Sprzątam OPONY w lesie, czyli nie dla śmieci 🌳
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 18 ก.ย. 2024
- Sprzątam opony, czyli nie dla śmieci w lesie 😁 Wracam do jednego z moich ulubionych miejsc w lesie, jest tam rów do posprzątania 💚 Śmieci w lesie, a przede wszystkim opony to prawdziwa zmora, a ostatecznie tak łatwo je utylizować. Wystarczy odwieźć do najbliższego PSZOKa... w wielu przypadkach zupełnie ZA DARMO lub za niewielką opłatą.
Sprzątanie lasów to niełatwe zadanie. Lasy Państwowe wydają rocznie średnio 20 mln. złotych na oczyszczanie lasów z odpadów. Problem w naszym kraju jest olbrzymi! Dlatego liczy się edukacja, poszerzanie świadomości i absolutnie każdy wyniesiony worek 👍
Jak pomóc lasom?
👉[AKCJA 1000 WORKÓW]👈
Na dobry początek chcę wynieść z lasu 1000 worków śmieci, wesprzyj akcję subskrypcją! ✌️
Chcesz dołączyć?
Zbieraj śmieci z lasu! ▶ / 924389028307732
FANPAGE ▶ / szukamwlesie
Zostajesz? ▶ / @szukamwlesie
#szukamwlesie #wagalasu #sprzątamlas #zabierz5zlasu #BądźDobryDlaLasu #ToTakieProste #TrashTag #sprzątaMY #tymlasem
Opony można często absolutnie za darmo oddać do PSZOKa, wiedzieliście? Znaleźliście jakieś? 😬
Dokładnie albo do schroniska dla zwierząt
@@beti... A po co schronisku takie coś, pietwsze słyszę 👂
Jrst posprzątane jest satysfakcja. Szacunek Mikołaju. 👌👏👏👏👍🏻👍🏻💐
Kolejny swietny film 👏👏
dzięki! :)
No opony to już grubszy kaliber śmieci. Świetna robota! Pozdrawiam serdecznie. :)
zdecydowanie grubszy, ale można i z nim sobie poradzić, dzięki! :D
😊👍👌
dzięki, tym lasem! :)
🔥🔥🔥
łogień!
Ekstra robota , w Gdańsku normalnie spod śmietnika zabierają opony jako gabaryt .
pięknie! U nas (Poznań) bez problemów przyjmują do PSZOKa (podobno 8 w roku za free). Dzięki za komentarz! Tym lasem!
Witam. U mnie również zabierają jako gabaryt bez problemu
Siema🤜🤛, ja od kapel hi5, trafiłeś na jego 5tkę tygodnia, robisz dobrą robotę dla lasu, uwielbiam ludzi pozytywnie zakręconych, tak więc zostaje na dłużej i zapraszam też do Kaniowa😁👍
Ps. Trafiłeś na leśne wysypisko śmieci, ja uwielbiam takie likwidować bo dużo fajnych starych rzeczy wychodzi przy okazji💪
dokładnie: pomaganie lasom + przygoda! To to, co lubię najbardziej! :D Dzięki! Pozdro!
Taka historia (lubuskie) - kupiłem działkę, z której wywiozłem kilka przyczep śmieci, bo wcześniej była "niczyja". Problem jest z rolniczymi oponami (te tylne od ciągnika) - nikt tego nie chce przyjąć, na całą Polskę jest kilka punktów utylizacji, które się tym zajmą, żaden niestety po sąsiedzku (czytaj: w promieniu chociażby 200 km). Drugi problem (Gdańsk) - po przeprowadzce mojej i znajomych postanowiliśmy zawieźć posegregowane śmieci + gabaryty do punktu utylizacyjnego. Telefonicznie potwierdziłem, że tak mogę jako mieszkaniec, nieodpłatnie. Na miejscu, już na wadze, powiedziano mi, że albo wiozę posegregowane odpady komunalne i zapłacę 620 zł za tonę, albo odpady budowlane za darmo, gdzie segregacja jest umowna (wrzucaj pan co masz i spadaj). Wiem, że nie wszystkie zakłady komunalne mają takie problemy, bo korzystałem, ale niestety zdarza się. Np. często możesz oddać 4 opony na gospodarstwo domowe. Myślę, że gdyby organizować szerzej zakrojona akcje, to należałoby jakoś dogadać się z miejscowym zakładem utylizacyjnym, żeby nie mieć przykrych niespodzianek. Szacun za przedsięwzięcie!
Karol, dokładnie tak jak piszesz, na większe akcje trzeba się umawiać. Choć w poznańskim PSZOKu przyjmują oponki osobowe akurat jak leci (na szczęście)! :) Podobno 8 w roku za free, a ponad to około 60 gr za kg. Pozdrawiam! Dzięki za komentarz!
Masakra zaraz w lesie będzie więcej śmieci niż zwierząt...
ślę serducho za koment, ale niestety masz rację, problem jest ogromny...