Zapraszam do Szkocji zdarzają się osobówki 4-5 letnie że młotek 8 kilowy nie rusza tarczy z piasty... przy sciąganiu tarczy z piasty na prasie nacisk sięga często ponad 12 ton. W samochodach dostawczych np. ford transit zdjęcie tarczy z piasty nacisk na prasie okolo 20 ton. Więc chyba lepiej dać trochę smaru... wiadomo nie bez przesady.
Taaa mlotkiem 5 kg bilem bo tak zapieklo. Pozniej smar zastosowalem i koleczko elegancko zeszlo. Czasem instrukcja mozna pupke podetrzec tak samo jak oleje longlive
Super vlog jak zwykle. Jedyne co smaruję w tym układzie to szpilki (delikatnie na stożek) żeby lepiej się odkręcały/ nie zapiekały. Natomiast tarcze to myję specjalnym środkiem. Pozdrawiam
Mam na myśli szpilki kół:) obojętnie jaki smar delikatnie na stożek się daje. Tak kiedyś uczyli i myślę że to dobre rozwiązanie. Konserwuje ,a przede wszystkim lepiej później popuścić takie szpilki. Dobry mechanik nie smaruje hamulców. Częściej myć układ specjalnym sprayem do hamulców i będzie dobrze.
@@Radoslaw58 a ja właśnie słyszałem, że można "zmoczyć" gwint jakimś smarem, a tego "stożka" co przylega do felgi właśnie nie, dzięki czemu nie będą się odkręcać ;-)
Film ok, co smarować co nie też ok. Ale takie ścisłe trzymanie się zaleceń producenta nie zawsze wychodzi na zdrowie. Jest bardzo wiele przypadków gdzie producent podaje, że pewnej czynności nie należy robić. Tylko to niesie za sobą dodatkowe koszty. Ponieważ np. głupia zbyt późna wymiana oleju, z biegiem lat i przebiegu może mieć skutki opłakane i kosztowne dla właściciela. Bo producent musi zarobić
Prowadnic w systemie, o którym mówisz się NIE SMARUJE, ponieważ w trakcie pracy zostają one odkryte. Prowadnice w gumowej osłonie mają chodzić na sucho, aby nie zbierały na siebie syfu. Poza tym strasznie nie podoba mi się sposób wypowiedzi (głównie w 4:04 ), gdzie autor dość nieudolnie tłumaczy fakty (gdzie rzeczywiście ma rację), następnie na podstawie dowodu anegdotycznego "obala" stosowane praktyki (wskazane również przez producentów tarcz. A tymczasem sens jest, o czym sam autor powiedział (pomijając instrukcję producenta), więc sam przejawia brak logiki. Słowem podsumowania coś wiem, coś przeczytałem, mam częściowo rację, ale nie potrafię jej przekazać (nie zostały również omówione dostępne na rynku smary), a sposób wypowiedzi niestety jak w ścieku informacyjnym.
Oczywiście zawsze wg zaleceń producenta. Jeden zaleca, drugi nie. ATE zaleca olejem na szmacie delikatnie powierzchnię piasty zwilżyć i wytrzeć ścierką, by zostawić film delikatny. Ja jestem temu przeciwny, moim zdaniem musi być sucho i czysto. Pozdrawiam
Bogdan jak sprawuje się piasta GS-P która ostatnio zakładałeś na filmie z wymiany? pytam bo jest połowę tańsza od np SKFu i czy warto czy nie warto dopłat za markę.
Zgadzam się z większością kwestii poruszonych w filmie ale uważam, że jak weźmie się odrobinę smaru miedziowego na palec i posmaruje powierzchnię piasty to będziemy mieli pewność, że przy kolejnej wymianie tarcz hamulcowych zejdzie ona bez problemu. Zdarzyło mi się walczyć z zapieczoną tarczą i jestem zdania że dosłownie odrobina smaru ułatwi pracę.
Być może i pomoże, ale jeśli tarcza się zwichruje lub będzie fabrycznie miała wadę, to reklamacja nie będzie uznana. Żadnych smarów nie powinno być na tarczy piaście, tak zalecam po konsultacji ze sklepem. Pozdrawiam
a nie powinien to być smar. szczegolnie z drobinami. a podaje się olej (instrukcja ate). wiec czyszczenie piasty a przy starej tarczy czyszczenie tarczy.
@@ForumWiedzy tarczy reklamacja nie bedzie uznana i tak ci specjalisci stwierdza że nie sprawdzileś czy tarcza jest bez bicia albo że ci sie na pieście bicie pokazało.
Producenci tak każą bo wiedzą,że jak od wewnętrznej strony nie posmarujesz lekko smaru to zacznie rdzewiec tarcza potem rdza osadza się na klockach,skuteczność hamowania spada,nawet śruby są zardzewiale zaczawszy do kół po jarzmo hamulcowe i piaste,a nawet felgi stalowe. Podobnie oleje long live i nie wymieniać oleju w skrzyni biegów w manualu wymysl producentów,ale to inni temat. Producenci nie dążą żeby żywotność wydłużyć dla nich nowy samochód ma być sprawny najlepiej 5 lat!!! jestem na etapie czyszczenia wszystkiego hamulce tył i napewno ja lekko jakimś smarem ceramicznym lub innym odpornym na temperaturę posmaruje piaste i środek tarczy,inni niech robią co chcą i jak uważają po kilku latach całkiem inaczej wygląda demontaż,pozdrawiam
Renault ESPACE IV Automat. Producent auta mówi nie dotykamy skrzyni biegów - oleju się tam nie wymienia. Producent skrzyni biegów mówi - olej wymieniamy co 60000km. I co nam daje czytanie instrukcji? Która instrukcja jest ważniejsza - całego urządzenia, czy podzespołu?
tak Aisin nie wymieniasz oleju bo wymieni go regenerujacy skrzynie. chyba nie chcesz jeżdzic 400kkm aż skrzynia zdechnie i nie bedzie do regeneracji a do złomowania?
Drogi kolego - posługujesz się pojęciami, z zakresu "producent poleca"... A czy wiesz, jaki jest interes producenta? W prawie wszystkich (lub wszystkich) samochodach producent chrzani, że "olej w przekładni jest wieczny".. i żeby go nie wymieniać.. Ja wymieniłem (miał kilkanaście lat i biegi chodziły jak w piachu).. Obecnie mój mercedes zmienia biegi jak "mercedes" ;) Mnie moi profesorowie (w latach 1990-tych uczyli - że NIC (w szczególności smar) nie jest wieczne. SMAROWAĆ MOŻNA I TRZEBA praktycznie WSZYSTKO. To, że w głowie mieści ci się tylko i wyłącznie smar - po postacią tłuszczu... to pokazuje jak bardzo naukowo do rzeczy podchodzisz. . . Samarem (albo ścierniwem) może być: węgiel, metal (np. ołów) proszek jakiegoś metalu lub jego związek ...dosłownie WSZYSTKO! To zależy od warunków pracy i wielu innych czynników. Nagrzanie się hamulca do 700C jak podajesz... jest fikcją - gdyż to, co trzymasz w ręce po takim eksperymencie - PRZESTAŁO BY BYĆ HAMULCEM ...i przestało by spełniać swoje funkcje. Kilku ludzi z mojego miasta przekonało się o tym śmiertelnie, gdy pod Grenobl pewien kierowca autobusu pojechał sobie z góry ciut za długo na hamulcu. Chyba, że masz na myśli hamulce sportowe np. z F1 ..ale to już zupełnie inna baja - tam stosuje się inne materiały... Zapamiętaj, że interesem producenta jest: wyprodukować, Ty - kupić, parę lat poeksploatować, wyrzucić i kupić nowe... Stworzenie auta, które wytrzyma 100 lat pracy - nie jest od dawna problemem (wystarczyłby odpowiedni system smarowania) - dzisiaj problemem jest stworzenie auta, które wytrzyma wzorowo 12 lat pracy i się w 13-stym roku (lub szybciej) rozsypie jak domek z kart... Powierzchni ciernych hamulców - nie smaruje się tylko dla tego, że ich celem jest "tarcie" - czyli zamiana energii kinetycznej na cieplną... ale jak by się temu dobrze przyjrzeć - to są one "smarowane"! Smar jest "wbudowany" w klocku hamulcowym i stanowi jego materiał lub jego spoiwo. Poz tym - bardzo fajny filmik i generalnie - zgadzam się z nim z pewnymi zastrzeżeniami. Kciuczek w górę!
Nie wiem ile w tym prawdy a ile mitu , ale słyszałem że prowadników (prowadnic) nie smarujemy jeżeli pracują w gumie "lamelowanej" od środka ( jak np we wspomnianym w filmiku Oplu Astra ). Podobno to "tarcie"pomiędzy suchą prowadniczką a lamelowaną wewnętrzną powierzchnią gumy powoduje lekkie odsunięcie klocków od tarczy po puszczeniu pedału hamulca . Nie jestem specjalistą , ale brzmi to logicznie . Oczywiście prowadnice pracujące w metalu jak najbardziej smarujemy:) Co wy na to ?
Smarować prowadniki należy, ale tylko i wyłącznie smarem hamulcowym np. TRW PFG110. Smar zapewnia poślizg, a gumowa osłona przeciwkurzowa utrzymuje prowadniki w miejscu, lekko odsunięte. Można też nie smarować, ale na logikę warto. Zobacz, sam producent dodaje w zestawie smar... ;) th-cam.com/video/PiSdzlBINgc/w-d-xo.html Pozdrawiam
@@ForumWiedzy Pisałem akurat o Astrze F , tam prowadniki akurat całe pracują w gumowych "lamelowanych tulejkach" i to ich podobno nie smarujemy :) W załaczonym filmiku oczywiście masz rację , prowadnik smarujemy bo pracuje w "metalu" osłonki gumowe uszczelniają całość - to Astra G , wcześniej nie obejrzałem :(
Odrobina smaru miedzianego nie zaszkodzi a na pewno pomoże w przyszłości łatwiej ściągnąć zapieczoną tarczę. Pamiętam jak kiedyś wkręcałem śruby do kół na sucho, później skakałem po kluczu żeby odkręcić koła. Jak zacząłem smarować śruby smarem miedzianym to teraz jest bajka, a gwinty śrub wyglądają jak nowe. I niech mi nikt nie mówi że koła mi się same odkręcą bo smaruje już od 10 lat i żadna śruba mi się nawet nie poluzowała.
daj sobie ten smar pomiędzy tarczę a piastę tylko zmierz później sobie bicie tej tarczy zaraz po założeniu i np. po przejechaniu 1000 km i zobacz co się dzieje. Smar miedziany ma to do siebie, że pod wpływem temperatury zwiększa swoją objętość, nieznacznie ale jednak co nie jest pożądane w miejscu gdzie tolerancja bicia wynosi 0.05 mm . Co do śrub to sam smaruje gwinty smarem miedzianym chyba, że gwint jest w aluminium to wtedy idzie pasta ceramiczna bo jak zapewne wszyscy wiemy miedź reaguje chemicznie z aluminium.
Tak zgadzam się,z Neobojownikiem,wszystkie śruby wrzuciłem do odrdzewiadza k2 w żelu są jak nowe i posmaruje tylko delikatnie staremu miedziowym a nie walić za dużo na śruby,tylko nie można tego stożka smarować przy ślubach,z doświadczenia i ilości aut mam dość tej wszedobylskiej rdzy....
Ja zdajac sie na kwestje logiki wole dac odrobine "srodka chemicznego" niz po 2-3 sezonach walic 5-cio kg mlotem po tarczy.Tyle w temacie.Pytanie do autora filmiku... jestes praktykiem czy teoretykiem ?
Ty oglądasz filmy na kanale, czy tylko ten jeden, że zadajesz takie pytania? Nigdy nie miałem okazji walić młotem, gdy niczego nie dajesz. Walisz właśnie wtedy, gdy dasz środki smarne, oleje itp... th-cam.com/video/xlDu3XhkgKg/w-d-xo.html
Taaa i prducent mowi ze masz longlife lac i co 30 000 wymieniac 1.nic sie nie stanie jak posmarujesz cieniutka warstwa piaste..... 2.tarcza sie nie wykrzywi 3.nie zanieczysci pow. Ciernej 4 chodzi o to ze ma tam zardzewiec i peczniec.... A wtedy pojawia sie bicie bo rdza ma moc i wymieniacie kola przeciez 5 mam sprawdzone warto smarowac co rok
@@StopTeoriomSpiskowym Mam pomierzone i nie ma bicia Cienka warstwa wchodzi w szczeliny po toczeniu... Pamiętaj też że dokrecasz koło 5 Śrubami 120 biurowe i wtedy bicie sprawdzasz...nie ma szans smar Ale jak nie ma i tam zardzewieją i odkrecisz koło a pamiętaj że producenci zazwyczaj tarcze do piasty przykręcają jedna śrubka I rdza się zluzni i wtedy robi się bicie
Bez Kitu chyba naprawde malo samochodow naprawialas To ze tobie ladnie zeszlo to nie znaczy ze zawsze tak jest... Nie raz tarcza jest niemal przyspawana do piasty !!! Jeszcze nigdy nie mialkem aby tarcza byla tlusta! A producent zaleza olej co 30000km filtry co 60000mkm i smaru nie stosuje bo bedzie taniej...
A czy smaruje się tłoczek hamulcowy? Wspomniałeś, że tłok cofa się delikatnie za przyczyną uszczelki. W takim razie jak go posmarujemy to prawdopodobnie będzie się ślizgał a nie cofał... hmm-nie wiem.
Logika Panie powiadasz... Mówisz o sile odśrodkowej i pokazujesz palcem, że ten smar spłynie na powierzchnię roboczą tarczy... Albo ten smar taki inteligentny albo w Twoim regionie obowiązuje jakaś inna fizyka...
@@ForumWiedzy Jak jest dobrze złożony zacisk to nic nie powinno ocierać. Pod warunkiem że jest już wszystko dopasowane i dotarte ze sobą. Guma uszczelniająca tłok w zacisku jest tak wyprofilowana że po odpuszczeniu pedału hamulca wspomaga cofnięcie się zacisku i zluzowanie klocków. Sytuacja, w której po odpuszczeniu hamulca mamy jakieś problemy z szuraniem klocków o tarcze jest symptomem jakiegoś uszkodzenia.
Powinno sie lekko obracac jedynie z odgłosem ocierania. jezeli z przodu masz opór to nie musi być hamulac a skrzynia czy łozysko. a moze byc tak ze łozysko sie dojedzie i lata. piasta trąc tarczą o klocki. przy wymianie nalezy sprawdzic czy nie ma tarcza zbyt dużego bicia. czy piasta zbyt duzego bicia.
Super filmik tylko szkoda ze prezentujesz na niemieckich markach,a Polskie leprze np.pasta k2 a klocki breck cudze chwalicie a swojego nie znacie( doceniamy).Ja wiem to tylko przykladowe produkty.pozdrawiam
Jedno przeczy drugiemu nie wolno smarować piasty bo smar spłynie natomiast mozna smarować klocki tam smar napewno nie spłnie coś się to wszystko kupy nie trzyma.
Bo może, ale nie musi, uszkodzić gumową osłonę przeciwkurzową i zamiast smarować prowadnik, będzie tworzyć tarcie i zacisk może nie wracać poprawnie z powrotem. :)
@@pitoleko4632 Ta pasta służy do eliminacji pisków poprzez tłumienie wibracji na styku klocek-zacisk. I tylko do tego. To nie jest żaden smar do hamulców. Autor nie ma pojęcia o czym gada.
W filmie o tym powiedziałem. Pasta do klocków likwidująca piski., odpychająca wodę, piasek, sól. Albo zostawić czyste i suche. Zobacz film z całej wymiany klocków, jest na kanale, wszystko zobaczysz :)
Ściągnąć koło siłowo, wyczyścić osadzenie felgi na piaście oraz otwór centrujący felgi, cienko przesmarować smarem ceramicznym. Nigdy miedziowym. I spokój.
Nie chce być nie miły, ale widać ze nie musiałeś nigdy wycinać tarczy z piasty bo przyrdzewiała do niej ... a co do tego ze producent nie zaleca.... śmiech ... tak jak skrzynie automaty bmw, olej dożywotni .... prawda, do końca życia skrzyni, czyli jakieś 250kkm....
Prawda to tak jakby producent napisał olej w silniku dożywotni, olej pracuje i traci właściwości smarne i należy go wymieniać. Najlepiej jakby mechanik się o tym wypowiedział, ponieważ się tym zajmuje a nie tylko sucha wiedzą z katalogu czy instrukcji. Pozdrawiam
Kolego, możesz robić co tylko chcesz, ale nie mamy o czym dyskutować, skoro producenta mówi Nie, to Nie i tyle w temacie. Jeśli chcesz i masz swoje doświadczenia, zrobisz co chcesz, ja nie i nie będę zalecać inaczej niż instrukcja wyraźnie opisuje. Nie stosownie się do instrukcji są powodem zaniku możliwości reklamowania części i ew. Problemów z biciem tarczy itp. To prawda, nie miałem do czynienia z wycinaniem, ale widziałem co było pomiędzy z kilku tarcz, które ciężko schodziły. Smar albo inny lubrykant, którego być tam NIE POWINNO, gdyby miał być, to zapewniam, że producent sprzedawał by taki środek. Siła odśrodkowa i wysoka temperatura robi swoje i ważniejsze jest dla mnie bezpieczeństwo niż to, czy mechanik za kilka lat będzie miał problem ze zdjęciem tarczy. Zalecam stosować się do instrukcji, a nie wymyślać. Pozdrawiam
Co prawda? Jeśli instrukcja mówi wyraźnie co masz robić, to masz się stosować, a nie wymyślać. Kumasz? Po to jest INSTRUKCJA MONTAŻOWA. Mechanik ma się stosować PERFEKT do instrukcji i ma to wtłaczane na szkoleniach np. z ATE, o ile na takie jeździ. Zapytaj dowolnego mechanika, który nie naprawia z poradników, tylko swojej wiedzy wyuczonej i potwierdzi. Ma być bezpiecznie, zatem jedynym rozwiązaniem jest stosować się do instrukcji montażowej. Pomijam fakt, że nie stosowanie się, to świadoma rezygnacja z gwarancji producenta danej części!
Jeżeli producent w instrukcji serwisowej zaleca pastę montażową na gwint, to się stosuje, jeśli nie, to nie. Ryzyko efektów jest zawsze po stronie wykonującego. Ja nigdy takiej pasty nie stosowałem, nigdy nie miałem problemu, bo i nigdy nie było zalecenia, by stosować. Ale być może w jakiejś instrukcji wyraźnie jest napisane, by stosować, wtedy trzeba to zrobić. Podaj przykład silnika, gdzie trzeba stosować pastę montażową?
4:00 WYSTARCZY ZE POWIEM IZ NIE MASZ RACJI GDYBYS JA MIAL TO LUDZIE NIE MIELI BY PROBLEMU Z ZAPIEKAJACYMI SIE TARCZAMI NA PIASTACH FAKT ZE KIEDYS COS SCIAGNALES I WYSTARCZYLO PUKNAC MLOTKIEM JEST ZALOSNYM ARGUMENTEM
Witać że jesteś tylko teoretykiem i nie masz najmniejszego pojęcia praktycznego o tej robocie, a co do teoretyzacji to może z lepszych źródeł się w takim razie doucz;)
Bogdanie, ratunku.. Zmieniłem tarcze 8 sierpnia a mamy 17 i mam rdzawy nalot a po zobaczeniu w innym aucie które miało tarcze pół roku nie ma nic to się przeraziłem, pomocy
Heh dzisiaj nie ma co słuchać producentów i ich zaleceń , bo one są tylko po to, aby coś się zjebało i nabić kabze. Na dniach musiałem jeden zacisk odkręcić, bo jedna prowadnica stanęła. Wyczyściłem i dałem smaru silikonowego, zobaczymy jak się spiszę. Co do tego ,że trzeba na prowadnice dawać cienką warstwę samaru , to się zgodzę, bo też trochę przesadziłem na początku , to prowadnica sama wyskakiwała , bo się ciśnienie robiło podczas wpychania,chociaż jakoś przesadnie go nie nałożyłem.
Co tam chcesz zobaczyć na oko? Jakość tarczy widać przy hamowaniu z 200 do zera jadąc w pełni obciążonym samochodem np. podczas awaryjnego hamowania na autostradzie w przypadku wypadku przed nami.
@@TheKrisu091 niekoniecznie. np textar mam taki absurd jakby pofałdowały się od bolców nakrętek możliwe, żeby to była wada produkcji czy usterka wynik użytkowania?
@@StopTeoriomSpiskowym Piasta i tarcza mogą ulec skrzywieniu od nieodpowiedniej siły dokręcania szpilek kół. Zwłaszcza w nowszych pojazdach, gdzie piasty są bardzo cienkie i maksymalnie odchudzone.
Tez sie zastanawiam. Boguś jest wszędzie i od wszystkiego. Chłop na medal. Tylko samogłoski "ą i ę" wymawia zbyt przesadnie akcĘtując, co jest nieco wkur...jĄce, ale poza tym chłop na medal.
do uzycia mozgu trzeba go mieć. mechanik nie ogarnia pracy prowadnicy nie wymienia prowadnicy hamulce stają albo smaruje gdzie nie wolno. albo mechanik nie ogarnia pracy regulatora szczęk toyota ford punto 2 i ręczny przestaje działać
czyli z logiki z tego co ten facet powiedział nie mozna dawac nic na tarcze bo jest tam wysoka temperatura ale juz na tył klocków hamulcowych można hahahaha bo tam nie ma oczywiście wysokiej temperatury co koleś ....
kolego powtarzasz te same rzeczy po 5 razy,to nie kanal dal dzieci,pewnie masz duzo madrych rzeczy do przekazania,ale wiekszosci nie starczy czasu i cierpliwosci zzeby dotrwac do konkretow.pozdrawiam serdezcnie
BOGDAN, człowiek który zna się na wszystkim i na niczym z tym, że na niczym bardziej. Gdyby producent napisał Bogdanowi "Bogdanie jesli skonczą ci się seryjne założone w fabryce klocki, nie zakładaj drugich, nie ma takiej potrzeby auto wtedy bedzie hamowało na zasadzie wytworzonego podciśnienia i siły woli" wiecie co zrobił by Bogdan? Bogdan nagrał by o tym filmik na YT, że NIE WOLNO (BO TAK ZALECA PRODUCENT) zakładać kloców hamulcowych jeśli te na których auto wyszło z fabryki się już skonczą. A tak na serio to jeśli chchesz coś zrobić sam przy swoim samochodzie, weź idz i wysłuchaj kogoś kto się na tym zna kto ma coś mądrego do powiedzenia. Dzisiaj przy takiej ilośći błaznów z których każdy ma coś innego"mądrego" do powiedzenia trzeba umieć przefiltrować sobie informacje, i nawet Bogdan ma nieco racji ale z tym jego oburzeniem, że NIE WOLNO bo producent nie każe noto wychodzi on na marionetkę której łatwo ciągnąc za sznureczki. I jeszcze to jego oburzenie jak ktoś mu napisze, że bzdury gada. Oh bogdanie weź ty się lepiej za pisanie pamiętnika.
Kolego nie wiem czemu na służyć Twój komentarz. Jeżeli chcesz wyrazić krytykę względem materiału, informacji, to proszę pisz konkretnie, co jest nie tak, a nie pisz poematów. Ten materiał traktuje istotne kwestie, by nic nie piszczało, by wszystko działało perfekt, a czy ktoś wykorzysta rady, to sprawa indywidualna. W tej materii trzeba być dokładnym niż potem poprawiać. Pozdrawiam
@@dziekujeizapraszam7363 ale na czym się nie znam? Tu masz mój poradnik krok po kroku według tego co powiedziałem. Co jest źle, że stwierdzasz że się nie znam? th-cam.com/video/xlDu3XhkgKg/w-d-xo.html
Nie ma styku piasty i felgi, bo pomiędzy jest tarcza hamulcowa. Pomyśl 😉. Tarcza nie może być smarowana! Siła odśrodkowa, temperatura. Pomyśl... W razie co, weź telefon i zadzwoń do ATE lub dowolnej hurtowni części samochodowych i powiedz co napisałeś powyżej i czy przyjmą Ci na gwarancję części po smarowaniu piasty, tarczy... Potem pogadamy ;) Tu mój poradnik z wymiany tarcz i klocków. Pozdrawiam
@@ForumWiedzy skoro siła odśrodkowa ma spowodować iż smar ma ścieknąć z tarczy w miejscu styku z felgą to smar spadnie na wewnętrzną stronę felgi. Logiczne. Siła dośrodkowa - to siła powodująca zmianę kierunku ruch obiektu. Jest ona zawsze prostopadła do kierunku poruszania się obiektu. Najczęściej rozpatrując siłę dośrodkową mówi się o ruchu obrotowym i o sile, która nie pozwala poruszać się obiektom po linii prostej powodując zakrzywienie ruchu i w efekcie ruch obrotowy. Kierunek wektora siły jest prostopadły do wektora prędkości obiektu. Upraszczając można powiedzieć, że siła dośrodkowa to rzeczywista siła, która powoduje ruch obiektu po okręgu. Smar PTFE nie ścieknie, bo to suchy smar.
@@ForumWiedzy ja wiem że wektor siły odśrodkowej nie zmieni się w trakcie obrotu. Więc teoretyczna kropa smaru nie zmieni swojego kierunku w stroną skrzyni biegów, bo wektor siły odśrodkowej skieruje ją prostopadle do osi obrotu, czyli osi piasty. W szkole tego uczyli. Kolejna rzecz że suchy smar PTFE nie ścieknie bo nośnik smaru odparowuje w kilka sekund. Tu rysunek dla zobrazowania siły odśrodkowej wraz z wektorami. www.naukowiec.org/uploads/images/si%C5%82a%20do%C5%9Brodkowaup.png
Głupoty opowiadasz ze nie można smarować piasty... Nie masz pojęcia co mówisz... 😄 Urośniesz, nabierzesz doświadczenia to wtedy zmiesz zdanie. Pozdrawiam.
Instrukcja montażu tarcz hamulcowych Ate. Punkt 13: "Nanieść na kołnierz piasty cienką warstwę oleju antykorozyjnego (nie stosować past), rozprowadzając go równomiernie."
Dziękuje dobranoc.
jaki to olej antykorozyjny wazelinowy maszynowy?
@@StopTeoriomSpiskowym może być to olej silnikowy albo przekładniowy. tutaj istotne jest żeby posiadał inhibitory korozji
Zapraszam do Szkocji zdarzają się osobówki 4-5 letnie że młotek 8 kilowy nie rusza tarczy z piasty... przy sciąganiu tarczy z piasty na prasie nacisk sięga często ponad 12 ton. W samochodach dostawczych np. ford transit zdjęcie tarczy z piasty nacisk na prasie okolo 20 ton. Więc chyba lepiej dać trochę smaru... wiadomo nie bez przesady.
instrukcja ate mówi o oleju smar niekoniecznie szczegolnie z drobinami.
Taaa mlotkiem 5 kg bilem bo tak zapieklo. Pozniej smar zastosowalem i koleczko elegancko zeszlo. Czasem instrukcja mozna pupke podetrzec tak samo jak oleje longlive
Dzięki za poradniczek szukałem takiego preparatu jak ten liqui moly na klocki
👍😉
Witam serdecznie pozdrawiam bardzo ciekawa teoria i praktyka.👍👍🇵🇱🇵🇱🇵🇱✌️✌️✌️✌️✌️
Super vlog jak zwykle. Jedyne co smaruję w tym układzie to szpilki (delikatnie na stożek) żeby lepiej się odkręcały/ nie zapiekały. Natomiast tarcze to myję specjalnym środkiem. Pozdrawiam
Rozumiem, że piszesz o smarze miedziowym? ;)
Mam na myśli szpilki kół:) obojętnie jaki smar delikatnie na stożek się daje. Tak kiedyś uczyli i myślę że to dobre rozwiązanie. Konserwuje ,a przede wszystkim lepiej później popuścić takie szpilki. Dobry mechanik nie smaruje hamulców. Częściej myć układ specjalnym sprayem do hamulców i będzie dobrze.
@@Radoslaw58 a ja właśnie słyszałem, że można "zmoczyć" gwint jakimś smarem, a tego "stożka" co przylega do felgi właśnie nie, dzięki czemu nie będą się odkręcać ;-)
Haaaahaha! Klupnięcie. Jesteś Hanysem. Część mojej rodziny jest z Katowic i znam to słówko. Klupi=puka
😉👍💪😄
Film ok, co smarować co nie też ok. Ale takie ścisłe trzymanie się zaleceń producenta nie zawsze wychodzi na zdrowie. Jest bardzo wiele przypadków gdzie producent podaje, że pewnej czynności nie należy robić. Tylko to niesie za sobą dodatkowe koszty. Ponieważ np. głupia zbyt późna wymiana oleju, z biegiem lat i przebiegu może mieć skutki opłakane i kosztowne dla właściciela. Bo producent musi zarobić
Oczywiście tutaj skupiamy się na układzie hamulcowym i nie ma tu żadnych odstępstw. Chodzi o bezpieczeństwo.
Pozdrawiam
Prowadnic w systemie, o którym mówisz się NIE SMARUJE, ponieważ w trakcie pracy zostają one odkryte. Prowadnice w gumowej osłonie mają chodzić na sucho, aby nie zbierały na siebie syfu.
Poza tym strasznie nie podoba mi się sposób wypowiedzi (głównie w 4:04 ), gdzie autor dość nieudolnie tłumaczy fakty (gdzie rzeczywiście ma rację), następnie na podstawie dowodu anegdotycznego "obala" stosowane praktyki (wskazane również przez producentów tarcz. A tymczasem sens jest, o czym sam autor powiedział (pomijając instrukcję producenta), więc sam przejawia brak logiki.
Słowem podsumowania coś wiem, coś przeczytałem, mam częściowo rację, ale nie potrafię jej przekazać (nie zostały również omówione dostępne na rynku smary), a sposób wypowiedzi niestety jak w ścieku informacyjnym.
w systemie ate FS-II itp BMW VAG gumka koniecznie nowa i bolec nowy. gumki się scierają. postęp prowadnic na fałdach.
Nie wszystkie typy prowadnic smarujemy co do piast co innego jak dasz krople oleju silnikowego a co innego dac aż sie bedzie wylewać
Oczywiście zawsze wg zaleceń producenta. Jeden zaleca, drugi nie.
ATE zaleca olejem na szmacie delikatnie powierzchnię piasty zwilżyć i wytrzeć ścierką, by zostawić film delikatny.
Ja jestem temu przeciwny, moim zdaniem musi być sucho i czysto.
Pozdrawiam
Ja zakladalem tarcze trw klocki ate i piaste wyczyscilem dobrze a smar nakladalem tylko na prowadniki zaciskow ;) i smiga wszystko jak nalezy
Perfekt
Ooo widziałeś
Bogdan jak sprawuje się piasta GS-P która ostatnio zakładałeś na filmie z wymiany? pytam bo jest połowę tańsza od np SKFu i czy warto czy nie warto dopłat za markę.
PERFEKT polecam!
Zgadzam się z większością kwestii poruszonych w filmie ale uważam, że jak weźmie się odrobinę smaru miedziowego na palec i posmaruje powierzchnię piasty to będziemy mieli pewność, że przy kolejnej wymianie tarcz hamulcowych zejdzie ona bez problemu. Zdarzyło mi się walczyć z zapieczoną tarczą i jestem zdania że dosłownie odrobina smaru ułatwi pracę.
Być może i pomoże, ale jeśli tarcza się zwichruje lub będzie fabrycznie miała wadę, to reklamacja nie będzie uznana. Żadnych smarów nie powinno być na tarczy piaście, tak zalecam po konsultacji ze sklepem.
Pozdrawiam
Smar miedziany w ukladzie hamulcowy jest szkodliwy. A jesli robisz tak od dawna , to od dawna zle robisz
a nie powinien to być smar. szczegolnie z drobinami. a podaje się olej (instrukcja ate). wiec czyszczenie piasty a przy starej tarczy czyszczenie tarczy.
@@ForumWiedzy tarczy reklamacja nie bedzie uznana i tak ci specjalisci stwierdza że nie sprawdzileś czy tarcza jest bez bicia albo że ci sie na pieście bicie pokazało.
Producenci tak każą bo wiedzą,że jak od wewnętrznej strony nie posmarujesz lekko smaru to zacznie rdzewiec tarcza potem rdza osadza się na klockach,skuteczność hamowania spada,nawet śruby są zardzewiale zaczawszy do kół po jarzmo hamulcowe i piaste,a nawet felgi stalowe.
Podobnie oleje long live i nie wymieniać oleju w skrzyni biegów w manualu wymysl producentów,ale to inni temat.
Producenci nie dążą żeby żywotność wydłużyć dla nich nowy samochód ma być sprawny najlepiej 5 lat!!! jestem na etapie czyszczenia wszystkiego hamulce tył i napewno ja lekko jakimś smarem ceramicznym lub innym odpornym na temperaturę posmaruje piaste i środek tarczy,inni niech robią co chcą i jak uważają po kilku latach całkiem inaczej wygląda demontaż,pozdrawiam
Renault ESPACE IV Automat. Producent auta mówi nie dotykamy skrzyni biegów - oleju się tam nie wymienia. Producent skrzyni biegów mówi - olej wymieniamy co 60000km. I co nam daje czytanie instrukcji? Która instrukcja jest ważniejsza - całego urządzenia, czy podzespołu?
Producenta urządzenia- podzespołu.
tak Aisin nie wymieniasz oleju bo wymieni go regenerujacy skrzynie. chyba nie chcesz jeżdzic 400kkm aż skrzynia zdechnie i nie bedzie do regeneracji a do złomowania?
Producent renault ma inne interwaly dla silników w renault a inne do tych samych silników w nissanie. całe renault-nissan
Masz racje .smarujemy tylko piny.
szukam dobrego mechanika
😉💪
Drogi kolego - posługujesz się pojęciami, z zakresu "producent poleca"... A czy wiesz, jaki jest interes producenta? W prawie wszystkich (lub wszystkich) samochodach producent chrzani, że "olej w przekładni jest wieczny".. i żeby go nie wymieniać.. Ja wymieniłem (miał kilkanaście lat i biegi chodziły jak w piachu).. Obecnie mój mercedes zmienia biegi jak "mercedes" ;) Mnie moi profesorowie (w latach 1990-tych uczyli - że NIC (w szczególności smar) nie jest wieczne. SMAROWAĆ MOŻNA I TRZEBA praktycznie WSZYSTKO. To, że w głowie mieści ci się tylko i wyłącznie smar - po postacią tłuszczu... to pokazuje jak bardzo naukowo do rzeczy podchodzisz. . . Samarem (albo ścierniwem) może być: węgiel, metal (np. ołów) proszek jakiegoś metalu lub jego związek ...dosłownie WSZYSTKO! To zależy od warunków pracy i wielu innych czynników. Nagrzanie się hamulca do 700C jak podajesz... jest fikcją - gdyż to, co trzymasz w ręce po takim eksperymencie - PRZESTAŁO BY BYĆ HAMULCEM ...i przestało by spełniać swoje funkcje. Kilku ludzi z mojego miasta przekonało się o tym śmiertelnie, gdy pod Grenobl pewien kierowca autobusu pojechał sobie z góry ciut za długo na hamulcu. Chyba, że masz na myśli hamulce sportowe np. z F1 ..ale to już zupełnie inna baja - tam stosuje się inne materiały... Zapamiętaj, że interesem producenta jest: wyprodukować, Ty - kupić, parę lat poeksploatować, wyrzucić i kupić nowe... Stworzenie auta, które wytrzyma 100 lat pracy - nie jest od dawna problemem (wystarczyłby odpowiedni system smarowania) - dzisiaj problemem jest stworzenie auta, które wytrzyma wzorowo 12 lat pracy i się w 13-stym roku (lub szybciej) rozsypie jak domek z kart... Powierzchni ciernych hamulców - nie smaruje się tylko dla tego, że ich celem jest "tarcie" - czyli zamiana energii kinetycznej na cieplną... ale jak by się temu dobrze przyjrzeć - to są one "smarowane"! Smar jest "wbudowany" w klocku hamulcowym i stanowi jego materiał lub jego spoiwo. Poz tym - bardzo fajny filmik i generalnie - zgadzam się z nim z pewnymi zastrzeżeniami. Kciuczek w górę!
Nie wiem ile w tym prawdy a ile mitu , ale słyszałem że prowadników (prowadnic) nie smarujemy jeżeli pracują w gumie "lamelowanej" od środka ( jak np we wspomnianym w filmiku Oplu Astra ). Podobno to "tarcie"pomiędzy suchą prowadniczką a lamelowaną wewnętrzną powierzchnią gumy powoduje lekkie odsunięcie klocków od tarczy po puszczeniu pedału hamulca . Nie jestem specjalistą , ale brzmi to logicznie . Oczywiście prowadnice pracujące w metalu jak najbardziej smarujemy:)
Co wy na to ?
Smarować prowadniki należy, ale tylko i wyłącznie smarem hamulcowym np. TRW PFG110. Smar zapewnia poślizg, a gumowa osłona przeciwkurzowa utrzymuje prowadniki w miejscu, lekko odsunięte.
Można też nie smarować, ale na logikę warto.
Zobacz, sam producent dodaje w zestawie smar... ;)
th-cam.com/video/PiSdzlBINgc/w-d-xo.html
Pozdrawiam
@@ForumWiedzy Pisałem akurat o Astrze F , tam prowadniki akurat całe pracują w gumowych "lamelowanych tulejkach" i to ich podobno nie smarujemy :) W załaczonym filmiku oczywiście masz rację , prowadnik smarujemy bo pracuje w "metalu" osłonki gumowe uszczelniają całość - to Astra G , wcześniej nie obejrzałem :(
Masz rację, nie wolno smarować tych prowadników, bo zacisk nie będzie prawidłowo pracował i odsuwał klocków od tarczy.
Odrobina smaru miedzianego nie zaszkodzi a na pewno pomoże w przyszłości łatwiej ściągnąć zapieczoną tarczę.
Pamiętam jak kiedyś wkręcałem śruby do kół na sucho, później skakałem po kluczu żeby odkręcić koła. Jak zacząłem smarować śruby smarem miedzianym to teraz jest bajka, a gwinty śrub wyglądają jak nowe. I niech mi nikt nie mówi że koła mi się same odkręcą bo smaruje już od 10 lat i żadna śruba mi się nawet nie poluzowała.
Wyraźnie na filmie informuję, że NIE WOLNO, chyba że na własną odpowiedzialność licząc się z tym, że gwarancją na część od razu znika.
daj sobie ten smar pomiędzy tarczę a piastę tylko zmierz później sobie bicie tej tarczy zaraz po założeniu i np. po przejechaniu 1000 km i zobacz co się dzieje. Smar miedziany ma to do siebie, że pod wpływem temperatury zwiększa swoją objętość, nieznacznie ale jednak co nie jest pożądane w miejscu gdzie tolerancja bicia wynosi 0.05 mm . Co do śrub to sam smaruje gwinty smarem miedzianym chyba, że gwint jest w aluminium to wtedy idzie pasta ceramiczna bo jak zapewne wszyscy wiemy miedź reaguje chemicznie z aluminium.
Ja tez smaruje i nie mam absolutnie zadnych problemow z odkreceniem śrub kół...
Tak zgadzam się,z Neobojownikiem,wszystkie śruby wrzuciłem do odrdzewiadza k2 w żelu są jak nowe i posmaruje tylko delikatnie staremu miedziowym a nie walić za dużo na śruby,tylko nie można tego stożka smarować przy ślubach,z doświadczenia i ilości aut mam dość tej wszedobylskiej rdzy....
Ja zdajac sie na kwestje logiki wole dac odrobine "srodka chemicznego" niz po 2-3 sezonach walic 5-cio kg mlotem po tarczy.Tyle w temacie.Pytanie do autora filmiku... jestes praktykiem czy teoretykiem ?
Ty oglądasz filmy na kanale, czy tylko ten jeden, że zadajesz takie pytania?
Nigdy nie miałem okazji walić młotem, gdy niczego nie dajesz. Walisz właśnie wtedy, gdy dasz środki smarne, oleje itp...
th-cam.com/video/xlDu3XhkgKg/w-d-xo.html
Taaa i prducent mowi ze masz longlife lac i co 30 000 wymieniac
1.nic sie nie stanie jak posmarujesz cieniutka warstwa piaste.....
2.tarcza sie nie wykrzywi
3.nie zanieczysci pow. Ciernej
4 chodzi o to ze ma tam zardzewiec i peczniec.... A wtedy pojawia sie bicie bo rdza ma moc i wymieniacie kola przeciez
5 mam sprawdzone warto smarowac co rok
podajac smar pod tarczy bedziesz ją miał niekoniecznie równo osadzoną a wtedy nie zdziw sie biciu ponad norme.
@@StopTeoriomSpiskowym
Mam pomierzone i nie ma bicia
Cienka warstwa wchodzi w szczeliny po toczeniu... Pamiętaj też że dokrecasz koło 5
Śrubami 120 biurowe i wtedy bicie sprawdzasz...nie ma szans smar
Ale jak nie ma i tam zardzewieją i odkrecisz koło a pamiętaj że producenci zazwyczaj tarcze do piasty przykręcają jedna śrubka
I rdza się zluzni i wtedy robi się bicie
Bez Kitu chyba naprawde malo samochodow naprawialas
To ze tobie ladnie zeszlo to nie znaczy ze zawsze tak jest...
Nie raz tarcza jest niemal przyspawana do piasty !!!
Jeszcze nigdy nie mialkem aby tarcza byla tlusta!
A producent zaleza olej co 30000km filtry co 60000mkm i smaru nie stosuje bo bedzie taniej...
Chłopak ma zero doświadczenia niestety...
Textar w instrukcji podaje aby piastę przesmarować smarem ceramicznym.
Zatem należy się zastosować do instrukcji
A czy smaruje się tłoczek hamulcowy? Wspomniałeś, że tłok cofa się delikatnie za przyczyną uszczelki. W takim razie jak go posmarujemy to prawdopodobnie będzie się ślizgał a nie cofał... hmm-nie wiem.
do tloczka smar do prowadnic bez olejów i ropy. albo poprostu płynem hamulcowym
Logika Panie powiadasz... Mówisz o sile odśrodkowej i pokazujesz palcem, że ten smar spłynie na powierzchnię roboczą tarczy... Albo ten smar taki inteligentny albo w Twoim regionie obowiązuje jakaś inna fizyka...
?
Kto smaruje ten jedzie
Dzięki Bogdan. A koło ma się swobodnie obracać, czy klocek lekko powinien je zwalniać ?
Minimalnie zwykle ociera i nie jest to problem, ale nie powinno w idealnej sytuacji.
@@ForumWiedzy Jak jest dobrze złożony zacisk to nic nie powinno ocierać. Pod warunkiem że jest już wszystko dopasowane i dotarte ze sobą.
Guma uszczelniająca tłok w zacisku jest tak wyprofilowana że po odpuszczeniu pedału hamulca wspomaga cofnięcie się zacisku i zluzowanie klocków. Sytuacja, w której po odpuszczeniu hamulca mamy jakieś problemy z szuraniem klocków o tarcze jest symptomem jakiegoś uszkodzenia.
Według Bogdana ma docierać. Oczywiście bzdura.
Powinno sie lekko obracac jedynie z odgłosem ocierania. jezeli z przodu masz opór to nie musi być hamulac a skrzynia czy łozysko. a moze byc tak ze łozysko sie dojedzie i lata. piasta trąc tarczą o klocki. przy wymianie nalezy sprawdzic czy nie ma tarcza zbyt dużego bicia. czy piasta zbyt duzego bicia.
Good video. I'd be nice if subtitles were available for the full video.
Ja nie smarowalem, ale nie odtluscilem tarcz- bo wezma i zardzewieja, a tak dlugo beda ladne. Czynie tak, bo niewiadomo kiedy wpadnie jakies zlecenie.
Super filmik tylko szkoda ze prezentujesz na niemieckich markach,a Polskie leprze np.pasta k2 a klocki breck cudze chwalicie a swojego nie znacie( doceniamy).Ja wiem to tylko przykladowe produkty.pozdrawiam
polskie produkty z chin?
Jedno przeczy drugiemu nie wolno smarować piasty bo smar spłynie natomiast mozna smarować klocki tam smar napewno nie spłnie coś się to wszystko kupy nie trzyma.
Bo przecież prędzej spłynie na tarcze z piasty niż z klocka😜
Czemu nie można liqy Molly na prowadnice? Pytam bo nie chcący użyłem do prowadnic :)
Bo może, ale nie musi, uszkodzić gumową osłonę przeciwkurzową i zamiast smarować prowadnik, będzie tworzyć tarcie i zacisk może nie wracać poprawnie z powrotem. :)
@@ForumWiedzy
A czy ona nie jest na bazie ceramiki która teoretycznie może być stosowana do prowadnic?
@@pitoleko4632 Ta pasta służy do eliminacji pisków poprzez tłumienie wibracji na styku klocek-zacisk. I tylko do tego. To nie jest żaden smar do hamulców. Autor nie ma pojęcia o czym gada.
A jaką pastą najlepiej nasmarować blaszki na których poruszają się klocki ?
W filmie o tym powiedziałem. Pasta do klocków likwidująca piski., odpychająca wodę, piasek, sól. Albo zostawić czyste i suche.
Zobacz film z całej wymiany klocków, jest na kanale, wszystko zobaczysz :)
@@ForumWiedzy Dzięki! Filmik znalazłem i faktycznie wszystko wyjaśnione :) Właśnie tego mi było trzeba.
@@ForumWiedzy Do smarowania miejsca prowadzenia klockow uzywamy smar typu plastilube od ATE.
A samo kolo jesli sie zapiecze na otworze centrujacym piasty , co z tym zrobic?
Lekki kopniak w oponę i schodzi ;), to bardzo rzadkie zjawisko, chyba że ktoś stosował pomiędzy tarczę a piastę np. smar, olej itp.
Przy każdej zmianie dokładnie czyszczę piastę i felgę szczotką i papierem ściernym i problem znikł.
@@TheKrzychoos 💪👍👌
Ściągnąć koło siłowo, wyczyścić osadzenie felgi na piaście oraz otwór centrujący felgi, cienko przesmarować smarem ceramicznym. Nigdy miedziowym. I spokój.
Nie chce być nie miły, ale widać ze nie musiałeś nigdy wycinać tarczy z piasty bo przyrdzewiała do niej ... a co do tego ze producent nie zaleca.... śmiech ... tak jak skrzynie automaty bmw, olej dożywotni .... prawda, do końca życia skrzyni, czyli jakieś 250kkm....
Prawda to tak jakby producent napisał olej w silniku dożywotni, olej pracuje i traci właściwości smarne i należy go wymieniać. Najlepiej jakby mechanik się o tym wypowiedział, ponieważ się tym zajmuje a nie tylko sucha wiedzą z katalogu czy instrukcji. Pozdrawiam
Kolego, możesz robić co tylko chcesz, ale nie mamy o czym dyskutować, skoro producenta mówi Nie, to Nie i tyle w temacie. Jeśli chcesz i masz swoje doświadczenia, zrobisz co chcesz, ja nie i nie będę zalecać inaczej niż instrukcja wyraźnie opisuje.
Nie stosownie się do instrukcji są powodem zaniku możliwości reklamowania części i ew. Problemów z biciem tarczy itp.
To prawda, nie miałem do czynienia z wycinaniem, ale widziałem co było pomiędzy z kilku tarcz, które ciężko schodziły. Smar albo inny lubrykant, którego być tam NIE POWINNO, gdyby miał być, to zapewniam, że producent sprzedawał by taki środek.
Siła odśrodkowa i wysoka temperatura robi swoje i ważniejsze jest dla mnie bezpieczeństwo niż to, czy mechanik za kilka lat będzie miał problem ze zdjęciem tarczy. Zalecam stosować się do instrukcji, a nie wymyślać.
Pozdrawiam
Co prawda? Jeśli instrukcja mówi wyraźnie co masz robić, to masz się stosować, a nie wymyślać. Kumasz?
Po to jest INSTRUKCJA MONTAŻOWA.
Mechanik ma się stosować PERFEKT do instrukcji i ma to wtłaczane na szkoleniach np. z ATE, o ile na takie jeździ.
Zapytaj dowolnego mechanika, który nie naprawia z poradników, tylko swojej wiedzy wyuczonej i potwierdzi.
Ma być bezpiecznie, zatem jedynym rozwiązaniem jest stosować się do instrukcji montażowej. Pomijam fakt, że nie stosowanie się, to świadoma rezygnacja z gwarancji producenta danej części!
Jeżeli producent w instrukcji serwisowej zaleca pastę montażową na gwint, to się stosuje, jeśli nie, to nie. Ryzyko efektów jest zawsze po stronie wykonującego.
Ja nigdy takiej pasty nie stosowałem, nigdy nie miałem problemu, bo i nigdy nie było zalecenia, by stosować. Ale być może w jakiejś instrukcji wyraźnie jest napisane, by stosować, wtedy trzeba to zrobić.
Podaj przykład silnika, gdzie trzeba stosować pastę montażową?
Firma Brembo w pakiecie dodaje do tarcz smar Liquid Molly.
4:00
WYSTARCZY ZE POWIEM IZ NIE MASZ RACJI
GDYBYS JA MIAL TO LUDZIE NIE MIELI BY PROBLEMU Z ZAPIEKAJACYMI SIE TARCZAMI NA PIASTACH
FAKT ZE KIEDYS COS SCIAGNALES I WYSTARCZYLO PUKNAC MLOTKIEM JEST ZALOSNYM ARGUMENTEM
DSokładnie !
Witać że jesteś tylko teoretykiem i nie masz najmniejszego pojęcia praktycznego o tej robocie, a co do teoretyzacji to może z lepszych źródeł się w takim razie doucz;)
Możesz uzasadnić, dlaczego tak twierdzisz?
Czy tą pastą "liqui moly" można nasmarować tłoczki hamulcowe??
W którym miejscu? Jeśli chodzi o styk z klockiem, to tak. Nigdzie indziej.
Ta tarcza na filmie to Febi?
tak
Tak, niebawem komplet wraz z klockami będzie montowany na tył w Astrze ;)
👍🏻
Ja tam stosuję tylko ATE albo Textar. To marki które jakościową są w czołówce i hebelki zawsze żylety :)
Świetny wybór, jednak do TRW i LIQUI MOLY nie możesz nic zarzucić, bo to także najwyższa półka i najwyższa jakość.
Bogdanie, ratunku.. Zmieniłem tarcze 8 sierpnia a mamy 17 i mam rdzawy nalot a po zobaczeniu w innym aucie które miało tarcze pół roku nie ma nic to się przeraziłem, pomocy
Nie przejmuj się 😉
Heh dzisiaj nie ma co słuchać producentów i ich zaleceń , bo one są tylko po to, aby coś się zjebało i nabić kabze. Na dniach musiałem jeden zacisk odkręcić, bo jedna prowadnica stanęła. Wyczyściłem i dałem smaru silikonowego, zobaczymy jak się spiszę. Co do tego ,że trzeba na prowadnice dawać cienką warstwę samaru , to się zgodzę, bo też trochę przesadziłem na początku , to prowadnica sama wyskakiwała , bo się ciśnienie robiło podczas wpychania,chociaż jakoś przesadnie go nie nałożyłem.
Bajki. Zwykły smar grafitowy lub PTFE, wystarczy lekko posmarować piastę i felgę. Nic nie ścieknie, bo nie ma co ścieknąć.
tylko osadzenie można smarować bo mogą sie zapiec
z chęcią zobacze jak dziś wyglądają tarcze :) interesuje mnie jakość tarcz febi .
Podaj mail, wyślę Ci fotkę, jak będę przy samochodzie.
Pozdrawiam
@@ForumWiedzy deluxe27@wp.pl
Co tam chcesz zobaczyć na oko?
Jakość tarczy widać przy hamowaniu z 200 do zera jadąc w pełni obciążonym samochodem np. podczas awaryjnego hamowania na autostradzie w przypadku wypadku przed nami.
@@TheKrisu091 niekoniecznie. np textar mam taki absurd jakby pofałdowały się od bolców nakrętek możliwe, żeby to była wada produkcji czy usterka wynik użytkowania?
@@StopTeoriomSpiskowym Piasta i tarcza mogą ulec skrzywieniu od nieodpowiedniej siły dokręcania szpilek kół. Zwłaszcza w nowszych pojazdach, gdzie piasty są bardzo cienkie i maksymalnie odchudzone.
Ty to masz łeb Boguś? Skąd Ty bierzesz te wszystkie mądrości?
Tez sie zastanawiam. Boguś jest wszędzie i od wszystkiego. Chłop na medal. Tylko samogłoski "ą i ę" wymawia zbyt przesadnie akcĘtując, co jest nieco wkur...jĄce, ale poza tym chłop na medal.
Ja jestem za tym żeby używać mózgu,
Warto 😉
do uzycia mozgu trzeba go mieć. mechanik nie ogarnia pracy prowadnicy nie wymienia prowadnicy hamulce stają albo smaruje gdzie nie wolno. albo mechanik nie ogarnia pracy regulatora szczęk toyota ford punto 2 i ręczny przestaje działać
czyli z logiki z tego co ten facet powiedział nie mozna dawac nic na tarcze bo jest tam wysoka temperatura ale juz na tył klocków hamulcowych można hahahaha bo tam nie ma oczywiście wysokiej temperatury co koleś ....
Zobacz film raz jeszcze, posłuchaj że zrozumieniem i zrozumiesz...
kolego powtarzasz te same rzeczy po 5 razy,to nie kanal dal dzieci,pewnie masz duzo madrych rzeczy do przekazania,ale wiekszosci nie starczy czasu i cierpliwosci zzeby dotrwac do konkretow.pozdrawiam serdezcnie
Tarczę odtłuszczam benzyną 😁
nawet wrzątek może być czy płyn do naczyń to gładka powierzchnia
Do prowadnic smar ceramiczny i działa ok i też leciutko do śrub od kół.
do śrub nie dawaj. do osadzenia felgi tak. do prowadnic klocków też zły za słabo ślizga. do prowadnic gumek ate FS-iii nowe gumki i bolce.
Bogdan dobry film👍
😉👍
Prowadnic typ ATE z"zatyczką plastikową" też się nie smaruje!
Na piaste zadnego smaru!!!! Dobrze gada
Tarczy nie smarujemy
słusznie!
Tarcze smarujem wraz z klockami,żeby nie piszczały
@@cichy00711 Ja zawsze tak robię i wtedy nie piszczą i lepiej hamuję auto !
BOGDAN, człowiek który zna się na wszystkim i na niczym z tym, że na niczym bardziej. Gdyby producent napisał Bogdanowi "Bogdanie jesli skonczą ci się seryjne założone w fabryce klocki, nie zakładaj drugich, nie ma takiej potrzeby auto wtedy bedzie hamowało na zasadzie wytworzonego podciśnienia i siły woli" wiecie co zrobił by Bogdan? Bogdan nagrał by o tym filmik na YT, że NIE WOLNO (BO TAK ZALECA PRODUCENT) zakładać kloców hamulcowych jeśli te na których auto wyszło z fabryki się już skonczą. A tak na serio to jeśli chchesz coś zrobić sam przy swoim samochodzie, weź idz i wysłuchaj kogoś kto się na tym zna kto ma coś mądrego do powiedzenia. Dzisiaj przy takiej ilośći błaznów z których każdy ma coś innego"mądrego" do powiedzenia trzeba umieć przefiltrować sobie informacje, i nawet Bogdan ma nieco racji ale z tym jego oburzeniem, że NIE WOLNO bo producent nie każe noto wychodzi on na marionetkę której łatwo ciągnąc za sznureczki. I jeszcze to jego oburzenie jak ktoś mu napisze, że bzdury gada. Oh bogdanie weź ty się lepiej za pisanie pamiętnika.
Kolego nie wiem czemu na służyć Twój komentarz. Jeżeli chcesz wyrazić krytykę względem materiału, informacji, to proszę pisz konkretnie, co jest nie tak, a nie pisz poematów. Ten materiał traktuje istotne kwestie, by nic nie piszczało, by wszystko działało perfekt, a czy ktoś wykorzysta rady, to sprawa indywidualna.
W tej materii trzeba być dokładnym niż potem poprawiać.
Pozdrawiam
@@ForumWiedzy Mój komentarz ma służyć temu, że jak się na czymś nie znasz to po co się wypowiadasz?
@@dziekujeizapraszam7363 ale na czym się nie znam?
Tu masz mój poradnik krok po kroku według tego co powiedziałem. Co jest źle, że stwierdzasz że się nie znam?
th-cam.com/video/xlDu3XhkgKg/w-d-xo.html
Czyscik do odtłuszczania.
Kujawski najlepszy
Z tymi prowadnicami systemu ATE to poszedłeś po bandzie!! tego NIE wolno smarować!! Styk piasty i felgi się smaruje - poczytaj instrukcje lepiej.
Zajrzyj, a przestaniesz pisać bzdury ;)
th-cam.com/video/PiSdzlBINgc/w-d-xo.html
Nie ma styku piasty i felgi, bo pomiędzy jest tarcza hamulcowa. Pomyśl 😉.
Tarcza nie może być smarowana! Siła odśrodkowa, temperatura. Pomyśl...
W razie co, weź telefon i zadzwoń do ATE lub dowolnej hurtowni części samochodowych i powiedz co napisałeś powyżej i czy przyjmą Ci na gwarancję części po smarowaniu piasty, tarczy...
Potem pogadamy ;)
Tu mój poradnik z wymiany tarcz i klocków.
Pozdrawiam
@@ForumWiedzy skoro siła odśrodkowa ma spowodować iż smar ma ścieknąć z tarczy w miejscu styku z felgą to smar spadnie na wewnętrzną stronę felgi. Logiczne.
Siła dośrodkowa - to siła powodująca zmianę kierunku ruch obiektu. Jest ona zawsze prostopadła do kierunku poruszania się obiektu. Najczęściej rozpatrując siłę dośrodkową mówi się o ruchu obrotowym i o sile, która nie pozwala poruszać się obiektom po linii prostej powodując zakrzywienie ruchu i w efekcie ruch obrotowy. Kierunek wektora siły jest prostopadły do wektora prędkości obiektu. Upraszczając można powiedzieć, że siła dośrodkowa to rzeczywista siła, która powoduje ruch obiektu po okręgu.
Smar PTFE nie ścieknie, bo to suchy smar.
@@inforobertklein przemyśl co napisałeś.
@@ForumWiedzy ja wiem że wektor siły odśrodkowej nie zmieni się w trakcie obrotu. Więc teoretyczna kropa smaru nie zmieni swojego kierunku w stroną skrzyni biegów, bo wektor siły odśrodkowej skieruje ją prostopadle do osi obrotu, czyli osi piasty. W szkole tego uczyli. Kolejna rzecz że suchy smar PTFE nie ścieknie bo nośnik smaru odparowuje w kilka sekund.
Tu rysunek dla zobrazowania siły odśrodkowej wraz z wektorami.
www.naukowiec.org/uploads/images/si%C5%82a%20do%C5%9Brodkowaup.png
Widzę, że lepiej nie czytać instrukcji...
?
4:38
CZYLI WEDLUG CIEBIE SMARY DO LANCUCHOW MOTOCYKLOWYCH NIE MAJA PRAWA DZIALAC....XD
Czy ja takie coś powiedziałem?
używaj na łancuchach. w przypadku tarczy nie utrzymują się.
na prowadnicach absolutnie nie działają za słabe za lekkie
Głupoty opowiadasz ze nie można smarować piasty... Nie masz pojęcia co mówisz... 😄 Urośniesz, nabierzesz doświadczenia to wtedy zmiesz zdanie. Pozdrawiam.
Gówno prawda
Nic się nie daję na piastę wystarczy wyczyścić papierem ściernym i tyle 🤔😀
Ale bzdury opowiadasz. Mało wiedzy w tym temacie masz
Wystarczająco
Pierdolisz pan , firma ate ma mylne info w instrukcjach , na jednych nie smarowac na druch smarowac Ale rozumem ten temat zawsze bedzie aktualny
jezeli mówi smarowac olejem to zmienia postac rzeczy. smary z drobinami niedobre olej cienko
Producent smaru miedziowego K2 jest innego zdania :)
th-cam.com/video/CUeS2n5hRZc/w-d-xo.html
Ha
?
Nic, nic xD
@@takaanonimowa5175 😉
Zzzerrro sssmmarrrru zalecamm! Nnno jak to się nazywa..... acha, ppppiaaassta, elemmmennt!