@@makkak9437 Megawatt to impreza z topowymi gwiazdami enduro i CC, więc wypada się pojawić to raz, dwa - na mistrzostwa PL jadą albo Ci którzy mają realne szanse na tytuł, albo po prostu ich stać na to. A tu - nie ważne jak pojedziesz, jedziesz dla siebie. Poza tym - na mistrzostwa trzeba jechać na 2-3 dni, tu jesteś rano, szykujesz się po południu w domu.
6:30 hołota obstawiła rant a zawodnik na dole głupieje i celuje w jedną lukę gdzie i tak jest tłok.
Wezcie zróbcie coś z tymi ludźmi na podjazdach w kocu. Masakra
Dobre stwierdzenie " na imprezach lokalnych jest najwięcej jeżdżących" ciekawe czemu tak w PL jest, im wyższa ranga tym mniejsza liczba zawodników .
Na megawacie przeciez duzo ludzi było ;D
@@makkak9437 Megawatt to impreza z topowymi gwiazdami enduro i CC, więc wypada się pojawić to raz, dwa - na mistrzostwa PL jadą albo Ci którzy mają realne szanse na tytuł, albo po prostu ich stać na to. A tu - nie ważne jak pojedziesz, jedziesz dla siebie. Poza tym - na mistrzostwa trzeba jechać na 2-3 dni, tu jesteś rano, szykujesz się po południu w domu.
W MTB XC/XCO też tak jest.
@@WytwórniaStyropianu zgadzam sie. Tak po prostu pół żartem napisałem