Upper Soca WW II (IV)

Rzeka Soca jest piękna sama w sobie - błękitna, lazurowa woda połączona z soczystą zielenią drzew - tak jest na Słowenii.
Szczerze mówiąc zapamiętałam ten odcinek jako bardziej trudny no ale raczej już nie jest - wygląda dość leniwie - prosto. Chyba tylko wejście do kanionu wciąż wzbudza we mnie emocje - aktualnie mamy remis 3:3 ;)
Niemniej, ten odcinek traktuję z dużą sentymentem, dużo różnych wspomnień, emocji. Z chęcią będę wracać do niego za każdym razem, gdy pojawię się w okolicy, a odcinek będzie pływalny :)
Widokowo jest to mała perełka niedostępna dla zwykłych ludzi, a jak tak to tylko fragmentami. Pływanie kajakiem sprawia, że to co jest niedostrzegalne nagle okazuje się wyraźne i rzeczywiste. Serdecznie polecam :)
The Soca River is beautiful in itself - blue, azure water combined with lush green trees - this is the case in Slovenia.
To be honest, I remembered this episode as more difficult, but it's not anymore - it looks quite lazy - simple. I guess only the entrance to the canyon still arouses emotions in me - currently the score is 3:3 ;)
Nevertheless, I treat this episode with great sentiment, many different memories and emotions. I'll be happy to come back to it every time I'm in the area and the section is swimmable :)
In terms of views, it is a small gem inaccessible to ordinary people, and if so, only in fragments. Kayaking makes what is imperceptible suddenly appear clear and real. I highly recommend it :)