Cześć Kuba! Bardzo fajny test rękawic. Moją najśmieszniejszą i zarazem naj smutniejszą historią było to jak na meczu z dobrym rywalem wyciągnęłam okienko!Normalnie parada życia ale nie udało mi się wybić w bok piłki i rywal dobił do bramki. Ps fajnie by było mieć takie fajne rękawice
Siema Kuba. Nazywam się Wiktor i jestem bramkarzem. Moją najfajniejszą sytuacją z meczu było to gdy była ostatnia minuta meczu moja drużyna miała rzut rożny dlatego postanowiłem wbiec w pole karne. Nasz obrońca dośrodkowywał piłkę która leciala na moją głowę. Wtedy uderzyłem ją w stronę bramki i padł gol. Tą sytuację wspominam na długo
Hej Kuba. Napiszę o sytuacji związanej z moją koleżanką Gosią :) Taką najśmieszniejszą sytuacją dla mojej koleżanki było wtedy gdy trener wpuścił Gosię na boisko. Był to jej pierwszy mecz bo tak to ja zawsze broniłam. W ostatnie 5min meczu przeciwnicy bardzo atakowali naszą bramkę. W pewniej chwili ktoś zawołał Gosię z trybun. Był to jej tata. Wtedy Gosia spojrzała się na niego, a w tym samym momencie piłka trafiła jej prosto w twarz. Wyglądało to śmiesznie, ale na szczęście Gosi nic się nie stało. Potem piłka trafiła pod nogi przeciwnika a on trafił w poprzeczkę. Już myślałyśmy że z tej akcji gola nie będzie ale niestety piłka nie fartownie odbiła się od głowy Gosi i wpadł gol
Cześć kubuś moja najfajniejsza sytuacja z meczu byla taka gdy grałyśmy mecz z najlepszą drużyną z ligi i byla ostatnia minuta meczu a moja druzyna wygrywala 1-0. Wtedy przeciwniczka strzelila pilke prosto w okienko, a ja rzucilam sie i obroniłam to. Niestety wybiłam piłke prosto pod nogi napastnika ale obrońca z mojej drużyny zrobił wślizg i niestety spowodowal rzut karny. Bardzo sie stresowalam bo to wlasciwie odemnie zależał teraz wynik całego meczu. Zawodniczka podeszła do strzału a ja na całe szczęście obroniłam tego karnego. Razem z całą drużyną cieszyłyśmy się bardzo i wtedy zostałam bohaterką tego meczu.
Cześć Kuba, oto moja naśmieszniejsza historia związana z bramakrstwem: Pewnego razu, na meczu, drużyna przeciwna miała rzut karny. Napastnik oddał strzał, piłka odbiła się od poprzeczki, a następnia trafiła mnie w głowe 😂. Gdy nasz obrońca chciał po tym wybić piłkę daleko od naszego pola karnego poślizgną się i się wywrócił 😂. Ważne że chociaż nie strzelili nam bramki. A najfajniesza to taka, że bronię rzut karny w ostatniej minucie i wybijam piłkę na rzut rożny. Następnie łapię wrzutkę, wyrzucam daleko, do naszego napastnika, który strzela bramkę w ostatnich sekundach.
Historia na konkurs: Podczas mojego meczu bramkarz przeciwnej drużyny zauważył, że nad stadionem leci bocian. Zapatrzył się na ptaka, aż nagle usłyszał krzyk z trybun: Zorientował się, że przeciwnik właśnie oddał strzał, a piłka minęła go i wpadła do siatki. 😂😂
Cześć kuba Moja Najzabawniejsza stuyacja z mecz grałem na bramce w meczu napastnik strzelił w słupek i się rzuciłem i odbiło mi się od pleców jeszcze zdożyłem zaragowac i wbiłem piłkę z lini i mój obrónca wybił w rywala i i wpadło do bramki 😂😂😂😂 Jeszcze opowiem o mojej najfajniejszej Akcji oraz chyba Najlepszeja w tym sezonie zawodnik podchodzi do karnego i stoję na bramce pierwszy strzał obroniłem i moi obrońcy jeszcze nie zdążyli doskoczyć i zawdnik ma sam na sam wychodzę i bronie i poczułem się bohaterem i to są moje dwie historie życzę ci miłego dnia 😀
Kiedy któregoś razu poszedłem na trening taki z kolegą taki niby indywidualny przeszliśmy do rzutów karnych i on też broni i tak rywalizowaliśmy kto wygra no i przyszła chyba 4 seria i ja broniłem i strzał dosyć niewygodnie po ziemi poleciał i źle ustawiłem rękę i wybiłem palca ale obroniłem może średnio śmieszne ale jakbym spojrzał z czyjegoś wzroku to pewnie bym się śmiał. Przydałyby mi się takie rękawice ponieważ jak zobaczyłem jak chwalisz opakowanie, klej, amortyzacje i kontrolę piłki to natychmiastowo pomyślałem sobie że to są rękawice jakie bym chciał. Życzę innym powodzenia🔥
Cześć Kuba. Jestem Antek mam 12 lat. Brałem już udział w konkursie o rękawice kgt dla kolegi ale niewiem czy wygram dlatego sie zgłaszam. Oto moja najzabawniejsza historia z treningu. Pod koniec treningu graliśmy gierke na dużym stadionie ale była wtedy duża mgła na tyle duża że gdy wszyscy byli pod bramka przeciwnika trener powiedział że ze względu na pogodę musimy zakończyć gierke 15 minut wcześniej, ale nikt mi o tym nie powiedział i stałem na bramce ponad 10 minut czekając na akcję ale jej nie było nie było również nikogo słychać dlatego poszłem zobaczyc gdzie są wszyscy i nikogo nie było nawet trenera poszłem do szatni i tam pakował się jeszcze jeden kolega który spytał sie dlaczego tak późno przychodzę do szatni i powiedział mi czy słyszałem jak trener mówi że ze względu na mgłe kończymy gierke i miałem w głowie takie wtf. Później jak była jakaś mgła to wszyscy mi mówili żebym słuchał co mówi trener i chyba miał tak kiedyś jeden bramkarz ale nie jestem pewien. To natyle mojej histori i chciałbym tylko powiedziec że jak nie wygram rękawic kgt dla kolegi a wygram te to i tak mu je dam bo ich potrzebuję. Pozdrawiam Ciebie i mojego kolegę.
moja sytlacja byla taka ze moj kolega oddał strzal w slupek i pilka odbiła sie od slupka i mi wglowe a najlepsze bylo to ze jak gralismy mecza byl rzut rozny i moj kolega przubowal wkracac a odbilo sie od poprzeczki i kolaga prubowal dobic z 5 metra ale wywalił na pole pozdrawiam
Pewnego razu poszedłem z kolegami na boisko to było jeszcze nie dawno w lato gdy muj kolega strzelał nie dosięgnęłem piłki i piłka odbiła się od poprzeczki i trafiła mie w głowe najlepsze jest to że chyba padł gol
hej Kuba brałem już udział w tamtym konkursie na tt o rękawice kgt lecz nie wyszło więc postaram się by wygrać te biorę udział znów dla mojego kolegi ponieważ nie ma dobrych rekawic a chcialbym zrobić mu prezent jako dobry kolega więc opowiem jego najlepsza sytuację bramkowa: byliśmy na treningu w wakacje były akcje sam na sam oddałem strzał a moj kolega poszedł w drugą stronę a z racji że było błoto pod bramka bo mieliśmy trening na trawie po deszczu to piłka zatrzymała się przy Lini. biegliśmy równocześnie do piłki lecz kolega rzucił sie i złapał piłkę. (super test rekawic)
cześć Kuba moja najfajniejsza sytuacja była wtedy gdy chciałem złapać piłkę która leciała mi prosto w twarz i źle ja złapałem i dostałem w twarz odbiło się pod nogi przeciwnika ale zdążyłem obronić pozdrawiam🔥
Cześć kuba moja sytuacja która zapadły w głowie to jak była ostatnia minuta i był karny dla przeciwnika był wynik 4:5 dla mojej drużyny i tego karnego obroniłem nogą ta sytuacja uratowała awans do ligi wyżej ten momet zapamiętam na zawsze.
Moją najlepszą sytuacją jest taka sytuacja: Wychodzę z bramki by podać piłkę. Podałam i nagle napastnik odbiera piłkę wracam i się rzucam (obroniłam) pozdrawiam
cześć Kuba oto moja historia był turniej szkolny w którym brałam udział nasz bramkarz dostał kontuzji i nie mógł dalej zagrać więc weszłam za niego przeciwnicy zaczęli się śmiać ze dziewczyna weszła na bramke lecz wszystkie strzały które oddali były przeze mnie obronione co dało nam wygrana oraz pierwsze miejsce
@Bartek Bonerex:Hej Kubuś moja historia to że z moim kolegom graliśmy sobie na karne przyszła pora żebym poszedł na bramkę i muj kolega strzelił piłka trafiła w spojenie i odbiła mi się w twarz i wleciała do bramki.
Część Kuba nazywam się też Kuba i jestem nowicjuszem i nie mam dobrych akcji ale raz na treningu leżałem na ziemi piłka się odbijała i w ostatniej chwili ją wydiłem.
Witam. Chciałbym wygrać tę rękawuce bardzo ale to nie na temat, moją najlepszą obroną bramkarską jest kiedy grałem mecz ze znajomymi i miałem do obrony karnego. Był to strzał na prawy słupek bramkarza a lewy słupek strzelającego. Obroniłem wynik wtedy był 2:1 dla mojej drużyny idąc dalej był drugi karny możn uznać ze doliczony czas gry wynik 3:2 nqpastik przeciwnej drużyny dostaje piłk sam na sam wychodze i niczym martinez w finale mistrzowstw świata bronie łydką i wyvrywamy mecz 3:2. Pozdrawiam
Moją taką najśmieszniejszą sytuacją bylo to jak raz stalam na meczu na brance i obok boiska bylo drzewo z ktorego lecialy jakies male okruszki przeciwnik oddal strzał na bramkę ktory byl w moim sasiegu do obronienia w tej chwili wpadl ten okruszek mi w oko i nie obroniłam nie zatrzymala nas ta sytuacja i wygralysmy to jest wlasnie piekne w pilce noznej
Cześć Kuba! Bardzo fajny test rękawic. Moją najśmieszniejszą i zarazem naj smutniejszą historią było to jak na meczu z dobrym rywalem wyciągnęłam okienko!Normalnie parada życia ale nie udało mi się wybić w bok piłki i rywal dobił do bramki.
Ps fajnie by było mieć takie fajne rękawice
Pozdrawia Lena
:)
Siema Kuba. Nazywam się Wiktor i jestem bramkarzem. Moją najfajniejszą sytuacją z meczu było to gdy była ostatnia minuta meczu moja drużyna miała rzut rożny dlatego postanowiłem wbiec w pole karne. Nasz obrońca dośrodkowywał piłkę która leciala na moją głowę. Wtedy uderzyłem ją w stronę bramki i padł gol. Tą sytuację wspominam na długo
super
Hej Kuba. Napiszę o sytuacji związanej z moją koleżanką Gosią :) Taką najśmieszniejszą sytuacją dla mojej koleżanki było wtedy gdy trener wpuścił Gosię na boisko. Był to jej pierwszy mecz bo tak to ja zawsze broniłam. W ostatnie 5min meczu przeciwnicy bardzo atakowali naszą bramkę. W pewniej chwili ktoś zawołał Gosię z trybun. Był to jej tata. Wtedy Gosia spojrzała się na niego, a w tym samym momencie piłka trafiła jej prosto w twarz. Wyglądało to śmiesznie, ale na szczęście Gosi nic się nie stało. Potem piłka trafiła pod nogi przeciwnika a on trafił w poprzeczkę. Już myślałyśmy że z tej akcji gola nie będzie ale niestety piłka nie fartownie odbiła się od głowy Gosi i wpadł gol
ojej
Cześć kubuś moja najfajniejsza sytuacja z meczu byla taka gdy grałyśmy mecz z najlepszą drużyną z ligi i byla ostatnia minuta meczu a moja druzyna wygrywala 1-0. Wtedy przeciwniczka strzelila pilke prosto w okienko, a ja rzucilam sie i obroniłam to. Niestety wybiłam piłke prosto pod nogi napastnika ale obrońca z mojej drużyny zrobił wślizg i niestety spowodowal rzut karny. Bardzo sie stresowalam bo to wlasciwie odemnie zależał teraz wynik całego meczu. Zawodniczka podeszła do strzału a ja na całe szczęście obroniłam tego karnego. Razem z całą drużyną cieszyłyśmy się bardzo i wtedy zostałam bohaterką tego meczu.
super
Cześć Kuba, oto moja naśmieszniejsza historia związana z bramakrstwem:
Pewnego razu, na meczu, drużyna przeciwna miała rzut karny. Napastnik oddał strzał, piłka odbiła się od poprzeczki, a następnia trafiła mnie w głowe 😂.
Gdy nasz obrońca chciał po tym wybić piłkę daleko od naszego pola karnego poślizgną się i się wywrócił 😂. Ważne że chociaż nie strzelili nam bramki.
A najfajniesza to taka, że bronię rzut karny w ostatniej minucie i wybijam piłkę na rzut rożny. Następnie łapię wrzutkę, wyrzucam daleko, do naszego napastnika, który strzela bramkę w ostatnich sekundach.
:)
Historia na konkurs:
Podczas mojego meczu bramkarz przeciwnej drużyny zauważył, że nad stadionem leci bocian. Zapatrzył się na ptaka, aż nagle usłyszał krzyk z trybun:
Zorientował się, że przeciwnik właśnie oddał strzał, a piłka minęła go i wpadła do siatki. 😂😂
o jaaaa
Cześć kuba Moja Najzabawniejsza stuyacja z mecz grałem na bramce w meczu napastnik strzelił w słupek i się rzuciłem i odbiło mi się od pleców jeszcze zdożyłem zaragowac i wbiłem piłkę z lini i mój obrónca wybił w rywala i i wpadło do bramki 😂😂😂😂 Jeszcze opowiem o mojej najfajniejszej Akcji oraz chyba Najlepszeja w tym sezonie zawodnik podchodzi do karnego i stoję na bramce pierwszy strzał obroniłem i moi obrońcy jeszcze nie zdążyli doskoczyć i zawdnik ma sam na sam wychodzę i bronie i poczułem się bohaterem i to są moje dwie historie życzę ci miłego dnia 😀
:)
Kiedy któregoś razu poszedłem na trening taki z kolegą taki niby indywidualny przeszliśmy do rzutów karnych i on też broni i tak rywalizowaliśmy kto wygra no i przyszła chyba 4 seria i ja broniłem i strzał dosyć niewygodnie po ziemi poleciał i źle ustawiłem rękę i wybiłem palca ale obroniłem może średnio śmieszne ale jakbym spojrzał z czyjegoś wzroku to pewnie bym się śmiał. Przydałyby mi się takie rękawice ponieważ jak zobaczyłem jak chwalisz opakowanie, klej, amortyzacje i kontrolę piłki to natychmiastowo pomyślałem sobie że to są rękawice jakie bym chciał. Życzę innym powodzenia🔥
:)
Cześć Kuba. Jestem Antek mam 12 lat. Brałem już udział w konkursie o rękawice kgt dla kolegi ale niewiem czy wygram dlatego sie zgłaszam.
Oto moja najzabawniejsza historia z treningu.
Pod koniec treningu graliśmy gierke na dużym stadionie ale była wtedy duża mgła na tyle duża że gdy wszyscy byli pod bramka przeciwnika
trener powiedział że ze względu na pogodę musimy zakończyć gierke 15 minut wcześniej, ale nikt mi o tym nie powiedział
i stałem na bramce ponad 10 minut czekając na akcję ale jej nie było nie było również nikogo słychać dlatego poszłem zobaczyc
gdzie są wszyscy i nikogo nie było nawet trenera poszłem do szatni i tam pakował się jeszcze jeden kolega który spytał sie dlaczego tak
późno przychodzę do szatni i powiedział mi czy słyszałem jak trener mówi że ze względu na mgłe kończymy gierke i miałem w głowie
takie wtf. Później jak była jakaś mgła to wszyscy mi mówili żebym słuchał co mówi trener i chyba miał tak kiedyś jeden bramkarz
ale nie jestem pewien. To natyle mojej histori i chciałbym tylko powiedziec że jak nie wygram rękawic kgt dla kolegi a wygram te to
i tak mu je dam bo ich potrzebuję. Pozdrawiam Ciebie i mojego kolegę.
super
moja sytlacja byla taka ze moj kolega oddał strzal w slupek i pilka odbiła sie od slupka i mi wglowe a najlepsze bylo to ze jak gralismy mecza byl rzut rozny i moj kolega przubowal wkracac a odbilo sie od poprzeczki i kolaga prubowal dobic z 5 metra ale wywalił na pole pozdrawiam
o jaaa
Pewnego razu poszedłem z kolegami na boisko to było jeszcze nie dawno w lato gdy muj kolega strzelał nie dosięgnęłem piłki i piłka odbiła się od poprzeczki i trafiła mie w głowe najlepsze jest to że chyba padł gol
hehehe
Prosze zrób Classic 1.0 black out
mam na liście ale jeszcze kilka par jest wczesniej
cześć jestem antek moja najlepsza interwęcja to jak graliśmy z najlepszą drużyną na turnieju wybroniłem strzał w okienko dalszą reką
super
hej Kuba brałem już udział w tamtym konkursie na tt o rękawice kgt lecz nie wyszło więc postaram się by wygrać te biorę udział znów dla mojego kolegi ponieważ nie ma dobrych rekawic a chcialbym zrobić mu prezent jako dobry kolega więc opowiem jego najlepsza sytuację bramkowa:
byliśmy na treningu w wakacje były akcje sam na sam oddałem strzał a moj kolega poszedł w drugą stronę a z racji że było błoto pod bramka bo mieliśmy trening na trawie po deszczu to piłka zatrzymała się przy Lini. biegliśmy równocześnie do piłki lecz kolega rzucił sie i złapał piłkę. (super test rekawic)
super
cześć Kuba moja najfajniejsza sytuacja była wtedy gdy chciałem złapać piłkę która leciała mi prosto w twarz i źle ja złapałem i dostałem w twarz odbiło się pod nogi przeciwnika ale zdążyłem obronić pozdrawiam🔥
nos cały?
@JacobtheGoalkeeper na szczęście tak ☺️
Cześć kuba moja sytuacja która zapadły w głowie to jak była ostatnia minuta i był karny dla przeciwnika był wynik 4:5 dla mojej drużyny i tego karnego obroniłem nogą ta sytuacja uratowała awans do ligi wyżej ten momet zapamiętam na zawsze.
:)
Moją najlepszą sytuacją jest taka sytuacja: Wychodzę z bramki by podać piłkę. Podałam i nagle napastnik odbiera piłkę wracam i się rzucam (obroniłam) pozdrawiam
super
cześć Kuba oto moja historia
był turniej szkolny w którym brałam udział nasz bramkarz dostał kontuzji i nie mógł dalej zagrać więc weszłam za niego przeciwnicy zaczęli się śmiać ze dziewczyna weszła na bramke lecz wszystkie strzały które oddali były przeze mnie obronione co dało nam wygrana oraz pierwsze miejsce
super
@Bartek Bonerex:Hej Kubuś moja historia to że z moim kolegom graliśmy sobie na karne przyszła pora żebym poszedł na bramkę i muj kolega strzelił piłka trafiła w spojenie i odbiła mi się w twarz i wleciała do bramki.
super
Część Kuba nazywam się też Kuba i jestem nowicjuszem i nie mam dobrych akcji ale raz na treningu leżałem na ziemi piłka się odbijała i w ostatniej chwili ją wydiłem.
super
Witam. Chciałbym wygrać tę rękawuce bardzo ale to nie na temat, moją najlepszą obroną bramkarską jest kiedy grałem mecz ze znajomymi i miałem do obrony karnego. Był to strzał na prawy słupek bramkarza a lewy słupek strzelającego. Obroniłem wynik wtedy był 2:1 dla mojej drużyny idąc dalej był drugi karny możn uznać ze doliczony czas gry wynik 3:2 nqpastik przeciwnej drużyny dostaje piłk sam na sam wychodze i niczym martinez w finale mistrzowstw świata bronie łydką i wyvrywamy mecz 3:2. Pozdrawiam
:)
Moją taką najśmieszniejszą sytuacją bylo to jak raz stalam na meczu na brance i obok boiska bylo drzewo z ktorego lecialy jakies male okruszki przeciwnik oddal strzał na bramkę ktory byl w moim sasiegu do obronienia w tej chwili wpadl ten okruszek mi w oko i nie obroniłam nie zatrzymala nas ta sytuacja i wygralysmy to jest wlasnie piekne w pilce noznej
:)