Na story dala ze zaburzenie afektywne lub adaptacyjne xd TO NADAL NIE JEST DEPRESJA a w necie jest napisane wprost, ze adaptacyjne lekarz diagnozuje kiedy sam nie wie o co wlasciwie chodzi xddd Nagadala glupot mu i cos tam zdiagnozowal. Viekawe czy sie przyznala ze sie wkurza bo jej nie lubia na ig xD Od razu by dostala uzaleznienie od mediow i banik na internet xD
Tyle ze psychiatra bo to on moze wypisywac leki i zdiagnozować choroby psychiczne nie diagnozuje po jednej wizycie. Na to sklada sie kilka wizyt i badania. A raczej watpie zeby byla ja stac prywatnie isc
@@AdaD-ig8ygwiem, że odpowiadam na post sprzed 2 lat, ale psychiatrzy niestety totalnie diagnozują po jednej wizycie. Ba, nie dość, że diagnozują, to jeszcze od razu wypisują leki. Nie powinno tak być, ale szczerze - nie spotkałam jeszcze żadnego, który by wymagał kilku wizyt przed postawieniem diagnozy. Nawet ten, który wymagał, aby pierwsza wizyta trwała godzinę (co jest wyjątkiem, zwykle to max pół godziny, a często nawet 15 minut :D) i długo przeglądał moją dokumentację medyczną, postawił diagnozę z miejsca. To terapeuci częściej bardzo długo nie chcą nam przypisywać etykiety, robią mnóstwo testów i mija ileś spotkań, zanim się odważą coś powiedzieć. Z powodu tych instant diagnoz przez psychiatrów zraziłam się do nich bardzo, bo prawdopodobnie przez 10 lat byłam źle diagnozowana i dopiero terapeuta (który wielokrotnie konsultował się ze znajomą psychiatrą) po długim czasie odkrył, co mi naprawdę dolegało. 10 lat nieskutecznego leczenia, bo psychiatra po 10 minutach już wie, co Ci jest i jak leki nie działają, to tylko zwiększa dawkę aż do momentu, kiedy organizm wysiada, bo po co się zastanowić, czemu dany lek nie działa, przecież on już wie, na co chorujesz i to Ci na pewno pomoże xD także totalnie wierzę, że ktoś Klaudelizie mógł postawić diagnozę na pierwszej wizycie.
Co do depresji to nie wiem, ale jestem przekonana, że ona coś ma, ale nikt nie może jej diagnozować i ona samej siebie też nie, więc czemu Klaudia nie wykorzystadz czasu i nie pójdziesz do psychologa? Ja byłam i nie, nie jestem wariatką, wręcz bardzo mi to pomogło się zmienić
Im dłużej ją znam, tym bardziej mnie obrzydza. Moja przyjaciółka napisała, czy może przypiąć zbiórkę sohayo na uratowanie sklepu jej mamy. Pierwsze o co pytała, to czy ona dostanie pieniądze, a jak się okazało, że nie to nagle ją wywaliła z obserwujących i już nie odpisuje. Ciekawe, kiedy się zorientuje, że takim zachowaniem strzela sobie w stopę.
Depresja polegająca na tym, że wyłudzasz kasę od ludzi. Wystarczy, że uzbierasz kasę i pomachasz ludziom, lecąc do Dubaju. Tyle warta ta Twoja depresja. Jesteś żałosna, że wykorzystujesz taką chorobę do wyłudzania pieniędzy. Depresji nie obchodzi Twoja wycieczka, a Ty wszystko do tego sprowadzasz, jakby wycieczka sprawiła, że taka dolegliwość znika. I Tobie zniknie, bo po prostu jej nie masz. Jedyne co masz, to wk*rwa, że inni mają lepiej w życiu, a Ty nic nie robiąc nie masz tego, co oni.
Kiedy chcesz brzmieć mądrze i używasz słów i sformułowań, których znaczenia nie rozumiesz, a wszyscy dookoła wiedzą, że gadasz głupoty - tak właśnie wygląda słuchanie live'ów Klaudelizy. To obrzydliwe, że próbuje w taki sposób naciągać ludzi. Szczerze mówiąc nie rozumiem tych, którzy dali się jej nabrać i wpłacili jej pieniądze. Tylko zachęcają ją, żeby robiła to samo jak przyjdzie jej do głowy kolejna zachcianka. Zobaczycie, wróci z Dubaju, skończą jej się zdjęcia do wstawiania na insta i pojawi się kolejna zrzutka i kolejne teksty mające wzbudzić litość
Napisałam jej dziś, że terapia może nie przynieść efektów jakich chce bo lekarze zwaracja uwagę za CZYJE pieniadze ktoś sie leczy (spotkałam sie z tym osobiście). Zablokowała mnie 🥰
@@lilyfelix2582dokładnie, pierwsze słyszę, żeby terapeutę obchodziło pochodzenie pieniędzy, którymi mu się płaci xD ale jestem w stanie uwierzyć, że taki cymbał gdzieś istnieje i robi zły PR całemu środowisku.
Jakim prawem ona wypowiada się na temat zaburzeń, lęków, depresji? Chętnie bym ją zdzieliła za tekst, że może komuś coś doradzi na priv jeśli ma problemy 😡😡😡 a co ona - psycholog? Pierwszy raz komentuję jej zachowanie, tym razem przegięła 😡😡😡 Przecież ją oglądają dzieci, namiesza dzieciakom w głowach 😡😡😡 Diagnozy stawia wa....ka 😡
Oglądałam do momentu gdzie napisałam komentarz,że nie ma bladego pojęcia o czym ona mówi. Aby przestała kłamać że ma depresję... I banik z prędkością światła. Tego się nie da słuchać. Niech już ona jedzie do tego Dubaju! I niech ktoś ja tam porządnie przeczysci i skończy gwiazdorzyc!!! O ile ktoś będzie nią zainteresowany 🤔
@@kasia_2694 A czego ona się spodziewała !? No litości narodzie święty ona nie zasługuje na 0,00001 grosza. Za co? Za jej twórczość w internecie!? Kłamstwa,hipokryzję,wyzwiska,fejkowe konta i obserwacje. Ludzie sa pojeb....że jej wplacali serio pojeb.. takiego nieroba dofinansować 🤦🤦🤦🤦 kiedy ona przestanie kłamać,że pracuje. Unika odpowiedzi na wiele pytań,mówi takie głupoty,bzdury. I ta wymyślona depresja 🤬🤬🤬🤬🤬🤬
Widzieliście dzisiejsze story Klaudelizy? Widzi że nikt jej nie wpłaca na zrzutkę i teraz próbuje grać na uczuciach że ją z pracy zwolnią, bo jest "mało efektywna". X (kur*a) D
Ja pier..... No tak zbiórka stanęła więc kolejny pomysł wpadł jej do głowy 🤦 albo najwyższy czas skończyć kłamać że pracuje i wymyśliła zwolnienie z pracy 🤔
Ja sama uważam że Klaudia w 99% procentach gada głupoty wyssane jak bąk z tyłka, ale w jednej rzeczy ma rację. Duża część tych komentarzy to takie na uczep się na siłę. Czaje ze kiedy gaza totalne farmazony to wręcz sama ją non stop wyjaśniam i poprawiam tak jak w przypadku depresji i jej objawów i wszystko co gada a co nie jest prawdą. Natomiast takie rysowanie faktycznie jest formą relaksacji i rysowanie pierdółek jasno powiedziała że relaksuje ją, a nie że wszystkich więc nie chodziło o to że kwiatuszki czy serduszka wyleczą depresję, ale pomagają się zrelaksować dla ludzi którzy to lubią. Ja sama lubiłam rysować i momentami nabiera mnie ochota to zostaje tylko ja długopis ołówek gumka i szkicownik przede mną więc faktycznie tutaj może mieć rację. O reszcie się nie wypowiem bo ten temat jest w kółko wałkowany więc nie będzie nowością, że zna się na depresji jak kot na szczekaniu
Jej się słuchać nie da, ciągle o tej depresji. Zamiast robić coś w życiu, edukować się, znaleźć jakieś hobby, to siedzi w domu i czeka na mannę z nieba, a jak nie spada to pyta dlaczego?
Jej dziadkowie wiedzą ale nie wiem niestety jak z rodzicami. Niedawno obiło mi sie o uszy że ojciec sie na nią wkurwił ale nie wiem ile w tym jest prawdy
Na story dala ze zaburzenie afektywne lub adaptacyjne xd TO NADAL NIE JEST DEPRESJA a w necie jest napisane wprost, ze adaptacyjne lekarz diagnozuje kiedy sam nie wie o co wlasciwie chodzi xddd
Nagadala glupot mu i cos tam zdiagnozowal. Viekawe czy sie przyznala ze sie wkurza bo jej nie lubia na ig xD
Od razu by dostala uzaleznienie od mediow i banik na internet xD
Wiesz, po jednej wizycie trudno coś zdiagnozować a na pewno nie depresje.
Tyle ze psychiatra bo to on moze wypisywac leki i zdiagnozować choroby psychiczne nie diagnozuje po jednej wizycie. Na to sklada sie kilka wizyt i badania. A raczej watpie zeby byla ja stac prywatnie isc
@@AdaD-ig8ygwiem, że odpowiadam na post sprzed 2 lat, ale psychiatrzy niestety totalnie diagnozują po jednej wizycie. Ba, nie dość, że diagnozują, to jeszcze od razu wypisują leki. Nie powinno tak być, ale szczerze - nie spotkałam jeszcze żadnego, który by wymagał kilku wizyt przed postawieniem diagnozy. Nawet ten, który wymagał, aby pierwsza wizyta trwała godzinę (co jest wyjątkiem, zwykle to max pół godziny, a często nawet 15 minut :D) i długo przeglądał moją dokumentację medyczną, postawił diagnozę z miejsca. To terapeuci częściej bardzo długo nie chcą nam przypisywać etykiety, robią mnóstwo testów i mija ileś spotkań, zanim się odważą coś powiedzieć. Z powodu tych instant diagnoz przez psychiatrów zraziłam się do nich bardzo, bo prawdopodobnie przez 10 lat byłam źle diagnozowana i dopiero terapeuta (który wielokrotnie konsultował się ze znajomą psychiatrą) po długim czasie odkrył, co mi naprawdę dolegało. 10 lat nieskutecznego leczenia, bo psychiatra po 10 minutach już wie, co Ci jest i jak leki nie działają, to tylko zwiększa dawkę aż do momentu, kiedy organizm wysiada, bo po co się zastanowić, czemu dany lek nie działa, przecież on już wie, na co chorujesz i to Ci na pewno pomoże xD także totalnie wierzę, że ktoś Klaudelizie mógł postawić diagnozę na pierwszej wizycie.
Ona nie ma pojęcia, co to jest lęk. Podpowiedź: zaburzenia lękowe nie mają nic wspólnego z tym, że ktoś się boi burzy czy wysokości xD
P0
Osoby które miały lub mają depresje/nerwice różne to od razu widzą ze ona totalnie nie ma pojęcia o czym mówi. Teksty jak z Wikipedii.
Co do depresji to nie wiem, ale jestem przekonana, że ona coś ma, ale nikt nie może jej diagnozować i ona samej siebie też nie, więc czemu Klaudia nie wykorzystadz czasu i nie pójdziesz do psychologa? Ja byłam i nie, nie jestem wariatką, wręcz bardzo mi to pomogło się zmienić
Im dłużej ją znam, tym bardziej mnie obrzydza. Moja przyjaciółka napisała, czy może przypiąć zbiórkę sohayo na uratowanie sklepu jej mamy. Pierwsze o co pytała, to czy ona dostanie pieniądze, a jak się okazało, że nie to nagle ją wywaliła z obserwujących i już nie odpisuje. Ciekawe, kiedy się zorientuje, że takim zachowaniem strzela sobie w stopę.
Depresja polegająca na tym, że wyłudzasz kasę od ludzi. Wystarczy, że uzbierasz kasę i pomachasz ludziom, lecąc do Dubaju. Tyle warta ta Twoja depresja. Jesteś żałosna, że wykorzystujesz taką chorobę do wyłudzania pieniędzy. Depresji nie obchodzi Twoja wycieczka, a Ty wszystko do tego sprowadzasz, jakby wycieczka sprawiła, że taka dolegliwość znika. I Tobie zniknie, bo po prostu jej nie masz. Jedyne co masz, to wk*rwa, że inni mają lepiej w życiu, a Ty nic nie robiąc nie masz tego, co oni.
Kiedy chcesz brzmieć mądrze i używasz słów i sformułowań, których znaczenia nie rozumiesz, a wszyscy dookoła wiedzą, że gadasz głupoty - tak właśnie wygląda słuchanie live'ów Klaudelizy.
To obrzydliwe, że próbuje w taki sposób naciągać ludzi. Szczerze mówiąc nie rozumiem tych, którzy dali się jej nabrać i wpłacili jej pieniądze. Tylko zachęcają ją, żeby robiła to samo jak przyjdzie jej do głowy kolejna zachcianka. Zobaczycie, wróci z Dubaju, skończą jej się zdjęcia do wstawiania na insta i pojawi się kolejna zrzutka i kolejne teksty mające wzbudzić litość
Napisałam jej dziś, że terapia może nie przynieść efektów jakich chce bo lekarze zwaracja uwagę za CZYJE pieniadze ktoś sie leczy (spotkałam sie z tym osobiście). Zablokowała mnie 🥰
To współczuję ci lekarzy jak trafiłaś na takie podejścia
@@lilyfelix2582dokładnie, pierwsze słyszę, żeby terapeutę obchodziło pochodzenie pieniędzy, którymi mu się płaci xD ale jestem w stanie uwierzyć, że taki cymbał gdzieś istnieje i robi zły PR całemu środowisku.
Jakim prawem ona wypowiada się na temat zaburzeń, lęków, depresji? Chętnie bym ją zdzieliła za tekst, że może komuś coś doradzi na priv jeśli ma problemy 😡😡😡 a co ona - psycholog? Pierwszy raz komentuję jej zachowanie, tym razem przegięła 😡😡😡 Przecież ją oglądają dzieci, namiesza dzieciakom w głowach 😡😡😡 Diagnozy stawia wa....ka 😡
Jak ona przelyka glosno🤢
Oglądałam do momentu gdzie napisałam komentarz,że nie ma bladego pojęcia o czym ona mówi. Aby przestała kłamać że ma depresję... I banik z prędkością światła. Tego się nie da słuchać. Niech już ona jedzie do tego Dubaju! I niech ktoś ja tam porządnie przeczysci i skończy gwiazdorzyc!!! O ile ktoś będzie nią zainteresowany 🤔
Arabowie nie patrzą jak wygląda turystyka z Europy, bo po samym fakcie kobiety z tak daleka która u nich przebywa widzą kasę
@@moskaleczka no raczej.nie w dubaju xd
@@moskaleczka w dubaju to raczej nie zadziała
@@imhappy5164 nie interesuję się arabskimi kulturami więc nie wiem takich rzeczy, dzięki
@@kasia_2694 A czego ona się spodziewała !? No litości narodzie święty ona nie zasługuje na 0,00001 grosza. Za co? Za jej twórczość w internecie!? Kłamstwa,hipokryzję,wyzwiska,fejkowe konta i obserwacje. Ludzie sa pojeb....że jej wplacali serio pojeb.. takiego nieroba dofinansować 🤦🤦🤦🤦 kiedy ona przestanie kłamać,że pracuje. Unika odpowiedzi na wiele pytań,mówi takie głupoty,bzdury. I ta wymyślona depresja 🤬🤬🤬🤬🤬🤬
Czemu ona mówi że ma depresję a nawet nie była u psychiatry? Jak się nie umie kłamać to się nie kłamie
Mówi że niby była, ale nie pomógł ;_;
@@teraztomasz Raczej na pewno nie była, wystarczy że coś wpisze w internet i ha właśnie to mam, współczujcie mi i płaćcie kasę xd
Mi to wygląda na ChaD albo zaburzenia osobowości.
Depresja to nie ciągle narzekanie na wszystko 😂😂
Borderline
Mnie to wyglada na infantylizm. Skrajna niedojrzalosc plus poglebiajace sir uwstecznienie, dziecinnienie = zaburzenie adaptacyjne.
Może też mieć miks różnych zaburzeń. Tak jak wyżej napisaliście, może mieć np. borderline i infantylizm jednoczenie plus może coś jeszcze ;)
Widzieliście dzisiejsze story Klaudelizy? Widzi że nikt jej nie wpłaca na zrzutkę i teraz próbuje grać na uczuciach że ją z pracy zwolnią, bo jest "mało efektywna". X (kur*a) D
I narzeka " Że znowu do marketu... "
Dziewczyno nie możesz zrobić jakiegoś kursu by mieć jakiś zawód konkretny? Nie było by Ci łatwiej? 🤯🤯🤯🤯
Ja pier..... No tak zbiórka stanęła więc kolejny pomysł wpadł jej do głowy 🤦 albo najwyższy czas skończyć kłamać że pracuje i wymyśliła zwolnienie z pracy 🤔
@@urwipoec183 nieźle .... Trochę szok
jaka ona ma teraz nazwe uzytkownika, bo nie moge na ig znalezc? :c
Ja sama uważam że Klaudia w 99% procentach gada głupoty wyssane jak bąk z tyłka, ale w jednej rzeczy ma rację. Duża część tych komentarzy to takie na uczep się na siłę. Czaje ze kiedy gaza totalne farmazony to wręcz sama ją non stop wyjaśniam i poprawiam tak jak w przypadku depresji i jej objawów i wszystko co gada a co nie jest prawdą. Natomiast takie rysowanie faktycznie jest formą relaksacji i rysowanie pierdółek jasno powiedziała że relaksuje ją, a nie że wszystkich więc nie chodziło o to że kwiatuszki czy serduszka wyleczą depresję, ale pomagają się zrelaksować dla ludzi którzy to lubią. Ja sama lubiłam rysować i momentami nabiera mnie ochota to zostaje tylko ja długopis ołówek gumka i szkicownik przede mną więc faktycznie tutaj może mieć rację. O reszcie się nie wypowiem bo ten temat jest w kółko wałkowany więc nie będzie nowością, że zna się na depresji jak kot na szczekaniu
Karola dało by radę wstawiać jej story na kanał ? Sporo osób dostało bana i nie ma dostępu do jej wypocin. Taka gorąca prośba
Widzieliście na jej zebraczym koncie,zdjęcie przerobione ? Że niby jest w Dubaju 🤦😂 ps ktoś tam ładnie jej pocisnal w komentarzach 👏
Widziałam i jebłam xD
@@monimoonka4904 Teraz tylko czekać jak doda focie, w stroju kąpielowym 🤭
Jej się słuchać nie da, ciągle o tej depresji. Zamiast robić coś w życiu, edukować się, znaleźć jakieś hobby, to siedzi w domu i czeka na mannę z nieba, a jak nie spada to pyta dlaczego?
Ona myśli że w pracy będą jak traktowali jak księzniczkę xD dlatego ma lek przed pracą xDDD
To nie jest depresja tylko stany lekowe a konkretniej nerwica.
Uzbieralas w końcu?
Uzbierała i zniknęła z internetu.
MINI FOTO ROOM TOUR
Ciekawe czy jej rodzice wiedzą o tej zebraczej zbiórce i całej działalności
Jej dziadkowie wiedzą ale nie wiem niestety jak z rodzicami. Niedawno obiło mi sie o uszy że ojciec sie na nią wkurwił ale nie wiem ile w tym jest prawdy
No, bo wstyd przynosi rodzinie, to bym się nie zdziwiła