Hejka Aga, W drugi dzień świat wybrałam się do Sztokholmu z zamiarem zakupu perfum. Właściwie to nie pamietam już czy to Twój filmik rozbudził we mnie ciekawość zajrzenia nosem do flakonów z perfumami, ale coś mi się wydaje, ze to z Twojej winy 😉 Po obejrzeniu Twojego nagrania raczej sceptycznie podeszłam do tematu, ale nie z powodu interesującej prezentacji z jaka opowiadałaś o perfumach lecz z mojego niefortunnego doświadczenia z perfumami sprzed lat. Dzisiaj wiem, ze to nie była wina perfum samych w sobie lecz mojego niewłaściwego wyboru. Zazwyczaj kierowałam się trendami i reklama, kupiłam perfumy ale nigdy nie czułam się z nimi komfortowo. Jak by to opisać? To jak włożyć niewłaściwa stylizacje, patrzysz w lustro i niby jest ok, ale jak w niej wyjdziesz np do pracy to czujesz się po prostu nie atrakcyjnie, niewygodnie i żałujesz, ze nie wlozylas na siebie innego ciucha. Chyba wiesz o co mi chodzi :) Te perfumy zawsze oddawałam jakiejś koleżance bo szkoda było wyrzucić. Przestałam kupować perfumy bo stwierdziłam, ze zwyczajnie do mnie nie pasują. Czasami tez wywoływały u mnie ból głowy. I tak minęło wiele, wiele lat, aż do tych swiat 😁 Jak wspomniałam na początku, rozbudziłaś we mnie na nowo zainteresowanie zapachami dla kobiet. No i tak chodziłam, chodziłam czasami rozmawiałam z koleżanką z pracy o perfumach no ale nic ... w głowie cały czas miałam to zniechęcenie do perfum. Jak przyszły święta i kilka dni wolnego postanowiłam dowiedzieć się czegoś więcej na temat perfum. Czytałam i oglądałam filmiki o tej tematyce. Boże, jaki to świat ukazał się moim oczom, coś pięknego! Co za rzemiosło! Perfumy to nie tylko zapach, ale to wszytko co na nie się składa. Te piękne kwiaty w Grasse, we Francji. Poezja dla oczu i duszy. No ale wrocmy z powrotem do zimnego Szokholmu. Te wianki kobiet wokół gablot i półek z perfumami, coś niesamowitego. Jest wcześnie, około 11 rano a tu tyle nosów, wszystkie wąchają, psikaja na te papierki. Kobiety bardzo młode i dojrzale, w każdym wieku. To były jakieś czary. Celebrowalam się ta chwila, to było urocze. A zapach się niesie. Dobrze, ze zanotowałam sobie w telefonie, na które perfumy chce zwrócić szczególną uwagę bo moja wyprawa po zapach zakończyłaby się klęska. Te kolory, te formy i kształty, wszystkie kusza, a ceny odstraszają :) Lacome skradl moje serce. Przepiękne perfumy. Zdecydowalm się na zakup małych flakoników, w zestawie pięciu sztuk: résor edp, La Nuit Trésor edp, Idôle edp, La vie est belle edp 4 i Miracle edp 5 ml. Tak żeby się obyć i zaprzyjaźnić z nimi. NIesamowicie wpływają na zmysły, czysta przyjemność. Jak wracałam ulicami miasta w kierunku stacji, to chociaz był grudzień to ja czułam lato, na prawdę! Szlam z tymi papierkami przy nosie :) Samopoczucie rewelacja. Tak, perfumy są czarujące, a właściwe nawet mogą zaczarować. Mysle tez, ze i ja stalam się dojrzalsza i chyba zwyczajnie DOROSLAM do zapachu. Odnalazłam zapach, w którym dobrze się czuje, i który pasuje do mojej osobowości. Zapach to tez taki dodatek, jak biżuteria tylko, ze efekt moim zdaniem jest WOW. Niestety nie mogłam dostać Lacoste, o którym opowiadałaś w filmiku .... będę jeszcze szukać, na pewno gdzieś są☺ A do Grasse kiedys tam ... wybiorę się! Co za miejsce. Paaaaaa
Hey Monika, dziękuję za cudna opowieść i przeżycie, wszystko dokładnie jest tak jak opisujesz. Perfumy muszą być dobrane i je trzeba czuć w dosłownym tego słowa znaczeniu. Tak wiem co masz na myśli z nieodpowiednia garderoba. Perfumy, zapach jest tez jak piosenka, może się kojarzyć z miejscem i danym momentem. Teraz to mnie zachecilas z tym Grasse 😘😅 Lancome jest również jedna z moich ulubionych Marek jeżeli chodzi o perfumy ale również lubię tez ich podkłady. Jestem ciekawa czy Lacoste ci się spodoba.
Bardzo dobrze przygotowany ciekawy film. Dziękuję i pozdrawiam❤
Dziękuję bardzo Małgosiu 😘
Super filmik dziekuje 👍♥️😊
Cieszę się ze się podobał Kasiu 😘
Hejka Aga,
W drugi dzień świat wybrałam się do Sztokholmu z zamiarem zakupu perfum. Właściwie to nie pamietam już czy to Twój filmik rozbudził we mnie ciekawość zajrzenia nosem do flakonów z perfumami, ale coś mi się wydaje, ze to z Twojej winy 😉
Po obejrzeniu Twojego nagrania raczej sceptycznie podeszłam do tematu, ale nie z powodu interesującej prezentacji z jaka opowiadałaś o perfumach lecz z mojego niefortunnego doświadczenia z perfumami sprzed lat. Dzisiaj wiem, ze to nie była wina perfum samych w sobie lecz mojego niewłaściwego wyboru. Zazwyczaj kierowałam się trendami i reklama, kupiłam perfumy ale nigdy nie czułam się z nimi komfortowo. Jak by to opisać? To jak włożyć niewłaściwa stylizacje, patrzysz w lustro i niby jest ok, ale jak w niej wyjdziesz np do pracy to czujesz się po prostu nie atrakcyjnie, niewygodnie i żałujesz, ze nie wlozylas na siebie innego ciucha. Chyba wiesz o co mi chodzi :)
Te perfumy zawsze oddawałam jakiejś koleżance bo szkoda było wyrzucić. Przestałam kupować perfumy bo stwierdziłam, ze zwyczajnie do mnie nie pasują. Czasami tez wywoływały u mnie ból głowy. I tak minęło wiele, wiele lat, aż do tych swiat 😁
Jak wspomniałam na początku, rozbudziłaś we mnie na nowo zainteresowanie zapachami dla kobiet. No i tak chodziłam, chodziłam czasami rozmawiałam z koleżanką z pracy o perfumach no ale nic ... w głowie cały czas miałam to zniechęcenie do perfum.
Jak przyszły święta i kilka dni wolnego postanowiłam dowiedzieć się czegoś więcej na temat perfum. Czytałam i oglądałam filmiki o tej tematyce. Boże, jaki to świat ukazał się moim oczom, coś pięknego! Co za rzemiosło! Perfumy to nie tylko zapach, ale to wszytko co na nie się składa. Te piękne kwiaty w Grasse, we Francji. Poezja dla oczu i duszy.
No ale wrocmy z powrotem do zimnego Szokholmu. Te wianki kobiet wokół gablot i półek z perfumami, coś niesamowitego. Jest wcześnie, około 11 rano a tu tyle nosów, wszystkie wąchają, psikaja na te papierki. Kobiety bardzo młode i dojrzale, w każdym wieku. To były jakieś czary. Celebrowalam się ta chwila, to było urocze. A zapach się niesie. Dobrze, ze zanotowałam sobie w telefonie, na które perfumy chce zwrócić szczególną uwagę bo moja wyprawa po zapach zakończyłaby się klęska. Te kolory, te formy i kształty, wszystkie kusza, a ceny odstraszają :)
Lacome skradl moje serce. Przepiękne perfumy. Zdecydowalm się na zakup małych flakoników, w zestawie pięciu sztuk: résor edp, La Nuit Trésor edp, Idôle edp, La vie est belle edp 4 i Miracle edp 5 ml. Tak żeby się obyć i zaprzyjaźnić z nimi. NIesamowicie wpływają na zmysły, czysta przyjemność. Jak wracałam ulicami miasta w kierunku stacji, to chociaz był grudzień to ja czułam lato, na prawdę! Szlam z tymi papierkami przy nosie :) Samopoczucie rewelacja. Tak, perfumy są czarujące, a właściwe nawet mogą zaczarować.
Mysle tez, ze i ja stalam się dojrzalsza i chyba zwyczajnie DOROSLAM do zapachu. Odnalazłam zapach, w którym dobrze się czuje, i który pasuje do mojej osobowości. Zapach to tez taki dodatek, jak biżuteria tylko, ze efekt moim zdaniem jest WOW.
Niestety nie mogłam dostać Lacoste, o którym opowiadałaś w filmiku .... będę jeszcze szukać, na pewno gdzieś są☺
A do Grasse kiedys tam ... wybiorę się! Co za miejsce.
Paaaaaa
Hey Monika, dziękuję za cudna opowieść i przeżycie, wszystko dokładnie jest tak jak opisujesz. Perfumy muszą być dobrane i je trzeba czuć w dosłownym tego słowa znaczeniu. Tak wiem co masz na myśli z nieodpowiednia garderoba. Perfumy, zapach jest tez jak piosenka, może się kojarzyć z miejscem i danym momentem. Teraz to mnie zachecilas z tym Grasse 😘😅 Lancome jest również jedna z moich ulubionych Marek jeżeli chodzi o perfumy ale również lubię tez ich podkłady. Jestem ciekawa czy Lacoste ci się spodoba.
Bardzo fajny film, podkręciłabym trochę szybkość mowy, ale to szczegół. Pozdrawiam
Dziękuję Bardzo😘 Tak masz racje, muszę trochę tempa dodać, ogólnie szybko mówię ale na filmie wychodzi inaczej🤭Pozdrawiam serdecznie.
Witam. Z ciekawoscia poslucham. :) Pozdrawiam.
Pozdrawiam i zapraszam ☺
Tego ostatniego , nie znam.
Aigner ma bardzo ciekawe perfumy i nie oklepane, to znaczy ze nie pachnie nimi co druga osoba. Polecam może się spodoba pozdrawiam 😘