Tak Ciemny las" jest super, kończę słuchać i zaczynam 3 cześć! !!! Droga królów też jest moich planach czytelniczych Mam również kroniki ochy w tym pięknym wydaniu !!!
Z planowanych przez ciebie książek chciałabym przeczytać czwarty tom Bobów, Czerwoną siostrę, Dzieci czasu i Kaikeyi 😊 Odnośnie ogólnie pojętych planów czytelniczych, to chce wyczytywać mój fizyczny TBR 😅
Łiiiiii! Droga Królow! 🎉❤ bede czekać na opinię! U mnie w tym roku brak rocznego TBR-u bo w zeszłym roku mi wyszło tylko w połowie. Ale też jako główny cel wyznaczyłam sobie wyczytywanie rzeczy z pólek i do tej pory niemal każda przeczytana ksiazka to strzał w 10 więc widzę że mam tam prawdziwe skarby. Przypasowalam sobie cześć z nich do patronackiego bingo więc motywacja też jest 😂 i ogólnie mam przeczucie, że to będzie dobry rok czytelniczo :)
W ogóle to czytanie z półek nie jest złym pomysłem, bo teoretycznie powinniśmy wszyscy na nich mieć głównie książki które faktycznie chcemy przeczytać = mniejsza szansa na klopsy...
Królowie Wyldu u mnie czekają też na nie wiadomo co? Przeczytałam "Lawinię" Ursuli i była to spokojna książka coś w stylu Kirke. Bardzo jestem ciekawa Ziemiomorza może ma więcej akcji
O Pani Labiryntu już pisałam, że to polecam, moim zdaniem to najlepszy retelling mitologii greckiej, jaki czytałam. Do Eneidy Olivy mam mieszane uczucia, bo autorka dosłownie parafrazuje praktycznie całość z oryginalnej Eneidy, ale czyta się przyjemnie, więc jeśli nie wiesz za dużo o mitologii rzymskiej, to powinno Ci się spodobać :)
Dużo nam się autorów książek pokrywa :) Też zamierzam przeczytać Drogę królów Sandersona, teraz czytam jego książkę dla młodzieży i tak średnio mi się podoba (jest o bibliotekarzach, zaczyna się od ołtarza ofiarnego ze starych encyklopedii, a sam budynek biblioteki jest groźny; w teorii powinno mi się podobać, w praktyce trochę średnio, może jestem za stara na książki młodzieżowe/dla dzieci od Sandersona) . To będzie mój pierwszy krok w Cosmere, mam nadzieję, że mi się spodoba, bo sobie w świecie książki wszystkie dostępne części kupiłam Tak samo zacznę niedługo Genea Wolfa, też mam nadzieję, że mi się spodoba to historia. Pratchetta dawno temu czytałam namiętnie, ale nie przeczytałam dalej niż Piąty elefant albo Ostatni kontynent. Kilka lat temu przeczytałam ponownie Kolor magii, ale nie poszłam dalej. W tym roku zamierzam znowu spróbować i chociaż 5 książek przeczytać na rozpęd. Przeczytam Lawrenca na KKF, stoi na moich półkach i mnie kusi już od dawna, trzeba się przekonać czy to autor dla mnie :) Cormaca w tym roku zaczęłam od Rączych koni, jestem w 2/3 i jest spoko, ale zachwytu u mnie nie będzie. To nie jest kraj... też stoi na mojej półce, zobaczymy jak końcowo ocenię pierwszy tom trylogii granicznej i wtedy zdecyduję czy poznawać kolejne książki autora. Red rising też mam na liście, ale już zostawiam sobie lekturę na kolejne lata, jak będzie więcej tomów od MAGa na rynku. Ruocchio mam te dwa pierwsze tomy od Rebisu, ale chyba jednak sięgnę po to w oryginale. Królów Wyldu tez chcę przeczytać w tym roku. I zacząć Expanse. I z milion innych nowych serii. I doczytać chociaż trochę tego co w seriach zaczęłam w ubiegłym roku. Komu potrzebny jest sen? 🤪
Również mam tak, że z biegiem miesięcy czytam mniej. Styczeń rozpoczął się bardzo dobrze, ponieważ skończyłam Red Rising, obecnie została mi końcówka Golden Son i zaraz wskoczę w Morning Star. Ta seria okazała się czymś pisanym kompletnie pod mój gust. Jestem w szoku jak autor genialnie kreuje historie. W audio słucham Child of the prophecy J. Marillier. Czas zakończyć pierwszą trylogię w 7rzeczu, a wiadomo, że nie ma co czekać na polski przekład (ban na wydawnictwo). Ponad to również pragnę w tym roku pokończyć zaczęte serie, chce zrobić reread Wasi i Morozka❤ oraz tuptam za Crescent City 3, bo Dwory! 😂 Mam też kilka premier, na które czekam i mam nadzieję, że wydawnictwa się wyrobią. Nie mogę się doczekać Dzieci Czasu, Tchaykovski jest genialny i cieszę się, że ludzie będą mogli poznać pająki ❤ najlepszego w 2024
Ooooo, re-read Wasi i Morozka, też bym zrobiła :D Ale właśnie robię re-read Wilczej Doliny, więc warto by było poczytać też coś nowego xD Z pierwszej trylogii Red Rising który tom ci się najbardziej podoba i dlaczego jest to Golden Son? :D
@@ksiazkowisko tak, póki mróz za oknem, to jest idealna aura żeby czytać Niedźwiedzia i Słowika♥️ chociaż Wilczarze na zimę też są idealni. W ogóle wyszedł też Mszczuj pani Miszczuk i myślę, że to będzie kolejna spoko słowiańska historia ♥️jeny no drugi to to jest taki skok w stylu pisania, że ja nie wiem, jak Brown to zrobił?! Jeszcze nie wiem, jak Morning Star, ale Golden Son jako książka na pewno trafi do ukochańców. W ogóle ci bohaterowie, wszyscy nieidealni, no i Sevro! Dużo razy pękło mi serce i uważam, że to co wydarzyło się w pierwszym tomie z pewną postacią ważną dla innej postaci :D i to jak to oddziałuje wciąż nie tylko na Darrowa, ale i innych jaaaaacie. Emocje są nawet, kiedy o tym piszę :D kocham Red rising 🥺
Dopiero od niedawna cię oglądam i nie kojarzę jeszcze, jakie książki preferujesz, więc ciężko mi stwierdzić czy ,,Droga królów" cię zachwyci. Jest inna od wszystkie książki z Ostatniego Imperium, bliżej jej klimatem do ,,Rozjemcy", ale Archiwum jest bardziej magiczne i dużo bardziej rozbudowane. Mam wrażenie, że możesz polubić bohaterów. Trzymam kciuki żeby Archiwum ci się spodobało!!!! Swoją drogą UWIELBIAM to wydanie ,,Drogi królów". Martwi mnie to co mówisz o książkach Anthonyego Ryana. Od dawna chcę przeczytać ,,Pieśń krwii", bo słyszałam porównania do ,,Imienia wiatru", tyle że ta książka jest trudno dostępna, więc najpierw muszę ją kupić (nie lubię fantastyki czytać w formie elektronicznej). Za to przesłuchałam innej książki autora "Ognia przebudzenia" I.... Sama nie wiem. Nie byłam fanką. Tyle że wciąż nie jestem pewna czy to nie wina mojego braku skupienia przy audiobooku. W każdym razie, średnio mi się ta książka podobała. Dlatego teraz boję się tej ,,Pieśni krwii" jeszcze bardziej. Po długiej przerwie też w końcu ruszyłam z expansem. Przeczytałam trzeci tom I przesłuchałam czwarty. Końcówka Czwartego (dosłownie epilog) mnie lekko zmiótł i teraz się boję kontynuować serię😅 ale prędzej czy później do niej wrócę. Mam wrażenie, że dwa tomy na rok to będzie u mnie standard. Jeju jak ja czekam na wznowienie ,,Red rising"!!!! Kupię od razu jak wyjdzie pierwszy tom, ale czytać zacznę, jak już wyjdą przynajmniej dwa tomy.
Według mnie "Pieśń Krwi" niestety w ogóle nie jest porównywalna do "Imienia Wiatru" (które jest super), bohater jest totalnie inny, proza nie taka piękna jak u Rothfussa, historia o wiele bardziej powtarzalna... no ale wiadomo, każdemu podoba się co innego.
Cała Księga Nowego Słońca to niesamowita seria, nie tylko pierwszy tom. A jeżeli chodzi o temat umierającej Ziemi, to polecam "Cieplarnię" Briana Aldissa - książka napisana w o wiele bardziej przystępny sposób, ale równie wspaniała.
"Dzieci czasu" Adriana Tchaikovskiego miały rozpoczynać mój czytelniczy rok, niestety zjechały na trzecie miejsce. Dwa pierwsze zajął Hal Duncan ze swoimi "Welin" (zapewne w weekend skończę) i "Atrament". Jeśli kogoś zmęczyło "Ziemiomorze" Ursuli LeGuin podpowiadam że inne jej książki są bardziej żwawe. Kto czytał to wie... "Lawinia" w nowym wydaniu właśnie pojawiła się w książkach. Już zamówiona.... Co do Sandersona... im więcej jest chwalony tym mniejszą mam ochotę sięgać po niego. A całość "Z mgły zrodzony" leży i wygina półkę...
Mnie się cała trylogia Z Mgły Zrodzonego podobała, ale to było już ileś tam lat temu i szczerze mówiąc nie pamiętam już szczegółów... mam nadzieję, że Droga Królów jakoś bardziej do mnie trafi.
Tak Ciemny las" jest super, kończę słuchać i zaczynam 3 cześć! !!!
Droga królów też jest moich planach czytelniczych
Mam również kroniki ochy w tym pięknym wydaniu !!!
czekam z niecierpliwością na Drogę królów!
a i zgadzam się - "Ciemny Las" jest najlepszy z całej serii
Droga Królów!
Ja też za siebie trzymam kciuki :P
Ciekawa lista, zaliczona u mnie w 100%
Powodzenia życzę.😊
😁
Piona! Też miałam COVIDA na Nowy Rok 😅
DROGA KRÓLÓW!!!! Coś wspaniałego
taaa... tyle wygrać xD
Z planowanych przez ciebie książek chciałabym przeczytać czwarty tom Bobów, Czerwoną siostrę, Dzieci czasu i Kaikeyi 😊 Odnośnie ogólnie pojętych planów czytelniczych, to chce wyczytywać mój fizyczny TBR 😅
Będziemy się wspierać!
Czytałam obydwie części Pana Ruocchio i od tamtej pory spodobało mi się scifi (wcześniej bałam się, że nie zrozumiem nic) więc polecam bardzo mocno
Super 😁😁 szkoda że w PL raczej nie będzie kolejnych tomów :(
Czekam na Twoje czytanie "Drogi królów"!❤🎉
Ta presja społeczeństwa w końcu mnie dopadła ;)
@@ksiazkowisko Koniecznie potem mów kto z postaci przypadł Ci do gustu, jestem bardzo ciekawa! 😁
Uuuu Ciemny Las i Droga królów, czad
Będzie się działo... chyba.
Łiiiiii! Droga Królow! 🎉❤ bede czekać na opinię! U mnie w tym roku brak rocznego TBR-u bo w zeszłym roku mi wyszło tylko w połowie. Ale też jako główny cel wyznaczyłam sobie wyczytywanie rzeczy z pólek i do tej pory niemal każda przeczytana ksiazka to strzał w 10 więc widzę że mam tam prawdziwe skarby. Przypasowalam sobie cześć z nich do patronackiego bingo więc motywacja też jest 😂 i ogólnie mam przeczucie, że to będzie dobry rok czytelniczo :)
W ogóle to czytanie z półek nie jest złym pomysłem, bo teoretycznie powinniśmy wszyscy na nich mieć głównie książki które faktycznie chcemy przeczytać = mniejsza szansa na klopsy...
@@ksiazkowisko prawda. Tylko czemu czasami tak ciężko się zebrać i łatwiej kupić coś nowego? 😅
Królowie Wyldu u mnie czekają też na nie wiadomo co? Przeczytałam "Lawinię" Ursuli i była to spokojna książka coś w stylu Kirke. Bardzo jestem ciekawa Ziemiomorza może ma więcej akcji
Oj nie, Ziemiomorze jest dosyć powolne ;)
@@ksiazkowisko Troszkę szkoda ale co tam spróbuję
Kibicuję aby przygód z Pratchettem było jak najwięcej :)
Ja sama sobie też kibicuję :D
O Pani Labiryntu już pisałam, że to polecam, moim zdaniem to najlepszy retelling mitologii greckiej, jaki czytałam. Do Eneidy Olivy mam mieszane uczucia, bo autorka dosłownie parafrazuje praktycznie całość z oryginalnej Eneidy, ale czyta się przyjemnie, więc jeśli nie wiesz za dużo o mitologii rzymskiej, to powinno Ci się spodobać :)
No to będzie coś świeżego :D
Dużo nam się autorów książek pokrywa :)
Też zamierzam przeczytać Drogę królów Sandersona, teraz czytam jego książkę dla młodzieży i tak średnio mi się podoba (jest o bibliotekarzach, zaczyna się od ołtarza ofiarnego ze starych encyklopedii, a sam budynek biblioteki jest groźny; w teorii powinno mi się podobać, w praktyce trochę średnio, może jestem za stara na książki młodzieżowe/dla dzieci od Sandersona) . To będzie mój pierwszy krok w Cosmere, mam nadzieję, że mi się spodoba, bo sobie w świecie książki wszystkie dostępne części kupiłam
Tak samo zacznę niedługo Genea Wolfa, też mam nadzieję, że mi się spodoba to historia. Pratchetta dawno temu czytałam namiętnie, ale nie przeczytałam dalej niż Piąty elefant albo Ostatni kontynent. Kilka lat temu przeczytałam ponownie Kolor magii, ale nie poszłam dalej. W tym roku zamierzam znowu spróbować i chociaż 5 książek przeczytać na rozpęd.
Przeczytam Lawrenca na KKF, stoi na moich półkach i mnie kusi już od dawna, trzeba się przekonać czy to autor dla mnie :)
Cormaca w tym roku zaczęłam od Rączych koni, jestem w 2/3 i jest spoko, ale zachwytu u mnie nie będzie. To nie jest kraj... też stoi na mojej półce, zobaczymy jak końcowo ocenię pierwszy tom trylogii granicznej i wtedy zdecyduję czy poznawać kolejne książki autora.
Red rising też mam na liście, ale już zostawiam sobie lekturę na kolejne lata, jak będzie więcej tomów od MAGa na rynku. Ruocchio mam te dwa pierwsze tomy od Rebisu, ale chyba jednak sięgnę po to w oryginale. Królów Wyldu tez chcę przeczytać w tym roku.
I zacząć Expanse.
I z milion innych nowych serii.
I doczytać chociaż trochę tego co w seriach zaczęłam w ubiegłym roku.
Komu potrzebny jest sen? 🤪
Sen zbędny, lepiej jak by go w ogóle nie było :P
Sandersona polecam Yumi i rozjemca
Yumi mam wybraną jako jedną z książek od patronów więc na pewno też wjedzie w tym roku :)
Również mam tak, że z biegiem miesięcy czytam mniej. Styczeń rozpoczął się bardzo dobrze, ponieważ skończyłam Red Rising, obecnie została mi końcówka Golden Son i zaraz wskoczę w Morning Star. Ta seria okazała się czymś pisanym kompletnie pod mój gust. Jestem w szoku jak autor genialnie kreuje historie. W audio słucham Child of the prophecy J. Marillier. Czas zakończyć pierwszą trylogię w 7rzeczu, a wiadomo, że nie ma co czekać na polski przekład (ban na wydawnictwo). Ponad to również pragnę w tym roku pokończyć zaczęte serie, chce zrobić reread Wasi i Morozka❤ oraz tuptam za Crescent City 3, bo Dwory! 😂 Mam też kilka premier, na które czekam i mam nadzieję, że wydawnictwa się wyrobią. Nie mogę się doczekać Dzieci Czasu, Tchaykovski jest genialny i cieszę się, że ludzie będą mogli poznać pająki ❤ najlepszego w 2024
Ooooo, re-read Wasi i Morozka, też bym zrobiła :D Ale właśnie robię re-read Wilczej Doliny, więc warto by było poczytać też coś nowego xD
Z pierwszej trylogii Red Rising który tom ci się najbardziej podoba i dlaczego jest to Golden Son? :D
@@ksiazkowisko tak, póki mróz za oknem, to jest idealna aura żeby czytać Niedźwiedzia i Słowika♥️ chociaż Wilczarze na zimę też są idealni. W ogóle wyszedł też Mszczuj pani Miszczuk i myślę, że to będzie kolejna spoko słowiańska historia ♥️jeny no drugi to to jest taki skok w stylu pisania, że ja nie wiem, jak Brown to zrobił?! Jeszcze nie wiem, jak Morning Star, ale Golden Son jako książka na pewno trafi do ukochańców. W ogóle ci bohaterowie, wszyscy nieidealni, no i Sevro! Dużo razy pękło mi serce i uważam, że to co wydarzyło się w pierwszym tomie z pewną postacią ważną dla innej postaci :D i to jak to oddziałuje wciąż nie tylko na Darrowa, ale i innych jaaaaacie. Emocje są nawet, kiedy o tym piszę :D kocham Red rising 🥺
@@lidziaa taaak ta postać jest moją ulubioną 🥹🥹
Dopiero od niedawna cię oglądam i nie kojarzę jeszcze, jakie książki preferujesz, więc ciężko mi stwierdzić czy ,,Droga królów" cię zachwyci. Jest inna od wszystkie książki z Ostatniego Imperium, bliżej jej klimatem do ,,Rozjemcy", ale Archiwum jest bardziej magiczne i dużo bardziej rozbudowane. Mam wrażenie, że możesz polubić bohaterów. Trzymam kciuki żeby Archiwum ci się spodobało!!!! Swoją drogą UWIELBIAM to wydanie ,,Drogi królów".
Martwi mnie to co mówisz o książkach Anthonyego Ryana. Od dawna chcę przeczytać ,,Pieśń krwii", bo słyszałam porównania do ,,Imienia wiatru", tyle że ta książka jest trudno dostępna, więc najpierw muszę ją kupić (nie lubię fantastyki czytać w formie elektronicznej). Za to przesłuchałam innej książki autora "Ognia przebudzenia" I.... Sama nie wiem. Nie byłam fanką. Tyle że wciąż nie jestem pewna czy to nie wina mojego braku skupienia przy audiobooku. W każdym razie, średnio mi się ta książka podobała. Dlatego teraz boję się tej ,,Pieśni krwii" jeszcze bardziej.
Po długiej przerwie też w końcu ruszyłam z expansem. Przeczytałam trzeci tom I przesłuchałam czwarty. Końcówka Czwartego (dosłownie epilog) mnie lekko zmiótł i teraz się boję kontynuować serię😅 ale prędzej czy później do niej wrócę. Mam wrażenie, że dwa tomy na rok to będzie u mnie standard.
Jeju jak ja czekam na wznowienie ,,Red rising"!!!! Kupię od razu jak wyjdzie pierwszy tom, ale czytać zacznę, jak już wyjdą przynajmniej dwa tomy.
Według mnie "Pieśń Krwi" niestety w ogóle nie jest porównywalna do "Imienia Wiatru" (które jest super), bohater jest totalnie inny, proza nie taka piękna jak u Rothfussa, historia o wiele bardziej powtarzalna... no ale wiadomo, każdemu podoba się co innego.
Ja sobie ustaliłem, że chce w 2024 przeczytać minimum 12 książek. Przy czym u mnie średnia stron jednej książki to 800 stron :D
No to plan jak najbardziej wykonalny! :D
Red rising jak wyjdzie w Polsce będę czytać, królowie Wyldu mnie bawili bardzo fajna książka
Nooo, tylko niestety okładki do Red Rising będą oryginalne, liczyłam na coś od Dark Crayona :(
Cała Księga Nowego Słońca to niesamowita seria, nie tylko pierwszy tom. A jeżeli chodzi o temat umierającej Ziemi, to polecam "Cieplarnię" Briana Aldissa - książka napisana w o wiele bardziej przystępny sposób, ale równie wspaniała.
Dzięki, zerknę przy okazji :)
"Dzieci czasu" Adriana Tchaikovskiego miały rozpoczynać mój czytelniczy rok, niestety zjechały na trzecie miejsce. Dwa pierwsze zajął Hal Duncan ze swoimi "Welin" (zapewne w weekend skończę) i "Atrament".
Jeśli kogoś zmęczyło "Ziemiomorze" Ursuli LeGuin podpowiadam że inne jej książki są bardziej żwawe. Kto czytał to wie... "Lawinia" w nowym wydaniu właśnie pojawiła się w książkach. Już zamówiona.... Co do Sandersona... im więcej jest chwalony tym mniejszą mam ochotę sięgać po niego. A całość "Z mgły zrodzony" leży i wygina półkę...
Mnie się cała trylogia Z Mgły Zrodzonego podobała, ale to było już ileś tam lat temu i szczerze mówiąc nie pamiętam już szczegółów... mam nadzieję, że Droga Królów jakoś bardziej do mnie trafi.
Królowie wyldu jest super ale jej kontynuacja krwawa ruza strasznie mnie zawiodła.ps ja czytam dawce przysięgi więc archiwum wchodzi