Wpadłem przypadkiem, czytam komentarze...i płacze jak bóbr 😕😕😢😢 osobiście nie wspominam czasów szkolnych jakoś nad wyraz dobrze, w gimnazjum miałem najbardziej przejebane szczególnie pierwsza klasa: rozwijała się u mnie choroba neurologiczna DYSTONIA już pod koniec podstawówki a pod wpływem stresu objawy się nasiliły, zaczęła mi ręką latać a na buzi miałem napięcia mięśniowe przez co nienaturalnie wyglądam i niewyraźnie mówie z czasem osoby w klasie przyzwyczaiły się do mnie(poza dwoma kolegami których miałem z klasy podstawówki) i trochę wyluzowałem,później byłem w technikum pierwsze półrocze, na drugie się już przepisałem do liceum, byłem wtedy samotny nikt nie chciał się ze mną zadawać ani gadać(miałem kolegów w innej szkole)...mimo to wrócił bym do tych czasów beztroski bo klasy w których byłem nie były takie złe po prostu nie potrzebne rzeczy działy się poza nią.😢😢🙃🙃 A wzruszam się dlatego że zazdroszczę osobą które w tym czasie były spełnione( przynajmniej na takie wyglądały) bo to już się nie powtórzy...🫡💔 Rocznik 97 szkoda że tej piosenki w tych czasach nie znałem...
Najgorsze są chyba te rozstania w klasie maturalnej kiedy to mamy już na zawsze pożegnać się z tym dziecięcym życiem. Była podstawówka, gimnazjum, ale to właśnie liceum ostatecznie zamyka ten okres. Dopiero teraz wracam to tych wszystkich pożegnań i wspomnień z ludźmi za którymi będę bardzo tęsknić. Teraz gdy nadchodzi koniec jest ich tak niewielu. A przecież tak niedawno miałam najlepszą ekipę na świecie. Najwspanialsze przyjaciółki. Czy kiedyś jeszcze będzie nam tak beztrosko? Dziś mi smutno. Obojętne jesteś mi jutrzejsze zakończenie roku, bo właściwie z kim je świętować? Obojętna jest mi matura, bo z kim będę się trzęsła ze strachu przed klasą? Tęsknię za moimi przyjaciółmi. Za tymi pięknymi czasami beztroski gdy nie straszne nam było żadne prawo i nie stosowaliśmy się do żadnych reguł. Czas się pożegnać.Pozdrawiam rocznik '97.
Tak pięknej piosenki w życiu nie słyszałem. Uświadomiła mi ona właśnie że to koniec. Koniec wszystkiego co było i to się już nigdy nie powtórzy. Jak chwilę się człowiek zastanowi to łezka się w oku kręci. Wiem że wszystko ma swój czas i kiedyś przeminie ale te 8 lat...nie zapomnę o nich.
Będziemy śpiewać to na zakończenie 8 klasy. Mimo że ich nie lubiłam i często się kłóciliśmy to będę tęsknić za tym wszystkim. Jeszcze zakończenia nie mam a już płaczę słuchając tego
Mnie przeraża to, że po 8 (z niektórymi nawet 12) latach spędzonych wspólnie staniemy się dla siebie obcymi ludźmi
Ósmoklasiści 2023/24 meldujcie sie
08/09 czas na nas..
Maturzyści 2019-2024 The End🥲🥲
Wpadłem przypadkiem, czytam komentarze...i płacze jak bóbr 😕😕😢😢 osobiście nie wspominam czasów szkolnych jakoś nad wyraz dobrze, w gimnazjum miałem najbardziej przejebane szczególnie pierwsza klasa: rozwijała się u mnie choroba neurologiczna DYSTONIA już pod koniec podstawówki a pod wpływem stresu objawy się nasiliły, zaczęła mi ręką latać a na buzi miałem napięcia mięśniowe przez co nienaturalnie wyglądam i niewyraźnie mówie z czasem osoby w klasie przyzwyczaiły się do mnie(poza dwoma kolegami których miałem z klasy podstawówki) i trochę wyluzowałem,później byłem w technikum pierwsze półrocze, na drugie się już przepisałem do liceum, byłem wtedy samotny nikt nie chciał się ze mną zadawać ani gadać(miałem kolegów w innej szkole)...mimo to wrócił bym do tych czasów beztroski bo klasy w których byłem nie były takie złe po prostu nie potrzebne rzeczy działy się poza nią.😢😢🙃🙃 A wzruszam się dlatego że zazdroszczę osobą które w tym czasie były spełnione( przynajmniej na takie wyglądały) bo to już się nie powtórzy...🫡💔 Rocznik 97 szkoda że tej piosenki w tych czasach nie znałem...
Najgorsze są chyba te rozstania w klasie maturalnej kiedy to mamy już na zawsze pożegnać się z tym dziecięcym życiem. Była podstawówka, gimnazjum, ale to właśnie liceum ostatecznie zamyka ten okres. Dopiero teraz wracam to tych wszystkich pożegnań i wspomnień z ludźmi za którymi będę bardzo tęsknić. Teraz gdy nadchodzi koniec jest ich tak niewielu. A przecież tak niedawno miałam najlepszą ekipę na świecie. Najwspanialsze przyjaciółki. Czy kiedyś jeszcze będzie nam tak beztrosko? Dziś mi smutno. Obojętne jesteś mi jutrzejsze zakończenie roku, bo właściwie z kim je świętować? Obojętna jest mi matura, bo z kim będę się trzęsła ze strachu przed klasą? Tęsknię za moimi przyjaciółmi. Za tymi pięknymi czasami beztroski gdy nie straszne nam było żadne prawo i nie stosowaliśmy się do żadnych reguł. Czas się pożegnać.Pozdrawiam rocznik '97.
Dziś rozstanie po 11 latach😢 19.06.2024
Ej tak nagle się popłakałam 😢
Jak słyszę tą piosenke to łzy napływają do oczu
Kiedy uświadamiasz sobie, że w ułamku sekundy masz 18 lat i lepszych czasów niż dzieciństwo nie będzie i one nie wrócą 😢
Tak pięknej piosenki w życiu nie słyszałem. Uświadomiła mi ona właśnie że to koniec. Koniec wszystkiego co było i to się już nigdy nie powtórzy. Jak chwilę się człowiek zastanowi to łezka się w oku kręci. Wiem że wszystko ma swój czas i kiedyś przeminie ale te 8 lat...nie zapomnę o nich.
jak się kończy szkołę średnią, to jest jakoś tak bardziej smutno, chyba właśnie dopiero teraz wkraczamy w dorosłych świat...
Nie do wiary jak szybko płynie czas
Ósmoklasisci 2020/2021 łączmy się w bólu, jutro zakończenie :(
Jutro rozstanie... z kolegami się utrzymam ale za tobą maja będę tęsknił przez całe życie 💔
Czytam te komentarze i odnoszę wrażenie że kończąc technikum jestem dziadkiem...
Będziemy śpiewać to na zakończenie 8 klasy. Mimo że ich nie lubiłam i często się kłóciliśmy to będę tęsknić za tym wszystkim. Jeszcze zakończenia nie mam a już płaczę słuchając tego
Gdy puścili wczoraj ta piosenkę na zakończeniu to wszyscy się poryczeli, najlepsze 13 lat życia :(
To jest smutne że po tylu latach 24 czerwca będziemy jedynie mogli wspominać to co się działo w szkole podstawówce :'(
Ósmoklasisci łączmy się w bólu że to ostatnie dni w podstawówce 🥺🥺