Banki przekonują że nie ma szans na wygraną, że nie ma co próbować. I pokazują jakieś komunikaty. Wydaje mi się że tę śpiewkę słyszałem już przy frankach.
Również zauważam wiele podobieństw, chociaż wydaje mi się, że obecnie przekaz ze strony banków nie jest aż tak wyrazisty jaki był w latach 2014-2018, kiedy nazywano walczących kredytobiorców straceńcami. Zobaczymy jaka zostanie przez tą stronę podjęta strategia "marketingowa".
Narracja sektora bankowego przy sprawie frankowczów była podobna. Składało się na nią powoływanie się na wybrane orzeczenia sądowe oraz korzystne dla banków komunikaty. Pamiętam, że nawet po wyroku ws. państwa Dziubak niektóre organy twierdziły, że z tymi kredytami frankowymi było wszystko super. Otóż nie było. Teraz czas na zadanie trudnych pytań dotyczących WIBOR.
Dobrze panowie że jedziecie z tematem bo tej banksterki to już nie mogę słuchać. oni mowia na zasadzie płac i się nie interesuj. A najdroższe kredyty w europie jak mieliśmy tak mamy. Gdzie jest nasza kasa???
Dziękujemy za dobre słowo. Staramy się trzymać rękę na pulsie. Obiecywaliśmy, że będziemy się przypatrywać kredytom ze zmiennym oprocentowaniem opartym na WIBOR i to robimy. Przejrzysty rynek bankowy jest w interesie wszystkich, także samych banków.
Dziękuję za komentarz! Już odpowiadam, "gdzie jest nasza kasa" - w dużej części wytransferowana do zagranicznych bankowych spółek matek. A co do najdroższych kredytów w Europie - zapytam, przypadek? :)
Czyli co. Czekamy na ciag dalszy i leximy skladac kolwjne pozwy😊
Z niecierpliwoscią czekamy na garść interedujących informacji
Chętnie posłucham co macie do powiedzenia na webinary
Banki przekonują że nie ma szans na wygraną, że nie ma co próbować. I pokazują jakieś komunikaty. Wydaje mi się że tę śpiewkę słyszałem już przy frankach.
O tym mówię. Wypisz wymaluj franki. I dobrze. Rozkład jazdy? Jazda z k...redytami!
Również zauważam wiele podobieństw, chociaż wydaje mi się, że obecnie przekaz ze strony banków nie jest aż tak wyrazisty jaki był w latach 2014-2018, kiedy nazywano walczących kredytobiorców straceńcami. Zobaczymy jaka zostanie przez tą stronę podjęta strategia "marketingowa".
Narracja sektora bankowego przy sprawie frankowczów była podobna. Składało się na nią powoływanie się na wybrane orzeczenia sądowe oraz korzystne dla banków komunikaty. Pamiętam, że nawet po wyroku ws. państwa Dziubak niektóre organy twierdziły, że z tymi kredytami frankowymi było wszystko super. Otóż nie było. Teraz czas na zadanie trudnych pytań dotyczących WIBOR.
Dobrze panowie że jedziecie z tematem bo tej banksterki to już nie mogę słuchać. oni mowia na zasadzie płac i się nie interesuj. A najdroższe kredyty w europie jak mieliśmy tak mamy. Gdzie jest nasza kasa???
Dziękujemy za dobre słowo. Staramy się trzymać rękę na pulsie. Obiecywaliśmy, że będziemy się przypatrywać kredytom ze zmiennym oprocentowaniem opartym na WIBOR i to robimy. Przejrzysty rynek bankowy jest w interesie wszystkich, także samych banków.
Dziękuję za komentarz! Już odpowiadam, "gdzie jest nasza kasa" - w dużej części wytransferowana do zagranicznych bankowych spółek matek. A co do najdroższych kredytów w Europie - zapytam, przypadek? :)