Cieszę się teraz jeszcze bardziej, że nie dałam się namówić na takie złożone produkty(polisy inwestycyjne) doradcy finansowemu. Nie był dobry w odpowiadaniu na pytania i rozsiewaniu wątpliwości, więc zapaliła mi się czerwona lampka ostrzegawcza i postanowiłam sama zająć się naszymi finansami. Nie były to jednak zupełnie bezwartościowe spotkania, pokazały mi że trochę pracy u nas jeszcze jest, zainteresowałam się tematem i... trafiłam na Twój kanał :) Do tej pory myślałam, że skoro nie mamy kredytów konsumenckich, mamy poduszkę finansową i wydajemy mniej niż zarabiany to wszystko jest super. Chętnie przeczytam Twoją książkę o inwestowaniu. Chyba jeszcze się nie pokazała...? (Odcinki oglądam w losowej kolejności)
Pamiętam tych Gigantów, tj. wciskali to w jednym z banku który ma wiele innych pomniejszych. Zasada była taka, że było właśnie 5 dużych spółek niemieckich i kurs każdej z nich musiał być na plusie co roku przez te 3 lata. Jeżeli był w jakimś momencie minus w skali roku to już się to zerowało.
18:30 50 tys.? To jeszcze i tak spoko, dzisiaj co chwilę widzę reklamy „zainwestuj w nieruchomości” przekrzykiwanie się na gwarantowane 12% 15%a czasem nawet 18% rocznie. Oczywiście „profesjonaliści i wieloletnie doświadczenie” Wpisujesz nazwę firmy do KRS i te wieloletnie doświadczenie, to dla nich rok-dwa lata istnienia na rynku, a kapitał zakładowy 5 tys. Zł. Jedno biuro na całą Polskę w jakiejś wynajmowanej kanciapie mniejszej od kawalerki.
Zgadzam się z Autorem. Kupiłem kiedyś polisolokatę, po kilku latach wpłacania składek pieniędzy na koncie było coraz mniej zamiast coraz więcej. Próbowałem też inwestować na forexie, skutki opłakane.Na szczęście w porę się wycofałem. Przestrzegam. Pozdrawiam i dziękuję
Zacząłem Pana oglądać od nie dawna,tak jak i paru(dosłownie paru) innych blogerów tego tematu.Dla mnie nie jest Pan gościem(jak to określa młodzież),jest Pan półtora gościa.Nikt tak nie wywala kawy na ławę,nie zachęca do jakiegoś produktu,a wręcz go neguje.Jest Pan chyba nie wygodny dla bankowców,ale przyjacielem szarego człowieka.Pozdrawiam.
Mój pracodawca ma PPE i przez to nie prowadzi ppk i wpłaca dość dobry % od wynagrodzenia 4% dobrowolnie tam ale jako minus muszę mieć ike ikze w jednej instytucji. Więc nie mogę sobie opakować etf-ow na przykład I nie widzę tak opcji innej jak inwestować w TFI oferowane przez Esaliens, czy jest to gra warta świeczki? Poko co nie wpłacałam pieniędzy od siebie poza tym co pracodawca odpala. Jaka jest twoja opinia ?
Witam. Jestem posiadaczem polisolokaty "Strategia lwa" w NN od 16 lat. Dopiero niedawno uświadomiłem sobie w jakie bagno wdepnąłem. Dzięki pana bloga uczę się finansów od zera . Mam pytanie. Czy warto utrzymać mojego UFK jeszcze 18 lat do końca umowy? Na mój chlopsko, robotniczy rozumek lepiej zerwać umowę mimo bardzo dużych kosztów, pieniądze pozyskane opakować IKE i składkę która przeznaczona była na tą polisolokate dokładać do wyżej wymienionego IKE? Bardzo proszę o odpowiedź.
Super kanał - już zasubskrybowałam. Szkoda, że tak mało o diamentach. Zerknęłam na wspomniany film - dobra historia, jak zwykle z miłosnym wątkiem, ale proszę pamiętać, że to tylko historia (a raczej wersja) Hollywood. Filmoznawstwem zajmują się hobbystycznie od ponad 30 lat i nie raz tropiłam Hollywoodzkie story - one (i tu narażę się pewnie milionom) zazwyczaj nie mają nic wspólnego z prawdą, a wręcz przeciwnie. Byłam w 2009 w RPA i w ogóle zaglądam do Afryki od czasu do czasu (może i do Sierra Leone się wybiorę i wtedy zdam relację) - wygląda ona zupełnie inaczej niż mówią stereotypy (filmowe i nie tylko). I proszę nie zrozumieć mnie źle nie bronię tu nikogo ze złych charakterów w tym filmie. Pieniądze na broń idą z wielu źródeł... W jakim procencie z wydobycia diamentów? - nie wiem; w których Państwach? - na pewno nie w RPA. A poza tym wydobywa się je jeszcze w innych krajach... Afryka to jest temat skomplikowany, trudny i wielowarstwowy. Zmierzam do tego, że moim zdaniem nie należy, pod żadnym pozorem kierować się (ani nawet sugerować) w swoich decyzjach finansowych, filmami fabularnymi, zwłaszcza tymi pochodzącymi z H.
Czy jedynym powodem rezygnacji z diamentów są afrykańskie kopalnie? Jeśli tak to wiele diamentów pochodzi np. z Australii. Tam raczej nie wykorzystuje się dzieci do pracy :)
Za wiersz - łapa w górę. :D Raz wziąłem kredyt konsumencki, nie dlatego że mnie "przycisnęło" tylko chciałem przyspieszyć zakup - ot, chciałem wymienić lodówkę, a nie chciałem wydawać gotówki. Za sprzęt wart 2000zł (przy zakupie, konsumpcyjny) zapłaciłem w sumie 2500zł. Co oznacza, że już pół roku później nadal spłacałem kredyt za sprzęt wart już zero. Wszystkiego trzeba spróbować, byle się nie pogrążać. ;)
Ee no chyba nawet lodówka tak na wartości nie traci by wyceniać ją na zero. Fakt, przy odsprzedaży może z łaską ją ktoś zabierze, ale jednak bez niej życie jest duużo gorsze :)
Lodówka za 2000 pln to swietny przyklad zakupu ktory lepiej sfinansowac karta kredytowa niz ktedytem konsumpcyjnym. Oczywiście dla osób które wiedzą jak wykorzystać luki.
Szanowny Panie Marcinie, świetnie się Pana słucha, ma Pan łatwość wypowiedzi, ale niestety ze sporym uszczerbkiem dla merytoryki i spójności. Proszę się nie gniewać na ocenę, ponieważ wynika ona jedynie z faktów, nie z emocji. Osobiście od ponad 20 lat zajmuję się doradztwem w zakresie inwestycji i na rynku reprezentuję klienta, a nie podmiot finansowy. Dlatego też mam świadomość, że należy mówić językiem zrozumiałym dla klienta, jednak należy wystrzegać się zbyt dużego upraszczania, szczególnie gdy prowadzi ono do przekłamań. Z jednej strony krytykuje Pan inwestycje w diamenty czy gatunkowe alkohole, a z drugiej strony przyznaje Pan, że się na tym zwyczajnie nie zna. Wydaje się że brak kompetencji powinien być okolicznością powstrzymującą ocenę, szczególnie jednoznaczną, a nie argumentem, na który powołuję się Pan w swoich wypowiedziach. Otóż pozwoli Pan, że choć minimalnie poszerzę Pana orientację w obszarach, które tak jednoznacznie Pan ocenił. W zakresie diamentów Proces Kimberley (rezolucja 55/56 Organizacji Narodów Zjednoczonych) oraz Deklaracja z Interlaken z 2002r. praktycznie wyeliminowały tzw. krwawe diamenty z obiegu. Proszę zapoznać się z dostępnymi powszechnie w tym zakresie informacjami i danymi. Gatunkowe alkohole, w szczególności beczki whisky np. szkockiej, doskonale dywersyfikują portfel inwestycyjny o aktywa które nie są koniunkturalne, tzn. nie podlegają cyklicznym zmianom cen. W przypadku rzeczonej szkockiej jedynym elementem koniecznym do wzrostu wartości inwestycji jest upływ czasu, który doprowadza do dojrzewania alkoholu w beczce oraz spadku podaży beczek z w danym wieku. Znakomita większość aktywów do swego wzrostu wymaga natomiast wystąpienia wielu innych okoliczności. Chętnie udzielę bliższych informacji, jeżeli mimo wszystko uzna Pan, że należy poszerzyć swoją orientację w sektorze inwestycyjnym. Zachęcam do tego i serdecznie pozdrawiam! Konrad Wisniewski
Z kryptowalutami jest klika problemów. Po pierwsze obecnie nie pełni swojej funkcji jako waluta, kurs jest niepewny i nie jest choć trochę stabilny, jest to narzędzie spekulacji. Po drugie rozwój technologii. Kiedyś czytałem taki artykuł, że powstała lepsza wersja block chain. No właśnie, co jeżeli okaże się, że możemy mieć o niebo lepszą technologię? Pierwszy smartwatch, składany telefon to innowacje, które dość szybko otrzymują spore usprawnienie.
Trochę się nie zgodzę z tymi funduszami absolutnej stopy czy aktywnej alokacji. Ok, historię maja nieciekawą, ale trudno żeby było inaczej gdy tfi zdecydowały się tworzyć je na niepłynnych rynkach i wpakowały środki klientów w małe spółki z czeluści GPW czyli aktywa kompletnie niepłynne. Obecnie po przeanalizowaniu portfeli doszedłem do wniosku że jest kilka produktów które wyciągnęły wnioski i zmieniły strategie. O wiele bardziej płynne papiery i zdecydowanie większa dywersyfikacja tak aby już tylko decyzja zarządzajacych o alokacji decydowała o tym czy przeważają ryzyko czy nie. Tego de facto nie dało się zrobić na portfelach małych spółek. Stress - test z 2020r pokazał że straty były istotnie mniejsze niż funduszy mieszanych a wyniki w długim terminie praktycznie takie same więc jakoś tą kontrolę zmienności jednak wykonują. Wydaje mi sie ze wokół tych funduszy krążą mity po prostu - nie ma takiego funduszu który obroniłby się przed spadkami w 100%. No chyba ze strategia short - to jeszcze na tym zarobi, ale w typowych funduszach long, w tym i tych o których piszę, spadki sa nie do uniknięcia. Dla mnie większym problemem tych funduszy który zauważyłem jest bardziej to że w momencie gdy zmniejszą alokację to po odbiciu mają problem z wykorzystaniem tego odbicia i wtedy dochodzi do realnych strat. Stratą sa niewykorzystane procenty. I tu widzę duży problem. Zgodzę się jednak z tym ze większość tych funduszy to śmieci. Ja obecnie wybrane posiadam z tego względu że po prostu wole w pewnych okresach nie być w funduszu akcyjnym i nie chcę być też w funduszu mieszanym ze wzgl na to że polskie fundusze przeważają polskie papiery długoterminowe więc fundusz mieszany tez może być obciążony ryzykiem stopy procentowej i moze się zdarzyć że na skutek decyzji banków centralnych traca i akcje i obligacje. No można to zrobić zmniejszając ekspozycję na akcje i zwiększając w funduszach o krótkiej stopie, ale tyle z tym zabawy że w sumie to dobry fundusz aktywnej alokacji nie jest zły w tej sytuacji. Jest takich funduszy naprawdę niewiele a ze spadkami to liczyć się trzeba tak czy siak - będa mniejsze po prostu.
Moja mama założyła lokotę na 40 tysięcy w 2019/2020 i po 4,5 roku "zarobiła" 3,3 tysiąca, a zsumowana inflancja wyniosła 40%, więc tak czy siak wyszła minus 😢
nie no - z kartą kredytową, to dobry przykład jak NIE używać karty kredytowej. Przecież ich się używa dla benefitów a nie dla pozostawania w zadłużeniu, szczególnie ważna jest zasada żeby na koncie mieć tyle ile wynosi limit karty - jako kwotę celową na to właśnie. Wtedy nie jest się w zadłużeniu (przy spłacaniu w grace period) - a benefity za płatności lecą.
Witam, dziękuję za ciekawe spostrzeżenia co do inwestowania. Zmartwiłem się gdy powiedziałeś, że polisy inwestycyjne z UFK są słabym rozwiązaniem., ponieważ posiadam taką polisę i opłacam miesięcznie 800 zł. Sprawdziłem od razu po obejżeniu twojego filmu koszty mojego produktu w tym "kidzie" i znalazłem, że koszty bieżące wynoszą w sumie 1,74% pozostałe koszty to koszt jednorazowy koszt wejścia 2,7% i to wszystko. Wychodzi na to, że są one trochę niższe niż z wynika to z twojej tabeli i zastanawiam się czy taki produkt jest ok.
A pożyczka 0 procent na sprzęt patrząc z punktu widzenia inflacji? Gdy rzeczywiście jest 0 procent , stałe raty. Bierzemy np. 20 koła to to 20k.jest za rok mniej warte, za.dwa też, a więc tak jakbyśmy płacili mniej ;)
Ech te lokaty strukturyzowane ... pewnego dnia ulokowałem w Alior Banku na lokatę strukturyzowaną spółki nowych technologii ( czy jakoś tak ) w koszyku były producenci sprzętu, m.in. Toschiba, która straciła z połowę wartości, efekt : dostałem zwrot wkładu , a nawet o 100 zł mniej, bo była to opłata za ubezpieczenie lokaty. to był mój 1. i ostatni raz w takie cudo. Jakbym 3000 zł które w tym zamroziłem dał na ten czas na lokatę w pierwszym lepszym banku, może przynajmniej % zrekompensował by inflację .
Marcinie, srodki z OFE w ZUS nie tylko beda waloryzowane, ale i wyplacane do smierci, wiec mozna zyskac znacznie wiecej. Te z IKE tylko przez 10 lat i koniec.
Ponadto w IKE będą realne pieniądze na których za ileś lat znowu ktoś położy łapę, a w ZUS-ie są jedynie zapisy księgowe. Nikt nie położy łapy na zapisach księgowych, a na pieniądzach i owszem.
Cześć Marcin! Z wielkim entuzjazmem śledzę Twój kanał, w efekcie stałem się posiadaczem Finansowej Fortecy. Zainteresował mnie temat UFK, gdyż sam jestem właścicielem takiego rachunku w PKO Ubezpieczenia zaproponowanego przez pracodawcę jako PPE. Pomimo, że jestem świadomy Twojego podejścia do UFK, chciałem się zwrócić do Ciebie z pytaniem, co sądzisz o utrzymaniu takiego konta biorąc pod uwagę, że pracodawca, zasila go 3% mojego dochodu, od którego odprowadzam jedynie podatek? W ciągu dwóch lat udało mi się zgromadzić 10 tys. zł i rezygnacja z konta wiąże się utratą środków. Pozdrawiam serdecznie, Daniel
Witam Swietny kanal )))))) Mam pytanie jak dzialaja fundusze TFI a konkretnie PKO TFI mam tam zainwestowane 700tys.pln i odnosze wrażenie ze jest to jakas mafijna organizacja przestepcza na zasadzie amber gold . Zanim zaczolem inwestowac tam pieniadze moj osobisty doradca inwestycyjny z PKO zaproponowal mi zamiast zwlyklej lokaty inwestowanie w TFI gdyż jestem dla nich klijentem z wyszej półki . Oczywiscie zapoznalem sie z wykresami notowan spółek PKO TFI i wygladalo to bardzo fajnie od 10 do 40 % rocznego zwrotu . A nie jak na zwyklej lokacie srednio 2% z której do tej pory korzystalem . Po kilku miesiacach moich obserwacji wykresow notowan TFI i konsultacjach z moim osobistym doradca bankowym postanowilem wybrac fundusz . Wybralem fundusz pan doradca poinformowal mnie ze nie ponosze oplat za nabycie i odkupienie tego funduszu. Wybralem na poczatek fundusz z nie dużym ryzykiem straty ale i nie wielkim zwrotem zwrot ten oscylowal na poziomie 12% zwrotu rocznego . Całą kwote podzililem na trzy wybrane fundusze i jakież bylo moje zdumienie gdy fundusze w które zainestowalem nagle zaczely tracic na wartosci nadmieniam ze przez ostatnie piec lat fundusze te odnotowaly wzrosty ,Oczywiscie pan doradca stwierdzil ze to chwilowe wahanie i wszystko wróci do normy i zeby nie panikowac .Po okolo pol roku moje fundusze wyszly na zero ,i pan doradca dumnie oglosil mi ze to i tak dobrze , i zeby zmienic na inne fundusze tym razem pewniejsze . No i oczwiscie powtórka z poprzednich inwestycji tylko wybralismy super fundusze od razu wszystkie w dół . A poprzednie które miałem szly w góre . Wiec jest to bardzo zastanawiajace . Ja jestem zwyklym zjadaczem chleba który ciężko pracuje za granica żeby zarobic . Czekam juz tylko az znow wyjde na zero i podziekuje BANKOWI PKO BP bo widac ze i tam sa banksterzy . Kupie złoto albo dwa mieszkania i tez dostane 12% rocznego zwrotu . Pozdrawiam Panie Marcinie .Ps. bardzo prosze o komentarz do mojego postu.
Fundusze to zawsze ryzyko, choćby nawet były "najpewniejsze". Sam też mam ulokowane część pieniędzy w FI ale też i w zwykłych obligacjach skarbowych. Fundusze traktuje dlugoterminowo - na niektórych mam stały, niewielki zysk chroniący przed inflacją, inne potrafią mocno dołować by odbić się po jakimś czasie i odrobić z nawiązką straty.
Miło słyszeć o Forexie - sam się na nim przejechałem... Na tyle oleju w głowie mi na szczęście starczyło, ze po stracie 1000zł rzuciłem to wszystko w cholerę i przestawiłem się na inne formy inwestowania, z których jestem 100 razy bardziej zadowolony. Super podcast! Polecam!
Testowałem kiedyś lokaty w ing jak dobrze sobie przypominam procent w oparciu o kilka lub kilkanaście w ciągu całego okresu badań kursu usd euro itp. bieda z nędza i tyle ;) Testowałem też w praktyce fundusze inwestycyjne i w... Teorii super praktyka niestety taka sobie :( Pozdrawiam
Lokaty strukturyzowan to rzeczywiście dziadostwo. Dałem się namówić chyba na 3 z czego jedna dała jakiś tam zysk. Po doświadczeniach moich i mojego znajomego wiem że NIGDY w życiu więcej to to nie "włożę" swoich pieniędzy :)
Rozumiem, że pozycja "Pożyczki i kredyty konsumenckie" dotyczy unikania ich zaciągania? W jakimś odcinku słyszałem, że nie polecasz Mintosa i podobnych, ze względu na przekonania. Natomiast finansowo jest to dość opłacalna opcja.
Marcin co myślisz o PPE ( jestem etatowcem) ? Zapisywać się czy nie ? Nie będzie u mnie PPK niestety.
5 ปีที่แล้ว +6
Co do zasady PPE jest bardzo opłacalne. Od każdej składki podstawowej wpłacanej przez pracodawcę płacisz tylko podatek dochodowy, a opłaty za zarządzanie (jeśli to PPE w formie funduszy) są zwykle bardzo niskie. Załóżmy, że jesteś w drugim progu podatkowym i płacisz 32% PIT. Gdy Twój pracodawca wpłaci na PPE 100 zł, Twoje wynagrodzenie zostanie pomniejszone o 32 zł. Jaki jest efekt? Twój koszt: 32 zł. Twoja korzyść: 100 zł. Stopa zwrotu: 100/32 = 212,5% Czyż to nie świetna inwestycja? Przy 18% podatku opłaca się jeszcze bardziej. A zatem: zdecydowanie polecam uczestnictwo PPE. Wyjątkiem może być PPE w formie polisy inwestycyjnej (drogiej) - ale mam nadzieję, że Twój pracodawca wybrał przytomnie :) Co to za PPE? Napiszesz więcej?
@ ppe mamy w PKO BP a składka to 3 procent od wynagrodzenia brutto. Bank sam ustala strategię inwestycyjną w zależności od wieku pracownika. Nie ma tu możliwość wyboru "strategii".
Ja unikam kart kredytowych tak samo jak pożyczek. Wiem, można powiedzieć, że jak się spłaci w odpowiednim czasie, to nie odsetek, a gdy wyda się odpowiednia ilość pieniędzy to nie płaci się za prowadzenie itd... Pytanie tylko po co z tego w ogóle korzystać 🤷🏼♀️ łatwiej i chętniej wydaje się nieswoje pieniądze, ale już trudniej je oddać.
Z tym miliarderem, to zabieg populistyczny. Oglądam po kolei naszych słynnych finansistów i muszę przyznać, że Ciebie słucha się najlepiej, co oczywiście nic nie znaczy w sensie finansowym. Chociaż z tym miliarderem, to moim zdaniem strzał w stopę. Pozdrawiam.
Panie Marcinie z racji że nie jestem osobą obeznaną na tyle w temacie inwestycji oraz finansów, chciałbym się zapytać jak się Pan zapatruje na kopiowanie portfeli dość doświadczonych inwestorów? Np trader21?
Produkt? TO chyba błędne określenie. Raczej może projekt? Lub rzeczowo- pomysł. Już kiedyś "zgasiłem" sprzedawcę "produktów" ubezpieczeniowych właśnie za użycie tego określenia. Nie mógł mi wytłumaczyć co "wyprodukował", więc i nie kupiłem jego "produktu" 😀😂😂😂. Może, gdyby zaproponował mi sprzedaż pomysłu, zdecydował bym się na zakup.
3 ปีที่แล้ว +2
Dziękuję Marek - semantyka w takich sprawach faktycznie ma znaczenie.
Jasne, że trzeba rozumieć w co się inwestuje, ale czy inwestując w firmę farmaceutyczną trzeba znać wzór chemiczny pieciu najbardziej dochodowych lekow tej firmy i rozumieć działanie ich na organizm? Dobrze, że ma Pan chociaż neutralne stanowisko wobec kryptowalut, a nie negatywne. Kryptowaluty sa szansą na zysk, pytanie jaki procent srodkow i kiedy. Bitcoin nie rozni sie od zlota. Tzn jest cenny ze wzgledu na swoje wlasciwosci. Jest niepodrabialny, skonczony ilosciowo, niezalezny od panstw, latwo przenaszalny na drugi koniec swiata. Jest kolejnym srodkiem platniczym ludzkosci, z ktorego mozna korzystac lub nie, tak jak nie trzeba miec zlota. Oczywiscie jest ryzyko ze swiat zdominuje inna kryptowaluta, tak jak platyna zrobila sie drozsza od zlota w XX wieku, a obecnie jest mniej wartosciowa. A ethereum ma swoją wartosc wewnetrzną - jest używany w rozliczeniach kontraktów automatycznych. By the way, moze czas na inwestycję w platynę, co najmniej od 5 lat tanieje, nie bedzie to trwało wiecznie? Oczywiscie nie mam problemu z polskim VAT, bo mieszkam zagranicą
Hej Marcin! Jeśli możesz to pomóż ;) jestem 25 letnim facetem, mam żonę, nie mam dzieci, prowadzę od kilku lat nieźle działającą jednoosobową firmę; kupiłem dwupokojowe mieszkanie w Warszawie za gotówkę i marzę od paru lat o aucie. Pytanie - kupować coś 3-4 letniego w bardzo dobrym stanie z małym przebiegiem, schować dumę do kieszeni i ewentualnie za parę lat kupić coś premium - ale za gotówkę - czy brać wynajem długoterminowy / leasing by spełnić już teraz marzenia płacąc np. 15% dochodu miesięcznie i nie mieć potem z tego nic? Może pochwalisz się jak to jest w Twoim przypadku, bo jednak osiągnąłeś już jakiś sukces finansowy, masz stabilną sytuację i pewnie czymś jeździsz :D
Mając samochód w leasing nie musisz martwić sie o naprawy. Skoro masz juz mieszkanie więc nie wydajesz na wynajem. 15% jeszcze nie jest tak duzo , moim zdaniem lepiej wziąć samochód w leasing powiedzmy na 4 lata, później mozesz go oddac i wziąć kolejny. Majac samochód kilku letni zawsze jakieś koszta poniesiesz+ na samochód nie zawsze znajdziesz kupca. Ewentualnie można wziac samochód jedno dwuletni ktorego cena jest juz nizsza o okolo 30-40% a ma maly przebieg+ mozesz wykupić dłuższą gwarancje
@@tokio9011 jeśli nie masz ubezpieczenia od utraty wartosci a gwarancja minie i auto się zepsuje to awaria jak najbardziej Cię obciąży finansowo. Tylko w przypadku najmu długoterminowego z Full serwisem i ubezpieczeniem GAP masz wyhustane
Marcin, dziękuję Ci za twoje filmy !
Wiedza finansową jest niezbędna.
Pozdrawiam wszystkich Polaków
Cieszę się teraz jeszcze bardziej, że nie dałam się namówić na takie złożone produkty(polisy inwestycyjne) doradcy finansowemu. Nie był dobry w odpowiadaniu na pytania i rozsiewaniu wątpliwości, więc zapaliła mi się czerwona lampka ostrzegawcza i postanowiłam sama zająć się naszymi finansami. Nie były to jednak zupełnie bezwartościowe spotkania, pokazały mi że trochę pracy u nas jeszcze jest, zainteresowałam się tematem i... trafiłam na Twój kanał :) Do tej pory myślałam, że skoro nie mamy kredytów konsumenckich, mamy poduszkę finansową i wydajemy mniej niż zarabiany to wszystko jest super. Chętnie przeczytam Twoją książkę o inwestowaniu. Chyba jeszcze się nie pokazała...? (Odcinki oglądam w losowej kolejności)
Dziękuje za twój czas
Dajesz możliwość posłuchać kogoś mądrego
Bardzo dużo ciekawej informacji
Super
Pamiętam tych Gigantów, tj. wciskali to w jednym z banku który ma wiele innych pomniejszych. Zasada była taka, że było właśnie 5 dużych spółek niemieckich i kurs każdej z nich musiał być na plusie co roku przez te 3 lata. Jeżeli był w jakimś momencie minus w skali roku to już się to zerowało.
Marcin, 2019: "Jeśli chodzi o ZUS czy IKE, to poczekam na ustawę i potem zdecyduję"
Jakub, 2022: "Ja tak samo, nadal czekam na ustawę"
:)
W 2023 nadal czekamy
18:30 50 tys.? To jeszcze i tak spoko, dzisiaj co chwilę widzę reklamy „zainwestuj w nieruchomości” przekrzykiwanie się na gwarantowane 12% 15%a czasem nawet 18% rocznie.
Oczywiście „profesjonaliści i wieloletnie doświadczenie”
Wpisujesz nazwę firmy do KRS i te wieloletnie doświadczenie, to dla nich rok-dwa lata istnienia na rynku, a kapitał zakładowy 5 tys. Zł. Jedno biuro na całą Polskę w jakiejś wynajmowanej kanciapie mniejszej od kawalerki.
Zgadzam się z Autorem. Kupiłem kiedyś polisolokatę, po kilku latach wpłacania składek pieniędzy na koncie było coraz mniej zamiast coraz więcej. Próbowałem też inwestować na forexie, skutki opłakane.Na szczęście w porę się wycofałem. Przestrzegam. Pozdrawiam i dziękuję
Zacząłem Pana oglądać od nie dawna,tak jak i paru(dosłownie paru) innych blogerów tego tematu.Dla mnie nie jest Pan gościem(jak to określa młodzież),jest Pan półtora gościa.Nikt tak nie wywala kawy na ławę,nie zachęca do jakiegoś produktu,a wręcz go neguje.Jest Pan chyba nie wygodny dla bankowców,ale przyjacielem szarego człowieka.Pozdrawiam.
wytłumaczone prosto jak chłopu na miedzy, dziękuje, pozdro
Mój pracodawca ma PPE i przez to nie prowadzi ppk i wpłaca dość dobry % od wynagrodzenia 4% dobrowolnie tam ale jako minus muszę mieć ike ikze w jednej instytucji. Więc nie mogę sobie opakować etf-ow na przykład I nie widzę tak opcji innej jak inwestować w TFI oferowane przez Esaliens, czy jest to gra warta świeczki? Poko co nie wpłacałam pieniędzy od siebie poza tym co pracodawca odpala. Jaka jest twoja opinia ?
Witam. Jestem posiadaczem polisolokaty "Strategia lwa" w NN od 16 lat. Dopiero niedawno uświadomiłem sobie w jakie bagno wdepnąłem. Dzięki pana bloga uczę się finansów od
zera . Mam pytanie. Czy warto utrzymać mojego UFK jeszcze 18 lat do końca umowy? Na mój chlopsko, robotniczy rozumek lepiej zerwać umowę mimo bardzo dużych kosztów, pieniądze pozyskane opakować IKE i składkę która przeznaczona była na tą polisolokate dokładać do wyżej wymienionego IKE?
Bardzo proszę o odpowiedź.
Można spytać jak sobie poradziłeś z tą sytuacją? Mam podobny dylemat teraz
Super kanał - już zasubskrybowałam. Szkoda, że tak mało o diamentach. Zerknęłam na wspomniany film - dobra historia, jak zwykle z miłosnym wątkiem, ale proszę pamiętać, że to tylko historia (a raczej wersja) Hollywood. Filmoznawstwem zajmują się hobbystycznie od ponad 30 lat i nie raz tropiłam Hollywoodzkie story - one (i tu narażę się pewnie milionom) zazwyczaj nie mają nic wspólnego z prawdą, a wręcz przeciwnie. Byłam w 2009 w RPA i w ogóle zaglądam do Afryki od czasu do czasu (może i do Sierra Leone się wybiorę i wtedy zdam relację) - wygląda ona zupełnie inaczej niż mówią stereotypy (filmowe i nie tylko). I proszę nie zrozumieć mnie źle nie bronię tu nikogo ze złych charakterów w tym filmie. Pieniądze na broń idą z wielu źródeł... W jakim procencie z wydobycia diamentów? - nie wiem; w których Państwach? - na pewno nie w RPA. A poza tym wydobywa się je jeszcze w innych krajach... Afryka to jest temat skomplikowany, trudny i wielowarstwowy. Zmierzam do tego, że moim zdaniem nie należy, pod żadnym pozorem kierować się (ani nawet sugerować) w swoich decyzjach finansowych, filmami fabularnymi, zwłaszcza tymi pochodzącymi z H.
Czy jedynym powodem rezygnacji z diamentów są afrykańskie kopalnie? Jeśli tak to wiele diamentów pochodzi np. z Australii. Tam raczej nie wykorzystuje się dzieci do pracy :)
Za wiersz - łapa w górę. :D
Raz wziąłem kredyt konsumencki, nie dlatego że mnie "przycisnęło" tylko chciałem przyspieszyć zakup - ot, chciałem wymienić lodówkę, a nie chciałem wydawać gotówki. Za sprzęt wart 2000zł (przy zakupie, konsumpcyjny) zapłaciłem w sumie 2500zł. Co oznacza, że już pół roku później nadal spłacałem kredyt za sprzęt wart już zero. Wszystkiego trzeba spróbować, byle się nie pogrążać. ;)
Ee no chyba nawet lodówka tak na wartości nie traci by wyceniać ją na zero. Fakt, przy odsprzedaży może z łaską ją ktoś zabierze, ale jednak bez niej życie jest duużo gorsze :)
Lodówka za 2000 pln to swietny przyklad zakupu ktory lepiej sfinansowac karta kredytowa niz ktedytem konsumpcyjnym. Oczywiście dla osób które wiedzą jak wykorzystać luki.
@@djpiecia dla znających różne luki i kruczki możliwe jest praktycznie wszystko, taka to "porada". ;)
Jakie luki, jakie kruczki xD zarobicie 15 złotych na tych waszych lukach
Nie podejrzewałem, że te polisy inwestycyjne mają takie opłaty, fajnie, że to pokazałeś
Szanowny Panie Marcinie, świetnie się Pana słucha, ma Pan łatwość wypowiedzi, ale niestety ze sporym uszczerbkiem dla merytoryki i spójności. Proszę się nie gniewać na ocenę, ponieważ wynika ona jedynie z faktów, nie z emocji.
Osobiście od ponad 20 lat zajmuję się doradztwem w zakresie inwestycji i na rynku reprezentuję klienta, a nie podmiot finansowy. Dlatego też mam świadomość, że należy mówić językiem zrozumiałym dla klienta, jednak należy wystrzegać się zbyt dużego upraszczania, szczególnie gdy prowadzi ono do przekłamań.
Z jednej strony krytykuje Pan inwestycje w diamenty czy gatunkowe alkohole, a z drugiej strony przyznaje Pan, że się na tym zwyczajnie nie zna. Wydaje się że brak kompetencji powinien być okolicznością powstrzymującą ocenę, szczególnie jednoznaczną, a nie argumentem, na który powołuję się Pan w swoich wypowiedziach.
Otóż pozwoli Pan, że choć minimalnie poszerzę Pana orientację w obszarach, które tak jednoznacznie Pan ocenił.
W zakresie diamentów Proces Kimberley (rezolucja 55/56 Organizacji Narodów Zjednoczonych) oraz Deklaracja z Interlaken z 2002r. praktycznie wyeliminowały tzw. krwawe diamenty z obiegu. Proszę zapoznać się z dostępnymi powszechnie w tym zakresie informacjami i danymi.
Gatunkowe alkohole, w szczególności beczki whisky np. szkockiej, doskonale dywersyfikują portfel inwestycyjny o aktywa które nie są koniunkturalne, tzn. nie podlegają cyklicznym zmianom cen. W przypadku rzeczonej szkockiej jedynym elementem koniecznym do wzrostu wartości inwestycji jest upływ czasu, który doprowadza do dojrzewania alkoholu w beczce oraz spadku podaży beczek z w danym wieku. Znakomita większość aktywów do swego wzrostu wymaga natomiast wystąpienia wielu innych okoliczności.
Chętnie udzielę bliższych informacji, jeżeli mimo wszystko uzna Pan, że należy poszerzyć swoją orientację w sektorze inwestycyjnym.
Zachęcam do tego i serdecznie pozdrawiam!
Konrad Wisniewski
Z kryptowalutami jest klika problemów. Po pierwsze obecnie nie pełni swojej funkcji jako waluta, kurs jest niepewny i nie jest choć trochę stabilny, jest to narzędzie spekulacji. Po drugie rozwój technologii. Kiedyś czytałem taki artykuł, że powstała lepsza wersja block chain. No właśnie, co jeżeli okaże się, że możemy mieć o niebo lepszą technologię? Pierwszy smartwatch, składany telefon to innowacje, które dość szybko otrzymują spore usprawnienie.
Co jeśli mam PPE i muszę wybrać coś z UFK? Jakie wybrać, jeśli to jest z PKO?
a co myślisz o Prudential emerytura bez obaw ?
Trochę się nie zgodzę z tymi funduszami absolutnej stopy czy aktywnej alokacji. Ok, historię maja nieciekawą, ale trudno żeby było inaczej gdy tfi zdecydowały się tworzyć je na niepłynnych rynkach i wpakowały środki klientów w małe spółki z czeluści GPW czyli aktywa kompletnie niepłynne. Obecnie po przeanalizowaniu portfeli doszedłem do wniosku że jest kilka produktów które wyciągnęły wnioski i zmieniły strategie. O wiele bardziej płynne papiery i zdecydowanie większa dywersyfikacja tak aby już tylko decyzja zarządzajacych o alokacji decydowała o tym czy przeważają ryzyko czy nie. Tego de facto nie dało się zrobić na portfelach małych spółek. Stress - test z 2020r pokazał że straty były istotnie mniejsze niż funduszy mieszanych a wyniki w długim terminie praktycznie takie same więc jakoś tą kontrolę zmienności jednak wykonują. Wydaje mi sie ze wokół tych funduszy krążą mity po prostu - nie ma takiego funduszu który obroniłby się przed spadkami w 100%. No chyba ze strategia short - to jeszcze na tym zarobi, ale w typowych funduszach long, w tym i tych o których piszę, spadki sa nie do uniknięcia. Dla mnie większym problemem tych funduszy który zauważyłem jest bardziej to że w momencie gdy zmniejszą alokację to po odbiciu mają problem z wykorzystaniem tego odbicia i wtedy dochodzi do realnych strat. Stratą sa niewykorzystane procenty. I tu widzę duży problem. Zgodzę się jednak z tym ze większość tych funduszy to śmieci. Ja obecnie wybrane posiadam z tego względu że po prostu wole w pewnych okresach nie być w funduszu akcyjnym i nie chcę być też w funduszu mieszanym ze wzgl na to że polskie fundusze przeważają polskie papiery długoterminowe więc fundusz mieszany tez może być obciążony ryzykiem stopy procentowej i moze się zdarzyć że na skutek decyzji banków centralnych traca i akcje i obligacje. No można to zrobić zmniejszając ekspozycję na akcje i zwiększając w funduszach o krótkiej stopie, ale tyle z tym zabawy że w sumie to dobry fundusz aktywnej alokacji nie jest zły w tej sytuacji. Jest takich funduszy naprawdę niewiele a ze spadkami to liczyć się trzeba tak czy siak - będa mniejsze po prostu.
Primum - ne pecuniam amittas! ;) Mamy hasło na nową książkę.
Proszę przeczytać sobie książkę Standard Bitcoina. Na pewno rozjaśni mocno temat kryptowalut :)
Moja mama założyła lokotę na 40 tysięcy w 2019/2020 i po 4,5 roku "zarobiła" 3,3 tysiąca, a zsumowana inflancja wyniosła 40%, więc tak czy siak wyszła minus 😢
Dzięki za materiał!!!
nie no - z kartą kredytową, to dobry przykład jak NIE używać karty kredytowej. Przecież ich się używa dla benefitów a nie dla pozostawania w zadłużeniu, szczególnie ważna jest zasada żeby na koncie mieć tyle ile wynosi limit karty - jako kwotę celową na to właśnie. Wtedy nie jest się w zadłużeniu (przy spłacaniu w grace period) - a benefity za płatności lecą.
Witam, dziękuję za ciekawe spostrzeżenia co do inwestowania.
Zmartwiłem się gdy powiedziałeś, że polisy inwestycyjne z UFK są słabym rozwiązaniem., ponieważ posiadam taką polisę i opłacam miesięcznie 800 zł. Sprawdziłem od razu po obejżeniu twojego filmu koszty mojego produktu w tym "kidzie" i znalazłem, że koszty bieżące wynoszą w sumie 1,74% pozostałe koszty to koszt jednorazowy koszt wejścia 2,7% i to wszystko. Wychodzi na to, że są one trochę niższe niż z wynika to z twojej tabeli i zastanawiam się czy taki produkt jest ok.
A pożyczka 0 procent na sprzęt patrząc z punktu widzenia inflacji? Gdy rzeczywiście jest 0 procent , stałe raty. Bierzemy np. 20 koła to to 20k.jest za rok mniej warte, za.dwa też, a więc tak jakbyśmy płacili mniej ;)
Ech te lokaty strukturyzowane ... pewnego dnia ulokowałem w Alior Banku na lokatę strukturyzowaną spółki nowych technologii ( czy jakoś tak ) w koszyku były producenci sprzętu, m.in. Toschiba, która straciła z połowę wartości, efekt : dostałem zwrot wkładu , a nawet o 100 zł mniej, bo była to opłata za ubezpieczenie lokaty. to był mój 1. i ostatni raz w takie cudo. Jakbym 3000 zł które w tym zamroziłem dał na ten czas na lokatę w pierwszym lepszym banku, może przynajmniej % zrekompensował by inflację .
Marcinie, srodki z OFE w ZUS nie tylko beda waloryzowane, ale i wyplacane do smierci, wiec mozna zyskac znacznie wiecej. Te z IKE tylko przez 10 lat i koniec.
Ponadto w IKE będą realne pieniądze na których za ileś lat znowu ktoś położy łapę, a w ZUS-ie są jedynie zapisy księgowe.
Nikt nie położy łapy na zapisach księgowych, a na pieniądzach i owszem.
No niestety zainwestowalem w TFI Allianz i Generali, także kurna aktywna alokacja
Czy wie Pan już coś więcej na temat krypto?
Cześć Marcin!
Z wielkim entuzjazmem śledzę Twój kanał, w efekcie stałem się posiadaczem Finansowej Fortecy. Zainteresował mnie temat UFK, gdyż sam jestem właścicielem takiego rachunku w PKO Ubezpieczenia zaproponowanego przez pracodawcę jako PPE. Pomimo, że jestem świadomy Twojego podejścia do UFK, chciałem się zwrócić do Ciebie z pytaniem, co sądzisz o utrzymaniu takiego konta biorąc pod uwagę, że pracodawca, zasila go 3% mojego dochodu, od którego odprowadzam jedynie podatek? W ciągu dwóch lat udało mi się zgromadzić 10 tys. zł i rezygnacja z konta wiąże się utratą środków.
Pozdrawiam serdecznie,
Daniel
Witam
Swietny kanal )))))) Mam pytanie jak dzialaja fundusze TFI a konkretnie PKO TFI mam tam zainwestowane 700tys.pln i odnosze wrażenie ze jest to jakas mafijna organizacja przestepcza na zasadzie amber gold . Zanim zaczolem inwestowac tam pieniadze moj osobisty doradca inwestycyjny z PKO zaproponowal mi zamiast zwlyklej lokaty inwestowanie w TFI gdyż jestem dla nich klijentem z wyszej półki . Oczywiscie zapoznalem sie z wykresami notowan spółek PKO TFI i wygladalo to bardzo fajnie od 10 do 40 % rocznego zwrotu . A nie jak na zwyklej lokacie srednio 2% z której do tej pory korzystalem . Po kilku miesiacach moich obserwacji wykresow notowan TFI i konsultacjach z moim osobistym doradca bankowym postanowilem wybrac fundusz . Wybralem fundusz pan doradca poinformowal mnie ze nie ponosze oplat za nabycie i odkupienie tego funduszu. Wybralem na poczatek fundusz z nie dużym ryzykiem straty ale i nie wielkim zwrotem zwrot ten oscylowal na poziomie 12% zwrotu rocznego . Całą kwote podzililem na trzy wybrane fundusze i jakież bylo moje zdumienie gdy fundusze w które zainestowalem nagle zaczely tracic na wartosci nadmieniam ze przez ostatnie piec lat fundusze te odnotowaly wzrosty ,Oczywiscie pan doradca stwierdzil ze to chwilowe wahanie i wszystko wróci do normy i zeby nie panikowac .Po okolo pol roku moje fundusze wyszly na zero ,i pan doradca dumnie oglosil mi ze to i tak dobrze , i zeby zmienic na inne fundusze tym razem pewniejsze . No i oczwiscie powtórka z poprzednich inwestycji tylko wybralismy super fundusze od razu wszystkie w dół . A poprzednie które miałem szly w góre . Wiec jest to bardzo zastanawiajace . Ja jestem zwyklym zjadaczem chleba który ciężko pracuje za granica żeby zarobic . Czekam juz tylko az znow wyjde na zero i podziekuje BANKOWI PKO BP bo widac
ze i tam sa banksterzy . Kupie złoto albo dwa mieszkania i tez dostane 12% rocznego zwrotu . Pozdrawiam Panie Marcinie .Ps. bardzo prosze o komentarz do mojego postu.
Fundusze to zawsze ryzyko, choćby nawet były "najpewniejsze". Sam też mam ulokowane część pieniędzy w FI ale też i w zwykłych obligacjach skarbowych. Fundusze traktuje dlugoterminowo - na niektórych mam stały, niewielki zysk chroniący przed inflacją, inne potrafią mocno dołować by odbić się po jakimś czasie i odrobić z nawiązką straty.
Witam prosiłabym abyś Marcinie zmontował osobny odcinek o kryptowalutach
Pozdrawiam 😄
Miło słyszeć o Forexie - sam się na nim przejechałem...
Na tyle oleju w głowie mi na szczęście starczyło, ze po stracie 1000zł rzuciłem to wszystko w cholerę i przestawiłem się na inne formy inwestowania, z których jestem 100 razy bardziej zadowolony.
Super podcast! Polecam!
Dobra robota !
Hej :) jaki masz mikrofon? Jest świetna jakość dźwięku :) lub może ktoś z obecnych tutaj wie? Pozdrawiam :)
Samson C01U PRO
Testowałem kiedyś lokaty w ing jak dobrze sobie przypominam procent w oparciu o kilka lub kilkanaście w ciągu całego okresu badań kursu usd euro itp. bieda z nędza i tyle ;) Testowałem też w praktyce fundusze inwestycyjne i w... Teorii super praktyka niestety taka sobie :( Pozdrawiam
Lokaty strukturyzowan to rzeczywiście dziadostwo. Dałem się namówić chyba na 3 z czego jedna dała jakiś tam zysk. Po doświadczeniach moich i mojego znajomego wiem że NIGDY w życiu więcej to to nie "włożę" swoich pieniędzy :)
W bankach nigdy nie wolno sie dawać na nic namówić, obojętnie czy na struktury czy na fundusze
Cześć, bardzo ciekawy podcast. Czy mógłbys proszę podać pełny tytuł i autorkę książki o której mówisz w 23 minucie?
Łacińska wersja brzmiała by: primum pecuniam non perdere :)
8:07 Zasada Pareta :)
Pareto
Rozumiem, że pozycja "Pożyczki i kredyty konsumenckie" dotyczy unikania ich zaciągania? W jakimś odcinku słyszałem, że nie polecasz Mintosa i podobnych, ze względu na przekonania. Natomiast finansowo jest to dość opłacalna opcja.
kiedy będzie książka?
Marcin co myślisz o PPE ( jestem etatowcem) ? Zapisywać się czy nie ? Nie będzie u mnie PPK niestety.
Co do zasady PPE jest bardzo opłacalne. Od każdej składki podstawowej wpłacanej przez pracodawcę płacisz tylko podatek dochodowy, a opłaty za zarządzanie (jeśli to PPE w formie funduszy) są zwykle bardzo niskie. Załóżmy, że jesteś w drugim progu podatkowym i płacisz 32% PIT. Gdy Twój pracodawca wpłaci na PPE 100 zł, Twoje wynagrodzenie zostanie pomniejszone o 32 zł. Jaki jest efekt? Twój koszt: 32 zł. Twoja korzyść: 100 zł. Stopa zwrotu: 100/32 = 212,5% Czyż to nie świetna inwestycja? Przy 18% podatku opłaca się jeszcze bardziej. A zatem: zdecydowanie polecam uczestnictwo PPE. Wyjątkiem może być PPE w formie polisy inwestycyjnej (drogiej) - ale mam nadzieję, że Twój pracodawca wybrał przytomnie :) Co to za PPE? Napiszesz więcej?
@ ppe mamy w PKO BP a składka to 3 procent od wynagrodzenia brutto. Bank sam ustala strategię inwestycyjną w zależności od wieku pracownika. Nie ma tu możliwość wyboru "strategii".
@@markwatney7033 Dowiedziałbym się, czy przypadkiem Twoja pensja nie jest pomniejszana o 3%
Osobą, którą powinien Pan zaprosić na dyskusję o kryptowalutach jest Phil Konieczny. Nie ma na rynku bardziej kompetentnej osoby w tym temacie
dobre zestawienie
Super, dzieki !!! :)
Co pan myśli o ofercie Ergo Hestii Duo Benefit?
dzięki :)
Pozdrawiam serdecznie 🌞🍀👼
Na ostatniej strukturze jednego z banków na czysto ,udało się zarobić 9procent
Ja unikam kart kredytowych tak samo jak pożyczek. Wiem, można powiedzieć, że jak się spłaci w odpowiednim czasie, to nie odsetek, a gdy wyda się odpowiednia ilość pieniędzy to nie płaci się za prowadzenie itd...
Pytanie tylko po co z tego w ogóle korzystać 🤷🏼♀️ łatwiej i chętniej wydaje się nieswoje pieniądze, ale już trudniej je oddać.
Z tym miliarderem, to zabieg populistyczny. Oglądam po kolei naszych słynnych finansistów i muszę przyznać, że Ciebie słucha się najlepiej, co oczywiście nic nie znaczy w sensie finansowym. Chociaż z tym miliarderem, to moim zdaniem strzał w stopę. Pozdrawiam.
Polecam zrobić studia licencjacie dziennie, a magisterke zaocznie i zacząć pracę. Tak zrobiłem i nie żaluję.
raty 0% ale jedna rata więcej lub dwie x)
omijam obstawianie meczy i brzydzę się hazardem :P
super odcinek M.
Panie Marcinie z racji że nie jestem osobą obeznaną na tyle w temacie inwestycji oraz finansów, chciałbym się zapytać jak się Pan zapatruje na kopiowanie portfeli dość doświadczonych inwestorów? Np trader21?
mega fajne filmiki. Dziękuję za nie :-)
Całą przyjemność po mojej stronie :)
Produkt? TO chyba błędne określenie. Raczej może projekt? Lub rzeczowo- pomysł. Już kiedyś "zgasiłem" sprzedawcę "produktów" ubezpieczeniowych właśnie za użycie tego określenia. Nie mógł mi wytłumaczyć co "wyprodukował", więc i nie kupiłem jego "produktu" 😀😂😂😂. Może, gdyby zaproponował mi sprzedaż pomysłu, zdecydował bym się na zakup.
Dziękuję Marek - semantyka w takich sprawach faktycznie ma znaczenie.
Ale ty jestes silny i madry xD
tej z tym vivusem myślałem że to jakiś fake meme, tymczasem to prawda
najlepiej kupić koparkę , i kopać doły bez rachunku , szara strefa coś wspaniałego !
Potwierdzam, ale czasami wystaw rachunek to paliwo możesz odliczyć ;)
XD
Myślę że, kryptowaluty to, zwykły łańcuszek szczęścia
Chyba...nieszczęścia 😉😅
Jasne, że trzeba rozumieć w co się inwestuje, ale czy inwestując w firmę farmaceutyczną trzeba znać wzór chemiczny pieciu najbardziej dochodowych lekow tej firmy i rozumieć działanie ich na organizm? Dobrze, że ma Pan chociaż neutralne stanowisko wobec kryptowalut, a nie negatywne. Kryptowaluty sa szansą na zysk, pytanie jaki procent srodkow i kiedy. Bitcoin nie rozni sie od zlota. Tzn jest cenny ze wzgledu na swoje wlasciwosci. Jest niepodrabialny, skonczony ilosciowo, niezalezny od panstw, latwo przenaszalny na drugi koniec swiata. Jest kolejnym srodkiem platniczym ludzkosci, z ktorego mozna korzystac lub nie, tak jak nie trzeba miec zlota. Oczywiscie jest ryzyko ze swiat zdominuje inna kryptowaluta, tak jak platyna zrobila sie drozsza od zlota w XX wieku, a obecnie jest mniej wartosciowa. A ethereum ma swoją wartosc wewnetrzną - jest używany w rozliczeniach kontraktów automatycznych. By the way, moze czas na inwestycję w platynę, co najmniej od 5 lat tanieje, nie bedzie to trwało wiecznie? Oczywiscie nie mam problemu z polskim VAT, bo mieszkam zagranicą
Hej Marcin! Jeśli możesz to pomóż ;) jestem 25 letnim facetem, mam żonę, nie mam dzieci, prowadzę od kilku lat nieźle działającą jednoosobową firmę; kupiłem dwupokojowe mieszkanie w Warszawie za gotówkę i marzę od paru lat o aucie. Pytanie - kupować coś 3-4 letniego w bardzo dobrym stanie z małym przebiegiem, schować dumę do kieszeni i ewentualnie za parę lat kupić coś premium - ale za gotówkę - czy brać wynajem długoterminowy / leasing by spełnić już teraz marzenia płacąc np. 15% dochodu miesięcznie i nie mieć potem z tego nic? Może pochwalisz się jak to jest w Twoim przypadku, bo jednak osiągnąłeś już jakiś sukces finansowy, masz stabilną sytuację i pewnie czymś jeździsz :D
Mając samochód w leasing nie musisz martwić sie o naprawy. Skoro masz juz mieszkanie więc nie wydajesz na wynajem. 15% jeszcze nie jest tak duzo , moim zdaniem lepiej wziąć samochód w leasing powiedzmy na 4 lata, później mozesz go oddac i wziąć kolejny. Majac samochód kilku letni zawsze jakieś koszta poniesiesz+ na samochód nie zawsze znajdziesz kupca. Ewentualnie można wziac samochód jedno dwuletni ktorego cena jest juz nizsza o okolo 30-40% a ma maly przebieg+ mozesz wykupić dłuższą gwarancje
No i co, kupiłeś ten samochód?
@@tokio9011 jeśli nie masz ubezpieczenia od utraty wartosci a gwarancja minie i auto się zepsuje to awaria jak najbardziej Cię obciąży finansowo. Tylko w przypadku najmu długoterminowego z Full serwisem i ubezpieczeniem GAP masz wyhustane
😂😂
Czy Pan jest lekarzem?😊
Pecunia non olet ;)
A już myślałam, że będzie kiss your money goodbye ;-)
To samo myslalem😀
Dobrze mówisz... polać mu 😆 Jeżeli czegoś nie rozumiesz nie inwestuj w to i z tego samego powodu unikam forex'u
Kryptowaluty są tak samo zdradliwe jak FX
Co z tego że jak umrzesz i wszystko musisz zostawić i nic ci nie zostanie.
Co było twoim bogiem za życia.
Masz rację. Lepiej klepać biedę i nie zostawić nic dzieciom