Słucham was prawie od samego początku. Zawsze na TH-cam. Podcast amerykański i raport o stanie świata są obowiązkowo słuchane każdej soboty. Fajnie się słucha ciekawych ( mądrych) ludzi. obie książki kupione 👊
Odnośnie głosowanie nieobywateli - w wielu stanach nie ma weryfikacji tożsamości, więc trudno zweryfikować ilu głosowało ludzi, którzy nie powinno. Na Alasce doszło do "center squeez" czyli zjawiska, które jest głównym problemem z ordynacją preferencyjną - przegrał umiarkowany republikanin, który by wygrał gdyby nie startował skrajny republikanin. Rozwiązaniem jest STAR Voting w którym nie ma takiego problemu, a wyborcy mogą jeszcze dokładniej wyrazić swoje preferencję. By pozbyć się polaryzacji z amerykańskiej polityki w wyborach do HR powinny być okręg 3-4 mandatowe z ordynację preferencyjną (STV albo proportional STAR Voting).
Ale już łatwo szacować skalę zjawiska, bo żeby zagłosować trzeba być zarejestrowanym jako wyborca, więc żeby nielegalnie zagłosować trzeba znać dane takiej osoby i trzeba się upewnić, że taka osoba nie zagłosuje itd itd i o ile Ci źli imigranci nie są doskonałymi przestępcami i prawie w ogóle nie dają się złapać to skala takiego zjawiska jest znikoma, po liczby odsyłam do prorepublikańskiej Heritage foundation ^^ co do systemów wyborczych polecam zapoznać się z twierdzeniem Arrowa, Pan/Pani chciałaby taki system, żeby wygrał Pan/Pani kandydat, ktoś inny woli taki jaki jest obecnie, a przypominam, że to sami mieszkańcy Alaski, która jest stanem republikańskim wybrali taki system, więc może wreszcie frakcja never Trump przypadkiem, bo przypadkiem, ale „dotrzymała słowa”
@@jokingbird np. w Arizonie do głosowanie będzie dopuszczone 100 tys. ludzi, którzy nie mogą udowodnić, że mają obywatelstwo. Inna sprawa to, że tożsamość nie jest weryfikowana przy urnie w wielu stanach. Co do Alaski to większość wyborców preferowało kandydata republikańskiego, który przegrał w pierwszej rundzie liczenia głosów ponad kandydata, który wygrał w drugiej rundzie. W proponowanym przeze mnie systemie to w II turze wygrał by kandydat preferowany przez większość wyborców.
@@Khneefer nie wiem czy warto, ale niech będzie, weryfikowaniem wyborców dopuszczonych do głosowania zajmuje się komisja wyborcza i jeśli ktoś nie jest uprawniony to wyrejestruje go z listy wyborców i nie może głosować. To fałszywe stwierdzenie, na które się Pan/Pani powołuje wynika z tego, że w Ameryce nie ma dowodów tożsamości, a nie każdy ma prawo jazdy/paszport. Udowodnić obywatelstwo mogą poprzez akt urodzenia, ale jest to niepraktyczne, więc jak w wyborach federalnych nie ma takiego obowiązku to po co to robić, ponownie od weryfikacji uprawnienia do głosowania jest komisja wyborcza, a te 100 tysięcy odnosiło się do wyborów stanowych i osób, które były zarejestrowane przed wprowadzeniem aktualnego wymogu weryfikacji obywatelstwa w tych wyborach 🤷 co do systemu wyborczego ponownie proszę zapoznać się z twierdzeniem które przywołałem, akurat w tych wyborach ten system STAR pozwoliłby wygrać Pana/Pani preferowanemu kandydatowi, więc Pan/Pani za nim optuje, ale łatwo jest wskazać przykład, w którym najbardziej preferowany (ogólnie niejasne stwierdzenie i w zależności od systemu wyborczego można je różnie interpretować) kandydat w systemie STAR nie wygrywa mandatu i nie jest to system ani gorszy ani lepszy tylko inny
@@jokingbird Biorąc pod uwagę, że jak wielu ludzi ma prawo jazdy ze względu na samochodo-centryczność tamtejszych miast oraz wymóg dowodu tożsamości do zakupu alkoholu czy broni to twierdzenie, że nie każdy ma jest po prostu śmieszne. Wszystkie wybory odbywają się jednocześnie, więc w połączeniu z brakiem sprawdzania tożsamości to przepis na problem. Szczególnie jak niektóry stany mają jedną kartę wyborczą do wszystkiego. Znam twierdzenie Arrowa. Pan/i postuluje wyższość systemu w którym kandydat popierany przez mniejszość wygrywa z kandydatem popieranym przez większość. Trudno ten system uznać za sensowny. Jakby wygrał republikanin dzięki startowi dwóch demokratów to miał bym dokładnie to samo zdanie o tym systemie. To jest jednorazowa sytuacja, która pokazuje, że RCV nie zawsze rozwiązuje problemy, które obiecywał rozwiązać. Niech Pan/i powie jaką zaletę ma RCV, której nie ma STAR Voting po za tym, że raz pozwoliła wygrać demokracie w republikańskim stanie. Ja takiej zalety nie wiedzę, za to widzę wyżej opisaną wadę. STAR Voting jest systemem wyborczy pozwalający na przekazania, który w najlepszym stopniu jest w stanie przekuć preferencję wyborców w wyniku wyborów. Nie ma głosowania strategicznego, nie ma zmarnowanego głosu, nie ma dzielenia głosu. Generalnie polecam artykuł pn. "STAR Voting, equality of voice, and voter satisfaction: considerations for voting method reform"
No tak, wstukanie kilku słów w wyszukiwarkę TH-cam i włączenie sobie tamtego spotkania z wyborcami to zbyt wymagające zadanie dla dzisiejszych ludzi 😂😂😂
Sprostowanie, Kari Lake do ~2020 roku wcale nie była wielką konserwatystką i jak wielu republikanów opowiadała się przeciwko Trumpowi, a wcześniej wspierała zarówno jedną jak i drugą partię, a o kręgosłupie moralnym zapomniała dopiero jak stało się jasne, że na byciu nawiedzoną można w partii republikańskiej wiele ugrać ^^ zresztą to samo można powiedzieć o Trumpie, który z opowiadania kocopołów uczynił sobie sposób na życie (na wolności) i gdyby nie korzystał na tym finansowo to pewnie grałby sobie w golfa (co w sumie i tak głównie robi), a o Biblii zapomniał jak tylko skończy się licencja na „Biblię Trumpa”...
@@podkastamerykanski kryminalny ale tam autorka też często powtarza: "będziesz coś chciał z Avonu". Myślałam, że to jej pomysl ale chyba to popularne (zabawne), porownanie. 😀
Dzieki ze caly czas trzymacie poziom obiektywizmu, a konkretnie trzymacie go na bardzo niskim poziomie. Jaki trump jest wiadomo nie od dzisiaj. Jest chaotyczny, skacze z tematu na temat, jego tance to tez nic nowego. Ale porównując jego stan z bidenem ktory calymi dniami lezy na plazy, czesto nie wie gdzie jest i co ma mowic, przewraca sie notorycznie na schodach, bez zony gubi sie w bialym domu; naprawde sie osmieszacie. Porownujecie dziadka z demencją niezdolnego do rzadzenia i dziadka ktory robi po prostu to na co akurat ma ochote.
@@podkastamerykanski Może Panom umknęło ale Biden jest urzędującym prezydentem. Jakos dziwnym trafem przed wycofanieniem się Bidena z wyścigu nie byliście tacy chętni do wytykania kandydatom ich braków umysłowych i fizycznych. Rozumiem że jesteście bardzo niechetni trumpowi i republikanom ale Panowie choć troszkę obiektywizmu
Jakoś też dziwnym trafem nie jestecie aż tak chętni do wypowiadania się na temat stanu rozumu pani kandydatki harris. A raczej dla każdego kto obejrzy kilka jej wywiadów, pewne wnioski są oczywiste
Za dwa tygodnie odbywają się wybory w których startują Trump i Harris, więc to ich trzeba porównywać, a nie faceta, który przestanie być prezydentem za 3 miesiące.
@@podkastamerykanski jasne ze tak ale czy uważacie ze robicie to obiektywnie ? Bo głupie wypowiedzi i zachowania Trumpa wyciągacie i krytykujecie bardzo chętnie a odnośnie harris jesteście jakos bardziej wstrzemięźliwi. Nie oczekuje od was całkowitej obiektywności bo wiadomo że macie zacięcie w lewą stronę. Ale wypowiedzcie się czasami na temat harris i jej głupich wypowiedzi.
Kupiłam dziś Wasze książki, nie mogę doczekać się lektury! 🎉❤
Słucham was prawie od samego początku. Zawsze na TH-cam. Podcast amerykański i raport o stanie świata są obowiązkowo słuchane każdej soboty. Fajnie się słucha ciekawych ( mądrych) ludzi. obie książki kupione 👊
Dziękuję za Waszą pracę 👍
Jejku jejku🎉🎉 superrrrr.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich obecnych w tych popierdolonych czasach
Dziękuję bardzo
Kolejny znakomity podcast
Bardzo ciekawy odcinek
Uwielbiam Was 🎉
Kupiłem książki obu panów i na razie idzie chronologicznie. Trzeba przyznać, że przeciekawe
Odnośnie głosowanie nieobywateli - w wielu stanach nie ma weryfikacji tożsamości, więc trudno zweryfikować ilu głosowało ludzi, którzy nie powinno.
Na Alasce doszło do "center squeez" czyli zjawiska, które jest głównym problemem z ordynacją preferencyjną - przegrał umiarkowany republikanin, który by wygrał gdyby nie startował skrajny republikanin. Rozwiązaniem jest STAR Voting w którym nie ma takiego problemu, a wyborcy mogą jeszcze dokładniej wyrazić swoje preferencję. By pozbyć się polaryzacji z amerykańskiej polityki w wyborach do HR powinny być okręg 3-4 mandatowe z ordynację preferencyjną (STV albo proportional STAR Voting).
Ale już łatwo szacować skalę zjawiska, bo żeby zagłosować trzeba być zarejestrowanym jako wyborca, więc żeby nielegalnie zagłosować trzeba znać dane takiej osoby i trzeba się upewnić, że taka osoba nie zagłosuje itd itd i o ile Ci źli imigranci nie są doskonałymi przestępcami i prawie w ogóle nie dają się złapać to skala takiego zjawiska jest znikoma, po liczby odsyłam do prorepublikańskiej Heritage foundation ^^ co do systemów wyborczych polecam zapoznać się z twierdzeniem Arrowa, Pan/Pani chciałaby taki system, żeby wygrał Pan/Pani kandydat, ktoś inny woli taki jaki jest obecnie, a przypominam, że to sami mieszkańcy Alaski, która jest stanem republikańskim wybrali taki system, więc może wreszcie frakcja never Trump przypadkiem, bo przypadkiem, ale „dotrzymała słowa”
@@jokingbird np. w Arizonie do głosowanie będzie dopuszczone 100 tys. ludzi, którzy nie mogą udowodnić, że mają obywatelstwo. Inna sprawa to, że tożsamość nie jest weryfikowana przy urnie w wielu stanach.
Co do Alaski to większość wyborców preferowało kandydata republikańskiego, który przegrał w pierwszej rundzie liczenia głosów ponad kandydata, który wygrał w drugiej rundzie. W proponowanym przeze mnie systemie to w II turze wygrał by kandydat preferowany przez większość wyborców.
@@Khneefer nie wiem czy warto, ale niech będzie, weryfikowaniem wyborców dopuszczonych do głosowania zajmuje się komisja wyborcza i jeśli ktoś nie jest uprawniony to wyrejestruje go z listy wyborców i nie może głosować. To fałszywe stwierdzenie, na które się Pan/Pani powołuje wynika z tego, że w Ameryce nie ma dowodów tożsamości, a nie każdy ma prawo jazdy/paszport. Udowodnić obywatelstwo mogą poprzez akt urodzenia, ale jest to niepraktyczne, więc jak w wyborach federalnych nie ma takiego obowiązku to po co to robić, ponownie od weryfikacji uprawnienia do głosowania jest komisja wyborcza, a te 100 tysięcy odnosiło się do wyborów stanowych i osób, które były zarejestrowane przed wprowadzeniem aktualnego wymogu weryfikacji obywatelstwa w tych wyborach 🤷 co do systemu wyborczego ponownie proszę zapoznać się z twierdzeniem które przywołałem, akurat w tych wyborach ten system STAR pozwoliłby wygrać Pana/Pani preferowanemu kandydatowi, więc Pan/Pani za nim optuje, ale łatwo jest wskazać przykład, w którym najbardziej preferowany (ogólnie niejasne stwierdzenie i w zależności od systemu wyborczego można je różnie interpretować) kandydat w systemie STAR nie wygrywa mandatu i nie jest to system ani gorszy ani lepszy tylko inny
wow, bardzo ciekawy ten STAR Voting
@@jokingbird Biorąc pod uwagę, że jak wielu ludzi ma prawo jazdy ze względu na samochodo-centryczność tamtejszych miast oraz wymóg dowodu tożsamości do zakupu alkoholu czy broni to twierdzenie, że nie każdy ma jest po prostu śmieszne.
Wszystkie wybory odbywają się jednocześnie, więc w połączeniu z brakiem sprawdzania tożsamości to przepis na problem. Szczególnie jak niektóry stany mają jedną kartę wyborczą do wszystkiego.
Znam twierdzenie Arrowa. Pan/i postuluje wyższość systemu w którym kandydat popierany przez mniejszość wygrywa z kandydatem popieranym przez większość. Trudno ten system uznać za sensowny. Jakby wygrał republikanin dzięki startowi dwóch demokratów to miał bym dokładnie to samo zdanie o tym systemie. To jest jednorazowa sytuacja, która pokazuje, że RCV nie zawsze rozwiązuje problemy, które obiecywał rozwiązać.
Niech Pan/i powie jaką zaletę ma RCV, której nie ma STAR Voting po za tym, że raz pozwoliła wygrać demokracie w republikańskim stanie. Ja takiej zalety nie wiedzę, za to widzę wyżej opisaną wadę. STAR Voting jest systemem wyborczy pozwalający na przekazania, który w najlepszym stopniu jest w stanie przekuć preferencję wyborców w wyniku wyborów. Nie ma głosowania strategicznego, nie ma zmarnowanego głosu, nie ma dzielenia głosu.
Generalnie polecam artykuł pn. "STAR Voting, equality of voice, and voter satisfaction: considerations for voting method reform"
Marzy mi się odcinek o Rudym Giulianim. Może jak opadną już emocje wyborcze, to byście coś o nim opowiedzieli?
Tańczący z Mariami dał niezły prawie 40 minutowy pokaz, jak to jego fanów nie zastanowi,to już nie wiem co...
To wyznawcy, im nic nie przeszkadza.
Pierwszy🎉😅
Będzie gdzieś link do tego setu DJ Trumpa 😂?
No tak, wstukanie kilku słów w wyszukiwarkę TH-cam i włączenie sobie tamtego spotkania z wyborcami to zbyt wymagające zadanie dla dzisiejszych ludzi 😂😂😂
Sprostowanie, Kari Lake do ~2020 roku wcale nie była wielką konserwatystką i jak wielu republikanów opowiadała się przeciwko Trumpowi, a wcześniej wspierała zarówno jedną jak i drugą partię, a o kręgosłupie moralnym zapomniała dopiero jak stało się jasne, że na byciu nawiedzoną można w partii republikańskiej wiele ugrać ^^ zresztą to samo można powiedzieć o Trumpie, który z opowiadania kocopołów uczynił sobie sposób na życie (na wolności) i gdyby nie korzystał na tym finansowo to pewnie grałby sobie w golfa (co w sumie i tak głównie robi), a o Biblii zapomniał jak tylko skończy się licencja na „Biblię Trumpa”...
Czy Pan Piotr słucha podcastu "Hulaj dusza"?
A co to za podkast?
@@podkastamerykanski kryminalny ale tam autorka też często powtarza: "będziesz coś chciał z Avonu". Myślałam, że to jej pomysl ale chyba to popularne (zabawne), porownanie. 😀
@@magorzatadziurskafrsncuz68 To jest z mema z 2012 roku :)
@@podkastamerykanski aa no i tajemnica rozwiązana. Dziękuję Sherlocku.
Zszedł do poziomu swojej kontrkandydatki. Ona też zamiast odpowiadać merytorycznie na pytaniat🎉o zaczyna głupio chichotać.
Dzieki ze caly czas trzymacie poziom obiektywizmu, a konkretnie trzymacie go na bardzo niskim poziomie. Jaki trump jest wiadomo nie od dzisiaj. Jest chaotyczny, skacze z tematu na temat, jego tance to tez nic nowego. Ale porównując jego stan z bidenem ktory calymi dniami lezy na plazy, czesto nie wie gdzie jest i co ma mowic, przewraca sie notorycznie na schodach, bez zony gubi sie w bialym domu; naprawde sie osmieszacie. Porownujecie dziadka z demencją niezdolnego do rzadzenia i dziadka ktory robi po prostu to na co akurat ma ochote.
Może to Panu umknęło, ale Biden nie jest już kandydatem na prezydenta - właśnie z tego powodu. A Trump owszem.
@@podkastamerykanski Może Panom umknęło ale Biden jest urzędującym prezydentem. Jakos dziwnym trafem przed wycofanieniem się Bidena z wyścigu nie byliście tacy chętni do wytykania kandydatom ich braków umysłowych i fizycznych. Rozumiem że jesteście bardzo niechetni trumpowi i republikanom ale Panowie choć troszkę obiektywizmu
Jakoś też dziwnym trafem nie jestecie aż tak chętni do wypowiadania się na temat stanu rozumu pani kandydatki harris. A raczej dla każdego kto obejrzy kilka jej wywiadów, pewne wnioski są oczywiste
Za dwa tygodnie odbywają się wybory w których startują Trump i Harris, więc to ich trzeba porównywać, a nie faceta, który przestanie być prezydentem za 3 miesiące.
@@podkastamerykanski jasne ze tak ale czy uważacie ze robicie to obiektywnie ? Bo głupie wypowiedzi i zachowania Trumpa wyciągacie i krytykujecie bardzo chętnie a odnośnie harris jesteście jakos bardziej wstrzemięźliwi. Nie oczekuje od was całkowitej obiektywności bo wiadomo że macie zacięcie w lewą stronę. Ale wypowiedzcie się czasami na temat harris i jej głupich wypowiedzi.