Dragi - List Pożegnalny

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 17 ต.ค. 2024
  • Jakby Kiedyś mnie zabrakło ...

ความคิดเห็น • 2.4K

  • @KrystianWilczak-on1fg
    @KrystianWilczak-on1fg 7 หลายเดือนก่อน +160

    Są tu jeszcze ludzie rok 2024 ❤

  • @kacper7159
    @kacper7159 3 ปีที่แล้ว +713

    2021, po 4 latach wracam. Dojrzałem, aby to zrozumieć wreszcie, pozdrawiam.

  • @dawidsadownik7700
    @dawidsadownik7700 ปีที่แล้ว +460

    2023 a nutka dalej leci na głośnikach 💪

    • @pizzagood553
      @pizzagood553 ปีที่แล้ว +5

      nom

    • @tiry7834
      @tiry7834 ปีที่แล้ว +7

      pewka 3/4 odkrywa a ja dumny x lat DRG na glosnikach dziekujmy mu za to co robi

    • @kamilalisiecka7988
      @kamilalisiecka7988 ปีที่แล้ว +2

      Rel

    • @wampirek_04
      @wampirek_04 ปีที่แล้ว

      ...

    • @iwonastawiska6161
      @iwonastawiska6161 ปีที่แล้ว +10

      Skoro tego słuchasz musisz mieć powód, chcesz o czymś pogadać ? Zapraszam. Trzymaj się. 💪

  • @mateuszmati2353
    @mateuszmati2353 9 หลายเดือนก่อน +496

    Jest tu ktoś 2024?

  • @szymonpalinkiewicz1245
    @szymonpalinkiewicz1245 2 ปีที่แล้ว +237

    22 rok nutka cały czas na czasie.... Ale trzeba dojrzeć żeby ją zrozumieć. SZACUN

    • @AKaAK-pn8cr
      @AKaAK-pn8cr 2 ปีที่แล้ว +3

      Trzeba trochę przeżyć nie dojrzeć..

    • @kubas69.
      @kubas69. 2 ปีที่แล้ว +1

      Masz rację

    • @Amelia_709
      @Amelia_709 2 ปีที่แล้ว

      @@AKaAK-pn8cr wiesz każde przezycie daje zrozumienie

    • @Amelia_709
      @Amelia_709 2 ปีที่แล้ว +1

      Jezelu ktoś przeżyl duzo bedzie wiedzial

    • @grzegorzszczepaniak9286
      @grzegorzszczepaniak9286 ปีที่แล้ว

      O tak ten co nic przeżył tego nie ogarniaia

  • @dejunia4134
    @dejunia4134 6 ปีที่แล้ว +881

    "Jak już przyjdziesz na mój pogrzeb, zapal jointa a nie znicze" propsy! ;)

    • @niewtemacie2757
      @niewtemacie2757 6 ปีที่แล้ว +11

      jointciara92 dobry patent . Ciekawe czy znajdzie się ktoś kto to zrobi?

    • @Lipasosna
      @Lipasosna 6 ปีที่แล้ว +4

      Kocham cię !!!!!!

    • @wilu5677
      @wilu5677 6 ปีที่แล้ว +14

      Ehh palilem... Na pogrzebie mojego Ziomka świętej pamięci Krzysiek..

    • @AndashPechowiec
      @AndashPechowiec 5 ปีที่แล้ว +1

      @@wilu5677jaki patus xddd

    • @wilu5677
      @wilu5677 5 ปีที่แล้ว +27

      @@AndashPechowiec Dlaczego Patus? Zrobiłem to o co prosił przed śmiercią.

  • @milo2381
    @milo2381 6 หลายเดือนก่อน +16

    Nie ważne kiedy słuchasz ale jak wracasz to jesteś legendą ❤❤

    • @Darkis-PL
      @Darkis-PL 4 หลายเดือนก่อน +1

      Melduje się 8 dni przed 😅

  • @budzowski65
    @budzowski65 4 ปีที่แล้ว +442

    Ktoś słucha 2020? Pozdrawiam, szczęśliwego nowego roku ❤

    • @j.k.7914
      @j.k.7914 4 ปีที่แล้ว +9

      Słucham....mam doła ;(((

    • @edi2ooo504
      @edi2ooo504 4 ปีที่แล้ว +3

      Słucham

    • @Kupid333
      @Kupid333 4 ปีที่แล้ว +5

      wcale nie takiego szczęśliwego dla niektórych xD

    • @dorotabiaa8344
      @dorotabiaa8344 4 ปีที่แล้ว +3

      Ja słucham zajebisty tekst

    • @xxv3249
      @xxv3249 4 ปีที่แล้ว +3

      NApewno nieszczęśliwa

  • @upadlyaniol666
    @upadlyaniol666 7 หลายเดือนก่อน +13

    2024 a piosenka dalej pozwala mi walczyc z DEPRESJA 🥺🥺😟😞

    • @Polak_09
      @Polak_09 7 หลายเดือนก่อน +1

      Mi też

  • @dariadaria4078
    @dariadaria4078 3 ปีที่แล้ว +29

    Ilekroć słyszę to samo, się zmieniłeś, nie poznaję Inny człowiek, daj se spokój, zrozum jakoś nie potrafię Coś się dzieje z moim życiem, chyba tracę w nie już wiarę Pożegnalny list ode mnie, wiem, że kiedyś mnie zabraknie Nie chcę od Ciebie pomocy, jakoś radzę sobie świetnie Nie namawiaj mnie do czegoś, sam decyzję tą podejmę Jestem świadom swoich błędów, w piekle z diabłem się rozliczę Jak już przyjdziesz na mój pogrzeb zapal jointa, a nie znicze Jesteśmy wszyscy ludźmi, którzy w końcu umierają Jedni są przyszykowani, drudzy żyją w ciągłym strachu Wierzą w Boga, jest nadzieja, ja zwątpiłem w to już dawno Promyk nadziei nie dla mnie, proszę weź zabierz to światło Oddaj mi swoje problemy, bagaż nie ciąży mi wcale Jestem grzesznikiem jak każdy, podpisałem kontrakt z diabłem Z każdym błędem co popełniam tworzy się kolejna rana Większość z czasem się zagoi, nie mam zamiaru przepraszać Proszę weź oddam Ci szczęście, chociaż nie mam go za wiele Życzę wszystkim dobrym ludziom - niech się wiedzie jak najlepiej Ciemny las, wieczorem spacer, w samotności, gdzieś w oddali Blask księżyca, szumy wiatru, cisza, spokój, nic poza tym Odbić od całego świata, cieszyć wolnością co kocham Nie odwracać się za siebie, zero myśli, prosta droga Zapomnieć o tych problemach, które w sumie nic nie znaczą Czasem ludzie mają gorzej sytuacja trudna - znam to Przeżyłem co miałem przeżyć i wytrwałem tu do końca Nie chcę dalej się z tym męczyć, wolę problem ten rozwiązać Jakby kiedyś mnie zabrakło, a wiem, że ten dzień nadejdzie Będę służył Ci pomocą, czekał na Ciebie tam w piekle Gdzie w większości nasze miejsce, świątynia bólu, cierpienia Przyjmę śmiało Twoją duszę, Biblia szatana z podziemia Mam umowę, jestem gotów i znam wszystkie obowiązki Podpisałem regulamin, zasady tam panujące Już od dawna Boga nie ma, ja wierzę w jednego Stwórcę Za problemy na tym świecie są odpowiedzialni ludzie Ty karmiony nadziejami żyjesz wiarą, której nie ma Święte słowa, Ewangelia, ja pierdole, nie dowierzam Te kazania i spowiedzi, powiedz mi ile to warte ? Każdy człowiek ma swój zegar, który w końcu w miejscu stanie Ksiądz za pogrzeb chce pieniądze, matka nie ma nawet grosza Opłakuje swego syna, nie jest w stanie go pochować Zamknij oczy, nie oddychaj, będzie dobrze, jest już cisza Światło zgasło, nie ma pulsu, nie wyczuwam serca bicia Twoje ciało leży w trumnie, oni tam na górze płaczą Obsypują Cię kwiatami, grają muzę pożegnalną Nikt nie widział jak cierpiałeś, udawali, że nie słyszą Pogodzony z własnym losem, jak nieżywy żołnierz z bitwą Miasto ślepców, zwykłych szczurów, bez odwagi i honoru Po kanale się szwendają, nie odważyli się pomóc Dzisiaj jeszcze jestem z Wami, chcę zostawić coś po sobie Kilka wersów na tym tracku, pokłon dla ludzi z honorem Wyrazy szacunku bracie, każdy wie o kim tu mowa Czujesz dumę, jesteś ze mną, zawsze walki się nie poddaj Pomagaj, masz dobre serce, ale tym co zasługują Przemyśl ten wszystkie decyzje, podążaj wciąż swoją drogą Nikt nie zajmie mego miejsca, żaden człowiek nie jest godzien Nie zastąpi Ci braciszka, kocham Cię, śmiało to powiedz Proza życia, wciąż do przodu, nie oglądaj się za siebie Bądź człowiekiem dla człowieka, wszystkim kurwą wyrwij serce Zero litości dla wroga, zapełniłem swą kolekcję Czas zacząć robić porządki, Ty na ziemi, a ja w piekle Będę zbierał wszystkie dusze i odbierał je od Ciebie Nawet śmierć Nas nie rozłączy, mam z nią sojusz, głową ręczę Mój epilog, koniec życia, już zaczynam coś nowego Porównuję je do książki, koniec stron, łapiesz kolego ? Będę przyrzekał na życie, nie traktujcie to poważnie Nie zadawaj mi tych pytań odpowiedzi nie znalazłem Nie obchodzi mnie czy płaczesz albo martwisz lub się śmiejesz Uczucia we mnie wymarły, z dnia na dzień tracąc nadzieję Większość mówi: "zwariowałem", nie widząc skutku, przyczyny Taka prawda jest człowieku, że większości to z ich winy Obietnice, wszystkie plany, po co mi obiecujecie ? Jak już macie wyjebane, gardzę Wami, zwykłe śmiecie Mój dzisiejszy tytuł dzieła - "Pożegnalny list" od mnie Wypierdolę pierwszy milion, będę bogaty lub zdechnę Marzenia się nie spełniają, chcę być szybszy, sam zdobędę Moje życie, moja sprawa, zbuntowany dzieciak we mnie Będą płakać, gdy zabraknie tyle słów do powiedzenia Chcieli jeszcze porozmawiać, lecz niestety już mnie nie ma Zaczniesz doceniać po stracie, gdy nie będzie na to czasu Może wtedy wreszcie pojmiesz jak człowiek cieszy się szansą (Zamknij oczy, nie oddychaj, będzie dobrze, jest już cisza Jest już cisza, jest już cisza) Zamknij oczy, nie oddychaj, będzie dobrze, jest już cisza Światło zgasło, nie ma pulsu, nie wyczuwam serca bicia Twoje ciało leży w trumnie, oni tam na górze płaczą Obsypują Cię kwiatami, grają muzę pożegnalną Nikt nie widział jak cierpiałeś, udawali, że nie słyszą Pogodzony z własnym losem, jak nieżywy żołnierz z bitwą Miasto ślepców, zwykłych szczurów, bez odwagi i honoru Po kanale się szwendają, nie odważyli się pomóc

  • @zyver3464
    @zyver3464 5 ปีที่แล้ว +2264

    *2k22*

  • @MartaAdelaDzitkowska
    @MartaAdelaDzitkowska ปีที่แล้ว +12

    Odkryte i bardzo aktualne nawet w 2023- dzięki!

  • @Noelle_C
    @Noelle_C 2 ปีที่แล้ว +23

    "Nikt nie widział jak cierpiałeś, udawali że nie słyszą
    Pogodzony z własnym losem jak nieżywy żołnierz z bitwą
    Miasto ślepców, zwykłych szczurów, bez odwagi i honoru
    Po kanale się szwędają, nie odważyli się pomóc"

  • @mirosawj.3987
    @mirosawj.3987 ปีที่แล้ว +8

    Pierwszy raz to słyszę dziś 19.09.2023 i powiem super nutka👌

  • @adamruzak6711
    @adamruzak6711 ปีที่แล้ว +7

    Nuta petarda , żeby ją zrozumieć trzeba dojrzeć ludzie którzy przeli ciężki okres w swoim życiu i miał ciężko w okresie nastoletnim , słucham ją cały czas znam na pamięć
    Z farcikiem 💪🏼🥀

  • @kamilapiechowska3297
    @kamilapiechowska3297 6 ปีที่แล้ว +334

    Ile kroczysz, że to samo się zmieniłeś, nie poznaję
    Inny człowiek, daj se spokój, zrozum jakoś nie potrafię
    Coś się dzieje z moim życiem, chyba tracę w nie już wiarę
    Pożegnalny list ode mnie, wiem, że kiedyś mnie zabraknie
    Nie chcę od Ciebie pomocy, jakoś radzę sobie świetnie
    Nie namawiaj mnie do czegoś, sam decyzję tą podejmę
    Jestem świadom swoich błędów, w piekle z diabłem się rozliczę
    Jak już przyjdziesz na mój pogrzeb zapal jointa, a nie znicze
    Jesteśmy wszyscy ludźmi, którzy w końcu umierają
    Jedni są przyszykowani, drudzy żyją w ciągłym strachu
    Wierzą w Boga, jest nadzieja, ja zwątpiłem w to już dawno
    Promyk nadziei nie dla mnie, proszę weź zabierz to światło
    Oddaj mi swoje problemy, bagaż nie ciąży mi wcale
    Jestem grzesznikiem jak każdy, podpisałem kontrakt z diabłem
    Z każdym błędem co popełniam tworzy się kolejna rana
    Większość z czasem się zagoi, nie mam zamiaru przepraszać
    Proszę weź oddam Ci szczęście, chociaż nie mam go za wiele
    Życzę wszystkim dobrym ludziom - niech się wiedzie jak najlepiej
    Ciemny las, wieczorem spacer, w samotności, gdzieś w oddali
    Blask księżyca, szumy wiatru, cisza, spokój, nic poza tym
    Odbić od całego świata, cieszyć wolnością co kocham
    Nie odwracać się za siebie, zero myśli, prosta droga
    Zapomnieć o tych problemach, które w sumie nic nie znaczą
    Czasem ludzie mają gorzej sytuacja trudna - znam to
    Przeżyłem co miałem przeżyć i wytrwałem tu do końca
    Nie chcę dalej się z tym męczyć, wolę problem ten rozwiązać
    Jakby kiedyś mnie zabrakło, a wiem, że ten dzień nadejdzie
    Będę służył Ci pomocą, czekał na Ciebie tam w piekle
    Gdzie w większości nasze miejsce, świątynia bólu, cierpienia
    Przyjmę śmiało Twoją duszę, Biblia szatana z podziemia
    Mam umowę, jestem gotów i znam wszystkie obowiązki
    Podpisałem regulamin, zasady tam panujące
    Już od dawna Boga nie ma, ja wierzę w jednego Stwórcę
    Za problemy na tym świecie są odpowiedzialni ludzie
    Ty karmiony nadziejami żyjesz wiarą, której nie ma
    Święte słowa, Ewangelia, ja pierdole, nie dowierzam
    Te kazania i spowiedzi, powiedz mi ile to warte ?
    Każdy człowiek ma swój zegar, który w końcu w miejscu stanie
    Ksiądz za pogrzeb chce pieniądze, matka nie ma nawet grosza
    Opłakuje swego syna, nie jest w stanie go pochować
    Zamknij oczy, nie oddychaj, będzie dobrze, jest już cisza
    Światło zgasło, nie ma pulsu, nie wyczuwam serca bicia
    Twoje ciało leży w trumnie, oni tam na górze płaczą
    Obsypują Cię kwiatami, grają muzę pożegnalną
    Nikt nie widział jak cierpiałeś, udawali, że nie słyszą
    Pogodzony z własnym losem, jak nieżywy żołnierz z bitwą
    Miasto ślepców, zwykłych szczurów, bez odwagi i honoru
    Po kanale się szwendają, nie odważyli się pomóc
    Dzisiaj jeszcze jestem z Wami, chcę zostawić coś po sobie
    Kilka wersów na tym tracku, pokłon dla ludzi z honorem
    Wyrazy szacunku bracie, każdy wie o kim tu mowa
    Czujesz dumę, jesteś ze mną, zawsze walki się nie poddaj
    Pomagaj, masz dobre serce, ale tym co zasługują
    Przemyśl ten wszystkie decyzje, podążaj wciąż swoją drogą
    Nikt nie zajmie mego miejsca, żaden człowiek nie jest godzien
    Nie zastąpi Ci braciszka, kocham Cię, śmiało to powiedz
    Proza życia, wciąż do przodu, nie oglądaj się za siebie
    Bądź człowiekiem dla człowieka, wszystkim kurwą wyrwij serce
    Zero litości dla wroga, zapełniłem swą kolekcję
    Czas zacząć robić porządki, Ty na ziemi, a ja w piekle
    Będę zbierał wszystkie dusze i odbierał je od Ciebie
    Nawet śmierć Nas nie rozłączy, mam z nią sojusz, głową ręczę
    Mój epilog, koniec życia, już zaczynam coś nowego
    Porównuję je do książki, koniec stron, łapiesz kolego ?
    Będę przyrzekał na życie, nie traktujcie to poważnie
    Nie zadawaj mi tych pytań odpowiedzi nie znalazłem
    Nie obchodzi mnie czy płaczesz albo martwisz lub się śmiejesz
    Uczucia we mnie wymarły, z dnia na dzień tracąc nadzieję
    Większość mówi: "zwariowałem", nie widząc skutku, przyczyny
    Taka prawda jest człowieku, że większości to z ich winy
    Obietnice, wszystkie plany, po co mi obiecujecie ?
    Jak już macie wyjebane, gardzę Wami, zwykłe śmiecie
    Mój dzisiejszy tytuł dzieła - "Pożegnalny list" od mnie
    Wypierdolę pierwszy milion, będę bogaty lub zdechnę
    Marzenia się nie spełniają, będę szybszy, sam zdobędę
    Moje życie, moja sprawa, zbuntowany dzieciak we mnie
    Będą płakać, gdy zabraknie tyle słów do powiedzenia
    Chcieli jeszcze porozmawiać, lecz niestety już mnie nie ma
    Zaczniesz doceniać po stracie, gdy nie będzie na to czasu
    Może wtedy wreszcie pojmiesz jak człowiek cieszy się szansą
    (Zamknij oczy, nie oddychaj, będzie dobrze, jest już cisza
    Jest już cisza, jest już cisza)
    Zamknij oczy, nie oddychaj, będzie dobrze, jest już cisza
    Światło zgasło, nie ma pulsu, nie wyczuwam serca bicia
    Twoje ciało leży w trumnie, oni tam na górze płaczą
    Obsypują Cię kwiatami, grają muzę pożegnalną
    Nikt nie widział jak cierpiałeś, udawali, że nie słyszą
    Pogodzony z własnym losem, jak nieżywy żołnierz z bitwą
    Miasto ślepców, zwykłych szczurów, bez odwagi i honoru
    Po kanale się szwendają, nie odważyli się pomóc

  • @roksanaszczepanowska7968
    @roksanaszczepanowska7968 7 ปีที่แล้ว +83

    każdy człowiek ma swój zegar który w miejscu stanie. Szczere.. i zarazem prawdziwe.. Zajebista nutka

  • @durskii
    @durskii 5 ปีที่แล้ว +342

    2019 - dalej słuchane

    • @zuzast5480
      @zuzast5480 5 ปีที่แล้ว +2

      Jasne ,,będe bogaty albo zdechne"ja raczej zdechne...

    • @_istota_ziemska7245
      @_istota_ziemska7245 5 ปีที่แล้ว +2

      Ja....

    • @annamaziarz7566
      @annamaziarz7566 2 ปีที่แล้ว

      2021 dalej sluchane

    • @szapati7660
      @szapati7660 2 ปีที่แล้ว

      2021-dalej słuchane

    • @Nusia12655
      @Nusia12655 2 ปีที่แล้ว

      2022 dalej słuchane

  • @Vici6695
    @Vici6695 3 ปีที่แล้ว +1878

    Są tutaj ludzie z 2021 roku?

  • @lenoixowa7694
    @lenoixowa7694 ปีที่แล้ว +3

    ta piosenka mi pomaga przez co mniej czuje smutku i samotności nabieram większej odwagi i wyluzowania i mam wyjebane w fałszywych ludzi dziękuje

  • @zebopl6855
    @zebopl6855 5 ปีที่แล้ว +27

    tekst:
    Pamiętaj o śmierci, nie, nie wybaczam (?)
    Nie, nie żałuję, ziomek no penitent, no no penitent)
    Ile kroczysz, że to samo się zmieniłeś, nie poznaję
    Inny człowiek, daj se spokój, zrozum jakoś nie potrafię
    Coś się dzieje z moim życiem, chyba tracę w nie już wiarę
    Pożegnalny list ode mnie, wiem, że kiedyś mnie zabraknie
    Nie chcę od Ciebie pomocy, jakoś radzę sobie świetnie
    Nie namawiaj mnie do czegoś, sam decyzję tą podejmę
    Jestem świadom swoich błędów, w piekle z diabłem się rozliczę
    Jak już przyjdziesz na mój pogrzeb zapal jointa, a nie znicze
    Jesteśmy wszyscy ludźmi, którzy w końcu umierają
    Jedni są przyszykowani, drudzy żyją w ciągłym strachu
    Wierzą w Boga, jest nadzieja, ja zwątpiłem w to już dawno
    Promyk nadziei nie dla mnie, proszę weź zabierz to światło
    Oddaj mi swoje problemy, bagaż nie ciąży mi wcale
    Jestem grzesznikiem jak każdy, podpisałem kontrakt z diabłem
    Z każdym błędem co popełniam tworzy się kolejna rana
    Większość z czasem się zagoi, nie mam zamiaru przepraszać
    Proszę weź oddam Ci szczęście, chociaż nie mam go za wiele
    Życzę wszystkim dobrym ludziom - niech się wiedzie jak najlepiej
    Ciemny las, wieczorem spacer, w samotności, gdzieś w oddali
    Blask księżyca, szumy wiatru, cisza, spokój, nic poza tym
    Odbić od całego świata, cieszyć wolnością co kocham
    Nie odwracać się za siebie, zero myśli, prosta droga
    Zapomnieć o tych problemach, które w sumie nic nie znaczą
    Czasem ludzie mają gorzej sytuacja trudna - znam to
    Przeżyłem co miałem przeżyć i wytrwałem tu do końca
    Nie chcę dalej się z tym męczyć, wolę problem ten rozwiązać
    Jakby kiedyś mnie zabrakło, a wiem, że ten dzień nadejdzie
    Będę służył Ci pomocą, czekał na Ciebie tam w piekle
    Gdzie w większości nasze miejsce, świątynia bólu, cierpienia
    Przyjmę śmiało Twoją duszę, Biblia szatana z podziemia
    Mam umowę, jestem gotów i znam wszystkie obowiązki
    Podpisałem regulamin, zasady tam panujące
    Już od dawna Boga nie ma, ja wierzę w jednego Stwórcę
    Za problemy na tym świecie są odpowiedzialni ludzie
    Ty karmiony nadziejami żyjesz wiarą, której nie ma
    Święte słowa, Ewangelia, ja pierdole, nie dowierzam
    Te kazania i spowiedzi, powiedz mi ile to warte ?
    Każdy człowiek ma swój zegar, który w końcu w miejscu stanie
    Ksiądz za pogrzeb chce pieniądze, matka nie ma nawet grosza
    Opłakuje swego syna, nie jest w stanie go pochować
    Zamknij oczy, nie oddychaj, będzie dobrze, jest już cisza
    Światło zgasło, nie ma pulsu, nie wyczuwam serca bicia
    Twoje ciało leży w trumnie, oni tam na górze płaczą
    Obsypują Cię kwiatami, grają muzę pożegnalną
    Nikt nie widział jak cierpiałeś, udawali, że nie słyszą
    Pogodzony z własnym losem, jak nieżywy żołnierz z bitwą
    Miasto ślepców, zwykłych szczurów, bez odwagi i honoru
    Po kanale się szwendają, nie odważyli się pomóc
    Dzisiaj jeszcze jestem z Wami, chcę zostawić coś po sobie
    Kilka wersów na tym tracku, pokłon dla ludzi z honorem
    Wyrazy szacunku bracie, każdy wie o kim tu mowa
    Czujesz dumę, jesteś ze mną, zawsze walki się nie poddaj
    Pomagaj, masz dobre serce, ale tym co zasługują
    Przemyśl ten wszystkie decyzje, podążaj wciąż swoją drogą
    Nikt nie zajmie mego miejsca, żaden człowiek nie jest godzien
    Nie zastąpi Ci braciszka, kocham Cię, śmiało to powiedz
    Proza życia, wciąż do przodu, nie oglądaj się za siebie
    Bądź człowiekiem dla człowieka, wszystkim kurwą wyrwij serce
    Zero litości dla wroga, zapełniłem swą kolekcję
    Czas zacząć robić porządki, Ty na ziemi, a ja w piekle
    Będę zbierał wszystkie dusze i odbierał je od Ciebie
    Nawet śmierć Nas nie rozłączy, mam z nią sojusz, głową ręczę
    Mój epilog, koniec życia, już zaczynam coś nowego
    Porównuję je do książki, koniec stron, łapiesz kolego ?
    Będę przyrzekał na życie, nie traktujcie to poważnie
    Nie zadawaj mi tych pytań odpowiedzi nie znalazłem
    Nie obchodzi mnie czy płaczesz albo martwisz lub się śmiejesz
    Uczucia we mnie wymarły, z dnia na dzień tracąc nadzieję
    Większość mówi: "zwariowałem", nie widząc skutku, przyczyny
    Taka prawda jest człowieku, że większości to z ich winy
    Obietnice, wszystkie plany, po co mi obiecujecie ?
    Jak już macie wyjebane, gardzę Wami, zwykłe śmiecie
    Mój dzisiejszy tytuł dzieła - "Pożegnalny list" od mnie
    Wypierdolę pierwszy milion, będę bogaty lub zdechnę
    Marzenia się nie spełniają, chcę być szybszy, sam zdobędę
    Moje życie, moja sprawa, zbuntowany dzieciak we mnie
    Będą płakać, gdy zabraknie tyle słów do powiedzenia
    Chcieli jeszcze porozmawiać, lecz niestety już mnie nie ma
    Zaczniesz doceniać po stracie, gdy nie będzie na to czasu
    Może wtedy wreszcie pojmiesz jak człowiek cieszy się szansą
    (Zamknij oczy, nie oddychaj, będzie dobrze, jest już cisza
    Jest już cisza, jest już cisza)
    Zamknij oczy, nie oddychaj, będzie dobrze, jest już cisza
    Światło zgasło, nie ma pulsu, nie wyczuwam serca bicia
    Twoje ciało leży w trumnie, oni tam na górze płaczą
    Obsypują Cię kwiatami, grają muzę pożegnalną
    Nikt nie widział jak cierpiałeś, udawali, że nie słyszą
    Pogodzony z własnym losem, jak nieżywy żołnierz z bitwą
    Miasto ślepców, zwykłych szczurów, bez odwagi i honoru
    Po kanale się szwendają, nie odważyli się pomóc

  • @natankoleszka1405
    @natankoleszka1405 5 ปีที่แล้ว +439

    2019?..

  • @wiewiorka1234
    @wiewiorka1234 5 ปีที่แล้ว +22

    Tekst piosenki:
    (Pamiętaj o śmierci, nie, nie wybaczam (?)
    Nie, nie żałuję, ziomek no penitent, no no penitent)
    Ile kroczysz, że to samo się zmieniłeś, nie poznaję
    Inny człowiek, daj se spokój, zrozum jakoś nie potrafię
    Coś się dzieje z moim życiem, chyba tracę w nie już wiarę
    Pożegnalny list ode mnie, wiem, że kiedyś mnie zabraknie
    Nie chcę od Ciebie pomocy, jakoś radzę sobie świetnie
    Nie namawiaj mnie do czegoś, sam decyzję tą podejmę
    Jestem świadom swoich błędów, w piekle z diabłem się rozliczę
    Jak już przyjdziesz na mój pogrzeb zapal jointa, a nie znicze
    Jesteśmy wszyscy ludźmi, którzy w końcu umierają
    Jedni są przyszykowani, drudzy żyją w ciągłym strachu
    Wierzą w Boga, jest nadzieja, ja zwątpiłem w to już dawno
    Promyk nadziei nie dla mnie, proszę weź zabierz to światło
    Oddaj mi swoje problemy, bagaż nie ciąży mi wcale
    Jestem grzesznikiem jak każdy, podpisałem kontrakt z diabłem
    Z każdym błędem co popełniam tworzy się kolejna rana
    Większość z czasem się zagoi, nie mam zamiaru przepraszać
    Proszę weź oddam Ci szczęście, chociaż nie mam go za wiele
    Życzę wszystkim dobrym ludziom - niech się wiedzie jak najlepiej
    Ciemny las, wieczorem spacer, w samotności, gdzieś w oddali
    Blask księżyca, szumy wiatru, cisza, spokój, nic poza tym
    Odbić od całego świata, cieszyć wolnością co kocham
    Nie odwracać się za siebie, zero myśli, prosta droga
    Zapomnieć o tych problemach, które w sumie nic nie znaczą
    Czasem ludzie mają gorzej sytuacja trudna - znam to
    Przeżyłem co miałem przeżyć i wytrwałem tu do końca
    Nie chcę dalej się z tym męczyć, wolę problem ten rozwiązać
    Jakby kiedyś mnie zabrakło, a wiem, że ten dzień nadejdzie
    Będę służył Ci pomocą, czekał na Ciebie tam w piekle
    Gdzie w większości nasze miejsce, świątynia bólu, cierpienia
    Przyjmę śmiało Twoją duszę, Biblia szatana z podziemia
    Mam umowę, jestem gotów i znam wszystkie obowiązki
    Podpisałem regulamin, zasady tam panujące
    Już od dawna Boga nie ma, ja wierzę w jednego Stwórcę
    Za problemy na tym świecie są odpowiedzialni ludzie
    Ty karmiony nadziejami żyjesz wiarą, której nie ma
    Święte słowa, Ewangelia, ja pierdole, nie dowierzam
    Te kazania i spowiedzi, powiedz mi ile to warte ?
    Każdy człowiek ma swój zegar, który w końcu w miejscu stanie
    Ksiądz za pogrzeb chce pieniądze, matka nie ma nawet grosza
    Opłakuje swego syna, nie jest w stanie go pochować
    Zamknij oczy, nie oddychaj, będzie dobrze, jest już cisza
    Światło zgasło, nie ma pulsu, nie wyczuwam serca bicia
    Twoje ciało leży w trumnie, oni tam na górze płaczą
    Obsypują Cię kwiatami, grają muzę pożegnalną
    Nikt nie widział jak cierpiałeś, udawali, że nie słyszą
    Pogodzony z własnym losem, jak nieżywy żołnierz z bitwą
    Miasto ślepców, zwykłych szczurów, bez odwagi i honoru
    Po kanale się szwendają, nie odważyli się pomóc
    Dzisiaj jeszcze jestem z Wami, chcę zostawić coś po sobie
    Kilka wersów na tym tracku, pokłon dla ludzi z honorem
    Wyrazy szacunku bracie, każdy wie o kim tu mowa
    Czujesz dumę, jesteś ze mną, zawsze walki się nie poddaj
    Pomagaj, masz dobre serce, ale tym co zasługują
    Przemyśl ten wszystkie decyzje, podążaj wciąż swoją drogą
    Nikt nie zajmie mego miejsca, żaden człowiek nie jest godzien
    Nie zastąpi Ci braciszka, kocham Cię, śmiało to powiedz
    Proza życia, wciąż do przodu, nie oglądaj się za siebie
    Bądź człowiekiem dla człowieka, wszystkim kurwą wyrwij serce
    Zero litości dla wroga, zapełniłem swą kolekcję
    Czas zacząć robić porządki, Ty na ziemi, a ja w piekle
    Będę zbierał wszystkie dusze i odbierał je od Ciebie
    Nawet śmierć Nas nie rozłączy, mam z nią sojusz, głową ręczę
    Mój epilog, koniec życia, już zaczynam coś nowego
    Porównuję je do książki, koniec stron, łapiesz kolego ?
    Będę przyrzekał na życie, nie traktujcie to poważnie
    Nie zadawaj mi tych pytań odpowiedzi nie znalazłem
    Nie obchodzi mnie czy płaczesz albo martwisz lub się śmiejesz
    Uczucia we mnie wymarły, z dnia na dzień tracąc nadzieję
    Większość mówi: "zwariowałem", nie widząc skutku, przyczyny
    Taka prawda jest człowieku, że większości to z ich winy
    Obietnice, wszystkie plany, po co mi obiecujecie ?
    Jak już macie wyjebane, gardzę Wami, zwykłe śmiecie
    Mój dzisiejszy tytuł dzieła - "Pożegnalny list" od mnie
    Wypierdolę pierwszy milion, będę bogaty lub zdechnę
    Marzenia się nie spełniają, chcę być szybszy, sam zdobędę
    Moje życie, moja sprawa, zbuntowany dzieciak we mnie
    Będą płakać, gdy zabraknie tyle słów do powiedzenia
    Chcieli jeszcze porozmawiać, lecz niestety już mnie nie ma
    Zaczniesz doceniać po stracie, gdy nie będzie na to czasu
    Może wtedy wreszcie pojmiesz jak człowiek cieszy się szansą
    (Zamknij oczy, nie oddychaj, będzie dobrze, jest już cisza
    Jest już cisza, jest już cisza)
    Zamknij oczy, nie oddychaj, będzie dobrze, jest już cisza
    Światło zgasło, nie ma pulsu, nie wyczuwam serca bicia
    Twoje ciało leży w trumnie, oni tam na górze płaczą
    Obsypują Cię kwiatami, grają muzę pożegnalną
    Nikt nie widział jak cierpiałeś, udawali, że nie słyszą
    Pogodzony z własnym losem, jak nieżywy żołnierz z bitwą
    Miasto ślepców, zwykłych szczurów, bez odwagi i honoru
    Po kanale się szwendają, nie odważyli się pomóc

    • @edytasyposz5108
      @edytasyposz5108 ปีที่แล้ว

      Zamknij oczy,nie oddychaj,bedzie dobrze,jest juz cisza.......

  • @klaudiawitczak1868
    @klaudiawitczak1868 ปีที่แล้ว +10

    Zawsze jak tą piosenkę słucham to mam ciarki😥♥️

  • @konieczny8361
    @konieczny8361 3 ปีที่แล้ว +26

    2021. Po 4 latach słuchania tej piosenki dopiero po straceniu osoby ważnej w moim życiu ją zrozumiałem...

  • @jujuzielony4176
    @jujuzielony4176 6 ปีที่แล้ว +220

    wkurwia mnie to że taki białas albo multi mają tyle wyświetleń a taki dobry przekaz tak mało :(

    • @venomvirus8747
      @venomvirus8747 5 ปีที่แล้ว +2

      🤫zostaw to sie nie opłaca sie wkurwiać na takich pozdrawiam😈🤜🤛👉🇵🇱👈🍻😈

    • @mariiozielinski5355
      @mariiozielinski5355 4 ปีที่แล้ว

      Jestemzatym co napisałeśMordo :P)

    • @DRN-nh3un
      @DRN-nh3un 4 ปีที่แล้ว +7

      Jak twierdzisz, że Białas nie ma przekazu to jesteś w chuj dnem intelektualnym

    • @dziku1952
      @dziku1952 4 ปีที่แล้ว +1

      @@DRN-nh3un on nie napisał że białas nie ma przekazu 😉😉

    • @szrekzbagien4918
      @szrekzbagien4918 4 ปีที่แล้ว +1

      No :'((

  • @lenapomorska4271
    @lenapomorska4271 4 ปีที่แล้ว +548

    Są tu jacyś ludzie bez przyjaciół?

    • @szrekzbagien4918
      @szrekzbagien4918 4 ปีที่แล้ว +3

      @Patatrycja nikt nie pytał

    • @Jachuru
      @Jachuru 4 ปีที่แล้ว +9

      @Patatrycja #TeamRzelasko Depresja my only friend

    • @SamsungPhone-nt5ik
      @SamsungPhone-nt5ik 4 ปีที่แล้ว +4

      Ja

    • @xxv3249
      @xxv3249 4 ปีที่แล้ว +4

      Ja

    • @Anonim96320
      @Anonim96320 4 ปีที่แล้ว +18

      Nie ma takich ludzi jak przyjaciele, to fikcja.

  • @kubakuba1973
    @kubakuba1973 6 ปีที่แล้ว +179

    nie da sie zapomniec o problemach i o krzywdach które przeżyliśmy

    • @kani_salem_666_
      @kani_salem_666_ 5 ปีที่แล้ว +5

      Racja...

    • @xkolos8870
      @xkolos8870 3 ปีที่แล้ว

      Niestety zapamietulemy tylko te najlepsze momenty i najgorsze

    • @adas8756
      @adas8756 2 ปีที่แล้ว +1

      Nie da sie fakt ale tego nie cofniemy już trzeba iść dalej
      Trzeba być silnym i walczyć o swoje

    • @adas8756
      @adas8756 2 ปีที่แล้ว +2

      Trzymajcie sie wszczyscy wierze w was i karzdy bedzie

    • @kingaszatkowska4092
      @kingaszatkowska4092 ปีที่แล้ว +1

      U mnie same najgorsze momenty w moim życiu 😢😢

  • @dagmarakolasa4234
    @dagmarakolasa4234 8 หลายเดือนก่อน +1

    Prawdziwa życiowa Mega. Dreszcze mam jak odsłuchuje. Szacun

  • @DorotaSkrodzka
    @DorotaSkrodzka 4 หลายเดือนก่อน +1

    2024...
    Wcześniejsze i następne lata ...zawsze będą "NA Czasie"!
    Proste, życiowe....i ku...wa co najważniejsze PRAWDZIWE! Krótko i na temat.
    Dziękuję za to ,że tworzysz coś ,co w pare minut zawarte daje tyle co dwie godziny rozmowy z przyjacielem .
    Nie przestawaj!
    Dziękuję! Pozdrawiam serdecznie 🙂👊

  • @infinite.888
    @infinite.888 ปีที่แล้ว +7

    Jest moc 🔊 takie to prawdziwe...
    " Oddaj mi swoje problemy, bagaż nie ciąży mi wcale
    Jestem grzesznikiem jak każdy, podpisałem kontrakt z diabłem..."

    • @call-fi7ci
      @call-fi7ci ปีที่แล้ว

      Prawdziwe ? Chyba głupie nie wiem ile IQ trzeba mieć żeby oddać się diabłu który najbardziej gardzi właśnie takimi ludźmi

    • @infinite.888
      @infinite.888 ปีที่แล้ว +1

      @@call-fi7ci każdy jest w różnej sytuacji życiowej. Każdy przeżywa na swój sposób i każdy może robic co chce. Samo Życie ... Nie każdy musi to akceptować

    • @call-fi7ci
      @call-fi7ci ปีที่แล้ว +1

      @@infinite.888 rozumiem że każdy przeżywa swoje dramaty i inni nie mają pojęcia przez co dana osoba przechodzi. Jednak już lepiej zawisnąć niż sprzedać duszę diabłu bo na logikę skoro sprzedajesz mu duszę i on spełnia warunki to chyba oczywiste że druga część umowy czyli wieczność w piekle też będzie spełniona

  • @olciamatsuno
    @olciamatsuno ปีที่แล้ว +7

    Pamiętaj o śmierci, nie, nie wybaczam (?) Nie, nie żałuję, ziomek no penitent, no no penitent) Ilekroć słyszę to samo, się zmieniłeś, nie poznaję Inny człowiek, daj se spokój, zrozum jakoś nie potrafię Coś się dzieje z moim życiem, chyba tracę w nie już wiarę Pożegnalny list ode mnie, wiem, że kiedyś mnie zabraknie Nie chcę od Ciebie pomocy, jakoś radzę sobie świetnie Nie namawiaj mnie do czegoś, sam decyzję tą podejmę Jestem świadom swoich błędów, w piekle z diabłem się rozliczę Jak już przyjdziesz na mój pogrzeb zapal jointa, a nie znicze Jesteśmy wszyscy ludźmi, którzy w końcu umierają Jedni są przyszykowani, drudzy żyją w ciągłym strachu Wierzą w Boga, jest nadzieja, ja zwątpiłem w to już dawno Promyk nadziei nie dla mnie, proszę weź zabierz to światło Oddaj mi swoje problemy, bagaż nie ciąży mi wcale Jestem grzesznikiem jak każdy, podpisałem kontrakt z diabłem Z każdym błędem co popełniam tworzy się kolejna rana Większość z czasem się zagoi, nie mam zamiaru przepraszać Proszę weź oddam Ci szczęście, chociaż nie mam go za wiele Życzę wszystkim dobrym ludziom - niech się wiedzie jak najlepiej Ciemny las, wieczorem spacer, w samotności, gdzieś w oddali Blask księżyca, szumy wiatru, cisza, spokój, nic poza tym Odbić od całego świata, cieszyć wolnością co kocham Nie odwracać się za siebie, zero myśli, prosta droga Zapomnieć o tych problemach, które w sumie nic nie znaczą Czasem ludzie mają gorzej sytuacja trudna - znam to Przeżyłem co miałem przeżyć i wytrwałem tu do końca Nie chcę dalej się z tym męczyć, wolę problem ten rozwiązać Jakby kiedyś mnie zabrakło, a wiem, że ten dzień nadejdzie Będę służył Ci pomocą, czekał na Ciebie tam w piekle Gdzie w większości nasze miejsce, świątynia bólu, cierpienia Przyjmę śmiało Twoją duszę, Biblia szatana z podziemia Mam umowę, jestem gotów i znam wszystkie obowiązki Podpisałem regulamin, zasady tam panujące Już od dawna Boga nie ma, ja wierzę w jednego Stwórcę Za problemy na tym świecie są odpowiedzialni ludzie Ty karmiony nadziejami żyjesz wiarą, której nie ma Święte słowa, Ewangelia, ja pierdole, nie dowierzam Te kazania i spowiedzi, powiedz mi ile to warte ? Każdy człowiek ma swój zegar, który w końcu w miejscu stanie Ksiądz za pogrzeb chce pieniądze, matka nie ma nawet grosza Opłakuje swego syna, nie jest w stanie go pochować Zamknij oczy, nie oddychaj, będzie dobrze, jest już cisza Światło zgasło, nie ma pulsu, nie wyczuwam serca bicia Twoje ciało leży w trumnie, oni tam na górze płaczą Obsypują Cię kwiatami, grają muzę pożegnalną Nikt nie widział jak cierpiałeś, udawali, że nie słyszą Pogodzony z własnym losem, jak nieżywy żołnierz z bitwą Miasto ślepców, zwykłych szczurów, bez odwagi i honoru Po kanale się szwendają, nie odważyli się pomóc Dzisiaj jeszcze jestem z Wami, chcę zostawić coś po sobie Kilka wersów na tym tracku, pokłon dla ludzi z honorem Wyrazy szacunku bracie, każdy wie o kim tu mowa Czujesz dumę, jesteś ze mną, zawsze walki się nie poddaj Pomagaj, masz dobre serce, ale tym co zasługują Przemyśl ten wszystkie decyzje, podążaj wciąż swoją drogą Nikt nie zajmie mego miejsca, żaden człowiek nie jest godzien Nie zastąpi Ci braciszka, kocham Cię, śmiało to powiedz Proza życia, wciąż do przodu, nie oglądaj się za siebie Bądź człowiekiem dla człowieka, wszystkim kurwą wyrwij serce Zero litości dla wroga, zapełniłem swą kolekcję Czas zacząć robić porządki, Ty na ziemi, a ja w piekle Będę zbierał wszystkie dusze i odbierał je od Ciebie Nawet śmierć Nas nie rozłączy, mam z nią sojusz, głową ręczę Mój epilog, koniec życia, już zaczynam coś nowego Porównuję je do książki, koniec stron, łapiesz kolego ? Będę przyrzekał na życie, nie traktujcie to poważnie Nie zadawaj mi tych pytań odpowiedzi nie znalazłem Nie obchodzi mnie czy płaczesz albo martwisz lub się śmiejesz Uczucia we mnie wymarły, z dnia na dzień tracąc nadzieję Większość mówi: "zwariowałem", nie widząc skutku, przyczyny Taka prawda jest człowieku, że większości to z ich winy Obietnice, wszystkie plany, po co mi obiecujecie ? Jak już macie wyjebane, gardzę Wami, zwykłe śmiecie Mój dzisiejszy tytuł dzieła - "Pożegnalny list" od mnie Wypierdolę pierwszy milion, będę bogaty lub zdechnę Marzenia się nie spełniają, chcę być szybszy, sam zdobędę Moje życie, moja sprawa, zbuntowany dzieciak we mnie Będą płakać, gdy zabraknie tyle słów do powiedzenia Chcieli jeszcze porozmawiać, lecz niestety już mnie nie ma Zaczniesz doceniać po stracie, gdy nie będzie na to czasu Może wtedy wreszcie pojmiesz jak człowiek cieszy się szansą (Zamknij oczy, nie oddychaj, będzie dobrze, jest już cisza Jest już cisza, jest już cisza) Zamknij oczy, nie oddychaj, będzie dobrze, jest już cisza Światło zgasło, nie ma pulsu, nie wyczuwam serca bicia Twoje ciało leży w trumnie, oni tam na górze płaczą Obsypują Cię kwiatami, grają muzę pożegnalną Nikt nie widział jak cierpiałeś, udawali, że nie słyszą Pogodzony z własnym losem, jak nieżywy żołnierz z bitwą Miasto ślepców, zwykłych szczurów, bez odwagi i honoru Po kanale się szwendają, nie odważyli się pomóc

  • @nomenomen8201
    @nomenomen8201 6 ปีที่แล้ว +51

    Ktoś powienien zauważyć tego dzieciaka. Mógłbys sporo namieszać na Polskiej scenie

    • @PulsechainMaxi
      @PulsechainMaxi 3 ปีที่แล้ว

      Napisałem kiedyś do Rycha Peji.. Nie odpisał.

    • @nomenomen8201
      @nomenomen8201 3 ปีที่แล้ว

      @@PulsechainMaxi też go polecałem pod różnymi kawałkami kiedyś, szkoda żeby się zmarnował chłopak

  • @xxmoniczkaxxxx978
    @xxmoniczkaxxxx978 4 ปีที่แล้ว +25

    Zajebisty rap i bit. Takie to prawdziwe. Ciągle tu wracam🥺❤

  • @Danielsky13Partyzantka
    @Danielsky13Partyzantka ปีที่แล้ว +3

    Siemanko. Pierwszy raz pisze do kogoś w takiej formie.
    Uratowałeś mi kiedyś życie swoją twórczością a dziś to ja ratuje życie swoimi wersami innym.
    Przyczyniłeś się w ogromnym stopniu do tego że dziś sam tworze.
    Nie zależy mi na żadnym ft. Z raperami których słuchałem jak na wspólnym kawałku z tobą. Zaszczytem wręcz byłoby dla mnie ugościć ciebie na swojej płycie.
    Dziękuję że mogłem ciebie w ogóle usłyszeć.🙏
    Pozdrawiam 🤝🏻

  • @Nienapoziomieprodukcja
    @Nienapoziomieprodukcja 3 ปีที่แล้ว +15

    Nagrałem na tym podkładzie utwór z moim przyjacielem którego już nie ma...
    Ale twój tekst rozjebał konkretnie...
    Trzymajcie się wszyscy 🔥

  • @kuroyukihalt3058
    @kuroyukihalt3058 6 ปีที่แล้ว +183

    Jak można stworzyć coś tak genialnego? ❤

  • @WiktorGorny-vy7ec
    @WiktorGorny-vy7ec ปีที่แล้ว +4

    2023😢
    Jestesmy
    Pamiętamy
    Znamy na pamiec
    Rozumiemy tekst
    ❤❤❤

  • @kubas69.
    @kubas69. 2 ปีที่แล้ว +2

    Z 2022 byli sa i będą jest 👌a nawet kurwa w 2060. Choćby z jednym prawdziwym ziomkiem ale zawsze. Ten utwór świetnie oddaje kim są ludzie. Uwierzcie wiem co mówię bo znam to z autopsji, przeżyłem coś takiego czego nikomu nie życzę, zawiodłem się na bardzo wielu ludziach. I to święta prawda w tych wersach.

  • @Vivatcv
    @Vivatcv 10 หลายเดือนก่อน

    Nie ma znaczeniu w którym roku tego kochany słuchaczu tego słuchasz. Problem cały czas jest na topie. I nie zniknie nigdy, póki nikt nie będzie chciał pomóc. Póki sami nie sięgniemy po pomoc.
    Ponoć nigdy nie jest za późno. ..
    Kochani probojcie , byłam ma samym dnie , ale juz jakoś widzę powierzchnie ...

  • @muza9173
    @muza9173 6 ปีที่แล้ว +92

    Tu sie wraca!💗💪 2018!

  • @damianrakowski2405
    @damianrakowski2405 5 ปีที่แล้ว +457

    Kto to sucha w 2019 ?

  • @kubulosek7370
    @kubulosek7370 2 ปีที่แล้ว +15

    Ta nutka 2 lata temu wyciąga mnie z najgorszego 😍😍😍🔥🔥🔥

  • @wanixonwanx3545
    @wanixonwanx3545 ปีที่แล้ว +2

    Czym jest się starszym w tedy bardziej ta piosenkę można ogarnąć i poznać przekaz..

    • @kingaszatkowska4092
      @kingaszatkowska4092 ปีที่แล้ว

      Ta piosenka o moim całym życiu do końca życia mam traumę bo zostałam skrzywdzona przez los w wieku 17 lat😢😢

  • @danielorman4966
    @danielorman4966 4 ปีที่แล้ว +40

    TEKST ::
    Pamiętaj o śmierci, nie, nie wybaczam (?)
    Nie, nie żałuję, ziomek no penitent, no no penitent)
    Ilekroć słyszę to samo, się zmieniłeś, nie poznaję
    Inny człowiek, daj se spokój, zrozum jakoś nie potrafię
    Coś się dzieje z moim życiem, chyba tracę w nie już wiarę
    Pożegnalny list ode mnie, wiem, że kiedyś mnie zabraknie
    Nie chcę od Ciebie pomocy, jakoś radzę sobie świetnie
    Nie namawiaj mnie do czegoś, sam decyzję tą podejmę
    Jestem świadom swoich błędów, w piekle z diabłem się rozliczę
    Jak już przyjdziesz na mój pogrzeb zapal jointa, a nie znicze
    Jesteśmy wszyscy ludźmi, którzy w końcu umierają
    Jedni są przyszykowani, drudzy żyją w ciągłym strachu
    Wierzą w Boga, jest nadzieja, ja zwątpiłem w to już dawno
    Promyk nadziei nie dla mnie, proszę weź zabierz to światło
    Oddaj mi swoje problemy, bagaż nie ciąży mi wcale
    Jestem grzesznikiem jak każdy, podpisałem kontrakt z diabłem
    Z każdym błędem co popełniam tworzy się kolejna rana
    Większość z czasem się zagoi, nie mam zamiaru przepraszać
    Proszę weź oddam Ci szczęście, chociaż nie mam go za wiele
    Życzę wszystkim dobrym ludziom - niech się wiedzie jak najlepiej
    Ciemny las, wieczorem spacer, w samotności, gdzieś w oddali
    Blask księżyca, szumy wiatru, cisza, spokój, nic poza tym
    Odbić od całego świata, cieszyć wolnością co kocham
    Nie odwracać się za siebie, zero myśli, prosta droga
    Zapomnieć o tych problemach, które w sumie nic nie znaczą
    Czasem ludzie mają gorzej sytuacja trudna - znam to
    Przeżyłem co miałem przeżyć i wytrwałem tu do końca
    Nie chcę dalej się z tym męczyć, wolę problem ten rozwiązać
    Jakby kiedyś mnie zabrakło, a wiem, że ten dzień nadejdzie
    Będę służył Ci pomocą, czekał na Ciebie tam w piekle
    Gdzie w większości nasze miejsce, świątynia bólu, cierpienia
    Przyjmę śmiało Twoją duszę, Biblia szatana z podziemia
    Mam umowę, jestem gotów i znam wszystkie obowiązki
    Podpisałem regulamin, zasady tam panujące
    Już od dawna Boga nie ma, ja wierzę w jednego Stwórcę
    Za problemy na tym świecie są odpowiedzialni ludzie
    Ty karmiony nadziejami żyjesz wiarą, której nie ma
    Święte słowa, Ewangelia, ja pierdole, nie dowierzam
    Te kazania i spowiedzi, powiedz mi ile to warte ?
    Każdy człowiek ma swój zegar, który w końcu w miejscu stanie
    Ksiądz za pogrzeb chce pieniądze, matka nie ma nawet grosza
    Opłakuje swego syna, nie jest w stanie go pochować
    Zamknij oczy, nie oddychaj, będzie dobrze, jest już cisza
    Światło zgasło, nie ma pulsu, nie wyczuwam serca bicia
    Twoje ciało leży w trumnie, oni tam na górze płaczą
    Obsypują Cię kwiatami, grają muzę pożegnalną
    Nikt nie widział jak cierpiałeś, udawali, że nie słyszą
    Pogodzony z własnym losem, jak nieżywy żołnierz z bitwą
    Miasto ślepców, zwykłych szczurów, bez odwagi i honoru
    Po kanale się szwendają, nie odważyli się pomóc
    Dzisiaj jeszcze jestem z Wami, chcę zostawić coś po sobie
    Kilka wersów na tym tracku, pokłon dla ludzi z honorem
    Wyrazy szacunku bracie, każdy wie o kim tu mowa
    Czujesz dumę, jesteś ze mną, zawsze walki się nie poddaj
    Pomagaj, masz dobre serce, ale tym co zasługują
    Przemyśl ten wszystkie decyzje, podążaj wciąż swoją drogą
    Nikt nie zajmie mego miejsca, żaden człowiek nie jest godzien
    Nie zastąpi Ci braciszka, kocham Cię, śmiało to powiedz
    Proza życia, wciąż do przodu, nie oglądaj się za siebie
    Bądź człowiekiem dla człowieka, wszystkim kurwą wyrwij serce
    Zero litości dla wroga, zapełniłem swą kolekcję
    Czas zacząć robić porządki, Ty na ziemi, a ja w piekle
    Będę zbierał wszystkie dusze i odbierał je od Ciebie
    Nawet śmierć Nas nie rozłączy, mam z nią sojusz, głową ręczę
    Mój epilog, koniec życia, już zaczynam coś nowego
    Porównuję je do książki, koniec stron, łapiesz kolego ?
    Będę przyrzekał na życie, nie traktujcie to poważnie
    Nie zadawaj mi tych pytań odpowiedzi nie znalazłem
    Nie obchodzi mnie czy płaczesz albo martwisz lub się śmiejesz
    Uczucia we mnie wymarły, z dnia na dzień tracąc nadzieję
    Większość mówi: "zwariowałem", nie widząc skutku, przyczyny
    Taka prawda jest człowieku, że większości to z ich winy
    Obietnice, wszystkie plany, po co mi obiecujecie ?
    Jak już macie wyjebane, gardzę Wami, zwykłe śmiecie
    Mój dzisiejszy tytuł dzieła - "Pożegnalny list" od mnie
    Wypierdolę pierwszy milion, będę bogaty lub zdechnę
    Marzenia się nie spełniają, chcę być szybszy, sam zdobędę
    Moje życie, moja sprawa, zbuntowany dzieciak we mnie
    Będą płakać, gdy zabraknie tyle słów do powiedzenia
    Chcieli jeszcze porozmawiać, lecz niestety już mnie nie ma
    Zaczniesz doceniać po stracie, gdy nie będzie na to czasu
    Może wtedy wreszcie pojmiesz jak człowiek cieszy się szansą
    (Zamknij oczy, nie oddychaj, będzie dobrze, jest już cisza
    Jest już cisza, jest już cisza)
    Zamknij oczy, nie oddychaj, będzie dobrze, jest już cisza
    Światło zgasło, nie ma pulsu, nie wyczuwam serca bicia
    Twoje ciało leży w trumnie, oni tam na górze płaczą
    Obsypują Cię kwiatami, grają muzę pożegnalną
    Nikt nie widział jak cierpiałeś, udawali, że nie słyszą
    Pogodzony z własnym losem, jak nieżywy żołnierz z bitwą
    Miasto ślepców, zwykłych szczurów, bez odwagi i honoru
    Po kanale się szwendają, nie odważyli się pomóc

    • @danielbulik6711
      @danielbulik6711 4 ปีที่แล้ว

      Mordo masz może messka byś wysłał tekst bo nie mg

  • @beatacieslak6173
    @beatacieslak6173 ปีที่แล้ว +3

    Zajefajna muza ale trzeba ją zrozumieć super kawałek szacun

  • @lilianalilianna2392
    @lilianalilianna2392 11 หลายเดือนก่อน +3

    Jestem i cały czas słucham z szacunkiem Panowie ❤

  • @Dominhos_
    @Dominhos_ ปีที่แล้ว +6

    2023 zglaszamy sie pomimo tylu lat ta nutka rozpierdala schematy

  • @julkuszknapik2117
    @julkuszknapik2117 ปีที่แล้ว +2

    Każdy kawałek tego Rapera...to po prostu KLASA .KOCHAM RAP PRAWDZIWY,bo w tych czasach to już niestety unikat.

  • @MikeDraks
    @MikeDraks 2 ปีที่แล้ว +3

    słucham może jakiś miesiąc i boję się że nie dożyje 2023 żeby posłuchać tego znowu
    Trzymajcie się ludzie mam nadzieję że wam się uda

  • @jegskiderpaadet6282
    @jegskiderpaadet6282 6 ปีที่แล้ว +29

    Nie mogę przestać słuchać 😊

  • @Purmanek
    @Purmanek 5 ปีที่แล้ว +20

    To jest artysta! Słucham Cie od początku i czekam na płytę!

  • @whiteandblackee
    @whiteandblackee 9 หลายเดือนก่อน +6

    2024 lista obecności...

  • @xyz-v2c9h
    @xyz-v2c9h 8 หลายเดือนก่อน +8

    Tylko osoba która przez to przechodzi jest w stanie zrozumieć tekst :)

    • @stokrotka7181
      @stokrotka7181 5 หลายเดือนก่อน

      Masz rację 😢

  • @wilusskojott7995
    @wilusskojott7995 ปีที่แล้ว +3

    Pamiętam jak ta nutka miała z 30 tysięcy wyświetleń wchodzę po takim czasie a tu kilka mln ! Ładnie 💪

  • @kajmangarage4519
    @kajmangarage4519 ปีที่แล้ว +13

    Nie wiem co lepsze umrzeć czy zyc w tym chorym świecie..

  • @P3rrineLover
    @P3rrineLover ปีที่แล้ว +4

    nigdy nie dam rady opisać w słowach jak bardzo kocham tą piosenkę

  • @marcinszczepaniak1052
    @marcinszczepaniak1052 9 หลายเดือนก่อน +10

    2024 nadal leci zajebista😊😊😊😊

  • @kubaserek
    @kubaserek 11 หลายเดือนก่อน +1

    Rozjebało mnie to lirycznie. Czysta poezja. Nie to co niektórzy pseudo raperzy. Totatal sztos

  • @mariuszzieminski859
    @mariuszzieminski859 2 หลายเดือนก่อน +1

    Dobry wieczór Patrioci.I co tu taj dodać do tego co na bicie...Chce Ci podziękować za ten kawałek
    Samo życie a na końcu światło gaśnie i tyle...Pozdrawiam realistwo

  • @natalianowak2172
    @natalianowak2172 7 ปีที่แล้ว +83

    Sztosik 💪👌 Zakochałam się w tej nutce i głosie. 😍🤗

  • @piotrstrone2547
    @piotrstrone2547 6 ปีที่แล้ว +17

    Elo .cie poniosło Ziomeczku..KOSIOR NUTA..POZDRO I FARTA MORDO UWIERZ W SIEBIE.,

  • @zekx4630
    @zekx4630 6 ปีที่แล้ว +26

    Ten czas leci jak pojebany... tutaj wracam. Co się nie obejrzysz to jest nas coraz mniej... niedługo czas na nas 😂👊

  • @MsGrzesiek10
    @MsGrzesiek10 2 ปีที่แล้ว +20

    2022 a bit nadal wymiata!

  • @sandziamariannkarita2904
    @sandziamariannkarita2904 3 ปีที่แล้ว +6

    Tyle lat a i tak zawsze będę tu wracać 💞😊

  • @dominikkai5616
    @dominikkai5616 5 ปีที่แล้ว +15

    Szacun. Bardzo pięknie ciągniesz słowa, zero zadychy 2019 slucham

  • @1987alad
    @1987alad 3 ปีที่แล้ว +9

    Wy smutacie, a ja widzę pozytywy w tym kawałku :)
    Łeb do góry i wiara w siebie 💪

  • @piotrdzierzanowski6278
    @piotrdzierzanowski6278 4 ปีที่แล้ว +5

    Już dość takiego życia tak bardzo bolą człowieka własne błędy 😔😔😔

  • @pawelmeyer6687
    @pawelmeyer6687 13 วันที่ผ่านมา

    Dzisiaj 1 raz usłyszałem ten kawałek przez przypadek slucham juz chyba z 10 raz ja pierdole kozak!!!!!

  • @SebaGrb
    @SebaGrb 3 หลายเดือนก่อน

    ❤jestem❤w bólu pochowany jestem dumny że w eleganckim rapie mam pokrycie by iść w elegancki przód nigdy wstecz a muzyka to lekarstwo na całe to zło które jest na codzienn warto marzyć żyć być w tym co jest brać wszystko tylko z umiarkowaniem hura hura hura kocham ten utwór ❤

  • @niechce2nac822
    @niechce2nac822 7 ปีที่แล้ว +20

    gościu jesteś mistrzem nie wierze w to.... szukałem i znalazłem dzieki

  • @krystianozimkiewicz3417
    @krystianozimkiewicz3417 4 ปีที่แล้ว +84

    2020? Ktoś coś

  • @lazanetlabagiet4708
    @lazanetlabagiet4708 4 ปีที่แล้ว +6

    Słuchałam kiedyś tej piosenki gdy myślałam o samobójstwie.. niestety lub stety nie udało mi się zabić. Rozwalona wątroba, psycholog, leki.. Ale z czasem warto żyć. Jest w chuj ciężko, ale może w końcu uda się odnaleźć sens życia :)

    • @marzenajaworska1603
      @marzenajaworska1603 2 ปีที่แล้ว

      Jak to zrobić

    • @marzenajaworska1603
      @marzenajaworska1603 2 ปีที่แล้ว

      Jestem po próbie samobójczej na razie nie daje rady tylko leki trzymają, przy życiu

  • @zozolek416
    @zozolek416 หลายเดือนก่อน +1

    Nuta cały czas na topie 😊

  • @YouBro5577
    @YouBro5577 9 หลายเดือนก่อน +5

    Zajebisty poczatek kocham ❤

  • @ravenblack1071
    @ravenblack1071 ปีที่แล้ว +7

    2023 mordeczki trzymamy się dalej jakoś 🙂

    • @Axen_Live
      @Axen_Live 10 หลายเดือนก่อน

      Jasne...

  • @patrykmazurczyk9867
    @patrykmazurczyk9867 5 ปีที่แล้ว +7

    Piękny rap, człowieku żyj jak najdłużej!

  • @elizkaz.2688
    @elizkaz.2688 5 ปีที่แล้ว +55

    2019 r. Kto też słucha?

  • @BoomBatykaAbrraKaadabraAuu
    @BoomBatykaAbrraKaadabraAuu 7 หลายเดือนก่อน +10

    2024 wiara jesteście ??

  • @RobertPiatek-ik6yb
    @RobertPiatek-ik6yb 7 หลายเดือนก่อน +1

    Zajebista piosenka pierwszy raz slucham

    • @robertniklewicz3048
      @robertniklewicz3048 7 หลายเดือนก่อน

      Ja wczoraj przez kuzyna znalazłem, bo udostępnił "Jestam jaki jestem"

  • @danielkamuh8115
    @danielkamuh8115 11 หลายเดือนก่อน +16

    Koniec roku 2023 ktoś szlucha ??

  • @iorweth2669
    @iorweth2669 2 ปีที่แล้ว +5

    Ta piosenka ma 5 lat a ja co roku wracam do niej czy to normalne czy jest ze mną coś nie tak że mam cały czas dosyć że chce co jakiś czas słuchać smutnej muzyki bo mam taki napad i płakać po nocach , bo nie daje rady , bo za długo byłam zbyt silna , bo dostałam w kość od życia ?

    • @Triona-iz6hr
      @Triona-iz6hr 3 หลายเดือนก่อน +1

      Wszystko jest w porzafku , poprostu za dobroć i oddanie dostajemy kopa i wyjazd na bocsnicę wraków

  • @szybkihubert6088
    @szybkihubert6088 ปีที่แล้ว +5

    (Pamiętaj o śmierci, nie, nie wybaczam (?) Nie, nie żałuję, ziomek no penitent, no no penitent) Ilekroć słyszę to samo, się zmieniłeś, nie poznaję Inny człowiek, daj se spokój, zrozum jakoś nie potrafię Coś się dzieje z moim życiem, chyba tracę w nie już wiarę Pożegnalny list ode mnie, wiem, że kiedyś mnie zabraknie Nie chcę od Ciebie pomocy, jakoś radzę sobie świetnie Nie namawiaj mnie do czegoś, sam decyzję tą podejmę Jestem świadom swoich błędów, w piekle z diabłem się rozliczę Jak już przyjdziesz na mój pogrzeb zapal jointa, a nie znicze Jesteśmy wszyscy ludźmi, którzy w końcu umierają Jedni są przyszykowani, drudzy żyją w ciągłym strachu Wierzą w Boga, jest nadzieja, ja zwątpiłem w to już dawno Promyk nadziei nie dla mnie, proszę weź zabierz to światło Oddaj mi swoje problemy, bagaż nie ciąży mi wcale Jestem grzesznikiem jak każdy, podpisałem kontrakt z diabłem Z każdym błędem co popełniam tworzy się kolejna rana Większość z czasem się zagoi, nie mam zamiaru przepraszać Proszę weź oddam Ci szczęście, chociaż nie mam go za wiele Życzę wszystkim dobrym ludziom - niech się wiedzie jak najlepiej Ciemny las, wieczorem spacer, w samotności, gdzieś w oddali Blask księżyca, szumy wiatru, cisza, spokój, nic poza tym Odbić od całego świata, cieszyć wolnością co kocham Nie odwracać się za siebie, zero myśli, prosta droga Zapomnieć o tych problemach, które w sumie nic nie znaczą Czasem ludzie mają gorzej sytuacja trudna - znam to Przeżyłem co miałem przeżyć i wytrwałem tu do końca Nie chcę dalej się z tym męczyć, wolę problem ten rozwiązać Jakby kiedyś mnie zabrakło, a wiem, że ten dzień nadejdzie Będę służył Ci pomocą, czekał na Ciebie tam w piekle Gdzie w większości nasze miejsce, świątynia bólu, cierpienia Przyjmę śmiało Twoją duszę, Biblia szatana z podziemia Mam umowę, jestem gotów i znam wszystkie obowiązki Podpisałem regulamin, zasady tam panujące Już od dawna Boga nie ma, ja wierzę w jednego Stwórcę Za problemy na tym świecie są odpowiedzialni ludzie Ty karmiony nadziejami żyjesz wiarą, której nie ma Święte słowa, Ewangelia, ja pierdole, nie dowierzam Te kazania i spowiedzi, powiedz mi ile to warte ? Każdy człowiek ma swój zegar, który w końcu w miejscu stanie Ksiądz za pogrzeb chce pieniądze, matka nie ma nawet grosza Opłakuje swego syna, nie jest w stanie go pochować Zamknij oczy, nie oddychaj, będzie dobrze, jest już cisza Światło zgasło, nie ma pulsu, nie wyczuwam serca bicia Twoje ciało leży w trumnie, oni tam na górze płaczą Obsypują Cię kwiatami, grają muzę pożegnalną Nikt nie widział jak cierpiałeś, udawali, że nie słyszą Pogodzony z własnym losem, jak nieżywy żołnierz z bitwą Miasto ślepców, zwykłych szczurów, bez odwagi i honoru Po kanale się szwendają, nie odważyli się pomóc Dzisiaj jeszcze jestem z Wami, chcę zostawić coś po sobie Kilka wersów na tym tracku, pokłon dla ludzi z honorem Wyrazy szacunku bracie, każdy wie o kim tu mowa Czujesz dumę, jesteś ze mną, zawsze walki się nie poddaj Pomagaj, masz dobre serce, ale tym co zasługują Przemyśl ten wszystkie decyzje, podążaj wciąż swoją drogą Nikt nie zajmie mego miejsca, żaden człowiek nie jest godzien Nie zastąpi Ci braciszka, kocham Cię, śmiało to powiedz Proza życia, wciąż do przodu, nie oglądaj się za siebie Bądź człowiekiem dla człowieka, wszystkim kurwą wyrwij serce Zero litości dla wroga, zapełniłem swą kolekcję Czas zacząć robić porządki, Ty na ziemi, a ja w piekle Będę zbierał wszystkie dusze i odbierał je od Ciebie Nawet śmierć Nas nie rozłączy, mam z nią sojusz, głową ręczę Mój epilog, koniec życia, już zaczynam coś nowego Porównuję je do książki, koniec stron, łapiesz kolego ? Będę przyrzekał na życie, nie traktujcie to poważnie Nie zadawaj mi tych pytań odpowiedzi nie znalazłem Nie obchodzi mnie czy płaczesz albo martwisz lub się śmiejesz Uczucia we mnie wymarły, z dnia na dzień tracąc nadzieję Większość mówi: "zwariowałem", nie widząc skutku, przyczyny Taka prawda jest człowieku, że większości to z ich winy Obietnice, wszystkie plany, po co mi obiecujecie ? Jak już macie wyjebane, gardzę Wami, zwykłe śmiecie Mój dzisiejszy tytuł dzieła - "Pożegnalny list" od mnie Wypierdolę pierwszy milion, będę bogaty lub zdechnę Marzenia się nie spełniają, chcę być szybszy, sam zdobędę Moje życie, moja sprawa, zbuntowany dzieciak we mnie Będą płakać, gdy zabraknie tyle słów do powiedzenia Chcieli jeszcze porozmawiać, lecz niestety już mnie nie ma Zaczniesz doceniać po stracie, gdy nie będzie na to czasu Może wtedy wreszcie pojmiesz jak człowiek cieszy się szansą (Zamknij oczy, nie oddychaj, będzie dobrze, jest już cisza Jest już cisza, jest już cisza) Zamknij oczy, nie oddychaj, będzie dobrze, jest już cisza Światło zgasło, nie ma pulsu, nie wyczuwam serca bicia Twoje ciało leży w trumnie, oni tam na górze płaczą Obsypują Cię kwiatami, grają muzę pożegnalną Nikt nie widział jak cierpiałeś, udawali, że nie słyszą Pogodzony z własnym losem, jak nieżywy żołnierz z bitwą Miasto ślepców, zwykłych szczurów, bez odwagi i honoru Po kanale się szwendają, nie odważyli się pomóc

  • @michalewysockirx677
    @michalewysockirx677 ปีที่แล้ว +1

    Powiem tylko tyle kozak piosenka jak bym słyszał swoje słowa … narrator następna poproszę chce to usłyszeć na antenie ;)

  • @uwuewe8417
    @uwuewe8417 ปีที่แล้ว +2

    2023✌️ Często wracam i za każdym razem łapie za serce na nowo🙃

  • @zuzkazimnicka7949
    @zuzkazimnicka7949 5 ปีที่แล้ว +5

    Super wracać do takich nutek!💪🏻

  • @DominikNowacki-p3b
    @DominikNowacki-p3b ปีที่แล้ว +5

    Ta nutka mówi o moim życiu którego już nie ma

  • @dorotabiaa8344
    @dorotabiaa8344 3 ปีที่แล้ว +4

    Kocham tą piosenkę 2020!.Słowa zajebiste życiowe ❤️

  • @mzs8135
    @mzs8135 4 ปีที่แล้ว +1

    Najlepsza nuta, najlepsze flow, najlepsze dobieranie słów i klejenie wersów w całość jakie kiedykolwiek słyszałem, kozakiem jesteś gościu!!

  • @lgilgi6134
    @lgilgi6134 3 ปีที่แล้ว

    Za każdym razem jak nie śpię całą noc słucham ją nawyk taki 🤪 fajna nutka prawdziwa przede wszystkim 😃

  • @PaulaPaulina395
    @PaulaPaulina395 9 หลายเดือนก่อน +6

    Czy są ludziska 🎉 z 2024 ??
    Dajemy komentarze

  • @MICHUR_PW
    @MICHUR_PW ปีที่แล้ว +6

    2023 a ja dalej tu wracam❤

  • @jakubkaczmarek596
    @jakubkaczmarek596 6 ปีที่แล้ว +18

    Ale wjechał! szkoda że dopiero teraz ją znalazłem :D

  • @robertczapski9300
    @robertczapski9300 3 ปีที่แล้ว

    Kawalek jest tak dobry ze smialo powiem ze czegos takiego jeszcze nie slyszalem. Rewelka👍

  • @kubaserek
    @kubaserek 10 หลายเดือนก่อน +1

    To jest przepiękne i prawdziwe. Pozdro ,ale właśnie dla dobrych ludzi

  • @peperpw
    @peperpw 5 ปีที่แล้ว +3

    Jest milion ! Jak na , No Name-a " Jest to powalający wynik! Teraz oo2

  • @marzycielkanocna2251
    @marzycielkanocna2251 6 ปีที่แล้ว +85

    Zajebiste

  • @janmozdynewicz3480
    @janmozdynewicz3480 ปีที่แล้ว +5

    2023 jakie to piękne

  • @krystianwist7347
    @krystianwist7347 4 ปีที่แล้ว

    Czesc swietna nuta tak sa tu ludzie bez przyjaciol taki swiat ....

  • @ERNESCIK-GZC
    @ERNESCIK-GZC 4 ปีที่แล้ว +1

    To raczej ostatnia piosenka jakiej słucham . Piekna