ogladam codziennie po 3 -4 odcinki na twoim kanale jestem pod wrazeniem twojej wiedzy i sposobu w jaki sposob ja przekazujesz czekam na nastepne materiały pozdrawiam tez z zachodniopomorskiego
Mojego przodka abyl w sztabie, przed katyniem ostrzegli , wzial kompli przebrali sie za wiejskie baby i uciekli przez lasy do finlandii. W czasie wojny zajmował sie się hipnozą ludzi przed operacjami w szpitalach . Przedwojenny adwokat. Mial takie zdolnosci . Tak tak. Materiał na scenariusz. A dzisiaj mamy taką młodzież ktora nie umie odróżnić Katynia od Wołynia. Przodkowie w grobach sie przywracają. Ci co mają grób, czyli nie Ci ktorych kosci rozrzucone po czarnoziemach kresów, na ktorych rosnie ta pszenica z ktorej może nasz chleb. Tak tak.
Ja na pewno nie jestem tą młodzieżą. Przeraża mnie fakt co robi obecny rząd, mowa o uszczuplaniu programu nauczania na lekcjach historii, a jestem na takim profilu.
@@CoZaHistoriaa Zgadzam się. Dlatego czytam stare książki jednak zdaje sobie sprawę, że historia od wielu lat jest zakłamywana, szczególnie za komuny... I nawet ”wiekowe” książki nic nie dadzą. Nie zabardzo chcę się wypowiadać w temacie polityki chociaż to mój konik, ale czytałam książkę pana Brauna „Zakazana Historia Polski” jest wprost wspaniała! Oprócz niej mogę polecić jeszcze „Byłem asystentem doktora Mengele” lub książki autorstwa Stanisława Michalkiewicza czy też Wojciecha Sumlińskiego. Ci autorzy jak i tytuły wydają mi się najbardziej wiarygodne, ale są też w bardzo ciekawy sposób opowiedziane i przedstawione. Jak zobaczyłam nowy podręcznik do historii to się załamałam (8 klasa szkoły podstawowej). Było tam opisane, że Ukraina w czasach międzywojennych była podzielona pomiędzy Polskę, a ZSRS a Ukraińcy uważali nas za okupanta, dlatego była rzeź wołyńska. Jednym słowem, absurd-
@@CoZaHistoriaa dodam ze dokończył żywota w Caracas. Żona prowadzila kawiarnię a on udawał że jej pomoga. Wtedy po 2WŚ Wenezuela byla rajem dla Europejczyków.
Teraz można tylko gdybać ... ale gdyby wówczas skrycie sporządzono listę / spis internowanych Polaków i przemycono by te dokumenty za granicę - to prawdopodobnie Stalin / Sowieci nie odważyliby się dokonać tego mordu .
@@movemelody1 Tak ,to prawda z tą Operacją Polską . ( Ja być może naiwnie myślę )...ale gdyby była w/w lista w rękach Polskiego Rządu w Wielkiej Brytanii i gdyby jesienią/zimą 1939/40 roku umiędzynarodowiono sprawę domagając się uwolnienia jeńców z imienia, nazwiska i stopnia -to być może inaczej potoczyłyby losy przetrzymywanych Polaków.
@@CoZaHistoriaa Właśnie nie do końca. Michaił Kałasznikow inspirował się STG44, skopiowane są niektóre elementy. Ma podobny układ, ale w przeciwieństwie do STG ma możliwości posiadania składanej kolby. W STG nie było to możliwe, ponieważ w środku kolby szła sprężyna. Michaił wydłużył tłoczysko aby skrócić sprężynę i przy okazji wykorzystać w większym stopniu odrzut gazów prochowych. Kałach jest już innym rodzajem broni, owszem ma bardzo podobny nabój do STG oraz zamek. Kałach jest już czymś innym, była to broń tworzona nie tylko na podstawie inspiracji z STG, ale także między innymi mechanizm spustowy był wzorowany na amerykańskim M1 nagant jak dobrze pamiętam. Do tego STG powstał w znacznie mniejszym nakładzie i nie był tak prężnie rozwijany jak Automat Kałasznikowa. Jeżeli chodzi o pepeszę, to ta była zmienionym na sowieckie potrzeby Fińskim pistoletem maszynowym Suomi. Sowieci chętnie z nich korzystali jako broń zdobyczna i wnikliwie sprawdzili tą konstrukcję. Początkowo ta broń miała powstawać w profesjonalny sposób poprzez użycie wysokiej jakości stali i takich metod obróbki jak frezowanie. Ostatecznie uproszczono konstrukcję i powstawała poprzez zginanie i zgrzewanie blach. Broń ta powstawała daleko za Uralem w różnych warsztatach, które nie miały często doświadczenia w produkcji broni. Przez to, że normy nie były przestrzegane, to np. magazynki były niekompatybilne z każdą bronią, więc wybijano numery seryjne na magazynku, tak samo jak na zamku. Między innymi z tego powodu przerzucono się na magazynki łukowe w 1942 roku, gdyż te były proste w obsłudze i nie zacinały się tak często, jak to miało miejsce w przypadku magazynków bębnowych. Kałach powstał w formie jaką znamy po wojnie, jako niejako następca pepeszy jako broń uniwersalna, która miała mieć dużą siłę ognia i jednocześnie być celna, gdyż pepesza siała pociski na ślepo.
Jak będą odcinki o kształtowaniu granic II RP to trzeba mówić o Powstaniu Wielkopolskim, które zostało niestety ścięte przez tow. B. N. - ludową komisarz ds. oświaty. Tak samo musi być odrębny odcinek o wojnie polsko-bolszewickiej, w tym tzw. "Cud nad Wisłą".
Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze wyrokiem z 1 października 1946 na podstawie niepodważalnego materiału dowodowego przedstawionego w Raporcie Burdenki uznał Niemców winnych rozstrzelania polskich oficerów w kaтynia we wrześniu 1941. Wyrok ten jest ostateczny i niezaskarżalny.
No dobra. Ale jaki był kontekst szerszy tego wszystkiego. Plus dla ciebie że powiedziałeś o tej wojnie radziecko japońskiej. Bo to jest najczęściej przemilczane. Dlaczego doszło do podpisania paktu ribbentrop-mołotow. Rosjanie chcieli podpisać pakt z Anglią i Francją. Ale jak zobaczyli co Anglia i Francja zrobiła z Czechosłowacją. Jak zdradzili sojusznika. To stwierdzili że z takimi zdrajcami nie będą podpisywać żadnych paktów. Takich kolegów im nie potrzeba. Druga sprawa, to Rosjanie tak samo jak alianci zachodni wierzyli że Polska wytrzyma co najmniej 4 miesiące walki z Niemcami. Nikt się nie spodziewał że Polska tak szybko padnie. Jak Rosjanie zobaczyli że Polska leży po dwóch tygodniach, to zdecydowali się wejść , żeby wszystkiego nie wzięli Niemcy. Dlatego 17 września wkroczyły niepełne jednostki radzieckie. Nie zdążyli się nawet dobrze zmobilizować. Bo myśleli że mają na to 4 miesiące. A tu nagle bum. Tak to mniej więcej było.
Wkroczenie ze wschodu było jak najbardziej słuszne gdyż przestało istnieć państwo polskie - utrata terytorium, brak rządu i brak wchodzenia rządu w stosunki międzynarodowe.
@@CoZaHistoriaa Po trzech dniach już rządu nie było bo się ukryli i nie dawali oznak życia. Poczytaj sobie o konwencji która mówi jakie czynniki muszą być spełnione żeby istniało państwo.
@@justynabaster Nie. To były ziemie Wielkiego Księstwa Liewskiego, które było w unii najpierw personalnej a później realnej z Polską. Równie dobrze można te ziemie Litwie przypisać. Także można powiedzieć że ziemie niemieckie rozciągają się od Półwyspu Iberyjskiego po północną Skandynawię bo jest unia, w której prym wiodą Niemcy.
Po pierwsze Niemcy ustalili z Sowietami strefy wpływów, tzn że uznają nawzajem swe wpływy na wschód i zachód od Linii Curzona. Po drugie: Sowieci musieli znac treść układu polsko-francuskiego mianowicie że Francja zobowiązuje się zaatakować Niemcy 14 dni po mobilizacji (którą ogłoszono 3 Września.) Musieli tez wiedzieć, że Francja i Wlk Brytania 12 Września uzgodniły, że wobec utraty przez Polskę zdolności obronnej nie podejmą poważniejszych działań gdyż musieliby je prowadzić sami, bez liczącego się wsparcia polskiego. Sowieci odczekali jeszcze 5 dni z zajęciem wschodnich terenów RP. Po trzecie: podstawowym (chociaż niekoniecznie najliczniejszym) samolotem bojowym radzieckiego lotnictwa był samolot konstrukcji Polikarpowa ale nie Po-2 tylko I-16 który we wszystkich aspektach przewyższał samoloty polskie i niewiele ustępował osiągami i siłą ognia BF 109 a zwrotnością i szybkością wznoszenia nawet go przewyższał.
@@justynabaster W momencie utworzenia państwa polskiego te tereny nie miały nic wspólnego z Polską. Trafiły pod jej panowanie dopiero w późniejszych wiekach na skutek podbojów szlacheckich. Polacy byli tam znaczną mniejszoscią a gnębiona była miejscowa ludność. Obecne granice są sprawiedliwe, przypominające te z czasów założenia państwa polskiego.
@@Roma_SPQR Nie był polski tylko do szlachty należał która miała zapędy kolonialne na wschód. Polscy chłopi mieszkający w jamach podziemnych czyli prawdziwi Polacy ze Lwowem nic wspólnego nie mieli. Poza tym po co wam Lwów jak z polskiego Przemyśla, Rzeszowa i całego podkarpackiego wszyscy Polacy uciekają ze względu na biedę. Najpierw zapewnijcie ludziom w Polsce godne życie a dopiero potem myślcie jakby tu do nie waszego się dobrać.
Pan lepiej opowiada i tłumaczy niż moja nauczycielka. Fajny film.
@@CesBryt1224 👍
Ten pan też jest nauczycielem
Uwielbiam pana materiały!! No to teraz Wołyń! 💪💪
@@nivi_404 👍
ogladam codziennie po 3 -4 odcinki na twoim kanale jestem pod wrazeniem twojej wiedzy i sposobu w jaki sposob ja przekazujesz czekam na nastepne materiały pozdrawiam tez z zachodniopomorskiego
@@adriandabrowski7719 dziękuję, ten powinien ci się spodobać, mnie osobiście emocjonalnie rusza to zagadnienie. Pozdrawiam 💪
@@adriandabrowski7719 dzisiaj wjeżdża nowy dobry odcinek 💪
Super że nagrywasz częściej
Sama jestem nauczycielem historii - często polecam do powtorki.
@@martaarbat2053 cieszę się, że się przydają, i dziękuję bardzo 💪 Pozdrawiam
Dziękuję❤
Mojego przodka abyl w sztabie, przed katyniem ostrzegli , wzial kompli przebrali sie za wiejskie baby i uciekli przez lasy do finlandii. W czasie wojny zajmował sie się hipnozą ludzi przed operacjami w szpitalach . Przedwojenny adwokat. Mial takie zdolnosci . Tak tak. Materiał na scenariusz.
A dzisiaj mamy taką młodzież ktora nie umie odróżnić Katynia od Wołynia. Przodkowie w grobach sie przywracają. Ci co mają grób, czyli nie Ci ktorych kosci rozrzucone po czarnoziemach kresów, na ktorych rosnie ta pszenica z ktorej może nasz chleb. Tak tak.
@@mar8851 WOW co to za postać? Niesamowita historia!
Ja na pewno nie jestem tą młodzieżą. Przeraża mnie fakt co robi obecny rząd, mowa o uszczuplaniu programu nauczania na lekcjach historii, a jestem na takim profilu.
@@nivi_404 niestety, ale edukacja od lat w naszym kraju tonie…..
@@CoZaHistoriaa Zgadzam się. Dlatego czytam stare książki jednak zdaje sobie sprawę, że historia od wielu lat jest zakłamywana, szczególnie za komuny... I nawet ”wiekowe” książki nic nie dadzą.
Nie zabardzo chcę się wypowiadać w temacie polityki chociaż to mój konik, ale czytałam książkę pana Brauna „Zakazana Historia Polski” jest wprost wspaniała! Oprócz niej mogę polecić jeszcze „Byłem asystentem doktora Mengele” lub książki autorstwa Stanisława Michalkiewicza czy też Wojciecha Sumlińskiego. Ci autorzy jak i tytuły wydają mi się najbardziej wiarygodne, ale są też w bardzo ciekawy sposób opowiedziane i przedstawione.
Jak zobaczyłam nowy podręcznik do historii to się załamałam (8 klasa szkoły podstawowej). Było tam opisane, że Ukraina w czasach międzywojennych była podzielona pomiędzy Polskę, a ZSRS a Ukraińcy uważali nas za okupanta, dlatego była rzeź wołyńska. Jednym słowem, absurd-
@@CoZaHistoriaa dodam ze dokończył żywota w Caracas. Żona prowadzila kawiarnię a on udawał że jej pomoga. Wtedy po 2WŚ Wenezuela byla rajem dla Europejczyków.
Super materiały, więcej prosimy :)
fajny materiał ja oglądam gościa który robi testy budowy literatury stanu wojennego i budowe literatury stanu wojennego przedstawia to jako symbolike
Max i Forte jest ta pigułka wiedzy
@@bogusiaoleska9875 💪
Chciałbym podobny film tylko o Wołyniu i masakrze na kresach na polskiej ludności przez ukraincow
@@Kuba1153 zrobię, zrobię.
Pls zrób musimy zmusić ukrainców by zrobili takie groby jak ruskie w katyniu i jeszcze groby w charkowie
@@CoZaHistoriaa o obławie augustowskiej też warto by wspomnieć
Nie
@@tomaszchylka6947 czemu??
Może niedługo materiał o Gryfie pomorskim ? Uważam że to dosyć ciekawy temat pozdrawiam 😎
@@DominikKoniecki jest pomysł, chociaż po serii z wojna pyknąłbym coś na odświeżenie, może jakiś Napoleon,
@@CoZaHistoriaa dobry pomysł
Napoleon nieźle nas wykorzystał i jeszcze dostał miejsce w naszym hymnie
Francuzi do tej pory się nam nie spłacili
Teraz można tylko gdybać ... ale gdyby wówczas skrycie sporządzono listę / spis internowanych Polaków i przemycono by te dokumenty za granicę - to prawdopodobnie Stalin / Sowieci nie odważyliby się dokonać tego mordu .
Przejmowali by się tym, jak i tymi 111 tysiącami zamordowanymi w w latach 1937-1938, w czasie Operacji Polska, naszymi rodakami.
@@movemelody1 Tak ,to prawda z tą Operacją Polską . ( Ja być może naiwnie myślę )...ale gdyby była w/w lista w rękach Polskiego Rządu w Wielkiej Brytanii i gdyby jesienią/zimą 1939/40 roku umiędzynarodowiono sprawę domagając się uwolnienia jeńców z imienia, nazwiska i stopnia -to być może inaczej potoczyłyby losy przetrzymywanych Polaków.
Całe szczęście że Polska nie wypowiedziała wtedy wojny ZSRR. To bardzo ułatwiło późniejsze dogadanie się.
4:55 PPD-34 czyli ówczesny kałach (wnioskuję z wyglądu magazynku)?
@@towarzyszartur9831 Niee, oni skopiowali i mega uprościli niemieckiego STG44
@@towarzyszartur9831PPD to dziadek pepeszy :)
@@CoZaHistoriaa dzięki za informacje, fajny odcinek 🙂
@@towarzyszartur9831 dzięki, do usług 💪
@@CoZaHistoriaa Właśnie nie do końca. Michaił Kałasznikow inspirował się STG44, skopiowane są niektóre elementy. Ma podobny układ, ale w przeciwieństwie do STG ma możliwości posiadania składanej kolby. W STG nie było to możliwe, ponieważ w środku kolby szła sprężyna. Michaił wydłużył tłoczysko aby skrócić sprężynę i przy okazji wykorzystać w większym stopniu odrzut gazów prochowych. Kałach jest już innym rodzajem broni, owszem ma bardzo podobny nabój do STG oraz zamek. Kałach jest już czymś innym, była to broń tworzona nie tylko na podstawie inspiracji z STG, ale także między innymi mechanizm spustowy był wzorowany na amerykańskim M1 nagant jak dobrze pamiętam. Do tego STG powstał w znacznie mniejszym nakładzie i nie był tak prężnie rozwijany jak Automat Kałasznikowa. Jeżeli chodzi o pepeszę, to ta była zmienionym na sowieckie potrzeby Fińskim pistoletem maszynowym Suomi. Sowieci chętnie z nich korzystali jako broń zdobyczna i wnikliwie sprawdzili tą konstrukcję. Początkowo ta broń miała powstawać w profesjonalny sposób poprzez użycie wysokiej jakości stali i takich metod obróbki jak frezowanie. Ostatecznie uproszczono konstrukcję i powstawała poprzez zginanie i zgrzewanie blach. Broń ta powstawała daleko za Uralem w różnych warsztatach, które nie miały często doświadczenia w produkcji broni. Przez to, że normy nie były przestrzegane, to np. magazynki były niekompatybilne z każdą bronią, więc wybijano numery seryjne na magazynku, tak samo jak na zamku. Między innymi z tego powodu przerzucono się na magazynki łukowe w 1942 roku, gdyż te były proste w obsłudze i nie zacinały się tak często, jak to miało miejsce w przypadku magazynków bębnowych. Kałach powstał w formie jaką znamy po wojnie, jako niejako następca pepeszy jako broń uniwersalna, która miała mieć dużą siłę ognia i jednocześnie być celna, gdyż pepesza siała pociski na ślepo.
11:38
Mi się wydaję że Całe wojsko skierował bym jednak na niemcy
Jak będą odcinki o kształtowaniu granic II RP to trzeba mówić o Powstaniu Wielkopolskim, które zostało niestety ścięte przez tow. B. N. - ludową komisarz ds. oświaty. Tak samo musi być odrębny odcinek o wojnie polsko-bolszewickiej, w tym tzw. "Cud nad Wisłą".
Super film 🇵🇱🇵🇱🪖🪖
Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze wyrokiem z 1 października 1946 na podstawie niepodważalnego materiału dowodowego przedstawionego w Raporcie Burdenki uznał Niemców winnych rozstrzelania polskich oficerów w kaтynia we wrześniu 1941. Wyrok ten jest ostateczny i niezaskarżalny.
No dobra. Ale jaki był kontekst szerszy tego wszystkiego. Plus dla ciebie że powiedziałeś o tej wojnie radziecko japońskiej. Bo to jest najczęściej przemilczane. Dlaczego doszło do podpisania paktu ribbentrop-mołotow. Rosjanie chcieli podpisać pakt z Anglią i Francją. Ale jak zobaczyli co Anglia i Francja zrobiła z Czechosłowacją. Jak zdradzili sojusznika. To stwierdzili że z takimi zdrajcami nie będą podpisywać żadnych paktów. Takich kolegów im nie potrzeba. Druga sprawa, to Rosjanie tak samo jak alianci zachodni wierzyli że Polska wytrzyma co najmniej 4 miesiące walki z Niemcami. Nikt się nie spodziewał że Polska tak szybko padnie. Jak Rosjanie zobaczyli że Polska leży po dwóch tygodniach, to zdecydowali się wejść , żeby wszystkiego nie wzięli Niemcy. Dlatego 17 września wkroczyły niepełne jednostki radzieckie. Nie zdążyli się nawet dobrze zmobilizować. Bo myśleli że mają na to 4 miesiące. A tu nagle bum. Tak to mniej więcej było.
Wkroczenie ze wschodu było jak najbardziej słuszne gdyż przestało istnieć państwo polskie - utrata terytorium, brak rządu i brak wchodzenia rządu w stosunki międzynarodowe.
@@pawelnentwich5069 ,ale po co taką nieprawdę piszesz?
@@CoZaHistoriaa Po trzech dniach już rządu nie było bo się ukryli i nie dawali oznak życia. Poczytaj sobie o konwencji która mówi jakie czynniki muszą być spełnione żeby istniało państwo.
@@pawelnentwich5069 co ty piszesz widać że nie jesteś Polakiem
@@pawelnentwich5069 te ziemie były w granicach Polski 900 lat jak nie były Polskie
@@justynabaster Nie. To były ziemie Wielkiego Księstwa Liewskiego, które było w unii najpierw personalnej a później realnej z Polską. Równie dobrze można te ziemie Litwie przypisać. Także można powiedzieć że ziemie niemieckie rozciągają się od Półwyspu Iberyjskiego po północną Skandynawię bo jest unia, w której prym wiodą Niemcy.
Po pierwsze Niemcy ustalili z Sowietami strefy wpływów, tzn że uznają nawzajem swe wpływy na wschód i zachód od Linii Curzona.
Po drugie: Sowieci musieli znac treść układu polsko-francuskiego mianowicie że Francja zobowiązuje się zaatakować Niemcy 14 dni po mobilizacji (którą ogłoszono 3 Września.) Musieli tez wiedzieć, że Francja i Wlk Brytania 12 Września uzgodniły, że wobec utraty przez Polskę zdolności obronnej nie podejmą poważniejszych działań gdyż musieliby je prowadzić sami, bez liczącego się wsparcia polskiego. Sowieci odczekali jeszcze 5 dni z zajęciem wschodnich terenów RP.
Po trzecie: podstawowym (chociaż niekoniecznie najliczniejszym) samolotem bojowym radzieckiego lotnictwa był samolot konstrukcji Polikarpowa ale nie Po-2 tylko I-16 który we wszystkich aspektach przewyższał samoloty polskie i niewiele ustępował osiągami i siłą ognia BF 109 a zwrotnością i szybkością wznoszenia nawet go przewyższał.
@@tomekpawwaw nie zgodzę się co do Kukuryźnikow, ilościowo mieli ich z tego co pamiętam prawie połowę całego lotnictwa.
Nie było żadnej agresji ze wschodu tylko wkroczenie na tereny nieistniejącej już polski w celu obrony ludności przed Niemcami.
Nie zapominaj ze dawno te tereny należały do Polski
@@justynabaster W momencie utworzenia państwa polskiego te tereny nie miały nic wspólnego z Polską. Trafiły pod jej panowanie dopiero w późniejszych wiekach na skutek podbojów szlacheckich. Polacy byli tam znaczną mniejszoscią a gnębiona była miejscowa ludność. Obecne granice są sprawiedliwe, przypominające te z czasów założenia państwa polskiego.
@@pawelnentwich5069 Lwów już był w większości polski na początku 14 wieku xD.
@@Roma_SPQR Nie był polski tylko do szlachty należał która miała zapędy kolonialne na wschód. Polscy chłopi mieszkający w jamach podziemnych czyli prawdziwi Polacy ze Lwowem nic wspólnego nie mieli. Poza tym po co wam Lwów jak z polskiego Przemyśla, Rzeszowa i całego podkarpackiego wszyscy Polacy uciekają ze względu na biedę. Najpierw zapewnijcie ludziom w Polsce godne życie a dopiero potem myślcie jakby tu do nie waszego się dobrać.
Rusyk 😂😂
Iwan Grozny, ten sam system kacapy się nie zmienią
@@zbigniew2398 Katyń to nawet nie liga Iwana.