@@agnieszkas3582 Chętnie słucham dobrych kanałów o tematyce kryminalnej. 🙂. Często brakuje czasu by słuchać na bieżąco, ale do ulubionych Twórców wracam 🙂. Pozdrawiam serdecznie 😉
@ a ja szukałam co by tu jeszcze można było posłuchać bez jakiś tam yyyy 😃 no i Ją odkryłam w zeszłym tygodniu 😀 bardzo mi się podoba sposób opowiadania. Szacuneczek dla Ciebie, że potrafisz napisać coś miłego początkującym 💚
2 ปีที่แล้ว +2
@@agnieszkas3582 W sumie to z Agnieszką chyba zaczęliśmy w podobnym czasie, ale właśnie przy tym odcinku wpadłem na jej kanał i zostałem słuchaczem do dziś 🙂. A jeżeli chodzi o wspieranie nowych podcasterów to wiem, że jest im to potrzebne, ponieważ ciężko jest się wybić. Miłego wieczoru życzę 🙂
Straszna jest historia tej rodziny 😞 od początku zła 😞ja jestem z okolic bo 38 km od tej miejscowości i tu przy wschodniej granicy jest bardzo dużo takich strasznych zbrodni ja pamietam w okolicach Hrebennego około 30 lat temu taką zbrodnie gdzie chłopak zamordował po czym zakopał na leśnym parkingu swoją ciężarną dziewczynę czyn okropny i pamietam to do dziś . Dziękuje za zajęcie sie takimi sprawami z prowincji o których mało kto wspomina, Pani prowadzi ten kanał w bardzo dobry sposób😊 Gratuluje i pozdrawiam serdecznie 😊
Ochrona ofiar przemocy ? Gdy były mąż się nade mną znęcał i zrobił mi coś wyjątkowo ohydnego zgłosiłam to na policji. Policjant spytał mnie czy mam dowody na to co powiedziałam. Ja nie miałam świadków, a nabranie odwagi żeby to zgłosić też mi chwilę zajęło. Policjant więc powiedział, że nie mamy o czym gadać... Sprawy nawet nie odnotował. Tyle w temacie chronienia ofiar przemocy
Świetny kanał👍 Uwielbiam Twoje poczucie humoru, staranne przygotowanie, miły głos którego mogłabym słuchać godzinami 😊 Sprawy które przedstawiasz są, przynajmniej dla mnie, nieznane i nie oklepane. Dziękuję za Twoją pracę i zostaję tu na dłużej. Pozdrawiam serdecznie🌷
Nie dziwię się kobiecie. Dziwię się choremu społeczeństwu które bezdusznie, dla własnej wygody, przymyka oczy na rodzinne dramaty. The Bill na to zasłużył. A chłopcy byli "zaprawieni" w boju patrząc i słuchając jak ojciec maltretuje mamę....
Słucham sobie tego spokojnie tłukąc mięso. Mąż śpi jeszcze (mocny sen ma dzisiaj, bo nie słyszy jak tłukę mięso). Dodam tylko, że mieszkamy w domu za wsią. Pod lasem. A kury, jak to kury... grzebią w ziemi 😆
Prowadząca musiała trochę ludzi miejscowych wypytać, poczytać o tej sprawie... Jak dla mnie wierne odzwierciedlenie. Pochodzę z tej miejscowości i mama mi opowiadała to wszystko po odkryciu zbrodni i teraz usłyszałam to samo "pięknie" opowiedziane. "On" podobno wyjechał i większość osób na wiele lat zapomniała o nim. Moja mama (i nie tylo ona ) kupowała jajka z tego kurnika 😱😱. Pamiętam też małe psy szczekające, które nie wpuszczały na podwórko... We wsi zawsze mówiono o Jurku i Kamilu, że "dziwni". Może jakby odrazu się przyznała to wszystko potoczyło by się inaczej... Życie z taką tajemnicą w środku musiało być trudne i musiało wyniszczać od środka. Dla mnie to wegetacja, a nie życie. W pewien sposób zmarnowane życie kilku osób. Teraz specjaliści zajęliby się rodziną, może jakaś terapia, zmiana miejsca zamieszkania itd. Wtedy - nawet po przyznaniu się pewnie by byli zdani na siebie. Smutna i niestety prawdziwa historia
Dziś trafiłam na twój kanał przypadkiem i ucieszyła się jak z prezentu urodzinowego, uwielbiam historie z prowincji to tak bardzo pachnie mi Jakubem Wędrowyczem i napojem z ziemniaków :). Cudownie że jest ktoś taki jak ty. Zabieram się do słuchania całej playlisty :). Pozdrawiam
Straszna, tragiczna historia. Jedna ze smutniejszych, o jakich słyszałam. Zgadzam się ze wszystkimi Twoimi konkluzjami. Masz w sobie mnóstwo empatii, to rzadkie. Myślę, że ktoś kto nie przeżył codziennej, wieloletniej przemocy nie ma pojęcia co się wtedy z człowiekiem dzieje. Myślę też, że ważne jest, żeby każdy reagował na to, co się dzieje złego u sąsiada, nawet anonimowo, zgłaszać na policję, robić co można, upierdliwie, aż będą mieli dosyć i coś zrobią. Nie liczmy na państwo. Liczmy na siebie nawzajem. Czasami taka reakcja naprawdę niewiele kosztuje.
Jak zwykle, bardzo ciekawie opowiadasz. Jedyne, o co moge sie przyczepic, to niezbyt dobra fonia. Ale, mam nadzieje, ze w niedalekiej przyszlosci to ulegnie poprawie. Dziekuje, zycze samych sukcesow i pozdrawiam.
Rewelacyjny podcast,świetne ciekawe sprawy.Masz bardzo miły głos i poczucie humoru. Słuchałem podcastu Kanał Zły i z niego dowiedziałem się o Zbrodniach Prowincjonalnych.
Bardzo ładne porównanie na wstępie. Ameryka podbijała kosmos, a w tym samym czasie Wałęsie nawet paszportu nie wydali. Dalej trzymamy ten poziom 😂 A podkast świetny! Dla mnie to już kolejny z rzędu na dziś 😉
Masz cudowny dar opowiadania, swietna dykcje i bardzo bogate slownictwo. Jestem pewna, ze nie czytasz swoich tekstow lecz opowiadasz wszystko na zywo, ozdabiajac historie intonacja swojego glosu. Trafilam na Twoj podcast pare miesiecy temu i teraz odsluchuje wszystkie twoje odcinki z ogromna przyjemnoscia i zainteresowaniem. Kogos o tak milej barwie glosu moge sluchac bezustannie. Podziwiam twoj talent i twoja pracowitosc zza oceanu, a dokladniej z Kanady. Tak, dotarlas az tutaj i odswiezasz mi mowe polska ze szczegolnym kunsztem. PS. Kocham kury podobnie tak jak Ty. To sa przepiekne i bardzo madre ptaki. "Ptasi mozdzek" jest dla nich szczegolnie krzywdzacym epitetem i uzywany jest jedynie przez laikow nie majacych pojecia o ich inteligencji. Ba, kocham i szanuje wszystkie zwierzeta i dlatego otaczam je moja weganska miloscia. Cheers 🌱
@@jsb6769 Nie wpadalam na to :D Rzeczywiscie,dupa,wypisz wymaluj :D Awatar wybrany nie bez powodu-to standardowy widok w lustrze po umyciu wlosow :D Sheep style :D :D :D
@@jsb6769 Jak nie uzywam tego avatara,to mam nick WataCukrowa :D Serio,udalo mi sie je wyhodowac do ud,wiec jako ze ciezsze,to W KONCU zaczely opadac i juz nie spieprzaja we wszystkie strony :D taki urok,a marzylam o czarnych i prostych.. :D
To mogło nie być na zasadzie „z zimną krwią” - przeżycia mogły całkowicie wypaczyć jej emocje i uczucia, może musiała „zzimnieć” żeby móc jakkolwiek dalej trwać i żyć. Nie wyobrażam sobie życia z normalnymi emocjami po tym wszystkim, co się działo. Synowie tez nie mogli być po tym normalni w jakiejkolwiek formie.
Świetna c historia wręcz dramatyczna pięknie to opowiadasz tylko szkoda ze tak mało się interesowali u wczesne władze jak to musiała być dla nich tralma pozdrawiam
Oby te kury z prowincji nie podziobaly ja....hahaha, mysle ze tu nie ma nic wspanialego w tych wstawkach, wrecz dla kobiet ze wsi moze byc to obrazliwe i powinno byc. Mieszczuchy mysla ze tego typu wstawki sa SPOKO..i zainponuja sluchaczom....infantylne myslenie.
Ale przykra sprawa... Bita, gwałcona kobieta, chcąc chronić siebie i dzieci przed przemocą, robi coś strasznego. Przekracza magiczną barierę. W zamian za to zyskała wyrok, widok powieszonego syna, nienawiść drugiego, pośmiertną banicję i niechęć ludzi z wioski. Postać tragiczna, co by nie zrobiła , byłoby źle. Nie usprawiedliwiam jej ale myślę, że poziom desperacji jaki osiągnęła, świadczy o warunkach w jakich żyła. Masakra. Dzięki za odcinek, jak zwykle na wysokim poziomie, pozdrawiam!
@@marioczarodziej87 oczywiście , że zasłużyła. Powinna nie robić nic. Pogodzić się się z losem. Poczekać aż zabraknie jej woli życia....Pan by rzucił pierwszy kamieniem.
@@annaarb2773 zartujesz? Powinna wraz z kochankiem wyjechac nie podajac adresu. W kraju czy za granice. Kazda normalna kobieta by tak zrobila. Za morderstwo z premedytacja dozywocie.
@@marioczarodziej87 tak wszystko jest takie proste, zwłaszcza jak się jest tylko obserwatorem. Myślę, że kobieta psychicznie nie wytrzymała. Powinna zostać ukarana ale należy brać pod uwagę wszystkie aspekty. Mogła nie być poczytalna np.
Kapliczka odbudowana źródełko dalej bije ....wszystko gra. W dalszym ciągu miejsce otoczone kultem. Kurhany zaraz obok i trochę większe niż kopce kreta. Bardzo ładne spokojne i malownicze miejsce. Natomiast sama miejscowość już u progu Roztocza. Zapraszamy oprowadzimy 🙂Ciekawi mnie zainteresowanie tymi stronami ....Lipsko...Ujazdów...
Przemoc rodzi przemoc. Jakie wzorce mieli ci chłopcy. Historia pokazuje jak jeden żałosny typ niszczy życie wielu ludzi, zwłaszcza najbliższych. Brak pomocy, brak zrozumienia. Codziennie hardcore. Elżbieta dostała za wysoki wymiar kary. To nie są tylko sprawy rodzinne, to sprawy nas wszystkich. Reagujmy.
"Rok 83 to był smutny i trudny czas w historii Polski"....rok mojego urodzenia ;) więc chyba nie było aż tak źle ;) :)))))))) ale twoje podcasty są super :)
Jasne, że nie można tłumaczyć i akceptować zbrodni....jednak obok tej kobiety na ławie oskarżonych powinnien zasiąść system (policjanci, ustawodawcy, politycy) wszyscy Ci, którzy wiedząc ile krzywdy dzieje się w tym domu trwali biernie. Wszyscy Ci, którzy tworzyli dziurawy system ustawodawczy. Nikt nic nie widział, nikt nic nie słyszał.....sąsiedzi teraz dokonują ocen kobiety , a o przemocy w tym domu juz dawno zapomnieli. Przykre....
zgadzam się z tobą, jak widać do tej pory facetowi więcej wolno i mu się wszystko wybacza, na pewno więcej niż kobiecie, przykre, że syn przebaczył ojcu, a matkę zlekceważył
Niestety, ale sytuacja, w której system ponosi odpowiedzialność za sprawy takie jak te, to utopia. Gdybyś przejechała się po mniejszych miejscowościach, to usłyszałabyś mądrości takie jak "jak się baby nie bije, to jej wątroba gnije" albo że "to, co się dzieje w małżeństwie, to ich prywatna sprawa i nikomu nic do tego". Mamy XXI wiek, a ponad 100 polskich gmin nie przyjęło programów ochrony ofiar przemocy w rodzinie. A na czele oczywiście Zakopane. Nie ma prawodawstwa, nie ma systemu, zgłaszane sprawy są szybko umarzane, a ofiary wracają do swojej tragicznej rzeczywistości.
@@marioczarodziej87 jeśli przeczytasz mój komentarz uważnie, to zauważysz, że piszę o ofiarach, a nie o ofiarach-kobietach. Przemoc to przemoc, więc nie rozumiem przytyku.
@@CountessGemini Nie ma żadnego powodu aby przyjmować jakieś specjalne ustawy, jest kodeks karny, a więc JEST prawodawstwo. Druga sprawa: kobiety czasem same są sobie winne. Przez ładnych kilka lat miałam sąsiadkę, która składała pozwy do sadu przeciw pijącemu i bijącemu mężowi po czym je wycofywała. Problem też ma policja, która po kilku wezwaniach w to samo miejsce przestaje podchodzić poważnie do sprawy bo kobieta ostatecznie nie chce podpisać niezbędnych dokumentów. Problemem jest to, że jeśli kobieta decyduje się odejść to nie zawsze ma dokąd, a sprawca zostaje w mieszkaniu. Problemem jest to, że sprawca agresji do czasu rozprawy sądowej przebywa na wolności i zastrasza ofiarę, a bywa, że zabija. Problemem jest słaba egzekwowalność alimentów, dopuszczanie do tego, że koszt ponosi społeczeństwo, a tatuś "miga" się i jakoś komornikom szalenie trudno jest dopaść dłużnika choć inne instytucje potrafią skutecznie ściągać pieniądze z kont bankowych. Kobieta sama zostaje z problemem, a dzieci cierpią biedę. Problemem jest otoczenie, które "nie słyszy" co się dzieje za ścianą.
Kury z Lipska miały wiecej szczęścia niż te ze Stefankowic😁 Zostaje z tym podcastem, ponieważ ma mową i urozmaiconą forme true crime i gratuluje poczucia humoru🙂
Gdyby przemoc domowa była piętnowana przez władze, to byłoby zupełnie co innego. Ja trzymam stronę Elżbiety. To nie ona zabiła, to on ja skłonił do zabicia i zrujnowania dzieci i jeszcze do tego jest potępiana.
Nic nie usprawiedliwia Męża który bije żone czy wogóle faceta bijącego kobiete.Ja żyłem w domu kiedy ojciec po pijanemu dostawał białej gorączki i bił matke i mnie ja tę kobietę rozgrzeszam bo znam to piekło...
Do tej pory odczuwam skutki psychiczne. Pijany ojciec wracający z eskapady w środku nocy. Wrzeszczący na cały dom, bijący gdzie popadnie bo miał jakieś omamy. Dziś nie pije, ale charakter ma dalej egocentryczny. Jak był w szpitalu po zawale, 20 lat temu, modliłam się, żeby nie wrócił. Kobiety myślące, że odchodząc zrobią krzywdę dzieciom bo będą bez ojca, nawet nie wiedzą jak się mylą.
@@Tryyftrfxdfdsxcgdbfn U mnie identycznie nie pije od 5 lat ale awantury to nadal jego specjalność o byle co w tym momencie ręki już nie podnosi bo wie chyba żeby miał pozamiatane......
Ta historia kojarzy mi się z wątkiem przedstawionym w pierwszym sezonie serialu TVP "Stulecie Winnych". Też matka i dwóch synów (jeden został pijakiem, a drugi księdzem 🙄) . Straszne to wszystko. Wyobrażam sobie bezsilność tej trójki....
Przemoc fizyczna plus maltretowanie psychiczne doprowadza do tragedii. Czasami ofiara popełnia samobójstwo czasami morderstwo. Bardzo smutna historia. Nie wiem jak się ustosunkować do tego. Nie chcę pisać że zrobiła dobrze jak również nie potrafię Jej potępić. Najgorsze jest to że mimo upływu lat, niebieskich kart etc kobiety dalej sa maltretowane w "zaciszu" czterech ścian. Świetny odcinek. Pozdrawiam
100 lat temu nie było „jutuba”, ale 200 lat temu tez ,nawet prądu nie było. 300 lat temu tez. Itd. Nauka już od dawna nie rozwija się w tempie wykładniczym, a już na pewno od teorii względności fizyka stoi w miejscu. Matematyka 30 lat za nią Pozdrawiam.
Ta sprawa przypomina mi i sprawie, która miała miejsce w latach 90 we wsi na Podhalu. Kobieta, matka dwójki dzieci, zatłukła swojego męża, który znęcał się nad nią i nad dziećmi. Zabiła go kiedy spał na tapczanie w ich domu, a potem spaliła w ogrodzie. Dzieci oczywiście we wszystkim pomagały, zwłaszcza syn. Sprawa została rozwiązana przez krakowskie Archiwum X. Kobieta oczywiście poszła do więzienia, z którego pisała listy do swojego syna, prosząc go, żeby wziął winę na siebie. Prawdopodobnie miało to związek z tym, że w momencie popełnienia przestępstwa był on małoletni, więc nie mógłby być karany jak osoba dorosła.
Tak, masz rację, też kojarzę tamtą sprawę - faktycznie są podobne. Rozumiem, że w takiej sytuacji człowiek szuka sposobów na ratunek i może jakiegoś mniejszego zła, ale z drugiej strony wymaganie od dziecka, żeby wzięło na siebie winę za morderstwo to... bardzo duże wymaganie.
Smutne to ale sąsiedzi jak zwykle o wszystkich wszystko wiedzieli ale żeby pomóc w jakiś sposób to gdzie tam🤨 Dla pani prowadzącej 💐🌺🌷⚘⚘⚘za całokształt
Straszna historia. Moja ocena jest taka: nic nie usprawiedliwia wciągnięcia dzieci w taką zbrodnię. To zawsze obróci się przeciwko, w tym wypadku, matce. Dowodem na to są wydarzenia jak już synowie dorośli. Podjęła decyzję, która nie zapewniła rodzinie spokoju, ale jeszcze większą traumę. Myślę, że po latach gdzieś to sobie uświadomiła, że zabicie ojca, co zapewne miało być formą kary za przemoc i terror, nie odstraszyło synów i nie uchroniło przed powtórką z historii ojca. Wtedy wraz z ojcem umarli wszyscy. Zgadzam się, że wraz z Elżbietą na ławie oskarżonych powinien zasiąść system i osoby odpowiedzialne za nieudzielenie pomocy rodzinie. Wszyscy członkowie tej rodziny są ofiarami i nie ma dobrego rozwiązania dla tej sytuacji po zabiciu ojca.
Zgadzam się z Tobą ze zabicie oprawcy to była obrona konieczna, tylko niepotrzebnie wykorzystała dzieci do udziału w usuwaniu zwłok oprawcy, a potem próbowała ich obarczyć winą. Ta trauma oraz utrzymywanie strasznej tajemnicy przez lata byla straszna trauma dla chłopców, którzy nie mieli szans na normalne życie. Nie oskarżam marki za to, gdyż widać inaczej nie umiała. 😢😢😢
Bardzo ciekawe podcasty, ale... słucham dopiero po danych statystycznych i rysie historycznym. Minus podcastu to dźwięk muszę bardzo podkręcić fonię żeby dobrze słyszeć i kiedy wchodzi muzyka albo reklama to telewizor wyje. Plis zrób coś z tym.
Po to jest również możliwość komentowania oraz pisania uwag do podcastu, żeby twórca mógł je potem ewentualnie wziąć pod uwagę przy następnych podcastach. Chyba, że większości podoba się taka forma wstępu, albo twórca robi podcasty tak jak mu,a nie odbiorcom, się podoba i to też jest spoko😃
@@marzenas6272 No jasne że tak😃i patrząc po komentarzach to się podoba😃także super ze się rozumiemy😃 A komu się nie podoba nie musi słuchać, tego kanału, podcastów do wyboru, bez liku😃
Podwójnych standardów ciąg dalszy. No bo bycie bitym usprawiedliwia morderstwo jak najbardziej. Tylko zdrady i ochlajstwo żony nie usprawiedliwiają bicia. Ot logika...a właściwie to trzy morderstwa, bo to co zaserwowała dzieciom (tym bardziej ! wiedząc co już dostały od ojca...) to sprawa na całe życie i w jednym przypadku skończyło się samobójczą śmiercią. No ale odpalamy "Justifying Mode!" bo to pani...bo ona napewno...bo pękła, bo ile można bo dupa, bo maryna...Z podcastu na podcast się zniechęcam, chociaż na razie jeszcze lekko.
Jak mawia młodzież - wyrwała chwasta. Źle, że przy udziale dzieci. Podłe stwierdzenie syna, że zrobiła to dla siebie. To ich wyganiała z domu, a wszelkie razy przyjmowała na siebie. Powiesił się na jej oczach - co za horror.
Dochodzi prawie polnoc , wysluchalam jeden podkast i mysle sobie , ze przerobie jeszcze rzadek lub dwa __ dla scislosci , dziergam chuste :) i , ze poslucham kolejnego . Omg ! Wstyd sie przyznac boo to sprawa , jakby nie bylo kryminalna aaa ja kilka razy glosno sie zasmialam . Zastanawiam sie teraz , czy powinnam sluchac tak pozno , bo ... no wlasnie , smiac sie ? LOL Dziekuje za umilenie sobotniego wieczorka . Nie ide jeszcze spac, poniewaz czeka druga czesc i wlasnie zaraz odpale , bo jestem przekonana iz i tak bym wstala z lozka , ciagnaca ciekawoscia ... LOL
Żal mi bardzo tej kobiety, biedna. Jak to się mówi : zabiła świnię a dostała wyrok jak za człowieka. Bo to nie był człowiek ten jej mąż. Jak bardzo musiała cierpieć, że zdecydowała się na taki krok. Z pewnością planowała to i dużo się zastanawiała jak to wszystko przeprowadzić. A jakie miała inne wyjście? Dać się maltretować do końca życia? Albo czekać aż to on ją w końcu zatłucze? Przecież nie miała znikąd pomocy. Jestem pewna, że nie myślała tylko o sobie lecz także o dzieciach, skoro za każdym razem kazała dzieciom uciekać i decydowała aby cała wściekłość tego psychola skupiła się tylko na niej. Wolała sama dostać niż aby były katowane jej dzieci. Wtedy nie było takiej wiedzy psychologicznej jak jest teraz a już na pewno nie miała jej taka prosta kobiecina jak ona. Pewnie dlatego powiedziała dzieciakom o morderstwie, nie myślała o tym jak to zaważy na ich psychice bo nie znała się na takich rzeczach. A musiał jej ktoś pomoc wytaszczyć ciało, sama nie dałaby rady. Do tego pewnie uznała, że lepiej powiedzieć dzieciom niż komuś obcemu, lepiej aby wszystko zostało w rodzinie. Pewnie ufała, że dzieci są całkowicie po jej stronie i nigdy jej nie wydadzą bo przecież widziały jak jest, widziały co ojciec wyprawia, ile mają przez niego strachu i nieszczęścia. Smutne, że tak bardzo się pomyliła, że synowie poszli w ślady tyrana i zamiast po jej stronie to stanęli po stronie ojca który tak zniszczył wszystkim życie. Pocieszające, że kobieta tylko rok odsiedziała a nie 25 lat. Dla mnie to powinna zostać uniewinniona bo działała w samoobronie, tyle że trochę opóźnionej. Dobrze się stało że po wyroku żyła już niedługo, przynajmniej nie musiała już dłużej znosić cierpień ze strony synów i społeczności, czy też w więzieniu. Wierzę, że teraz jest już szczęśliwa i spokojna w innym, lepszym świecie.
@@institutdetudesslaves Nie chodziło o ubliżanie świniom, nie martw się :). Świnie to mądre stworzenia, często lepsze od ludzi. Jest po prostu takie powiedzenie i dlatego je przytoczyłam.
Mówisz, że nie potrafisz zająć w tej sprawie jednoznacznego stanowiska. Myślę, że tak się dzieje w większości przypadków, gdy w grę wchodzą ludzkie tragedie. Rzadko kiedy jest coś tak naprawdę czarno - białe
th-cam.com/video/sEl4NHWhPFU/w-d-xo.html to moj podcast, motywy a nawet kurnik pasują do siebie, tyle ze moja bohaterka miała wyrzuty sumienia.... Zatem jest jeszcze jedna sprawa związana z trauma kur 👍 świetnie opowiadasz!
Bardzo ponury rodzinny obrazek z polskiej prowicji lat 80. i niestety wcale nie jednostkowy. Nawet dziś przemoc w rodzinie nadal jest problemem, nie tylko w małych miejscowościach. Na ten stan rzeczy pewnie składa się wiele czynników: przyzwolenie społeczne, wadliwy system, różne mechanizmy psychologiczne. Dziś przynajmniej jest więcej mozliwości i większa świadomość (łatwiejszy dostęp do psychologa, schroniska, Niebieska Linia itp.), a kiedyś kobiety były zostawiane samym sobie, wręcz obligowano je do znoszenia pewnych rzeczy, bo to w sumie normalne, że chłop czasem wypić i przywalić musi. Policja tez machała ręką, ot, domowe sprawy. Dopiero, jak tragedia się dzieje, i dręczona ofiara staje się katem to nagle zaczyna kogos obchodzić. A jeszcze do tych dzisiejszych możliwości wracając, to życie na prowincji cechuje mniejszy dostęp do wszelkich instytucji i sporo spraw łatwi się w najbliższym większym mieście (pamiętam z dzieciństwa), także nawet dzis sytuacja kobiet żyjących w takich miejscowościach bywa trudna. Oczywiście morderstwo morderstwem pozostaje, ale chyba tez chodzi o to, żeby ofiara czuła, że nie musi sie do tego zła koniecznego uciekać, że ma jakies realne wsparcie i wyjście z tej sytuacji, a nie tylko puste frazesy, które nie zapewnią jej bezpieczeństwa. Jestem w stanie zrozumiec czyn Elżbiety, nawet jesli był on zaplanowany. Dla mnie to była forma obrony siebie i dzieci. Mamy odruchy obronne nie tylko przed bezpośrednio skierowana agresją, ale też wtedy, kiedy jestesmy niszczeni każdego dnia fizycznie i psychicznie, tylko wtedy to dłuższy proces, kiedy negatywne emocje latami się nawarstwiają i w końcu maksymalnie skumulowane znajdują ujście. A że Elżbieta była osobą zahartowaną w trudach życia, to nie patyczkowała się i zbyt subtelna w swoich działaniach nie była. Zraziło mnie jednak wciągnięcie w ten czyn dzieci. Rozumiem, że sama z tak rosłym facetem nie dałaby rady, no i jak chałupy były kiedys małe, to wszystko często przy dzieciach się działo, czy to seks, czy to bicie, picie, czy rodzenie dzieci. Jednak pomaganie matce w ukryciu zwłok własnego ojca musiało w chłopcach zostawic uraz na resztę życia, a i wcześniej już ich dzieciństwo kolorowe nie było. Jeszcze bardziej zraziło mnie przerzucanie na nich winy. Nawet jeśli chodziło o to, że oni i tak nie zostaliby skazani, to i tak jest to dla mnie moralnie wątpliwe. Mimo to wierzę, że zrobiła to równiez dla nich. Przykre, że to właśnie jeden z synów ją wydał i że w jego opinii ojciec kat zasłużył na lepszy pochówek. Byc może miał pretensje do matki, że nie dość, że zabrała mu ojca, to jeszcze zmusiła do współuczestnictwa w tym, na pewno ciążyło mu to przez te lata. Może też z czasem zaczął ojca wybielać, usprawiedliwiać, a matka stała się wyłącznym powodem zła . Czy dlatego "zajał" miejsce ojca jako jej kat? Mimo wszystko razi mnie to rozróznienie przy pochówku rodziców. Chyba Elżbieta na to nie zasłużyła. Skoro był stanie jakos zrozumiec ojca i mu wybaczyc, to byłoby dobrze, gdyby zdobył się na to równiez wobec matki. Okoliczności śmierci drugiego syna straszne, patrząc z perspektywy Elżbiety. Sporo tragedii w tej rodzinie i chyba właśnie nikt nie jest tu zupełnie bez winy. Każdy jakoś skrzywdził i został skrzywdzony. Mnie trochę denerwuje, że w pojęciu mieszkańców Ryszard to właściwie taki całkiem w porządku się zrobił. Upływ lat zatarł złe wspomnienia, a przecież o ofiarach tez źle mówić nie wypada, to sprawca przecież jest zły. A przeciez sami przez lata mieli domysły i jakos żyli z tym, obok Elżbiety. Co tam przemoc, gwałty, alkohol. Tu się liczy, czy jestes pracowity, zaradny, gospodarny, twardy. Być może też syn po częsci ma wpływ na kształtowanie się takiej opinii w okolicy. Naprawdę żal mi Elżbiety, już nie tylko o tę przemoc chodzi, ale o to, że została na koniec taką i owaką, jeden syn jej nienawidzi, a na smierć drugiego musiała patrzeć i nie znalazło się dla niej nawet odpowiednie miejsce na cmentarzu. Ogromnie polubiłam Twój kanał, z miejsca wdarł się do mojej czołówki. Uwielbiam te wstawki, sprawny język, Twoje poczucie humoru jest mi bardzo bliskie, bardzo cenię również Twoje podsumowania, inteligentne i wyważone, mogłabym niemal w całości się pod nimi podpisać. Dziekuję za Twoją pracę i pozdrawiam serdecznie :) PS A mnie rok '83 kojarzy się głównie... z moimi narodzinami ;)
Dziękuję za komentarz - staram się mówić o sprawach, które zmuszają do przemyśleń i nie dają gotowych odpowiedzi, bo większość informacji dociera do nas dziś w newsowej, spłaszczonej formie, która sprzyja szybkiemu i łatwemu wydawaniu opinii o trudnych sprawach. Bardzo się cieszę, jeśli moje podcasty skłaniają do głębszych refleksji i przyciągają ludzi, dla których taka refleksja jest ważna. Pozdrawiam :)
Wszyscy rozpisują się o biednej maltretowanej kobiecie, ale kto może zmuszać 2 nastolatków do widoku morderstwa? Myślę, że zrobiła to umyślnie, i chcąc ich zmanipulować, jakoby wrobić ich w współudział kazała im pomóc w ukryciu zwłok. Tak nie postępuje kochająca matka, a zimna podła kobieta. A to jak bardzo odbiło się to na zdrowiu psychicznym dzieci, pokazuje samobójcza śmierć syna na oczach matki Myślę, że chciał by poczuła to co on jako dziecko.
@@agata5331 zależy od kontekstu, jeśli na przykład kobieta jest wyzwolona i lubi przygodny seks będzie wyzywana od latawic ibinnych łatwych 🤷🏼♀️ w przypadku mężczyzn tak nie jest
Przyjemny głos, świetna dykcja, interesujące tematy brane na warsztat. To trio, które sprawia, że masz we mnie stałego słuchacza :)
😂😂😂niskie kryteria
Ale fajnie, że tu jesteś 😃
@@agnieszkas3582 Chętnie słucham dobrych kanałów o tematyce kryminalnej. 🙂. Często brakuje czasu by słuchać na bieżąco, ale do ulubionych Twórców wracam 🙂. Pozdrawiam serdecznie 😉
@ a ja szukałam co by tu jeszcze można było posłuchać bez jakiś tam yyyy 😃 no i Ją odkryłam w zeszłym tygodniu 😀 bardzo mi się podoba sposób opowiadania.
Szacuneczek dla Ciebie, że potrafisz napisać coś miłego początkującym 💚
@@agnieszkas3582 W sumie to z Agnieszką chyba zaczęliśmy w podobnym czasie, ale właśnie przy tym odcinku wpadłem na jej kanał i zostałem słuchaczem do dziś 🙂. A jeżeli chodzi o wspieranie nowych podcasterów to wiem, że jest im to potrzebne, ponieważ ciężko jest się wybić. Miłego wieczoru życzę 🙂
Straszna historia, najpierw walka z mężem ,później z dziećmi .Czasami ktoś ma pod górkę całe życie! Łapka w górę i subik.
Fajny podcast. Tak dalej!
Straszna jest historia tej rodziny 😞 od początku zła 😞ja jestem z okolic bo 38 km od tej miejscowości i tu przy wschodniej granicy jest bardzo dużo takich strasznych zbrodni ja pamietam w okolicach Hrebennego około 30 lat temu taką zbrodnie gdzie chłopak zamordował po czym zakopał na leśnym parkingu swoją ciężarną dziewczynę czyn okropny i pamietam to do dziś . Dziękuje za zajęcie sie takimi sprawami z prowincji o których mało kto wspomina, Pani prowadzi ten kanał w bardzo dobry sposób😊 Gratuluje i pozdrawiam serdecznie 😊
Ochrona ofiar przemocy ? Gdy były mąż się nade mną znęcał i zrobił mi coś wyjątkowo ohydnego zgłosiłam to na policji. Policjant spytał mnie czy mam dowody na to co powiedziałam. Ja nie miałam świadków, a nabranie odwagi żeby to zgłosić też mi chwilę zajęło. Policjant więc powiedział, że nie mamy o czym gadać... Sprawy nawet nie odnotował. Tyle w temacie chronienia ofiar przemocy
Jak zwykle podcast na wysokim poziomie i odpowiednia dawka humoru. Dla mnie kanal ze scislego topu true crime.
Świetny kanał👍 Uwielbiam Twoje poczucie humoru, staranne przygotowanie, miły głos którego mogłabym słuchać godzinami 😊 Sprawy które przedstawiasz są, przynajmniej dla mnie, nieznane i nie oklepane. Dziękuję za Twoją pracę i zostaję tu na dłużej. Pozdrawiam serdecznie🌷
Nie dziwię się kobiecie. Dziwię się choremu społeczeństwu które bezdusznie, dla własnej wygody, przymyka oczy na rodzinne dramaty. The Bill na to zasłużył. A chłopcy byli "zaprawieni" w boju patrząc i słuchając jak ojciec maltretuje mamę....
The Bill👍
Kiedyś to robili porządne wersalki, tyle lat służyły :)
Cholera w 1983 i 84 kupowałem mleko od nich i bywałem w tym kurniku ❗
Ależ to jest fajne, że zaczynając podcast, wspominasz o tym, co działo się w Polsce i na świecie - GENIALNE!!!
* * *
Zamość mój UKOCHANY!!!
Jest 3 rano kiedy tego zaczynam słuchać i nie mam odwagi słuchać takiego ciężkiego materiału, odkładam
Na później
Patologia, zly poczatek I zly koniec. Marne zycie w przemocy Bo zlo rodzi zlo. Dziekuje za podzielenie sie ta traviczna historia
Nie spodziewałabym się, że taka niewielka miejscowość, a tyle tajemnicy. Sposób przedstawienia historii świetny, dołączam do fanów serii :)
Na jednej z grup o tematyce true crime ktoś zarekomendował Twój podcast. I pieknie, jesteś w moim Top 5 👍
,,Idealny" materiał na film... ,,Powiesił się przy matce, leżącej w łóżku i wisiał tam kilka dni...". Na litość! Co ta kobieta musiała przeżyć...
Świetnie opowiadane historie. Podpisuję się pod wszystkimi pozytywnymi komentarzami. 👏👏👏
Słucham sobie tego spokojnie tłukąc mięso. Mąż śpi jeszcze (mocny sen ma dzisiaj, bo nie słyszy jak tłukę mięso). Dodam tylko, że mieszkamy w domu za wsią. Pod lasem. A kury, jak to kury... grzebią w ziemi 😆
Może udaję, że śpi, bo jak posłuchał podcastu, to stwierdził, że z kobietą, która ma tłuczek nie warto zadzierać 😂🙈
Bidny chłop... Domyślam się, że słuchałaś na głośno mówiący... 🙈🤭😌
Prowadząca musiała trochę ludzi miejscowych wypytać, poczytać o tej sprawie...
Jak dla mnie wierne odzwierciedlenie.
Pochodzę z tej miejscowości i mama mi opowiadała to wszystko po odkryciu zbrodni i teraz usłyszałam to samo "pięknie" opowiedziane.
"On" podobno wyjechał i większość osób na wiele lat zapomniała o nim.
Moja mama (i nie tylo ona ) kupowała jajka z tego kurnika 😱😱.
Pamiętam też małe psy szczekające, które nie wpuszczały na podwórko...
We wsi zawsze mówiono o Jurku i Kamilu, że "dziwni".
Może jakby odrazu się przyznała to wszystko potoczyło by się inaczej...
Życie z taką tajemnicą w środku musiało być trudne i musiało wyniszczać od środka. Dla mnie to wegetacja, a nie życie.
W pewien sposób zmarnowane życie kilku osób.
Teraz specjaliści zajęliby się rodziną, może jakaś terapia, zmiana miejsca zamieszkania itd.
Wtedy - nawet po przyznaniu się pewnie by byli zdani na siebie.
Smutna i niestety prawdziwa historia
Reprezentantujesz bardzo wysoki poziom. Dziękuję.
Dziś trafiłam na twój kanał przypadkiem i ucieszyła się jak z prezentu urodzinowego, uwielbiam historie z prowincji to tak bardzo pachnie mi Jakubem Wędrowyczem i napojem z ziemniaków :). Cudownie że jest ktoś taki jak ty. Zabieram się do słuchania całej playlisty :). Pozdrawiam
Witaj. Dobrze się słucha Twoich opowieści za co bardzo Ci dziękuję. Zostaję na Twym kanale . Pozdrawiam. Asia
Straszna, tragiczna historia. Jedna ze smutniejszych, o jakich słyszałam. Zgadzam się ze wszystkimi Twoimi konkluzjami. Masz w sobie mnóstwo empatii, to rzadkie. Myślę, że ktoś kto nie przeżył codziennej, wieloletniej przemocy nie ma pojęcia co się wtedy z człowiekiem dzieje. Myślę też, że ważne jest, żeby każdy reagował na to, co się dzieje złego u sąsiada, nawet anonimowo, zgłaszać na policję, robić co można, upierdliwie, aż będą mieli dosyć i coś zrobią. Nie liczmy na państwo. Liczmy na siebie nawzajem. Czasami taka reakcja naprawdę niewiele kosztuje.
Jak zwykle, bardzo ciekawie opowiadasz. Jedyne, o co moge sie przyczepic, to niezbyt dobra fonia. Ale, mam nadzieje, ze w niedalekiej przyszlosci to ulegnie poprawie. Dziekuje, zycze samych sukcesow i pozdrawiam.
Mieszkam w Zamościu,a nic o tym nie słyszałam. Dopiero dzisiaj tu trafiłam,ale zdecydowanie zostaję. Pozdrawiam 😉
Najbardziej podobają mi się wstawki w filmie i naprawdę ciekawe i mądre podsumowania
Cieszę się :)
Rewelacyjny podcast,świetne ciekawe sprawy.Masz bardzo miły głos i poczucie humoru. Słuchałem podcastu Kanał Zły i z niego dowiedziałem się o Zbrodniach Prowincjonalnych.
Bardzo ładne porównanie na wstępie. Ameryka podbijała kosmos, a w tym samym czasie Wałęsie nawet paszportu nie wydali. Dalej trzymamy ten poziom 😂
A podkast świetny! Dla mnie to już kolejny z rzędu na dziś 😉
Uwielbiam ten kanał. Pozdrawiam.
Masz cudowny dar opowiadania, swietna dykcje i bardzo bogate slownictwo. Jestem pewna, ze nie czytasz swoich tekstow lecz opowiadasz wszystko na zywo, ozdabiajac historie intonacja swojego glosu.
Trafilam na Twoj podcast pare miesiecy temu i teraz odsluchuje wszystkie twoje odcinki z ogromna przyjemnoscia i zainteresowaniem. Kogos o tak milej barwie glosu moge sluchac bezustannie. Podziwiam twoj talent i twoja pracowitosc zza oceanu, a dokladniej z Kanady. Tak, dotarlas az tutaj i odswiezasz mi mowe polska ze szczegolnym kunsztem.
PS. Kocham kury podobnie tak jak Ty. To sa przepiekne i bardzo madre ptaki. "Ptasi mozdzek" jest dla nich szczegolnie krzywdzacym epitetem i uzywany jest jedynie przez laikow nie majacych pojecia o ich inteligencji. Ba, kocham i szanuje wszystkie zwierzeta i dlatego otaczam je moja weganska miloscia. Cheers 🌱
Podcast kryminalny,a ja spadłam z krzesła ze smiechu :D genialnie opowiedziane! :D
Twój awatar mnie powalił. Nie wiem czemu ale ja tam widzę wielkie poślady na głowie kobiety😂
@@jsb6769 Nie wpadalam na to :D Rzeczywiscie,dupa,wypisz wymaluj :D Awatar wybrany nie bez powodu-to standardowy widok w lustrze po umyciu wlosow :D Sheep style :D :D :D
@@yerbawanda 😂😂 serio takie afro masz?
@@jsb6769 Jak nie uzywam tego avatara,to mam nick WataCukrowa :D Serio,udalo mi sie je wyhodowac do ud,wiec jako ze ciezsze,to W KONCU zaczely opadac i juz nie spieprzaja we wszystkie strony :D taki urok,a marzylam o czarnych i prostych.. :D
@@yerbawanda o kurde, pielęgnacja takich włosów to musi być wyzwanie.
To mogło nie być na zasadzie „z zimną krwią” - przeżycia mogły całkowicie wypaczyć jej emocje i uczucia, może musiała „zzimnieć” żeby móc jakkolwiek dalej trwać i żyć. Nie wyobrażam sobie życia z normalnymi emocjami po tym wszystkim, co się działo. Synowie tez nie mogli być po tym normalni w jakiejkolwiek formie.
Świetna c historia wręcz dramatyczna pięknie to opowiadasz tylko szkoda ze tak mało się interesowali u wczesne władze jak to musiała być dla nich tralma pozdrawiam
ówczesne*..., trauma*
To łańcuch nieszczęść. Wystarczy, ze jedno ogniwo jest słabsze a wszystko pęka. Słabym ogniwem był ojciec.
" nie jest latwo byc kura na zbrodniczej prowincji...". Kobieto skad Ty to bierzesz?😂
Kości, zęby i inne gadżety:)
Aż prychłam 😁 wspaniałe są te wstawki!
Oby te kury z prowincji nie podziobaly ja....hahaha, mysle ze tu nie ma nic wspanialego w tych wstawkach, wrecz dla kobiet ze wsi moze byc to obrazliwe i powinno byc. Mieszczuchy mysla ze tego typu wstawki sa SPOKO..i zainponuja sluchaczom....infantylne myslenie.
@@DIS6103 wstawka o kurach jest fajna.
uwielbiam te smaczki językowe autorki, mega!
Wszystko oglądałam , słuchałam :) ... chodziłam do 3 klasy LO ... z jednej strony było wspaniałe , a z drugiej ... to , co pani wspomniała 🙂
Bardzo sie cieszę,że trafiłam na Twój kanał 🙂
Rewelacyjny podkast! Gratuluję!
To naprawdę bardzo smutne i niesprawiedliwe że to ja potępili, straszne, pozdrawiam
Ale przykra sprawa... Bita, gwałcona kobieta, chcąc chronić siebie i dzieci przed przemocą, robi coś strasznego. Przekracza magiczną barierę. W zamian za to zyskała wyrok, widok powieszonego syna, nienawiść drugiego, pośmiertną banicję i niechęć ludzi z wioski. Postać tragiczna, co by nie zrobiła , byłoby źle. Nie usprawiedliwiam jej ale myślę, że poziom desperacji jaki osiągnęła, świadczy o warunkach w jakich żyła. Masakra. Dzięki za odcinek, jak zwykle na wysokim poziomie, pozdrawiam!
Takie sprawy właśnie pokazują, że prosta, czarno-biała ocena niektórych sytuacji jest niemożliwa.
Kto sieje wiatr zbiera burze. Zasluzyla i tyle.
@@marioczarodziej87 oczywiście , że zasłużyła. Powinna nie robić nic. Pogodzić się się z losem. Poczekać aż zabraknie jej woli życia....Pan by rzucił pierwszy kamieniem.
@@annaarb2773 zartujesz? Powinna wraz z kochankiem wyjechac nie podajac adresu. W kraju czy za granice. Kazda normalna kobieta by tak zrobila. Za morderstwo z premedytacja dozywocie.
@@marioczarodziej87 tak wszystko jest takie proste, zwłaszcza jak się jest tylko obserwatorem. Myślę, że kobieta psychicznie nie wytrzymała. Powinna zostać ukarana ale należy brać pod uwagę wszystkie aspekty. Mogła nie być poczytalna np.
Kapliczka odbudowana źródełko dalej bije ....wszystko gra. W dalszym ciągu miejsce otoczone kultem. Kurhany zaraz obok i trochę większe niż kopce kreta. Bardzo ładne spokojne i malownicze miejsce. Natomiast sama miejscowość już u progu Roztocza. Zapraszamy oprowadzimy 🙂Ciekawi mnie zainteresowanie tymi stronami ....Lipsko...Ujazdów...
Byłam w tej miejscowości na wakacjach i jest piękna, a atmosfera całkiem miła :)
Przemoc rodzi przemoc. Jakie wzorce mieli ci chłopcy. Historia pokazuje jak jeden żałosny typ niszczy życie wielu ludzi, zwłaszcza najbliższych. Brak pomocy, brak zrozumienia. Codziennie hardcore. Elżbieta dostała za wysoki wymiar kary. To nie są tylko sprawy rodzinne, to sprawy nas wszystkich. Reagujmy.
Historia zmuszająca do refleksji...o tak, nic nie jest czarno-białe. Kanał bardzo przypadł mi do gustu, zostaję, dzięki 😊❤️
"Rok 83 to był smutny i trudny czas w historii Polski"....rok mojego urodzenia ;) więc chyba nie było aż tak źle ;) :)))))))) ale twoje podcasty są super :)
Witaj. Dziękuję za tę historię. Kury mnie rozwalily 😁😁😁
Jesteś dobra fajnie to prowadzisz po mistrzowsku👍
Dziękuję, bardzo mi miło, że tak uważasz, ale do mistrzostwa jeszcze na pewno mi dużo brakuje :)
Jasne, że nie można tłumaczyć i akceptować zbrodni....jednak obok tej kobiety na ławie oskarżonych powinnien zasiąść system (policjanci, ustawodawcy, politycy) wszyscy Ci, którzy wiedząc ile krzywdy dzieje się w tym domu trwali biernie. Wszyscy Ci, którzy tworzyli dziurawy system ustawodawczy. Nikt nic nie widział, nikt nic nie słyszał.....sąsiedzi teraz dokonują ocen kobiety , a o przemocy w tym domu juz dawno zapomnieli. Przykre....
zgadzam się z tobą, jak widać do tej pory facetowi więcej wolno i mu się wszystko wybacza, na pewno więcej niż kobiecie, przykre, że syn przebaczył ojcu, a matkę zlekceważył
Niestety, ale sytuacja, w której system ponosi odpowiedzialność za sprawy takie jak te, to utopia. Gdybyś przejechała się po mniejszych miejscowościach, to usłyszałabyś mądrości takie jak "jak się baby nie bije, to jej wątroba gnije" albo że "to, co się dzieje w małżeństwie, to ich prywatna sprawa i nikomu nic do tego". Mamy XXI wiek, a ponad 100 polskich gmin nie przyjęło programów ochrony ofiar przemocy w rodzinie. A na czele oczywiście Zakopane. Nie ma prawodawstwa, nie ma systemu, zgłaszane sprawy są szybko umarzane, a ofiary wracają do swojej tragicznej rzeczywistości.
@@CountessGemini a co z kobietami znecajacymi sie nad mezami, partnerami? Masz tu podobne zdanie??
@@marioczarodziej87 jeśli przeczytasz mój komentarz uważnie, to zauważysz, że piszę o ofiarach, a nie o ofiarach-kobietach. Przemoc to przemoc, więc nie rozumiem przytyku.
@@CountessGemini Nie ma żadnego powodu aby przyjmować jakieś specjalne ustawy, jest kodeks karny, a więc JEST prawodawstwo.
Druga sprawa: kobiety czasem same są sobie winne. Przez ładnych kilka lat miałam sąsiadkę, która składała pozwy do sadu przeciw pijącemu i bijącemu mężowi po czym je wycofywała. Problem też ma policja, która po kilku wezwaniach w to samo miejsce przestaje podchodzić poważnie do sprawy bo kobieta ostatecznie nie chce podpisać niezbędnych dokumentów.
Problemem jest to, że jeśli kobieta decyduje się odejść to nie zawsze ma dokąd, a sprawca zostaje w mieszkaniu.
Problemem jest to, że sprawca agresji do czasu rozprawy sądowej przebywa na wolności i zastrasza ofiarę, a bywa, że zabija.
Problemem jest słaba egzekwowalność alimentów, dopuszczanie do tego, że koszt ponosi społeczeństwo, a tatuś "miga" się i jakoś komornikom szalenie trudno jest dopaść dłużnika choć inne instytucje potrafią skutecznie ściągać pieniądze z kont bankowych. Kobieta sama zostaje z problemem, a dzieci cierpią biedę.
Problemem jest otoczenie, które "nie słyszy" co się dzieje za ścianą.
Wyjątkowo ponura historia
Kury z Lipska miały wiecej szczęścia niż te ze Stefankowic😁
Zostaje z tym podcastem, ponieważ ma mową i urozmaiconą forme true crime i gratuluje poczucia humoru🙂
Wstawki najlepsze 😂😂😂jesteś super. Pozdrawiam Ciebie i wszystkich słuchaczy.
Kury mnie rozwalily.... jestes kosmiczna :) :) :)
:)
@@ZBRODNIEPROWINCJONALNE buziaki :)
o jak miło Cię słyszeć znów :)
Gdyby przemoc domowa była piętnowana przez władze, to byłoby zupełnie co innego. Ja trzymam stronę Elżbiety. To nie ona zabiła, to on ja skłonił do zabicia i zrujnowania dzieci i jeszcze do tego jest potępiana.
Nic nie usprawiedliwia Męża który bije żone czy wogóle faceta bijącego kobiete.Ja żyłem w domu kiedy ojciec po pijanemu dostawał białej gorączki i bił matke i mnie ja tę kobietę rozgrzeszam bo znam to piekło...
Do tej pory odczuwam skutki psychiczne. Pijany ojciec wracający z eskapady w środku nocy. Wrzeszczący na cały dom, bijący gdzie popadnie bo miał jakieś omamy. Dziś nie pije, ale charakter ma dalej egocentryczny. Jak był w szpitalu po zawale, 20 lat temu, modliłam się, żeby nie wrócił. Kobiety myślące, że odchodząc zrobią krzywdę dzieciom bo będą bez ojca, nawet nie wiedzą jak się mylą.
@@Tryyftrfxdfdsxcgdbfn
U mnie identycznie nie pije od 5 lat ale awantury to nadal jego specjalność o byle co w tym momencie ręki już nie podnosi bo wie chyba żeby miał pozamiatane......
Rozumiem o czym piszesz.
bo alkoholizm to choroba psychiczna i trzeba to leczyć , samo odstawienie alkoholu może nie wystarczyć
Ta historia kojarzy mi się z wątkiem przedstawionym w pierwszym sezonie serialu TVP "Stulecie Winnych". Też matka i dwóch synów (jeden został pijakiem, a drugi księdzem 🙄) .
Straszne to wszystko. Wyobrażam sobie bezsilność tej trójki....
Też przypomniałam sobie ten film.
biedna kobieta, ludzie na wsi kompletna obłuda
Ma tylko jedno oko na którym nosi przepaske. To chodzi po omacku?
Przemoc fizyczna plus maltretowanie psychiczne doprowadza do tragedii. Czasami ofiara popełnia samobójstwo czasami morderstwo. Bardzo smutna historia. Nie wiem jak się ustosunkować do tego. Nie chcę pisać że zrobiła dobrze jak również nie potrafię Jej potępić. Najgorsze jest to że mimo upływu lat, niebieskich kart etc kobiety dalej sa maltretowane w "zaciszu" czterech ścian. Świetny odcinek. Pozdrawiam
Dzięki za odcinek😘
te wstawki z Bohunem... 10/10
Słuchacze tego kanału powinni nazywać się "kryminalnymi kurkami" :)
Hihi😅😅😅😅😅
100 lat temu nie było „jutuba”, ale 200 lat temu tez ,nawet prądu nie było. 300 lat temu tez. Itd. Nauka już od dawna nie rozwija się w tempie wykładniczym, a już na pewno od teorii względności fizyka stoi w miejscu. Matematyka 30 lat za nią
Pozdrawiam.
Biedne kury :(
Wstawki prześmieszne.
Ale najbardziej chwyciło mnie za serce w tej sprawie to powieszenie się syna na oczach matki. Nie wyobrażam sobie czegoś takiego
Ta sprawa przypomina mi i sprawie, która miała miejsce w latach 90 we wsi na Podhalu. Kobieta, matka dwójki dzieci, zatłukła swojego męża, który znęcał się nad nią i nad dziećmi. Zabiła go kiedy spał na tapczanie w ich domu, a potem spaliła w ogrodzie. Dzieci oczywiście we wszystkim pomagały, zwłaszcza syn. Sprawa została rozwiązana przez krakowskie Archiwum X. Kobieta oczywiście poszła do więzienia, z którego pisała listy do swojego syna, prosząc go, żeby wziął winę na siebie. Prawdopodobnie miało to związek z tym, że w momencie popełnienia przestępstwa był on małoletni, więc nie mógłby być karany jak osoba dorosła.
Tak, masz rację, też kojarzę tamtą sprawę - faktycznie są podobne. Rozumiem, że w takiej sytuacji człowiek szuka sposobów na ratunek i może jakiegoś mniejszego zła, ale z drugiej strony wymaganie od dziecka, żeby wzięło na siebie winę za morderstwo to... bardzo duże wymaganie.
biedna kobieta, ci co ja potepiaja chyba maja "cos" z glowa!
Smutne to ale sąsiedzi jak zwykle o wszystkich wszystko wiedzieli ale żeby pomóc w jakiś sposób to gdzie tam🤨 Dla pani prowadzącej 💐🌺🌷⚘⚘⚘za całokształt
Pozbyla się śmiecia, niepotrzebnie tylko te dzieciaki wzięła do pomocy...
No I biedne te kury, jakaś kuroterapia na tych wsiach potrzebna 😉
Przemoc rodzi przemoc przerabiałam podobne tylko lżejszego kalibru sprawy na sobie .Sama byłam ofiarą psychicznej przemocy .
Straszna historia. Moja ocena jest taka: nic nie usprawiedliwia wciągnięcia dzieci w taką zbrodnię. To zawsze obróci się przeciwko, w tym wypadku, matce. Dowodem na to są wydarzenia jak już synowie dorośli. Podjęła decyzję, która nie zapewniła rodzinie spokoju, ale jeszcze większą traumę. Myślę, że po latach gdzieś to sobie uświadomiła, że zabicie ojca, co zapewne miało być formą kary za przemoc i terror, nie odstraszyło synów i nie uchroniło przed powtórką z historii ojca. Wtedy wraz z ojcem umarli wszyscy.
Zgadzam się, że wraz z Elżbietą na ławie oskarżonych powinien zasiąść system i osoby odpowiedzialne za nieudzielenie pomocy rodzinie. Wszyscy członkowie tej rodziny są ofiarami i nie ma dobrego rozwiązania dla tej sytuacji po zabiciu ojca.
Zgadzam się z Tobą ze zabicie oprawcy to była obrona konieczna, tylko niepotrzebnie wykorzystała dzieci do udziału w usuwaniu zwłok oprawcy, a potem próbowała ich obarczyć winą. Ta trauma oraz utrzymywanie strasznej tajemnicy przez lata byla straszna trauma dla chłopców, którzy nie mieli szans na normalne życie. Nie oskarżam marki za to, gdyż widać inaczej nie umiała. 😢😢😢
Bardzo ciekawe podcasty, ale... słucham dopiero po danych statystycznych i rysie historycznym. Minus podcastu to dźwięk muszę bardzo podkręcić fonię żeby dobrze słyszeć i kiedy wchodzi muzyka albo reklama to telewizor wyje. Plis zrób coś z tym.
No! Ryszard ma tylko jedno oko i nosi na nim przepaskę? Chyba nosi tę przepaskę na tym, którego nie ma? Czy Ryszard coś widzi?
Tak, trochę się w tych wyjaśnieniach zaplątałam - zdarza się :)
Jeśli chodzi o mechanizmy zwalczające patologię to jest jeden skuteczny. Nazywa się eugenika.
Byłam 100 subskrybentem, a teraz już prawie pół tysiąca. Cieszę się, że coraz więcej osób docenia Twoją prace 🙂
Ja byłam chyba 49 :-)
@@barbarapotaczek8957 a ja 44. a tu już tyle i to jest super tak jak sam kanał.
@@mucha141178 prawda? Świetny poziom i klasa sama w sobie, zasługuje na promocję! Pozdrawiam!
Jak dla mnie za długi wstęp. Musiałam przeskoczyć parę minut do przodu, żeby zacząć słuchać sedna sprawy
No i super, po to jest funkcja przewijania😃
Po to jest również możliwość komentowania oraz pisania uwag do podcastu, żeby twórca mógł je potem ewentualnie wziąć pod uwagę przy następnych podcastach. Chyba, że większości podoba się taka forma wstępu, albo twórca robi podcasty tak jak mu,a nie odbiorcom, się podoba i to też jest spoko😃
@@marzenas6272 No jasne że tak😃i patrząc po komentarzach to się podoba😃także super ze się rozumiemy😃
A komu się nie podoba nie musi słuchać, tego kanału, podcastów do wyboru, bez liku😃
@@agaaga7420 dokładnie tak 😊
Pozdrawiam 😊
Gloryfikowanie męża i potępianie żony to przykład krzywdzącej mentalności ludzi. Przykre.
A na odwrót?
@@w.k.5974 proszę wysłuchać podkastu ze zrozumieniem. pozdrawiam
oooo w końcu ciekawy kanał .
Przypomina mi się sprawa Dariusza P., który podpalił dom z żoną i dziećmi, a na koniec oskarżył jedynego ocalalego syna. Też papa roku
Podwójnych standardów ciąg dalszy. No bo bycie bitym usprawiedliwia morderstwo jak najbardziej. Tylko zdrady i ochlajstwo żony nie usprawiedliwiają bicia. Ot logika...a właściwie to trzy morderstwa, bo to co zaserwowała dzieciom (tym bardziej ! wiedząc co już dostały od ojca...) to sprawa na całe życie i w jednym przypadku skończyło się samobójczą śmiercią. No ale odpalamy "Justifying Mode!" bo to pani...bo ona napewno...bo pękła, bo ile można bo dupa, bo maryna...Z podcastu na podcast się zniechęcam, chociaż na razie jeszcze lekko.
Zabicie Juranda było jedynym możliwym sposobem obrony, a bicie Ewy przez Juranda nie.
Jak mawia młodzież - wyrwała chwasta. Źle, że przy udziale dzieci.
Podłe stwierdzenie syna, że zrobiła to dla siebie. To ich wyganiała z domu, a wszelkie razy przyjmowała na siebie. Powiesił się na jej oczach - co za horror.
Proszę głośniej. Bardzo słabo słychać. Pozdrawiam serdecznie
Kwiatuszku, archaiczne pochówki nie są "całopalne" ale CIAŁOPALNE! Od spalonego ciała.
Dochodzi prawie polnoc , wysluchalam jeden podkast i mysle sobie , ze przerobie jeszcze rzadek lub dwa __ dla scislosci , dziergam chuste :) i , ze poslucham kolejnego . Omg ! Wstyd sie przyznac boo to sprawa , jakby nie bylo kryminalna aaa ja kilka razy glosno sie zasmialam . Zastanawiam sie teraz , czy powinnam sluchac tak pozno , bo ... no wlasnie , smiac sie ? LOL Dziekuje za umilenie sobotniego wieczorka . Nie ide jeszcze spac, poniewaz czeka druga czesc i wlasnie zaraz odpale , bo jestem przekonana iz i tak bym wstala z lozka , ciagnaca ciekawoscia ... LOL
PATOLOGIA POWINNA BYC UTYLIZOWANA, ZSMIECAJA SWIAT
Żal mi bardzo tej kobiety, biedna. Jak to się mówi : zabiła świnię a dostała wyrok jak za człowieka. Bo to nie był człowiek ten jej mąż. Jak bardzo musiała cierpieć, że zdecydowała się na taki krok. Z pewnością planowała to i dużo się zastanawiała jak to wszystko przeprowadzić. A jakie miała inne wyjście? Dać się maltretować do końca życia? Albo czekać aż to on ją w końcu zatłucze? Przecież nie miała znikąd pomocy. Jestem pewna, że nie myślała tylko o sobie lecz także o dzieciach, skoro za każdym razem kazała dzieciom uciekać i decydowała aby cała wściekłość tego psychola skupiła się tylko na niej. Wolała sama dostać niż aby były katowane jej dzieci. Wtedy nie było takiej wiedzy psychologicznej jak jest teraz a już na pewno nie miała jej taka prosta kobiecina jak ona. Pewnie dlatego powiedziała dzieciakom o morderstwie, nie myślała o tym jak to zaważy na ich psychice bo nie znała się na takich rzeczach. A musiał jej ktoś pomoc wytaszczyć ciało, sama nie dałaby rady. Do tego pewnie uznała, że lepiej powiedzieć dzieciom niż komuś obcemu, lepiej aby wszystko zostało w rodzinie. Pewnie ufała, że dzieci są całkowicie po jej stronie i nigdy jej nie wydadzą bo przecież widziały jak jest, widziały co ojciec wyprawia, ile mają przez niego strachu i nieszczęścia. Smutne, że tak bardzo się pomyliła, że synowie poszli w ślady tyrana i zamiast po jej stronie to stanęli po stronie ojca który tak zniszczył wszystkim życie. Pocieszające, że kobieta tylko rok odsiedziała a nie 25 lat. Dla mnie to powinna zostać uniewinniona bo działała w samoobronie, tyle że trochę opóźnionej. Dobrze się stało że po wyroku żyła już niedługo, przynajmniej nie musiała już dłużej znosić cierpień ze strony synów i społeczności, czy też w więzieniu. Wierzę, że teraz jest już szczęśliwa i spokojna w innym, lepszym świecie.
prosze nie ublizac swiniom, one nie sa winne, ze facet byl porabany
@@institutdetudesslaves Nie chodziło o ubliżanie świniom, nie martw się :). Świnie to mądre stworzenia, często lepsze od ludzi. Jest po prostu takie powiedzenie i dlatego je przytoczyłam.
Za zabicie chłopa zboczeńca sadysty powinna być co najwyżej grzywna. Pozdrawiam.
Powinna być nagroda
Mówisz, że nie potrafisz zająć w tej sprawie jednoznacznego stanowiska. Myślę, że tak się dzieje w większości przypadków, gdy w grę wchodzą ludzkie tragedie. Rzadko kiedy jest coś tak naprawdę czarno - białe
Również zostałam atakowana przez swojego męża. Chętnie o tym opowiem zwłaszcza że chodzi o polskie są downicto. Proszę o kontakt.
tu sie urodzilam 1983
Nie wiem, po co się grzebie w takich sprawach, gdzie właściwie wszyscy są ofiarami, poza nieboszczykiem.
Kurhany wygladaja jak pagorki, jest to poprostu grob, tylko w ksztalcie kopca .
th-cam.com/video/sEl4NHWhPFU/w-d-xo.html to moj podcast, motywy a nawet kurnik pasują do siebie, tyle ze moja bohaterka miała wyrzuty sumienia.... Zatem jest jeszcze jedna sprawa związana z trauma kur 👍 świetnie opowiadasz!
"Im wiecej pogrzebow, tym lepiej." 🤣🤣🤣
Bardzo ponury rodzinny obrazek z polskiej prowicji lat 80. i niestety wcale nie jednostkowy. Nawet dziś przemoc w rodzinie nadal jest problemem, nie tylko w małych miejscowościach. Na ten stan rzeczy pewnie składa się wiele czynników: przyzwolenie społeczne, wadliwy system, różne mechanizmy psychologiczne. Dziś przynajmniej jest więcej mozliwości i większa świadomość (łatwiejszy dostęp do psychologa, schroniska, Niebieska Linia itp.), a kiedyś kobiety były zostawiane samym sobie, wręcz obligowano je do znoszenia pewnych rzeczy, bo to w sumie normalne, że chłop czasem wypić i przywalić musi. Policja tez machała ręką, ot, domowe sprawy. Dopiero, jak tragedia się dzieje, i dręczona ofiara staje się katem to nagle zaczyna kogos obchodzić. A jeszcze do tych dzisiejszych możliwości wracając, to życie na prowincji cechuje mniejszy dostęp do wszelkich instytucji i sporo spraw łatwi się w najbliższym większym mieście (pamiętam z dzieciństwa), także nawet dzis sytuacja kobiet żyjących w takich miejscowościach bywa trudna. Oczywiście morderstwo morderstwem pozostaje, ale chyba tez chodzi o to, żeby ofiara czuła, że nie musi sie do tego zła koniecznego uciekać, że ma jakies realne wsparcie i wyjście z tej sytuacji, a nie tylko puste frazesy, które nie zapewnią jej bezpieczeństwa.
Jestem w stanie zrozumiec czyn Elżbiety, nawet jesli był on zaplanowany. Dla mnie to była forma obrony siebie i dzieci. Mamy odruchy obronne nie tylko przed bezpośrednio skierowana agresją, ale też wtedy, kiedy jestesmy niszczeni każdego dnia fizycznie i psychicznie, tylko wtedy to dłuższy proces, kiedy negatywne emocje latami się nawarstwiają i w końcu maksymalnie skumulowane znajdują ujście. A że Elżbieta była osobą zahartowaną w trudach życia, to nie patyczkowała się i zbyt subtelna w swoich działaniach nie była.
Zraziło mnie jednak wciągnięcie w ten czyn dzieci. Rozumiem, że sama z tak rosłym facetem nie dałaby rady, no i jak chałupy były kiedys małe, to wszystko często przy dzieciach się działo, czy to seks, czy to bicie, picie, czy rodzenie dzieci. Jednak pomaganie matce w ukryciu zwłok własnego ojca musiało w chłopcach zostawic uraz na resztę życia, a i wcześniej już ich dzieciństwo kolorowe nie było. Jeszcze bardziej zraziło mnie przerzucanie na nich winy. Nawet jeśli chodziło o to, że oni i tak nie zostaliby skazani, to i tak jest to dla mnie moralnie wątpliwe.
Mimo to wierzę, że zrobiła to równiez dla nich. Przykre, że to właśnie jeden z synów ją wydał i że w jego opinii ojciec kat zasłużył na lepszy pochówek. Byc może miał pretensje do matki, że nie dość, że zabrała mu ojca, to jeszcze zmusiła do współuczestnictwa w tym, na pewno ciążyło mu to przez te lata. Może też z czasem zaczął ojca wybielać, usprawiedliwiać, a matka stała się wyłącznym powodem zła . Czy dlatego "zajał" miejsce ojca jako jej kat? Mimo wszystko razi mnie to rozróznienie przy pochówku rodziców. Chyba Elżbieta na to nie zasłużyła. Skoro był stanie jakos zrozumiec ojca i mu wybaczyc, to byłoby dobrze, gdyby zdobył się na to równiez wobec matki.
Okoliczności śmierci drugiego syna straszne, patrząc z perspektywy Elżbiety. Sporo tragedii w tej rodzinie i chyba właśnie nikt nie jest tu zupełnie bez winy. Każdy jakoś skrzywdził i został skrzywdzony.
Mnie trochę denerwuje, że w pojęciu mieszkańców Ryszard to właściwie taki całkiem w porządku się zrobił. Upływ lat zatarł złe wspomnienia, a przecież o ofiarach tez źle mówić nie wypada, to sprawca przecież jest zły. A przeciez sami przez lata mieli domysły i jakos żyli z tym, obok Elżbiety. Co tam przemoc, gwałty, alkohol. Tu się liczy, czy jestes pracowity, zaradny, gospodarny, twardy. Być może też syn po częsci ma wpływ na kształtowanie się takiej opinii w okolicy. Naprawdę żal mi Elżbiety, już nie tylko o tę przemoc chodzi, ale o to, że została na koniec taką i owaką, jeden syn jej nienawidzi, a na smierć drugiego musiała patrzeć i nie znalazło się dla niej nawet odpowiednie miejsce na cmentarzu.
Ogromnie polubiłam Twój kanał, z miejsca wdarł się do mojej czołówki. Uwielbiam te wstawki, sprawny język, Twoje poczucie humoru jest mi bardzo bliskie, bardzo cenię również Twoje podsumowania, inteligentne i wyważone, mogłabym niemal w całości się pod nimi podpisać.
Dziekuję za Twoją pracę i pozdrawiam serdecznie :) PS A mnie rok '83 kojarzy się głównie... z moimi narodzinami ;)
Dziękuję za komentarz - staram się mówić o sprawach, które zmuszają do przemyśleń i nie dają gotowych odpowiedzi, bo większość informacji dociera do nas dziś w newsowej, spłaszczonej formie, która sprzyja szybkiemu i łatwemu wydawaniu opinii o trudnych sprawach. Bardzo się cieszę, jeśli moje podcasty skłaniają do głębszych refleksji i przyciągają ludzi, dla których taka refleksja jest ważna. Pozdrawiam :)
Bardzo lubię czytać Pani komentarze :) i pozdrawiam serdecznie rocznikowo, też '83r :)
Świetny komentarz! 👏
Bardzo mądry komentarz.
Widać,że napisała to osoba inteligentna i wykształcona.
@@Capri_Girrl Z dużym opóźnieniem wprawdzie, ale bardzo dziękuję i pozdrawiam rówieśniczkę :)
Bardzo cicho.
Ja też 😎
Tajemnicze zniknięcie grabarza i czaszki znalezione ... Toż to prawie jak Hamlet 🤔
Wszyscy rozpisują się o biednej maltretowanej kobiecie, ale kto może zmuszać 2 nastolatków do widoku morderstwa? Myślę, że zrobiła to umyślnie, i chcąc ich zmanipulować, jakoby wrobić ich w współudział kazała im pomóc w ukryciu zwłok. Tak nie postępuje kochająca matka, a zimna podła kobieta.
A to jak bardzo odbiło się to na zdrowiu psychicznym dzieci, pokazuje samobójcza śmierć syna na oczach matki Myślę, że chciał by poczuła to co on jako dziecko.
kobieta w naszym społeczeństwie zawsze będzie łagodnie oceniana
@@agata5331 zależy od kontekstu, jeśli na przykład kobieta jest wyzwolona i lubi przygodny seks będzie wyzywana od latawic ibinnych łatwych 🤷🏼♀️ w przypadku mężczyzn tak nie jest
@@alicjakrag313 może lepszy przygodny seks niż taki facet w domu.
Like i sluchamy 🙃🙂🙃