Profesor Majewski jest świetny, mnie tylko utwierdza w wierze właśnie dlatego że nie boi się poruszać kontrowersyjnych pytań. Cieszę się że jest na polskim yt człowiek który opowiada o Biblii z naukowego punktu widzenia i w sposób poważny, bo protestanckich samozwańczych detektywów prawdy jest aż nadto.
@@krzysiekwojciak8119 Prof. Majewski dokłada też swoje interpretację i szerzy błędy. Np. Jezus Chrystus uczył się od św. Jana Chrzciciela a tym czasem: Biblia Warszawska Księga: Ewangelia św. Jana 15:12 Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego; lecz nazwałem was przyjaciółmi, bo wszystko, co słyszałem od Ojca mojego, oznajmiłem wam. Albo Prof. Majewski twierdzi w jednym z nagrań, że Maryja sypiała ze św. Józefem na podstawie tego fragmentu: Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie, lecz nie zbliżał się do Niej, aż porodziła Syna, któremu nadał imię Jezus. (Mt 1,25) Sugeruje że mogła potem sypiać i co więcej Jezus mógł mieć rodzeństwo. A co z dogmatem o dziewictwie Maryi? Mamy w ciemno łykać wszystko bo profesor być może się zagalopował? Czy profesor Majewski jest nieomylny?
Jest też taki protestancki kaznodzieja, Piotr Skórzewski zdaje się. Bardzo fajnie opowiada, w sumie dobrze, aż się okazuje, że po prostu nic tylko atakuje Kościół Katolicki w bardzo kłamliwy sposób, , jak to protestanci zwykli, co ma się zupełnie nijak do zasad Chrześcijańskich, które głosi. Robi on to, co robią Ci, którzy nie mają wiedzy i zrozumienia, jedynie bezrozumne czytanie tekstu. Dlatego w średniowieczu czytanie Biblii przez prostych ludzi było zabronione, bo nie rozumieli o co chodzi w tekście czytanym.
Od kilku lat czytam w kółko Biblię, słuchając również wyjaśnień różnych teologów i starając się zebrać te okruszki wiedzy w logiczną całość. Niestety cały czas czułam jakąś barierę nie do przejścia. Dopiero kompletne, podkreślam kompletne wykłady Pana dr Majewskiego od Pięcioksięgu zaczynając, otworzyły mi oczy i pozwoliły zrozumieć zamysły autorów Pisma Świętego. Teraz czytam Biblię ze zrozumieniem i wielką miłością, moja wiara rozkwitła, ponieważ rozumiem, co czytam. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus ❤️
Dzięki Majewskiemu to się można sensacyjek nasłuchać o Biblii i chybionych opinii których się naczytał u liberalnych protestanckich teologów, a które podaje za fakty nawet nie cytując źródeł jakby na wielkiego profesora przystało...
Módl się do Boga, uznaj w modlitwie Jezusa Chrystusa za swojego Pana i Zbawiciela, a następnie z pomocą Ducha Świętego czytaj Słowo Boże. A ekspertyzy naukowców i teologów jako coś wtórnego traktuj. To tak jak Jezus poszedł by do faryzeuszy szukać potwierdzenia dla siebie.
@@kallisto5085 Pewnie lepiej wiesz ode mnie czy ja oglądałem jego wykłady czy nie. Jak dla mnie może tak zostać :) On czasem wspomina ogólnie jakieś pierwotne źródła Starożytnego Bliskiego Wschodu, o których swoje opinie ukształtował z wtórnych źródeł, których nie podaje. A szkoda, bo ludzie mogliby się wtedy zorientować czym ta skorupka nasiąkła. A tak łapią się na wrażenie, że on to wszystko sam wymyślił.
@StaszekBiałecki no nie, proponuję jeszcze raz przeglądnąć jefobwyklady, tym razem uważniej np. o zwojach z nad Morza Martwego , gdzie przytacza urywki w oryginale. Wykłady Jego to podobny poziom jak prof. Roberta Wiśniewskiego. Co najważniejsze oboje oddzielają naukę od wiary. Podobnie jak prof. Krzysztof Meissner, no oczywiście ten ostatni to zupełnie inna "bajka".☝️
Byłem w seminarium duchownym niecały rok. Przesłuchałem chyba wszystkich wykładów profesora Majewskiego które wrzucił na TH-cam i jego wywiadów na przykład na kanale didaskalia. Mi osobiście Bardzo pomogły w umocnieniu wiary więc bardzo sobie cenię prace profesora Majewskiego. A co do wypowiedzi księdza że nie czyta listów kul tylko głosi słowo Boże aż mi się buzia uśmiechnęła od ucha do ucha :) życzę Księdzu dużo błogosławieństwa Bożego na tej trudnej drodze jaką ksiądz obrał :)
To jest ciekawe, bo mnie wykłady Majewskiego utwierdzają w moim wrodzonym ateizmie. Pismo święte jest wymyślone przez ludzi w konkretnym celu i kształtowane było podobnie do dzisiejszego prawa - komu co potrzeba. Nie chcę nikogo obrażać, naprawdę podziwiam ludzi wierzących - myślę, że łatwiej jest im żyć - ja niestety od dziecka nie potrafiłam uwierzyć, nic mi się w tej wierze nie klei oprócz jej głównej idei, czyli kontrolowaniu mas. Religia jest dla mnie wyłącznie pewnego rodzaju tradycją, ale niczym więcej.
@doneczka bardzo szanuję Pani otwarty umysł :) żyje nam się łatwiej, też tak myślę. Ale jak się prawdziwie pojmie wiarę, czego bardzo bym chciał to musi być coś :) póki co udało mi się zrozumieć w końcu żeby Boga o nic nie prosić, że Jezus nie obiecał uzdrowienia tylko pokrzepienie :) zupełnie inaczej patrzę na cierpienia a miałem ich w 2024 chyba najwięcej, głównie zdrowie moje i córki się posypało... Ale z tą myślą że On jest ze mną w tym. Nie zabierze tego, ale pozwalał mi odkrywać że to cierpienie ma duży sens, było mi łatwiej :)
Cyt: "Przesłuchałem chyba wszystkich wykładów profesora Majewskiego które wrzucił na TH-cam i jego wywiadów na przykład na kanale didaskalia. " Gramatyka, gramatyka się kłania
Dlaczego słuchanie prof. Majewskiego utwierdza Pana w wierze? Ja jak widzę np. że diabeł (satan) był początkowo jedynie przeciwnikiem lub oskarżycielem, co odnosiło się także do ludzi i samego Boga Biblii, następnie zastosowano personifikację i tak o to mamy osobową wersję szatana. Na tą wersję do dziś powołują się liczni księża - jak coś jest złe to ten zły szatan cię to i tamto (zamiast spojrzeć się na problem od strony psychologicznej to łatwiej jest zwalić problem na szatana, to bardzo prosty koncept, dlatego tak łatwo w niego uwierzyć) Dlaczego niby to ma mnie utwierdzić w wierze skoro widzę, że to czysty zabieg literacki? Sam też tworzyłem różne opowieści i mity w gimnazjum. Dlaczego niby 2000 lat temu ludzie nie potrafiliby zrobić czegoś podobnego? Taki jest punkt mojego widzenia, jeżeli jakiś materiał prof. Majewskiego utwierdza Pana w wierze, to proszę powiedzieć co, nawet ogólnikowo, bo ja niczego takiego nie mogę znaleźć, a przez kilka lat określałem siebie jako "poszukującego" i jedyne co znalazłem to wymyślanie, mitomanię i fałsz pod płaszczykiem wielkiej i mądrej teologii. Może coś przeoczyłem, albo inaczej zrozumiałem
@alinaka2726 o jest i klasyka internetowych komentarzy, nie masz nic Ciekawego do powiedzenia to zwróć komuś uwagę że nie trzymał się gramatyki w swojej wypowiedzi albo jeszcze zrobił błąd interpunkcyjny, a wiadomo że te rzeczy skreślają człowieka od razu :) życzę Ci wszystkiego dobrego :)
W czlowieku jest i rozum i wiara. Profesor dostarcza wiedzy, ktora jest pożywką wiary. Wiara domaga sie argumentow w tym również naukowych. Nauka właśnie podprowadza pod ten próg, z ktorego w wierze mozemy skoczyc ku lepszemu poznaniu, zyciu, kochaniu.
Bardzo szanuję prof. Majewskiego i jestem mu wdzięczny, że dzieli się swoją wiedzą. Jego wykłady w pewnym sensie usuwają sprzeczność miedzy wiarą a rozumem, a to jest dla mnie bardzo ważne. Wiedzę można przekazać, a wiarę raczej niekoniecznie... Wykłady prof często bardziej umacniają moją słabą wiarę bardziej niż niejedno kazanie "utytułowanych" księży. Z tym wynoszeniem pobożności ludowej to nie przesadzałbym...
Uważaj na tego profesora, czytaj lepiej mistyków w tym polecam perłe mistyki katolickiej numer 2 po Piśḿie Świętym: Maria Valtorta ,,Poemat Boga-człowieka" Wielu z tych nowych teologów, biblistów głosi herezje i totalne bzdury. Np. że nie było Arki Noego, że nie było Adama i Ewy, że księga rodzaju to fikcja literacka itp. Bzdury totalne.
Sprzeczności między wiarą, a rozumem?????? Dziwne, raczej wypieranie wiary przez rozum. Wykształcony teolog, który nie wierzy w Boga. Drugi Zenon Kosidowski peerelowski biblista ateista, który rozwala wiarę.
@@wartopytac7400 prof. Majewski faktycznie w kilku swoich wypowiedziach deklaruje się jako katolik, ale ogólnie jego wykłady biblijne nie noszą cech apologetycznych lub w jakikolwiek inny sposób wyróżniały przekaz jako katolicki. Natomiast u profesora Chrostowskiego każda wypowiedź jest głęboko katolicka. Z tego powodu lubię słuchać i jednego i drugiego.
Jeśli chodzi o profesora Majewskiego to uważam że jest to wspaniały o ogromnej wiedzy Człowiek świetnie świetnie przekazuje to co wie i do mnie to trafia. Wielokrotnie jestem zszokowana tym co słyszę o Biblii ale w żadnym wypadku nie umniejsza to mojej wiary wręcz przeciwnie. Dzięki wykładam pana Majewskiego mam jeszcze większy głód poznawania i czytania Pisma Świętego.
Wspaniały manipulator i odstępca od wiary katolickiej, naucza kłamstw na temat Biblii i historii Bożego Objawienia dostosowując je pod manipulacje bezbożnych pseudouczonych którzy od dawna próbują podważyć autorytet kościoła oraz Pisma Świętego
@@elzbietakretkiewicz8483 Ja tylko stwierdzam fakty i ostrzegam ludzi przed niebezpieczeństwem. Majewski jest niebezpieczny, gada kompletne bzdury które niewiele pokrywają się z faktycznym stanem rzeczy a niektórzy ludzie łykają to jak pelikany niszcząc swoją wiarę. To co on prezentuje jest zupełnie sprzeczne z katolicyzmem, mam nadzieję że nawróci się i pójdzie po rozum do głowy
Szczęść Boże, w 100% łączę się z moimi przedmówcami, to nie są filmiki ale bardzo pouczające, OBJEKTYWNE i pracowite wykłady prof.Majewskiego, na filmiki to patrzą moje wnuczki, z reguły człowiek mądry jest skromny czego nie widać u księdza, prof.Majewski dysponuje niebywałą wiedzą którą potrafi w b.prosty sposób przekazać, pozdrawiam.
Brawo 👏👏👏 Szacunek przede wszystkim się należy za potężną wiedzę, którą profesor się w bardzo przystępny sposób dzieli. Tutejszy ksiądz jest skażony pewnego rodzaju elitaryzmen - nam wolno wiedzieć więcej, my jesteśmy mądrzejsi, a Wy tylko nas słuchajcie
To dobrze, że ksiądz się troszczy o nas wiernych Zawsze było mi za mało wiedzy o Słowie Bożym. Szukałam aż, przed dwudziestu niemal laty poprosiłam naszego proboszcza Mirosława już teraz śp. o powołanie Kręgu Biblijnego. I jestem mu wdzięczna cały czas, bo dzięki temu zyskaliśmy dużo wiedzy o Słowie Bożym. Wykładali młodzi księża wikarzy, pięknie przygotowani, ale także ksiądz profesor biblista Tomasz. Wreszcie przestaliśmy się bać Apokalipsy. To Księga Nadziei a nie zatraty. Polecam wszystkim zainteresowanym poproszenie w swojej parafii o powołanie Kręgu. To piękna sprawa. A wykłady prof Majewskiego utwierdzają mnie w wierze. Dostarczają tak wiele wiedzy, wiedzy która przyjmuje z mądrością i pokorą. Mam na uwadze ówczesnych ludzi, ich kulturę, obyczaje , wierzenia. Jeśli z pokorą i zrozumieniem podejdziemy do takich programów, zyskamy. Nie chowajmy wiedzy przed ludźmi. Ludzie są mądrzy, zaufajmy. Ksiądz Tischner powiedział, że nie spotkał człowieka który czytał Marksa i Engelsa i utracil przez to wiarę. Ale spotkał wielu, którzy słuchając księży wiarę utracili. Modlimy się o dobrych i mądrych kapłanów. Szczęść Boże.
KS. Danielu, więcej wiary w ludzi 😊 Mnie osobiście pomagają takie wykłady. Wiedza nie zabiera wiary. A Prof. Majewski to też człowiek wielkiej wiary!!!!!
Niestety nieraz słabo mu to często wychodzi, poza tym, przedstawia pewne pomysły, hipotez, jako coś już jakby zatwierdzonego, a tymczasem trwają nadal spory biblistów na te tematy, albo wręcz są odkrycia, które zaprzeczają temu co mówi prof. Majewski. Proszę sobie porównać jego wykład o narodzinach Jezusa z tekstem Grzegorza Górnego "Biografia Maryji", oraz bzdurna tezę pana Majewskiego o tym, że Jezus został skazany z powodów politycznych z polemika z tego typu egzegezą w książce Pawła Lisickiego "Kto zabił Jezusa".
@@rabg8935 jeżeli chcesz wyłuskać fakty historyczne z Biblii to lepiej słuchać historyków, a nie biblistów i teologów, jak autor tego kanału dla których prawda i fakty przeszkadzają w zrozumieniu Boga. Historycy są raczej zgodni co do tego, że z powodów politycznych Jezus mógł zostać skazany, a przyczyny religijne wręcz przeciwnie, bo powodowały osłabienie faryzeuszy co zwiększało pozycję Rzymu.
@@koneton Tak jakby nie było historyków, którzy jednocześnie są biblistami czy teologami, próbujesz dziwnie i nienaukowo rozdzielać naukę. Poza tym mylisz się co do głównej kwestii. Zresztą nawet ty używasz słowa "raczej" bo masz świadomość jak czasami trudne jest coś do stwierdzenia. Natomiast ja spotykam się z większą opinią historyków (choć to akurat nie jest argument, że jak większość to lepiej) którzy uważają, że został skazany głównie ze względów religijnych. Jezus nie zostałby skazany na śmierć gdyby nie to, że podał się za Boga. oczywiście potem był nacisk Żydów, dokładnie Sanhedrynu na Piłata, można nazwać politycznym, bo straszyli go politycznie. Ale żródłem skazania było to, że powiedział dla nich bluźnierstwo i doprowadzili do Jego śmierci.
@rabg8935 przecież Jezus nigdy nie mówił o sobie, że jest Bogiem. Po drugie to co piszesz było na rękę Rzymianom więc dlaczego mieliby skazać za to Jezusa? Skoro osłabiał Sanhedryn to pewnie mogliby dorzucić mu kilka srebrników na dalsze działanie.
Odpowiedz księdza w skrócie "mi wiedza o Biblii pomaga, ale wam może zaszkodzić" 😐 Więcej wiary w człowieka! Nikt nie lubi tak być traktowany. Równie dobrze można by się bać przekazywać tę wiedzę klerykom, bo "wzbudzi wątpliwości, ukryty agnostyzm" itp. A przecież to byłaby wręcz ogromna zaleta wykładu, że pomaga klerykom w uczciwości swojego powołania. (to dobre dla Kościoła). I tak samo wątpliwości pomogą świeckim. Znam Katolików braci w wierze, mocno religijnych ale z zerową wiedzą, że jak im się powie przykladowo, że Adam i Ewa mogli nie istnieć lub coś podobnego kalibru to oburzeni krzyczą i wyzywają (jak to ksiądz dobrze ujął, większość zatrzymała się na poziomie 2 klasy szkoły podstawowej). A w tym wszystkim nie tylko o strach przed wiedzą chodzi, ale bardziej przed otwartością. Pokój i Dobro!
@@tomaszk855 niestety też tak to odbieram i nie tylko ja. Mądry lub wątpiący parafianin to niebezpieczny parafianin. Ksiądz sam nie lubi na X pytań od innych księży, innych wiernych, czy jak sam tutaj mówi nie czyta listów KUL, więc swoje już wie i jakiś tam profesor czy Papież Franiciszek nie będzie mu mącił :/
W tej odpowiedzi nie ma odpowiedzi, a szkoda. Sugestia żeby nie dzielić się wiedzą raczej nie pomaga. Prof. Majewski jest świetnym pedagogiem, warto z takich ludzi brać przykład. Czasy się zmieniły i trzeba się do tego przyzwyczaić, a nie wciskać ciemnotę, z całym szacunkiem.
Akurat prof Majewski jest katolikiem i mimo takiej wiedzy, ma wiarę. Wysluchałem wszystkich wykładów pana Marcina i muszę przyznać że ks Daniel ma rację, można się nawet wystraszyć tych faktów. Ale jeżeli podejdzie do tych informacji z otwartym sercem prosząc Ducha Świętego. Z czasem otrzymamy łaskę poznania i pokoju. Niech nas prowadzi, strzeże i sprzyja z Synem swoim Panna Maryja
Duch Święty jest tożsamy z Jahwe - Hioba1. Sprawdź, czytaj SUMIENIEM a nie formatowaniem przez innych! Możesz też sprawdzić że Jezus objawia psychopatę Mojżesza na górze - hurtowego eksterminatora. Porównaj np Kpł 7 z Jr 7;21-23. Pozdrawiam. PRAWDA wyzwala.
Wystarczy miec IQ wyzsze niz 60, zeby te wyklady prof. Majewskiego rozumiec. Duch Sw nie ma tu nic do rzeczy. Po 100 latach od ogloszenia Ogolnej Teorii Wzglednosci przez AE, pojawilo sie mnostwo pytan teologicznych, ktorych nikt z ludzi Kosciola nie rusza przez te wszystkie lata. Brakuje specjalistow. Nastepcow Hellera nie widac. Kosciol ma wiele do roboty.
Szok co nie. W normalnym przypadku jeżeli znasz biblię, kontekst historyczny w jakim powstawały teksty oraz jeżeli znasz pewne podstawy psychologii, które są wykorzystywane na wiernych, to nie da się w to wierzyć. Po prostu widzisz, że coś jest wymyślone, mądrze, ale wymyślone. Czyż nie jesteśmy wspaniałym gatunkiem wyewoluowanym od istot człowieczych? Jest wiele rzeczy, które zostały wymyślone przez człowieka dla człowieka: ubrania, internet, telefony i komputery, satelity, rakiety kosmiczne, Jahwe, Allah, Baal, Izyda, Kemosz, Zeus, jednorożce, sztućce, anioły, krasnoludki, smoki, dżiny, młotek, żarówka.
@@GeekInThePool-lk4ep Boga zawsze dostraja się do znanej przez ludzkość rzeczywistości, dlatego jest to dosyć spójny koncept. Gdy ludzie nie wiedzieli skąd się biorą pioruny, myśleli że to Bóg nimi ciska. Gdy dowiedziano się, jak powstają pioruny, to koncept Boga zmienił się. Teraz to Bóg odpowiada za wiatr, za wielki wybuch. Ludzie myśleli że Bóg stworzył człowieka od razu, ulepił go z gliny czy co innego. Gdy dowiedziano się o ewolucji to teraz Bóg odpowiada za ewolucję i tak dalej
Prof.Majewski.przepieknie kieruje ku wierzę. Pokazuje fakty a potem mówi, "ja jako wierzący" albo "Kościół wierzy iż" i daje wybór. Dzisiaj absolutna topka. Mega wykłady, mega pokora, mega ukierunkowanie na Boga.
Sorry, ale koło pokory to co Majewski robi to nawet nie leżało. Ten koleś jest w swoim mniemaniu mądrzejszy od samego Boga, którego tworzy na swój obraz i podobieństwo i tak podaje ludziom, którzy nie potrafią rozpoznać jego manipulacji i dziecinnej momentami logiki.
@@sebastiantora4165 Czy ten profesor mówi o tym, że księga rodzaju to fikcja literacka? Pytam poważnie. Wielu jest teraz takich, którzy podważają nawet rodowód Jezusa, że Adama i Ewy nie było, że potopu nie było itp.
@@StaszekBiałecki a jak ja napiszę, że jesteś zezowatym płazem, to się nim staniesz czy może jesteś? Jeżeli nie jesteś wstanie udowodnić swoich tez albo przynajmniej podać logicznej argumentacji, to ktoś może Cię całkiem słusznie posadzić o zwykle trollowanie
Myślę, że w ogólnym rozrachunku nie ma się czego bać, a prof. Marcin robi super robotę na YT. W internecie jest pełno materiałów o Biblii z perspektywy ateistyczno naukowej, ale brakuje głosu, który odpowie na to wszystko od strony Kościoła. Dlatego popularność Marcina Majewskiego nie dziwi, bo wypełnia tę lukę, dostarczając naukowych i rzetelnych wykładów, które odpowiadają na wątpliwości wielu osób.
Dr Majewski mówi o pismach natchnionych. W „didaskaliach” powiedział, że jest katolikiem (fragment w kontekście rodzeństwa Jezusa). Jego nagrania są cenne i pogłębiają wiarę.
Ks. Danielu dziękuję za tak szczegółową wypowiedź, bardzo jasno i zrozumiale. Profesor Marcin Majewski zaczął nagrywać dla studentów w czasie plandemii, bardzo dużo ludzi korzysta z wiedzy którą się dzieli.
Zdziwiłam się, że KUL w ogóle wysyła jakieś listy do parafii! Chyba wydaje im się, że są namiestnikiem papieża w Polsce 🙄 Coś im się poprzestawiało pod kopułą, czy myślą, że ambona to ich prywatny megafon??
To jest bardzo dobra informacje, KUL popiera banderowcow, a ostatnio nawet rasistowska Chaaniuke zaczal lansowac. Smutne. TO byla kiedys katolicka uczelnia. Nie mozna tego wspierac.
Profesor Majewski po pierwsze jest też teologiem i wykładowcą UP Jana Pawła II w Krk. Po drugie często przedstawia różne poglądy na dany temat, zaznaczając jednocześnie swoje stanowisko. Po trzecie parę razy wyraźnie zaznaczył, że jest katolikiem i że studia na Biblią, pogłębione studia nad Biblią, mogą pomóc w pogłębianiu wiary. Po czwarte jest naukowce, nie kaznodzieją i jego funkcja i rola jest zupełnie inna. Po piąte jeśli ktoś straci wiarę po wykładach prof. Majewskiego, to znacz, że on tej wiary nie miał. To podobny przypadek do osób, które tracą wiarę, bo księża zachowują się niemoralnie. Profesor Majewski często odwołuje się (słusznie), do przypisywanej Kierkegaardowi idei "skoku wiary". To są naprawdę mądre i rzetelne wykłady, które, co także zastrzega prof. Majewski, pokazują nam stan wiedzy biblistów w danym momencie. On sam mówi, że kolejne odkrycia starożytnych tekstów mogą znów coś przewrócić do góry nogami. I wreszcie po szóste zbyt długo w Polsce kler utrzymywał wiarę na poziomie tandetnej obrzędowości i powierzchowności. Na lekcjach religii uczy się klepać pacierze, zamiast rozumieć zawarty w nich przekaz. Potem nauka w banalny sposób podważała pozorne dogmaty wiary, bo duchowni nie chcieli tak naprawdę włożyć wysiłku, żeby wytłumaczyć na przykład czym tak naprawdę jest "Księga rodzaju" i potem ten czy inny "mędrek" pokazuje - o, a tutaj takie głupoty. Gdyby ludzie wierzący posiadali pogłębioną wiedzę na temat Biblii niewykluczone, że mniej byłoby apostazji i prymitywnego antyreligijnego bejtu. Podsumowując profesor Majewski robi dobrą robotę, a to że jego słowa i interpretacje wykorzystywane są niezgodnie z intencją i zasadniczym przekazem, to skutek uboczny naszych czasów. Jak słusznie ksiądz zauważył wielość informacji sprawia, że nie stajemy się mądrzejsi. Tym bardziej, że zapamiętujemy tylko te, które pasują do naszej wizji świata. Pozostałe albo odrzucamy, albo interpretujemy na "swoją modłę".
Komentarz w punkt. Zgadzam się także z autorem filmu w wielu kwestiach. Teologia jest dość złożoną i niełatwą dyscypliną a ludzie ją kwestionują bo mają o niej pojęcie na poziomie dziecka 2 klasy podstawówki - nawet znani profesorzy fizyki kwantowej. Wobec tego myślą, że odkrywając coś błyskotliwego co uderza w wiarę „głupich” łatwowiernych katolików odkryli Amerykę a inni nie. Tymczasem jest to ignorancja ponieważ nauki teologiczne są rozwijane od wielu lat i przeżyły nawet okresy mistrzów podejrzeń. Pytanie skąd taka ignorancja? Stąd, że w niedzielę na ambonie w ogromnej ilości przypadków nie ma teologii, egzegezy, dogmatyki tylko gotowa moralistyka. Bardzo często papka pełną trywializmów i banałów. Inne propozycje pogłębiania wiedzy są mało przystępne. Uważam zatem, że wykłady pana Majewskiego są bardzo ale to bardzo dzisiaj potrzebne ponieważ ludzie tego potrzebują. Jest tak źle z wiarą w kościele że to naprawdę nie zaszkodzi, że ktoś nie będzie tego słuchał „na kolanach”. Ważniejsze jest, że ktoś kto szuka znajdzie drogowskazy, a ktoś kto myśli że wiara to łatwowierność w banały widząc że Teologia jest poważnym podejściem i krytycznym może na nowo uwierzyć. Właśnie głębsza teologia pozwala więcej zrozumieć i wierzyć osobom intelektualnym których jest sporo. Powtarzanie truizmów i obecna kazuistyka budzi raczej niechęć do kościoła czego księża nie rozumieją. Nie dlatego że jest trudna moralnie ale dlatego że nie uzasadniona teologicznie. Wszystko jest spłycane jakby parafianie byli przytępienoymi barankami. Rezygnacja z trudnej ale wartościowej teologii jest powodem dlaczego wiara wielu osobom wydaje się niedojrzałością i zabobonem. Trzeba też powiedzieć, że wielu księży nie lubi zgłębiać teologii np fundamentalnej i egzegezy a więc jak mają challengować wiernych? Obyśmy więcej mieli takich profesorów Majewskich. Wydaje mi się że jego popularność nie wynika z tego że jest showmanem czy postacią intrygującą ale z tego po części co napisałem wyżej: ludzie tego potrzebują!
,,Słowo Bóg jest dla mnie niczym innym, jak tylko słowem i wytworem ludzkich słabości, biblia zaś to zbiór znakomitych, ale raczej prymitywnych legend, które są ponadto dość dziecinne. Żadna interpretacja, niezależnie od tego, jak subtelna, nie może (dla mnie) tego zmienić. Dla mnie żydowska religia jest, podobnie jak wszystkie inne religie, wcieleniem prymitywnych i dziecięcych przesądów''. Ktoś to znalazł.
Profesor Majewski bardzo często mówi o różnych możliwych interpretacjach. Bardzo cenię sobie jego wykłady i nie mam poczucia, że zachwiały w jakikolwiek sposób moją wiarą. Wyobrażam sobie, że niektórych może ta wiedza lub sugestie sprowadzić na drogę wątpliwości. Istotne jest rozeznanie. A to wymaga dojrzałości. Mam nadzieję w Panu, ze takową posiadam. Amen.
Ja się przekonam do Pana doktora Majewskiego kiedy przetłumaczy cały Talmud Babiloński na język polski i opowie w jakich światowych sektach obecnie powtarza się frazy tego Talmudu.
Bardzo chętnie słucham wykładów procesora Marcina Majewskiego, pokłady wiedzy, piękny i swobodny wykład, Szkoda, że nie poznałam profesora 20 lat temu. I teraz również chętnie Go słucham i oglądam mapy, zdjęcia od Egiptu do rzeki Tygrys. PROFESORZE MARCINIE MAJEWSKI dziękuję🎉🎉🎉🎉 Kapłanie Jezusa i Maryi dzięki, że ukazujesz również tego rodzaju program na TH-cam 🎉🎉🎉🎉
Marcin Majewski nie jest profesorem lingwistyki, ale posiada tytuł dr hab. nauk teologicznych. Profesorem jest uczelnianym ( do sprawdzenia na wikipedii) Troszkę mi pachnie kilkukrotne zaznaczenie nieprawdziwego faktu umniejszaniem jego autorytetu. Profesor Majewski odpowiada na wiele pytań, które rodzą się w wielu osobach. To właśnie te watpliwosci mogą prowadzić do utraty wiary, a Pan Majewski ( owszem, lingwista ale przede wszystkim teolog) rzetelnie na takie pytania odpowiada. Mowiac pół żartem "Majewski powie ci to, czego w kosciele ci nie powiedzą" pozdrawiam
Tak. I znającym Ziemię Świętą, w której był kilkadziesiąt razy, jak sam mówił. Prof. Chrostowski jest też najwybitniejszym znawcą tematyki żydowskiej w Polsce. Rabini w Palestynie poprosili go o wykłady z NOWEGO TESTAMENTU, co jest ewenementem, bo Żydom nie wolno posiadać ani czytać NOWEGO TESTAMENTU. I słuchali z uwagą i zaciekawieniem. - Ks. Profesor opowiadał o tym w jednym ze swoich wykładów. Można go słuchać godzinami ☺️
Chętnie słucham prof Majewskiego i cenię za przekazanie swojej wiedzy ale swoją religijność i wiarę wyniosłam od dziadków i rodziców. Czuję się z tym dobrze, pewnie. Bóg zapłać za tę wypowiedź.
Obok ks .prof .Waldemara Chrostowskiego ,prof .Majewski ,jest osobą która bardziej pomaga mi zrozumieć i umocnić w wierze . Oby takich autorytetów więcej ....
Proszę Cie, zanim zaczniesz słuchać współłczesnych telogogów przeczytaj Marię Valtortę ,,Poemat Boga-człowieka" perła mistyki kattolickiej. Numer II po Piśmie Świętym, tekst nie do podważenia.
@@jestem2109 O ile sie nie mylę Valtorta jest zakazana przez Kościół. Prosze sprawdzić bo mogę mieć stare info. Swego czasu moja mama i ciotka zaczytywały się Valtortą do tego stopnia że jak kupiłem im Katarzynę Emmerich to stwierdziły ze to bzdura bo u Valtorty było inaczej.
@@bartekz4418 Valtorta nie jest zakazana. Co do bl. Katarzyny to różnica między nią a Valtortą jest taka, że Valtorta pisała sama, a wizje bł. Katarzyny były spisywane przez kogoś innego. Poza tym, często nam się wydaje, że są różnice jak np. między Ewangeliami, ale często bywa tak, że ich nie ma wcale, jest poprostu ukazany inny fragment tej samej historii. Chociaż dużo też zalezy od tłumaczenia i wydawnictwa, bo np. obecnie w odprawianej w wielu kościołach nowennie do Miłosierdzia Bożęgo wedle Dzienniczka św. Faustyny jest zmieniony tekst. Ktoś uznał, że modlenie się za ,,heretyków i odszczepieńców" jak to Pan Jezus powieział, nie jest dobre i trzeba zmienić na ,,braci błądzących", pewnie pójdą dalej i zmienią na ,,siostry i braci błądzących", żeby nie urażać i nie dyskryminować niewiast... takich przekłamań jest obecnie mnóstwo, nawet w tekstach Pisma Świętego.
Jestem na bieżąco z wykładami Pana Majewskiego dla mnie to najlepsze rekolekcje w życiu jakie dane było mi usłyszeć. Słuchając Pana doktora odnoszę wrażenie, że zachwyca się Biblią i nauką w niej zapisaną wręcz jest to coś takiego nieuchwytnego. Natomiast słuchając kościoła i księży odnosi się wrażenie jakby to był chleb z masłem i nic po za tym.
Zagmatwałeś, Księdzu Danielu, zagmatwałeś. "Ludziom się dziś wydaje" - a Księdzu jest wzorcowy ludź. Gratuluję dobrego samopoczucia. "Na dzisiaj to wystarczy".
Tak zamieszał, bo sam chciałby mieć taki posłuch i szacunek słuchaczy jak prof. Chroń nas Panie przed takimi mędrkami, którzy chcą mieć monopol na prawdę
Proszę księdza, dzisiaj ludzie są wykształceni nie "parafianami" i jeśli biblistyka i duchowość jest im bliska to wyklady prof Majewskiego są bezcenne. Chwała Panu, że prof.Majewski zechciał się dzielić z nami swoją wiedzą, ktora wiele wyjaśnia i prowadzi do pogłębiania wiary a nie odwrotnie. Nie rozumiem skąd u ksiedza takie obawy. Odniosłam wrażenie, że ksiądz nadal wierzy w to, że ciemny lud niczego nie zrozumie 😢
Również odniosłam takie wrażenie. Ta ciągła tęsknota kościoła za dawnym czasami, kiedy ludzie byli niewykształceni i słuchali księży bez żadnego krytycyzmu.
Jakie to były dobre czasy kiedy ciemnota nie potrafiła czytać a jak już się nauczyła to trzeba jej powiedzieć że czytanie Biblii jest dla niej zagrożeniem bo tłumoki niczego nie zrozumią. Tylko MY natchnieni Duchem Świętym mamy monolol na czytanie ze zrozumieniem i tłumaczenie co tak naprawdę autor miał na myśli. Och te piękne czasy już nie wrócą.
@@elzbietakretkiewicz8483 w Polsce tak jest, ksiądz ma rację, większość wiernych tu to parafianie w tym znaczeniu jaki podajecie. Ubywa ich to fakt ale to skromny odsetek nadal
Osobiście uważam, że Profesor Majewski tworzy bardzo dobre i bardzo potrzebne dzieło. Wydaje mi się jednak, że Księdzu chodziło o to, że dla przeciętnego Polaka, który Biblię zna wyrywkowo, głównie z Mszy Świętych, przeskok pomiędzy jego wiedzą/wizją a wiedzą i zrozumieniem tematu przez Pana Profesora jest na tyle duży, że bez ugruntowania w wierze i głębszego poznania Biblii, może on nie zrozumieć przesłania i zacząć wątpić - zobaczcie chociażby odcinek o Barabaszu i hipotezie bliźniactwa, Profesor musiał tłumaczyć swoją narrację w kolejnym filmie, a raczej na Jego kanał trafiają osoby z większą niż przeciętna wiedzą i chęcią zgłębienia tematu. Kościół ma być powszechny i tu jest duża trudność, aby prowadzić narrację tak aby nie zachwiać wiarą przeciętnych wiernych, którzy np. nieścisłości historyczne, nieistotne z punktu widzenia wiary, mogliby traktować jako przyczynek do wątpienia, a jednocześnie odpowiadać na potrzeby ambitnych osób, które chcą odkrywać Biblię, również z punktu widzenia wielu kontrowersji, niejasności. Dla takich osób przekaz powszechny może wydawać sie wręcz trywialny, ale właśnie tu potrzebna jest ugruntowana wiara aby nie ulec pewnego rodzaju pysze ponadprzeciętnej wiedzy.
Jeśli jakiś profesor mówi Ci o fikcji literackiej w Piśmie Świętym, że być może Jezus nie urodził się w Betlejem a Nazarecie, że Noe to fikcja, że Adam i Ewa to fikcja, to wiedz, że nie prowadzi go Duch Święty.
Bóg zapłać Ojcu za podzielenie się przemyśleniami. Osobiście przekaz Prof Majewskiego interpretuje w duchu sw. Anzelma czy są. Jana Pawła II. Wiedza oświecona świateł wiary może wyeksponować treść Ewangelii, pomóc w pogłębieniu własnego doświadczenia. Wykłady są w moim odczuciu narzędziem, podobnie jak nóż czy młotek, ostatecznie od intencji odbiorcy zależy w jakim celu będzie użytkował. Prof Majewski w swoich materiałach umieszcza też kerygmat i jest świadkiem wiary. Tak to odczytuje. Życzę radości i błogosławieństwa w tym czasie wytężonego wysiłku duszpasterskiego.
Szacunek dla profesora Majewskiego. Choć pamiętajmy, że nikt nie jest nieomylny ;) Co zaś tyczy się trudnych pytań to czas najwyższy aby je głośno wypowiadać. Ja ze swoimi kolegami katolikami debatujemy na tematy kosmosu, ewolucji, antropogenezy, neurobiologii (oczywiście na różnym poziomie, często tylko powierzchownym), ale dziedziny te stawiają bardzo trudne pytania i nie można robić uników. Grzech pierworodny, pojęcie duszy ... Czekamy na ruch Urzędzu Nauczycielskiego Kościoła.
Nie oglądam tego kanału, weszłam tylko ze względu na prof. Majewskiego. Obejrzałam do końca i rozpływam się w komentarzach. Nie zawiodłam się. Jestem wdzięczna za komentarz wszystkim, którym prawdziwa wiara w Boga otwiera oczy i uszy na Prawdę.
@januszlepionko Po owocach ich poznacie.... Nie porównujmy polityków z profesorem Majewskim bo to przepaść to wybitny naukowiec.Ja mu wierzę ..weźmy np.Księgę Rodzaju....stworzenie człowieka,czy Bóg potrzebował lepić człowieka z gliny?Albo wyjmować mężczyźnie żebro by ulepić kobietę?bądźmy poważni.
@@sandacz6991 Poważny człowiek wypowiada się w sposób przemyślany. Pokazałem ci, że twoja pierwsza wypowiedź była nieprzemyślana. Co więcej, jest ona nieprzemyślana również w świetle Pisma Świętego. Przypomnij sobie, co Pan Jezus mówił o świadectwie. Że gdyby sam o sobie świadczył, to świadectwo to byłoby nic nie warte. Konkludując: Co ktoś o sobie mówi, nie jest dowodem na to kim jest. Potrzebne jest świadectwo zewnętrzne (dowód zewnętrzny).
Powiedzmy szczerze Pan Profesor jest słaby i robi ludziom wodę z mózgu. Co gorsze jego nauki mogą i doprowadzają do utraty wiary słabych. Wytwarza w nich mgłę która odsuwa od Matki Kościoła. Powinien mieć zabrany tytuł z teologii.
Ogromna wiedza, mądrość, pokora, rzetelność, Profesor Majewski bardzo ciekawie opowiada Nie trzeba prof. Majewskiego objaśniać, mówi zrozumiale Przekaz księdza - bez komentarza
12:38 - ciekawy pogląd... że od rzetelniej wiedzy przekazywanej np. przez prof. Majewskiego, bo o jego wyklady padło pyranie, człowiek może głupieć... czyli od czego ma wzrastać wiara? Od "niewiedzy"?
12:43 a ja wlasnie dzięki takim postawom jak Pan prof.Majewskiego, czy ojca Adama Szustak po 21 latach się nawróciłem. Zaczalem czytać regularnie Pismo Święte, miałem ogromną potrzebę pójść do spowiedzi i przyjmować ciało Pana Jezusa, uczyć się od Boga jak żyć, ludzie niwerzacy byli w stanie poiwedziec, że rozmawiając ze mną czują szczere nauczanie Jezusa. Każdego dnia czuję jak Bóg wykuwa mnie w staranaich i poświęceniach. A gdy czasem przerasta mnie to brzemię, podnoszą mnie na duchu i w wierzę, znowu wczesniej wspomniane postacie(i inne). Za to moja niewiara przez 21 lat była spowodowana kompletnie innymi postawami, które reprezentował nie jeden ksiądz. Będąc szczerym, ja nie jestem jak Pan. Nie wiem tylu rzeczy, nie jest to dla mnie tak wszystko oczywiste i proste. Ale uwierzyłem Bogu i przyjąłem, że jest najwyższa prawda, taka prawdą, ktora zawsze sama sie obroni nie ważne jak niewygodna i trudna by była. Ale żeby to się stało, musi sie ukazać na świetle dziennym.
Bardzo cenię wykłady profesora Marcina Majewskiego. Wiara jest łaską od Pana Boga o którą trzeba prosić. Jeśli ktoś miałby stracić wiarę po wysłuchaniu wykladu, to znaczy , że tak naprawdę jej nie miał.
Nie można mieć pretensji do dr Marcina Majewskiego że jego ewentualni słuchacze wyciągną niewłaściwe wnioski z nauki. Bo równie dobrze część wierzących stwierdzi że księża makaron na uszy nawijają❤
Pozornie racja ale w myś tej samej zasady nie można mieć pretensji do całodobowych sklepów alkoholowych. Jednak społeczeństwo się rozpija a tragedia rodzinna goni tragedię, przy czym państwo na tym korzysta. Ale skoro mamy wolność i demokrację … każdy może zrobić sobie kuku, a co tam.
No właśnie. Teza stawiana przez Księdza jest tylko jego domysłem. bez konkretnych przykładów. To niestety jest pewną manipulacją. W ten sposób można by zakwestionować wszystko, także gawędy Księdza, bo na przykład: "ja mam POCZUCIE, że nie wszystkim one służą do wzrostu w duchowości". Przecież to nielogiczne.
Wyklady prof. Majewskiego to REWELACJA. Ps. Typowo "kosciolkowym" z klapkami na oczach i niechecia do rozwijania sie w wierze bardzo by sie przydaly...
👋🫵👍🫶🙏 Oglądam/słucham prof. Majewskiego , o./brata Adama i Tomasza i ś.p o.Pawlukiewicza... Uwielbiam Wszystkich !!! Cel nasz na tym padole jest...tylko śię ulepszać względem naszego Pana. A co śię tyczy Starego Testamentu , uważam ( osobiście ) wykłady prof. Majewskiego jako strona techniczna 😁 i np. o./b. Adama, strona duchowa. Jak powiedział ks.Abp Lęga - "chrześcijanin katolik " powinien być człowiekiem oświeconym i rozumnym. Wszystkiego dobrego i jak najwięcej łask Bożych życzę Ci Ojczulku ❤ 👋🇨🇵🫡 Nb. A Wasze zadanie ☝️To korekta nieścisłości i poprawianie błędòw Waszych 🐑🐑🐑🐑🐑🐑🐑🐑😂
BÓG zapłać Księdzu za powyższe refleksje. Wykładów prof. Majewskiego słucham od dłuższego czasu i jestem pod wrażeniem jego ogromnej wiedzy biblijnej i i nie tylko. Gdy sie wyrosło z naiwnej , prostej wiary dziecka każdy ma obowiązek poznawać i szukać odpowiedzi na nurtujące go pytania wg swoich umiejętności mentalnych. Spodobało mi sie, jak Profesor mówiąc o dogmatach powiedział, że trzeba na pewien sposób " zawiesić rozum" . Dokonać skoku wiary. Słyszałam to od niego ostatnio przynajmniej dwa razy. Ciekawe są komentarze pod jego filmami. Spotkałam się z takimi, w których jest uważany za heretyka a co najmniej niewierzącego, co jest jakąś aberracją, żeby biblistę tej miary, wykładowcę chyba nawet w seminarium osądzać na ten sposób. Widocznie niektórym wiedza szkodzi i powinni sobie odpuścić 😟
@@jakubs2535 tak też mówili w średniowieczu o L. da Vinci, Galileuszu, potem Koperniku, że szkodzi. Potem się kościół przeprosił. Wielu papieży się myliło, paląc ludzi na stosach i księgi zakazane. Nauka wygrała ale niektórzy wolą trzymać głowę w piachu tak słabą mają wiarę.
Wykłady prof. Majewskiego są dla ludzi mających ugruntowaną wiarę a pragnących ją tylko pogłębić. Dla całej reszty mogą działać zniechęcająco. Ja wykłady profesora bardzo sobie cenię, tak jak i nauczanie księdza.
@@Radek-Poznanski-q5ujeśli plagiat to jak najbardziej. Przetrwała jeszcze pierwotna wiedza przekazana ludziom jak mają żyć.Przecież Noe musiał być sprawiedliwym skoro Bóg go ocalił.
@@panpunkt5185 gdyby wszystko było zmyślone to dlaczego sam wierzy? Nie zastanowiło Cię to? Otóż ludzie w tamtych czasach tak to odbierali więc to tak zostało zapisane. W starożytności narodzinon wielkiej osoby zawszę towarzyszyły cuda. Ba nawet w XX wieku jak Kim Ir Sen się urodził to w Korei na jakieś tam górze, na śniegu wyrosły róże. Tego uczą w północnokoreańskich szkołach.
Kocham Biblię i biblistykę. Za każdym razem odkrywam w niej coś innego. Bardzo lubię też wykłady prof. Majewskiego, ale nie tylko on ciekawie wykłada Biblię. Gdy byłem studentem na wrocławskim PWT, bardzo chętnie słuchałem wykładów takich biblistów jak: Mariusz Rosik, Sławomir Stasiak, Jan Klinkowski czy Ryszard Kempiak. Kiedyś bardzo zainteresował mnie wykład protestanckiej biblistki, pani prof. Kaliny Wojciechowskiej, która publicznie powiedziała, że Marcin Luter nie miał racji wyrzucając z kanonu tzw. księgi deuterokanoniczne. A zatem warto słuchać biblistów, nie koniecznie katolickich. Często mnie zaskakują. Na dodatek pozytywnie.
@@justynaniemczyk9392 polemizowałbym. Kiedyś faktycznie tak było. Z moich spostrzeżeń widzę, że dużo biblistów protestanckich doktoryzuje się w polskich uczelniach katolickich. A sam mając okazję studiowania na dwóch uczelniach protestanckich stwierdzam subiektywnie, że o ile organizacja nauczania jest bardzo dobrze ogarnięta, o tyle poziom wykładów już nie koniecznie. Protestanci ten poziom starają się podnosić w ten sposób, że zapraszają do współpracy katolickich profesorów. To właśnie na protestanckiej uczelni poznałem katolickiego biblistę Marcina Majewskiego, którego wykłady urzekły mnie, na długo przed założonym przez niego kanałem na TH-cam. Problem widzę natomiast taki, że w Kościele Katolickim większość profesorów stanowią księża, którzy oprócz obowiązków naukowych muszą ogarniać obowiązki w parafiach. I nie ma tu już czasu na propagowanie biblistyki w świecie świeckim. Sytuacja jest raczej trudna do uratowania, bo liczba kleryków w seminariach dramatycznie spada i księża profesorowie są proboszczami i wikariuszami na wioskach. W mojej parafii proboszczem jest wykładowca liturgiki, a dwie miejscowości dalej, parafię prowadzi świetny wykładowca teologii dogmatycznej,, który oprócz swoich normalnych obowiązków staje na głowie aby ratować mszę łacińską w tzw. rycie przedsoborowym. No i gdzie tu czas na propagowanie biblistyki lub teologii w świecie świeckim? Światełko w tunelu jednak się świeci, gdyż zapotrzebowanie na tego typu wiedzę rośnie wśród społeczeństwa. Zanim jednak problem zniknie, chrześcijaństwo w Europie musi dotknąć dna. Być może dopiero wtedy, będzie się od czego odbić w górę.
No właśnie duchowość musi wzrastać ale mamy coraz gorzej przygotowanych kapłanów którzy nie potrafią pomagać ludziom w tym wzroście oraz w pogłębianiu wiary. 😢
@@StudioRozwoju1 Skąd się pierze duchowość?? No to zaglądnij do kilku dobrych podręczników psychologii to się dowiesz. Na tan temat musiał bym Ci zamieścić cały wykład, na który tu nie ma miejsca. Na UY prowadzi swój kanał Wojciech Glac tam dowiesz się jak działa mózg człowieka.
@jar6193 Jasne. Nie musisz robić mi wykładu. Po prostu z gruntu psychologi wyprowadzasz duchowość. Można ją wyprowadzić również z kognitywistyki, jak również z innych nauk, gdzie przedmiotem badań będzie mózg. Zawsze to jednak będzie redukcja człowieka. Nauki dają nam mały fragment oglądu i nie dają pewności, gdyż nowe badanie może sfalsyfikować obecne. Pojedyncza dziedzina nauki jest zbyt ciasna, gdy mówimy o człowieku. Tak więc psychologia (pytanie jakiej szkoły) może co nieco rozjaśnić.
@@StudioRozwoju1 Nauki takie jak psychologia i neurologia właśnie wyjaśniają wiele, chociaż nie do końca i nie wszystko. Stanowi to jednak podstawę aby sądzić, że w funkcjach takich jak świadomość, uczucia, emocje i duchowość bierze udział mózg i nie ma w tym żadnych wpływów aspektów "boskich" czy nadprzyrodzonych. Niewiedza zawsze kieruje człowieka ku pierwiastkom nadprzyrodzonym.
Profesor Majewski poszerza moją wiedzę o Biblii. Uważam, że wiedza nie jest dla wybranych, tak jak to bywało dawniej. Być może łatwiej nauczać ludzi, którzy skończyli edukację z religii na poziomie 2 klasy szkoły podstawowej. Wierni to nie tylko "prosty" lud, ale ludzie wykształceni, którym wiedza nie odbierze wiary.
Właśnie dlatego coraz wiecej ludzi odchodzi od kościoła, streszczając wypowiedź księdza ludzie są za głupi żeby poznawać prawde i za głupi żeby mogli dojść do prawdy z nadmiaru informacji, myśle ze to duży bład.
Zrecenzuję cały ten zakłamany odcinek aby jasne było dla wszystkich słuchaczy tego kanału co pan ksiądz próbuje wam przekazać. Zreferuję to i w całości uzbieram w prosty sposób. Pan ksiądz przekazuje wam że wierzy w "słowo Boże", przekazuje, że słowo boże (nie precyzuje czym ono jest) jest konglomeratem jedynym słusznym i prawdziwym, które w całości w twardej obwolucie spadło z nieba i nie ma tam zakłamania. A nawet jeśli pozwala sobie na komentarz, że on rozumie, że zostało spisane to zostało spisane w natchnieniu jakiegoś ducha Świętego (o którym z resztą w ogóle jeszcze w pierwszych wiekach chrześcijaństwa nie było wiadomo czym by ten duch święty jako trzecia, rzekoma osoba boska, miał być). Pan ksiądz mówi wam: słuchajcie, możecie sobie kupić Biblię ale wiecie, nie czytajcie jej sami, bez kontroli nas osób duchownych, bo jeszcze źle to co tam przeczytacie, zrozumiecie i będziecie mieć wypaczone pojęcie czym to słowo boże jest! Słuchajcie!, to tylko my mamy legitymację do tłumaczenia słowa bożego, tylko my, tak jak kiedyś 2000 lat temu faryzeusze, wiemy co jest prawdziwe i jak należy rozumieć to co pan Bóg do was, prostych ludzi napisał. Ale my wiemy lepiej od niego (Boga?), że wam nie wolno tego pisma czytać bo wasza wiara zejdzie na manowce! My jesteśmy mądrzejsi od Pana Boga, bo wiecie, my osoby duchowne wiemy o co panu Bogu chodziło, tylko Pan Bóg się trochę pomylił i my to próbujemy teraz skorygować. Wiecie, pozostańcie nadal PARAFIANAMI w swojej parafii (trzeba wam wiedzieć że to słowo oznacza tyle co ciemnota), słuchajcie o słowie bożym tłumaczonym przez duchownych z drugiej strony ołtarza, odpowiednio przefiltrowane. I nie zastanawiajcie się ile jest prawdy w tym co wam przekazujemy!!! Pan ksiądz próbuję wam powiedzieć: wiecie, ja wiem, że są inni świeccy uczeni teolodzy, inni badacze pism i biblijni krytycy kontekstualni i że oni docierają teraz do prawdziwych zapisów tego co nazywamy ewangeliami. Wiecie.., ja wiem że prawdziwych wypowiedzianych słów Jezusa z Nazaretu czyli tzw "loggia" (od "słowo") jest w tekstach Nowego testamentu od 20 do maksymalnie 25%. Ja o tym wszystkim wiem ale wy nie musicie sobie tym głowy zawracać. Wiem, że reszta to tylko dopowiedzi kolejnych skrybów i kolejnych rzekomych apostołów. To ideologiczne przekonania osoby, która mianowała się apostołem Pawłem, który tak naprawdę sam stworzył całe chrześcijaństwo... Ja o tym wszystkim wiem....... ale wy się tym nie przejmujcie bo jeszcze stracicie swoją wiarę! Bo wiecie, tu nie chodzi o to żebyście wiedzieli jaka jest prawda, że cały ten katolicki konglomerat powstał na nieprawdziwych dogmatach. Chodzi o to abyście zachowali wiarę!!!, bo ta wiara jest dla was ważna, bo ta wiara daje wam zbawienie!! My duchowni wiemy to lepiej!! wiemy to lepiej od samego Boga! On (bóg-Jezus) miał tam jakąś ideę 2000 lat temu ale on nie rozumie, że teraz jest inny czas i Bóg się w tym czasie cyfrowym nie umie odnaleźć. Moja babcia miała wiarę i zobaczcie była dobrym człowiekiem... Echhhh.... To mniej więcej jest przesłanie pana księdza, który nie uznaje innych apologetów i nie uznaje innych krytyków biblijnych, bo oni otwierają wam głowę i pokazują abyście sami myśleli. A przecież to proste "słowo boże" skierowane było ponoć do prostych ludzi, trzeba o tym pamiętać!! .., do prostych ludzi 2000 lat temu! Trzeba też pamiętać że skoro tak zwane ewangelie miały być głoszone prostym ludziom a nie innym edukowanym, umiejącym czytać jak saduceusze czy faryzeusze, że odbiorcami mieli być prości ludzie, którzy jednak nie mieli dostępu do wpisanego słowa bożego to byli zdani tylko i wyłącznie na przekazywaną informację od innych "natchnionych" nauczycieli, tak natchnionych jak pan ksiądz. Bóg za tym zrobił błąd w swoim boskim planie - to między wersami przesłane przekonanie pana księdza - a przecież mówił, że nie ma pośrednika między nim a wami a jednak okazuje się że pan ksiądz z całą rzeszą sobie podobnych wiedzą lepiej. A skoro to słowo boże skierowane było do prostych ludzi to wydaje się słusznym aby wierzyć że nie potrzebujemy uczonych w piśmie, właśnie takich jak faryzeusze, którzy tak dogłębnie zagmatwali samą Torę i Proroków, że stworzyli komentarze a na przełomie wieków kolejne komentarze do komentarzy!!! Dziś prosty katolik mający w domu Biblię Tysiąclecia nie może jej przeczytać z prostotą swojego umysłu. Musi czytać komentarze na dole strony bo skład duchownych innych księży wie lepiej co pan Bóg wam chce przekazać!!! Takich jak pan ksiądz! Ale nikt nie powie wam, szanowni słuchacze, że na chwilę obecną, na dzień dzisiejszy studia biblijne, dzięki coraz to nowym odkryciem archeologicznym i krytyka kontekstualna wszystkich Ewangeli i pozostałych tak zwanych listów apostolskich (tak szanowny panie księże, dziś wiemy bez porównania więcej i wiemy gdzie można wytknąć zakłamanie dogmatyczne z pierwszych wieków chrześcijaństwa) pokazują, że tak naprawdę to nie wiemy do końca jaki był zamysł przekazu samego Jezusa. Dziś już zastanawiamy się czy prawdziwy jest przekaz z Ewangelii tak zwanego Mateusza: (Mt 15,21-28) "Przecież zostałem posłany tylko do owiec, które zginęły z domu Izraela" czy słowa z tzw ewangelii Marka: idźcie na cały świat i głoście (wszystkim?) ewangelię... Bo dziś już wiemy że prawdziwe loggia to właśnie ten pierwszy zapis z Mt. Gdy Jezus w rozmowie z kobietą kananejską powiedział że jest tylko posłany do "swoich" z rodu Dawida a słowa z Marka to indoktrynacja już Pawłowa..., nie są to słowa Jezusa ale o tym pan ksiądz się już nie zająknie. Skończyłem KUL na początku lat 90tych, rektorem był wówczas biskup Wielgus. Ale już wtedy otwartogłowi duchowni i świeccy mówili nam że..., coś tu śmierdzi. To tyle w tym temacie panie księże.
Podkreślałam to wiele razy ,że edukacja religijna może porawić sytuację naszego Kościoła.Argumentacje księdza nie trafiają do młodzieży jak i do innych osób myślących samodzielnie.
dzięki prof. Majewskiemu zgłębiłem tajemnice tekstów starego testamentu w przeciwieństwie go niektórych księży którzy owszem, wygłaszają natchnione kazania ale bez podparcia się argumentami wynikającymi z oryginalnego tłumaczenia ksiąg bądź nawet samego kontekstu historycznego jak i kulturowego narodu wybranego
Jeden mówi jak to ma być postrzegane, a drugi jak sprawa wygląda wg odkryć naukowych. Tak. Dostrzegam gorszą pozycję katechety od naukowca. Pierwszy dzieli się przekonaniami często bez poprawek na odkrycia i wszpółczeną wiedzę (ufając doktrynie), a drugi wiedzą naukową uwzględniającą badania i wiedzę współczesną.
Księże Danielu, profesor Majewski często cytuje inne spojrzenia teologiczne na okreslone zagadnie. Nie można mu zarzucić, że mówi tylko ze swojego punktu widzenia. Pokazuje niuanse i niepewności interpretacji. Proszę wysłuchać więcej wypowiedzi profesora Majewskiego i dopiero stawiać tezy, rzekomo w 100% pewne. Oprócz Boga nikt nie ma monopolu na prawdę. I przede wszystkim przed nagraniem tego odcinka wypadaloby skontaktować się z prof. Majewskim. To jest bardzo zadziwiające jak wielu księży i innych osób wierzących (jesteśmy Braćmi i Siostrami) tworzy filmiki krytykujące innych, ktorzy mówią o sprawach wiary, interpretacji Biblii w internecie i szukajacych prawdy. To się stało modą katolików (?). Nie ma upomnienia Brata w czery oczy. Ksiądz jako znający Biblię powinien zaczynać od tego. Wysłuchałam ogrom filmów z prof. Majewskim i nie znalazłam w żadnym z nich cienia pogardy dla innych twórców w internecie. Raczej nie odpowie na tą zaczepkę (?).
Proszę Księdza ten przykład z lekarzami nie był trafiony biorąc pod uwagę ich zachowanie i wypowiedzi w czasie plandemi !!! W moim przypadku nigdy nie byli darzeni dużym zaufaniem, a po plandemi zaufanie sięgnęło dna !!! Uczciwi LEKARZE są prześladowani do tej pory przez tzw. Sądy lekarskie !!!
Bardzo niebezpieczny typ myślenia. Właśnie mam kontakt z takimi ludźmi jak ty i aż żal patrzeć jak kończą nasza ziemską drogę ponieważ uważali, że lekarze ich oszukują i nie leczą a szkodzą.
Z tego wykładu zrozumiałam że to co ksiądz mówi jest jedyną prawdą a to co mówi prof. Majewski to wymysły. Wiara to łaska. Profesor Majewski nikogo w swoich wykładach nie obraża w przeciwieństwie do księży którzy nie mają pojęcia o czym on mówi.
Ta konkluzja, że czytanie książek kucharskich, nie sprawi, że przeciętny człowiek będzie lepiej gotował, jest bardzo trafna. To daje mocny argument przy wielu sytuacjach. Dziękuję. Ps akurat w moim przypadku, wykłady p. Majewskiego pogłębiają wiarę. Fajne u niego jest to, że on nigdy nie poprzestaje na jednej "oficjalnej" wykładni 😊 a po tych wykładach rodzi się więcej pytań niż padło odpowiedzi 😊
ale przeciez prof. Majewskiemu nie chodzi o to, zebysmy stali sie biblistami. Sluchaczon takze nie o to chodzi 🙂. Jesli jakas prawda naukowa burzy czyjas "wiare", to jaka to byla wiara? Jesli Kosciol tak pokazal komus Jezusa (tak, to Kosciol pokazuje ludziom Jezusa!!!; takie ma zadanie), ze prawda o starozytnosci burzy jego wiare, to nie prof. Majewski jest tutaj winny 🙂
@elzbietakretkiewicz8483 Jestem dość blisko Kościoła, tak parafialnego jak i tzw "wspólnoty" wywodzącej się z innego kontynentu oraz innej kultury i ani tu, ani tu nigdy nie zauważyłem, żeby ktokolwiek obawiał się niewygodnych pytań. Jeśli już, to obawiają się nawiedzonych pytających którzy nie pytają po to by się dowiedzieć ale po to by marudzić.
Straszne monopolozowanie wiedzy biblijnej. Oburzające, że takie stanowisko wygłasza "popularny" ksiądz. Zamiast docenić skarb jakim jest zdrowa wiara oparta na wiedzy i faktach, ksiądz podważa wiedzę osoby od niego o wiele bardziej doświadczonej w tym zakresie oraz intelekt ludzi zainteresowanych tą tematyką Pokory księdzu zabrakło ewidentnie.
Bardzo dziękuję za piękny wykład. Jednocześnie mam wielką proźbę żeby ksiądź podał przykład rozbieżności intepretacji tych samych zdarzeń Biblijnych przez trzech różnych biblistów
Absolutnie zgadzam się z opinią Księdza! Wysłuchałam wielu wykładów prof. Majewskiego i jestem pod wrażeniem jego ogromnej wiedzy, jako biblisty. Ale już po dwóch, trzech wykładach pojawiła się obawa i pytanie czy profesor jest wierzącą osobą, czy ateistą. Jeden z kolejnych wykładów przekonał mnie, że jest osobą wierzącą, katolikiem. A jednak sposób podawania faktów, opartych na badaniach starodruków i nie tylko, dla osoby patrzącej, jak to Ksiądz trafnie określił, "przez okulary agnostyka", tylko ten agnostycyzm, a nawet ateizm w tej osobie utwierdzą, natomiast dla osoby patrzącej przez "okulary wiary", wiarę tę wzmocnią. Czyli jednak tkwi tu ogromne niebezpieczeństwo i ogromna odpowiedzialność przed Bogiem i sumieniem prof. Majewskiego. Za mało w tych wykładach "soli wiary". Sama wiedza nie wystarcza, by czuć, że wiemy coś więcej...
W Biblii jest masa współcześnie niezrozumiałych rzeczy. Jeśli jest osoba, która nam to tłumaczy, to tylko chwała Bogu. Jak ktoś nie umie z tego skorzystać, to już jego odpowiedzialność
cytat ' ja bym się trochę bał produkować takie filmiki że niby się im wiedze przekazuje bo się ją ma ale co z tego wynika - ludziom się dzisiaj wydaje że coś wiedzą a nie wiedzą nic- przykre co Ksiądz mówi w tym zdaniu bo wynika z niego że prof Majewski ma ogromną wiedzę i nie wie nic. to że ludzie dzisiaj nie wiedzą NIC - to zasługa tych którzy mieli im opowiedzieć o Bogu coś - lata zaniedbań i byle jakiej nauki religii robią swoje sam Ksiądz odpowiedział sobie wspominając o swojej Babci - wiara olbrzymia wielka - tylko kto ją Księdza Babci przekazał?
Tak, tak, tylko my "mądrzy" ludzie mamy prawo do wiedzy, a stadko... No cóż, niestety, tak często księża postrzegają wiernych... Żadna prawda nie odsunie człowieka wierzącego od wiary - jeśli rzeczywiście wierzy!
Myślę że to trochę coś innego, księdzu chodzi o to czy ludzie są gotowi na wiedzę mentalnie i duchowo. Niestety wielokrotnie nie, jednak każdy kij ma dwa końce i po to mamy kapłanów by tłumaczyli i umacniali w wierze a obecnie mamy ciągłe narzekanie.
@@JanekR-nt4fb no może, ale nie mówienie prawdy, jakiś rodzaj zawoalowania, czy jak by tego nie nazywać wcześniej, czy później odwróci się przeciw człowiekowi - "Będzie głoszone na dachach". Czy zależy nam na wiernych, którzy wierzą, tylko dlatego, że nie wiedzą? Takie podejście powoduje, że każdy ksiądz w parafii zaczyna tworzyć własną teologię, opartą na tym "co mu się wydaje". Kształcenie księży powinno być gruntowne i oparte na wiedzy teologicznej i na historii. Wiem, że pewnie zbyt wiele bym chciał, a chciałbym nie słyszeć bzdur teologicznych, filozoficznych, historycznych ani psychologicznych. A słyszę... wciąż słyszę...
Nie dziwię się, że skoro wiedza z "zawodówki", jaką jest seminarium, zachwiała wiarą szanownego Księdza, to faktycznie wykłady pana Majewskiego mogą wywoływać u niego "ambiwalentne" odczucia. Dlaczego wykladowcy mają zniżać się do poziomu słuchaczy? Przecież na tym polega chyba rozwój w tej (i każdej innej) dyscyplinie, że słuchacz ma się wznosić do poziomu wykładowcy... Każdy ma prawo być ignorantem, ale jeśli zachęca do tego ksiądz, któremu trudność sprawia świąteczne głoszenie Słowa Bożego, to odbieram to jako - przepraszam - zazdrość... Do Pana Majewskiego na pewno wrócę, a ks. Wachowiakowi życzę w nowym roku ambitniejszych słuchaczy, wtedy zobaczy, ile warte są jego homilie...
Bardzo cenię sobie wykłady prof. Majewskiego a skoro ksiądz obawia się, że z tą wiedzą sobie nie poradzimy to ksiądz chyba ma z tym jakiś problem, więcej wiary w ludzi i ich rozum.
Hmmm trochę tak klerykalizmem mi pachnie … ale to moje subiektywne odczucie . Jak dobrze że Pan Bóg obdarzył nas wolną wolą i rozumem - każdego ! Nie tylko kler
Bzdura, Pismo Święte pokazuje jasno, że ziemia nie jest płaska, znajdziesz tam takie teksty, które to pokazują. Ci co mówią, że Pismo Święte nie pokazuje nauki ani histori bzdury mówią. Dali się zwieść.
@@jestem2109 Czytaj ze zrozumieniem. Nie wypowiadałem się na temat PŚ tylko na inny temat. Inna sprawa że Biblia była "broniona" przez wiele wieków przed naukową analizą przez Kościół.
3 วันที่ผ่านมา +22
Życzę więcej wiary, w wiarę swoich wiernych - nie są tak głupi jak ksiądz myśli. Takie domowe mędrki "nie wiem ale się wypowiem" nie słuchają profesora Majewskiego, także bez obaw. Obserwując rosnącą popularność pana Marcina, sądzę że istnieje wielki głód takiej wiedzy wśród zainteresowanych, bo na tym polu chyba KK trochę zawalił (chodzi mi oczywiście o głód Logos) Proszę pamiętać - Duch Święty tchnie tam gdzie chce. Wszak Pan Jezus nauczał o wybieraniu PRAWDY przed ciemnotą, mamoną i rutyną🤔a tak w polskim KK chyba nie jest. Pozdrawiam serdecznie. Szczęśliwego nowego roku, HEJ🖐
Proszę księdza ale to też słuchając księdza wypowiedzi to można też zinterpretować to w taki sposób że jak ludzie chcą się czegoś dowiedzieć to po co im to że za głupi są no bo nie umią połączyć tych wykładów albo według księdza za bardzo się wymądrzają 🫤 jakiś dziwny jak dla mnie ten filmik. Parafrazując że po co to ludziom słychać takich wykładów jak mają „księdza” który przekaże im po swojemu tę „tajemną wiedzę” serio ?!
Profesor Majewski jest fantastyczny. Zrozumiały. Słuchajac Go, należy już być utwierdzonym w wierze. Prawdą jest, że nasza wiedza religijna jest słaba. Co dają zatem 2 h religii w szkole?
Pan Bóg odkrywa przed nami nieznane pisma, dowody, przy odpowiednim przekazie liczy na naszą mądrość i umacnianie wiary. Jeszcze przed nami wiele zagadek i tajemnic.
Pan Marcin Majewski jest doktorem teologii, biblistą, badaczem Biblii, tłumaczem starożytnych języków: hebrajskiego i aramejskiego, a także wykładowcą na Uniwersytecie Jagiellońskim i na Uniwersytecie Jana Pawła II w Krakowie. Czy taki człowiek może mącić w głowach ludzi? Bo z wypowiedzi Księdza tak wynika.
Dziękuję Księdzu za to, że nie czyta Ksiądz tych listów zamiast homilii. Wg mnie przeczytanie takiego listu jest traceniem czasu, który można przeznaczyć na głoszenie Słowa Bożego. Ja jestem zawiedziona gdy słyszę kolejny list zamiast homilii. Dziękuję za ten odcinek jak zwykle z cennymi treściami i życzę błogosławieństwa Bożego w Nowym Roku.
Dobrze że x.Wachowiak nie może cenzurować tego co jest na YT, bo już byście wykładów prof. Majewskiego nie oglądali. Bo x.Wachowiak "boi się" tak przekazywanej wiedzy. Ten strach jest znamienny. Katolicyzm jest pełen strachu. Duchowni podtrzymują strach u wiernych (i z tego żyją). Nawet ludzie gorliwie wierzący i praktykujący mają się bać o swoje "zbawienie" i do ostatniego tchnienia żyć w lęku i niepewności. Doprawdy, świetny pomysł na biznes. A tu przychodzi prof. Majewski i tłumaczy i wyjaśnia, i można się czegoś dowiedzieć, coś zrozumieć. Z punktu widzenia x.Wachowiaka - no jak tak można?!
Jestem wierzący i praktykujący Od jakiegoś czasu słucham prof. Majewskiego i jestem pod wielkim wrażeniem . Nie zgodzę sie tutaj z księdzem że to trzeba sie bać takich wiadomości o biblji i takich produkcji nie oglądać. Po pierwsze gro księży na mszach wygłasza homilie ktore do mnie w ogóle nie trafiają- na takich mszach odpływam myślami gdzieś daleko. Po drugie my jako katolicy ciągle jesteśmy atakowani przez takich jak to określono "mędrków" i pogłębianie wiedzy o biblji daje możliwość polemiki z takimi ludźmi. I myślę że taki człowiek na drugi raz zastanowi się , dokładniej doczyta zanim zacznie atakować swoimi teoriami nas katolików
Śledzę biblię, historię i archeologię aktywnie od przynajmniej 20 lat. Jeśli odrzuca się oczywiste dowody w imię ślepej wiary, nie ma to nic wspólnego z nauką. Zmarnowałeś czas na tych wykładach, skoro koniec końców, zamykasz oczy na złożoną całość, by poprzeć z góry założoną tezę.
Ja bardzo cenie prof. Majewskiego. Dodam, że nie straciłem przez niego wiary, a wręcz odwrotnie. Natomiast co do tych tzw. "mędrków" o których ksiądz wspomina to jest tzw. efekt Dunninga-Kruger, typowe zachowanie ludzi z powierzchowną wiedzą.
Ks..Danielu.Spokojnych i Błogosławionych świąt oraz Nowego Roku 2025, niech Matka Boża prowadzi i umacnia na drodze Kaplanskiej oraz prostuje sciezki zycia do swego syna Jezusa Chrystusa.
Żeby rozumieć wykłady dr Maciejewskiego latami słuchałam konferencji ks. prof. W. Chrostowskiego. Wielkie Bóg zapłać ks. Danielu za pracę włożoną w tym roku w Słowo Boże. Niech Bóg Księdzu błogosławi. Pozdrawiam serdecznie.
Jak dla mnie profesor Majewski to geniusz w wyjaśnianiu zawiłości związanych z Biblią. Ks Prof. Chrostowski czy Rosik to też super mówią o PŚ. Siostra Pudełko też super opowiada o PŚ. Dla mnie to właśnie Ci znamienici bibliści poszerzają moją perspektywę, wiedzę i wiarę 🤗
Sporo obejrzałem filmików profesora Majewskiego i lubię dowiadywać się o tym jak interpretować niektóre teksty myślę że one nie oddalają mnie od wiary ale tak jak ksiądz mówi mimo wielkiej wiedzy czasem potrzeba nam tej prostej wiary.
Od wielu lat slucham i oglądam ks.prof.W.Chrostowskiego.Uważam,że jest pawdziwym znawcą Pisma Swiętego i doskonale tłumaczy nam to,co zawiera Pismo Święte.Mimo wszystko wracam do poprzednich wykładow,bo często czegoś nie zrozumiałam.I za kazdym razem odnajduję coś nowego.Tak chyba wzrasta się w wierze.Bog zaplać księdzu za prowadzenie tego kanalu.Na wiele spraw otworzył mi ksiądz oczy.Pamiętam w modlitwie.
Ja się lubię kształcić i pan Majewski kształci mnie. Po przeczytaniu Biblii byłem w szoku i kompletnie zrezygnowały. Dzięki panu Majewskiemu zacząłem znowu trzeźwo patrzeć na pismo święte. Chyba nigdy tego tekstu nie zrozumiem ale dzięki panu Majewskiemu jest łatwiej niektóre połączenia odnaleźć. 2000 lat temu było tak samo trudno uwierzyć jak dziś. Pozdrawiam
Księże Wachowiak. Obraża Ksiądz wielkie rzesze ludzi, którzy szukają Boga, którzy znaleźli Boga i chcą Go bliżej poznać. Profesor Majewski robi znakomita pracę i ma znakomite owoce. Niech Ksiądz zrozumie, że ludzi do Boga może podprowadzić i prof. Majewski i prof. Chrostowski, i Szustak, i The Chosen i wiele innych dróg. Zabrzmiało to że katolik niech nie czyta Pisma, nie słucha wykładów, nie szuka odpowiedzi. Najlepiej niech się nie zastanawia bo mu się w głowie pomiesza i będzie medrkiem i glupcem. A jak ma jakiś problem to niech się zgłosi do swojego proboszcza. Zaglądałem do Księdza na kanał bo to było dla mnie jedno z wielu oblicz Kościoła. Po tym odcinku usuwam z ulubionych. A Panu Profesorowi Majewskiemu chciałbym podziękować i dodać otuchy. Niech prowadzi swój kanał i dzięki wiedzy umacnia wiarę ludzi.
Myślę dokładnie tak samo. Dla księdza Wachowiaka nie liczy się człowiek jako istota szukająca Boga tylko dobre imię instytucji. Chociaż to wierni dają mu chleb powszedni ten ziemsk, są dla niego tylko głupcami i mędrkami bo słuchają nie kapłana, który rzetelnie potrafi odpowiedzieć na pytania, na które z pewnością ksiądz Wachowiak by nie miał pojęcia bo nie ma takiej wiedzy. Zwykła pycha i wyniosłość.
Profesor Majewski jest świetny, mnie tylko utwierdza w wierze właśnie dlatego że nie boi się poruszać kontrowersyjnych pytań. Cieszę się że jest na polskim yt człowiek który opowiada o Biblii z naukowego punktu widzenia i w sposób poważny, bo protestanckich samozwańczych detektywów prawdy jest aż nadto.
Całkowicie się zgadzam.
@@krzysiekwojciak8119 Prof. Majewski dokłada też swoje interpretację i szerzy błędy. Np. Jezus Chrystus uczył się od św. Jana Chrzciciela a tym czasem: Biblia Warszawska Księga: Ewangelia św. Jana 15:12
Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego; lecz nazwałem was przyjaciółmi, bo wszystko, co słyszałem od Ojca mojego, oznajmiłem wam.
Albo Prof. Majewski twierdzi w jednym z nagrań, że Maryja sypiała ze św. Józefem na podstawie tego fragmentu: Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie, lecz nie zbliżał się do Niej, aż porodziła Syna, któremu nadał imię Jezus. (Mt 1,25)
Sugeruje że mogła potem sypiać i co więcej Jezus mógł mieć rodzeństwo.
A co z dogmatem o dziewictwie Maryi? Mamy w ciemno łykać wszystko bo profesor być może się zagalopował? Czy profesor Majewski jest nieomylny?
Siedział sobie Goj w jaskini, ale pewnego dnia, odsunął głaz, wyszedł, biblię przeczytał i rabinowi w zadek wlazł.
Jest też taki protestancki kaznodzieja, Piotr Skórzewski zdaje się. Bardzo fajnie opowiada, w sumie dobrze, aż się okazuje, że po prostu nic tylko atakuje Kościół Katolicki w bardzo kłamliwy sposób, , jak to protestanci zwykli, co ma się zupełnie nijak do zasad Chrześcijańskich, które głosi. Robi on to, co robią Ci, którzy nie mają wiedzy i zrozumienia, jedynie bezrozumne czytanie tekstu. Dlatego w średniowieczu czytanie Biblii przez prostych ludzi było zabronione, bo nie rozumieli o co chodzi w tekście czytanym.
@@tomekk.2620 Nie tylko w Średniowieczu...W zasadzie do VS nie było zalecane czytanie PISMA ŚWIĘTEGO przez lud.
Od kilku lat czytam w kółko Biblię, słuchając również wyjaśnień różnych teologów i starając się zebrać te okruszki wiedzy w logiczną całość. Niestety cały czas czułam jakąś barierę nie do przejścia. Dopiero kompletne, podkreślam kompletne wykłady Pana dr Majewskiego od Pięcioksięgu zaczynając, otworzyły mi oczy i pozwoliły zrozumieć zamysły autorów Pisma Świętego. Teraz czytam Biblię ze zrozumieniem i wielką miłością, moja wiara rozkwitła, ponieważ rozumiem, co czytam. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus ❤️
Czy jest jakaś polecana przez Panią chronologia odsłuchiwania Pana Majewskiego i czy chodzi stricte o Jego blog ?
Wykłady Jordana Petersona o Biblii jeszcze dopełniają głębię jaka się kryje w Biblii.
Nie rozumiesz.
To dzięki prof Majewskiemu. coraz lepiej rozumiem Biblię ,to dzięki niemu moja wiara się umacnia
Dzięki Majewskiemu to się można sensacyjek nasłuchać o Biblii i chybionych opinii których się naczytał u liberalnych protestanckich teologów, a które podaje za fakty nawet nie cytując źródeł jakby na wielkiego profesora przystało...
Módl się do Boga, uznaj w modlitwie Jezusa Chrystusa za swojego Pana i Zbawiciela, a następnie z pomocą Ducha Świętego czytaj Słowo Boże.
A ekspertyzy naukowców i teologów jako coś wtórnego traktuj.
To tak jak Jezus poszedł by do faryzeuszy szukać potwierdzenia dla siebie.
@@StaszekBiałeckiod razu widać, że nie oglądałeś jego wykładów . Na ogół podaje źródła.
@@kallisto5085 Pewnie lepiej wiesz ode mnie czy ja oglądałem jego wykłady czy nie. Jak dla mnie może tak zostać :) On czasem wspomina ogólnie jakieś pierwotne źródła Starożytnego Bliskiego Wschodu, o których swoje opinie ukształtował z wtórnych źródeł, których nie podaje. A szkoda, bo ludzie mogliby się wtedy zorientować czym ta skorupka nasiąkła. A tak łapią się na wrażenie, że on to wszystko sam wymyślił.
@StaszekBiałecki no nie, proponuję jeszcze raz przeglądnąć jefobwyklady, tym razem uważniej np. o zwojach z nad Morza Martwego , gdzie przytacza urywki w oryginale. Wykłady Jego to podobny poziom jak prof. Roberta Wiśniewskiego. Co najważniejsze oboje oddzielają naukę od wiary. Podobnie jak prof. Krzysztof Meissner, no oczywiście ten ostatni to zupełnie inna "bajka".☝️
Byłem w seminarium duchownym niecały rok. Przesłuchałem chyba wszystkich wykładów profesora Majewskiego które wrzucił na TH-cam i jego wywiadów na przykład na kanale didaskalia. Mi osobiście Bardzo pomogły w umocnieniu wiary więc bardzo sobie cenię prace profesora Majewskiego. A co do wypowiedzi księdza że nie czyta listów kul tylko głosi słowo Boże aż mi się buzia uśmiechnęła od ucha do ucha :) życzę Księdzu dużo błogosławieństwa Bożego na tej trudnej drodze jaką ksiądz obrał :)
To jest ciekawe, bo mnie wykłady Majewskiego utwierdzają w moim wrodzonym ateizmie. Pismo święte jest wymyślone przez ludzi w konkretnym celu i kształtowane było podobnie do dzisiejszego prawa - komu co potrzeba. Nie chcę nikogo obrażać, naprawdę podziwiam ludzi wierzących - myślę, że łatwiej jest im żyć - ja niestety od dziecka nie potrafiłam uwierzyć, nic mi się w tej wierze nie klei oprócz jej głównej idei, czyli kontrolowaniu mas. Religia jest dla mnie wyłącznie pewnego rodzaju tradycją, ale niczym więcej.
@doneczka bardzo szanuję Pani otwarty umysł :) żyje nam się łatwiej, też tak myślę. Ale jak się prawdziwie pojmie wiarę, czego bardzo bym chciał to musi być coś :) póki co udało mi się zrozumieć w końcu żeby Boga o nic nie prosić, że Jezus nie obiecał uzdrowienia tylko pokrzepienie :) zupełnie inaczej patrzę na cierpienia a miałem ich w 2024 chyba najwięcej, głównie zdrowie moje i córki się posypało... Ale z tą myślą że On jest ze mną w tym. Nie zabierze tego, ale pozwalał mi odkrywać że to cierpienie ma duży sens, było mi łatwiej :)
Cyt: "Przesłuchałem chyba wszystkich wykładów profesora Majewskiego które wrzucił na TH-cam i jego wywiadów na przykład na kanale didaskalia. " Gramatyka, gramatyka się kłania
Dlaczego słuchanie prof. Majewskiego utwierdza Pana w wierze?
Ja jak widzę np. że diabeł (satan) był początkowo jedynie przeciwnikiem lub oskarżycielem, co odnosiło się także do ludzi i samego Boga Biblii, następnie zastosowano personifikację i tak o to mamy osobową wersję szatana. Na tą wersję do dziś powołują się liczni księża - jak coś jest złe to ten zły szatan cię to i tamto (zamiast spojrzeć się na problem od strony psychologicznej to łatwiej jest zwalić problem na szatana, to bardzo prosty koncept, dlatego tak łatwo w niego uwierzyć)
Dlaczego niby to ma mnie utwierdzić w wierze skoro widzę, że to czysty zabieg literacki? Sam też tworzyłem różne opowieści i mity w gimnazjum. Dlaczego niby 2000 lat temu ludzie nie potrafiliby zrobić czegoś podobnego?
Taki jest punkt mojego widzenia, jeżeli jakiś materiał prof. Majewskiego utwierdza Pana w wierze, to proszę powiedzieć co, nawet ogólnikowo, bo ja niczego takiego nie mogę znaleźć, a przez kilka lat określałem siebie jako "poszukującego" i jedyne co znalazłem to wymyślanie, mitomanię i fałsz pod płaszczykiem wielkiej i mądrej teologii. Może coś przeoczyłem, albo inaczej zrozumiałem
@alinaka2726 o jest i klasyka internetowych komentarzy, nie masz nic Ciekawego do powiedzenia to zwróć komuś uwagę że nie trzymał się gramatyki w swojej wypowiedzi albo jeszcze zrobił błąd interpunkcyjny, a wiadomo że te rzeczy skreślają człowieka od razu :) życzę Ci wszystkiego dobrego :)
W czlowieku jest i rozum i wiara. Profesor dostarcza wiedzy, ktora jest pożywką wiary. Wiara domaga sie argumentow w tym również naukowych. Nauka właśnie podprowadza pod ten próg, z ktorego w wierze mozemy skoczyc ku lepszemu poznaniu, zyciu, kochaniu.
Bardzo szanuję prof. Majewskiego i jestem mu wdzięczny, że dzieli się swoją wiedzą. Jego wykłady w pewnym sensie usuwają sprzeczność miedzy wiarą a rozumem, a to jest dla mnie bardzo ważne. Wiedzę można przekazać, a wiarę raczej niekoniecznie... Wykłady prof często bardziej umacniają moją słabą wiarę bardziej niż niejedno kazanie "utytułowanych" księży. Z tym wynoszeniem pobożności ludowej to nie przesadzałbym...
Jeśli tylko tyle z nich rozumiesz to kiepsko.
Pan Majewski to okrakiem siedzi. Jest zbyt tchórzliwy, żeby wprost przyznać, że te historie to czysta mitologia, chociaż mówi o tym.
Uważaj na tego profesora, czytaj lepiej mistyków w tym polecam perłe mistyki katolickiej numer 2 po Piśḿie Świętym: Maria Valtorta ,,Poemat Boga-człowieka"
Wielu z tych nowych teologów, biblistów głosi herezje i totalne bzdury. Np. że nie było Arki Noego, że nie było Adama i Ewy, że księga rodzaju to fikcja literacka itp. Bzdury totalne.
A jakieś argumenty? Czy to kolejny 14 late z dostępem do internetu i klawiatury?
Sprzeczności między wiarą, a rozumem?????? Dziwne, raczej wypieranie wiary przez rozum.
Wykształcony teolog, który nie wierzy w Boga.
Drugi Zenon Kosidowski peerelowski biblista ateista, który rozwala wiarę.
Mądra wypowiedź. Prof. Majewski przekazuje wiedzę. Ks.prof. Chrostowski oprócz wiedzy przekazuje wiarę. Z Panem Bogiem.
Jest rozmowa z.panem.majewskim na poglebiarce i tam jest też zastrzyk wiary Noe tylko wiedzy
Prof Majewski jest bardzo merytoryczny i to chyba dobrze. Kwestia wiary to raczej pochodna relacji, a nie wiedzy.
@@wartopytac7400 prof. Majewski faktycznie w kilku swoich wypowiedziach deklaruje się jako katolik, ale ogólnie jego wykłady biblijne nie noszą cech apologetycznych lub w jakikolwiek inny sposób wyróżniały przekaz jako katolicki. Natomiast u profesora Chrostowskiego każda wypowiedź jest głęboko katolicka. Z tego powodu lubię słuchać i jednego i drugiego.
Tak, jeśli chodzi o Księdza Profesora
W. Chrostowskiego.
Z innymi uważajcie, bo większość buduje i reprezentuje Kościół Światowy. Pozdrawiam.
Bez wiedzy można wierzyć w byle co, zależy kto bardziej ,,podwieszony język,, , trzeba wiedzieć a nie wierzyć , chyba na tym jest prawda
Jeśli chodzi o profesora Majewskiego to uważam że jest to wspaniały o ogromnej wiedzy Człowiek świetnie świetnie przekazuje to co wie i do mnie to trafia. Wielokrotnie jestem zszokowana tym co słyszę o Biblii ale w żadnym wypadku nie umniejsza to mojej wiary wręcz przeciwnie. Dzięki wykładam pana Majewskiego mam jeszcze większy głód poznawania i czytania Pisma Świętego.
Gdy się dowiedziałaś, że Dekalog jest plagiatem to nie umniejszyło twojej wiary?
Wspaniały manipulator i odstępca od wiary katolickiej, naucza kłamstw na temat Biblii i historii Bożego Objawienia dostosowując je pod manipulacje bezbożnych pseudouczonych którzy od dawna próbują podważyć autorytet kościoła oraz Pisma Świętego
a ten jeszce ciekawiej opowiada th-cam.com/video/1N-9_kUVKdg/w-d-xo.html
@@Sedewakantysta123 Aleś ty żenujący.
@@elzbietakretkiewicz8483 Ja tylko stwierdzam fakty i ostrzegam ludzi przed niebezpieczeństwem. Majewski jest niebezpieczny, gada kompletne bzdury które niewiele pokrywają się z faktycznym stanem rzeczy a niektórzy ludzie łykają to jak pelikany niszcząc swoją wiarę. To co on prezentuje jest zupełnie sprzeczne z katolicyzmem, mam nadzieję że nawróci się i pójdzie po rozum do głowy
Szczęść Boże, w 100% łączę się z moimi przedmówcami, to nie są filmiki ale bardzo pouczające, OBJEKTYWNE i pracowite wykłady prof.Majewskiego, na filmiki to patrzą moje wnuczki, z reguły człowiek mądry jest skromny czego nie widać u księdza, prof.Majewski dysponuje niebywałą wiedzą którą potrafi w b.prosty sposób przekazać, pozdrawiam.
Brawo 👏👏👏 Szacunek przede wszystkim się należy za potężną wiedzę, którą profesor się w bardzo przystępny sposób dzieli. Tutejszy ksiądz jest skażony pewnego rodzaju elitaryzmen - nam wolno wiedzieć więcej, my jesteśmy mądrzejsi, a Wy tylko nas słuchajcie
Cieszę się że zyskał bardzo mocno na popularności bo dobrze świadczy to o narodzie który słucha takich ciekawych wartościowych rzeczy.
To dobrze, że ksiądz się troszczy o nas wiernych Zawsze było mi za mało wiedzy o Słowie Bożym. Szukałam aż, przed dwudziestu niemal laty poprosiłam naszego proboszcza Mirosława już teraz śp. o powołanie Kręgu Biblijnego. I jestem mu wdzięczna cały czas, bo dzięki temu zyskaliśmy dużo wiedzy o Słowie Bożym. Wykładali młodzi księża wikarzy, pięknie przygotowani, ale także ksiądz profesor biblista Tomasz. Wreszcie przestaliśmy się bać Apokalipsy. To Księga Nadziei a nie zatraty. Polecam wszystkim zainteresowanym poproszenie w swojej parafii o powołanie Kręgu. To piękna sprawa. A wykłady prof Majewskiego utwierdzają mnie w wierze. Dostarczają tak wiele wiedzy, wiedzy która przyjmuje z mądrością i pokorą. Mam na uwadze ówczesnych ludzi, ich kulturę, obyczaje , wierzenia. Jeśli z pokorą i zrozumieniem podejdziemy do takich programów, zyskamy. Nie chowajmy wiedzy przed ludźmi. Ludzie są mądrzy, zaufajmy. Ksiądz Tischner powiedział, że nie spotkał człowieka który czytał Marksa i Engelsa i utracil przez to wiarę. Ale spotkał wielu, którzy słuchając księży wiarę utracili. Modlimy się o dobrych i mądrych kapłanów. Szczęść Boże.
Uwielbiam słuchać prof. Majewskiego jego wykłady niektórych umacnia w wierze, a niektórym daje wiedzę . Ludzie dzięki niemu mają wybór
KS. Danielu, więcej wiary w ludzi 😊 Mnie osobiście pomagają takie wykłady.
Wiedza nie zabiera wiary. A Prof. Majewski to też człowiek wielkiej wiary!!!!!
Prof Majewski ma ogromną pokorę i mądrość w przekazywaniu swojej ogromnej wiedzy. Boże dziękuję za niego i jego pracę.
Niestety nieraz słabo mu to często wychodzi, poza tym, przedstawia pewne pomysły, hipotez, jako coś już jakby zatwierdzonego, a tymczasem trwają nadal spory biblistów na te tematy, albo wręcz są odkrycia, które zaprzeczają temu co mówi prof. Majewski. Proszę sobie porównać jego wykład o narodzinach Jezusa z tekstem Grzegorza Górnego "Biografia Maryji", oraz bzdurna tezę pana Majewskiego o tym, że Jezus został skazany z powodów politycznych z polemika z tego typu egzegezą w książce Pawła Lisickiego "Kto zabił Jezusa".
Głupotę i manipulacje*
@@rabg8935 jeżeli chcesz wyłuskać fakty historyczne z Biblii to lepiej słuchać historyków, a nie biblistów i teologów, jak autor tego kanału dla których prawda i fakty przeszkadzają w zrozumieniu Boga. Historycy są raczej zgodni co do tego, że z powodów politycznych Jezus mógł zostać skazany, a przyczyny religijne wręcz przeciwnie, bo powodowały osłabienie faryzeuszy co zwiększało pozycję Rzymu.
@@koneton Tak jakby nie było historyków, którzy jednocześnie są biblistami czy teologami, próbujesz dziwnie i nienaukowo rozdzielać naukę. Poza tym mylisz się co do głównej kwestii. Zresztą nawet ty używasz słowa "raczej" bo masz świadomość jak czasami trudne jest coś do stwierdzenia. Natomiast ja spotykam się z większą opinią historyków (choć to akurat nie jest argument, że jak większość to lepiej) którzy uważają, że został skazany głównie ze względów religijnych. Jezus nie zostałby skazany na śmierć gdyby nie to, że podał się za Boga. oczywiście potem był nacisk Żydów, dokładnie Sanhedrynu na Piłata, można nazwać politycznym, bo straszyli go politycznie. Ale żródłem skazania było to, że powiedział dla nich bluźnierstwo i doprowadzili do Jego śmierci.
@rabg8935 przecież Jezus nigdy nie mówił o sobie, że jest Bogiem. Po drugie to co piszesz było na rękę Rzymianom więc dlaczego mieliby skazać za to Jezusa? Skoro osłabiał Sanhedryn to pewnie mogliby dorzucić mu kilka srebrników na dalsze działanie.
Odpowiedz księdza w skrócie "mi wiedza o Biblii pomaga, ale wam może zaszkodzić" 😐 Więcej wiary w człowieka! Nikt nie lubi tak być traktowany. Równie dobrze można by się bać przekazywać tę wiedzę klerykom, bo "wzbudzi wątpliwości, ukryty agnostyzm" itp. A przecież to byłaby wręcz ogromna zaleta wykładu, że pomaga klerykom w uczciwości swojego powołania. (to dobre dla Kościoła). I tak samo wątpliwości pomogą świeckim. Znam Katolików braci w wierze, mocno religijnych ale z zerową wiedzą, że jak im się powie przykladowo, że Adam i Ewa mogli nie istnieć lub coś podobnego kalibru to oburzeni krzyczą i wyzywają (jak to ksiądz dobrze ujął, większość zatrzymała się na poziomie 2 klasy szkoły podstawowej). A w tym wszystkim nie tylko o strach przed wiedzą chodzi, ale bardziej przed otwartością. Pokój i Dobro!
❤ Księdzu chyba chodzi o to, żeby się zatrzymać na tym poziomie... Takimi "parafianami" łatwiej sterować...
@@tomaszk855 niestety też tak to odbieram i nie tylko ja. Mądry lub wątpiący parafianin to niebezpieczny parafianin. Ksiądz sam nie lubi na X pytań od innych księży, innych wiernych, czy jak sam tutaj mówi nie czyta listów KUL, więc swoje już wie i jakiś tam profesor czy Papież Franiciszek nie będzie mu mącił :/
W tej odpowiedzi nie ma odpowiedzi, a szkoda. Sugestia żeby nie dzielić się wiedzą raczej nie pomaga. Prof. Majewski jest świetnym pedagogiem, warto z takich ludzi brać przykład. Czasy się zmieniły i trzeba się do tego przyzwyczaić, a nie wciskać ciemnotę, z całym szacunkiem.
Akurat prof Majewski jest katolikiem i mimo takiej wiedzy, ma wiarę. Wysluchałem wszystkich wykładów pana Marcina i muszę przyznać że ks Daniel ma rację, można się nawet wystraszyć tych faktów. Ale jeżeli podejdzie do tych informacji z otwartym sercem prosząc Ducha Świętego. Z czasem otrzymamy łaskę poznania i pokoju. Niech nas prowadzi, strzeże i sprzyja z Synem swoim Panna Maryja
Duch Święty jest tożsamy z Jahwe - Hioba1.
Sprawdź, czytaj SUMIENIEM a nie formatowaniem przez innych!
Możesz też sprawdzić że Jezus objawia psychopatę Mojżesza na górze - hurtowego eksterminatora.
Porównaj np Kpł 7 z Jr 7;21-23.
Pozdrawiam.
PRAWDA wyzwala.
Jest odstępcą od kościoła katolickiego który podważa Biblię oraz jej nieomylność, takich ludzi jak on trzeba unikać i życzyć im nawrócenia
Wystarczy miec IQ wyzsze niz 60, zeby te wyklady prof. Majewskiego rozumiec. Duch Sw nie ma tu nic do rzeczy. Po 100 latach od ogloszenia Ogolnej Teorii Wzglednosci przez AE, pojawilo sie mnostwo pytan teologicznych, ktorych nikt z ludzi Kosciola nie rusza przez te wszystkie lata. Brakuje specjalistow. Nastepcow Hellera nie widac. Kosciol ma wiele do roboty.
Szok co nie. W normalnym przypadku jeżeli znasz biblię, kontekst historyczny w jakim powstawały teksty oraz jeżeli znasz pewne podstawy psychologii, które są wykorzystywane na wiernych, to nie da się w to wierzyć. Po prostu widzisz, że coś jest wymyślone, mądrze, ale wymyślone.
Czyż nie jesteśmy wspaniałym gatunkiem wyewoluowanym od istot człowieczych?
Jest wiele rzeczy, które zostały wymyślone przez człowieka dla człowieka: ubrania, internet, telefony i komputery, satelity, rakiety kosmiczne, Jahwe, Allah, Baal, Izyda, Kemosz, Zeus, jednorożce, sztućce, anioły, krasnoludki, smoki, dżiny, młotek, żarówka.
@@GeekInThePool-lk4ep Boga zawsze dostraja się do znanej przez ludzkość rzeczywistości, dlatego jest to dosyć spójny koncept. Gdy ludzie nie wiedzieli skąd się biorą pioruny, myśleli że to Bóg nimi ciska.
Gdy dowiedziano się, jak powstają pioruny, to koncept Boga zmienił się. Teraz to Bóg odpowiada za wiatr, za wielki wybuch.
Ludzie myśleli że Bóg stworzył człowieka od razu, ulepił go z gliny czy co innego. Gdy dowiedziano się o ewolucji to teraz Bóg odpowiada za ewolucję i tak dalej
Prof.Majewski.przepieknie kieruje ku wierzę. Pokazuje fakty a potem mówi, "ja jako wierzący" albo "Kościół wierzy iż" i daje wybór. Dzisiaj absolutna topka. Mega wykłady, mega pokora, mega ukierunkowanie na Boga.
Sorry, ale koło pokory to co Majewski robi to nawet nie leżało. Ten koleś jest w swoim mniemaniu mądrzejszy od samego Boga, którego tworzy na swój obraz i podobieństwo i tak podaje ludziom, którzy nie potrafią rozpoznać jego manipulacji i dziecinnej momentami logiki.
@@StaszekBiałeckiwitam, podaj jeden przykład wypowiedzi prof. Majewskiego, który Twoim zdaniem sugeruje, że uważa się za mądrzejszego od samego Boga
@@sebastiantora4165 A czy jak podam to to coś zmieni?
@@sebastiantora4165 Czy ten profesor mówi o tym, że księga rodzaju to fikcja literacka? Pytam poważnie. Wielu jest teraz takich, którzy podważają nawet rodowód Jezusa, że Adama i Ewy nie było, że potopu nie było itp.
@@StaszekBiałecki a jak ja napiszę, że jesteś zezowatym płazem, to się nim staniesz czy może jesteś? Jeżeli nie jesteś wstanie udowodnić swoich tez albo przynajmniej podać logicznej argumentacji, to ktoś może Cię całkiem słusznie posadzić o zwykle trollowanie
Myślę, że w ogólnym rozrachunku nie ma się czego bać, a prof. Marcin robi super robotę na YT. W internecie jest pełno materiałów o Biblii z perspektywy ateistyczno naukowej, ale brakuje głosu, który odpowie na to wszystko od strony Kościoła. Dlatego popularność Marcina Majewskiego nie dziwi, bo wypełnia tę lukę, dostarczając naukowych i rzetelnych wykładów, które odpowiadają na wątpliwości wielu osób.
Ty własnym SUMIENIEM bez formatowania przez guru przeczytaj Hioba1.
Zapraszam do dyskusji.
Dr Majewski mówi o pismach natchnionych. W „didaskaliach” powiedział, że jest katolikiem (fragment w kontekście rodzeństwa Jezusa). Jego nagrania są cenne i pogłębiają wiarę.
Ks. Danielu dziękuję za tak szczegółową wypowiedź, bardzo jasno i zrozumiale.
Profesor Marcin Majewski zaczął nagrywać dla studentów w czasie plandemii, bardzo dużo ludzi korzysta z wiedzy którą się dzieli.
Plandemii 😂
@@zofiazagorska9005tak , plandemii bo już teraz się okazuje , że to C-19 to było zaplanowane.
@@zofiazagorska9005 a nie? Rozumiem że przyłbice ochroniły przed wirusem? Do lasu też nie chodziłaś?
@@sophiemac7494 nie teraz, było sobie wyszukać w 2020 roku frazę
Pfizer kary
Teraz też warto to zrobić.
@@sophiemac7494 Nie, nie okazuje się. Tylko w waszej antyszczepionkowej sekcie krążą takie baśnie, ku pokrzepieniu pustych łbów.
Ale mnie ucieszyła wiadomość że ksiądz nie czyta listów z KUL . Pobieram całym sercem.
Jestem tego samego zdania.
Zdziwiłam się, że KUL w ogóle wysyła jakieś listy do parafii! Chyba wydaje im się, że są namiestnikiem papieża w Polsce 🙄 Coś im się poprzestawiało pod kopułą, czy myślą, że ambona to ich prywatny megafon??
To jest bardzo dobra informacje, KUL popiera banderowcow, a ostatnio nawet rasistowska Chaaniuke zaczal lansowac. Smutne. TO byla kiedys katolicka uczelnia. Nie mozna tego wspierac.
Niech każdy człowiek, dobrze odczytuje swoje powołanie w duchu i prawdzie. A dobry Bóg będzie mu błogosławił. Pan prof. Majewski, cudowny człowiek.
Profesor Majewski po pierwsze jest też teologiem i wykładowcą UP Jana Pawła II w Krk. Po drugie często przedstawia różne poglądy na dany temat, zaznaczając jednocześnie swoje stanowisko. Po trzecie parę razy wyraźnie zaznaczył, że jest katolikiem i że studia na Biblią, pogłębione studia nad Biblią, mogą pomóc w pogłębianiu wiary. Po czwarte jest naukowce, nie kaznodzieją i jego funkcja i rola jest zupełnie inna. Po piąte jeśli ktoś straci wiarę po wykładach prof. Majewskiego, to znacz, że on tej wiary nie miał. To podobny przypadek do osób, które tracą wiarę, bo księża zachowują się niemoralnie. Profesor Majewski często odwołuje się (słusznie), do przypisywanej Kierkegaardowi idei "skoku wiary". To są naprawdę mądre i rzetelne wykłady, które, co także zastrzega prof. Majewski, pokazują nam stan wiedzy biblistów w danym momencie. On sam mówi, że kolejne odkrycia starożytnych tekstów mogą znów coś przewrócić do góry nogami. I wreszcie po szóste zbyt długo w Polsce kler utrzymywał wiarę na poziomie tandetnej obrzędowości i powierzchowności. Na lekcjach religii uczy się klepać pacierze, zamiast rozumieć zawarty w nich przekaz. Potem nauka w banalny sposób podważała pozorne dogmaty wiary, bo duchowni nie chcieli tak naprawdę włożyć wysiłku, żeby wytłumaczyć na przykład czym tak naprawdę jest "Księga rodzaju" i potem ten czy inny "mędrek" pokazuje - o, a tutaj takie głupoty. Gdyby ludzie wierzący posiadali pogłębioną wiedzę na temat Biblii niewykluczone, że mniej byłoby apostazji i prymitywnego antyreligijnego bejtu. Podsumowując profesor Majewski robi dobrą robotę, a to że jego słowa i interpretacje wykorzystywane są niezgodnie z intencją i zasadniczym przekazem, to skutek uboczny naszych czasów. Jak słusznie ksiądz zauważył wielość informacji sprawia, że nie stajemy się mądrzejsi. Tym bardziej, że zapamiętujemy tylko te, które pasują do naszej wizji świata. Pozostałe albo odrzucamy, albo interpretujemy na "swoją modłę".
Komentarz w punkt. Zgadzam się także z autorem filmu w wielu kwestiach. Teologia jest dość złożoną i niełatwą dyscypliną a ludzie ją kwestionują bo mają o niej pojęcie na poziomie dziecka 2 klasy podstawówki - nawet znani profesorzy fizyki kwantowej. Wobec tego myślą, że odkrywając coś błyskotliwego co uderza w wiarę „głupich” łatwowiernych katolików odkryli Amerykę a inni nie. Tymczasem jest to ignorancja ponieważ nauki teologiczne są rozwijane od wielu lat i przeżyły nawet okresy mistrzów podejrzeń. Pytanie skąd taka ignorancja? Stąd, że w niedzielę na ambonie w ogromnej ilości przypadków nie ma teologii, egzegezy, dogmatyki tylko gotowa moralistyka. Bardzo często papka pełną trywializmów i banałów. Inne propozycje pogłębiania wiedzy są mało przystępne. Uważam zatem, że wykłady pana Majewskiego są bardzo ale to bardzo dzisiaj potrzebne ponieważ ludzie tego potrzebują. Jest tak źle z wiarą w kościele że to naprawdę nie zaszkodzi, że ktoś nie będzie tego słuchał „na kolanach”. Ważniejsze jest, że ktoś kto szuka znajdzie drogowskazy, a ktoś kto myśli że wiara to łatwowierność w banały widząc że Teologia jest poważnym podejściem i krytycznym może na nowo uwierzyć. Właśnie głębsza teologia pozwala więcej zrozumieć i wierzyć osobom intelektualnym których jest sporo. Powtarzanie truizmów i obecna kazuistyka budzi raczej niechęć do kościoła czego księża nie rozumieją. Nie dlatego że jest trudna moralnie ale dlatego że nie uzasadniona teologicznie. Wszystko jest spłycane jakby parafianie byli przytępienoymi barankami. Rezygnacja z trudnej ale wartościowej teologii jest powodem dlaczego wiara wielu osobom wydaje się niedojrzałością i zabobonem. Trzeba też powiedzieć, że wielu księży nie lubi zgłębiać teologii np fundamentalnej i egzegezy a więc jak mają challengować wiernych? Obyśmy więcej mieli takich profesorów Majewskich. Wydaje mi się że jego popularność nie wynika z tego że jest showmanem czy postacią intrygującą ale z tego po części co napisałem wyżej: ludzie tego potrzebują!
A co z prof. Stanisławem Obirkiem i Tomaszem Polakiem, czyżby odkryli coś, co umyka prof. Majewskiemu i ks Danielowi?
@@mariuszslipek8153 Nic nie odkryli. Mają prawo do własnego zdania, wynikającego z ich doświadczeń związanych z kościołem.
,,Słowo Bóg jest dla mnie niczym innym, jak tylko słowem i wytworem ludzkich słabości, biblia zaś to zbiór znakomitych, ale raczej prymitywnych legend, które są ponadto dość dziecinne. Żadna interpretacja, niezależnie od tego, jak subtelna, nie może (dla mnie) tego zmienić. Dla mnie żydowska religia jest, podobnie jak wszystkie inne religie, wcieleniem prymitywnych i dziecięcych przesądów''. Ktoś to znalazł.
I tu dałeś świadectwo swojej głupocie... Szybko poszło...
Profesor Majewski bardzo często mówi o różnych możliwych interpretacjach. Bardzo cenię sobie jego wykłady i nie mam poczucia, że zachwiały w jakikolwiek sposób moją wiarą. Wyobrażam sobie, że niektórych może ta wiedza lub sugestie sprowadzić na drogę wątpliwości. Istotne jest rozeznanie. A to wymaga dojrzałości. Mam nadzieję w Panu, ze takową posiadam. Amen.
Ja się przekonam do Pana doktora Majewskiego kiedy przetłumaczy cały Talmud Babiloński na język polski i opowie w jakich światowych sektach obecnie powtarza się frazy tego Talmudu.
Bardzo chętnie słucham wykładów procesora Marcina Majewskiego, pokłady wiedzy, piękny i swobodny wykład, Szkoda, że nie poznałam profesora 20 lat temu.
I teraz również chętnie Go słucham i oglądam mapy, zdjęcia od Egiptu do rzeki Tygrys. PROFESORZE MARCINIE MAJEWSKI dziękuję🎉🎉🎉🎉
Kapłanie Jezusa i Maryi dzięki,
że ukazujesz również tego rodzaju program na TH-cam 🎉🎉🎉🎉
Marcin Majewski nie jest profesorem lingwistyki, ale posiada tytuł dr hab. nauk teologicznych. Profesorem jest uczelnianym ( do sprawdzenia na wikipedii) Troszkę mi pachnie kilkukrotne zaznaczenie nieprawdziwego faktu umniejszaniem jego autorytetu. Profesor Majewski odpowiada na wiele pytań, które rodzą się w wielu osobach. To właśnie te watpliwosci mogą prowadzić do utraty wiary, a Pan Majewski ( owszem, lingwista ale przede wszystkim teolog) rzetelnie na takie pytania odpowiada. Mowiac pół żartem "Majewski powie ci to, czego w kosciele ci nie powiedzą" pozdrawiam
Jak każdy gadacz protestancki - powie to co mu pasuje...
@jooo1q2w3e jak każdy kto mówi coś co Ci nie pasuje - jest gadaczem protestanckim :)
ksiadz nazwal go poprostu glupim czlowiekiem
@@godothh nie pasują mi brednie - może tak być???
@jooo1q2w3e może być! Tu jesteśmy zgodni!
Ja właśnie słucham KS Prof. W. Chrostowskiego i uważam że jest najlepszym biblistą w Polsce . 🤔
Dokładnie tak.
Tak KS. Chrostowski przekazuje wiele więcej niż suchą wiedzę, była jeszcze pani profesor Świderkówna, też ciekawy przekaz miała
Tak. I znającym Ziemię Świętą, w której był kilkadziesiąt razy, jak sam mówił.
Prof. Chrostowski jest też najwybitniejszym znawcą tematyki żydowskiej w Polsce. Rabini w Palestynie poprosili go o wykłady z NOWEGO TESTAMENTU, co jest ewenementem, bo Żydom nie wolno posiadać ani czytać NOWEGO TESTAMENTU. I słuchali z uwagą i zaciekawieniem. -
Ks. Profesor opowiadał o tym w jednym ze swoich wykładów. Można go słuchać godzinami ☺️
I najbardziej odważnym. Dlatego starozakonni nie mogą go znieść. 😊 Obnaża hipokryzję judaizmu rabinicznego.
Mam nadzieję, że ma Pani odpowiednią wiedzę aby odpowiedzialnie dokonywać takich ocen.
Chętnie słucham prof Majewskiego i cenię za przekazanie swojej wiedzy ale swoją religijność i wiarę wyniosłam od dziadków i rodziców. Czuję się z tym dobrze, pewnie. Bóg zapłać za tę wypowiedź.
Obok ks .prof .Waldemara Chrostowskiego ,prof .Majewski ,jest osobą która bardziej pomaga mi zrozumieć i umocnić w wierze . Oby takich autorytetów więcej ....
Proszę Cie, zanim zaczniesz słuchać współłczesnych telogogów przeczytaj Marię Valtortę ,,Poemat Boga-człowieka" perła mistyki kattolickiej. Numer II po Piśmie Świętym, tekst nie do podważenia.
@@jestem2109
O ile sie nie mylę Valtorta jest zakazana przez Kościół.
Prosze sprawdzić bo mogę mieć stare info.
Swego czasu moja mama i ciotka zaczytywały się Valtortą do tego stopnia że jak kupiłem im Katarzynę Emmerich to stwierdziły ze to bzdura bo u Valtorty było inaczej.
@@bartekz4418 Valtorta nie jest zakazana. Co do bl. Katarzyny to różnica między nią a Valtortą jest taka, że Valtorta pisała sama, a wizje bł. Katarzyny były spisywane przez kogoś innego. Poza tym, często nam się wydaje, że są różnice jak np. między Ewangeliami, ale często bywa tak, że ich nie ma wcale, jest poprostu ukazany inny fragment tej samej historii. Chociaż dużo też zalezy od tłumaczenia i wydawnictwa, bo np. obecnie w odprawianej w wielu kościołach nowennie do Miłosierdzia Bożęgo wedle Dzienniczka św. Faustyny jest zmieniony tekst. Ktoś uznał, że modlenie się za ,,heretyków i odszczepieńców" jak to Pan Jezus powieział, nie jest dobre i trzeba zmienić na ,,braci błądzących", pewnie pójdą dalej i zmienią na ,,siostry i braci błądzących", żeby nie urażać i nie dyskryminować niewiast... takich przekłamań jest obecnie mnóstwo, nawet w tekstach Pisma Świętego.
@@jestem2109
Kiedy Kościół uznał jej wizje?
Wykłady pana profesora Majewskiego są bardzo potrzebne. Ogląda je duchowieństwo i jest nadzieja, że przynajmniej część nawróci się na chrześcijaństwo.
Dziękuję księdzu za wykład ja to sobie mówię tak co dla zmysłów niepojęte niech dopełni wiara w nas Bóg zapłać
W wymysły pustynnej dziczy. To żenujące.
Moje serce i glowa mowia mi, ze powinnam dalej sluchac wykladow Profesora Majewskiego i dlaczego Ksieza omijaja Stary Testament?
Jestem na bieżąco z wykładami Pana Majewskiego dla mnie to najlepsze rekolekcje w życiu jakie dane było mi usłyszeć. Słuchając Pana doktora odnoszę wrażenie, że zachwyca się Biblią i nauką w niej zapisaną wręcz jest to coś takiego nieuchwytnego. Natomiast słuchając kościoła i księży odnosi się wrażenie jakby to był chleb z masłem i nic po za tym.
Ile można jeść kawior? Chleb z masłem to podstawa.
@mlekoff chleb jest niezdrowy chodziło mi o bylejakość i znudzenie.
Zagmatwałeś, Księdzu Danielu, zagmatwałeś. "Ludziom się dziś wydaje" - a Księdzu jest wzorcowy ludź. Gratuluję dobrego samopoczucia. "Na dzisiaj to wystarczy".
Tak zamieszał, bo sam chciałby mieć taki posłuch i szacunek słuchaczy jak prof. Chroń nas Panie przed takimi mędrkami, którzy chcą mieć monopol na prawdę
Proszę księdza, dzisiaj ludzie są wykształceni nie "parafianami" i jeśli biblistyka i duchowość jest im bliska to wyklady prof Majewskiego są bezcenne. Chwała Panu, że prof.Majewski zechciał się dzielić z nami swoją wiedzą, ktora wiele wyjaśnia i prowadzi do pogłębiania wiary a nie odwrotnie. Nie rozumiem skąd u ksiedza takie obawy. Odniosłam wrażenie, że ksiądz nadal wierzy w to, że ciemny lud niczego nie zrozumie 😢
Również odniosłam takie wrażenie. Ta ciągła tęsknota kościoła za dawnym czasami, kiedy ludzie byli niewykształceni i słuchali księży bez żadnego krytycyzmu.
Jakie to były dobre czasy kiedy ciemnota nie potrafiła czytać a jak już się nauczyła to trzeba jej powiedzieć że czytanie Biblii jest dla niej zagrożeniem bo tłumoki niczego nie zrozumią. Tylko MY natchnieni Duchem Świętym mamy monolol na czytanie ze zrozumieniem i tłumaczenie co tak naprawdę autor miał na myśli. Och te piękne czasy już nie wrócą.
@@elzbietakretkiewicz8483 w Polsce tak jest, ksiądz ma rację, większość wiernych tu to parafianie w tym znaczeniu jaki podajecie. Ubywa ich to fakt ale to skromny odsetek nadal
Osobiście uważam, że Profesor Majewski tworzy bardzo dobre i bardzo potrzebne dzieło. Wydaje mi się jednak, że Księdzu chodziło o to, że dla przeciętnego Polaka, który Biblię zna wyrywkowo, głównie z Mszy Świętych, przeskok pomiędzy jego wiedzą/wizją a wiedzą i zrozumieniem tematu przez Pana Profesora jest na tyle duży, że bez ugruntowania w wierze i głębszego poznania Biblii, może on nie zrozumieć przesłania i zacząć wątpić - zobaczcie chociażby odcinek o Barabaszu i hipotezie bliźniactwa, Profesor musiał tłumaczyć swoją narrację w kolejnym filmie, a raczej na Jego kanał trafiają osoby z większą niż przeciętna wiedzą i chęcią zgłębienia tematu. Kościół ma być powszechny i tu jest duża trudność, aby prowadzić narrację tak aby nie zachwiać wiarą przeciętnych wiernych, którzy np. nieścisłości historyczne, nieistotne z punktu widzenia wiary, mogliby traktować jako przyczynek do wątpienia, a jednocześnie odpowiadać na potrzeby ambitnych osób, które chcą odkrywać Biblię, również z punktu widzenia wielu kontrowersji, niejasności. Dla takich osób przekaz powszechny może wydawać sie wręcz trywialny, ale właśnie tu potrzebna jest ugruntowana wiara aby nie ulec pewnego rodzaju pysze ponadprzeciętnej wiedzy.
Jeśli jakiś profesor mówi Ci o fikcji literackiej w Piśmie Świętym, że być może Jezus nie urodził się w Betlejem a Nazarecie, że Noe to fikcja, że Adam i Ewa to fikcja, to wiedz, że nie prowadzi go Duch Święty.
Bóg zapłać Ojcu za podzielenie się przemyśleniami. Osobiście przekaz Prof Majewskiego interpretuje w duchu sw. Anzelma czy są. Jana Pawła II. Wiedza oświecona świateł wiary może wyeksponować treść Ewangelii, pomóc w pogłębieniu własnego doświadczenia. Wykłady są w moim odczuciu narzędziem, podobnie jak nóż czy młotek, ostatecznie od intencji odbiorcy zależy w jakim celu będzie użytkował. Prof Majewski w swoich materiałach umieszcza też kerygmat i jest świadkiem wiary. Tak to odczytuje. Życzę radości i błogosławieństwa w tym czasie wytężonego wysiłku duszpasterskiego.
Szacunek dla profesora Majewskiego. Choć pamiętajmy, że nikt nie jest nieomylny ;)
Co zaś tyczy się trudnych pytań to czas najwyższy aby je głośno wypowiadać. Ja ze swoimi kolegami katolikami debatujemy na tematy kosmosu, ewolucji, antropogenezy, neurobiologii (oczywiście na różnym poziomie, często tylko powierzchownym), ale dziedziny te stawiają bardzo trudne pytania i nie można robić uników. Grzech pierworodny, pojęcie duszy ... Czekamy na ruch Urzędzu Nauczycielskiego Kościoła.
Nie oglądam tego kanału, weszłam tylko ze względu na prof. Majewskiego. Obejrzałam do końca i rozpływam się w komentarzach. Nie zawiodłam się. Jestem wdzięczna za komentarz wszystkim, którym prawdziwa wiara w Boga otwiera oczy i uszy na Prawdę.
W tym co Ksiądz opowiada bardzo wiele jest o Księdzu..
Prof.Majewski sam mówi że jest KATOLIKIEM więc bez obaw.Herezji nie głosi😊 Trzeba umieć słuchać i starać się zrozumieć
Są politycy, którzy sami o sobie mówią, że są katolikami, a jednocześnie popierają prawo do nieograniczonej aborcji.
@januszlepionko Po owocach ich poznacie.... Nie porównujmy polityków z profesorem Majewskim bo to przepaść to wybitny naukowiec.Ja mu wierzę ..weźmy np.Księgę Rodzaju....stworzenie człowieka,czy Bóg potrzebował lepić człowieka z gliny?Albo wyjmować mężczyźnie żebro by ulepić kobietę?bądźmy poważni.
@@sandacz6991 Poważny człowiek wypowiada się w sposób przemyślany. Pokazałem ci, że twoja pierwsza wypowiedź była nieprzemyślana. Co więcej, jest ona nieprzemyślana również w świetle Pisma Świętego. Przypomnij sobie, co Pan Jezus mówił o świadectwie. Że gdyby sam o sobie świadczył, to świadectwo to byłoby nic nie warte.
Konkludując: Co ktoś o sobie mówi, nie jest dowodem na to kim jest. Potrzebne jest świadectwo zewnętrzne (dowód zewnętrzny).
Powiedzmy szczerze Pan Profesor jest słaby i robi ludziom wodę z mózgu. Co gorsze jego nauki mogą i doprowadzają do utraty wiary słabych. Wytwarza w nich mgłę która odsuwa od Matki Kościoła. Powinien mieć zabrany tytuł z teologii.
Ogromna wiedza, mądrość, pokora, rzetelność,
Profesor Majewski bardzo ciekawie opowiada
Nie trzeba prof. Majewskiego objaśniać, mówi zrozumiale
Przekaz księdza - bez komentarza
opowiada, pisze, papier wszystko przyjmie, takiej to jakości wiedza
12:38 - ciekawy pogląd... że od rzetelniej wiedzy przekazywanej np. przez prof. Majewskiego, bo o jego wyklady padło pyranie, człowiek może głupieć... czyli od czego ma wzrastać wiara? Od "niewiedzy"?
Of kiedy humanistyka to nauka?
Jeśli dobrze zrozumiałam wypowiedź księdza to Babcia z wyksztalceniem "niepełnym" jest przykładem mądrej katolickiej postawy
12:43 a ja wlasnie dzięki takim postawom jak Pan prof.Majewskiego, czy ojca Adama Szustak po 21 latach się nawróciłem.
Zaczalem czytać regularnie Pismo Święte, miałem ogromną potrzebę pójść do spowiedzi i przyjmować ciało Pana Jezusa, uczyć się od Boga jak żyć, ludzie niwerzacy byli w stanie poiwedziec, że rozmawiając ze mną czują szczere nauczanie Jezusa. Każdego dnia czuję jak Bóg wykuwa mnie w staranaich i poświęceniach. A gdy czasem przerasta mnie to brzemię, podnoszą mnie na duchu i w wierzę, znowu wczesniej wspomniane postacie(i inne).
Za to moja niewiara przez 21 lat była spowodowana kompletnie innymi postawami, które reprezentował nie jeden ksiądz.
Będąc szczerym, ja nie jestem jak Pan. Nie wiem tylu rzeczy, nie jest to dla mnie tak wszystko oczywiste i proste. Ale uwierzyłem Bogu i przyjąłem, że jest najwyższa prawda, taka prawdą, ktora zawsze sama sie obroni nie ważne jak niewygodna i trudna by była. Ale żeby to się stało, musi sie ukazać na świetle dziennym.
"Najtrudniej dochodzi się do RZECZY najprostszych..." (np.modlitwa różańcowa) ....Szczęść Boże ! Pozdrawiam !
Bardzo cenię wykłady profesora Marcina Majewskiego. Wiara jest łaską od Pana Boga o którą trzeba prosić. Jeśli ktoś miałby stracić wiarę po wysłuchaniu wykladu, to znaczy , że tak naprawdę jej nie miał.
Nie można mieć pretensji do dr Marcina Majewskiego że jego ewentualni słuchacze wyciągną niewłaściwe wnioski z nauki. Bo równie dobrze część wierzących stwierdzi że księża makaron na uszy nawijają❤
Pozornie racja ale w myś tej samej zasady nie można mieć pretensji do całodobowych sklepów alkoholowych. Jednak społeczeństwo się rozpija a tragedia rodzinna goni tragedię, przy czym państwo na tym korzysta. Ale skoro mamy wolność i demokrację … każdy może zrobić sobie kuku, a co tam.
Co za porównanie @@mariuszzet4835
No właśnie. Teza stawiana przez Księdza jest tylko jego domysłem. bez konkretnych przykładów. To niestety jest pewną manipulacją. W ten sposób można by zakwestionować wszystko, także gawędy Księdza, bo na przykład: "ja mam POCZUCIE, że nie wszystkim one służą do wzrostu w duchowości". Przecież to nielogiczne.
Wyklady prof. Majewskiego to REWELACJA.
Ps. Typowo "kosciolkowym" z klapkami na oczach i niechecia do rozwijania sie w wierze bardzo by sie przydaly...
I kto tu ma klapki? Proszę uważać by nie ulec pokusie projektowania własnych przypadłości na tych którzy nie chcą ich podzielać.
Dziękuję za tak pięknie wytłumaczenie. Bo dobrze jest usłyszeć uświadomienie sposobu aby umieć zwrastac w wierze
Bóg zapłać
👋🫵👍🫶🙏
Oglądam/słucham prof. Majewskiego , o./brata Adama i Tomasza i ś.p o.Pawlukiewicza...
Uwielbiam Wszystkich !!!
Cel nasz na tym padole jest...tylko śię ulepszać względem naszego Pana.
A co śię tyczy Starego Testamentu , uważam ( osobiście ) wykłady prof. Majewskiego jako strona techniczna 😁 i np. o./b. Adama, strona duchowa.
Jak powiedział ks.Abp Lęga - "chrześcijanin katolik " powinien być człowiekiem oświeconym i rozumnym.
Wszystkiego dobrego i jak najwięcej łask Bożych życzę Ci Ojczulku ❤
👋🇨🇵🫡
Nb.
A Wasze zadanie ☝️To korekta nieścisłości i poprawianie błędòw Waszych 🐑🐑🐑🐑🐑🐑🐑🐑😂
BÓG zapłać Księdzu za powyższe refleksje.
Wykładów prof. Majewskiego słucham od dłuższego czasu i jestem pod wrażeniem jego ogromnej wiedzy biblijnej i i nie tylko.
Gdy sie wyrosło z naiwnej , prostej wiary dziecka każdy ma obowiązek poznawać i szukać odpowiedzi na nurtujące go pytania wg swoich umiejętności mentalnych. Spodobało mi sie, jak Profesor mówiąc o dogmatach powiedział, że trzeba na pewien sposób " zawiesić rozum" . Dokonać skoku wiary. Słyszałam to od niego ostatnio przynajmniej dwa razy. Ciekawe są komentarze pod jego filmami. Spotkałam się z takimi, w których jest uważany za heretyka a co najmniej niewierzącego, co jest jakąś aberracją, żeby biblistę tej miary, wykładowcę chyba nawet w seminarium osądzać na ten sposób.
Widocznie niektórym wiedza szkodzi i powinni sobie odpuścić 😟
Tak nazywają go niedouczeni księża niestety.
Szkodzi modernizm takich pseudoekspertow
@@jakubs2535 tak też mówili w średniowieczu o L. da Vinci, Galileuszu, potem Koperniku, że szkodzi. Potem się kościół przeprosił. Wielu papieży się myliło, paląc ludzi na stosach i księgi zakazane. Nauka wygrała ale niektórzy wolą trzymać głowę w piachu tak słabą mają wiarę.
@@joanna6097 Co to za bełkot w ogóle? Najpierw się doucz, a potem wypowiadaj. Polecam poczytać "Sto lat modernizmu", a nie powtarzać brednie z WUMLU
@@jakubs2535 tobie najwyraźniej szkodzi. Nie słuchaj, do tego trzeba mieć wiarę.
Wykłady prof. Majewskiego są dla ludzi mających ugruntowaną wiarę a pragnących ją tylko pogłębić. Dla całej reszty mogą działać zniechęcająco. Ja wykłady profesora bardzo sobie cenię, tak jak i nauczanie księdza.
Twoja wiara bardzo się pogłębiła jak się dowiedziałeś, że Mojżesz to postać fikcyjna a Dekalog plagiat?
@@Radek-Poznanski-q5ujeśli plagiat to jak najbardziej. Przetrwała jeszcze pierwotna wiedza przekazana ludziom jak mają żyć.Przecież Noe musiał być sprawiedliwym skoro Bóg go ocalił.
Przecież gościu wprost mówi że praktycznie wszysko jest zmyślone.
Wierzyć z bzdety?
To przerażające.
@@panpunkt5185 gdyby wszystko było zmyślone to dlaczego sam wierzy? Nie zastanowiło Cię to?
Otóż ludzie w tamtych czasach tak to odbierali więc to tak zostało zapisane. W starożytności narodzinon wielkiej osoby zawszę towarzyszyły cuda.
Ba nawet w XX wieku jak Kim Ir Sen się urodził to w Korei na jakieś tam górze, na śniegu wyrosły róże.
Tego uczą w północnokoreańskich szkołach.
@@stanisławkulawiok no właśnie - super że o Kim Ir Senie wspomniane. Prawie jak mesjasz.
Klaskać.
Jak sie rodził to skały srały.
Kocham Biblię i biblistykę. Za każdym razem odkrywam w niej coś innego. Bardzo lubię też wykłady prof. Majewskiego, ale nie tylko on ciekawie wykłada Biblię. Gdy byłem studentem na wrocławskim PWT, bardzo chętnie słuchałem wykładów takich biblistów jak: Mariusz Rosik, Sławomir Stasiak, Jan Klinkowski czy Ryszard Kempiak. Kiedyś bardzo zainteresował mnie wykład protestanckiej biblistki, pani prof. Kaliny Wojciechowskiej, która publicznie powiedziała, że Marcin Luter nie miał racji wyrzucając z kanonu tzw. księgi deuterokanoniczne.
A zatem warto słuchać biblistów, nie koniecznie katolickich. Często mnie zaskakują. Na dodatek pozytywnie.
Biblistyce katolickiej daleko jest do protestanckiej... Doganiamy ich, ale jeszcze trochę nam zostało.
@@justynaniemczyk9392 polemizowałbym. Kiedyś faktycznie tak było. Z moich spostrzeżeń widzę, że dużo biblistów protestanckich doktoryzuje się w polskich uczelniach katolickich. A sam mając okazję studiowania na dwóch uczelniach protestanckich stwierdzam subiektywnie, że o ile organizacja nauczania jest bardzo dobrze ogarnięta, o tyle poziom wykładów już nie koniecznie. Protestanci ten poziom starają się podnosić w ten sposób, że zapraszają do współpracy katolickich profesorów. To właśnie na protestanckiej uczelni poznałem katolickiego biblistę Marcina Majewskiego, którego wykłady urzekły mnie, na długo przed założonym przez niego kanałem na TH-cam. Problem widzę natomiast taki, że w Kościele Katolickim większość profesorów stanowią księża, którzy oprócz obowiązków naukowych muszą ogarniać obowiązki w parafiach. I nie ma tu już czasu na propagowanie biblistyki w świecie świeckim. Sytuacja jest raczej trudna do uratowania, bo liczba kleryków w seminariach dramatycznie spada i księża profesorowie są proboszczami i wikariuszami na wioskach. W mojej parafii proboszczem jest wykładowca liturgiki, a dwie miejscowości dalej, parafię prowadzi świetny wykładowca teologii dogmatycznej,, który oprócz swoich normalnych obowiązków staje na głowie aby ratować mszę łacińską w tzw. rycie przedsoborowym. No i gdzie tu czas na propagowanie biblistyki lub teologii w świecie świeckim? Światełko w tunelu jednak się świeci, gdyż zapotrzebowanie na tego typu wiedzę rośnie wśród społeczeństwa. Zanim jednak problem zniknie, chrześcijaństwo w Europie musi dotknąć dna. Być może dopiero wtedy, będzie się od czego odbić w górę.
Tylko prawda jest taka, że kościół musi się zmierzyć z archeologią i nauką płynąca z apokryfów, bo inaczej zrobią to nasi wrogowie.
No właśnie duchowość musi wzrastać ale mamy coraz gorzej przygotowanych kapłanów którzy nie potrafią pomagać ludziom w tym wzroście oraz w pogłębianiu wiary. 😢
@BeataGolonka: Podstawowym kłamstwem jakie głoszą księża jest to, że duchowość pochodzi od Boga.
@@jar6193Ciekawe...a skąd pochodzi duchowość wg. Ciebie?
@@StudioRozwoju1 Skąd się pierze duchowość?? No to zaglądnij do kilku dobrych podręczników psychologii to się dowiesz. Na tan temat musiał bym Ci zamieścić cały wykład, na który tu nie ma miejsca. Na UY prowadzi swój kanał Wojciech Glac tam dowiesz się jak działa mózg człowieka.
@jar6193 Jasne. Nie musisz robić mi wykładu. Po prostu z gruntu psychologi wyprowadzasz duchowość. Można ją wyprowadzić również z kognitywistyki, jak również z innych nauk, gdzie przedmiotem badań będzie mózg. Zawsze to jednak będzie redukcja człowieka. Nauki dają nam mały fragment oglądu i nie dają pewności, gdyż nowe badanie może sfalsyfikować obecne. Pojedyncza dziedzina nauki jest zbyt ciasna, gdy mówimy o człowieku. Tak więc psychologia (pytanie jakiej szkoły) może co nieco rozjaśnić.
@@StudioRozwoju1 Nauki takie jak psychologia i neurologia właśnie wyjaśniają wiele, chociaż nie do końca i nie wszystko. Stanowi to jednak podstawę aby sądzić, że w funkcjach takich jak świadomość, uczucia, emocje i duchowość bierze udział mózg i nie ma w tym żadnych wpływów aspektów "boskich" czy nadprzyrodzonych. Niewiedza zawsze kieruje człowieka ku pierwiastkom nadprzyrodzonym.
Profesor Majewski poszerza moją wiedzę o Biblii.
Uważam, że wiedza nie jest dla wybranych, tak jak to bywało dawniej. Być może łatwiej nauczać ludzi, którzy skończyli edukację z religii na poziomie 2 klasy szkoły podstawowej.
Wierni to nie tylko "prosty" lud, ale ludzie wykształceni, którym
wiedza nie odbierze wiary.
@@WojtekKołakowski Wiara jest, na pewien sposób, łaską, którą otrzymuje ten, kto szczerze szuka BOGA.
Właśnie dlatego coraz wiecej ludzi odchodzi od kościoła, streszczając wypowiedź księdza ludzie są za głupi żeby poznawać prawde i za głupi żeby mogli dojść do prawdy z nadmiaru informacji, myśle ze to duży bład.
Zrecenzuję cały ten zakłamany odcinek aby jasne było dla wszystkich słuchaczy tego kanału co pan ksiądz próbuje wam przekazać. Zreferuję to i w całości uzbieram w prosty sposób. Pan ksiądz przekazuje wam że wierzy w "słowo Boże", przekazuje, że słowo boże (nie precyzuje czym ono jest) jest konglomeratem jedynym słusznym i prawdziwym, które w całości w twardej obwolucie spadło z nieba i nie ma tam zakłamania. A nawet jeśli pozwala sobie na komentarz, że on rozumie, że zostało spisane to zostało spisane w natchnieniu jakiegoś ducha Świętego (o którym z resztą w ogóle jeszcze w pierwszych wiekach chrześcijaństwa nie było wiadomo czym by ten duch święty jako trzecia, rzekoma osoba boska, miał być). Pan ksiądz mówi wam: słuchajcie, możecie sobie kupić Biblię ale wiecie, nie czytajcie jej sami, bez kontroli nas osób duchownych, bo jeszcze źle to co tam przeczytacie, zrozumiecie i będziecie mieć wypaczone pojęcie czym to słowo boże jest! Słuchajcie!, to tylko my mamy legitymację do tłumaczenia słowa bożego, tylko my, tak jak kiedyś 2000 lat temu faryzeusze, wiemy co jest prawdziwe i jak należy rozumieć to co pan Bóg do was, prostych ludzi napisał. Ale my wiemy lepiej od niego (Boga?), że wam nie wolno tego pisma czytać bo wasza wiara zejdzie na manowce! My jesteśmy mądrzejsi od Pana Boga, bo wiecie, my osoby duchowne wiemy o co panu Bogu chodziło, tylko Pan Bóg się trochę pomylił i my to próbujemy teraz skorygować. Wiecie, pozostańcie nadal PARAFIANAMI w swojej parafii (trzeba wam wiedzieć że to słowo oznacza tyle co ciemnota), słuchajcie o słowie bożym tłumaczonym przez duchownych z drugiej strony ołtarza, odpowiednio przefiltrowane. I nie zastanawiajcie się ile jest prawdy w tym co wam przekazujemy!!!
Pan ksiądz próbuję wam powiedzieć: wiecie, ja wiem, że są inni świeccy uczeni teolodzy, inni badacze pism i biblijni krytycy kontekstualni i że oni docierają teraz do prawdziwych zapisów tego co nazywamy ewangeliami. Wiecie.., ja wiem że prawdziwych wypowiedzianych słów Jezusa z Nazaretu czyli tzw "loggia" (od "słowo") jest w tekstach Nowego testamentu od 20 do maksymalnie 25%. Ja o tym wszystkim wiem ale wy nie musicie sobie tym głowy zawracać. Wiem, że reszta to tylko dopowiedzi kolejnych skrybów i kolejnych rzekomych apostołów. To ideologiczne przekonania osoby, która mianowała się apostołem Pawłem, który tak naprawdę sam stworzył całe chrześcijaństwo... Ja o tym wszystkim wiem....... ale wy się tym nie przejmujcie bo jeszcze stracicie swoją wiarę! Bo wiecie, tu nie chodzi o to żebyście wiedzieli jaka jest prawda, że cały ten katolicki konglomerat powstał na nieprawdziwych dogmatach. Chodzi o to abyście zachowali wiarę!!!, bo ta wiara jest dla was ważna, bo ta wiara daje wam zbawienie!! My duchowni wiemy to lepiej!! wiemy to lepiej od samego Boga! On (bóg-Jezus) miał tam jakąś ideę 2000 lat temu ale on nie rozumie, że teraz jest inny czas i Bóg się w tym czasie cyfrowym nie umie odnaleźć. Moja babcia miała wiarę i zobaczcie była dobrym człowiekiem... Echhhh....
To mniej więcej jest przesłanie pana księdza, który nie uznaje innych apologetów i nie uznaje innych krytyków biblijnych, bo oni otwierają wam głowę i pokazują abyście sami myśleli.
A przecież to proste "słowo boże" skierowane było ponoć do prostych ludzi, trzeba o tym pamiętać!! .., do prostych ludzi 2000 lat temu! Trzeba też pamiętać że skoro tak zwane ewangelie miały być głoszone prostym ludziom a nie innym edukowanym, umiejącym czytać jak saduceusze czy faryzeusze, że odbiorcami mieli być prości ludzie, którzy jednak nie mieli dostępu do wpisanego słowa bożego to byli zdani tylko i wyłącznie na przekazywaną informację od innych "natchnionych" nauczycieli, tak natchnionych jak pan ksiądz. Bóg za tym zrobił błąd w swoim boskim planie - to między wersami przesłane przekonanie pana księdza - a przecież mówił, że nie ma pośrednika między nim a wami a jednak okazuje się że pan ksiądz z całą rzeszą sobie podobnych wiedzą lepiej. A skoro to słowo boże skierowane było do prostych ludzi to wydaje się słusznym aby wierzyć że nie potrzebujemy uczonych w piśmie, właśnie takich jak faryzeusze, którzy tak dogłębnie zagmatwali samą Torę i Proroków, że stworzyli komentarze a na przełomie wieków kolejne komentarze do komentarzy!!! Dziś prosty katolik mający w domu Biblię Tysiąclecia nie może jej przeczytać z prostotą swojego umysłu. Musi czytać komentarze na dole strony bo skład duchownych innych księży wie lepiej co pan Bóg wam chce przekazać!!! Takich jak pan ksiądz!
Ale nikt nie powie wam, szanowni słuchacze, że na chwilę obecną, na dzień dzisiejszy studia biblijne, dzięki coraz to nowym odkryciem archeologicznym i krytyka kontekstualna wszystkich Ewangeli i pozostałych tak zwanych listów apostolskich (tak szanowny panie księże, dziś wiemy bez porównania więcej i wiemy gdzie można wytknąć zakłamanie dogmatyczne z pierwszych wieków chrześcijaństwa) pokazują, że tak naprawdę to nie wiemy do końca jaki był zamysł przekazu samego Jezusa. Dziś już zastanawiamy się czy prawdziwy jest przekaz z Ewangelii tak zwanego Mateusza: (Mt 15,21-28) "Przecież zostałem posłany tylko do owiec, które zginęły z domu Izraela" czy słowa z tzw ewangelii Marka: idźcie na cały świat i głoście (wszystkim?) ewangelię... Bo dziś już wiemy że prawdziwe loggia to właśnie ten pierwszy zapis z Mt. Gdy Jezus w rozmowie z kobietą kananejską powiedział że jest tylko posłany do "swoich" z rodu Dawida a słowa z Marka to indoktrynacja już Pawłowa..., nie są to słowa Jezusa ale o tym pan ksiądz się już nie zająknie. Skończyłem KUL na początku lat 90tych, rektorem był wówczas biskup Wielgus. Ale już wtedy otwartogłowi duchowni i świeccy mówili nam że..., coś tu śmierdzi. To tyle w tym temacie panie księże.
Podkreślałam to wiele razy ,że edukacja religijna może porawić sytuację naszego Kościoła.Argumentacje księdza nie trafiają do młodzieży jak i do innych osób myślących samodzielnie.
dzięki prof. Majewskiemu zgłębiłem tajemnice tekstów starego testamentu w przeciwieństwie go niektórych księży którzy owszem, wygłaszają natchnione kazania ale bez podparcia się argumentami wynikającymi z oryginalnego tłumaczenia ksiąg bądź nawet samego kontekstu historycznego jak i kulturowego narodu wybranego
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica ❤
Jeden mówi jak to ma być postrzegane, a drugi jak sprawa wygląda wg odkryć naukowych. Tak. Dostrzegam gorszą pozycję katechety od naukowca. Pierwszy dzieli się przekonaniami często bez poprawek na odkrycia i wszpółczeną wiedzę (ufając doktrynie), a drugi wiedzą naukową uwzględniającą badania i wiedzę współczesną.
Księże Danielu, profesor Majewski często cytuje inne spojrzenia teologiczne na okreslone zagadnie. Nie można mu zarzucić, że mówi tylko ze swojego punktu widzenia. Pokazuje niuanse i niepewności interpretacji. Proszę wysłuchać więcej wypowiedzi profesora Majewskiego i dopiero stawiać tezy, rzekomo w 100% pewne. Oprócz Boga nikt nie ma monopolu na prawdę. I przede wszystkim przed nagraniem tego odcinka wypadaloby skontaktować się z prof. Majewskim. To jest bardzo zadziwiające jak wielu księży i innych osób wierzących (jesteśmy Braćmi i Siostrami) tworzy filmiki krytykujące innych, ktorzy mówią o sprawach wiary, interpretacji Biblii w internecie i szukajacych prawdy. To się stało modą katolików (?). Nie ma upomnienia Brata w czery oczy. Ksiądz jako znający Biblię powinien zaczynać od tego. Wysłuchałam ogrom filmów z prof. Majewskim i nie znalazłam w żadnym z nich cienia pogardy dla innych twórców w internecie. Raczej nie odpowie na tą zaczepkę (?).
Upomnienie w cztery oczy nie tyczy się działalności publicznej
Proszę Księdza ten przykład z lekarzami nie był trafiony biorąc pod uwagę ich zachowanie i wypowiedzi w czasie plandemi !!! W moim przypadku nigdy nie byli darzeni dużym zaufaniem, a po plandemi zaufanie sięgnęło dna !!! Uczciwi LEKARZE są prześladowani do tej pory przez tzw. Sądy lekarskie !!!
Bardzo niebezpieczny typ myślenia. Właśnie mam kontakt z takimi ludźmi jak ty i aż żal patrzeć jak kończą nasza ziemską drogę ponieważ uważali, że lekarze ich oszukują i nie leczą a szkodzą.
Z tego wykładu zrozumiałam że to co ksiądz mówi jest jedyną prawdą a to co mówi prof. Majewski to wymysły. Wiara to łaska. Profesor Majewski nikogo w swoich wykładach nie obraża w przeciwieństwie do księży którzy nie mają pojęcia o czym on mówi.
Ta konkluzja, że czytanie książek kucharskich, nie sprawi, że przeciętny człowiek będzie lepiej gotował, jest bardzo trafna. To daje mocny argument przy wielu sytuacjach.
Dziękuję.
Ps akurat w moim przypadku, wykłady p. Majewskiego pogłębiają wiarę.
Fajne u niego jest to, że on nigdy nie poprzestaje na jednej "oficjalnej" wykładni 😊 a po tych wykładach rodzi się więcej pytań niż padło odpowiedzi 😊
ale przeciez prof. Majewskiemu nie chodzi o to, zebysmy stali sie biblistami. Sluchaczon takze nie o to chodzi 🙂. Jesli jakas prawda naukowa burzy czyjas "wiare", to jaka to byla wiara? Jesli Kosciol tak pokazal komus Jezusa (tak, to Kosciol pokazuje ludziom Jezusa!!!; takie ma zadanie), ze prawda o starozytnosci burzy jego wiare, to nie prof. Majewski jest tutaj winny 🙂
I jak widać z wypowiedzi księdza, właśnie stawiania tych pytań kościół obawia się najbardziej.
@elzbietakretkiewicz8483 Jestem dość blisko Kościoła, tak parafialnego jak i tzw "wspólnoty" wywodzącej się z innego kontynentu oraz innej kultury i ani tu, ani tu nigdy nie zauważyłem, żeby ktokolwiek obawiał się niewygodnych pytań.
Jeśli już, to obawiają się nawiedzonych pytających którzy nie pytają po to by się dowiedzieć ale po to by marudzić.
@@daap007 Każdy ma własne doświadczenia i własne opinie. Pozwolisz, że zostanę przy swojej.
Bóg zapłać księdzu Danielowi 😇
Więc gdyby prof. Majewski był księdzem to było wszystko porządku że daje wykłady.
Straszne monopolozowanie wiedzy biblijnej. Oburzające, że takie stanowisko wygłasza "popularny" ksiądz.
Zamiast docenić skarb jakim jest zdrowa wiara oparta na wiedzy i faktach, ksiądz podważa wiedzę osoby od niego o wiele bardziej doświadczonej w tym zakresie oraz intelekt ludzi zainteresowanych tą tematyką
Pokory księdzu zabrakło ewidentnie.
Warto słuchać, słuchać innych ale z dobrym nastawieniem. Mądre słowa księdza: "słuchać w celu pogłębiania wiary". Dzięki za filmik :)
Bardzo dziękuję za piękny wykład. Jednocześnie mam wielką proźbę żeby ksiądź podał przykład rozbieżności intepretacji tych samych zdarzeń Biblijnych przez trzech różnych biblistów
Absolutnie zgadzam się z opinią Księdza! Wysłuchałam wielu wykładów prof. Majewskiego i jestem pod wrażeniem jego ogromnej wiedzy, jako biblisty. Ale już po dwóch, trzech wykładach pojawiła się obawa i pytanie czy profesor jest wierzącą osobą, czy ateistą. Jeden z kolejnych wykładów przekonał mnie, że jest osobą wierzącą, katolikiem. A jednak sposób podawania faktów, opartych na badaniach starodruków i nie tylko, dla osoby patrzącej, jak to Ksiądz trafnie określił, "przez okulary agnostyka", tylko ten agnostycyzm, a nawet ateizm w tej osobie utwierdzą, natomiast dla osoby patrzącej przez "okulary wiary", wiarę tę wzmocnią. Czyli jednak tkwi tu ogromne niebezpieczeństwo i ogromna odpowiedzialność przed Bogiem i sumieniem prof. Majewskiego. Za mało w tych wykładach "soli wiary". Sama wiedza nie wystarcza, by czuć, że wiemy coś więcej...
W Biblii jest masa współcześnie niezrozumiałych rzeczy. Jeśli jest osoba, która nam to tłumaczy, to tylko chwała Bogu. Jak ktoś nie umie z tego skorzystać, to już jego odpowiedzialność
cytat ' ja bym się trochę bał produkować takie filmiki że niby się im wiedze przekazuje bo się ją ma ale co z tego wynika - ludziom się dzisiaj wydaje że coś wiedzą a nie wiedzą nic- przykre co Ksiądz mówi w tym zdaniu bo wynika z niego że prof Majewski ma ogromną wiedzę i nie wie nic. to że ludzie dzisiaj nie wiedzą NIC - to zasługa tych którzy mieli im opowiedzieć o Bogu coś - lata zaniedbań i byle jakiej nauki religii robią swoje
sam Ksiądz odpowiedział sobie wspominając o swojej Babci - wiara olbrzymia wielka - tylko kto ją Księdza Babci przekazał?
Tak, tak, tylko my "mądrzy" ludzie mamy prawo do wiedzy, a stadko... No cóż, niestety, tak często księża postrzegają wiernych... Żadna prawda nie odsunie człowieka wierzącego od wiary - jeśli rzeczywiście wierzy!
Myślę że to trochę coś innego, księdzu chodzi o to czy ludzie są gotowi na wiedzę mentalnie i duchowo. Niestety wielokrotnie nie, jednak każdy kij ma dwa końce i po to mamy kapłanów by tłumaczyli i umacniali w wierze a obecnie mamy ciągłe narzekanie.
@@JanekR-nt4fb no może, ale nie mówienie prawdy, jakiś rodzaj zawoalowania, czy jak by tego nie nazywać wcześniej, czy później odwróci się przeciw człowiekowi - "Będzie głoszone na dachach". Czy zależy nam na wiernych, którzy wierzą, tylko dlatego, że nie wiedzą? Takie podejście powoduje, że każdy ksiądz w parafii zaczyna tworzyć własną teologię, opartą na tym "co mu się wydaje". Kształcenie księży powinno być gruntowne i oparte na wiedzy teologicznej i na historii. Wiem, że pewnie zbyt wiele bym chciał, a chciałbym nie słyszeć bzdur teologicznych, filozoficznych, historycznych ani psychologicznych. A słyszę... wciąż słyszę...
Nie dziwię się, że skoro wiedza z "zawodówki", jaką jest seminarium, zachwiała wiarą szanownego Księdza, to faktycznie wykłady pana Majewskiego mogą wywoływać u niego "ambiwalentne" odczucia. Dlaczego wykladowcy mają zniżać się do poziomu słuchaczy? Przecież na tym polega chyba rozwój w tej (i każdej innej) dyscyplinie, że słuchacz ma się wznosić do poziomu wykładowcy... Każdy ma prawo być ignorantem, ale jeśli zachęca do tego ksiądz, któremu trudność sprawia świąteczne głoszenie Słowa Bożego, to odbieram to jako - przepraszam - zazdrość... Do Pana Majewskiego na pewno wrócę, a ks. Wachowiakowi życzę w nowym roku ambitniejszych słuchaczy, wtedy zobaczy, ile warte są jego homilie...
Komentarz że złośliwa teza a bez ani odrobiny rzeczowego argumentu.
Bardzo cenię sobie wykłady prof. Majewskiego a skoro ksiądz obawia się, że z tą wiedzą sobie nie poradzimy to ksiądz chyba ma z tym jakiś problem, więcej wiary w ludzi i ich rozum.
Hmmm trochę tak klerykalizmem mi pachnie … ale to moje subiektywne odczucie . Jak dobrze że Pan Bóg obdarzył nas wolną wolą i rozumem - każdego ! Nie tylko kler
Idź do rewolucjonistów protestanckich - tam się odnajdziesz... Jest ich ponad 50 000 denominacji...
Bóg zapłać . Błogosławionej dobrej nocy .
Gdyby człowiek polegał tylko na wierze a nie na nauce to pewnie żylibyśmy w przeświadczeniu że Ziemia jest płaska.
Bzdura, Pismo Święte pokazuje jasno, że ziemia nie jest płaska, znajdziesz tam takie teksty, które to pokazują.
Ci co mówią, że Pismo Święte nie pokazuje nauki ani histori bzdury mówią. Dali się zwieść.
@@jestem2109 Czytaj ze zrozumieniem. Nie wypowiadałem się na temat PŚ tylko na inny temat. Inna sprawa że Biblia była "broniona" przez wiele wieków przed naukową analizą przez Kościół.
Życzę więcej wiary, w wiarę swoich wiernych - nie są tak głupi jak ksiądz myśli. Takie domowe mędrki "nie wiem ale się wypowiem" nie słuchają profesora Majewskiego, także bez obaw. Obserwując rosnącą popularność pana Marcina, sądzę że istnieje wielki głód takiej wiedzy wśród zainteresowanych, bo na tym polu chyba KK trochę zawalił (chodzi mi oczywiście o głód Logos) Proszę pamiętać - Duch Święty tchnie tam gdzie chce. Wszak Pan Jezus nauczał o wybieraniu PRAWDY przed ciemnotą, mamoną i rutyną🤔a tak w polskim KK chyba nie jest. Pozdrawiam serdecznie. Szczęśliwego nowego roku, HEJ🖐
Proszę księdza ale to też słuchając księdza wypowiedzi to można też zinterpretować to w taki sposób że jak ludzie chcą się czegoś dowiedzieć to po co im to że za głupi są no bo nie umią połączyć tych wykładów albo według księdza za bardzo się wymądrzają 🫤 jakiś dziwny jak dla mnie ten filmik. Parafrazując że po co to ludziom słychać takich wykładów jak mają „księdza” który przekaże im po swojemu tę „tajemną wiedzę” serio ?!
Profesor Majewski jest fantastyczny. Zrozumiały. Słuchajac Go, należy już być utwierdzonym w wierze. Prawdą jest, że nasza wiedza religijna jest słaba. Co dają zatem 2 h religii w szkole?
Wiedza uczniów nie zależy od liczby godzin religii. Czasami za pół godziny można się dowiedzieć więcej niż przez 10 zmarnowanych.
Pan Bóg odkrywa przed nami nieznane pisma, dowody, przy odpowiednim przekazie liczy na naszą mądrość i umacnianie wiary. Jeszcze przed nami wiele zagadek i tajemnic.
Pan Marcin Majewski jest doktorem teologii, biblistą, badaczem Biblii, tłumaczem starożytnych języków: hebrajskiego i aramejskiego, a także wykładowcą na Uniwersytecie Jagiellońskim i na Uniwersytecie Jana Pawła II w Krakowie. Czy taki człowiek może mącić w głowach ludzi? Bo z wypowiedzi Księdza tak wynika.
Zazdrość?
Bóg zapłać! Błogosławionego Roku
Niech Pan Jezus Prowadzi
Dziękuję Księdzu za to, że nie czyta Ksiądz tych listów zamiast homilii.
Wg mnie przeczytanie takiego listu jest traceniem czasu, który można przeznaczyć na głoszenie Słowa Bożego.
Ja jestem zawiedziona gdy słyszę kolejny list zamiast homilii.
Dziękuję za ten odcinek jak zwykle z cennymi treściami i życzę błogosławieństwa Bożego w Nowym Roku.
Dobrze że x.Wachowiak nie może cenzurować tego co jest na YT, bo już byście wykładów prof. Majewskiego nie oglądali. Bo x.Wachowiak "boi się" tak przekazywanej wiedzy. Ten strach jest znamienny. Katolicyzm jest pełen strachu. Duchowni podtrzymują strach u wiernych (i z tego żyją). Nawet ludzie gorliwie wierzący i praktykujący mają się bać o swoje "zbawienie" i do ostatniego tchnienia żyć w lęku i niepewności. Doprawdy, świetny pomysł na biznes. A tu przychodzi prof. Majewski i tłumaczy i wyjaśnia, i można się czegoś dowiedzieć, coś zrozumieć. Z punktu widzenia x.Wachowiaka - no jak tak można?!
Jestem wierzący i praktykujący
Od jakiegoś czasu słucham prof. Majewskiego i jestem pod wielkim wrażeniem . Nie zgodzę sie tutaj z księdzem że to trzeba sie bać takich wiadomości o biblji i takich produkcji nie oglądać.
Po pierwsze gro księży na mszach wygłasza homilie ktore do mnie w ogóle nie trafiają- na takich mszach odpływam myślami gdzieś daleko.
Po drugie my jako katolicy ciągle jesteśmy atakowani przez takich jak to określono "mędrków" i pogłębianie wiedzy o biblji daje możliwość polemiki z takimi ludźmi. I myślę że taki człowiek na drugi raz zastanowi się , dokładniej doczyta zanim zacznie atakować swoimi teoriami nas katolików
Śledzę biblię, historię i archeologię aktywnie od przynajmniej 20 lat. Jeśli odrzuca się oczywiste dowody w imię ślepej wiary, nie ma to nic wspólnego z nauką. Zmarnowałeś czas na tych wykładach, skoro koniec końców, zamykasz oczy na złożoną całość, by poprzeć z góry założoną tezę.
Ja bardzo cenie prof. Majewskiego. Dodam, że nie straciłem przez niego wiary, a wręcz odwrotnie.
Natomiast co do tych tzw. "mędrków" o których ksiądz wspomina to jest tzw. efekt Dunninga-Kruger, typowe zachowanie ludzi z powierzchowną wiedzą.
Ks..Danielu.Spokojnych i Błogosławionych świąt oraz Nowego Roku 2025, niech Matka Boża prowadzi i umacnia na drodze Kaplanskiej oraz prostuje sciezki zycia do swego syna Jezusa Chrystusa.
Żeby rozumieć wykłady dr Maciejewskiego latami słuchałam konferencji ks. prof. W. Chrostowskiego. Wielkie Bóg zapłać ks. Danielu za pracę włożoną w tym roku w Słowo Boże.
Niech Bóg Księdzu błogosławi.
Pozdrawiam serdecznie.
I co? Chrostowskiemu nie przeszkadza objawienie psychopaty i hurtowego eksterminatora Mojżesza przez Jezusa na górze?
Czas ludzi niepiśmiennych bezpowrotnie przeminął , a to niezbyt ładnie nazywać ludzi poszukujących Boga w Biblii - mędrkami.
Jak dla mnie profesor Majewski to geniusz w wyjaśnianiu zawiłości związanych z Biblią. Ks Prof. Chrostowski czy Rosik to też super mówią o PŚ. Siostra Pudełko też super opowiada o PŚ. Dla mnie to właśnie Ci znamienici bibliści poszerzają moją perspektywę, wiedzę i wiarę 🤗
To polecam O. Pelanowskiego
@@annakowalska1294 też znam i też polecam 🙂
❤
Sporo obejrzałem filmików profesora Majewskiego i lubię dowiadywać się o tym jak interpretować niektóre teksty myślę że one nie oddalają mnie od wiary ale tak jak ksiądz mówi mimo wielkiej wiedzy czasem potrzeba nam tej prostej wiary.
Od wielu lat slucham i oglądam ks.prof.W.Chrostowskiego.Uważam,że jest pawdziwym znawcą Pisma Swiętego i doskonale tłumaczy nam to,co zawiera Pismo Święte.Mimo wszystko wracam do poprzednich wykładow,bo często czegoś nie zrozumiałam.I za kazdym razem odnajduję coś nowego.Tak chyba wzrasta się w wierze.Bog zaplać księdzu za prowadzenie tego kanalu.Na wiele spraw otworzył mi ksiądz oczy.Pamiętam w modlitwie.
Ja się lubię kształcić i pan Majewski kształci mnie. Po przeczytaniu Biblii byłem w szoku i kompletnie zrezygnowały. Dzięki panu Majewskiemu zacząłem znowu trzeźwo patrzeć na pismo święte. Chyba nigdy tego tekstu nie zrozumiem ale dzięki panu Majewskiemu jest łatwiej niektóre połączenia odnaleźć. 2000 lat temu było tak samo trudno uwierzyć jak dziś. Pozdrawiam
Bóg zapłać księdzu. Amen.
Księże Wachowiak. Obraża Ksiądz wielkie rzesze ludzi, którzy szukają Boga, którzy znaleźli Boga i chcą Go bliżej poznać. Profesor Majewski robi znakomita pracę i ma znakomite owoce.
Niech Ksiądz zrozumie, że ludzi do Boga może podprowadzić i prof. Majewski i prof. Chrostowski, i Szustak, i The Chosen i wiele innych dróg.
Zabrzmiało to że katolik niech nie czyta Pisma, nie słucha wykładów, nie szuka odpowiedzi. Najlepiej niech się nie zastanawia bo mu się w głowie pomiesza i będzie medrkiem i glupcem.
A jak ma jakiś problem to niech się zgłosi do swojego proboszcza.
Zaglądałem do Księdza na kanał bo to było dla mnie jedno z wielu oblicz Kościoła. Po tym odcinku usuwam z ulubionych.
A Panu Profesorowi Majewskiemu chciałbym podziękować i dodać otuchy. Niech prowadzi swój kanał i dzięki wiedzy umacnia wiarę ludzi.
Myślę dokładnie tak samo. Dla księdza Wachowiaka nie liczy się człowiek jako istota szukająca Boga tylko dobre imię instytucji. Chociaż to wierni dają mu chleb powszedni ten ziemsk, są dla niego tylko głupcami i mędrkami bo słuchają nie kapłana, który rzetelnie potrafi odpowiedzieć na pytania, na które z pewnością ksiądz Wachowiak by nie miał pojęcia bo nie ma takiej wiedzy. Zwykła pycha i wyniosłość.
Z Bibli to też korzystać, trzeba, wiedząc , z jakiego wydania,,,,, Bo są różniące się w słowach wydania,,,,, Bibli,,,,,,
Bóg zapłać za ten film. Skłaniający do przemyśleń