Dostaliśmy bardzo dużo pytań o jeżyny. W krótkim filmiku znajdziecie odpowiedź dlaczego nie dojrzewają lub robią się suche. Zapraszamy do naszego sklepu internetowego: zielonepogotow...
Panie Grzegorzu jesteśmy Pana wielkimi fanami, podziwiamy Pana twórczość. Wypełnia Pan brakujące czynniki w naszym życiu. Liczymy na spotkanie w białymstoku. Pozdrawiamy kl. 7a Białystok.
Dziękuję bardzo ze Pan tak dokładnie opowiada , mam jeżyny i już teraz wiem dlaczego tak jest z tymi pysznymi owocami .Piękna przyroda ,grzyby aż chce się żyć.Duzo zdrowia życzę.
To nie jest problem tylko jeżyn ogrodowych. W moich jeżynowych miejscówkach w okolicznych lasach i na polanach to samo. Od końca lipca aż do teraz mnóstwo jeżyn na krzakach, ale czerwonych. Wygląda na to, że w ogóle nie mają zamiaru dojrzeć. Pamiętam, że kilkanaście lat temu też tak się zdarzyło z jeżynami w lesie.
Mądrze Pan mówi. Zwłaszcza to o wytwarzaniu cukru w owocach jest ciekawe. Teraz już wiem dlaczego jeżyny pomimo tego że są czarne i miękkie są też kwaśne. Pozdrawiam i dziękuję za Pana filmiki :)
Panie Grzegorzu nie mogłam się skupić na tym co Pan mówi tak mnie rozpraszały te ślicznotki pod jeżyną :D niestety u mnie kanie są rzadkie i ciężko je znaleźć
Właśnie moje były przysłoniete od wczesnego popołudnia bo dałam maty na płot, a te co puściłamcna pergolę zaschły wszystkie na gałązkach . Ma Pan rację
Być może w tym przypadku powód był taki, jak Pan podaje, ale zazwyczaj przyczyną tego, że jeżyny nie dojrzewają i pozostają czerwone (czasem częściowo) jest, jak już ktoś tu pisał, szpeciel jeżynowiec. W zeszłym roku udało mi się mocno ograniczyć jego działalność opryskiem na przędziorka, a później pryskałam preparatami olejowymi (Emulpar). Pod koniec sezonu jednak problem znów zaczął się ujawniać, więc chyba zbyt szybko odpuściłam opryski. W tym roku bardziej się przyłożę.
Witam tu Agnieszka, pozdrowienia dla żony , bo ona biedna z kuchni nie wychodzi ?! To musi być wspaniała gospodyni. Tyle jej tych plonów Pan znosi. Pozdrawiam ciepło Agnieszka Polerowicz
witam. też nie zgodzę się z panem Grzegorzem, u mnie w tym roku podobnie jest że obumierają pędy a podlewam latem regularnie. Mi to pasuje ma chorobę "Zamieranie pędów (Leptosphaeria coniothyrium) " Choroba objawia się słabym wzrostem tegorocznych owocujących pędów oraz więdnięciem liści. Miejscem infekcji jest często rana po cięciu lub inne uszkodzenia. takie info z sieci i teraz pytanie czym smarować po cieciu ?? na pewno są opryski. pozdrawiam
To są krzewy jeżyn?, to jakieś niewyrośnięte krzaczki. Moje jeżyny /krzewy/ mają pędy o średnicy ok.15-20 mm i długość przekraczającą 4-5 metrów a owocują corocznie i obficie, również w tym roku.
Niestety, powód podany przez Pana Grzegorza u mnie nie pasuje. 1.W tym roku nie było gorącego lata na południu Polski, było tylko kilka dni po 30 stopni. 2. Jeżyny kwitły pięknie i zawiązały całe kiście owoców (przy zeszłorocznym gorącym lecie też tak było). 3. W sierpniu zauważyłam, że na dojrzewających owocach żeruje muszka Drosophila suzukii (muszka plamoskrzydła) , zawleczona do Polski w 2015 roku, zastosowałam Mospilan na jeżynach i malinach i po tygodniu był spokój z owadami. 4.Wyjechałam na kilka dni, ale w międzyczasie było kilka deszczowych dni z temp. poniżej 20 stopni i chłodnymi nocami poniżej 10 st. Zastałam moje pięknie dojrzewające jeżyny w stanie takim, jak pokazuje Pan Grzegorz - mumie i wiele zaschniętych niedojrzałych owoców. Moja diagnoza : najpierw zaatakował szkodnik, czyli muszka, a po jego eliminacji zaatakowała choroba grzybowa rozwijająca się na uszkodzonych owocach - wygląda na szarą pleśń i/lub mączniak. Wniosek: w tym roku trzeba usunąć wszystkie zamarłe owoce i pędy, a na wiosnę przyciąć jak należy. W przyszłym roku czeka mnie ochrona przed muszką (można wyłapywać dorosłe osobniki poprzez pułapki feromonowe albo zapachowe, a w przypadku stosowania chemii systemicznej trzeba uważać, żeby nie zaszkodzić pszczołom i innym oblatywaczom kwiatów, a więc stosować po kwitnieniu kwiatów na owoce rozpoczynające dojrzewanie), a równolegle co tydzień stosować opryski ze skrzypu, naprzemiennie z Miedzianem, albo rzadziej chemię przeciwko mączniakowi i szarej pleśni. Jeżeli to nie zadziała pozbędę się jeżyny z ogrodu.
Panie Grzegorzu jesteśmy Pana wielkimi fanami, podziwiamy Pana twórczość. Wypełnia Pan brakujące czynniki w naszym życiu. Liczymy na spotkanie w białymstoku.
Pozdrawiamy kl. 7a Białystok.
Nie ma takiego drugiego jak Pan ❤
Pan Grzegorz na zawsze
Dokładnie, też Pana uwielbiam.
❤
❤
Witam serdecznie 😃rok temu też tak miałam ,ale w tym roku lałam wodę wiadrami i pomogło miałam bardzo dużo jeżyn pozdrawiam.
Dziękuję bardzo ze Pan tak dokładnie opowiada , mam jeżyny i już teraz wiem dlaczego tak jest z tymi pysznymi owocami .Piękna przyroda ,grzyby aż chce się żyć.Duzo zdrowia życzę.
Dzięki Panu jeżyny są smaczniejsze. Dziękuję
To nie jest problem tylko jeżyn ogrodowych. W moich jeżynowych miejscówkach w okolicznych lasach i na polanach to samo. Od końca lipca aż do teraz mnóstwo jeżyn na krzakach, ale czerwonych. Wygląda na to, że w ogóle nie mają zamiaru dojrzeć. Pamiętam, że kilkanaście lat temu też tak się zdarzyło z jeżynami w lesie.
Dziękuję,mam też z tym problem bardzo dużo zostało niedojrzałych.
Mądrze Pan mówi. Zwłaszcza to o wytwarzaniu cukru w owocach jest ciekawe. Teraz już wiem dlaczego jeżyny pomimo tego że są czarne i miękkie są też kwaśne. Pozdrawiam i dziękuję za Pana filmiki :)
Dobrze wiedzieć, że trzeba przyslaniac 😊✌
Witam i Dziekujemy ,o Kanie rosna ,,i obiadek gotowy,,,
pieknie Pan opowiada, myslę, ze gdyby pan mówil o drapaniu się po głowie, tez zrobiłby Pan to z charakterystycznyą dla siebie wrażliwością :)
3:21 "żeby się gdzieś schować i spokojnie napić" :) :) piękne :) jak w każdym filmie element komiczny
Witam i pozdrawiam cieplutko. A ja robię dżem jeżynowy. POLECAM!
Panie Grzegorzu nie mogłam się skupić na tym co Pan mówi tak mnie rozpraszały te ślicznotki pod jeżyną :D niestety u mnie kanie są rzadkie i ciężko je znaleźć
Też mam taki problem. Dziękuję za wyjaśnienie;)
piękne miejsce! i profesjonalne porady, dziękuję, pozdrawiam
Właśnie moje były przysłoniete od wczesnego popołudnia bo dałam maty na płot, a te co puściłamcna pergolę zaschły wszystkie na gałązkach . Ma Pan rację
Ale piękne kanie
Kania fajna rzecz; dobre źródło bialka, w dzisiejszym weglowodanowym świecie 🤗🤱👋
Jaki piękny bukszpan!
Być może w tym przypadku powód był taki, jak Pan podaje, ale zazwyczaj przyczyną tego, że jeżyny nie dojrzewają i pozostają czerwone (czasem częściowo) jest, jak już ktoś tu pisał, szpeciel jeżynowiec.
W zeszłym roku udało mi się mocno ograniczyć jego działalność opryskiem na przędziorka, a później pryskałam preparatami olejowymi (Emulpar). Pod koniec sezonu jednak problem znów zaczął się ujawniać, więc chyba zbyt szybko odpuściłam opryski. W tym roku bardziej się przyłożę.
Witam tu Agnieszka, pozdrowienia dla żony , bo ona biedna z kuchni nie wychodzi ?! To musi być wspaniała gospodyni. Tyle jej tych plonów Pan znosi. Pozdrawiam ciepło Agnieszka Polerowicz
Też tak miałem w tym roku
Jeżyny się zeschły ale za to wyrosły sowy. Smacznych kotlecików życzę :)
Sowy to są ptaki a te grzyby to kanie.
Goronce POZDRAWIAM
witam. też nie zgodzę się z panem Grzegorzem, u mnie w tym roku podobnie jest że obumierają pędy a podlewam latem regularnie. Mi to pasuje ma chorobę "Zamieranie pędów (Leptosphaeria coniothyrium) "
Choroba objawia się słabym wzrostem tegorocznych owocujących pędów oraz
więdnięciem liści. Miejscem infekcji jest często rana po cięciu
lub inne uszkodzenia. takie info z sieci i teraz pytanie czym smarować po cieciu ?? na pewno są opryski. pozdrawiam
No dobry Inowrocław
Lajk, miłego weekendu :)
Nie Lajk tylko Las jerzyny rosna w Lesie
@@waldemarsubocz4857 Lajk dla filmiku :) Cudnego wieczorku :)
Panie Grzegorzu tak się stało i u mnie jest mnóstwo nie dojrzałych owoców na jerzynach
Ściółkować, tylko ściółkować ❤️
Moja rośnie za leszczyną :) parawan ma ... tylko z wodą gorzej ...
SZPECIEL JEŻYNOWIEC - PRZYCZYNA NIEDOJRZEWANIA OWOCÓW
mam bardzo duzo jezyn mysle ze trzeba ich skracac zeby lepiej sie nawodnily od korzeni
Fajne filmy robicie ale w słuchawkach się nie da słuchać ;0
Piękne Kanie
To są krzewy jeżyn?, to jakieś niewyrośnięte krzaczki. Moje jeżyny /krzewy/ mają pędy o średnicy ok.15-20 mm i długość przekraczającą 4-5 metrów a owocują corocznie i obficie, również w tym roku.
gratulujemy
No to sypiemy cukier
Niestety, powód podany przez Pana Grzegorza u mnie nie pasuje. 1.W tym roku nie było gorącego lata na południu Polski, było tylko kilka dni po 30 stopni. 2. Jeżyny kwitły pięknie i zawiązały całe kiście owoców (przy zeszłorocznym gorącym lecie też tak było). 3. W sierpniu zauważyłam, że na dojrzewających owocach żeruje muszka Drosophila suzukii (muszka plamoskrzydła) , zawleczona do Polski w 2015 roku, zastosowałam Mospilan na jeżynach i malinach i po tygodniu był spokój z owadami. 4.Wyjechałam na kilka dni, ale w międzyczasie było kilka deszczowych dni z temp. poniżej 20 stopni i chłodnymi nocami poniżej 10 st. Zastałam moje pięknie dojrzewające jeżyny w stanie takim, jak pokazuje Pan Grzegorz - mumie i wiele zaschniętych niedojrzałych owoców. Moja diagnoza : najpierw zaatakował szkodnik, czyli muszka, a po jego eliminacji zaatakowała choroba grzybowa rozwijająca się na uszkodzonych owocach - wygląda na szarą pleśń i/lub mączniak. Wniosek: w tym roku trzeba usunąć wszystkie zamarłe owoce i pędy, a na wiosnę przyciąć jak należy. W przyszłym roku czeka mnie ochrona przed muszką (można wyłapywać dorosłe osobniki poprzez pułapki feromonowe albo zapachowe, a w przypadku stosowania chemii systemicznej trzeba uważać, żeby nie zaszkodzić pszczołom i innym oblatywaczom kwiatów, a więc stosować po kwitnieniu kwiatów na owoce rozpoczynające dojrzewanie), a równolegle co tydzień stosować opryski ze skrzypu, naprzemiennie z Miedzianem, albo rzadziej chemię przeciwko mączniakowi i szarej pleśni. Jeżeli to nie zadziała pozbędę się jeżyny z ogrodu.
zobaczy pani na mój komentarz. pozdrawiam
O co chodzi w tym filmie bo nie rozumiem?, a i pokarzecie jak sadzić jukę
Moje też wcale nie dojrzewają