Inferno ma budynek, który zmniejsza szczęście wrogów podczas oblężenia. Ten gracz fioletowy nie będzie atakował, jeżeli będziesz tam stał Findanem z całą armią. Poczekaj kilka tygodni, z rekrutuj armie i cześć zostaw w zamku, a część niech zabierze Findan i czyści mapę.
Igancy żeby sprecyzować musisz tę misję rozegrać w następujący sposób Po pierwsze będziesz musiał odpierać ataki nekromantów, którzy będą cię nachodzić co kilkanaście tur tą drogą od wschodu, używając Monolitu. Każdy kolejny nekromanta będzie miał silniejszą armię. Po drugie musisz uwolnić z więzienia dwóch twoich uczniów. Jeden znajduje się na powierzchni na południowym zachodzie, drugi jest uwięziony w podziemiach, do których można się dostać zejściem obok wrogiego zamku znajdującego się po wschodniej stronie mapy. Ostatnim celem jest przygotowanie garnizonu. Ma się on składać z 50 Wielkich Druidów, 30 Srebrnych Jednorożców, 10 Zielonych Smoków. Przygotuj armię i popłyń Findanem rzeką na zachód. Wyjdź na ląd obok wrogiego miasta i tu rozpocznij przejmowanie potrzebnych budowli, oraz miasta. Gdy już zajmiesz miasto, ruszaj uwolnić pierwszego herosa. Nie przestawaj rozbudowywać zamku. Po uwolnieniu pierwszego ucznia udaj się do podziemi po drugiego i w międzyczasie zajmij wrogie miasto na wschodzie. Cały czas uważaj na nadciągające siły z Monolitu na wschodzie.Prostym rozwiązaniem byłoby, utworzyć bohatera z silną armią i zablokować przejście do miasta, w ten sposób szybciej powinno ci się udać zebrać odpowiednią armię w zamku. Miłej gry ogólnie prosta misja :)
Ignacy co do tej misji to mam taką radę żebyś głównym bohaterem zabrał samych druidów, rozdzielił ich na całą armię i ruszył na seledynowego. Pozostałe jednostki zostaw w zamku do obrony, gdyż ataki będą spore. PS: jeśli dasz automatyczną walkę mając samych druidów w armii to komputer przewidzi kiedy mieli by oni szczęście i wtedy zaatakuje "z łapki" a jeśli nie mieli by szczęścia to użyje błyskawicy :D
Nie zbugowała się ataki bedą szły kiedy ty ruszysz dupę findanem bo wtedy komputer się odważy ruszyć a ty za to nie możesz do niego przejść. Wpierw w tej misji ruszaj na tamten zamek przyda się, chodzi mi o ten zamek niebieskiego. Zrekrutuj tam elfiego dowódce zostaw tam wszystko oprócz łowczych i smoków. Smoki i łowczy dostaje findan i rusza podbijać i teraz ważne zrób ten staw w stolicy co daje +2 do szcześćia w obronie bo sie przydaje :)
31:08 "Moc drzewa aktywowana". A tak na serio to ciekawie ogląda się gałganienie kogoś innego niż tylko swoje, ucz mnie mistrzu gałgaństwa bo jesteś na wyższym poziomie tej umiejętności ode mnie. ^_^
Niestety nie da się atakować gracza fioletowego jak stoi przy tym monolicie. Osobiście miałem tak, że przez pierwsze tygodnie mnie atakowali, ale, kiedy zrobiłem bohatera w zamku (Findan był obok zamku aby bronić tego bohatera) i poczekałem 2-3 tygodnie aby mieć armię na Winraelu ataki ustały. Przez co Findanem zwiedzałem wyspę. Koniec końców przeszedłem tę misję. Wydaję mi się, że utrzymanie Syris Thalla kończy się wraz z postępem fabuły w tej misji. Więc radzę poczekać parę tygodni aby zrobić armię w Syris Thalla i zobaczyć czy będą Cię atakować czy nie. Jeżeli nie to rób inne cele misji, powinno się udać. :]
Postaraj się teraz te ataki rozbić o mury, możliwe że przez to Ci się zbugowała ta misja z Izabelą i Godrykiem, ponieważ kiedy u mnie broniłem się w zamku wszystko było cacy.
Odcinek Spoko ale mam takie pytanie... Nie uważacie że fabuła tej kampanii (całego Heroes 5) jest taka schematyczna... zły władca demonów chce zawładnąć światem+postać która była zła staje się dobra+postać która była dobra staje się zła+nieumarli i nekrofile+pedo elfy= typowe fantazy= Heroes 5...
Kereneo Nie zgodzę się. O ile jeszcze samo H5 nosi pewne znamiona typowej fantastyki (choć najlepszymi jej przykładami w serii będą raczej H1-H3), to tu nie mamy typowego podziału siły dobra vs siły zła. Faktem jest, że demony są tu typową "stroną zła", ale zasadzie oni są tu jedynymi tego reprezentantami. I tyle. Zresztą, trudno raczej zrobić demony, których celem nie byłoby panowanie nad światem. W innych miejscach już się nie zgodzę: "postać która była zła staje się dobra" - raczej "postać, która wydawała się zła". I nie taka zresztą dobra. Raelag - bo o nim, zdaje mi się, mówisz - jest przecież bezwzględny i okrutny i takoż rozprawił się np. z Blizną Duszy. Nie jest jednolicie dobrą postacią. "postać która była dobra staje się zła" - Izabela? Przecie zła nie była, nigdy nie radowało jej to, co robiła, a traktowała to jako niezbędny koszt. Widzimy to w szczególności w scence ze zniszczenia armii elfów w 3 misji Nekro. W 5 misji z kolei darowała Godrykowi życie. "nieumarli i nekrofile+pedo elfy= typowe fantazy= Heroes 5" - w wielu różnorodnych fantasy istnieją elfy i nieumarli. Natomiast w H5 ich realizacja jest daleka od sztampy. Elfy, o ile w kampanii wydają dobre i honorowe, to w rzeczywistości już w H5 miały też swoje "gorsze" momenty. Wszak cała rasa mrocznych elfów wywodzi się ze zdrady królestwa Irollanu, które, chcąc sobie podporządkować królestwo Tarlad, mimo wcześniejszego przymierza dogadało się z rycerzami Imperium którzy najechali te ziemie. Gdy w deszczu ognia ginie Brythigga, matka drzew, elfy dość szybko zrzucają winę na mroczne elfy i atakują je, i dopiero po jakimś czasie zorientowały się, że wszystko było sprawką demonów. W scenariuszu "Opór" ewidentnie elfy są tu stroną atakującą bez żadnego innego powodu niż chęć zysku. Podobnie z nieumarłymi. Nekromancja, jako nauka, jest jak najbardziej neutralna, i widzimy różne postacie jej używające - od Markala, działającego wyłącznie w swoim interesie, do np. Arantira który jest gorliwym wyznawcą Pajęczej Bogini (Markal traktuje ją raczej przedmiotowo). I nawet Markalowi daleko do stereotypowego nekromanty chcącego zawładnąć światem i zabić wszystkich żywych. Markal chce władzy, owszem, i używa do tego Imperium, ale raczej nie było nic o tym, by ludność Imperium była zabijana by być zamienianą w nieumarłych. Lojalni rycerze Izabeli pozostawali żywymi. Sam Markal nigdy nie sprzymierzał się z np. demonami, a prequel - Clash of Heroes - pokazuje, że również je zwalczał. Gdyby H5 było sztampą, niewątpliwie wszystko dążyłoby do podziału siły dobra vs siły zła, a prawda jest taka, że po prostu każdy ma swoje interesy i o nie dba. Żadne ze stronnictw nie jest jednolite, istnieją wewnętrzne podziały, i pomijając demony, nie ma frakcji wyłącznie dobrej czy wyłącznie złej.
Nie pokazał jak mu się udało zwerbować Deleb Mnie gdy raz udało się ją pokonać to uciekła A poza tym to lepiej by było aby tak przycinał odciniki aby koniec scenariusza = koniec odcinka
Ignacy w formie :D Gałgani z rana-to przez to, że jest wcześnie. Gałgani później-to przez to, że jest już zmęczony. Nasz Gałgan
Inferno ma budynek, który zmniejsza szczęście wrogów podczas oblężenia.
Ten gracz fioletowy nie będzie atakował, jeżeli będziesz tam stał Findanem z całą armią. Poczekaj kilka tygodni, z rekrutuj armie i cześć zostaw w zamku, a część niech zabierze Findan i czyści mapę.
Igancy żeby sprecyzować musisz tę misję rozegrać w następujący sposób
Po pierwsze będziesz musiał odpierać ataki nekromantów, którzy będą cię nachodzić co kilkanaście tur tą drogą od wschodu, używając Monolitu. Każdy kolejny nekromanta będzie miał silniejszą armię. Po drugie musisz uwolnić z więzienia dwóch twoich uczniów. Jeden znajduje się na powierzchni na południowym zachodzie, drugi jest uwięziony w podziemiach, do których można się dostać zejściem obok wrogiego zamku znajdującego się po wschodniej stronie mapy. Ostatnim celem jest przygotowanie garnizonu. Ma się on składać z 50 Wielkich Druidów, 30 Srebrnych Jednorożców, 10 Zielonych Smoków. Przygotuj armię i popłyń Findanem rzeką na zachód. Wyjdź na ląd obok wrogiego miasta i tu rozpocznij przejmowanie potrzebnych budowli, oraz miasta. Gdy już zajmiesz miasto, ruszaj uwolnić pierwszego herosa. Nie przestawaj rozbudowywać zamku. Po uwolnieniu pierwszego ucznia udaj się do podziemi po drugiego i w międzyczasie zajmij wrogie miasto na wschodzie. Cały czas uważaj na nadciągające siły z Monolitu na wschodzie.Prostym rozwiązaniem byłoby, utworzyć bohatera z silną armią i zablokować przejście do miasta, w ten sposób szybciej powinno ci się udać zebrać odpowiednią armię w zamku. Miłej gry ogólnie prosta misja :)
"Zmora"= Każda jednostka z Inferno + Kostuchy z Necro :PP
Kolega Gałganiacy taki sprytny, specjalnie pobrał wersję 1.6 i ominął pół walk!
Ignacy co do tej misji to mam taką radę żebyś głównym bohaterem zabrał samych druidów, rozdzielił ich na całą armię i ruszył na seledynowego. Pozostałe jednostki zostaw w zamku do obrony, gdyż ataki będą spore. PS: jeśli dasz automatyczną walkę mając samych druidów w armii to komputer przewidzi kiedy mieli by oni szczęście i wtedy zaatakuje "z łapki" a jeśli nie mieli by szczęścia to użyje błyskawicy :D
Ignacy fontanna zmienia szczęście w następnej bitwie. Nie zawsze musisz dostać dodatni modyfikator.
rozbitek, którego uratujesz okaże się kowalem artefaktów
Ehh, te wulgarne plebsy... Ignacy kończył odcinek przy rozbitku, a w hirołsach rozbitkowie jakimś cudem byli kowalami artefaktów.
Tyle lat gram w heroes i dopiero teraz zrozumiałem ze w tej walce z nekromantami alaron zginął xD
Nie zbugowała się ataki bedą szły kiedy ty ruszysz dupę findanem bo wtedy komputer się odważy ruszyć a ty za to nie możesz do niego przejść. Wpierw w tej misji ruszaj na tamten zamek przyda się, chodzi mi o ten zamek niebieskiego. Zrekrutuj tam elfiego dowódce zostaw tam wszystko oprócz łowczych i smoków. Smoki i łowczy dostaje findan i rusza podbijać i teraz ważne zrób ten staw w stolicy co daje +2 do szcześćia w obronie bo sie przydaje :)
31:08 "Moc drzewa aktywowana". A tak na serio to ciekawie ogląda się gałganienie kogoś innego niż tylko swoje, ucz mnie mistrzu gałgaństwa bo jesteś na wyższym poziomie tej umiejętności ode mnie. ^_^
Powodzenia w szukaniu :D
Niestety nie da się atakować gracza fioletowego jak stoi przy tym monolicie. Osobiście miałem tak, że przez pierwsze tygodnie mnie atakowali, ale, kiedy zrobiłem bohatera w zamku (Findan był obok zamku aby bronić tego bohatera) i poczekałem 2-3 tygodnie aby mieć armię na Winraelu ataki ustały. Przez co Findanem zwiedzałem wyspę. Koniec końców przeszedłem tę misję. Wydaję mi się, że utrzymanie Syris Thalla kończy się wraz z postępem fabuły w tej misji. Więc radzę poczekać parę tygodni aby zrobić armię w Syris Thalla i zobaczyć czy będą Cię atakować czy nie. Jeżeli nie to rób inne cele misji, powinno się udać. :]
Ciekaw jestem jak sobie poradzisz w ostatniej misji Sylvanu
dobry film daje lajka
jest filmik punktualnie
Piotr Jagła nie ma punktualnie bo wyszedł o 15.01 bo jest 15.11 a film wyszedł 10min temu
Pod F5 jest szybki zapis (quick save). nie musisz za każdym razem wchodzić w opcje i zapisywać.
Postaraj się teraz te ataki rozbić o mury, możliwe że przez to Ci się zbugowała ta misja z Izabelą i Godrykiem, ponieważ kiedy u mnie broniłem się w zamku wszystko było cacy.
Dla mnie też poranny odcinek
Polecam Ignacego na Samsung SmartTV na 42 calowym tv :D
igancy zabierz smoki a w walce je chowaj
7 pierwszych kochanie polskie jutuby
10:45 TĘ bitwę !
Yup!
Odcinek Spoko ale mam takie pytanie... Nie uważacie że fabuła tej kampanii (całego Heroes 5) jest taka schematyczna... zły władca demonów chce zawładnąć światem+postać która była zła staje się dobra+postać która była dobra staje się zła+nieumarli i nekrofile+pedo elfy= typowe fantazy= Heroes 5...
To nie jest książka, a sama fabuła ma umilić grę by nie była monotonna, zresztą większość gier fantasy jest robiona na podobnym schemacie
Winreek motywy fabularne nie podlegają prawom autorskim akurat...
Kereneo Nie zgodzę się.
O ile jeszcze samo H5 nosi pewne znamiona typowej fantastyki (choć najlepszymi jej przykładami w serii będą raczej H1-H3), to tu nie mamy typowego podziału siły dobra vs siły zła. Faktem jest, że demony są tu typową "stroną zła", ale zasadzie oni są tu jedynymi tego reprezentantami. I tyle. Zresztą, trudno raczej zrobić demony, których celem nie byłoby panowanie nad światem.
W innych miejscach już się nie zgodzę:
"postać która była zła staje się dobra" - raczej "postać, która wydawała się zła". I nie taka zresztą dobra. Raelag - bo o nim, zdaje mi się, mówisz - jest przecież bezwzględny i okrutny i takoż rozprawił się np. z Blizną Duszy. Nie jest jednolicie dobrą postacią.
"postać która była dobra staje się zła" - Izabela? Przecie zła nie była, nigdy nie radowało jej to, co robiła, a traktowała to jako niezbędny koszt. Widzimy to w szczególności w scence ze zniszczenia armii elfów w 3 misji Nekro. W 5 misji z kolei darowała Godrykowi życie.
"nieumarli i nekrofile+pedo elfy= typowe fantazy= Heroes 5" - w wielu różnorodnych fantasy istnieją elfy i nieumarli. Natomiast w H5 ich realizacja jest daleka od sztampy.
Elfy, o ile w kampanii wydają dobre i honorowe, to w rzeczywistości już w H5 miały też swoje "gorsze" momenty. Wszak cała rasa mrocznych elfów wywodzi się ze zdrady królestwa Irollanu, które, chcąc sobie podporządkować królestwo Tarlad, mimo wcześniejszego przymierza dogadało się z rycerzami Imperium którzy najechali te ziemie.
Gdy w deszczu ognia ginie Brythigga, matka drzew, elfy dość szybko zrzucają winę na mroczne elfy i atakują je, i dopiero po jakimś czasie zorientowały się, że wszystko było sprawką demonów.
W scenariuszu "Opór" ewidentnie elfy są tu stroną atakującą bez żadnego innego powodu niż chęć zysku.
Podobnie z nieumarłymi. Nekromancja, jako nauka, jest jak najbardziej neutralna, i widzimy różne postacie jej używające - od Markala, działającego wyłącznie w swoim interesie, do np. Arantira który jest gorliwym wyznawcą Pajęczej Bogini (Markal traktuje ją raczej przedmiotowo).
I nawet Markalowi daleko do stereotypowego nekromanty chcącego zawładnąć światem i zabić wszystkich żywych. Markal chce władzy, owszem, i używa do tego Imperium, ale raczej nie było nic o tym, by ludność Imperium była zabijana by być zamienianą w nieumarłych. Lojalni rycerze Izabeli pozostawali żywymi. Sam Markal nigdy nie sprzymierzał się z np. demonami, a prequel - Clash of Heroes - pokazuje, że również je zwalczał.
Gdyby H5 było sztampą, niewątpliwie wszystko dążyłoby do podziału siły dobra vs siły zła, a prawda jest taka, że po prostu każdy ma swoje interesy i o nie dba. Żadne ze stronnictw nie jest jednolite, istnieją wewnętrzne podziały, i pomijając demony, nie ma frakcji wyłącznie dobrej czy wyłącznie złej.
Nie gram w Heroes'y ale przestałem oglądać na 33:46. Co jest ze mną nie tak ? :)
Nie pokazał jak mu się udało zwerbować Deleb
Mnie gdy raz udało się ją pokonać to uciekła
A poza tym to lepiej by było aby tak przycinał odciniki aby koniec scenariusza = koniec odcinka
Witam czy koś wie gdzie moge dostac spolszczenie do Heroes V ?
Damian Wójcik Czy wujek google boli?
le była by beka gdyby nie można by było rekrutować smoków, a ten którego straciłeś był by tym 20 XD
( kolega wczytywacy
Powinieneś rozegrać tą walkę o inferno jeszcze raz, a nie na szybkiej walce rozgrywać główną bitwę -_-
on miał diabły
wiiiiii
IgnaCyXgaŁgan
Kiedy warcraft CO?????????????????????????/
wtf 20 sec temu i 85 wyświetleń O_O
hejcia
Ignacy, Twój duży błąd infernem, który robiłeś też za Agraela to niebramowanie sukkubek i czortów na starcie, a to robi różnicę.
pierwszy
62 :(
Pierwszy !
I znow musze dac reke w dol za zbyt mocne raczenie. Ignacy wake up