Dziękuję za biografię Tyrmanda. Jestem wielbicielką pisarza, przeczytałam wszystkie jego książki i biografie dostępne w Polsce. Marcel Woźniak to Tyrmandolog😊 polecam też zapoznać się z tekstami nieżyjącego już Henryka Dasko, który na nowo odkrył Tyrmanda. Oczywiście także książkę Agaty Tuszyńskiej, no ale ona jest o wyjątkowej miłości, którą Lolek znalazł w dojrzałym już wieku. Pozdrawiam i prowadzi Pani wyjątkowy kanał książkowy.
Bardzo ciekawe przedstawienie komiksu. Kilka lat temu była w warszawskim muzeum sztuki nowoczesnej wystawa prezentująca alternatywne życie Róży Luksemburg (trzy scenariusze) oraz jej wpływ na historię Polski.
Dzięki Aniu za bardzo ciekawy underground historyczny Róży. Ja ostatnio wróciłam do publicystyki historycznej Łojka i jego polemik. Z ostatnich ciekawych BIO polecę z serii marmurkowej Żółkiewskiego pióra Besali oraz Dzieje pięknej Bitynki Łojka, 2 pozycje przedstawiają niesamowite czasy od strony kulturoznawstwa, geopolityki jak i samej historii. Bo najciekawsze historie pisze historia :-) Tyrmand na liście TBA :-)
Bardzo ciekawe zestawienie. I samych książek i postaci. Niewiele wiem o Róży Luksemburg i nie szukałabym o niej lektury, ale forma graficzna wydaje mi się dużo bardziej przystępna. A co do Tyrmanda to pociąga mnie i przestrasza równocześnie.
Może z Tyrmandem masz trochę jak z Nienackim? Choć to jednak zupełnie inny klimat literacko. Z powieści mógłby Ci się spodobać Filip. Pozdrawiam Zuzanna ♥️
Proponuję przeczytać Amerykański brzeg Leopolda Tyrmanda. Autorzy przeprowadzili badania „u żródeł”, wywiady z jego dziećmi, z Polakami którzy go znali. Dobra dziennikarska robota.
Bardzo ciekawy film! Mam pytanie w związku z Tyrmandem. Chodzi o "Dziennik 1954". Przesłuchałam w audiobooku, totalny zachwyt i "Muszę to mieć na półce!". Kupiłam wydanie z 2009 roku, wydawnictwo MG. I konsternacja: dlaczego audiobookowa Krystyna tutaj ma na imię Bogna? Może Pani potrafi mi to wyjaśnić? Pozdrawiam serdecznie!
@@poczytajmycos aaaaa, nieeee....może źle się wyraziłam, bo jeśli to panią interesuje to można zrobić śledztwo. Powstało chyba kilkanaście biografii pisarza 😉
Bardzo zainteresowałaś mnie postacią Róży Luksemburg. Powoli stajesz się Aniu specjalistką od biografii kobiet silnych, zaangażowanych politycznie, wyzwolonych od konwenansów, kontrowersyjnych, a dotąd stereotypowo (negatywnie raczej) postrzeganych w Polsce. Wanda Wasilewska, której biografię nie tak dawno nam prezentowałaś, to również niezwykle ciekawa i niejednoznaczna kobieta. Natomiast jeśli chodzi o PRL-owskiego bon vivanta - Tyrmanda - to pamiętam, jak wspaniale czytało mi się "Złego". To było odkrycie, że tak o lekko i dowcipnie można było pisać o życiu w PRL. Tak naprawdę to bardziej interesuje mnie jego życie, a więc i książka Woźniaka, niż poznawanie kolejnych książek pisarza. Jest duża szansa, że sięgnę po tę biografię.
Specjalistką 🎉 no ale coś jest na rzeczy, staram się wniknąć w motywację, otoczenie i sytuację osobistą takich kobiet. A ja mam plan by całego Tyrmanda przeczytać
Z Tyrmanda zaczęłam "Złego", ale nie skończyłam. W sumie nie wiem dlaczego... Muszę przeczytać i to od początku;) A z biografii chodzi mi po głowie ostatnio biografia Kafki napisana przez Reinera Stacha. Mam zamiar się za nią wziąć w końcu! Chociaż wydaje mi się, że po polsku jest tylko pierwszy tom:(
Dziękuję za biografię Tyrmanda. Jestem wielbicielką pisarza, przeczytałam wszystkie jego książki i biografie dostępne w Polsce. Marcel Woźniak to Tyrmandolog😊 polecam też zapoznać się z tekstami nieżyjącego już Henryka Dasko, który na nowo odkrył Tyrmanda. Oczywiście także książkę Agaty Tuszyńskiej, no ale ona jest o wyjątkowej miłości, którą Lolek znalazł w dojrzałym już wieku. Pozdrawiam i prowadzi Pani wyjątkowy kanał książkowy.
Oczywiście, że AT i "Tyrmandowie", zgadzam się ❤
Bardzo ciekawe przedstawienie komiksu. Kilka lat temu była w warszawskim muzeum sztuki nowoczesnej wystawa prezentująca alternatywne życie Róży Luksemburg (trzy scenariusze) oraz jej wpływ na historię Polski.
Ooo, szkoda że mnie ominęła, niestety 😢 Bo brzmi interesująco bardzo.
Dzięki Aniu za bardzo ciekawy underground historyczny Róży. Ja ostatnio wróciłam do publicystyki historycznej Łojka i jego polemik. Z ostatnich ciekawych BIO polecę z serii marmurkowej Żółkiewskiego pióra Besali oraz Dzieje pięknej Bitynki Łojka, 2 pozycje przedstawiają niesamowite czasy od strony kulturoznawstwa, geopolityki jak i samej historii. Bo najciekawsze historie pisze historia :-) Tyrmand na liście TBA :-)
Fajnych autorów przypominasz Aniu ❤ dzięki
Fajnych autorów przypominasz Aniu, dzięki ❤
Bardzo ciekawe zestawienie. I samych książek i postaci. Niewiele wiem o Róży Luksemburg i nie szukałabym o niej lektury, ale forma graficzna wydaje mi się dużo bardziej przystępna. A co do Tyrmanda to pociąga mnie i przestrasza równocześnie.
Może z Tyrmandem masz trochę jak z Nienackim? Choć to jednak zupełnie inny klimat literacko. Z powieści mógłby Ci się spodobać Filip. Pozdrawiam Zuzanna ♥️
Proponuję przeczytać Amerykański brzeg Leopolda Tyrmanda. Autorzy przeprowadzili badania „u żródeł”, wywiady z jego dziećmi, z Polakami którzy go znali. Dobra dziennikarska robota.
Bardzo dziękuję, z pewnością przybliży to ten amerykański rozdział w życiu pisarza👌
👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏
🤗
Bardzo ciekawy film! Mam pytanie w związku z Tyrmandem. Chodzi o "Dziennik 1954". Przesłuchałam w audiobooku, totalny zachwyt i "Muszę to mieć na półce!". Kupiłam wydanie z 2009 roku, wydawnictwo MG. I konsternacja: dlaczego audiobookowa Krystyna tutaj ma na imię Bogna? Może Pani potrafi mi to wyjaśnić? Pozdrawiam serdecznie!
Postać prawdziwa, autor chyba celowo zmienił imiona, by nie robić jej problemów.
@@ZnalezionePrzeczytane ale czy wiadomo, które imię jest prawdziwe? Kluczowe byłoby tu dla mnie pierwsze wydanie...
@@poczytajmycos a nie wiem, dla mnie to nie ma żadnego znaczenia szczerze mówiąc 😉
@@ZnalezionePrzeczytane ma Pani rację... czasem mi coś wejdzie do głowy i nie może się odczepić 😜
@@poczytajmycos aaaaa, nieeee....może źle się wyraziłam, bo jeśli to panią interesuje to można zrobić śledztwo. Powstało chyba kilkanaście biografii pisarza 😉
Bardzo zainteresowałaś mnie postacią Róży Luksemburg. Powoli stajesz się Aniu specjalistką od biografii kobiet silnych, zaangażowanych politycznie, wyzwolonych od konwenansów, kontrowersyjnych, a dotąd stereotypowo (negatywnie raczej) postrzeganych w Polsce. Wanda Wasilewska, której biografię nie tak dawno nam prezentowałaś, to również niezwykle ciekawa i niejednoznaczna kobieta.
Natomiast jeśli chodzi o PRL-owskiego bon vivanta - Tyrmanda - to pamiętam, jak wspaniale czytało mi się "Złego". To było odkrycie, że tak o lekko i dowcipnie można było pisać o życiu w PRL. Tak naprawdę to bardziej interesuje mnie jego życie, a więc i książka Woźniaka, niż poznawanie kolejnych książek pisarza. Jest duża szansa, że sięgnę po tę biografię.
Specjalistką 🎉 no ale coś jest na rzeczy, staram się wniknąć w motywację, otoczenie i sytuację osobistą takich kobiet. A ja mam plan by całego Tyrmanda przeczytać
Z Tyrmanda zaczęłam "Złego", ale nie skończyłam. W sumie nie wiem dlaczego... Muszę przeczytać i to od początku;) A z biografii chodzi mi po głowie ostatnio biografia Kafki napisana przez Reinera Stacha. Mam zamiar się za nią wziąć w końcu! Chociaż wydaje mi się, że po polsku jest tylko pierwszy tom:(
Niestety nic o tej bigrafi Kafki nie wiem. A Złego koniecznie!!!
❤🧡💛 A co z komiksem "Twarz, brzuch, głowa"? Zrezygnowałaś?
Złego czytałam, ale nie była to miłość od pierwszego wejrzenia.
Nieeeee....nie zrezygnowałam, ale przyjdzie dogodny moment