1.8 głównie do miasta i na krótkich odcinkach do codziennej jazdy (pośredni wtrysk) moc wystarczy do przepisowej jazdy. 2.0 dla tych co uzytkują na dłuższych odcinkach.
Jeździj na normalu, nie będziesz miał laga. Eco w Corolli 2.0 jest totalną porażką. Tylko zamula samochód nic nie oferując w zamian. 3 000 km na tym trybie wytrzymałem, włączyłem normal i jest... normalnie. Żadnych lagów.
22 วันที่ผ่านมา
każda praktycznie hybryda tak ma, eco tylko "znieczula" pedał przyspieszenia. No może w zimie mieć sens, jeżeli jakoś ogrzewanie automatycznie być może oszczędza.
Ja generalnie uznaję styl jazdy typu Pulse&Glide. Nawet Toyota zaleca taką jazdę. Jak najszybciej osiągnąć zadaną prędkość i potem ją jak najdłużej utrzymywać. Dzięki temu nie zamulam pod światłami, a i samochód sam z siebie się nie zamula. Taka ciekawostka - Prócz Corolli mam Priusa XW60 to jest PHEV. Jak nim łagodnie ruszałem, to na prądzie zużycie miałem o 2kWh większe niż ruszenie dynamiczne i utrzymywanie prędkości. Zmierzone na tym samym odcinku 20 km w identycznych warunkach pogodowych.
Jak dla mnie to te tryby różnią się tylko czułością gazu i niczym więcej. Przynajmniej w ravce tak to odczuwam. I nawet wolę sobie wrzucić to eko, bo wtedy jakoś łatwiej mi wyczuć gaz. Wiem, że jak muszę szybko wyprzedzić, to trzeba wcisnąć porządnie. A w sport wystarczy centymetr musnąć i już się wkręca, jakbym robił pomiar przyśpieszenia do setki 😋
7:40 Proszę nie testować jaka jest prędkość maksymalna. Taka sama jak 1.8, bo ograniczeniem nie jest silnik, a skrzynia. Oba pojadą 180... ale bez obaw, Camry z 2.5 też szybciej nie pojedzie.
W sumie skoro ograniczenie to 140 to może UE obligatoryjnie każe zamontować w każdym nowym aucie elektroniczny ogranicznik do 140 (w PL), a z wykorzystaniem GPS po przekroczeniu granicy auto będzie dostosowywało limit do kraju w którym przebywasz... a skoro mamy już taką technologię to można by ograniczyć także prędkość poprzez rozpoznawanie znaków i automatycznie limitowanie prędkości chwilowej np. do 50 w terenie zabudowanym.. a skoro mamy takie technologie to ograniczmy prędkość w terenie zabudowanym do 30, wtedy na pewno będzie mniej wypadków.. a skoro chcemy nie mieć wypadków to zlikwidujmy ich przyczynę, czyli samochody..
To jest temat do dyskusji. Obecnie, jak można zauważyć, stawia się coraz więcej słupków AC w centrach miast. Poza tym na parkingach większości popularnych sieci handlowych stawiane są ładowarki AC i DC, więc ładujesz niejako przy okazji zakupów, czy załatwiania spraw w mieście. Niektórzy mogą sobie pozwolić na komfort ładowania auta w miejscach pracy. Rozwiązań jest wiele, często takie "okazyjne" ładowania w zupełności wystarczają do normalnej eksploatacji auta elektrycznego, a koszt energii jest porównywalny lub niższy od tankowania. Wbrew pozorom nie potrzeba mieć zawsze auta naładowanego do 100%, chociaż przyznaję, że zależy to od wielkości baterii i dziennego przebiegu.
@@Orik-bm2gf ja słyszałem od kolegi co jeździ po całej Europie i dalej , ze ostatnio już na autostradzie jak ładowal elektryka w drodze na wakacje do Szkocji zapłacił nie wiele mniej niż za disel wiec myśle ze to kwestia az tak nie długiego czasu jak będziemy płacić tyle samo jak za auta spalinowe pozdrawiam
หลายเดือนก่อน +2
@@grzegorzkornobis6763 u nas też jazda na trasie kosztuje podobnie lub niewiele mniej niż spaliniak. Dlatego elektryki są raczej dla osób, które mają "swój" prąd - własne gniazdo, nocną taryfę a najlepiej fotowoltaikę i mało jeżdżą w trasę. Jeszcze ewentualnie w trasę Tesla, bo na superchargerach Tesli jest trochę niższa stawka za kWh. ale i tak jest to 1,65-1,75/kWh kontra 0,80/kWh w domu na nocnej taryfie.
Pytanie do wlasciciela auta, czy uzywa Pan lopatek przy kierownicy do wyhamowywania silnikiem? Poprzez zrzucenie virtualnego biegu na nizszy rekuperacja jest wieksza, tzn bateria jest doladowywana szybciej? Zastanawiam sie do czego te lopatki przy kierownicy sa skoro skrzynia nie ma biegow.
Te łopatki nie służą do rekuperacji. Używając ich faktycznie "bieg" możemy zrzucić na niższy, lub wrzucić wyższy. Używam ich bardzo rzadko, a jeśli już to właściwie tylko do zrzucenia tego wirtualnego "biegu", żeby silnik wszedł na wyższe obroty podczas wyprzedzania. Wyhamowywanie silnikiem nie doładowuje baterii tylko wyhamowuje auto jak w zwykłym samochodzie spalinowym. Można tego używać np. jak hamulca górskiego. Gdy bateria jest pełna to system i tak włącza silnik spalinowy, żeby wyhamować pojazd.
@@KamilR468 po zrzuceniu "biegu" silnik od razu wskakuje na wyższy moment obrotowy, więc szybciej osiągniesz pożądaną prędkość niż jakbyś startował z niższych obrotów. Efekt jest taki sam jak byś zrzucił z 5 na 4 na zwykłej skrzyni biegów.
Nie słuchaj tych o dieslu. W Twoim wypadku 1.5 tsi z dsg i ewentualnie w nowszych z dodatkiem miękkiej hybrydy. Masz długi 7my bieg i brak problemów diesla. To obecnie jeden z bardziej rozsądnych wyborów dla kogoś na trasę. Jak nie przekroczysz 120km/h to pali realnie 5,5L/100km przy autostradowej jeździe.
Ja ze swoje priusa 3 mega zadowolony 1.8 , pół Europy przejechałem już i na trasie nie widzę problemu mocy , przy jeździe przepisowej oczywiście ja tak jeżdżę bo czy jadę 120 czy 140 to czas drogi niemal identyczny, spalanie w mieście 4 na trasie 5 około
tu jest taki typowy prześwit dla zwykłych osobówek. 13cm to ani dużo ani mało. W Priusie IV jest 12,3cm . W Priusie III zwykłym jest 10cm i tam to faktycznie trochę mało (na wysokich krawężnikach i z dużym obciążeniem na garbach był czasem problem),
1.8 jest cichszy i mniej pali zwłaszcza po mieście. 2.0 jest świetny przy prędkościach autostradowych. Sam mam obecnie 2.0 w toyocie chr 2023. I w trasie pełny bagażniku 3 osoby na pokładzie, prędkości typu 130-150 km/h spala jedynie 6.8 L. Bardzo dynamiczne jazda. W mieście średnia 5.2 mi wychodzi. Dla 1.8 w mieście robię 3.0 L spalanie w hybrydzie 5 generacji
หลายเดือนก่อน
to potwierdza (a propos 1.8) co powiedział Arek w filmie o C-HR 5 generacji silnika
3.0 L to dużo bo ja wykręciłem na trasie 28km 0.9 L nie wiem ile pali ale na baku (wchodzi max 30l przy tankowaniu) robi coś ok 500km.Silnik 1.8 z 2023r.Tryb ECO to auto słabo jeździ natomiast jazda z wciśniętym EV to praktycznie nie działa bo jak leciutko dodasz gaz to zaraz uruchamia się spalinowy.Może z górki ale nie sprawdziłem.Auto fajne tylko nisko zawieszony i w zimie na mojej wsi ciągle szuruje podwoziem .Jeszcze mogę powiedzieć ,że powyżej 100 to już nie posłuchać radia takie szumy i warkot.Kompletnie nie wygłoszony .Ale Toyota to Toyota.Liczy się prestiż i zawistne spojrzenie sąsiadów.
@@CuttySark-yz6fi komentarz chyba z generatora; jaki prestiż? A 0,9l to oczywiście ale z górki, tak to ja na 35km miałem w wielkiej załadowanej ravce spalanie 0,52l/100km (zjazd z trasy transfogaraskiej). Toyoty na ECO jeżdżą tak samo jak na sporcie; trzeba jedynie głębiej gaz wciskać. Powyżej 100 jak najbardziej radia posłuchać; trzeba zrobić głośniej.
1,8 do miasta i 2.0 na autostrady Wiem bo sam mam 1,8 i na autostradzie bywam rzadko Według mnie to auto jest dynamiczne nawet z 1,8 Z pod świateł nieraz już wygrałem czy to z porche czy bmw z silnikami powyżej 3 litrow Ale w mieście Na autostradzie już trochę zamula I to nie przy 140 tylko 120
@@RadekStar-jj1gp ja mam wersję 122 konie Ale przez 5 dni miałem tą nową chr jako auto zastępcze Silnik spoko W mieście ma lepszego kopa ale na autostradzie chyba jeszcze bardziej muli No niestety ulepszyli ta moc ze 122 na 140 i super ale dając tylko mocniejszego elektryka Na dużych prędkościach jednak elektryk nie ma wiele do gadania a sama spilnowka jest słaba bo ma tylko 98 koni a to troszkę mało Już nie mówiąc o innych wadach chr
@@krystianek5853tak to wygląda na autostradzie jak piszesz. Dlatego jadąc autostradą nie szaleję, wrzucam tempomat na 120 km/h i spokojnie jadę. Ale miasto i poza terenem zabudowanym ten samochód jest świetny i silnik 1.8 wystarcza.
No żeby powiedzieć że 1.8 zamula to trzeba być mało ogarniętym. 1.8 piątej generacji ma silnik elektryczny prawie 200 Nm który daje pełną moc już od samego początku. Pokaż mi auto które ma prawie 200 Nm z elektryka i 120 Nm ze spalinowca i będzie szybsze po czerwonych światłach. No chyba że pełny elektryk, mocniejsza hybryda lub sportowy spalinowiec. Zamulała to moja poprzednia KIA 1.6 turbo.
@@marmie3922 Hehe no to widze ze masz do czego sie porownac. Pytanie bylo pomiedzy 1.8 a 2.0 a nie 1.8 vs inne auta... 2.0 w porownaniu z 1.8 to jest rakieta.
Porównując do modelu z 2024 to jest już możliwość zdalnego uruchomienia klimatyzacji. Spalanie jest o ok. 0.5 litra mniejsze niż w 4generacji. Rekuperacja działa zawsze nawet powyżej 140km/h. Dynamika w bezpośrednim porównaniu jest też lepsza. Za to wygłuszenia jak nie było tak nie ma. Jednak porównując do konkurencji to nikt nie oferuje 200KM z tak symbolicznym spalaniem. Średnio z 10tys. mam 4.6l/100km. Octavia która rozważałem spała dobre 3l więcej plus to szarpiące DSG w mieście. Dodatkowo zabezpieczyłem podwozie które nie ma grama powłoki antykorozyjnej.
24:22 co ten gosc pitoli? kiedy to bylo? stacji z LPG szukal... na guglach. 25:10 powodzenia w zimie przy -10 czekanie na stacji ładowania w kolejce do kabla, zasiegi w km -50% i zuzycie na poziomie 18kwh - nie ma nic tanszego i bardziej praktycznego niz hybryda z LPG - zarowno w spalaniu jak i w serwisie - a i przy byle stluczce albo szkoda calkowita albo naprawy w dziesiatkach tysiecy....
หลายเดือนก่อน +1
połowa (albo więcej) tego co napisałeś to powtarzanie zabobonów wypisywanych przez pismaków, żeby była oglądalność ale prawdy w tym niewiele.
Chłopaku, weź się za lekturę właściwych źródeł. To co wymieniłeś to stek bzdur i kłamstw. Co do stacji z LPG: tak, szukałem wtedy stacji z LPG na trasie w granicach zasięgu na gazie żeby obniżyć koszty podróży. To takie dziwne?
Nie odczuwam, żeby siedziska były małe, a mam dokładnie 180 cm wzrostu. Wręcz przeciwnie, są dość wygodne, mają fajne trzymanie boczne mimo tego, że nie są typowo "sportowe".
Mam golfa 1.6 tdi i średnie 4.6 litra i naco mi te lpg itd..
หลายเดือนก่อน +1
porównujesz diesla, który z czasem generuje spore koszty napraw, w dodatku Golfa do Corolli ? Dla mnie Golf to jeden albo przynajmniej pół segmentu niżej. Średnie spalanie niewiele mówi. Lepiej mówić o spalaniu w warunkach w których najczęściej się poruszasz (pewnie w mieście). Miałem Priusa Plus (pseudo-siedmioosobowy kombi van) i palił 6,5 l LPG w MIEŚCIE (w benzynie pokazywał 4,5) Zwykły Prius palił 6l LPG. Zagadka Lepiej jest płacić 28zł/100km (diesel), czy 18zł./100km (hybryda+LPG). W moim przypadku 33tys.km/rok przez 5 lat to jest różnica 13tys.zł. ) po odliczeniu instalacji. W dodatku bezawaryjny samochód, który z czasem prawie nie traci na wartości. Nie warto ?
Wydaje mi się że tak właśnie mówią ludzie którzy nigdy nie prowadzili takiego auta, ja nosiłem się z zakupem Priusa plus, miałem służbowego Aurisa i w końcu kupiłem Corollę kombi 1.8 i jestem bardzo zadowolony. Kiedyś mówiłeś że hybryda wciąga i to racja. Za jakiś czas zainstaluje LPG i niecałe 20zł za 100km wita 🎉
Miałem Golfa 6 Variant 1.6TDI DSG.Zrobiłem nim bez napraw 200 tys.Jak przeszedłem na Corollę to był szok.Pierwsze włączenie do ruchu na autostradę to ryk silnika i auto nie przyspiesza.Trzeba się przyzwyczaić do wyjącej skrzyni i nauczyć się jazdą hybrydą Toyoty.
1.8 głównie do miasta i na krótkich odcinkach do codziennej jazdy (pośredni wtrysk) moc wystarczy do przepisowej jazdy.
2.0 dla tych co uzytkują na dłuższych odcinkach.
Jak naciśniesz dwa razy guzik parkowania automatycznego to przełączysz się z parkowania równoległego do prostopadłego.
Super❤❤
Jeździj na normalu, nie będziesz miał laga. Eco w Corolli 2.0 jest totalną porażką. Tylko zamula samochód nic nie oferując w zamian. 3 000 km na tym trybie wytrzymałem, włączyłem normal i jest... normalnie. Żadnych lagów.
każda praktycznie hybryda tak ma, eco tylko "znieczula" pedał przyspieszenia. No może w zimie mieć sens, jeżeli jakoś ogrzewanie automatycznie być może oszczędza.
Ja generalnie uznaję styl jazdy typu Pulse&Glide. Nawet Toyota zaleca taką jazdę. Jak najszybciej osiągnąć zadaną prędkość i potem ją jak najdłużej utrzymywać. Dzięki temu nie zamulam pod światłami, a i samochód sam z siebie się nie zamula. Taka ciekawostka - Prócz Corolli mam Priusa XW60 to jest PHEV. Jak nim łagodnie ruszałem, to na prądzie zużycie miałem o 2kWh większe niż ruszenie dynamiczne i utrzymywanie prędkości. Zmierzone na tym samym odcinku 20 km w identycznych warunkach pogodowych.
Jak dla mnie to te tryby różnią się tylko czułością gazu i niczym więcej. Przynajmniej w ravce tak to odczuwam. I nawet wolę sobie wrzucić to eko, bo wtedy jakoś łatwiej mi wyczuć gaz. Wiem, że jak muszę szybko wyprzedzić, to trzeba wcisnąć porządnie. A w sport wystarczy centymetr musnąć i już się wkręca, jakbym robił pomiar przyśpieszenia do setki 😋
7:40 Proszę nie testować jaka jest prędkość maksymalna. Taka sama jak 1.8, bo ograniczeniem nie jest silnik, a skrzynia. Oba pojadą 180... ale bez obaw, Camry z 2.5 też szybciej nie pojedzie.
@@Szarko32c w sumie po co komu szybciej
W sumie skoro ograniczenie to 140 to może UE obligatoryjnie każe zamontować w każdym nowym aucie elektroniczny ogranicznik do 140 (w PL), a z wykorzystaniem GPS po przekroczeniu granicy auto będzie dostosowywało limit do kraju w którym przebywasz... a skoro mamy już taką technologię to można by ograniczyć także prędkość poprzez rozpoznawanie znaków i automatycznie limitowanie prędkości chwilowej np. do 50 w terenie zabudowanym.. a skoro mamy takie technologie to ograniczmy prędkość w terenie zabudowanym do 30, wtedy na pewno będzie mniej wypadków.. a skoro chcemy nie mieć wypadków to zlikwidujmy ich przyczynę, czyli samochody..
Nie zamierzam, chociaż miałem okazję u zachodnich sąsiadów. Nie skorzystałem bo ruch był akurat spory i co chwilę znaki z ograniczeniami 🙂
Witam jeżeli mieszkasz w domku to elektryk ok natomiast jeśli w bloku to jednak lepsza hybryda. Pozdrawiam.
@@Orik-bm2gf zgadza się
To jest temat do dyskusji. Obecnie, jak można zauważyć, stawia się coraz więcej słupków AC w centrach miast. Poza tym na parkingach większości popularnych sieci handlowych stawiane są ładowarki AC i DC, więc ładujesz niejako przy okazji zakupów, czy załatwiania spraw w mieście. Niektórzy mogą sobie pozwolić na komfort ładowania auta w miejscach pracy. Rozwiązań jest wiele, często takie "okazyjne" ładowania w zupełności wystarczają do normalnej eksploatacji auta elektrycznego, a koszt energii jest porównywalny lub niższy od tankowania. Wbrew pozorom nie potrzeba mieć zawsze auta naładowanego do 100%, chociaż przyznaję, że zależy to od wielkości baterii i dziennego przebiegu.
@@Orik-bm2gf ja słyszałem od kolegi co jeździ po całej Europie i dalej , ze ostatnio już na autostradzie jak ładowal elektryka w drodze na wakacje do Szkocji zapłacił nie wiele mniej niż za disel wiec myśle ze to kwestia az tak nie długiego czasu jak będziemy płacić tyle samo jak za auta spalinowe pozdrawiam
@@grzegorzkornobis6763 u nas też jazda na trasie kosztuje podobnie lub niewiele mniej niż spaliniak. Dlatego elektryki są raczej dla osób, które mają "swój" prąd - własne gniazdo, nocną taryfę a najlepiej fotowoltaikę i mało jeżdżą w trasę. Jeszcze ewentualnie w trasę Tesla, bo na superchargerach Tesli jest trochę niższa stawka za kWh. ale i tak jest to 1,65-1,75/kWh kontra 0,80/kWh w domu na nocnej taryfie.
Pytanie do wlasciciela auta, czy uzywa Pan lopatek przy kierownicy do wyhamowywania silnikiem? Poprzez zrzucenie virtualnego biegu na nizszy rekuperacja jest wieksza, tzn bateria jest doladowywana szybciej? Zastanawiam sie do czego te lopatki przy kierownicy sa skoro skrzynia nie ma biegow.
Te łopatki nie służą do rekuperacji. Używając ich faktycznie "bieg" możemy zrzucić na niższy, lub wrzucić wyższy. Używam ich bardzo rzadko, a jeśli już to właściwie tylko do zrzucenia tego wirtualnego "biegu", żeby silnik wszedł na wyższe obroty podczas wyprzedzania.
Wyhamowywanie silnikiem nie doładowuje baterii tylko wyhamowuje auto jak w zwykłym samochodzie spalinowym. Można tego używać np. jak hamulca górskiego. Gdy bateria jest pełna to system i tak włącza silnik spalinowy, żeby wyhamować pojazd.
@@rafag.5794 Coś Ci daje to zrzucanie wirtualnego biegu przy wyprzedzaniu? Silnik i tak się wkręci na takie obroty, jakie potrzebuje 😛
@@KamilR468 po zrzuceniu "biegu" silnik od razu wskakuje na wyższy moment obrotowy, więc szybciej osiągniesz pożądaną prędkość niż jakbyś startował z niższych obrotów. Efekt jest taki sam jak byś zrzucił z 5 na 4 na zwykłej skrzyni biegów.
Ogolenie moim zdaniem 1.8 w 5gen jest wystarczające. Po FL comfort nie ma pakietu Style, trzeba kupować od razu Style obecnie.
Jeżdżę co dzień 80km autostradą czy opyla się brać hybrydę z toyoty??
chyba nie za bardzo. To zależy ile % jazdy jeszcze jest poza autostradą, tam gdzie hybryda najmniej pali.
To opłaca się diesla.
Lepszy diesel w Twoim przypadku.
Nie słuchaj tych o dieslu.
W Twoim wypadku 1.5 tsi z dsg i ewentualnie w nowszych z dodatkiem miękkiej hybrydy.
Masz długi 7my bieg i brak problemów diesla. To obecnie jeden z bardziej rozsądnych wyborów dla kogoś na trasę.
Jak nie przekroczysz 120km/h to pali realnie 5,5L/100km przy autostradowej jeździe.
@@MelodiaBlasku Kiedy wszyscy Ci mówią, że jesteś pijany to połóż się spać.
Ja ze swoje priusa 3 mega zadowolony 1.8 , pół Europy przejechałem już i na trasie nie widzę problemu mocy , przy jeździe przepisowej oczywiście ja tak jeżdżę bo czy jadę 120 czy 140 to czas drogi niemal identyczny, spalanie w mieście 4 na trasie 5 około
Miałem 2 Priusy. Problemem nie jest jazda ze stałą prędkością ale jest z wyprzedzaniem i ucieczką z lewego pasa przed wariatami.
@@tomekr.3564 ja nie mam tego problemu a wariatów na drodze należy traktować jak wariatów 🙂
Czy prześwit nie jest za maly w tym samochodzie ?
tu jest taki typowy prześwit dla zwykłych osobówek. 13cm to ani dużo ani mało. W Priusie IV jest 12,3cm . W Priusie III zwykłym jest 10cm i tam to faktycznie trochę mało (na wysokich krawężnikach i z dużym obciążeniem na garbach był czasem problem),
1.8 jest cichszy i mniej pali zwłaszcza po mieście. 2.0 jest świetny przy prędkościach autostradowych. Sam mam obecnie 2.0 w toyocie chr 2023. I w trasie pełny bagażniku 3 osoby na pokładzie, prędkości typu 130-150 km/h spala jedynie 6.8 L. Bardzo dynamiczne jazda. W mieście średnia 5.2 mi wychodzi. Dla 1.8 w mieście robię 3.0 L spalanie w hybrydzie 5 generacji
to potwierdza (a propos 1.8) co powiedział Arek w filmie o C-HR 5 generacji silnika
3.0 L to dużo bo ja wykręciłem na trasie 28km 0.9 L nie wiem ile pali ale na baku (wchodzi max 30l przy tankowaniu) robi coś ok 500km.Silnik 1.8 z 2023r.Tryb ECO to auto słabo jeździ natomiast jazda z wciśniętym EV to praktycznie nie działa bo jak leciutko dodasz gaz to zaraz uruchamia się spalinowy.Może z górki ale nie sprawdziłem.Auto fajne tylko nisko zawieszony i w zimie na mojej wsi ciągle szuruje podwoziem .Jeszcze mogę powiedzieć ,że powyżej 100 to już nie posłuchać radia takie szumy i warkot.Kompletnie nie wygłoszony .Ale Toyota to Toyota.Liczy się prestiż i zawistne spojrzenie sąsiadów.
@@CuttySark-yz6fi komentarz chyba z generatora; jaki prestiż? A 0,9l to oczywiście ale z górki, tak to ja na 35km miałem w wielkiej załadowanej ravce spalanie 0,52l/100km (zjazd z trasy transfogaraskiej). Toyoty na ECO jeżdżą tak samo jak na sporcie; trzeba jedynie głębiej gaz wciskać. Powyżej 100 jak najbardziej radia posłuchać; trzeba zrobić głośniej.
1.8 to od lat sprawdzony silnik. Jak wypada 2.0? Problemy z nagarem, wtryskami itd? Nie pytam o LPG bo 2.0 to bezpośredni wtrysk , wiec wiadomo😉
trudno znaleźć kogoś, kto ma już na tyle duży przebieg, żeby dokładnie ocenić ten silnik.
Czy to nie jest wersja Style?
@@tomekkomrat2317 to jest wersja Comfort z pakietem Style
Jade ogladac taka wersje, troche obawiam sie hałasu w srodku
każdy inaczej to odbiera, więc faktycznie najważniejsze, żeby sprawdzić samemu
Fajne auto, szkoda ze ma blachy slabe...
jak się od razu zakonserwuje, to spoko. Gorzej, jak się kupi używane i już będzie rdza
1,8 do miasta i 2.0 na autostrady
Wiem bo sam mam 1,8 i na autostradzie bywam rzadko
Według mnie to auto jest dynamiczne nawet z 1,8
Z pod świateł nieraz już wygrałem czy to z porche czy bmw z silnikami powyżej 3 litrow
Ale w mieście
Na autostradzie już trochę zamula
I to nie przy 140 tylko 120
Potwierdzam. Mam tak samo w mojej CHR 1.8 140 km
@@RadekStar-jj1gp ja mam wersję 122 konie
Ale przez 5 dni miałem tą nową chr jako auto zastępcze
Silnik spoko
W mieście ma lepszego kopa ale na autostradzie chyba jeszcze bardziej muli
No niestety ulepszyli ta moc ze 122 na 140 i super ale dając tylko mocniejszego elektryka
Na dużych prędkościach jednak elektryk nie ma wiele do gadania a sama spilnowka jest słaba bo ma tylko 98 koni a to troszkę mało
Już nie mówiąc o innych wadach chr
@@krystianek5853tak to wygląda na autostradzie jak piszesz. Dlatego jadąc autostradą nie szaleję, wrzucam tempomat na 120 km/h i spokojnie jadę. Ale miasto i poza terenem zabudowanym ten samochód jest świetny i silnik 1.8 wystarcza.
2.0 bez dwoch zdan, 1.8 ciagle zamula
1.8 + LPG zarobkowo taxi itp a prywatnie myślę, że warto dopłacić do 2.0.
W silniku 2.0. można też LPG założyć?
@@Wojok3 można ale drogo, jak mówiłem na filmie z 8-9 tys.zl. i mało kto to robi
No żeby powiedzieć że 1.8 zamula to trzeba być mało ogarniętym. 1.8 piątej generacji ma silnik elektryczny prawie 200 Nm który daje pełną moc już od samego początku. Pokaż mi auto które ma prawie 200 Nm z elektryka i 120 Nm ze spalinowca i będzie szybsze po czerwonych światłach. No chyba że pełny elektryk, mocniejsza hybryda lub sportowy spalinowiec. Zamulała to moja poprzednia KIA 1.6 turbo.
@@marmie3922 Hehe no to widze ze masz do czego sie porownac. Pytanie bylo pomiedzy 1.8 a 2.0 a nie 1.8 vs inne auta... 2.0 w porownaniu z 1.8 to jest rakieta.
Porównując do modelu z 2024 to jest już możliwość zdalnego uruchomienia klimatyzacji. Spalanie jest o ok. 0.5 litra mniejsze niż w 4generacji. Rekuperacja działa zawsze nawet powyżej 140km/h. Dynamika w bezpośrednim porównaniu jest też lepsza. Za to wygłuszenia jak nie było tak nie ma. Jednak porównując do konkurencji to nikt nie oferuje 200KM z tak symbolicznym spalaniem. Średnio z 10tys. mam 4.6l/100km. Octavia która rozważałem spała dobre 3l więcej plus to szarpiące DSG w mieście.
Dodatkowo zabezpieczyłem podwozie które nie ma grama powłoki antykorozyjnej.
Ile kosztuje Octavia a ile taka Toyota. Bez sensu porównanie.
@@damianbukowski5505 no ile?
@@robertgoc8836 umiesz korzystać z internetu? Sprawdź
@@robertgoc8836
Na czas zakupu cena Toyoty i Octavi wynosiła Ok. 150tys zł.
@@VoodoGT ja wiem, że cena tych aut jest podobna, tylko kolega wyżej coś chyba myśli, że Skoda jest tańsza.
24:22 co ten gosc pitoli? kiedy to bylo? stacji z LPG szukal... na guglach. 25:10 powodzenia w zimie przy -10 czekanie na stacji ładowania w kolejce do kabla, zasiegi w km -50% i zuzycie na poziomie 18kwh - nie ma nic tanszego i bardziej praktycznego niz hybryda z LPG - zarowno w spalaniu jak i w serwisie - a i przy byle stluczce albo szkoda calkowita albo naprawy w dziesiatkach tysiecy....
połowa (albo więcej) tego co napisałeś to powtarzanie zabobonów wypisywanych przez pismaków, żeby była oglądalność ale prawdy w tym niewiele.
Chłopaku, weź się za lekturę właściwych źródeł. To co wymieniłeś to stek bzdur i kłamstw.
Co do stacji z LPG: tak, szukałem wtedy stacji z LPG na trasie w granicach zasięgu na gazie żeby obniżyć koszty podróży. To takie dziwne?
Siedziska jak dla dziecka, cienkie blachy, rysujące się plastki, brak zabezpieczenia antykorozyjnego
Ok to prawda co mówisz
Ale to tylko mało znaczące drobiazgi
A plusów więcej bo to lider niezawodności koniec u kropka
@@mikew1084 ok dla Ciebie małe ale jak jezdzisz w trasy i masz powyżej 180 cm to nogi bolą
Nie odczuwam, żeby siedziska były małe, a mam dokładnie 180 cm wzrostu. Wręcz przeciwnie, są dość wygodne, mają fajne trzymanie boczne mimo tego, że nie są typowo "sportowe".
@@autokram mam 179cm wzrostu i siedziska zdecydowanie za krótkie :)
Te siedziska są strasznie wąskie.
Mam golfa 1.6 tdi i średnie 4.6 litra i naco mi te lpg itd..
porównujesz diesla, który z czasem generuje spore koszty napraw, w dodatku Golfa do Corolli ? Dla mnie Golf to jeden albo przynajmniej pół segmentu niżej. Średnie spalanie niewiele mówi. Lepiej mówić o spalaniu w warunkach w których najczęściej się poruszasz (pewnie w mieście). Miałem Priusa Plus (pseudo-siedmioosobowy kombi van) i palił 6,5 l LPG w MIEŚCIE (w benzynie pokazywał 4,5) Zwykły Prius palił 6l LPG. Zagadka Lepiej jest płacić 28zł/100km (diesel), czy 18zł./100km (hybryda+LPG). W moim przypadku 33tys.km/rok przez 5 lat to jest różnica 13tys.zł. ) po odliczeniu instalacji. W dodatku bezawaryjny samochód, który z czasem prawie nie traci na wartości. Nie warto ?
Wydaje mi się że tak właśnie mówią ludzie którzy nigdy nie prowadzili takiego auta, ja nosiłem się z zakupem Priusa plus, miałem służbowego Aurisa i w końcu kupiłem Corollę kombi 1.8 i jestem bardzo zadowolony.
Kiedyś mówiłeś że hybryda wciąga i to racja.
Za jakiś czas zainstaluje LPG i niecałe 20zł za 100km wita 🎉
Miałem Golfa 6 Variant 1.6TDI DSG.Zrobiłem nim bez napraw 200 tys.Jak przeszedłem na Corollę to był szok.Pierwsze włączenie do ruchu na autostradę to ryk silnika i auto nie przyspiesza.Trzeba się przyzwyczaić do wyjącej skrzyni i nauczyć się jazdą hybrydą Toyoty.