tekst : Jesteś mym o życiu snem Akacjami różą bzem W dłoniach srebrną wstążką mgły Jesteś Ty tylko Ty Tylko Ty powtarza wiatr Bo usłyszał no i skradł Skradł piosenkę z sylab kilku Tylko Ty Tylko Ty Tylko Ty Tylko Ty Tylko Ty księżyca blask Gasisz każąc żeby zgasł Na Twój rozkaz świerszcze milkną Tylko Ty Ty jedna masz Wstążkę z mgły z nocy płaszcz I w turkusy zamieniasz łzy Tylko Ty Tylko Ty Tylko Ty Tylko Ty Wierzysz wciąż z całych sił Że nie świt to a gwiezdny pył I że w porę się nam zdarzyła ta miłość Ty Ty Ty Wiem że obok jesteś tuż Choćby siedem gór i morz Chociaż głos w słuchawce drży Jesteś Ty tylko Ty Z nieba sfruwa wielki wóz Bo chcesz żeby piosnkę zwiózł Tę piosenkę z sylab kilku Tylko Ty Tylko Ty Tylko Ty Tylko Ty Tylko Ty naprawdę wiesz Jak radosny bywa zmierzch Jak się cieszyć każdą chwilką Tylko Ty Ty jedna masz Wstążkę z mgły z nocy płaszcz I w turkusy zamieniasz łzy Tylko Ty Tylko Ty Tylko Ty Tylko Ty Wierzysz wciąż z całych sił Że nie świt to a gwiezdny pył I że w porę się nam zdarzyła ta miłość Ty Ty Ty
W filmiku Zbigniew Wodecki od A do Z na zakończenie jest ten utwór w wersji jazzowej, gdzie Mistrz śpiewając gra na fortepianie i jak zawsze jest świetny.
Przy tym nagraniu w albumie Zacznij od Bacha z cyklu Złota Kolekcja jest data nagrania w polskim radiu 1972. To znaczy, że jest to pierwsza własna kompozycja Pana Zbyszka nagrana w radiu, miał 22 lata.
Obawiam się, że to może być pomyłka. Wodecki w 1972 roku miał zdecydowanie mniej dojrzałą manierę śpiewania, a tutaj słychać już dojrzałego faceta, który na muzyce zjadł zęby. Mylące może być to wolne tempo utworu, kojarzące się z pierwszymi piosenkami Wodeckiego (jak np. wersja "Zacznij od Bacha" z 1978 r).
@@kaleka_spolecznyWitam. Znam kilka wypowiedzi Zbyszka o nagraniu w 72 roku piosenki Znajdziesz mnie znowu, z których wynikało, że taki sposób śpiewania mu narzucono i że nie był z tego zadowolony, ale nie była to jego kompozycja, więc potulnie śpiewał jak mu kazano. Poza tym dopiero był na początku kariery. Gdy nagrywał swoją kompozycję z radiową orkiestrą Jana Pruszaka, będąc jednocześnie jej aranżerem, sam decydował jak ma śpiewać. Mam film z 72 roku, gdy tvp w Krakowie nagrała jego pierwszy występ i tam już świetnie śpiewa. Kilka innych piosenek z tego czasu, które pozwolono mu nagrać też nie były jego, tylko już dobrze ustawionych w tym świecie estradowym. kompozytorów i w nich również brzmi dziwnie. To były takie czasy, gdy studia nagrań były tylko w państwowym radiu i młody artysta nie miał wiele do gadania. Chciał, aby go lansowano, to musiał śpiewać to co mu narzucono, aby starsi koledzy muzycy zarabiali na tantiemach. Właściwie piosenkarze naogół nie byli i nie są kompozytorami, on był jakimś wyjątkiem. W 73 lub 74 roku nagrał duet z Ireną Santor, ten słynny Walc i śpiewał cudownie, jak to on. Proszę pamiętać, że od kilku lat był w zespole Ewy Demarczyk i tam miał niezłą szkołę artystycznego śpiewu. Myślę, że ta data może jednak nie jest pomyłką.
tekst :
Jesteś mym o życiu snem
Akacjami różą bzem
W dłoniach srebrną wstążką mgły
Jesteś Ty tylko Ty
Tylko Ty powtarza wiatr
Bo usłyszał no i skradł
Skradł piosenkę z sylab kilku
Tylko Ty
Tylko Ty
Tylko Ty
Tylko Ty
Tylko Ty księżyca blask
Gasisz każąc żeby zgasł
Na Twój rozkaz świerszcze milkną
Tylko Ty
Ty jedna masz
Wstążkę z mgły z nocy płaszcz
I w turkusy zamieniasz łzy
Tylko Ty
Tylko Ty
Tylko Ty
Tylko Ty
Wierzysz wciąż z całych sił
Że nie świt to a gwiezdny pył
I że w porę się nam zdarzyła ta miłość
Ty
Ty
Ty
Wiem że obok jesteś tuż
Choćby siedem gór i morz
Chociaż głos w słuchawce drży
Jesteś Ty tylko Ty
Z nieba sfruwa wielki wóz
Bo chcesz żeby piosnkę zwiózł
Tę piosenkę z sylab kilku
Tylko Ty
Tylko Ty
Tylko Ty
Tylko Ty
Tylko Ty naprawdę wiesz
Jak radosny bywa zmierzch
Jak się cieszyć każdą chwilką
Tylko Ty
Ty jedna masz
Wstążkę z mgły z nocy płaszcz
I w turkusy zamieniasz łzy
Tylko Ty
Tylko Ty
Tylko Ty
Tylko Ty
Wierzysz wciąż z całych sił
Że nie świt to a gwiezdny pył
I że w porę się nam zdarzyła ta miłość
Ty
Ty
Ty
Dziękuję Zbyszku...
Spoczywaj MISTRZU w pokoju...
Samo piękno, można się rozkleić. Tylko Ty Zbyszku.
W filmiku Zbigniew Wodecki od A do Z na zakończenie jest ten utwór w wersji jazzowej, gdzie Mistrz śpiewając gra na fortepianie i jak zawsze jest świetny.
Doskonałe!
Piękne,cudowne.
Coś pięknego żeby żył było by fajnie gdyby ze Stingiem zaczął współpracę muzyczną
Tak się kocha.Mistrz! Wspaniały ! Uwielbiam !
Mistrzu merci...
I pomyśleć że ja kiedyś myślałem że p Zbyszek przczolke Maję napisał teraz widzę jaki byłem głupi
piekna piosenka dedykuje ja mojej zonie OLI :) Kocham CIE !
❤❤❤cudne
Cudo❤
Przy tym nagraniu w albumie Zacznij od Bacha z cyklu Złota Kolekcja jest data nagrania w polskim radiu 1972. To znaczy, że jest to pierwsza własna kompozycja Pana Zbyszka nagrana w radiu, miał 22 lata.
X
Obawiam się, że to może być pomyłka. Wodecki w 1972 roku miał zdecydowanie mniej dojrzałą manierę śpiewania, a tutaj słychać już dojrzałego faceta, który na muzyce zjadł zęby. Mylące może być to wolne tempo utworu, kojarzące się z pierwszymi piosenkami Wodeckiego (jak np. wersja "Zacznij od Bacha" z 1978 r).
@@kaleka_spolecznyWitam. Znam kilka wypowiedzi Zbyszka o nagraniu w 72 roku piosenki Znajdziesz mnie znowu, z których wynikało, że taki sposób śpiewania mu narzucono i że nie był z tego zadowolony, ale nie była to jego kompozycja, więc potulnie śpiewał jak mu kazano. Poza tym dopiero był na początku kariery. Gdy nagrywał swoją kompozycję z radiową orkiestrą Jana Pruszaka, będąc jednocześnie jej aranżerem, sam decydował jak ma śpiewać. Mam film z 72 roku, gdy tvp w Krakowie nagrała jego pierwszy występ i tam już świetnie śpiewa. Kilka innych piosenek z tego czasu, które pozwolono mu nagrać też nie były jego, tylko już dobrze ustawionych w tym świecie estradowym. kompozytorów i w nich również brzmi dziwnie. To były takie czasy, gdy studia nagrań były tylko w państwowym radiu i młody artysta nie miał wiele do gadania. Chciał, aby go lansowano, to musiał śpiewać to co mu narzucono, aby starsi koledzy muzycy zarabiali na tantiemach. Właściwie piosenkarze naogół nie byli i nie są kompozytorami, on był jakimś wyjątkiem. W 73 lub 74 roku nagrał duet z Ireną Santor, ten słynny Walc i śpiewał cudownie, jak to on. Proszę pamiętać, że od kilku lat był w zespole Ewy Demarczyk i tam miał niezłą szkołę artystycznego śpiewu. Myślę, że ta data może jednak nie jest pomyłką.
Piękna piosenka
💐💐💐☀️☀️
Eh😮y🎉😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😅
Xe vw