Przy moim bocznym przyparciu rzepki, zawsze na następny dzień po większym wysiłku nóg miałem problem z bólem albo dyskomfortem kolana. Zawsze rozciągałem i masowałem wszystko po kolei, ale mimo wszystko taśmę boczną co najmniej jeden dzień miałem skurczoną na tyle, żeby kolano bolało. Po wsadzeniu piłki „w dołek” 😅 poczułem calutkie pasmo boczne, jak odpuściło to kolano jest jak nowe. Dziękuję.
Cześć ;-). Z tego co wnioskujemy to trasa najlepiej jak jest bardziej zróżnicowana bowiem różne mięśnie pracują ;-). Jak dla mnie najlepsze to pływanie różnymi stylami bo sporo mięśni pracuje a nie są zbytnio obciążone swoim "ciałem" ;-). Fajne pokazałaś ćwiczenia a i zaraz na bieżąco z filmikiem je przeprowadziliśmy z dobrą skutecznością bo bez przewrotki ;-))). Pozdrawiamy i do następnego ;-)
Miałem problem z kolanem, nie mogłem klęknąć taki był ból. A wszystko przez codzienne dojazdy ciasnym busem do pracy i nagłe zagranie w piłkę po takim dniu. Z Hali Gąsienicowej potem ledwo schodziłem. USG: kolano skoczka. Rower mnie uleczył, każdego wieczoru po 10 km. No i takie ćwiczenie: leżąc na plecach unosimy na zmianę wyprostowane nogi: kolanami do sufitu zwrócone, a potem unosimy kolanami do ściany zwrócone (lekko obrócone nogi do zewnątrz, ale wciąż proste); można na kostkach zapiąć ciężarek na rzep. A ten zestaw przetestuję, fajny. Marzę o GSŚ i MSB to mi się przyda w ramach przygotowań :)
Na tym filmie w ogóle nie poruszyłam tematu ćwiczeń wzmacniających - byłoby tego za dużo, a miało być o tym co robię w ciągu dnia wędrując. Wygląda na to, że Twoje ćwiczenie ma wzmocnić mięsień czworogłowy, którego niedorozwój odpowiada w dużej mierze za problemy z kolanem skoczka. Na pasmo biodrowo-piszczelowe też są ćwiczenia mięśnia pośladkowego średniego. Trochę tego jest... Życzę wytrwałości i szybkiej poprawy. W kolanie skoczka rozgrzewka jest bardzo ważna. Pozdrawiam!
Bardzo fajny wykład - z wygibasami 😄👍💪 piękna zielona trawka u Pani..i błękitne niebo - przyjemnie popatrzeć i już by sie chciało gdzieś w ,, siną dal "... ❤️🌹
Jeden z najlepszych kanałów podróżniczo-turystycznych :) Dajesz siłę innym. Choć w starszych filmach brakuje mi tych Twoich pogawędek, opowieści , niosących doskonały humor i uśmiech :) Mam pytanie, czy słyszałaś o niebieskim szlaku Brzeźnica - Kacwin ? Ma 143 km, przechodzi przez piękny kawałek Polski, a jest całkowicie zapomniany. Pozdrawiam :)
Dzięki, cieszę się! Wiem już, że widzowie wolą jak coś opowiadam :-) Brzeźnica - Kacwin wydaje mi się, że to dosyć znany szlak, paru moich znajomych ma go zaliczony. Mam go oczywiście na liście i nawet brałam go pod uwagę w tym roku, tylko nie wyrobiłam się czasowo. Może w przyszłym sezonie, choć nie wiem czy nie wygra Tarnów - Wielki Rogacz. Zobaczymy. Pozdrawiam!
Świetny film. Wielkie dzięki! Ja tak trochę nie na temat tym razem. Zastanawiam się nad kupnem bluzy z power stretchu Kwarka. Czytałam na Twoim blogu, że się nieco porozciągała. Czy mimo wszystko poleciłabyś ją? Jak z mechaceniem się? A może miałaś okazję wypróbować produkt innej firmy?
Bluza jest spoko. Faktycznie się trochę porozciągała, ale na moich znajomych nie tak bardzo - może to ja mam nietypową figurę, a może pomarańczowy się trochę inaczej zachowywał. Nie zmechaciła się, ma kilka miejsc lekko zmechaconych od plecaka, ale niedużo. Oczywiście widać na niej dwa lata użytkowania. Próbowałam też bluzy Arcteryxa Rho AR na Powerstrechu bez Pro. Też była bardzo fajna, zrobiłam w niej Koronę. Są różnice, m.in w Kwarku jest bardzo wysoka stójka i prostszy, bardziej bluzowy krój - Arc to bardziej krój bielizny termoaktywnej. W Kwarku można uzgodnić szczegóły - zamówić bez łapek czy na wymiar.
Cho Pat. Używam ich tylko w trakcie marszu, jak się zatrzymuję to zawsze zdejmuję, inaczej oczywiście czuć jak krew pulsuje ściśnięta w żyłach. Oczywiście zależy jak mocno się zaciśnie rzepy.
W tym roku zrobiłam swój pierwszy dłuższy szlak GSB. Ok 30 km każdego dnia zaczynał się duży ból stop, a ok 40 km to już była masakra 🥴czy stopy przyzwyczajają się z czasem do takiego obciążenia, czy to jest wpisane w życie wędrownika?
Za ostro zaczęłaś. Stopy się przyzwyczajają, ale nie w ciągu kilku dni, ale w ciągu kilku miesięcy, na przestrzeni kilku lat. Na moim pierwszym thuhike'u, który miał 3350 km też mnie bolały, dopiero po drugim, po dwóch latach mogłam bezboleśnie i bezzmęczeniowo robić po 30-45 km. Jeśli nie robi się takich dystansów to lepiej po prostu nie przesadzać i nie robić więcej niż 25 km dziennie - będzie przyjemniej.
Mnie stopy przestały boleć, od kiedy posłuchałam wędrowców dlugodystansowych i porzucilam ciezkie buty (koniecznie za kostke!) na rzecz lekkich niskich. Sprzedawca w sklepie wyraźnie mi to odradzał, twierdząc, że kupuję buty na spacer po lesie.... A nowy sezon przywitam w Altrach i już się nie mogę doczekać :)
Polecam opaskę na staw skokowy. Ja swoje rozwaliłem biegając po 10 km w trampkach po asfalcie i męczyłem, sie przez 30 lat. Taka obcisła skarpetka z otworem na pietę a moge chodzić kilka godzin...
Dziękuję za ćwiczenia na pewno skorzystam. U mnie dochodzi jeszcze problem z górną częścią ciała a mianowicie ból karku, dźwigacz łopatki po obu stronach - ból nieznośny przy nacisku piekący nie wiem czy go masować naciskając właśnie czy jakoś próbować rozciągać?
Z plecami też mam przeboje, choć na szlaku nie, tylko w domu. Nie czuję się w tej materii kompetentna, ale te rejony są trudne do samodzielnego rozciągnięcia. Moja fizjoterapeutka radzi sobie z tym bardzo dobrze, więc polecam się wybrać właśnie do fizjoterapeuty. A potem nie garbić się i wzmacniać mięśnie...
Rozciągać, wykonując różne ruchy działające na te części ciała , ale bardzo ostrożnie i powoli ,bo zbyt gwałtowne ruchy mogą uszkodzić te mięśnie ,no masaż ten zawsze jest wskazany.
@@AgnieszkaZebraDziadek Po głosie to chyba jednak sroka była :) Pewnie narzekała że ludzie jej się tu rozpanoszyli i się wyginają na wszystkie strony i wołała inne by przyleciały popatrzeć jak się "ludź" wygłupia :)
Tak, jeśli ktoś musi cały dzień być w butach i są to buty z obcasem to na pewno trzeba się przyzwyczaić i rozciągnąć achilles do stanu sprzed noszenia butów. Do stanu wczesnodziecięcego :-) Ja na co dzień dużo chodzę boso, w skarpetkach, a buty noszę też zero drop - są i miejskie, nawet takie do garnituru i do sukienki. Noszę Vivobarefoot, ale mam na oku nowe firmy, które się ostatnio pojawiły.
Rewelacjyjny film i wyjaśnienia
Dzieki
Przy moim bocznym przyparciu rzepki, zawsze na następny dzień po większym wysiłku nóg miałem problem z bólem albo dyskomfortem kolana. Zawsze rozciągałem i masowałem wszystko po kolei, ale mimo wszystko taśmę boczną co najmniej jeden dzień miałem skurczoną na tyle, żeby kolano bolało. Po wsadzeniu piłki „w dołek” 😅 poczułem calutkie pasmo boczne, jak odpuściło to kolano jest jak nowe. Dziękuję.
To mamy ten sam problem 😊 Ciesze sie ze pomoglo!
Cześć ;-). Z tego co wnioskujemy to trasa najlepiej jak jest bardziej zróżnicowana bowiem różne mięśnie pracują ;-). Jak dla mnie najlepsze to pływanie różnymi stylami bo sporo mięśni pracuje a nie są zbytnio obciążone swoim "ciałem" ;-). Fajne pokazałaś ćwiczenia a i zaraz na bieżąco z filmikiem je przeprowadziliśmy z dobrą skutecznością bo bez przewrotki ;-))). Pozdrawiamy i do następnego ;-)
Tak, monotonny ruch obciąża tylko jedne partie mięśni. Obecnie mam jeszcze trochę wygibasów na plecy :-)
Dzięki Cesarzowo! to może się przydać :)
No myślę! ;-)
Super pomysł z mobilizacją mięśnia za pomocą kijka.
Naprawdę działa!
Miałem problem z kolanem, nie mogłem klęknąć taki był ból. A wszystko przez codzienne dojazdy ciasnym busem do pracy i nagłe zagranie w piłkę po takim dniu. Z Hali Gąsienicowej potem ledwo schodziłem. USG: kolano skoczka. Rower mnie uleczył, każdego wieczoru po 10 km. No i takie ćwiczenie: leżąc na plecach unosimy na zmianę wyprostowane nogi: kolanami do sufitu zwrócone, a potem unosimy kolanami do ściany zwrócone (lekko obrócone nogi do zewnątrz, ale wciąż proste); można na kostkach zapiąć ciężarek na rzep. A ten zestaw przetestuję, fajny. Marzę o GSŚ i MSB to mi się przyda w ramach przygotowań :)
Na tym filmie w ogóle nie poruszyłam tematu ćwiczeń wzmacniających - byłoby tego za dużo, a miało być o tym co robię w ciągu dnia wędrując. Wygląda na to, że Twoje ćwiczenie ma wzmocnić mięsień czworogłowy, którego niedorozwój odpowiada w dużej mierze za problemy z kolanem skoczka. Na pasmo biodrowo-piszczelowe też są ćwiczenia mięśnia pośladkowego średniego. Trochę tego jest... Życzę wytrwałości i szybkiej poprawy. W kolanie skoczka rozgrzewka jest bardzo ważna. Pozdrawiam!
Bardzo fajny wykład - z wygibasami 😄👍💪 piękna zielona trawka u Pani..i błękitne niebo - przyjemnie popatrzeć i już by sie chciało gdzieś w ,, siną dal "... ❤️🌹
Nakręciłam ten filmik pod koniec października, kiedy jeszcze było ciepło i przyjemnie, bo wiedziałam, że w grudniu znowu mi się nie będzie chciało :-D
@@AgnieszkaZebraDziadek I teraz przyjemnie popatrzeć 😄👍
Uspokaja się 😉uspokaja..😊
A tak na poważnie, u nas brakuje rozciągania po górskich wyprawach.
Czas na tym popracować 😊
Dzięki za film.
Rozciąganie obowiązkowo przed każdą przerwą. Stawy się ucieszą :-)
Its importen to take good care of your body. Thanks for sharing this great video.🙂🙂🙂
Definitely! Everybody gets lazy on trail but exercising is worth the hassle :-)
Nareszcie :) Wielkie dzięki Ci za ten film.
Bardzo proszę!
Pozdrawiam Ciebie
Pozdrawiam!
Wspaniałą kobietą jesteś pozdrawiam
:-) Pozdrawiam!
Jeden z najlepszych kanałów podróżniczo-turystycznych :) Dajesz siłę innym. Choć w starszych filmach brakuje mi tych Twoich pogawędek, opowieści , niosących doskonały humor i uśmiech :) Mam pytanie, czy słyszałaś o niebieskim szlaku Brzeźnica - Kacwin ? Ma 143 km, przechodzi przez piękny kawałek Polski, a jest całkowicie zapomniany. Pozdrawiam :)
Dzięki, cieszę się! Wiem już, że widzowie wolą jak coś opowiadam :-) Brzeźnica - Kacwin wydaje mi się, że to dosyć znany szlak, paru moich znajomych ma go zaliczony. Mam go oczywiście na liście i nawet brałam go pod uwagę w tym roku, tylko nie wyrobiłam się czasowo. Może w przyszłym sezonie, choć nie wiem czy nie wygra Tarnów - Wielki Rogacz. Zobaczymy. Pozdrawiam!
Witam teraz 👍 .😀.
Obejrze później😉
Ok :-D
Hey Zebra,love those stretches,I know there’s a few I could use👍🏻.
Hi Green! Everyone would benefit :-) Hope you're doing well!
Pzdr.Wieliczka 👍👍👍
Pozdrowienia
Trochę na ten film czekałem no i jest 😁👍
Tak ze dwa lata ;-D
@@AgnieszkaZebraDziadek Miał być i jest. Dzięki 🍺
Jak zwykle mądre i pouczające porady👍 Też zauważyłam, że Amerykanie dużo łykają pigułek, a zwłaszcza tych w pomarańczowych w buteleczkach 😭
Tak, niestety! Mam nadzieję, że się przyda
😊
Rok sie kończy to chyba czas zacząć nabierać formy 😉 pozdrawiam wszystkich wędrowców 😉
Zima to idealna pora na naukę ćwiczeń i fizjoterapię :-)
💖
:-)
Witam 🙂🙂🙂🙂
Witam!
A u nas zima ;)
Filmik nakręciłam zanim nadeszła :-)
Świetny film. Wielkie dzięki! Ja tak trochę nie na temat tym razem. Zastanawiam się nad kupnem bluzy z power stretchu Kwarka. Czytałam na Twoim blogu, że się nieco porozciągała. Czy mimo wszystko poleciłabyś ją? Jak z mechaceniem się? A może miałaś okazję wypróbować produkt innej firmy?
Bluza jest spoko. Faktycznie się trochę porozciągała, ale na moich znajomych nie tak bardzo - może to ja mam nietypową figurę, a może pomarańczowy się trochę inaczej zachowywał. Nie zmechaciła się, ma kilka miejsc lekko zmechaconych od plecaka, ale niedużo. Oczywiście widać na niej dwa lata użytkowania. Próbowałam też bluzy Arcteryxa Rho AR na Powerstrechu bez Pro. Też była bardzo fajna, zrobiłam w niej Koronę. Są różnice, m.in w Kwarku jest bardzo wysoka stójka i prostszy, bardziej bluzowy krój - Arc to bardziej krój bielizny termoaktywnej. W Kwarku można uzgodnić szczegóły - zamówić bez łapek czy na wymiar.
@@AgnieszkaZebraDziadek Dzięki za poradę! Pozdrawiam i cieszę się już na kolejne filmy :)
Jak się nazywają twoje stabilizatory kolan? Czy nie powodują obrzęku łydek z powodu utrudnienia odpływu krwi?
Cho Pat. Używam ich tylko w trakcie marszu, jak się zatrzymuję to zawsze zdejmuję, inaczej oczywiście czuć jak krew pulsuje ściśnięta w żyłach. Oczywiście zależy jak mocno się zaciśnie rzepy.
W tym roku zrobiłam swój pierwszy dłuższy szlak GSB. Ok 30 km każdego dnia zaczynał się duży ból stop, a ok 40 km to już była masakra 🥴czy stopy przyzwyczajają się z czasem do takiego obciążenia, czy to jest wpisane w życie wędrownika?
Za ostro zaczęłaś. Stopy się przyzwyczajają, ale nie w ciągu kilku dni, ale w ciągu kilku miesięcy, na przestrzeni kilku lat. Na moim pierwszym thuhike'u, który miał 3350 km też mnie bolały, dopiero po drugim, po dwóch latach mogłam bezboleśnie i bezzmęczeniowo robić po 30-45 km. Jeśli nie robi się takich dystansów to lepiej po prostu nie przesadzać i nie robić więcej niż 25 km dziennie - będzie przyjemniej.
Mnie stopy przestały boleć, od kiedy posłuchałam wędrowców dlugodystansowych i porzucilam ciezkie buty (koniecznie za kostke!) na rzecz lekkich niskich. Sprzedawca w sklepie wyraźnie mi to odradzał, twierdząc, że kupuję buty na spacer po lesie.... A nowy sezon przywitam w Altrach i już się nie mogę doczekać :)
@@ola_la_ Oczywiście, przede wszystkim należy wyeliminować ciężkie buty i jak najmniej mieć na plecach :-) Udanych wędrówek!
Polecam opaskę na staw skokowy. Ja swoje rozwaliłem biegając po 10 km w trampkach po asfalcie i męczyłem, sie przez 30 lat. Taka obcisła skarpetka z otworem na pietę a moge chodzić kilka godzin...
Dziękuję za ćwiczenia na pewno skorzystam. U mnie dochodzi jeszcze problem z górną częścią ciała a mianowicie ból karku, dźwigacz łopatki po obu stronach - ból nieznośny przy nacisku piekący nie wiem czy go masować naciskając właśnie czy jakoś próbować rozciągać?
Z plecami też mam przeboje, choć na szlaku nie, tylko w domu. Nie czuję się w tej materii kompetentna, ale te rejony są trudne do samodzielnego rozciągnięcia. Moja fizjoterapeutka radzi sobie z tym bardzo dobrze, więc polecam się wybrać właśnie do fizjoterapeuty. A potem nie garbić się i wzmacniać mięśnie...
Rozciągać, wykonując różne ruchy działające na te części ciała , ale bardzo ostrożnie i powoli ,bo zbyt gwałtowne ruchy mogą uszkodzić te mięśnie ,no masaż ten zawsze jest wskazany.
Musze spróbować marszu z kijkami.
Polecam
🙂
:-)
Witam, Jaki to model kijów leki?
Stara wersja Leki Corklite
Zapraszam do siebie na krótkie filmiki 😁
"O czym skrzeczy sroka?" 🙂
Nie wiem czy to nie była sójka :-)
@@AgnieszkaZebraDziadek Po głosie to chyba jednak sroka była :) Pewnie narzekała że ludzie jej się tu rozpanoszyli i się wyginają na wszystkie strony i wołała inne by przyleciały popatrzeć jak się "ludź" wygłupia :)
[PYTANIE] W jakich butach chodzisz na co dzień? Mówiłaś że do zero dropa trzeba się przyzwyczaić, jak to się ma do zwykłych butów.
Tak, jeśli ktoś musi cały dzień być w butach i są to buty z obcasem to na pewno trzeba się przyzwyczaić i rozciągnąć achilles do stanu sprzed noszenia butów. Do stanu wczesnodziecięcego :-) Ja na co dzień dużo chodzę boso, w skarpetkach, a buty noszę też zero drop - są i miejskie, nawet takie do garnituru i do sukienki. Noszę Vivobarefoot, ale mam na oku nowe firmy, które się ostatnio pojawiły.