Jaki smar do roweru? Ranking smarów w Polsce🇵🇱 | smar rowerowy za 580zł?!
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 9 ส.ค. 2022
- Bardzo kontrowersyjny i potrzebny materiał 🧴- smary 💧rowerowe
Przedstawiamy naszą, aktualną listę - najlepszych smarów rowerowych, które możecie nabyć w naszych sklepach 🏪🥳
W myśl zasady: kto nie smaruje, ten nie jedzie 🙅♂️
Znajdziemy tutaj smary: począwszy od tych podstawowych za 20zł do… smaru za 580 i to za buteleczkę 140ml 🤯
Czy to wszystko ma sens? 🧐
Przekonamy się w dzisiejszym odcinku, na który już teraz serdecznie zapraszamy 📹😍
Smary: sprint-rowery.pl/akcesoria-ro... - กีฬา
![[Full] อังคารคลุมโปง Close Up EP.49 | คนใกล้ผีคนที่ 49 : หมอฉุกเฉิน “หมอบอส” (Thai Sub)](http://i.ytimg.com/vi/dKPUaX7UxMQ/mqdefault.jpg)
![[Full Episode] MasterChef Junior Thailand มาสเตอร์เชฟ จูเนียร์ ประเทศไทย Season 3 Episode 2](http://i.ytimg.com/vi/YpQnHoQvZt4/mqdefault.jpg)
Nasza oferta smarów / oliwek, znajdziecie tutaj: sprint-rowery.pl/akcesoria-rowerowe-smary
Zapraszamy 🕺🍻
Orlen PLATINUM MAX EXPERT C5 - 1 litr za 20 zł - starczy na 10 lat - macie lepszą cenę za litr czegokolwiek?
Opowiadanie o smarowaniu łańcucha to jak zapytanie na konwencie fantastyki który super bohater jest najlepszy:) Można wywołać zamieszki. Ja np. używam mommmum i jest ok. Wcześniej finishline i też było ok. Używałem też zniczy olejowych i w nich gotowałem łańcuch i było ok. Jak mi się zapas Mommum skończy to spróbuję innego wosku może a może i nie. Bo prawdę mówiąc wszystkie te pierdoły typu 1000km czy 600 czy 200 to trochę trzeba włożyć między bajki. Można mieć super duper smar do smarowania zawiasów w X-wingu ale jak pojeździsz po błocie, piachu czy szutrze to łańcuch będzie upierdzielony i trzeba go będzie umyć. A jak umyjesz to trzeba posmarować. Więc może na szosę i na idealne warunki to tak ale na górala, gravel, mieszczucha czy zwykłego do taczania się po parku to i tak co kilka jazd trzeba smarować a czasem i co jazdę.
A odcinek fajny jak zawsze. A co do koszulek to ta z drobnymi napisami przekozacka.
Przez rok (bo tyle jeżdzę po bardzo długiej przerwie) śmigałem na olejku (nie pamiętam firmy, ale ponoć spoko). Czyszczonko co jakiś czas. W te wakacje tygodniowy wyjazd z codziennymi przejażdżkami po laskach i szutrach (żadne hardkory, lightowe, suche trasy) i przez konieczność codziennego, mozolnego czyszczenia, żegnam się z takim smarowaniem. Kupiłem sobie popularnego Squirta i czekam na wolną chwilę, bo ponoć wsjo mniej się na tym brudzi. Oby :)
pro wax bike 7 pierwsza butelka testowa, rekord na 3 smarowania to 378 km aktualnie będzie rekord bo dopiero co 3 smarowanie a juz 352 km, 3 smarowania bo według producenta smarujesz raz, czekasz aż wyschnie i po 3 godz 2 raz, 3 raz raz smarujesz jak już wymiecie wosk, ja smaruje jak już głośno chodzi i są pierwsze odgłosy piszczenia, wtedy dopiero myjesz napęd i łańcuch, napęd na tym wosku jest jedynie zakurzony, nie miałem jeszcze okazji w deszczu i błocie tego testować, wiec testy są w terenie suchym, lasy, pola i czasami asfalt, rower mtb, warunek jest jeden aby tyle przejechać, dobrze nasmarować, jest to czasochłonne, bo ja nakładam pędzelkiem, najpierw na górze potem na dole, ale warto poświęcić te 5 min, pierwsze smarowania robiłem według producenta, po kropelce z jednej strony i nie zadowalało mnie to, bo robiłem po 80-120km jakoś tak.
@@pStrid3rq no też mi on chodzi po głowie ale to jak mi zejdzie zapas Mommum. Tyle że właśnie już idziemy ku jesieni więc przyjdzie błoto. W suchych warunkach to i Mommum trzyma te 100 km. No ale zobaczę. Mi w sumie nie przeszkadza smarowanie nawet na koniec każdego dnia więc tak naprawdę to u mnie nawet zielony Finishline dawał radę. No ale im dłużej jest nasmarowane tym mniej smaru więc koszty mniejsze. No nic. Na razie wosku mam zapas na jakieś 12 miesięcy więc nie ma co gdybać.
Od dwóch lat używam Momum, napęd czysty, ręce czyste podczas robienia czegoś przy napedzie. tylko smarowanie co 100km to jedyny minus.
3
Smarowanie łańcucha po każdej jedzie? He he. No dramat
Podobało się. Dzienks i czekam na więcej.
Kto nie smaruje, nie wygrywa przetargu 😉😂🤦♂️
zacny odcinek ale temat rzeka :] czym i na ile smarować można zrobić serial z ilością odcinków jak moda na sukces :D co do poradnika jak smarować dla mnie się podoba pomysł na kolejny odcinek. Ps Projekty koszulek sztos brawa dla Pana grafika
Jak zawsze się podobało dla mnie 👏👏👏🚴🤗
BIKE7 Pro Wax 👍. Później długo nic i Squirt. Momum to jakaś porażka, jedyna butelka której nie zużyłem bo ani to nie smarowało ani nie trzymało porządku. PS: czyszczenie przed pierwszym smarowaniem tak, żeby usunąć poprzednie smary jest szczególnie ważne przy wszelkiego typu woskach. Więc szejkowanie w benzynie to smutna konieczność. Ale warto - później wystarczy przetrzeć łańcuch i po kropli wosku na ogniwko.
Też mam zle doświadczenia ze smarem Momum, przerabiałem tez smary Shimano były spoko, obecnie mam Muc Off i bardzo na plus
Pro vax jest milion lat przed wszystkimi, nie ma nic lepszego.
A momum.... dno I wodorosty napędzany ostatnio przez agresywny marketing
Potwierdzam wosk Pro Wax robi robotę, spokojnie wystarcza na ok.300km.i napęd czysty😀
Potwierdzam
Nie można nigdzie kupić...
Ze smarów do łańcuchów używałem tego Shimano, Finish Lajny wszystkie oraz podstawowy smar Rohloffa i stwierdzam, że ten ostatni jest najlepszy i najbardziej uniwersalny oraz wydajny. Ale mniejsza z tym, powiem Wam coś. W latach 90'' mój tata pracował w wojskowych zakładach motoryzacyjnych i przyniósł pół litra oliwy do maszyn, takiej do starych radzieckich frezarek, tokarek itp. Ta butelka się jakoś ostała w warsztacie i jak zacząłem jeździć poważniej na rowerze to mi powiedział żebym se łańcuch tą oliwką posmarował. Panyyy!! Jakie to było skuteczne i wydajne. Raz się łańcuszek posmarowało i można było na długo o nim zapomnieć i cieszyć się jazdą. Jak teraz te smary starczają na 50 km jazdy to witki opadają. Kiedyś to były smary właśnie do takich maszyn jak tokarki czy frezarki biły na łeb te wszystkie nowoczesne technologie. Niestety butelka wyschła, zakłady padły...ehhh kiedyś to było jak mawiał mój tata. PS. z koszulek podobają się dla mnie te z napisem ,,Filigranowy zawodnik'', bo ja sam taki filigranowy jestem więc bym nosił, a raczej by mnie opasało pewnie:) Pozdrawiam serdecznie!
Podoba jak zwykle 😁
Serduszka nie masz dzisiaj wiec słabo podoba. 🥰
Podoba się dla mnie !
Tak oczywiście, że poradnik o smarowaniu łańcucha by się przydał!🙂 PS. Pamięta się te "Złote myśli" oj pamięta 😀
I tak najważniejsze żeby napęd regularnie czyścić i smarować, a jakim olejem i za ile to sprawa drugorzędna 😀
dokladnie
Zgadzam się, na zużytym napędzie testowałem olej silnikowy i nie zauważyłem różnic w stosunku do dedykowanego oleju do łańcuchów rowerowych. Różnica jest tylko w cenie, jakieś 10x.
@@kastnoka1274 Jakiś Orlen syntetyk do auta jest nawet za 20 zł litr, a 150 ml do roweru nawet do 80 zł. Różnica może być nawet 20krotna
Jak dla mnie nr 1 i 4 zajebiste. Kupiłbym!
No wlasnie podobno jak nie posmarujesz to nie pojedziesz.😉 5,10,11 i 14 podoba się dla mnie. A gdzie można te koszulki zamówić? Pozdrowienia.
pomysł na film: może coś więcej o przerzutkach? mamy acere tourney, alivio, grx, 105 itp itd. Może o nich coś więcej? typu dlaczego jedne są droższe od drugich itp itd.
Kiedyś się olejem silnikowym smarowało... ja nadal tak robię, porządnie wycieram łańcuch po smarowaniu i jest pięknie :)
Każdy filigranowy oczywiście podoba się dla mnie, jeździłbym 🤪
Jak dla mnie Shimano PTFE jest najlepszy najlepszy a na zimę Expand bloody oil. Poradnik jak czyścić i smarować napęd chętnie bym zobaczył. Trzymam za słowo.
Jak czyscic :) to nie lustra teleskopu weeba :D
Jeżeli chodzi o koszulki to 5 i 11 czarne sztos a co do tego czy dawać poradniki typu jak smarować, kiedy itp. to oczywiście że to byłby moim zdaniem kolejny krok naprzód jeżeli chodzi o kanał YT. Taki cykliczny odcinek raz w tygodniu w ten sam dzień by wszedł jak kawa na przejażdżce :)
Szkoda, że nie zostały wymienione porządne woski, których producenci nie muszą płacić za promocję, no bo kto by tam stosował Bike7 PRO WAX czy squirt
Podobało:)
Witam.Mam pytanie do was gdzie mozna kupic taka koszulke CANNONDALE? pozdrawiam
Bardzo wstydliwy temat dla mnie:( Głupio się przyznać, ale pomimo całej sympatii, szacunku i uznania dla Sprint Rowery, zakupiłem u Was do tej pory jedynie jedną buteleczkę Momum. :(
Bardzo pomocny odcinek! Dzięki Wam już wiem, że smar najpierw testujemy na sobie, malując się nim a nawet go konsumując, a dopiero potem z wielką starannością nanosimy na lśniące łańcuchy:)
Blisko 600 zł za grafen to naprawdę niezła cena, choć raczej pozostanę w tym sezonie przy wosku Pro Wax.
Podobało się, ciekawy film o smarach. Jestem ciekawy wyniku tego smaru z grafenu za 580zł. Za parę lat, to grafen może wyprzeć ramy z karbonu.
jedno i drugie to węgiel. Grafen zapewnia znaczący spadek masy i wzrost sztywności ramy. Niestety koszt 1g grafenu to ponad 300 zł, czyli na chwilę obecną jest droższy od złota. Koszt ramy szosowej z widelcem to bagatela 3 995 £ (21 200 zł). Ktoś chętny ? 🙂
@@cezary5812 Framesety s-worksa z karbonu są wyceniane na ponad 20 koła w katalogu, więc to nie kosmos mimo wszystko
@@Kondord94 Oni za naklejke by policzyli 2k
Może jakiś poradnik wraz z mechanikiem z waszego warsztatu o tym jakie poleca narzędzia serwisowe jakieś konkretne imbusy, klucze dynamometryczne, klucze do kaset.
poleca narzedzia dobre takie jakie ci trzeba i na jakie cie stac :/ matko boska
@@adredy 😂
W szosie cenię sobie przede wszystkim czystość napędu, aczkolwiek trwałość smarowania też jest istotna. Wiadomo - wszystkiego nie próbowałem, ale niebieski Finish Line(ceramic wax) wydaje mi się dobrym kompromisem. Napęd w miarę czysty, smarowanie co 200-300km. Zachęcony reklamami próbowałem Momum dry Oil, ale nawet na trenażerze nie daje rady. Łańcuch czysty i na szosie i na trenażerze, ale hałasuje po 30min jazdy, co jest przegięciem. Z oliwek - Rohloff świetnie smaruje, ale niestety po krótkim czasie napęd cały czarny. Spróbuję jeszcze ten MB co Tomek poleca.
Oszczędność 5-10 Wat w porównaniu z łańcuchem zardzewiałym wyciągniętym z rzeki 😂
Projekt 11 jest sztos.
W zestawieniu w mojej ocenie brakuje więcej informacji o woskach, w tym sezonie używam i jestem zadowolony z czystości łańcucha
A coś o modnych ostatnio woskach?
Wszystko stosowane we właściwy sposób będzie okej, nie ma co się podniecać smarowidłami.
Momum 40 km w lekkim terenie i łańcuch hałasuje a w szosie 70 na plus łatwo się go nakłada i fajnie się czyści łańcuch po nim. Bike 7 wax wystarcza na 200-250 km w szosie.
Ja od dawna używam C80 z teflonem.
Świetny preparat
Psikam na szmatkę i wycieram nim łańcuch,
Zostawia czysty, i suchy z zewnątrz łańcuch.
kiedy Polygon Xtrada 5 L będzie dostępny do kupienia na stronie ???
Od zawsze na zawsze czerwony finish line w serduszku :D teraz testuję momum :)
czerwony finish brudzi łańcuch?
@@pemek87 ja nakładam smar na wieczór, a następnego dnia jak smar już wniknie do łańcucha przecieram go z zewnątrz i nic się nie brudzi :)
@@Omega93DH Wnikajacy smar :) cpacie czy jak ?
@@adredy tak wniknie do środka (pomiedzy płytki pod rolkę) czyli elementy łańcucha.. tam jest tarcie i tam musisz mieć smar..
Kamil i Filigranowy zawodnik jak tak lubią próbować smary to polecam smakowe od System JO. Co prawda służą do smarowania czegoś innego jak łańcuch ale deser też można polać. Będzie Pan zadowolony 😁😛😂
No dobra. Trochę minęło od filmu. Jak te grafenowe wynalazki?
#4 dla mnie się spodobała
Z tymi smarami to widzę tak samo jak z kablami głośnikowymi z super-miedzi. A ja polecam markowy olej do smarowania łańcucha piły łańcuchowej.
Smar za 580 zł i 1800 km jedno smarowanie?To w przypadku łańcuchów shimano to rzeczywiście jedno smarowanie. A tak na poważnie to już lecą grubo z tymi km.
Ja mam niebieski z teflonem i jest petarda. Jak kupiłem z decatlonu zielony to łańcuch w 30 minut robił się czarny
Panowie z chęcią bym kupił od Was smar ale szkoda że nie macie darmowej dostawy jak smart allegro:-(
Co lepsze olej czy wosk?
Panowie możecie zrobić porównanie rowerów cube i ghost? Kato pro vs cube analog? :D
Niestety, ale nie :)
ej tak biała 11 podoba się dla mnie, zajebiaszcza :D jeździłbym ale ten napis filigranowy zawodnik chyba wolałbym na plechach :D
Też bym brał jak swoją 😂
Kurła, koszulka "Filigranowy zawodnik" jest jak na mnie! 90 kg wagi, 45cm w karabinie. Raz mnie patrol policji zatrzymał i się śmiali, że gdyby nie kask i ciuchy kolarskie to by myśleli, że "pożyczyłem sobie" rower. Sprawdzili w bazie i wszystko sikalafą było. PS. ze smarów dla mnie nr 1 to MucOff Dry!
Sikalafą i karabiny nabite for live ✌️
M.O najlepszy biorąc pod uwagę jakość i cenę
Takie małe sprostowanie, to nie smary, tylko oliwki. Z jednej strony to niewielka różnica, z drugiej kolosalna, zwłaszcza dla kogoś nowego, który rzeczywiście użyje smaru na łańcuch.
To ja ten nowy i rzeczywiście masz rację bracie 🚴
To jest zasadnicza różnica bo smar to ciało stałe a olej ciekłe. To tak jakby powiedzieć na olej silnikowy - smar silnikowy.
Co do koszulek 4, 5 i 11
MOMUM WAX wystarcza na stosunkowo krótko ale jego największą zaletą jest czysty napęd. Zupełnie odwrotnie niż powiedział szanowny Pan Kamil. Nie sądzę, żebym zmienił kiedykolwiek na inny... i nie po kropelce bo komu się chce 🤪 i bez wycieranie! Jednym słowem BAJKA!
Jedyna wada to, że napęd głośny. Napęd jest czysty jedynie kurz wybieram
W momencie, w którym mówicie, żeby jeździć na łańcuchu zabezpieczonym smarem "transportowym/magazynowym", można wyłączyć, po po raz kolejny dajecie przykład swojej niekompetencji.
Przecież taki łańcuch będzie łapał brud i piach z połowy powiatu.
to co ?
Niby 30 lat doświadczenia mają i takie coś na wizji mówią. Od zawsze wszyscy mówią że smar ma być w środku a nie na zewnątrz a tu proszę można obsmarowac cały i jeździć.
Mikołaj, Sprawdź zakładkę społeczność ;). Jest oficjalne stanowisko Shimano Polska.
Momum jest ok, napęd czysty, ale smarowanko co 40 km mnie przerosło (łańuch czysty i odtłuszczony - czytałem, że nie każda powłoka łańcucha się lubi z woskiem i rzeczywiście - zamieniłem KMC na XTR i lepiej jest - max 50-60 km).
Teraz testuję BIKE7 Pro Wax, ale przejchałem może z 1 km :D
W drugim rowerze potestuję Silca synergetic, jak tylko napęd doczyszczę po finish line :D
Daj znać co sądzisz, o tym nowym wosku. Ja z momum mialem tak jak Ty. Max 30 km i smarowanie. Odpada.
@@jakubpietracho7856 BIKE7 Pro Wax jest średni. Chyba miałem zbyt duże oczekiwania. Wyniki mojego pseudonaukowego testu polegającego na przejażdzce 20 km po wrocławskich wałach nad Odrą (sucho, sporo kurzu):
- super cicho (ciszej niż momum),
- dobre, płynne zmiany biegów (lepiej niż momum, ale nie o dużo),
- po przejażdzce łańcuch jednak brudny, brudniejszy niż momum po typowej przejażdzce 40 km - gołym okiem widać było, że sporo syfu sie przykleiło. Przetarłem mikrofibrą łańcuch i było dużo czerni, podczas gdy po momum szmatka jest brązowa. Mam wrażenie, że wosk BIKE7 jest "tłustszy" i przez co bardziej lepki.
Pozostaje jeszcze potestować wydajność. Jak przejade więcej, to dam cynk, jeśli jesteś zainteresowany. Pozdro!
@@EmanresuThe super. Czekam na wieści. Bardzo dziękuję.
Używam wosku Momum od ponad roku, dla mnie 9/10. Jest wydajny i jeśli został nałożony poprawnie to napęd zachowuje w super czystości. NIe wiem skąd te negatywne komentarze na jego temat.. Używałem w każdych warunkach przez cały rok. Niedawno kupiłem na test wosk Squirt - duży rzadszy od Momum, smaruje na max. 100km i bardzo przyciąga brud. Na plus, że bardzo łatwo ściera się wszystko suchą ściereczką.
Ja po nałożeniu Momum na ogół zostawiam go do wyschnięcia na noc. Przy kolejnym smarowaniu czyszczę jedynie delikatnie na sucho cały napęd, aplikuję wosk i tym samym tworzę kolejne warstwy.
Jeśli Ci pasuje Momum to znaczy że jeździsz na suchym napędzie. U mnie do 20-30 km max było cicho. Następnie głośno jak by bez smarowania. Oczywiscie cała procedurę pierwszego nałożenia robiłem z laboratoryjną dokładnością. Dla mnie momum to porażka :-(
@@jakubpietracho7856 Gdybym jeździł na suchym to po pierwsze słyszałbym to. Mam fobię na punkcie czystego i cichego napędu XD
Po drugie niedawno wymieniałem kasetę, na której wykręciłem ponad 7000km. Uważam to za dobry wynik :)
Piona i szerokości!
@@Padre_ wiesz tak jak pisałeś wcześniej. Bardzo dużo negatywnych opinii na temat momum nie wzięło się z nikąd. To bardzo słaby smar. Bardzo dużo kanałów a konkretnie prowadzących na YT miało podpisane współpracę i wciskało to mazidło. Sam kupilem i niestety u mnie całkowicie się nie sprawdza. Też mam fobie czystego napędu. To smar max do 30 km. Później łańcuch strasznie słychać(może tak jak piszesz, smarowanie nadal jest, ale ten dzwięk jest dla mnie nie do przejscia). Pozdrawiam
@@jakubpietracho7856 Może też zależy od napędu, sam nie wiem.. U mnie 1x11. Jest sporo negatywnych, jak i pozytywnych opinii ;)
Jeśli zostałeś przy wosku to jakiego obecnie używasz?
@@Padre_ wiesz ja testy momum robiłem na trzech napędach. 2x9, 2x10 i 1x12. Efekt taki sam. Naped glosny po 30 km. Teraz co powiem uznasz moze za zacofanie. Używam obecnie oleju do smarowania i czyszczenia łańcucha piły elektrycznej marki Nac(taki zielony jak Finisz Line). 1L kosztuje 20 zł. Jest niesamowity. Nie obkleja. Jedno smarowanie na 150 km spokojnie wystarcza. Oczywiscie smarujemy łańcuch, czekamy i czyścimy szmatką do sucha.
Ja zdecydowanie polecam Shimano PTFE. Łańcuch nie łapie dużo brudu, a smarowanie wystarcza spokojnie na 250 km - 300 km.
idz na zaklady zywnosci kupisz beczke za 100zl :/ pol tony
Duże finish line ma słaby aplikator który chlapie za bardzo ;/ A te mniejsze 60ml mniej?
Momum syf jakich mało.. Napęd wyczyściłem idealnie w myjące ultradźwiękowej, więc nie ma mowy o źle umytym napędzie. Nałożona gruba warstwa i pozostawiona na noc do wyschnięcia po 40 km łańcuch suchy i głośny. Tragedia jednym słowem. Pozostaję przy oliwce Shimano często myję napęd bo się brudzi, ale cichutki, aż miło jeździć.
kup se oliwke do maszyny do szycia to samo jak nie lepsze
Poproszę poradnik jak smarować łańcuch 👍💪
Panowie te koszulki to brał bym jak dzik... Są Super
W tym roku przesiadłem się na gravela po 8 latach na mtb bo tak jak wspominaliście na filmach coraz więcej tego jeździ i kupiłem na spróbowanie Kellys soot 50 w okolicach 6500zł i miło się zaskoczyłem. Mam podobne odczucia jak Wy na poprzednich filmach odnośnie graveli ale na przyszły rok chciałbym sobie dokupić jakiegoś fulla elektrycznego bo mieszkam blisko bieszczad i mam tu sporo fajnych górek i zjazdów na których gravel się nie sprawdza stąd moje pytanie czy nakręcicie jakiś test elektrycznych fulli powiedzmy najtańszy full elektryczny potem do 20 i do 25. Na co zwracać uwagę przy zakupie itp. Byłby to ciekawy odcinek bo widzę coraz większe zainteresowanie tym tematem.
Od 9 lat tylko Rollhoff. w szosie spokojnie starcza na 600 km a, że brudzi? No coś za coś. Testowałem Finish linea ale starczał na połowę tego. Następny na testy Morgan Blue.
Towot towot to jest to smarowanie czym innym to czyste zło 🤣🤪🤯
A koszulka jak dla mnie zdecydowanie nr.5 i jeszcze 14 jest git.
I co zwykły użytkownik sie z tego dowiedział ... Mało Co. dużo smarów i tyle. A co do drugiego tematu tak chcemy zobaczyć przygotowanie do smarowania łańcucha. Pozdrawiam
4 podoba się↨ dla mnie :)
Ja stosuje smary Muc Off i jestem super zadowolony (nie wiem czy jest to znana marka w Polsce).
wzystko jeden szajc
Przez dwa sezony jeździłem na Morganie, trzy butle starczyły na dwa sezony i na każde warunki. DW najlepszy jako uniwersalny.
Podoba śe dla mńe. Jeździł by ja w modelu 3 i 6. Smar z Motula. Kto nie smaruje ten nie jedzie.
Posiadam Morgana białego wosk i nie brudzi i wystarcza no ok 100 wiec nie ma biedy i jest spoko na szose
Jak dla mnie 11 oraz powinien być jeszcze jeden wzór na klacie "Podoba się dla mnie" na tle (tak jak w 11) "Kamil i nie Kamil" a z tyłu "Sprint Rowery".
Jak ktoś mówi, że Momum brudzi to, albo nigdy go nie używał, albo coś mu się pomyliło z innym smarem.
Czystość to jedyny plus, jaki Momum posiada. Ogólnie rzecz ujmując ten wosk w ogóle nie smaruje, dlatego łańcuch jest czysty. Do MTB do 50 km da się ujechać.
Największą wadą momum jest to, że nie smaruję
akurat myślałem o zakupie jakiegoś smaru xD
ja ostatnio smarowałem łąncuch olejem do łańcucha piły mehcanicznej i się sprawdził w trudnych warunkach
Jedno jest pewne, napęd trzeba czyścić co pewien czas, bez względu czym smarujemy. Co do wosków sprawdzają się nieźle, jest tylko jedno ale, tak Momum jak i BIKE7 Pro, te akurat używałem, po jeździe np w deszczu tudzież mokrym, zachlapany napęd pozostawiony bez wysuszenia wyczyszczenie pokrywa się rdzą, generalnie wszystko, blat, kaseta, łańcuch. Dlaczego taki efekt ? ano dlatego że wosk nakładamy na idealnie czysty odtłuszczony napęd czyli środek łańcucha - rolki. Wosk nie tworzy żadnej powłoki tak jak oliwka. Efekt gotowy, ruda daje o sobie znać. Oczywiście jazda w suchych warunkach jest super bo faktycznie bród tak bardzo się nie chwyta przy zastosowaniem wosku, to tylko jedn plus, reszta to marketing mówiący o zajebistości wosków. Kiedyś nie było takiej technologi i ludzie stosowali oliwkę jaka był pod ręką i jakoś jeździli i nie było problemu. Obecnie wszystko musi być PRO. Tak właśnie robi się ludzi w ciu...a, a ludzie wszystko łykają jak pelikan rybę.
Nie zgodzimy się z Twoją opinią do końca. Kiedyś były Maluchy i Łady. Też ludzie jeździli. Prawda? Technologia produkcji smarów i innej chemii do rowerów poszła do przodu przeogromnie. Oczywistym jest fakt, że nie każdy środek nada się na wszelkie warunki i będzie działał zawsze, do wszystkiego i dla każdego. Środki uniwersalne także mają swoje spore mankamenty. Trzeba wybierać mądrze i stosować z głową. ☺️
Kiedyś się konia zaprzęgało do powozu i się jechało. Koń jak się zmeczył to się najadł darmowej trawy na postoju, wypił wiadro wody z płynącego potoku i dalej jechał za darmoszkę. A teraz? Ci wstrętni marketingowcy wynaleźli samochody, żeby paliwo drogie do nich lać i nas w ciula robić. Po co to komu? 😁😁😁🤦♂🤦♂🤦♂
Mam pytanie Gdzie są w Białymstoku miejscówki MTB
Pietrasze, Suprasl itd ;)
Dziękuję
Tylko Rollhof. Jedno smarowanie na długo, cichutko tylko trzeba pamietac jak go zaaplikowac. Jest gesty, trzeba chwile poczekac zeby wpłyną tam gdzie trzeba. Pokrecic duzo korbą. Wytrzec łancuch i kasete dlugo i dokładnie i po 10km jazdy powtorzyć. Wtedy łancuch czysty i kaseta a smarowanie nawet na 200km. Cichutko i czysto tylko pamietac zeby go po paru km jeszcze raz przetrzec łancuszek i kasete zeby zebrać nadmiar. Testowalem wiele ale Rolhoff najlepszy, nie najtańszy ale mega wydajny tylko dajemy go malutko i czyscimy dokladnie łancuch i kasete po zaaplikowaniu i potem jeszcze raz po paru km zeby zebrać nadmiar który wyleci z łancucha. Wtedy czysciutki i cichutki naped. Jezeli nie wyczyscisz po paru km to usmarujesz łancuch i kasete. Rollhoff the best!
Czyli smarujesz łańcuch, jedziesz w trasę ze szmatką i po 15 minutach się zatrzymujesz, wycierasz dokładnie i jedziesz dalej, nawet cały dzień. Super sprawa! Ale mam parę pytań: Co z tą szmatką? do kieszeni? A rąk nie pobrudzisz? Myjesz w trasie? Czy może przygotowujesz łańcuch dzień przed planowanym wyjazdem? Tylko jak wtedy pada albo jest wilgotno i cały napęd się w piachu upieprzy, to co wtedy? Myć znowu i czekać na suche warunki? Tak wiele pytań...
@@dorotamacurzen7265 jak ktos jest leniem to wszystko przeszkadza. Wystarczy przetrzec po paru km. Nic wiecej i szmatke do kosza. I paznokci nie ubrudzisz jak łancucha nie dotkniesz. Jak masz lepszy to opowiedz widzom. I nikt nie karze Tobie robic tego, ale jak ktos jezdzi glownie w suchych warunkach to jedno smarowanie starczy na 200km spokojnie. Jest gesty to ba mokre warunki tez nadaje sie bo nie wymyje odrazu. Po deszczu to powiedz mi ktory naped jest czysty. Niewazne czym posmarujesz to sie upieprzy.
Całe życie używałem oliwek Finish Line (zieloną, mokrą wersję wciąż stosowałem zimą-jest świetna ale brudzi napęd) Od 2-ch lat na 4 rowerach stosowałem Squirt (przygotowanie łańcuchów to min 2 x szejk w benzynie samochodowej, potem ekstrakcyjnej a na koniec kąpiel w alkoholu izopropylowym 100%). Mam dobry słuch i po max 80km musiałem powtarzać smarowanie (ale łańcuch tylko przecierałem frottą i na sucho czyściłem w maszynce do łańcuchów). Łańcuchy po Squircie brudzą nawet bardziej jak po Brunox Top Kett ale ten też nie za długo starczał. Próbowałem "gotowanie" w parafinie zg. z recepturą @oz.cycle ale za dużo z tym problemów (stosowałem 2 garnki do podgrzania parafiny).
Nabyłem Morgana Race ale jeszcze nie używałem. Wciąż szukamy niemożliwego.....
Ja chcę taką odzież!!!
Po co kupować wosk i gotować w garze. Znicz z cmentarza zapalić i kapać po ogniwach, czy to nie to samo ? :)))
Chcemy poradnik 🚴
koszulke nr 4 brałbym!
Mi najbardziej podoba się koszulka nr 14 jeździł bym
Ja tam wpadle man pomysl ze szkoda mi kasy na takie bzdury i biore z roboty olej z cnc uzywany jako chlodziwo sprawdza sie idealnie i za darmo mam z 10 tysiecy litra :D czy dziala hmm mam niby rowerowy to to samo :/ a ze lancuch brudny to nie dlatego ze cos sie klei tylko ogniwa sie wycieraja a nie brudy zadne tak samo smar mam cala beczke i sprawdzajac z innymi ten jest do maszyn ale robiac porowniae ze zwyklym ani sie nie lepi ale nie wyplywa i smaruje o wiele lepiej jak jakis teflonowy czy inny szajc sprawdzalem na lozyskach az dziwne nie mam mikroskopu ale jak go uzywamy do maszyn ktore maja gwarancje na 30 lat nie jest hujowy napewno ... czekam na lancuch ktory mozna nosic na szyi po jezdzie :/
zwykły litr oleju silnikowego do auta za 40 zł starczy na lata. a te wszystkie preparaty w sklepach rowerowych oscylują w okolicach 40-100 za 120 ml przykładowo. niezła przebitka.
Po wysłuchaniu waszej tezy, że można jeździć na fabrycznym smarze o konsystencji i lepkości miodu przestałem oglądać.
oczywiscie ze mozna lepi sie ale lancuch cie nie rdzewieje za skurwysyna smar maszynowy nawet jak go nie myjesz bedzie ujebany ale masz smarowanie na 10lat
Sprawdź zakładkę społeczność ;). Jest oficjalne stanowisko Shimano Polska.
@@sprint-rowery_pl fajnie że udało się doprecyzowac, dla mnie ten smar i tak jest za lepki i po prostu nie chce na nim jeździć i zawsze będę go usuwać. Prawdopodobnie można na nim jeździć zresztą gdyby Shimano kazało go usuwać to zniechęciłoby klientów.
@@therollingwheels1603 czyli nasza teza była całkiem.
Dużo takich komentarzy się pojawiło, a wiec chłopaki poszli do źródła po informacje :).
Zdrówka i szerokości na weekend :)
@@therollingwheels1603 Ja dla odmiany nie usuwam go lecz dokładnie wycieram szmatką z benzynką ogniwa z boku i w środku ale nie szejkuje, nie płukam co by ten smar został tylko wewnątrz ogniw. Dzięki temu prawie nic nie brudzi a wytrzymuje lekko 350-500km do pierwszego smarowania. I jest mega cicho - jak chyba w żadnej oliwce dostępnej na rynku ;) Polecam!
Używałem wiele specyfików. Woski i oliwki. Ale smar fenwicks profesional przebija wszystko.Mommum jest do bani😀
Siemka 💪 konkretnie namiar na ten smar poproszę
@@wiktor5607 Olej do łańcucha FENWICK'S Professional Chain Lube
@@dzidzia6445238 Dzięki za info 💪 👊 Pozdrawiam
@@wiktor5607 To jest smar tylko dziwny opis .Naprawdę warto.Ma specyficzny zapach ale jak posmarujesz odczekasz i zbierzesz nadmiar to bedziesz zadowolony. Ja używałem wosków i oliwek wszelkiej maści ale fenwicks uważam za najlepszy.
@@dzidzia6445238 Dzięki ogarnę temat 👊a powiedz mi czy szejkujesz nowy łańcuch? Bo to co na nim jest lepi się jak jasny gwint. Podobno to fabryczny smar
Co do łańcucha fabrycznie nowego to to nie jest mit. Zwłaszcza u was kiedy kupujecie rowery transportowane drogą morska. Smar nakłady na łańcuch jako nowy jest taki sam jak w innych maszynach. Jest to smar transportowy. Gęsty i lepki. Nie ma właściwości smarownych (pożądanych), a ma chronić przed rdzewieniem.
Ważne jest też to że nie smarujemy kasety a łańcuch, kasete, przerzutke i korbe należy wyczyścić. Łańcuch ma nie być na smarowany na zębatkach a miedzy ogniwami.
Procedura smarowania to: wyczyścić (najważniejsze)-> nałożyć na każdy pin łączący ogniwa-> odczekać aż przejdzie jak najgłębiej (na noc np) i dokładnie wszystko wytrzeć i wyczyścić bo nie jest nam potrzebny smar nigdzie gdzie możemy dotknąć szmatką. Przy ponownym czyszczeniu poprostu nie używamy odtłuszczacza, ew szmatkę w odłuszczaczu i przetrzeć po zewnątrz.
W spreju używałem wiele lat i nigdy nie ubrudziłem tarcz, wystarczy używać go przy korbie. Aczkolwiek ostatnio przeszedłem na najprostszy system z aplikacja i jest w sumie mniej roboty bo nie trzeba czyścić wszystkiego dookoła potem. Dużo ważniejsze tak naprawdę jest żeby łańcuch był czysty niż nasmarowany.
Smarowanie brudnego łańcucha jest kontrproduktywne.
Ogólnie rozumiem że targetem filmów jest raczej casualowy rowerzysta i jest to kanał głównie skierowany na PR jednak myślę że filmy tego typu techniczne dobrze by było rozbić na dwa osobne. Jeden taki jak macie a drugi techniczny.
a co ci z takiego smarowania ten niby metal sie nie wyciera ? hujowa jakosc stali to upierdala lancuch a nie brudy lancuchy z lat 60 do dzisiaj sa w dobrym stanie a te gowno co dzisiaj robia to o dupe rozbic taka filozofia biznes to biznes
Ciekawe ze w motocyklach nikt tego nie czysci (smaru na nowym lancuchu). To jest wogole ewenement, ze dobre srodki Motula do moto kosztuja 4 dychy za 500ml, a do roweru jakies absurdalne kwoty.
@@Xsystoff co do motocykli nie znam tematu. Trzeba by było sprawdzić w dokumentacji technicznej producenta informacje na ten temat. To że nikt nie robi nie oznacza to że jest to poprawna droga.
Takiego samego sformułowania można użyć w zdaniu 'nikt nie robi pełnego serwisu amortyzatora RS przed 1 jazda' i to też było wiele razy nazywane mitem. Aczkolwiek podkreślę że motocykle są poza moja grupa zainteresowań i kwestią czyszczenia lub nie smaru w ich łańcuchach to czyste rozważanie na temat z mojej strony.
Z tego co zauważyłem testując kiedyś smar do motocykla w rowerze ma on zupełnie inna lepkość i właściwości smarowne więc nie są one między sobą kompatybilne. Motocykl pracuje na zupelnie innych obrotach i temperaturach. Trzeba też pamiętać że lancuch rowerowy i motocyklowy mają zupełnie inna konstrukcje. Podobnie zębatki są z innego materiału. Dużo mniej można się martwić mając zębatki stalowe niż aluminiowe chociażby.
To że nie wyczyścimy łańcucha ze smaru transportowego samo w sobie nie zrobi mu krzywdy. Problem polega na tym że jest on lepki i gesty więc przywierają do niego wszelkie śmieci które działają jak papier ścierny na napęd. Poprostu szybciej się zużyją i będą się brudzić.
@@Xsystoff Marketing.finish line do odtłuszczania hamulców 59 zł a cx80 brake cleaner za 11 i to jest to samo tylko tamten ma zapach 😀
@@Xsystoff zgadzam sie jak ktos chce to wysle mu smar zwykly na testy mam w robocie sporo tego sam z ciekawosci do wkladu suportu dam tego i zobacze jaka jest roznica taki drogi z tani
A może tak koszulki w jakimś kolorze? Wszędzie tylko czarne/białe. Luxa, Raso robią fajne kolory. O bezpieczeństwo chodzi! Widoczność. Polecam ubrać się na czarno na czarnym s worksie, lampek nie brać bo waga, założyć czarny kask i ciemne okulary. I jedzie lotem taki ulicą- jeźdźca stylu tylko go nikt nie widzi.
Ja właśnie wymyśliłem! Smar do łańcucha i żel izotoniczny jednocześnie. To ja daję pomysł, Wy kasę i dzielimy się 50/50. NieKamil wie gdzie pracuję tak, że spoko. Jesteśmy bogaci
I rurkę od siedzenia prosto do łańcucha 😉
Pytanie zupełnie z innej beczki, jak wyglada zwrot srodków za zakupiony towar jesli przesylka zaginęła w firmie kurierskiej.
Sklep odpowiada do momentu przekazania przesyłki firmie spedycyinej, którą sam wybrałeś... Takie rzeczy zgłaszasz do firmy kurierskiej, a nie sklepu. No chyba, że nie było wyboru i sklep narzucił konkretną formę wysyłki, to wtedy może coś tam w sklepie wskórasz. Przesyłki standardowo są ubezpieczone do pewnej kwoty.
@@FoHsi Usługobiorcą firmy kurierskiej jest sklep, nie klient i to temat do załatwienia na linii sklep - firma kurierska, mówiąc o przesyłce, która nie dotarła bo zniknęła gdzieś po drodze.
@@Kondord94 Art. 548. § 1. Z chwilą wydania rzeczy sprzedanej przechodzą na kupującego korzyści i ciężary związane z rzeczą oraz niebezpieczeństwo przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy.
§ 2. Jeżeli strony zastrzegły inną chwilę przejścia korzyści i ciężarów, poczytuje się w razie wątpliwości, że niebezpieczeństwo przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy przechodzi na kupującego z tą samą chwilą.
Prowadziłem różne DG, to chyba wiem 🙂. Byłoby nielogicznym, gdyby sklep odpowiadał za wybory klienta, który wybrał sobie np. firmę Krzak do dostarczenia towaru.
@@FoHsi A gdzie ty widziałeś sklep, w którym możesz sobie wybrać dowolnego przewoźnika???? Nawet w Ameryce nie ma takich cudów. Sklep zawsze narzuca konkretną formę wysyłki, max 2 firmy masz do wyboru, a nie to co ci się podoba.
@@dorotamacurzen7265 Polecam ebay oni ci wyjasna towar nie dostaczony masz to w dupie sprzedajacego wina.
Numer 10, biała, rozmiar S poproszę :D
Wszystko jedno jakim byle by czyścić na czas jak jest zalepiony brudem. Można nawet jakikolwiek olej silnikowy jak komuś zostanie a posiada auto.
Dobry jest Polski produkt Bike by SG Ceramic Four Elements BL-04Z 👍
ja robie tak że biore roztapiam świeczkę i biorę pipete i smaruje łańcuch i nie ma lepszego rozwiazania. pozdro filigranowi wyjadacze
Do sklepu możecie sprowadzić tani i dobry Expand Bloody Oil 100 ml dobrze smaruje ma mega aplikator przez to idealnie się go nakłada i jest tani fest :) Jak zawsze fajny i śmieszny odcinek :)
Na dodatek firma lokalna z Malborka. Może warto promować lokalsow. Ja używam bloody ale brudzi jak to smar. Kiedyś moje łańcuchy jeździły na oleju do pił łańcuchowych i służyły długo i szczęśliwie. 8 zł za litr.
@@michud71 brudzi ale dobrze łąńcuch chodzi wiec dla mnie spoko
Niby grphen a cena jak kryptonit , żaden SUPERMEN ci do roweru nie podejdzie 😁
"Finish Line robi najstarsze smary.":) A kto robi najmłodsze? Ja jednak wolę młode...
Miło, że powiedzieliście o Fenwicksie. Naprawdę fajny i skuteczny produkt.
p.s.
też bym podziękował firmie Poręba gdybym dostal na testy ABSOLUTA. Ciekawe jak to działa w MTB...?
11 i 12 sztos...
Zgadzam się z tym co powiedział Nie Kamil co jest do wszystkiego to jest do ……….
Nie no Panowie marketing sięga zenitu 🤣🤣🤣
To czyste szaleństwo, ale widać, że wszystko można wmówić niektórym ludziom ( olej za 580zł ) 🤷🤷🤷
Czekam na test ale pod mikroskopem ! a nie jakis sranie
Bardzo więcej poproszę
nie macie tych morgan blue w ofercie :/
Jak ktoś jeździ w granicach od 30 do 40 km
to tylko Momum 🙂