B fajny test Wg mnie wszystkie kwestie przetestowane. Pewnie można to zrobić tanieją ale jak ktos nie wie jak to zeobic lub nie ma czasu to ma gotowca Pozdrawiam
Hej Leszek! Pewnie, że do przodu 🙂💪 Jesteśmy odrobinę zabiegani teraz (też jachtowo), ale cusik tam fajnego YT-bowego pewnie się niedługo pojawi ⛵ Pozdrawiamy serdecznie ❤
Generalnie spoko rzecz, ale to tak na prawdę zlepek akumulatora LiFePO4 120Ah, regulatora MPPT i przetwornicy 230/12V. Na jachcie to raczej unikam sprzętu na 230V, preferuje 12V + paliwa kopalne 😀 - gaz. Za cenę tego Bluetti, można mieć dobry akumulator LiFePO4 280Ah (czyli ponad 2.5kWh), regulator MPPT Victrona i solidną przetwornicę i jeszcze zostanie sporo kasy. Wiem, tu się płaci za to że jest wszystko zintegrowane i w jednym klocku - włączasz i działa. Według mnie super opcja na 1-2 dniowe wypady za miasto, jak nie chce się całego sprzętu na 12V kupować.
Za 60% ceny power banka można nabyć pożądny agregat np. Hondę EU 1.0i która daje radę podgrzać wodę w bojlerze, naładuje akumulatory i dopóki jest paliwo-działa latami. Nie jestem przekonany do baterii stosowanych w tych urządzeniach (ewentualne zwarcie baterii to pożar nie do ugaszenia), może dlatego, że pływamy łajbą z laminatu ;) stopy wody🥃
Ładny test. Urządzenie też ok. Jednak cena jest imoh zbyt wysoka. Za zbliżoną kwotę wolałbym zbudować magazyn energii z mocnymi panelami. Urządzenie ma swoje zalety i niewątpliwie jest przydatne. Tylko ta cena. I tu znów Chińczyk pomoże 😉
Profesjonalna opinia i testy. Mam nieco mniejsze (Allpowers) urządzenie , 660 Wh ( 5 kg wagi ), na wyjściu dające max 500 W ale w zupełności wystarczające aby zasilać laptopa i ładować telefon na działce off grid cały dzień bez obaw o brak prądu. Do tego mam w zestawie 100 W składane "w harmonijkę" panele ogniw fotowoltaicznych które w praktyce dają prąd ładowania max 50 W mocy w słoneczny dzień i w miarę optymalnym ustawieniu względem słońca co się przekłada na jakieś 10 godzin ładowania ALE wiemy, że tyle czasu to rzadko intensywnie słonko świeci i w praktyce potrzeba by co najmniej dwóch słonecznych dni pod rząd aby naładować mój power bank ze słońca. Uważam, że to mało, choć na wypad na rowerze elektrycznym za miasto na ładowanie zapasowej baterii 100% naładowany power bank wystarczy aż nadto. Na szczęście na wypadzie rowerowym w wielu pubach czy restauracjach pozwalają na podłączenie swoich urządzeń o ile zamówisz coś przy barze i przez dwie godziny potrzebne na naładowanie power banka na full nikt mnie nigdy nie wyrzucał z ogródka piwnego ;) . Na jachcie zapewne potrzeba więcej mocy i częściej a zatem im więcej baterii słonecznych do naładowania tym lepiej i moc ładowania około 200 W powinna wystarczyć aby "napełnić" urządzenie w ciągu dnia. Taki power bank ma przewagę nad stacjonarną instalacją akumulatorową że jest przenośny i do pewnego stopnia wodoszczelny i pyłoszczelny co nie jest bez znaczenia w wilgotnym klimacie lub na jachcie gdzie trzeba brać pod uwagę zalanie elektryki. Najlepsze w podobnych urządzeniach jest według mnie to, że zawsze wiesz ile mocy zużywasz ( opcja uzyskania tych danych w telefonie byłaby super bo nie trzeba by montować żadnych dodatkowych wyświetlaczy ) oraz ile czasu pozostało do wyczerpania mocy. Dzięki temu można sobie zaplanować korzystanie z prądu oraz jego ładowanie. W moim powerbanku mogę go jednocześnie ładować z solarów oraz rozładowywać podłączając urządzenia. Ciekawi mnie czy Załoga Dionki przetestowała pracę powerbanka przy jednoczesnym ładowaniu na przykład z "elektrowni wiatrowej" ? Wydaje mi się to najbardziej efektywne zwłaszcza nocą, gdy wiatr wieje, załoga śpi, a w tym czasie trwa ładowanie. Teoretycznie w trakcie żeglugi na żaglach przy sile wiatru 4 - 5 st B można wykorzystywać ładowanie z wiatru podłączając je na stałe do urządzenia i cały czas mieć prąd bez obaw, że zabraknie. Ciekawi mnie jak wypadnie test tego urządzenia w praktyce żeglowania dnia codziennego. Koniecznie dajcie znać !
Cześć, dziękujemy! Fajnie poczytać o doświadczeniach innych z tego typu urządeniem 👍 Tak, baterie słoneczne dają radę, ale możnaby tu efektywność ładowania odrobinę podrasować... A dokładna info o poborze mocy każdego urządenia jest rzeczywiście b. przydatna! Na Dionce nie mamy wiatraka, więc niestety tego nie było nam dane przetestować... Natomiast powerbank będziemy używać/testować na co dzień, więc i jakieś wnioski będą 🙂 Pozdrawiamy!
Poproszę o ponowienie testu po 6 miesiącach intensywnego użytkowania. Najbardziej mnie interesuje ile espresso wyjdzie ze 100% naładowania😉. No i przy kolejnym teście chętnie bym obejrzał na oscyloskopie przebieg na wyjściu AC, czy to rzeczywiście sinusoida czy prostokąt. BTW fajne filmiki robicie✌️👍😃
Hej Tomasz 👋 No baaa... espresso to najważniejszy wskaźnik! 👍😁 Też jesteśmy ciekawi, jak się to urządzonko sprawdzi w dłuższym terminie - na razie super. Dziękujemy i pozdrawiamy! ⛵
Hej witam was, od dłuższego czasu się nie odzywacie chcecie nas czymś zaskoczyć? Ale mam także pytanie odnośnie waszego jachtu, czy mogli byście zdradzić troszkę danych technicznych DIONKI ?
Hej Krzysztof! Wzięliśmy mały urlop od YT, ale coś powinno się niedługo pojawić. Pewnie, jeśli będzie okazja, opowiemy o Dionce. Zachęcamy do obejrzenia naszego lajwa - tam też odpowiadamy na pytania o dane techniczne jachtu. Pozdrawiamy!
Po Waszym filmie zacząłem wymyślać sposoby ładowania tej stacji prądu i oprócz wspomnianego już generatora wiatrowego przyszedł mi do głowy taki patent : a co gdyby na pantografie rufowym zamiast silnika przyczepnego zamontować podobne urządzenie do tego silnika lecz ZBIERAJĄCE energię z przepływu wody za pomocą śruby wprawianej w ruch przepływem wody pod jachtem podczas żeglowania ( albo kotwiczenia na rzece /kanale gdzie jest silny prąd wodny/ pływowy ) ? Można by wykorzystać jakiś stary silnik spalinowy, ale w jego obudowie zamontować generator prądu i podłączyć go na stałe do banku energii. Nie wiem czy ktoś już kiedyś próbował skonstruować coś takiego i czy to by działało, ciekawi mnie zdanie społeczności. Kolejna sprawa, to zastanawia mnie czy istnieją jakieś rozwiązania wykorzystujące śrubę napędową silnika stacjonarnego która - coś na zasadzie rekuperacji prądu z hamowania w autach elektrycznych - odzyskiwałaby prąd obracając się pod wodą gdy jacht idzie na żaglach.
Na rynku od jakiegoś czasu są już "hydrogeneratory" jachtowe, ale chyba na razie nie zyskały wielkiej popularności. Ciekawe, jak sprawdziłby się taki patent. Pewnie bez problemu dałoby się toto spoarować w powerbankiem. Ciekawe, czy ktoś ma doświadczenia z takim hydrogeneratorem...
No właśnie , niestety najważniejsza rzeczą jest ładowanie , Ecoflow ma 800W alternator charger i przy tym wysiada nie tylko Bluetti ale i Jackery i etc .
Nie o to chodzi. Osuszacz ma kompresor z rozruchem bezposrednim. Moc pobierana podczas rozruchu może więc wynieść nawet ponad 2 kW. Gdyby miał falownik to by chodził...
znowu buetti? już nudne. przestałem oglądać parę kanałów przez przerost reklamy nad treścią. wiem że musicie z czegoś zyć, ale je wysiadam. powodzenia.
Dobry test. I dobry filmik :). Lubię Was oglądać.
Hej, dziękujemy 🙂
Bardzo fajny odcinek ... super
Dzięki, pozdrawiamy!
Super, pozdrawiam 🙂
Dziękujemy! Pozdrowienia 🙂
B fajny test
Wg mnie wszystkie kwestie przetestowane. Pewnie można to zrobić tanieją ale jak ktos nie wie jak to zeobic lub nie ma czasu to ma gotowca
Pozdrawiam
Dziękujemy za komentarz!
I oczywiście pozdrawiamy 🙂
Hej! Fajne urządzenie😊
Hej, tak, wygląda na to, że sìę mocno przyda 🙂
Bardzo fajny powerbank na nasze wyjazdy do Borne Sulinowo.... To cuś kupię.
Niech dobrze służy!
Zapraszamy do skorzystania z linku w opisie filmu. Do 11 czerwca można jeszcze ugrać 100 euro z ceny.
No i to był dobry test - żadnej litości ❤😊 konkretny, ile czasu jakie urządzenie itd. powiem tak… fajne to to🤗
Hejka! Fajne, nam się spodało 🙂
Pozdrowionka dla caaałej rodzinki ❤
No, ciekawy gadżet 👋
👍 Dzięki za komentarz! 🙂
Sami swoi👍 też pływam😊
witajcie co u was ?? ❤❤nie przejmujcie się do przodu !
Hej Leszek! Pewnie, że do przodu 🙂💪 Jesteśmy odrobinę zabiegani teraz (też jachtowo), ale cusik tam fajnego YT-bowego pewnie się niedługo pojawi ⛵ Pozdrawiamy serdecznie ❤
Przygarnij kropka :) fajna sprawa to urzadzenie :)
Ha! Dokładnie 😀 Pozdrawiamy!
Generalnie spoko rzecz, ale to tak na prawdę zlepek akumulatora LiFePO4 120Ah, regulatora MPPT i przetwornicy 230/12V.
Na jachcie to raczej unikam sprzętu na 230V, preferuje 12V + paliwa kopalne 😀 - gaz.
Za cenę tego Bluetti, można mieć dobry akumulator LiFePO4 280Ah (czyli ponad 2.5kWh), regulator MPPT Victrona i solidną przetwornicę i jeszcze zostanie sporo kasy.
Wiem, tu się płaci za to że jest wszystko zintegrowane i w jednym klocku - włączasz i działa.
Według mnie super opcja na 1-2 dniowe wypady za miasto, jak nie chce się całego sprzętu na 12V kupować.
Nic dodać, nic ująć. No i to jednak wielki nieustawny klocek, a accu, regulator i przetwornicę można pochować w kilku miejscach.
Dzięki za komentarz! Pozdrowienia 🙂👍
@@sp5wit w dodatku komputerek do wszystkiego źre prąd na swoje potrzeby.
Więcej filmów ;)
Szacun za prysznic. Trzeba było jeszcze kopnąć do wody ale jest ok.
👍 Dzięki za komentarz!
Za 60% ceny power banka można nabyć pożądny agregat np. Hondę EU 1.0i która daje radę podgrzać wodę w bojlerze, naładuje akumulatory i dopóki jest paliwo-działa latami. Nie jestem przekonany do baterii stosowanych w tych urządzeniach (ewentualne zwarcie baterii to pożar nie do ugaszenia), może dlatego, że pływamy łajbą z laminatu ;) stopy wody🥃
Hej Jacek, dziękujemy za komentarz 🙂
Zgadzam się, ale i10 honda to ma 600W a to cuś powerbanklwe ma 2400W.
Ładny test. Urządzenie też ok. Jednak cena jest imoh zbyt wysoka. Za zbliżoną kwotę wolałbym zbudować magazyn energii z mocnymi panelami.
Urządzenie ma swoje zalety i niewątpliwie jest przydatne. Tylko ta cena. I tu znów Chińczyk pomoże 😉
Dzięki za komentarz 👍 Pozdrawiamy!
Lepszym wyborem byłby Bluetti AC 200PL ma sporo większą pojemność ponad 2300 wh i jest ciut niższy. Ale i ten jest świetny .Pozdrawiam.
👌
💪 ⛵
Profesjonalna opinia i testy. Mam nieco mniejsze (Allpowers) urządzenie , 660 Wh ( 5 kg wagi ), na wyjściu dające max 500 W ale w zupełności wystarczające aby zasilać laptopa i ładować telefon na działce off grid cały dzień bez obaw o brak prądu. Do tego mam w zestawie 100 W składane "w harmonijkę" panele ogniw fotowoltaicznych które w praktyce dają prąd ładowania max 50 W mocy w słoneczny dzień i w miarę optymalnym ustawieniu względem słońca co się przekłada na jakieś 10 godzin ładowania ALE wiemy, że tyle czasu to rzadko intensywnie słonko świeci i w praktyce potrzeba by co najmniej dwóch słonecznych dni pod rząd aby naładować mój power bank ze słońca. Uważam, że to mało, choć na wypad na rowerze elektrycznym za miasto na ładowanie zapasowej baterii 100% naładowany power bank wystarczy aż nadto. Na szczęście na wypadzie rowerowym w wielu pubach czy restauracjach pozwalają na podłączenie swoich urządzeń o ile zamówisz coś przy barze i przez dwie godziny potrzebne na naładowanie power banka na full nikt mnie nigdy nie wyrzucał z ogródka piwnego ;) . Na jachcie zapewne potrzeba więcej mocy i częściej a zatem im więcej baterii słonecznych do naładowania tym lepiej i moc ładowania około 200 W powinna wystarczyć aby "napełnić" urządzenie w ciągu dnia. Taki power bank ma przewagę nad stacjonarną instalacją akumulatorową że jest przenośny i do pewnego stopnia wodoszczelny i pyłoszczelny co nie jest bez znaczenia w wilgotnym klimacie lub na jachcie gdzie trzeba brać pod uwagę zalanie elektryki. Najlepsze w podobnych urządzeniach jest według mnie to, że zawsze wiesz ile mocy zużywasz ( opcja uzyskania tych danych w telefonie byłaby super bo nie trzeba by montować żadnych dodatkowych wyświetlaczy ) oraz ile czasu pozostało do wyczerpania mocy. Dzięki temu można sobie zaplanować korzystanie z prądu oraz jego ładowanie. W moim powerbanku mogę go jednocześnie ładować z solarów oraz rozładowywać podłączając urządzenia. Ciekawi mnie czy Załoga Dionki przetestowała pracę powerbanka przy jednoczesnym ładowaniu na przykład z "elektrowni wiatrowej" ? Wydaje mi się to najbardziej efektywne zwłaszcza nocą, gdy wiatr wieje, załoga śpi, a w tym czasie trwa ładowanie. Teoretycznie w trakcie żeglugi na żaglach przy sile wiatru 4 - 5 st B można wykorzystywać ładowanie z wiatru podłączając je na stałe do urządzenia i cały czas mieć prąd bez obaw, że zabraknie. Ciekawi mnie jak wypadnie test tego urządzenia w praktyce żeglowania dnia codziennego. Koniecznie dajcie znać !
Cześć, dziękujemy!
Fajnie poczytać o doświadczeniach innych z tego typu urządeniem 👍
Tak, baterie słoneczne dają radę, ale możnaby tu efektywność ładowania odrobinę podrasować... A dokładna info o poborze mocy każdego urządenia jest rzeczywiście b. przydatna!
Na Dionce nie mamy wiatraka, więc niestety tego nie było nam dane przetestować... Natomiast powerbank będziemy używać/testować na co dzień, więc i jakieś wnioski będą 🙂
Pozdrawiamy!
Poproszę o ponowienie testu po 6 miesiącach intensywnego użytkowania. Najbardziej mnie interesuje ile espresso wyjdzie ze 100% naładowania😉. No i przy kolejnym teście chętnie bym obejrzał na oscyloskopie przebieg na wyjściu AC, czy to rzeczywiście sinusoida czy prostokąt.
BTW fajne filmiki robicie✌️👍😃
Hej Tomasz 👋 No baaa... espresso to najważniejszy wskaźnik! 👍😁
Też jesteśmy ciekawi, jak się to urządzonko sprawdzi w dłuższym terminie - na razie super.
Dziękujemy i pozdrawiamy! ⛵
Hej witam was, od dłuższego czasu się nie odzywacie chcecie nas czymś zaskoczyć? Ale mam także pytanie odnośnie waszego jachtu, czy mogli byście zdradzić troszkę danych technicznych DIONKI ?
Hej Krzysztof! Wzięliśmy mały urlop od YT, ale coś powinno się niedługo pojawić.
Pewnie, jeśli będzie okazja, opowiemy o Dionce. Zachęcamy do obejrzenia naszego lajwa - tam też odpowiadamy na pytania o dane techniczne jachtu.
Pozdrawiamy!
@@SailingDione Powodzenia i stopy wody pod kilem
chcę to mieć 😃
👍🙂⛵
Pytanie natury żeglarskiej. Kiedy odbijacie od kei? Południe?
A zatem i odpowiedź będzie żeglarska. Planujemy w krótce i na południe, ale zobaczymy na co, i kiedy, Neptun pozwoli 🙂 Pozdrawiamy!
Po Waszym filmie zacząłem wymyślać sposoby ładowania tej stacji prądu i oprócz wspomnianego już generatora wiatrowego przyszedł mi do głowy taki patent : a co gdyby na pantografie rufowym zamiast silnika przyczepnego zamontować podobne urządzenie do tego silnika lecz ZBIERAJĄCE energię z przepływu wody za pomocą śruby wprawianej w ruch przepływem wody pod jachtem podczas żeglowania ( albo kotwiczenia na rzece /kanale gdzie jest silny prąd wodny/ pływowy ) ? Można by wykorzystać jakiś stary silnik spalinowy, ale w jego obudowie zamontować generator prądu i podłączyć go na stałe do banku energii. Nie wiem czy ktoś już kiedyś próbował skonstruować coś takiego i czy to by działało, ciekawi mnie zdanie społeczności. Kolejna sprawa, to zastanawia mnie czy istnieją jakieś rozwiązania wykorzystujące śrubę napędową silnika stacjonarnego która - coś na zasadzie rekuperacji prądu z hamowania w autach elektrycznych - odzyskiwałaby prąd obracając się pod wodą gdy jacht idzie na żaglach.
Na rynku od jakiegoś czasu są już "hydrogeneratory" jachtowe, ale chyba na razie nie zyskały wielkiej popularności. Ciekawe, jak sprawdziłby się taki patent. Pewnie bez problemu dałoby się toto spoarować w powerbankiem.
Ciekawe, czy ktoś ma doświadczenia z takim hydrogeneratorem...
Ahoj żeglarze 🌊⛵
Hej Michał! 🙂⛵👋
Kapitanie, co tam takie polewanie, za rączkę i za burtę, mniej jak 5 sekund się nie liczy, a test jak żaden inny 😂🎉
👍🙂
🙂⛵👍
No, no, no, imponujący test i urządzenie.👍👍👍 Pozdrawiamy🙂🫠💕
Dziękujemy 😀 Pozdrowienia! ⛵❤😘
😊😊
🙂👍
👍
💪🙂
No właśnie , niestety najważniejsza rzeczą jest ładowanie , Ecoflow ma 800W alternator charger i przy tym wysiada nie tylko Bluetti ale i Jackery i etc .
Obstawiam, że osuszacz nie lubi sinusoidy z przetwornicy :)
Dobrze, że z nowym urządzonkiem nie ma już takich antypatii 🙂
Nie o to chodzi. Osuszacz ma kompresor z rozruchem bezposrednim. Moc pobierana podczas rozruchu może więc wynieść nawet ponad 2 kW. Gdyby miał falownik to by chodził...
Hmmmmm……pozdrawiam.
🙂 Pozdrawiamy!
Jak będziecie reklamować produkty a nie dawać reportaże z podróży to nie dziwcie się że oglądalność spada
😮
Hej Jacek 👋 Mało już nas na tym świecie dziwi 😁 Dziękujemy serdecznie za komentarz 👍 i pozdrawiamy!
@jacek6531 przecierz robią również fajne reporterze z podróży. O co Ci chodzi?
znowu buetti? już nudne. przestałem oglądać parę kanałów przez przerost reklamy nad treścią. wiem że musicie z czegoś zyć, ale je wysiadam. powodzenia.
Cześć Wojtek, oczywiście szanujemy Twój wybór. Dziękujemy, że byłeś z nami 🙂👍⛵
@@SailingDione wysiadam z cirpliwością na lokowanie, ale mam nadzieję że Wy nie przesadzicie. Wysiadanie nie dotyczy subskrybcji 😀
Pierwszy😂
Pierwszeństwo oficjalnie uznane 🙂💪