Super... otwiera oczy.. mi otworzyło. Sporo siebie tu widzę.. teraz trzeba coś z tym zrobić.. I ta różnica pomiędzy kobietami i mężczyznami. Jest ogromna.
jest to jeden z lepszych podcastów z Panem Marcinem, dużo pytań od Pani prowadzącej rozmowę dużo rozjaśnionych wątpliwości i dużo odpowiedzi udzielał Pan Marcin ktory w tym materiale jest ciut bardziej otwarty niż na innych :) 55:00 skąd biora sie Ci 'mityczni mężczyźni' trzeba wysyłac sygnały aż wkoncu ktoryś je zauwazy i sie wyłoni :)
Wszystko to prawda co mówi. Generalnie wszyscy jesteśmy pogubieni. Kobiety, mężczyźni. Ciężko również nam się odnaleźć się we współczesnym świecie rozwoju technologii. Dobrze jest mieć chociaż świadomość.
Mów tylko za siebie bo ja czuję się uporządkowana i poukładana, a nie zagubiona. Jak się obijałaś w życiu to nic do niego nie potrafisz wnieść. Skorzystaj z pomocy specjalisty. Ja nie mam zamiaru spełniać prostackich i prymitywny celów takich osobników. Facet totalnie nie rozumie kobiet i jeszcze wmawia im, że on wie lepiej co powinna kobieta. Zmień mentora bo upadniesz i zostaniesz tylko posłuszną ścierko-sekretarką. Ten "facet" nie spełnia nawet poziomu faceta więc żyj z takimi skoro to Tobie odpowiada, a jego męskie grupy to tylko utopia i falstart życiowy. Masz swoje wewnętrzne potrzeby i swój czas czy jesteś tylko od jego głaskania? Prowadząca też nie bardzo rozumie swoją rolę zadając pytanie: "to co mamy robić"? Zdradzisz samą siebie? Odwróć jego wypowiedzi i zmień rolę jeżeli potrafisz. TRAGICZNY DYLETANT. Uciekaj od takiego, bo zniszczy życie Tobie, innym kobietom i mężczyznom, a sam zachowuje się jak prymitywny dupo-prostak. Dlatego takie dupki zostawiają swoje dzieci i zawsze mają wytłumaczenie: "bo on sam musi przez to przejść". Straszny prymitywizm i sam siebie dewaluuje. Przemyśl jeśli potrafisz i wymagaj od siebie i od drugiej strony. Pozdrawiam 😅😢😂
Przesłuchałem kilka podcastów pana Marcina i jak na razie ten jest najlepszy wszystko to co obserwuję na swoim przykładzie jest prawdą Jak jesteś miły i uczynne dla kobiet to one nie traktują cię poważnie. Żałuję że nie miałem tej wiedzy kilka lat temu Wtedy pewnie mój całkiem przyszłościowy związek by by się nie rozpadł albo rozpadł by się o wiele wcześniej gdy zacząłbym stawiać granicę
Odkryłam podcasty z P. Marcinem zupełnie przypadkowo, moja ciekawość nie pozwoliła mi ich pominąć, lubię rozwój osobisty, a mądrego człowieka warto posłuchać. Rozumiem, że odbiorcami są tu mężczyźni, ale uważam, że kobiety też jak najbardziej, olbrzymią dawkę mądrego przekazu powinny przyswoić, a jest co 👍 bardzo dobre podcasty, cieszę się, że nie pominęłam. Pozdrawiam.
Podobala mi sie ta rozmowa. Nie ma obowiazku zmiany w zadnej płci. Ta nie zmieniajaca sie po prostu wyginie. Pytania prowadzacej raczej stereotypowo kobiece, ale moze ma to swoj urok.
30:35 dokladnie, jak facet chce pomoc rozwiazac problem to kobieta jest jeszcze naniewana. 33:20 kto by chcial zyc w domu gdzie mieszka faktycznie drugi "facet" 40:35 jak jest napiecie emocjonalne to trzeba zaraz rozladowac 48:50 Samotne slowo kastracja to odcinanie jaj a jak nie sa jaja to jak z stresem
Każdy miał jakieś traumy z dzieciństwa i życie nie rozpieszczało. Mając 35 lat nie zbudowałem relacji bo jestem miły..... więc wpadałem w ,, kolegę,, przyjaciela. Miły jest zły a Alfa zajebisty. Czemu więc Kobiety chcą Alfe brutala a po kilku latach wieczorkiem chciałby miłego. Jak mają 18 30 chcą wikinga który da im po panewkach.....i morze oksytocyny po 30 chcą dziecka i stabilizacji by był ,, mily,,. A po 40.... Gdy dziecko trochę podrośnie szukają na boku znów,,szału,, i alfy i tego co doświadczyły za młodu. Skoro taki miły który nie zna balasnu,, miły -brutal,, jest zły.... To dla czego jestem świadkiem takich tragedii jak np. siostra znajomej 10 lat relacji mega męski robił co chciał i ,, brał,,jak chciał. Ona piękna kobieta. Wpadka po 10 latach ślub. Rok po narodzeniu córki diagnoza glejaka terminowego. Juz nie jest taka ładna...i ,, chętna,, spierdolił w ciągu 6 miesięcy....i ma już młodszą i ,, chętną,, a gdy przyjeżdża od czasu do czasu do dziecka to tamtej oczy sie święcą wierząc ze wróci.....i drugi przykład. Mega ,,męski,, Znajomy ,,Antyterrorysta,, No Rambo to nic.... Zona 10 lat po ślubie....rak.... wyszła z tego a gdy wyszła zostawił ja dl dużo młodszej a rak wrócił. Kobieta została sama z córką i nawrotem choroby a on baluje na imprezach. Widziałem go ostatnio na urodzinach znajomego. Uśmiechnięty....nowa ,,pani,, na kolanach.... I tak mogę bez końca....a to tylko wycinek tego. Do sierpnia tego roku było jakieś 62 tyś rozwodów. Miły zły ale i alfa zły. Internet zepsuł podejście ludzi do ludzi. On czy ona mają 1000 możliwości bo w aplikacji każdy kolejny jest fajniejszy..... Kiedyś oczekiwania kobiet były inne. Dziś jeśli nie masz hobby którym ona może sie pochwalić znajomym , Sylwestra w Arabii, firmy, sylwetki, i tego co sie da wstawić do internetu by sie pochwalić....to nie masz szans. I póki jeszcze jest ona atrakcyjna to odwleka netflixa, kota i prosecco. Można by powiedzieć że jestem ,, miłym przegrywem,, nie mającym juz szans na coś trwałego. A może udało się nie mieć rodowodu....walki o dzieci i tego wszystkiego czego doświadczają ludzie obok. Hmmm ciężkie czasy. Od roku postanowiłem nie być,,miłym,, i zmiana jest taka że mama łatwiej w życiu bo zostali ze mną tylko Ci prawdziwi a nie roszczeniowi i wykorzystujący uległość.
Dobra ostatni komentarz. Nie moze byc tak, ze kobiete sie akceptuje taka jaka jest a mezczyzna musi sie rozwijac aby sprostac oczekiwaniom kobiet. Nie mozna sie bac mowic co kobieta robi nie tak w zwiazku, generalnie mili faceci tego nie robia i tutaj nest problem. Kobieta tak samo musi sie starac i zachowywac odpowiednio do swojego faceta a nie ze tylko "o taka jestem zaakceptuj mnie" no ok jesli nie sa to rzeczy sprzeczne z moim kregoslupem zyciowym oczywiscie jestem w stanie zaakceptowac pewne rzeczy ale jesli cos mi sie nie podoba nalezy o tym mowic.
Dodając fakt, że wiele kobiet jest w roli ofiary szukającej księcia i nie radząj sobie finansowo... wspomniane kręgi to ucieczka w siostrzenstwo, które podszyte jest zazdrością i rywalizacja pomiędzy kobietami - u obu płci jest dużo do zrobienia, pomimo, że kobiety w rozwoju są długo...
Większość żon nie pozwala mężom spotykac się z kolegami gdy pojawiają się dzieci. Same też nie mają czasu dla przyjackolek i kobiece aktywności poza domem. To duży problem.
Nie zgadzam sie z tym ze jak facet nie ma wsparcia w swojej kobiecie to musi spedzac czas z mezczyznami. Generalnie to robi ale wsparcie u swojej kobiety jest wazne, wiec jesli nie masz wsparcia u swojej kobiety to moze nie jest to odpowiednia kobieta ? ( Tak glosno mysle)
Dobrze myślisz.Brak wsparcia u własnej kobiety z czegoś wynika.Mizliwe że się odkochała ijesteś w relacji z żywym trupem.Nie jest w stanie dawać facet co nowszych i wyższych emocji kobiecie.Super emocje dla kobiety to nowy facet.
@@ukasznurzynski8729jakie prymitywy tu się wymądrzają ? Zero wiedzy i mądrości a do tego brak znajomości różnych kobiecych osobowości. Dziękuję że potwierdziłeś, że nie potrafisz analizować i myśleć w tej sferze. Zacznij się edukować może zmądrzejesz? 😂😅
I teraz mamy taką sytuację że wykształcony zadbany ogarnięty facet przed czterdziestką nagle orientuje się że całe życie było oszukiwany przez system że ma być miły grzeczny uczynny co dla większości kobiet nigdy nie działało Ale nie wiedział czemu więc musi dojść do źródeł problemu wszystko pozmieniać chodzić na drogie terapię żeby w inny sposób dotrzeć do kobiet które co inne mówią co inne myślą a co innego wybierają. A czy kobiety jakoś starają się dociec czemu nie wychodzi im z mężczyznami i też wkładają w to jakiś trud???
Ten 40 letni facet nic nie musi. Dostaje po prostu informację którą może lub nie wykorzystać. Jeśli nie chce się zmieniać może żyć jak dotychczas. Jego wybór. A jakie ma znaczenie co kobiety zrobią z tą wiedzą? Ona dotyczy mężczyzn.
No wlasnie ta Pani na poczatku bardzo trafnie skwitowala. Biorac pod uwage ile jest trenerow, ludzi ktorzy mowia, ze mezczyzna jest taki siaki i owaki, wszystko to jego wina. Od razu narzuca sie pytanie, ze to z facetami jest nie tak 😂. Wiec teraz nawet biorac pod uwage fakt, ze syndrom milego faceta nie jest czyms dobrym ale jednak sugerujac tak jaskrawie , ze to z facetami jest problem to ta pani nawet nie pomyslala przez chwile , ze to tez moze byc problem z kobietami. I powiem tak od razu ta Pani postawila sie nieco wyzej. Czyz to nie jest traktowanie kobiety jakby byla w bance mydlanej ?. Nie moze tak byc, nawet jesli jest jakis problem to nie moze on byc sugerowany jako centrum wszystkich problemow zwiazkowych. Ja wymagam od kobiety aby sie tez rozwijala mentalnie.
Szczerze mówiąc trudno mi stwierdzić czy co kolwiek zrozumiałam. Pan Marcin wygłaszał swoje tezy bez tłumaczenia ich. Myśle, że gdyby tłumaczył na konkretnych przykładach wiele stałoby się jaśniejsze.
O rany, zupełnie, ale to zupełnie nie zgadzam się z tezami gościa. Drażni mnie takie mocne dzielenie ludzi, ich potrzeb, zainteresowań, wg ich płci, to wszystko jest znacznie bardziej płynne i skomplikowane.
Tak ciężko kobietom zaakceptować, że jesteśmy różni pod względem płci. Potem, płacz i lament y, bo faceci są źli, rozpadają się związki, a nowe po pierwszej fascynacji seksem, kończą się. Potem już tylko kot i butelka wina. Możesz się nie zgadzać, twoje prawo. Mierz się potem z konsekwencjami swoich przekonań
Pani prowadząca niech przemyśli co gość rozmowy powiedział bo powiedziała wielokrotnie, że się z nim nie zgadza, a to on ma rację. Z punktu widzenia mężczyzny. Bo tak właśnie funkcjonujemy. Tak, jesteśmy emocjonalnie mniej przystosowani, podobnie jak kobiety są upośledzone pod względem sprawczości.
Są dwie opcje: 1) jak są młodzi to już są zajęci zanim się pojawią na portalach randkowych itp. Jest grupa dziewczyn co potrafi takich wyławiać jak jeszcze im trochę brakuje (np. pod kątem dojrzałości czy statusu) i się ich nie puszczają, choć w sumie nie muszą specjalnie się starać bo tacy faceci potem je cenią bardziej niż atrakcyjniejsze dziewczyny za to właśnie, że były z nimi jak jeszcze nie mieli zbudowanej swojej atrakcyjności. 2) jak są starsi to mają już bagaż doświadczeń dzięki któremu wiedzą co chcą i jak samemu sobie znaleźć tą odpowiednią (czyli robiąc mocną selekcję).
Kto ma ich wychować skoro zabrano mężczyzn z procesu wychowania chłopców? Kobiety chowają właśnie tych miłych facetów. W tradycyjnych społeczeństwach istniało, często rytualne, przejście chłopca w wieku około 7 do 12 lat pod opiekę ojca i szerzej do męskiej społeczności. Tam dostawał, wbrew temu co uczą dziś lewicowe środowiska, zestaw zachowań ukierunkowujących na realizację zapotrzebowań danej społeczności a nie do zaspokajania własnego ego. Nie ma oczywiście sensu i potrzeby powrotu aż tak daleko wstecz ale np przemyślana rezygnacja z koedukacji w części edukacji mogłaby co nieco poprawić. W społeczeństwach gdzie usunięto społeczne podziały płciowe, jak we Szwecji, o dziwo zwiększył się dymorfizm w preferencjach zawodowych płci. U nas spada, przy sztucznym zwiększaniu preferowanych przez kobiety kierunków studiów, ilość kobiet na kierunkach technicznych. Czyli występuje jakaś samoregulacja społeczeństw. Oby nastąpiła zanim te społeczności upadną choćby demograficznie i zostaną przejęte z zewnątrz, co powoli się dzieje.
A może mężczyźni też by chcieli listę takich przepracowanych kobiet ? Tylko wtedy dużo pań by się mocno obraziło ,że nie są jakimś przedmiotem z listy ... Poza tym podobne przyciąga podobne
Bądź sobą...jak Ciebie nie zechce, to nie była dla Ciebie. Kropka. Nie chce mi się opisywać wszystkich populizmów, które opowiedział (np. kobieta/ żona MA BYĆ pierwszą przyjaciółką, bo zawsze tak było- Królowa była pierwszym i najważniejszym doradcą Króla, a i czasami coś było jej decyzją. Tylko najpierw znalazł odpowiednią kandydatkę, a nie rzucał się na pierwszą, która go zechciała. Poza tym przyjaźń jest formą miłości, więc to połączenie na dwóch poziomach). Powodzenia!
Dlatego kobiety wolą wysoką poprzeczkę i zostawiają buców dla sekretarek. 😂 Tylko prymitywy mówi, że przyszedł z pracy zmęczony i potrzebuje Neflixa na "rozluźnienie". Więcej takich dupków i będziemy mieli więcej chorych związków i nie odpowiedzialnych osobników którzy chcą sobie tylko dogadzać. Wyjedź do Iranu lub Arabii i tam jak będziesz miał kasę będą ciebie głaskały niewolnice, lecz nie partnerki bo do nich nie dorastacie. 🎉🎉🎉
Przyjaźń zostaje do końca życia ,a ...."związki' lubią się rozpadać... Przyjaciel/przyjaciółka są nadal w kontakcie ''na dobre i na złe" i nie porzucają drugiej osoby w tarapatach,chorobie, problemach różnorodnych.
Różnie z tym bywa. Przyjaźnie też się rozpadaja. Wszystko zalezy od poziomu dojrzałości osób które się przyjaźnia. W przyjaźni tez może brakować akceptacji, a wtedy nie przetrwa
W życiu nie ma nic pewnego. Przyjaźń też może się skończyć gdy dwie osoby za bardzo się rozjadą. Przykładowo jedna osoba robi karierę i wyjeżdża do dużego miasta a druga osoba "klepie biedę" na prowincji. Po kilku, kilkunastu latach mogą się już bardzo różnic od siebie.
@@fallout3nice Przyjaźń jest związkiem dusz. Prawdziwa nie patrzy na zasobność portfela. Przyjaciel jest od tego, by wspierał w ciężkich chwilach. To o czym Ty napisałeś jest zwykłą znajomością
@@annas-ka5538 "związek dusz" brzmi górnolotnie. Chodzi mi o to, że możesz być z kimś blisko przez kilka lat ale potem wasze drogi powoli się rozchodzą. Ktoś wyjeżdża do innego miasta, trafią w nowe środowisko, interesują go nowe rzeczy, czyta inne książki. Ten sam mechanizm może też mieć miejsce w związku który trwa dłużej niż rok czy dwa. Początkowo macie dużo tematów wspólnych ale po 5, 10 czy 15 latach robicie inne rzeczy i macie ze sobą mniej wspólnego niż na początku. Niektóre związki/przyjaźnie zdają ten test a niektóre zaczynają się sypać.
@@fallout3nice To prawda. Jednak, jeżeli obu partnerom zależy na tym by być razem, to mogą ten związek utrzymać. Ci, którzy chcą pracować nad kontynuacja związku, będa go tworzyć nadal. Ale w tym, jak widzę, oboje się zgadzamy
Po pytaniach prowadzącej widać jaka jest tendencja kobiet do myślenia o mężczyznach bardzo ogólnikowo i stereotypowo. Drogie Panie, my też mamy uczucia, zupełnie jak Wy. Też jesteśmy wrażliwi i uczymy się równoważyć to z tym, czego oczekuje społeczeństwo.
Szczerze dawno nie slyszalem tylu truizmow relacyjnych pomieszanych z totalnymi bzdurami. Facet nie moze prosic o rozmowe i pomoc swojej patrerki bo przestanie go pociagac... powielanie schematu silnego na siłę faceta. Czyli cos co paychologia probuje zwalczyć od 30 lat. Dramat.
i od 30 lat nic konstruktywnego nie proponuje. to jest dopiero dramat. A tego rozmówcy akurat dobrze się słuchało, bo ma coś konkretnego do powiedzenia.
Współczuje tym mężczyznom, którym "pomaga" pan Marcin. Mam wrażenie, że sam jeszcze nie odkrył swojej męskości, ale ego ma rozbuchane. Co do tezy o miłym facecie to częściowo się zgadza i niestety takich osób jest wiele.
I te role gry autor wchodzi w czasy wojny i tak dalej. Kobiety musiały ogarnąć WSZYSTKO ŻYCiowo bo ich nie było. Dzieci,gospodarstwa,domy,przemysł,jedzeniw
Dawniej rodziny były wielopokoleniowe oraz osadzone w lokalnej społeczności i nie każdy mężczyzna z tej rodziny czy społeczności szedł na wojnę. Nie przenoście dzisiejszych wzorców rodziny na lata ubiegłe. Dziś te samodzielne i silne kobiety mają opiekę państwa, które zastępuje rodzinne i (w uproszczeniu) plemienne więzi.
Warto posluchač kiedy ktoś kaszle bo to znak ze w tym temacie ma problem :p taka podpowiedz z czakry głosu :P Ale to już trochę wyższy poziom wiedzy o sobie ;P A co do tego czego potrzebujemy to Akceptacja jak to mówi Jacek maslowski jest ogólna potrzeba ludzka więc należy się ona zarówno nam jak i kobietom więc czemu nas nie chwalicie ??
@@marcinwasik_pl to już zależy od interpretacji ale w duchowości jak Pan wie istnieje zasada ze kaszel oznacza elementy które nie chcą nam przejść przez gardlo ;P Pozdrawiam i szanuje za ta część wiedzy która sięga dalej niż to co związane jest z Nie miłym facetem. czasem udaje się coś Ciekawego u Pana usłyszeć
Te tezy i takie upraszczanie ..."troszkę'' .Zupełnie Pan nie ma kompetencji,do rzucania tych kąsków dla prostych mężczyzn. Nieznajomość kultury ,wpływu kościoła , struktury ról społecznych. Pitu pitu.
Ale czemu się pani denerwuje? Jeśli tezy pana Wąsika są głupie proszę sobie znaleźć mężczyznę który pasuje do syndromu "miłego faceta" i sprawdzić kto ma rację
dokładnie, widać to w tej rozmowie jak prowadzącej momentami styki pali, "bo ona tak nie uważa" i chu.. tak ma być. Ona wie lepiej co myśla, czego chcą i jacy powinni być mężczyźni
Witam serdecznie pozdrawiam wszystkich milego słuchania dzięki za dawke humoru 😊😊😊🎉🎉🎉❤❤❤
Super... otwiera oczy.. mi otworzyło. Sporo siebie tu widzę.. teraz trzeba coś z tym zrobić.. I ta różnica pomiędzy kobietami i mężczyznami. Jest ogromna.
jest to jeden z lepszych podcastów z Panem Marcinem, dużo pytań od Pani prowadzącej rozmowę dużo rozjaśnionych wątpliwości i dużo odpowiedzi udzielał Pan Marcin ktory w tym materiale jest ciut bardziej otwarty niż na innych :) 55:00 skąd biora sie Ci 'mityczni mężczyźni' trzeba wysyłac sygnały aż wkoncu ktoryś je zauwazy i sie wyłoni :)
Wszystko to prawda co mówi. Generalnie wszyscy jesteśmy pogubieni. Kobiety, mężczyźni. Ciężko również nam się odnaleźć się we współczesnym świecie rozwoju technologii. Dobrze jest mieć chociaż świadomość.
Mów tylko za siebie bo ja czuję się uporządkowana i poukładana, a nie zagubiona. Jak się obijałaś w życiu to nic do niego nie potrafisz wnieść. Skorzystaj z pomocy specjalisty.
Ja nie mam zamiaru spełniać prostackich i prymitywny celów takich osobników. Facet totalnie nie rozumie kobiet i jeszcze wmawia im, że on wie lepiej co powinna kobieta. Zmień mentora bo upadniesz i zostaniesz tylko posłuszną ścierko-sekretarką. Ten "facet" nie spełnia nawet poziomu faceta więc żyj z takimi skoro to Tobie odpowiada, a jego męskie grupy to tylko utopia i falstart życiowy.
Masz swoje wewnętrzne potrzeby i swój czas czy jesteś tylko od jego głaskania?
Prowadząca też nie bardzo rozumie swoją rolę zadając pytanie: "to co mamy robić"?
Zdradzisz samą siebie?
Odwróć jego wypowiedzi i zmień rolę jeżeli potrafisz. TRAGICZNY DYLETANT.
Uciekaj od takiego, bo zniszczy życie Tobie, innym kobietom i mężczyznom, a sam zachowuje się jak prymitywny dupo-prostak.
Dlatego takie dupki zostawiają swoje dzieci i zawsze mają wytłumaczenie: "bo on sam musi przez to przejść". Straszny prymitywizm i sam siebie dewaluuje. Przemyśl jeśli potrafisz i wymagaj od siebie i od drugiej strony. Pozdrawiam 😅😢😂
Przesłuchałem kilka podcastów pana Marcina i jak na razie ten jest najlepszy wszystko to co obserwuję na swoim przykładzie jest prawdą Jak jesteś miły i uczynne dla kobiet to one nie traktują cię poważnie. Żałuję że nie miałem tej wiedzy kilka lat temu Wtedy pewnie mój całkiem przyszłościowy związek by by się nie rozpadł albo rozpadł by się o wiele wcześniej gdy zacząłbym stawiać granicę
Ciekawa rozmowa i dużo wartościowych tresci zwłaszcza jak sie nimi zacznie żyć.
Komentarz dla zasięgów 💕
Odkryłam podcasty z P. Marcinem zupełnie przypadkowo, moja ciekawość nie pozwoliła mi ich pominąć, lubię rozwój osobisty, a mądrego człowieka warto posłuchać. Rozumiem, że odbiorcami są tu mężczyźni, ale uważam, że kobiety też jak najbardziej, olbrzymią dawkę mądrego przekazu powinny przyswoić, a jest co 👍 bardzo dobre podcasty, cieszę się, że nie pominęłam. Pozdrawiam.
Podobala mi sie ta rozmowa. Nie ma obowiazku zmiany w zadnej płci. Ta nie zmieniajaca sie po prostu wyginie. Pytania prowadzacej raczej stereotypowo kobiece, ale moze ma to swoj urok.
Ciekawa i wartościowa rozmowa.
Wiedza poparta doświadczeniem skłania do myślenia i głębszych refleksji.
Pozdrawiam.
Wartościowa rozmowa 👌😎
nie wiem, czy to tylko moje wrażenie, ale w kilku momentach w rozmowie wręcz odczuwało się węwnetrzny zgrzyt Natalii w jej głowie 😂
ciężko się jej słucha, taki tryb wywyższający się a czasem pewne męskie problemy traktowane są śmiechem
Było słychać jak skrzypi kółko chomiczka racjonalizacji.
Najprawdopodobniej dlatego że pani Natalia myśli że szuka miłego faceta ...😅
A musi się zgadzać z takim prymitywnym i prostakim myśleniem i do tego zarozumiałym bucem ? 😅😂
Dla niej to faceci mają problemy ze sobą, a kobiety są wyżej. I to oni mają problem ze związkami i relacjami, a nie one.
47:00 tak, nie wszystko trzeba mówić swojej kobiecie bo straci szacuneczek do faceta
Dobry wywiad 👌😎
30:35 dokladnie, jak facet chce pomoc rozwiazac problem to kobieta jest jeszcze naniewana.
33:20 kto by chcial zyc w domu gdzie mieszka faktycznie drugi "facet"
40:35 jak jest napiecie emocjonalne to trzeba zaraz rozladowac
48:50 Samotne slowo kastracja to odcinanie jaj a jak nie sa jaja to jak z stresem
Każdy miał jakieś traumy z dzieciństwa i życie nie rozpieszczało. Mając 35 lat nie zbudowałem relacji bo jestem miły..... więc wpadałem w ,, kolegę,, przyjaciela. Miły jest zły a Alfa zajebisty. Czemu więc Kobiety chcą Alfe brutala a po kilku latach wieczorkiem chciałby miłego. Jak mają 18 30 chcą wikinga który da im po panewkach.....i morze oksytocyny po 30 chcą dziecka i stabilizacji by był ,, mily,,. A po 40.... Gdy dziecko trochę podrośnie szukają na boku znów,,szału,, i alfy i tego co doświadczyły za młodu. Skoro taki miły który nie zna balasnu,, miły -brutal,, jest zły.... To dla czego jestem świadkiem takich tragedii jak np. siostra znajomej 10 lat relacji mega męski robił co chciał i ,, brał,,jak chciał. Ona piękna kobieta. Wpadka po 10 latach ślub. Rok po narodzeniu córki diagnoza glejaka terminowego. Juz nie jest taka ładna...i ,, chętna,, spierdolił w ciągu 6 miesięcy....i ma już młodszą i ,, chętną,, a gdy przyjeżdża od czasu do czasu do dziecka to tamtej oczy sie święcą wierząc ze wróci.....i drugi przykład. Mega ,,męski,, Znajomy ,,Antyterrorysta,, No Rambo to nic.... Zona 10 lat po ślubie....rak.... wyszła z tego a gdy wyszła zostawił ja dl dużo młodszej a rak wrócił. Kobieta została sama z córką i nawrotem choroby a on baluje na imprezach. Widziałem go ostatnio na urodzinach znajomego. Uśmiechnięty....nowa ,,pani,, na kolanach.... I tak mogę bez końca....a to tylko wycinek tego. Do sierpnia tego roku było jakieś 62 tyś rozwodów. Miły zły ale i alfa zły. Internet zepsuł podejście ludzi do ludzi. On czy ona mają 1000 możliwości bo w aplikacji każdy kolejny jest fajniejszy..... Kiedyś oczekiwania kobiet były inne. Dziś jeśli nie masz hobby którym ona może sie pochwalić znajomym , Sylwestra w Arabii, firmy, sylwetki, i tego co sie da wstawić do internetu by sie pochwalić....to nie masz szans. I póki jeszcze jest ona atrakcyjna to odwleka netflixa, kota i prosecco. Można by powiedzieć że jestem ,, miłym przegrywem,, nie mającym juz szans na coś trwałego. A może udało się nie mieć rodowodu....walki o dzieci i tego wszystkiego czego doświadczają ludzie obok. Hmmm ciężkie czasy. Od roku postanowiłem nie być,,miłym,, i zmiana jest taka że mama łatwiej w życiu bo zostali ze mną tylko Ci prawdziwi a nie roszczeniowi i wykorzystujący uległość.
Dobra ostatni komentarz. Nie moze byc tak, ze kobiete sie akceptuje taka jaka jest a mezczyzna musi sie rozwijac aby sprostac oczekiwaniom kobiet. Nie mozna sie bac mowic co kobieta robi nie tak w zwiazku, generalnie mili faceci tego nie robia i tutaj nest problem. Kobieta tak samo musi sie starac i zachowywac odpowiednio do swojego faceta a nie ze tylko "o taka jestem zaakceptuj mnie" no ok jesli nie sa to rzeczy sprzeczne z moim kregoslupem zyciowym oczywiscie jestem w stanie zaakceptowac pewne rzeczy ale jesli cos mi sie nie podoba nalezy o tym mowic.
W końcu jakis gość gadający z sensem. ❤ Kiedy Roman Warszawski niebinarnie? 😊
Albo Musisz Wiedzieć czy też Druga Strona Medalu 😊
Dodając fakt, że wiele kobiet jest w roli ofiary szukającej księcia i nie radząj sobie finansowo... wspomniane kręgi to ucieczka w siostrzenstwo, które podszyte jest zazdrością i rywalizacja pomiędzy kobietami - u obu płci jest dużo do zrobienia, pomimo, że kobiety w rozwoju są długo...
Oczywiście w rozwoju są długo za mężczyznami
Większość żon nie pozwala mężom spotykac się z kolegami gdy pojawiają się dzieci. Same też nie mają czasu dla przyjackolek i kobiece aktywności poza domem. To duży problem.
Zgadzam się z gościem,wszystko co mowi jest prawdą
Nie zgadzam sie z tym ze jak facet nie ma wsparcia w swojej kobiecie to musi spedzac czas z mezczyznami. Generalnie to robi ale wsparcie u swojej kobiety jest wazne, wiec jesli nie masz wsparcia u swojej kobiety to moze nie jest to odpowiednia kobieta ? ( Tak glosno mysle)
Dobrze myślisz.Brak wsparcia u własnej kobiety z czegoś wynika.Mizliwe że się odkochała ijesteś w relacji z żywym trupem.Nie jest w stanie dawać facet co nowszych i wyższych emocji kobiecie.Super emocje dla kobiety to nowy facet.
@@ukasznurzynski8729jakie prymitywy tu się wymądrzają ? Zero wiedzy i mądrości a do tego brak znajomości różnych kobiecych osobowości.
Dziękuję że potwierdziłeś, że nie potrafisz analizować i myśleć w tej sferze. Zacznij się edukować może zmądrzejesz? 😂😅
Wszystko super. Tylko mikrofon bliżej gościa poproszę.
I teraz mamy taką sytuację że wykształcony zadbany ogarnięty facet przed czterdziestką nagle orientuje się że całe życie było oszukiwany przez system że ma być miły grzeczny uczynny co dla większości kobiet nigdy nie działało Ale nie wiedział czemu więc musi dojść do źródeł problemu wszystko pozmieniać chodzić na drogie terapię żeby w inny sposób dotrzeć do kobiet które co inne mówią co inne myślą a co innego wybierają. A czy kobiety jakoś starają się dociec czemu nie wychodzi im z mężczyznami i też wkładają w to jakiś trud???
one tego nigdy nie zrozumieją, bo to facet jest zawsze wsztkiemu winny i to facet "musi"
@@ukaszc3038niestety mam takie same doświadczenia
Ten 40 letni facet nic nie musi. Dostaje po prostu informację którą może lub nie wykorzystać. Jeśli nie chce się zmieniać może żyć jak dotychczas. Jego wybór.
A jakie ma znaczenie co kobiety zrobią z tą wiedzą? Ona dotyczy mężczyzn.
Tak to prawda po 50😊
Czyli co konkretnie Pan uczy jakie zasady ''to co działa'' ?czyli co ?
A czego Pani nie zrozumiała ???
No wlasnie ta Pani na poczatku bardzo trafnie skwitowala. Biorac pod uwage ile jest trenerow, ludzi ktorzy mowia, ze mezczyzna jest taki siaki i owaki, wszystko to jego wina. Od razu narzuca sie pytanie, ze to z facetami jest nie tak 😂. Wiec teraz nawet biorac pod uwage fakt, ze syndrom milego faceta nie jest czyms dobrym ale jednak sugerujac tak jaskrawie , ze to z facetami jest problem to ta pani nawet nie pomyslala przez chwile , ze to tez moze byc problem z kobietami. I powiem tak od razu ta Pani postawila sie nieco wyzej. Czyz to nie jest traktowanie kobiety jakby byla w bance mydlanej ?. Nie moze tak byc, nawet jesli jest jakis problem to nie moze on byc sugerowany jako centrum wszystkich problemow zwiazkowych. Ja wymagam od kobiety aby sie tez rozwijala mentalnie.
Szczerze mówiąc trudno mi stwierdzić czy co kolwiek zrozumiałam. Pan Marcin wygłaszał swoje tezy bez tłumaczenia ich. Myśle, że gdyby tłumaczył na konkretnych przykładach wiele stałoby się jaśniejsze.
O rany, zupełnie, ale to zupełnie nie zgadzam się z tezami gościa. Drażni mnie takie mocne dzielenie ludzi, ich potrzeb, zainteresowań, wg ich płci, to wszystko jest znacznie bardziej płynne i skomplikowane.
Trochę to ma sensu co gość mówi, ale ten przesadny syntetyzm płciowy jest to banał kopiowany od innych i wyolbrzymiony do granic absurdu.
Męska i żeńska energia nie polega na dzieleniu a uzupełnianiu się. Czysta Biologia
Tak ciężko kobietom zaakceptować, że jesteśmy różni pod względem płci. Potem, płacz i lament y, bo faceci są źli, rozpadają się związki, a nowe po pierwszej fascynacji seksem, kończą się. Potem już tylko kot i butelka wina. Możesz się nie zgadzać, twoje prawo. Mierz się potem z konsekwencjami swoich przekonań
Intelektualnie i emocjonalne masz rację, ale to gadzi mózg rządzi nami.
Wiekszosc potwierdzam, piekna sprawa jak to ogarniasz 🤗
Pani prowadząca niech przemyśli co gość rozmowy powiedział bo powiedziała wielokrotnie, że się z nim nie zgadza, a to on ma rację. Z punktu widzenia mężczyzny. Bo tak właśnie funkcjonujemy. Tak, jesteśmy emocjonalnie mniej przystosowani, podobnie jak kobiety są upośledzone pod względem sprawczości.
Panie Marcinie... sabotował, nie "sabotażował" 🙂
Pierwsze co ja zrobiłam to kupiłam mu herbatę i ciastko 😅
Tak wyglądała moja piewsza randka 😮😅
Szczerze współczuję
No i co?
Fajnie. Gratulacje
Poproszę listę takich mądrych i przepracowanych mężczyzn ;) gdzie oni są?
Są dwie opcje:
1) jak są młodzi to już są zajęci zanim się pojawią na portalach randkowych itp. Jest grupa dziewczyn co potrafi takich wyławiać jak jeszcze im trochę brakuje (np. pod kątem dojrzałości czy statusu) i się ich nie puszczają, choć w sumie nie muszą specjalnie się starać bo tacy faceci potem je cenią bardziej niż atrakcyjniejsze dziewczyny za to właśnie, że były z nimi jak jeszcze nie mieli zbudowanej swojej atrakcyjności.
2) jak są starsi to mają już bagaż doświadczeń dzięki któremu wiedzą co chcą i jak samemu sobie znaleźć tą odpowiednią (czyli robiąc mocną selekcję).
Kto ma ich wychować skoro zabrano mężczyzn z procesu wychowania chłopców? Kobiety chowają właśnie tych miłych facetów. W tradycyjnych społeczeństwach istniało, często rytualne, przejście chłopca w wieku około 7 do 12 lat pod opiekę ojca i szerzej do męskiej społeczności. Tam dostawał, wbrew temu co uczą dziś lewicowe środowiska, zestaw zachowań ukierunkowujących na realizację zapotrzebowań danej społeczności a nie do zaspokajania własnego ego. Nie ma oczywiście sensu i potrzeby powrotu aż tak daleko wstecz ale np przemyślana rezygnacja z koedukacji w części edukacji mogłaby co nieco poprawić. W społeczeństwach gdzie usunięto społeczne podziały płciowe, jak we Szwecji, o dziwo zwiększył się dymorfizm w preferencjach zawodowych płci. U nas spada, przy sztucznym zwiększaniu preferowanych przez kobiety kierunków studiów, ilość kobiet na kierunkach technicznych. Czyli występuje jakaś samoregulacja społeczeństw. Oby nastąpiła zanim te społeczności upadną choćby demograficznie i zostaną przejęte z zewnątrz, co powoli się dzieje.
A może mężczyźni też by chcieli listę takich przepracowanych kobiet ? Tylko wtedy dużo pań by się mocno obraziło ,że nie są jakimś przedmiotem z listy ...
Poza tym podobne przyciąga podobne
Liste dziewczyn z zenskimi cechami tez poprosze , najlepiej bez tatuarzu, nie palacychz i nie korzystajacych z soc. med. Chyba praca Syzyfa :-D
@@user-lk8fi6fk3f jest takich sporo :)
Bądź sobą...jak Ciebie nie zechce, to nie była dla Ciebie. Kropka.
Nie chce mi się opisywać wszystkich populizmów, które opowiedział (np. kobieta/ żona MA BYĆ pierwszą przyjaciółką, bo zawsze tak było- Królowa była pierwszym i najważniejszym doradcą Króla, a i czasami coś było jej decyzją. Tylko najpierw znalazł odpowiednią kandydatkę, a nie rzucał się na pierwszą, która go zechciała. Poza tym przyjaźń jest formą miłości, więc to połączenie na dwóch poziomach).
Powodzenia!
Ta Pani zawsze mówi, że faceci muszą gonić za kobietami xD Po co mają gonić jak one dostarczą im zasoby i oni już nie muszą? Kobieca logika xD
🤣👍
Dlatego kobiety wolą wysoką poprzeczkę i zostawiają buców dla sekretarek. 😂
Tylko prymitywy mówi, że przyszedł z pracy zmęczony i potrzebuje Neflixa na "rozluźnienie".
Więcej takich dupków i będziemy mieli więcej chorych związków i nie odpowiedzialnych osobników którzy chcą sobie tylko dogadzać.
Wyjedź do Iranu lub Arabii i tam jak będziesz miał kasę będą ciebie głaskały niewolnice, lecz nie partnerki bo do nich nie dorastacie. 🎉🎉🎉
Przyjaźń zostaje do końca życia ,a ...."związki' lubią się rozpadać...
Przyjaciel/przyjaciółka są nadal w kontakcie ''na dobre i na złe" i nie porzucają drugiej osoby w tarapatach,chorobie, problemach różnorodnych.
Różnie z tym bywa. Przyjaźnie też się rozpadaja. Wszystko zalezy od poziomu dojrzałości osób które się przyjaźnia. W przyjaźni tez może brakować akceptacji, a wtedy nie przetrwa
W życiu nie ma nic pewnego. Przyjaźń też może się skończyć gdy dwie osoby za bardzo się rozjadą. Przykładowo jedna osoba robi karierę i wyjeżdża do dużego miasta a druga osoba "klepie biedę" na prowincji. Po kilku, kilkunastu latach mogą się już bardzo różnic od siebie.
@@fallout3nice Przyjaźń jest związkiem dusz. Prawdziwa nie patrzy na zasobność portfela. Przyjaciel jest od tego, by wspierał w ciężkich chwilach.
To o czym Ty napisałeś jest zwykłą znajomością
@@annas-ka5538 "związek dusz" brzmi górnolotnie. Chodzi mi o to, że możesz być z kimś blisko przez kilka lat ale potem wasze drogi powoli się rozchodzą. Ktoś wyjeżdża do innego miasta, trafią w nowe środowisko, interesują go nowe rzeczy, czyta inne książki. Ten sam mechanizm może też mieć miejsce w związku który trwa dłużej niż rok czy dwa. Początkowo macie dużo tematów wspólnych ale po 5, 10 czy 15 latach robicie inne rzeczy i macie ze sobą mniej wspólnego niż na początku. Niektóre związki/przyjaźnie zdają ten test a niektóre zaczynają się sypać.
@@fallout3nice To prawda. Jednak, jeżeli obu partnerom zależy na tym by być razem, to mogą ten związek utrzymać. Ci, którzy chcą pracować nad kontynuacja związku, będa go tworzyć nadal. Ale w tym, jak widzę, oboje się zgadzamy
No cóż, nie jestem ani "fajny" facetem, ani kontrolem. Jakie za wykształcenie ma ten gość, co w swoim życiu czytał?
Życie kształci
Przeczytał książkę "(nie) miły facet" i na niej bazuje
Przeczytał książkę "(nie) miły facet" i na niej bazuje
Nie ma czegoś takiego
Jest to albo miły facet albo jest chamem
Mi wystarczy porozmawiać chwilę ,możem dobrą chwilę.
I ...
A ja miałem na studiach kolegę który nie był przystojny i do tego był chamem w stosunku do kobiet I wiesz co? One właśnie na niego leciały
Samica nie zrozumie nigdy mężczyzn.
Po pytaniach prowadzącej widać jaka jest tendencja kobiet do myślenia o mężczyznach bardzo ogólnikowo i stereotypowo. Drogie Panie, my też mamy uczucia, zupełnie jak Wy. Też jesteśmy wrażliwi i uczymy się równoważyć to z tym, czego oczekuje społeczeństwo.
Ps przerąbane miły panie to kim niby być w takim razie
Szczerze dawno nie slyszalem tylu truizmow relacyjnych pomieszanych z totalnymi bzdurami. Facet nie moze prosic o rozmowe i pomoc swojej patrerki bo przestanie go pociagac... powielanie schematu silnego na siłę faceta. Czyli cos co paychologia probuje zwalczyć od 30 lat. Dramat.
i od 30 lat nic konstruktywnego nie proponuje. to jest dopiero dramat. A tego rozmówcy akurat dobrze się słuchało, bo ma coś konkretnego do powiedzenia.
Pschychologia podszyta feministyczną narracją...
nic nie zrozumiales, pewnie dlatego ze nie sluchales
Masz prawo żyć tak jak uważasz. Możesz robić odwrotnie niż mówi gość w tym podcascie. Nie ma jednej idealnej strategii. Każdy musi wybierać sam.
Współczuje tym mężczyznom, którym "pomaga" pan Marcin. Mam wrażenie, że sam jeszcze nie odkrył swojej męskości, ale ego ma rozbuchane. Co do tezy o miłym facecie to częściowo się zgadza i niestety takich osób jest wiele.
Feminizm to burdel. Wpełźnij pod kamień. .
A Ty jakie masz kwalifikacje żeby się tak autorytarnie wypowiadac?
Feminizm to rak!
Niestety zgadzam sie z gosciem programu…
wymieńcie tę babę
No biedni chłopcy muszą się bawić razem i trzeba ich dalej głaskać…
Co ten komentarz ma niby sensownego wnieść do dyskusji?
I te role gry autor wchodzi w czasy wojny i tak dalej. Kobiety musiały ogarnąć WSZYSTKO ŻYCiowo bo ich nie było. Dzieci,gospodarstwa,domy,przemysł,jedzeniw
Ale według pana "eksperta" tak naprawdę, to tylko intrygowały, aby zdobyć "najlepszego" męża 😂
Dawniej rodziny były wielopokoleniowe oraz osadzone w lokalnej społeczności i nie każdy mężczyzna z tej rodziny czy społeczności szedł na wojnę. Nie przenoście dzisiejszych wzorców rodziny na lata ubiegłe. Dziś te samodzielne i silne kobiety mają opiekę państwa, które zastępuje rodzinne i (w uproszczeniu) plemienne więzi.
Warto posluchač kiedy ktoś kaszle bo to znak ze w tym temacie ma problem :p taka podpowiedz z czakry głosu :P Ale to już trochę wyższy poziom wiedzy o sobie ;P A co do tego czego potrzebujemy to Akceptacja jak to mówi Jacek maslowski jest ogólna potrzeba ludzka więc należy się ona zarówno nam jak i kobietom więc czemu nas nie chwalicie ??
Albo przeziębienie:)
@@marcinwasik_pl to już zależy od interpretacji ale w duchowości jak Pan wie istnieje zasada ze kaszel oznacza elementy które nie chcą nam przejść przez gardlo ;P Pozdrawiam i szanuje za ta część wiedzy która sięga dalej niż to co związane jest z Nie miłym facetem. czasem udaje się coś Ciekawego u Pana usłyszeć
Te tezy i takie upraszczanie ..."troszkę'' .Zupełnie Pan nie ma kompetencji,do rzucania tych kąsków dla prostych mężczyzn. Nieznajomość kultury ,wpływu kościoła , struktury ról społecznych. Pitu pitu.
A jakie ma pani kompetencje, żeby oceniać, czy ten pan ma kompetencje czy nie?
Ale czemu się pani denerwuje? Jeśli tezy pana Wąsika są głupie proszę sobie znaleźć mężczyznę który pasuje do syndromu "miłego faceta" i sprawdzić kto ma rację
Rozmowa z kobietą na poziomie logicznym jest niemożliwa.
dokładnie, widać to w tej rozmowie jak prowadzącej momentami styki pali, "bo ona tak nie uważa" i chu.. tak ma być. Ona wie lepiej co myśla, czego chcą i jacy powinni być mężczyźni