zużycia bębenka to koszt jego samego wynosi tyle, ile 2x wolnobieg Shimano, a wymiana samej, pojedynczej zębatki to sporo pracy i zębatka kosztuje, tyle ile połowa wolnobiegu.
To proste- regularnie ściągam wolnobieg, a gwint smaruję. I nie powiedziałbym, że łatwo, bo trochę siły musiałem przyłożyć XD. Najlepiej użyć imadła- jeszcze nie zdarzył się, żeby nie udało się zdemontować wolnobiegu tak
Dzięki za film. Przypomniało mi się jak bawię się tylną piastą w Wagancie. 😊
Najlepszy film na ten temat.
Dzięki za zajebisty film, najlepszy chyba jaki widziałem w tym temacie🎉
jaki smar stosować?
Reanimuję Romet Wagnt '84.Jakim kluczem odkręcę wolnobieg?
Specjalny klucz do wolnobiegu szukaj takiego który w środku nie jest pełny -nie będziesz musiał w kole ośki z łożyskami odkręcać za każdym razem
Czy dolne i górne kulki mają identyczną średnicę? Ile tych kulek jest? Jaka to średnica?
Jeśli dobrze pamiętam, to kulki są 1/8 cala z obu stron. Tyle że to w wolnobiegu shimano, natomiast nie mam pojęcia z jakim wolnobiegiem walczysz. Tu jest podobnie jak z piastami- kulek może być różna ilość, zależnie od modelu. A co do twojego drugiego pytania, to też nie do końca jestem w stanie pomóc, bo nie wiem jak wygląda wolnobieg w twoim romecie. Jeśli ma dwa wcięcia na górze, to może potrzebujesz coś takiego www.rowertour.com/p/212129/xlc-to-s16-klucz-do-kaset-suntour-na-2-piny?gclid=CjwKCAjwjJmIBhA4EiwAQdCbxtFq03vasvF4zf5jLa0Z8YKmmjJceI0yL_r3yll7XP98wyg5EI-OoxoCV0YQAvD_BwE
Tylko od razu zastrzegam- lepiej sprawdź najpierw jaki to model i producent (na górnym pierścieniu powinien być) i poszukaj u wujka google jaki to powinien być klucz. Powodzenia przy okazji przy odnawianiu :)
@@WR-WeRide Dziękuję za odpowiedż.Romet Wagant rok prod 84.Wyjąłem ośkę, odkręciłem nakrętkę w prawo- nie ma napisu- zdjąłem zębatki- mogę pomierzyć i przeliczyć kulki, dam znać o tym. I problem, tak sa 2 a nacięcia szerokośći 5mm. Dorobiłem klucz, ale wyskakuje mi z tych nacięć.W linku który mi podałeś ten klucz też by wyskakiwał ale można byłoby temu zapobiec ściągając piaste wraz z ta nasadką długą śruba m10 z podkładkami. idę nagrzać suszarką tę oporną wewnętrzną częsc wolnobiegu, co to da? Jeszcze raz dziękuję.
@@limearmoks3456 Przeważnie wolnobieg to najtrudniejsze do odkręcenia w rowerze, a skoro masz taki przypadek z dwoma nacięciami jak piszesz to jest to jeszcze trudniejsze :( Spróbuj obrócić koło tak, żeby ta wewnętrzna część była w stronę podłogi i do niej równolegle i od góry (tam gdzie powinien zaczynać się gwint) spryskuj wd-40 czy innym penetratorem. Czasami trzeba dość długo pryskać, by coś podziałało. Potem spróbuj, a jak nie podziała, to skoro masz to na wierzchu to można spróbować szczypcami morse'a (ale nie za bieżnie i gwint!!!- jak je uszkodzisz to wolnobieg się nadaje na złom).
@@WR-WeRide Podgrzałem suszarką do włosów, mysle ze 70- 80 stopni. na nic to. Widziałem na YT na angielskim chyba taki klucz jakby nasadowy. Klucz przed wyskoczeniem z tych nacięć zabezpieczono podkładkami + nakręcono nakrętkę na oryginalną oś. W filmiku odkręcono.Szukam takiego, ale jest kłopot, jaki rozmiar?Nacięcia mają szerokość 5mm, średnica wew.19,4 mm , a zewnetrzna 24.5 czyli grubość ścianki to 2,5mm, delikatna ta ścianka.miłego wieczoru
Spoko odc
a bacik? jest potrzebny? bo na filmie nie ma .....
Do serwisu nie. Jeśli chciałbyś natomiast zdemontować zębatki to potrzebujesz wtedy dwa baciki. Ale nie wiem po co je demontować szczerze mówiąc XD
przecież to jest wolnobieg, a nie kaseta, tu nie wymienisz pojedynczej zębatki.
Szczoteczke do zębów teściowej zabrałeś?
A gdzie tam, to moja. Prawdziwy facet myje sobie zęby wyłącznie benzyną ekstrakcyjną:)
Nie lepiej założyć nowy? Chyba nie jest taki drogi?
Z 50-60 zł. Jak się ma stary, to faktycznie nie ma co się bawić. Niemniej czasem ktoś może lubić te zabawy, a po drugie, dla kogoś rower może mieć wartość sentymentalną i chce zachować go w oryginale.
@@NecrosDeus Zęby będą zjechane.
@@andrzejmilewski Ano będą. Ja nie widzę sensu takiej zabawy, chyba że z ciekawości i w temacie rozwijania zdolności politechnicznych. 😃 Może jeszcze sens jest wtedy, gdy jeździmy bardzo mało a lata mijają, wtedy smar starzeje się, gęstnieje, traci właściwości, a zębatki nadal są w dobrym stanie, wtedy można otworzyć i nasmarować. Niemniej takie filmiki mają bardzo dużą wartość poznawczą, bo można dowiedzieć się jak to jest zbudowane. A jak ktoś chce się bawić w smarowanie, to niech się bawi.
@@NecrosDeus masz rację, ja mam szosówkę na wolnobiegu i pokonuję nią porządny kilometraż. Mimo czyszczenia, chuchania i dmuchania to jeden wolnobieg starcza mi średnio na sezon, a czasem pójdą i dwa. Nigdy tego nie rozbierałem, bo zanim cokolwiek zużyło się w środku, to zębatki(zazwyczaj dwie najmniejsze) były są już zużyte. Miałem przerabiać na kasetę, ale nie widzę sensu, bo wolnobieg(u mnie 6-rzędów) jest tani, bardzo łatwy w demontażu(ośkę mam na zaciski), a szkoda koła, bo jest na łożyskach maszynowych, czyli nie ma problemu z pękaniem ośki. Do tego serwis kasety wcale nie jest tani, bo w przypadku zużycia bębenka to koszt jego samego wynosi tyle, ile 2x wolnobieg Shimano, a wymiana samej, pojedynczej zębatki to sporo pracy i zębatka kosztuje, tyle ile połowa wolnobiegu.
Ironiczne komentarze rozumiem ale najtrafniejszy to wymienic na drogi ityle po co sie bawic kaseta tak samo ma przebieg i czesc
Nie wiem jakim cudem tobie to tak łatwo schodzi, ale u mnie nawet młotek nie dal rady żeby to odkręcić
To proste- regularnie ściągam wolnobieg, a gwint smaruję. I nie powiedziałbym, że łatwo, bo trochę siły musiałem przyłożyć XD. Najlepiej użyć imadła- jeszcze nie zdarzył się, żeby nie udało się zdemontować wolnobiegu tak
@@WR-WeRide wolnobieg ściągnąłem przez imadło, ale nakrętki nie idzie ściągnąć