Moja dziewczyna kupiła taka 206 na pierwszy samochód. Czarny 3 drzwiowy, wolno sie one starzeją pod względem wyglądu. Kolega go kupił od Belga który miał go od nowości. Silniczek 1.4 benzynka+ orginalna instalacja LPG. Mało pali, awaryjność mała tanie w naprawie i solidny samochód.
Żona od 6 lat tłucze takiego 2.0 benzyna. Przebieg prawie 300 tys i bezawaryjne autko. Sprzedawać nie warto bo za dużo się nie dostanie a auto się sprawdza idealnie. Dosc mocne i przyjemne w jeździe. W dodatku zero rdzy a ma już 20 lat
Na codzień jeżdzę zafirą c 140 KM, 206 kupiłem zupełnie przypadkowo za śmieszną kwotę. Mój ulubiony samochód. 1.4 hdi, jedno z niewielu z aut, do których czuje się sympatię
Mam 206 wizulanie troche srednio ale mechanicznie kocur zrobiona konserwacja tylu silnik 1.4 8v w trasie 7liitrow a mozna zejsc jeszcze nizej. Dosyc komfortowy jak na swoja klase wygodne fotele a eocznik 2006 ;)
Też takiego kupiłem niedawno 1.4 benzyna z 2007 roku, ale prawie od razu była tylna belka do wymiany, skrzynia pewnie też za niedługo, no i wszystko w nim skrzypi, ale ogólnie dobrze śmiga, jak na pierwsze auto to w sam raz, jeszcze kilka miesięcy nim pojeżdżę i zmieniam na coś niefrancuskiego
To prawda wymaga uwagi tak delikatnie mówiąc. Ale po tym wszystkim to samochód tani w eksploatacji i odwdzięcza się małym spalaniem i wciąż ładną linią nadwozia 🙂
o czym pamiętać przy zakupie tego auta żeby mechanik sprawdził, jakie problemy tobie na początku stwarzał przy zakupie. czy polecasz kupić to auto na 1 auto i czy auto jest skomplikowane do napraw bo to jednak francuskie auto
Nie napisałeś co prawda jaką wersję silnikową planujesz kupić, ale na pewno koniecznie trzeba sprawdzić przy zakupie stan podwozia samochodu - przede wszystkim, czy nie ma zbyt dużych ognisk korozji (oczywiście niewielkie oznaki rdzy na ślubach, tłumiku czy innych elementach mocowanych do podwozia są oczywiście dopuszczalne) oraz stan tylnej belki, ponieważ w 206 potrafiły dość szybko się poddawać. Jeśli chodzi o silnik, to w każdym, niezależnie czy to benzynowy czy wysokoprężny, należy sprawdzić czy nie ma jakichś poważnych wycieków (niewielkie są niestety wręcz normą w tym modelu). Ogólnie jako samochód dla początkującego kierowcy 206 jest dobrym wyborem - małe gabaryty i dobra widoczność ułatwiają manewrowanie i parkowanie, części zamienne są ogólnodostępne i nie ma problemu z kupnem zamienników czy nawet tych używanych.
6-8 tys? to chyba nowy :D ja kupiłem za 3 tys. z klimą i chodzi jak lala. 5 tys musiałeś w to zianwestowac? :D Ze złota te częśći byly czy co? Ja tylko opony przednie, rozrząd, klima i koniec. Do tej pory może z 5 stow wydalem. Rozrząd jeszcze 500, 2 opony uzywane jakieś 150 zł, pokrywa dolna silnika 140 zł, klima może 3 stowy nie wiem, tylne lampy są zaparowane wiec moze uzywki kupie jakies za 150 zl i to tyle i zrobiony na błysk. 5 tys? :O To bym drugiego kupil w znakomitym stanie. EDIT dobra przyznaje...minęło troche czasu i już 2x tyle wydałem żeby go poprawić :D Ten samochod to typowy gokart. Trzyma sie zajebiscie drogi, nisko się siedzi. Jak jest zadbany to nic mu nie dolega ale jak kupisz od idioty to potem robisz wszystko po kolei. Ale to jak ze wszystkim. Ja wymieniłem opony, rozrząd, pasek osprzętu i napinacze, ogranicznik drzwi, wycieraczki na jakies bezszkieletowe oximo, tylne lampy bo poprzednie parowały bardzo mocno, łączniki stabilizatora, uszczelka pod pokrywą zaworów, dodałem jakieś tam pierdoły typu dywaniki itd. wymiana absolutnie wszysktich olejow i filtrów, włącznie z olejem w skrzyni. Do zrobienia koszmarna tylna belka i fjrant i już tylko pierdoły, by zostały. Część napraw zrobiłem sam wiec trochę zaoszczędziłem. Muszę jednak przyznać że jak się do swojej starej Fabii przesiadam to jest to samochód jakby...o klasę lepszy i bardziej komfortowy.
Mam 2.0 206 RC i jest po mapie i regeneracji całego silnika i to lata jak wariat potrafi palić 8 litrów w mieście jak dobrze sie jeździ pali mniej samochód jest bardziej oszczędny po mapie zrobionej ale to na niskich obrotach tylko
Mialem 1.4 8v niezawodne auto😊 kupilem takiego za 5.5 tys sprzedalem po 2.5 roku za 2.2 k rdza szczególnie pod bagaznikiem i nie wkladalem w niego 5k jak wlasciciel.... Termostat wymiekl po roku i tyle auto smigalo jak nowe
Ogólnie świetny miejski popierdalacz, stylistyka ponadczasowa, nie rdzewieje, prosta niezawodna mechanika. Tylko niestety gorzej z elektroniką, u mnie sterownik abs ciągle pada :/
"...no ale mechanicy takimi autami nie jeżdżą ..." To zdanie mówi wiele o tym modelu . Żeby nie było , sam jeżdżę takim z 2004 r . Jeden z gorszych samochodów jakie miałem , a miałem 17 różnych aut , niektóre więcej niż raz . Belka tylna , nierozbieralne wahacze , słaba jakość materiałów wykończeniowych kabiny ,pompa powietrza wtórnego ,to tak na szybko . Mankamentów ten model ma znacznie znacznie więcej . Oczywiście zalety też są , ale jak ktoś mówi mały , zwrotny do miasta itd to proszę mi powiedzieć jakie auto z tego segmentu nie jest małe i zwrotne ? Ludzie nie dbają to fakt , ale też czasem poprostu ręce opadają gdy awaria goni awarie . Cena jaka pan podał 6-8 tys to chyba musi być egzemplarz w najbogatszej wersji z końca produkcji . Ja mojego za 2000 bym nie sprzedał . Jeżdżę więc jak inni posiadacze tego stwora aż nie wyzionie ducha i nie zakończy swej służby pod prasa hydrauliczna .
Jeden z najbardziej rzeczowych komentarzy jakie czytałem. To prawda z tym samochodem bywa różnie ale mam wrażenie że to zasługa poprzedniego właściciela. Co więcej uważam że z racji iż mamy do czynienia z pojazdem typowo miejskim to nie można się spodziewać tutaj wyjątkowej trwałości. Francuzi tak mi się wydaje z tego nie słyneli. Mimo wielu mankamentów są też plusy pojazdu takie jak małe spalanie czy choćby stosunkowo tanie naprawy a same koszty eksploatayjne nie rujnują. Pozdrawiam Pana Ciepło
Spalanie wcale nie małe jak na osiągi i jego wagę.. 1.4 benzyna 8 zaworowa pali od 6 do 9 zimą już nie wspomnę jak trzeba przez śnieg się przebijać to już w 10 się nie zmieści wskazówka w oczach opada ale plus to niezniszczalnyotor ani grama oleju nie targa pali na dotyk minus to uszczelka pod głowica z gownolitu
"nierozbieralne wahacze" no i tyle wiesz o tym samochodzie :D Jakie wahacze? Z przodu? Po huj ma być rozbieralny jak nowy TYLKO 140 zł kosztuje? Co za Janusze.
@@gigapcet1138 No kolejny już wyciek jak to we Francuzie choćby czy jakieś pieczenie hamulców po mocnym rozgrzaniu :) A nie robię zamka tylnej klapy czy uszczelek drzwi, tylnej wycieraczki (całej), które powinny iść na złom czy tam jakichś parchów na masce :)
Rzeczywiście może pojawić się jakiś delikatny wyciek to kwestia uszczelki. Jakieś wykwity na lakierze mają raczej estetyczny charakter. Te różne uszczelki są tanie można je łatwo znaleźć.
@@gigapcet1138 Delikatny... uszczelniacz wału umarł i paski rozrzucają mi olej po komorze, a wcześniej wspomaganie się tak wyrobiło że zużywał więcej oleju niż silnik, który ma teraz walnięta UPG albo coś gorszego się dzieje między kanałem olejowym a wodnym :P Już powoli kończą się uszczelniacze do wymiany, nie będzie miało już co cieknąć :)
Polecam . Kupiłam kilka dni temu za 2700 2002 rocznik 290 tys przebiegu 65 koni 1.4 HDI i naprawdę to auto jest niesamowite jak na taki mały silnik i na taki rocznik xD
Nie wiem co masz na myśli. Mogłeś trafić na zmęczony egzemplarz, który wymagał nakładów. Jeździłeś nim 13 lat to długo. Nigdy nie posiadałem samochodu więcej niż dziesięć lat.
@@gigapcet1138 mam na mysli to, że w tym samochodzie wszystko jest słabe i gównianej jakości - linki, elektronika, sprzęgło, a nawet takie pierdoły jak gałki, pokrętła. Jest to - fakt - tani, słaby i awaryjny pojazd klasy niższej.
@@zlotykojot8171 jak sie dba tak się ma mistrzu. Jak 13 lat jeździłeś to znaczy że jeszcze świeżaka kupiłeś i zajechałeś. Poczytaj sobie o samochodzie ktory użytkujesz i serwisuj to co trzeba na czas to nie bedziesz skrzeczał potem i płakał.
@@kwiateg Materialy uzyte do produkcji tego pojazdu są słabe. Wiem co trzeba serwisowac, ale w nim wysiadają rzeczy, ktore powinny po prostu dzialac, jak np. Elektryka szyb, podswietlenie deski itp.
Moja dziewczyna kupiła taka 206 na pierwszy samochód. Czarny 3 drzwiowy, wolno sie one starzeją pod względem wyglądu. Kolega go kupił od Belga który miał go od nowości. Silniczek 1.4 benzynka+ orginalna instalacja LPG. Mało pali, awaryjność mała tanie w naprawie i solidny samochód.
Stylizacja 206 wyglada doskonale w 2022 roku. Szacun dla projektantów 🏆
To prawda to auto wygląda przyzwoicie.
@@gigapcet1138 tak jest
Auto miewa nieciekawe opinie ale nie da się mu odmówić urody. Twój egzemplarz wyglada świetnie i to przykład że jak dbasz tak masz!
Też mam takiego 1.4 benzyna 75 km z 2004 tylko po paru modyfikacjach i śmiga aż miło. Polecam również 🤗
Bardzo dobrze się tym autem jeździ. Trasa to dla niego żaden problem 👍
jakie modyfikacje wykonałeś?
Żona od 6 lat tłucze takiego 2.0 benzyna. Przebieg prawie 300 tys i bezawaryjne autko. Sprzedawać nie warto bo za dużo się nie dostanie a auto się sprawdza idealnie. Dosc mocne i przyjemne w jeździe. W dodatku zero rdzy a ma już 20 lat
Na codzień jeżdzę zafirą c 140 KM, 206 kupiłem zupełnie przypadkowo za śmieszną kwotę. Mój ulubiony samochód. 1.4 hdi, jedno z niewielu z aut, do których czuje się sympatię
Mam 206 wizulanie troche srednio ale mechanicznie kocur zrobiona konserwacja tylu silnik 1.4 8v w trasie 7liitrow a mozna zejsc jeszcze nizej. Dosyc komfortowy jak na swoja klase wygodne fotele a eocznik 2006 ;)
Też takiego kupiłem niedawno 1.4 benzyna z 2007 roku, ale prawie od razu była tylna belka do wymiany, skrzynia pewnie też za niedługo, no i wszystko w nim skrzypi, ale ogólnie dobrze śmiga, jak na pierwsze auto to w sam raz, jeszcze kilka miesięcy nim pojeżdżę i zmieniam na coś niefrancuskiego
To prawda wymaga uwagi tak delikatnie mówiąc. Ale po tym wszystkim to samochód tani w eksploatacji i odwdzięcza się małym spalaniem i wciąż ładną linią nadwozia 🙂
skrzypi to tylko wlasnie ta tylna belka jak łożyska sa wyrypane. Nic wiecej nie skrzypi.
Jakie jest spalanie w mieście z tym silnikiem ?
Mam taki sam. 2007, 1.4 TDI tylko w dislu. No tylko srebrny. Jestem zadowolona z niego.
Najważniejsze że autko dobrze się sprawuje. Pozdrawiam ciepło 🙂
o czym pamiętać przy zakupie tego auta żeby mechanik sprawdził, jakie problemy tobie na początku stwarzał przy zakupie.
czy polecasz kupić to auto na 1 auto
i czy auto jest skomplikowane do napraw bo to jednak francuskie auto
Nie napisałeś co prawda jaką wersję silnikową planujesz kupić, ale na pewno koniecznie trzeba sprawdzić przy zakupie stan podwozia samochodu - przede wszystkim, czy nie ma zbyt dużych ognisk korozji (oczywiście niewielkie oznaki rdzy na ślubach, tłumiku czy innych elementach mocowanych do podwozia są oczywiście dopuszczalne) oraz stan tylnej belki, ponieważ w 206 potrafiły dość szybko się poddawać. Jeśli chodzi o silnik, to w każdym, niezależnie czy to benzynowy czy wysokoprężny, należy sprawdzić czy nie ma jakichś poważnych wycieków (niewielkie są niestety wręcz normą w tym modelu). Ogólnie jako samochód dla początkującego kierowcy 206 jest dobrym wyborem - małe gabaryty i dobra widoczność ułatwiają manewrowanie i parkowanie, części zamienne są ogólnodostępne i nie ma problemu z kupnem zamienników czy nawet tych używanych.
Witam. gdzie znajdujev się bezpiecznik tylnych świateł o jak go wymienić. Rocznik 1999 Pozdrawiam.
I dont know
Mój jest starszy o 5 lat a bogaciej wyposażony, 2.0 HDi, o dziwo zero rudej, pozdrawiam
6-8 tys? to chyba nowy :D ja kupiłem za 3 tys. z klimą i chodzi jak lala. 5 tys musiałeś w to zianwestowac? :D Ze złota te częśći byly czy co? Ja tylko opony przednie, rozrząd, klima i koniec. Do tej pory może z 5 stow wydalem. Rozrząd jeszcze 500, 2 opony uzywane jakieś 150 zł, pokrywa dolna silnika 140 zł, klima może 3 stowy nie wiem, tylne lampy są zaparowane wiec moze uzywki kupie jakies za 150 zl i to tyle i zrobiony na błysk. 5 tys? :O To bym drugiego kupil w znakomitym stanie.
EDIT
dobra przyznaje...minęło troche czasu i już 2x tyle wydałem żeby go poprawić :D Ten samochod to typowy gokart. Trzyma sie zajebiscie drogi, nisko się siedzi. Jak jest zadbany to nic mu nie dolega ale jak kupisz od idioty to potem robisz wszystko po kolei. Ale to jak ze wszystkim. Ja wymieniłem opony, rozrząd, pasek osprzętu i napinacze, ogranicznik drzwi, wycieraczki na jakies bezszkieletowe oximo, tylne lampy bo poprzednie parowały bardzo mocno, łączniki stabilizatora, uszczelka pod pokrywą zaworów, dodałem jakieś tam pierdoły typu dywaniki itd. wymiana absolutnie wszysktich olejow i filtrów, włącznie z olejem w skrzyni. Do zrobienia koszmarna tylna belka i fjrant i już tylko pierdoły, by zostały. Część napraw zrobiłem sam wiec trochę zaoszczędziłem. Muszę jednak przyznać że jak się do swojej starej Fabii przesiadam to jest to samochód jakby...o klasę lepszy i bardziej komfortowy.
Mam 2.0 206 RC i jest po mapie i regeneracji całego silnika i to lata jak wariat potrafi palić 8 litrów w mieście jak dobrze sie jeździ pali mniej samochód jest bardziej oszczędny po mapie zrobionej ale to na niskich obrotach tylko
Takie 206 RC to prawdziwy rarytas w dzisiejszych czasach. Dlatego szanuj go by sprawował się dobrze jak najdłużej.
Mialem 1.4 8v niezawodne auto😊 kupilem takiego za 5.5 tys sprzedalem po 2.5 roku za 2.2 k rdza szczególnie pod bagaznikiem i nie wkladalem w niego 5k jak wlasciciel.... Termostat wymiekl po roku i tyle auto smigalo jak nowe
Ogólnie świetny miejski popierdalacz, stylistyka ponadczasowa, nie rdzewieje, prosta niezawodna mechanika. Tylko niestety gorzej z elektroniką, u mnie sterownik abs ciągle pada :/
U mnie też chyba padł 😂🎉
"...no ale mechanicy takimi autami nie jeżdżą ..."
To zdanie mówi wiele o tym modelu .
Żeby nie było , sam jeżdżę takim z 2004 r . Jeden z gorszych samochodów jakie miałem , a miałem 17 różnych aut , niektóre więcej niż raz .
Belka tylna , nierozbieralne wahacze , słaba jakość materiałów wykończeniowych kabiny ,pompa powietrza wtórnego ,to tak na szybko .
Mankamentów ten model ma znacznie znacznie więcej .
Oczywiście zalety też są , ale jak ktoś mówi mały , zwrotny do miasta itd to proszę mi powiedzieć jakie auto z tego segmentu nie jest małe i zwrotne ?
Ludzie nie dbają to fakt , ale też czasem poprostu ręce opadają gdy awaria goni awarie .
Cena jaka pan podał 6-8 tys to chyba musi być egzemplarz w najbogatszej wersji z końca produkcji .
Ja mojego za 2000 bym nie sprzedał .
Jeżdżę więc jak inni posiadacze tego stwora aż nie wyzionie ducha i nie zakończy swej służby pod prasa hydrauliczna .
Jeden z najbardziej rzeczowych komentarzy jakie czytałem. To prawda z tym samochodem bywa różnie ale mam wrażenie że to zasługa poprzedniego właściciela. Co więcej uważam że z racji iż mamy do czynienia z pojazdem typowo miejskim to nie można się spodziewać tutaj wyjątkowej trwałości. Francuzi tak mi się wydaje z tego nie słyneli. Mimo wielu mankamentów są też plusy pojazdu takie jak małe spalanie czy choćby stosunkowo tanie naprawy a same koszty eksploatayjne nie rujnują. Pozdrawiam Pana Ciepło
Spalanie wcale nie małe jak na osiągi i jego wagę.. 1.4 benzyna 8 zaworowa pali od 6 do 9 zimą już nie wspomnę jak trzeba przez śnieg się przebijać to już w 10 się nie zmieści wskazówka w oczach opada ale plus to niezniszczalnyotor ani grama oleju nie targa pali na dotyk minus to uszczelka pod głowica z gownolitu
No już niestety nie w tych czasach mamy 2023 rok po plandemii i peugeot 1.1 z 2005r chodzi w okolicy 6k.
"nierozbieralne wahacze" no i tyle wiesz o tym samochodzie :D Jakie wahacze? Z przodu? Po huj ma być rozbieralny jak nowy TYLKO 140 zł kosztuje? Co za Janusze.
To jest wersja 1.4 16v 88km?
To jest 75 koni mechanicznych 💪
Podobnie ja zrobiłem z kombi, kupiłem trochę ulepa, włozone było więcej niż to co mówisz, i tak nie jest nadal idealne :)
Jezusie 🙂 co Ty tam chcesz jeszcze naprawiać?
@@gigapcet1138
No kolejny już wyciek jak to we Francuzie choćby czy jakieś pieczenie hamulców po mocnym rozgrzaniu :)
A nie robię zamka tylnej klapy czy uszczelek drzwi, tylnej wycieraczki (całej), które powinny iść na złom czy tam jakichś parchów na masce :)
Rzeczywiście może pojawić się jakiś delikatny wyciek to kwestia uszczelki. Jakieś wykwity na lakierze mają raczej estetyczny charakter. Te różne uszczelki są tanie można je łatwo znaleźć.
@@gigapcet1138
Delikatny... uszczelniacz wału umarł i paski rozrzucają mi olej po komorze, a wcześniej wspomaganie się tak wyrobiło że zużywał więcej oleju niż silnik, który ma teraz walnięta UPG albo coś gorszego się dzieje między kanałem olejowym a wodnym :P Już powoli kończą się uszczelniacze do wymiany, nie będzie miało już co cieknąć :)
@@RafiXX jak żyje to w życiu nie słyszałem o tak poważnych dolegliwościach silnika. Bał bym się jeździć. Masz jednostkę na wykończeniu
Mam zamiar kupić takiego za 3500 z 2000r też 1.4 75KM przebieg 225 tys przebiegu i wedle ogłoszenia wszystko sprawne i ładne
Polecam . Kupiłam kilka dni temu za 2700
2002 rocznik 290 tys przebiegu 65 koni 1.4 HDI
i naprawdę to auto jest niesamowite jak na taki mały silnik i na taki rocznik xD
warto kupić takiego za 2000 zł ?
Janie Kowalski bierz Pan w ciemno
@@gigapcet1138 oczywiście w gorszym stanie i rocznik 1999 i w gazie
Obawiałbym się o stan karoserii
Ja kupiłem takiego za 1300
I warto było
Warto sprawdzić u mechanika. Ja kupiłam swój pierwszy samochód toyote za grosze i sprzedający mnie oszukał,bo była w stanie masakrycznym
Ludziom trzeba mowic prawde! Samochod sie psuje i trzeba placic za naprawy! Jezdzilem takim lat 13 i duzo awarii mial.
Nie wiem co masz na myśli. Mogłeś trafić na zmęczony egzemplarz, który wymagał nakładów. Jeździłeś nim 13 lat to długo. Nigdy nie posiadałem samochodu więcej niż dziesięć lat.
@@gigapcet1138 mam na mysli to, że w tym samochodzie wszystko jest słabe i gównianej jakości - linki, elektronika, sprzęgło, a nawet takie pierdoły jak gałki, pokrętła. Jest to - fakt - tani, słaby i awaryjny pojazd klasy niższej.
@@zlotykojot8171 jak sie dba tak się ma mistrzu. Jak 13 lat jeździłeś to znaczy że jeszcze świeżaka kupiłeś i zajechałeś. Poczytaj sobie o samochodzie ktory użytkujesz i serwisuj to co trzeba na czas to nie bedziesz skrzeczał potem i płakał.
@@kwiateg Materialy uzyte do produkcji tego pojazdu są słabe. Wiem co trzeba serwisowac, ale w nim wysiadają rzeczy, ktore powinny po prostu dzialac, jak np. Elektryka szyb, podswietlenie deski itp.
chyba 2000 wariacie
Co Ty Mordo za 2 klocki to padakę kupisz.
Chyba się przesiąde z golfa 4 na niego
Haha tyś jest dobry
Nie lubię czerwonych peugeotów co to jest za żłom
Kit z toba labadziaro
Mam wersję xs od 9miesiecy 1.6 16v 109 ps mały wariacik