Racja, aczkolwiek są miejsca gdzie po podbiciu częstotliwości są nie do wytrzymania i z tego co mi wiadomo trzeba je przyciszać. Szczerze mówiąc to nie wiem czy cokolwiek w tym filmie jest poprawne hah
@@theleasee Polecam zwyczajnie wyrównać głośność po zastosowaniu equalizera, ponieważ głośniejsze zawsze wydaje się lepsze a następnie porównać przed i po, czy jest poprawa czy nie. Zasada ta dotyczy każdej wtyczki
Generalnie tak, samo nagranie wokalu moze ci bardzo ulatwic miks a ten wokal brzmi jakbys go po prostu sobie w pokoju nagrał, skupiłbym się w miksie na wyczyszczeniu mułu, nadaniu wokalowi głebi i ogólnie przyjemnego brzmienia. Ty się skupiłeś na tym tunie jakby był najważniejszą wtyczką a to tak po prawdzie jest tylko elementw całym twoim miksie, polecam też bazowo ciszej nagrywac wokale tak na -6 do -18 by miec pole do manwru rpzy manipulacji głośnością i zamiast tej twojej "magii" używałbym limitera. Powodzenia stary
Dupnij komentarz, żeby inni mogli poczytać :-)
Podoba mi się to
Bardzo dziękuję
ok
Fajny pomysł, propsuje. Jeśli będziesz konsekwentny to będzie do czego wracac z sentymentem 😁
Mam jeszcze parę pomysłów, które chce na bieżąco realizować, a przynajmniej postaram się haha. Dzięki za miłe słowa.
Hmmm, skoro podbijasz jedną częstotliwość na equalizerze o 18 decybeli to raczej zawsze będzie kuć
Racja, aczkolwiek są miejsca gdzie po podbiciu częstotliwości są nie do wytrzymania i z tego co mi wiadomo trzeba je przyciszać. Szczerze mówiąc to nie wiem czy cokolwiek w tym filmie jest poprawne hah
@@theleasee Polecam zwyczajnie wyrównać głośność po zastosowaniu equalizera, ponieważ głośniejsze zawsze wydaje się lepsze a następnie porównać przed i po, czy jest poprawa czy nie. Zasada ta dotyczy każdej wtyczki
No i uważać na 3.3k hz na te częstotliwości ludzkie ucho jest najbardziej wyczulone
Dzięki za porady
👍
Generalnie tak, samo nagranie wokalu moze ci bardzo ulatwic miks a ten wokal brzmi jakbys go po prostu sobie w pokoju nagrał, skupiłbym się w miksie na wyczyszczeniu mułu, nadaniu wokalowi głebi i ogólnie przyjemnego brzmienia. Ty się skupiłeś na tym tunie jakby był najważniejszą wtyczką a to tak po prawdzie jest tylko elementw całym twoim miksie, polecam też bazowo ciszej nagrywac wokale tak na -6 do -18 by miec pole do manwru rpzy manipulacji głośnością i zamiast tej twojej "magii" używałbym limitera. Powodzenia stary
Wielkie dzięki za uwagi, postaram się wyciągnąć wnioski z tego co napisałeś
jak nazywa się muza w tle podczas procesu tworzenia, to lofi czy coś?
beautiful boom bap