Czesc :) Usmiecham sie :). Dzieki za podzielenie sie spostrzezeniami :). A jakiego okienka wypatrujesz ;) ? Czyli jakie warunki wg Ciebie sa dobre na wypuszczenie matki ?
@@PasiekaMichalZawadka Jest i taka szkoła,przy takich ciepłych zimach większość zaczyna czerwić w grudniu, ilość osypanych rodzin wzrasta na wiosnę. Pożytków mało, pszczół słabych coraz więcej,w mojej okolicy, coraz więcej chorób. Dużo widzę, wymieniam często doświadczenie pomiędzy pszczelarzami, dopytuję o stratach w pszczołach i jeśli mogę, jadę i sama sprawdzam, stąd,to co robię,to robię nie dlatego, że mi się nudzi, tylko dlatego, żeby zmniejszyć straty na pasiece. 🧡. Rodziny izolowane i nie izolowane,odwiedzam i sprawdzam dokładnie w taki sam sposób. ❤️
@@annakmiecik331 ŻAŁOSNE TO TO ,ZAMIAST POZNAĆ DOKŁADNIE ŻYCIE PSZCZÓŁ TO LEPIEJ JE TRESOWAĆ?/ WYKORZYSTAĆ ICH NATURĘ POMAGAJĄC IM BO TO JEST NAJ EKOLOGICZNIEJSZE/ ;PAMIĘTAJCIE COKOLWOLWIEK ROBICIE TO NIE MA NIC DARM ZA WSZYSTKO SIE PŁACI
@@MM-dl7ef Izolacja matek (lub szerzej przerywanie czerwienia) jako metoda zwalczania warrozy to pomysł, który wypłynął w konsekwencji dokładnej obserwacji życia pszczół. Polecam lekturę "Letnie przerywanie czerwienia ..." i wiele interesujących pozycji w sieci.
@@KrzysztofSłoniewski KIEDY ZROZUMIECIE ŻE NAJPROŚCIEJ TO NIE ZIMOWAĆ TEJ ZARAZY ;TAK TRUDNO TO ZROZUMIEĆ? NIE TAK DAWNO LUDZKOŚĆ BYŁA ZAWSZONA PRZEZ TYS LAT CO POWODOWAŁO ROZNOSZENIE CHORÓB A NAWET EPIDEMIE ;ALE DZIEKI CHEMI I HIGIENIE KTO DZISIAJ O TYM WIE? WSZYSCY TYLKO GONIĄ KRÓLICZKA I O TO CHODZI WIELKIEMU BIZNESOWI WOKÓŁ PSZCZELARSTWA /RÓŻNEGO RODZAJU GADŻETY ,MIKSTURY JAKIEŚ SEPERATORY ITP ./TYLKO KASA DLA POSPÓLSTWA ;JESLI WSZYSCY TAK ZROBIĄ TO SKĄD BY SIĘ BRAŁA? JESLI CHCESZ SPRAWDZIĆ SKUTECZNOŚĆ LECZENIA WYSTARCZY ODYMIC PO LIPIE I STWIERDZIĆ OSYP; JEŚLI JEST KILKASET TO OZNACZA ŻE ZIMOWAŁEŚ KILKANAŚCIE SZT, JEŚLI KILKA TYS TO BYŁO KILKADZIESIĄT ;ALE JAK NIE BYŁO ANI JEDNEJ SZT TO OZNACZA ŻE NIE ZIMOWAŁEŚ ANI JEDNEJ SZT. REINWAZJA ZACZYNA SIĘ DOPIERO OD LIPCA I JEST JEJ NIE WIELE ŁATWE W LIKWIDACJI ;WYELIMINOWANIE PORAZ PIERWSZY NIE JEST SPRAWĄ ŁATWĄ DLATEGO NALEŻY TO ZROBIĆ BARDZO DOKŁADNIE ;ŻYCZĘ POWODZENIA.
Tam niżej jest mój pierwszy komentarz. Jak go nie widać to trzeba stuknąć filtr komentarzy i wybrać od najnowszych. A czemu nie nagra pani teraz filmu w rodzinie gdzie nawiała matka z klatki? Porozsuwa ramek i pokaże ile jest czerwia, najciekawszy byłby niezasklepiony? Sporo poleci w dół na dennicę. Tak i po robocie korpus trzeba postawić na nową dennicę a ze starej trzasnąć od góry by pospadały na siostrzyczki bo inaczej same nie wejdą na górę. Za zimno. Niejeden starca o zawał się otrze na ten widok ale dalej będzie szedł w zaparte, że u niego to nie ma bo nie ma! Żadna gorczyca potrzebna w pobliżu by był czerw, w każdej takiej będzie, mniej czy więcej zależnie od możliwości rodziny. Tak i te terminy wypuszczania to se można ustalać. Nie mają żadnego znaczenia bo rodzina i tak niepotrzebnie się wyprztykuje, taki falstart vs pożytek. Pozdrawiam
@@TomaszKarczmarski Nie zgodzę się z tobą. Późne pożytki to nie falstart , tylko problem, nie mówię że zawsze, ale jeśli pogoda sprzyja to niestety będzie matka czerwić. Jeśli będę miała potrzebę zaglądnąć do uli gdzie matki zwiały,to specjalnie dla ciebie nagram to. Też się nie zgodzę, że rodzina zginie, oczywiście trzeba wiedzieć co się chce zrobić i jak. Tomku mam 47 lat nie muszę ci udowadniać co mogę a czego nie mogę robić na Pasiece,to ja decyduję i to moje pszczoły,a że je lubię to krzywdy im nie chcę zrobić. Mam jeszcze jedno pytanie na które będę odpowiadać przy otwartym ulu , więc wybiorę ul z matką nieizolowaną , nie ze względu na ciebie,wybacz ale ze względu na potrzebę filmu 😊. Odrazu ci mówię, że jeśli matka czerwi i jest czerw, krótkotrwałe otwarcie ula nie grozi osypaniem się rodziny,no chyba że chcesz się bawić pszczołami to życzę powodzenia. Ja się nie bawię , więc możesz się rozczarować, że nie rozsypie pszczół po dennicy i nie będę przesypywać jak piasek. Aż takiego parcia na szkło nie mam. Czytałeś może opis strony, dlaczego powstała? Jeśli nie to może,przeczytaj i zrozum że nie każdy będzie się popisywał.
Witam, Przy izolacji matek jest jeszcze jedna ważna sprawa, o której nic nie wspominasz, mianowicie co się stanie gdy kłąb nie opuści całkowicie matki, ale opuści ją na tyle że matka będzie przez jakiś czas w temp. 18st.C lub niższej. Na tą temp. należy też zwrócić uwagę przy uwalnianiu matki a zwłaszcza w lutym, tak jak Ty to robisz. Pozdrawiam.
@@Purple_Haze_ Samo wypuszczanie matki i krótkotrwałe spadki temperatury nie powinny jej zagrozić, mówię o chwilowym spadku temperatury. Wypuszczam matki przy okienku pogodowym, przeważnie jest ok 10° najważniejsze aby weszła do kłębu. Ale jeśli chodzi o ułożenie izolatora i kłębu,to tak tu ma to znaczenie, nie powinna matka być narażona na wychłodzenie,to może mieć nieodwracalne skutki. Tu zawsze powtarzam, że kłąb powinien dobrze obsiadać izolator, więc w tym przypadku,matka jest ogrzana prawidłowo. Dlatego zawsze zachęcam aby przy pogodzie sprawdzić czy wszystko jest ok. 😊. Dziękuję za komentarz, cenne informacje 🌷
@@annakmiecik331 Witam Cię Aniu,. Problem z temp. jest trochę większy. Należy uważać aby matka nie była w temp. niższej niż 18st.C., bo w przeciwnym razie w następnym sezonie będą duże straty. Mam nadzieje, że zobaczymy się w lutym w Pszczelej Woli. Pozdrawiam.
Czesc :) Usmiecham sie :). Dzieki za podzielenie sie spostrzezeniami :). A jakiego okienka wypatrujesz ;) ? Czyli jakie warunki wg Ciebie sa dobre na wypuszczenie matki ?
@@jerryp305 Ok 10 ° . Najlepiej jak jest słońce i nie ma wiatru. Wtedy pszczoły są spokojne, nie muszę się spieszyć.
a jeszcze prosciej nie kombinowac, nie zamykac w izolatorach na zime i pozwolic pszczolom decydowac kiedy czerwic
@PasiekaMichalZawadka
jeśli chcesz stracić pszczoły to rób w ten właśnie sposób.
@@PasiekaMichalZawadka Jest i taka szkoła,przy takich ciepłych zimach większość zaczyna czerwić w grudniu, ilość osypanych rodzin wzrasta na wiosnę. Pożytków mało, pszczół słabych coraz więcej,w mojej okolicy, coraz więcej chorób. Dużo widzę, wymieniam często doświadczenie pomiędzy pszczelarzami, dopytuję o stratach w pszczołach i jeśli mogę, jadę i sama sprawdzam, stąd,to co robię,to robię nie dlatego, że mi się nudzi, tylko dlatego, żeby zmniejszyć straty na pasiece. 🧡. Rodziny izolowane i nie izolowane,odwiedzam i sprawdzam dokładnie w taki sam sposób. ❤️
@@annakmiecik331 ŻAŁOSNE TO TO ,ZAMIAST POZNAĆ DOKŁADNIE ŻYCIE PSZCZÓŁ TO LEPIEJ JE TRESOWAĆ?/ WYKORZYSTAĆ ICH NATURĘ POMAGAJĄC IM BO TO JEST NAJ EKOLOGICZNIEJSZE/ ;PAMIĘTAJCIE COKOLWOLWIEK ROBICIE TO NIE MA NIC DARM ZA WSZYSTKO SIE PŁACI
@@MM-dl7ef Izolacja matek (lub szerzej przerywanie czerwienia) jako metoda zwalczania warrozy to pomysł, który wypłynął w konsekwencji dokładnej obserwacji życia pszczół. Polecam lekturę "Letnie przerywanie czerwienia ..." i wiele interesujących pozycji w sieci.
@@KrzysztofSłoniewski KIEDY ZROZUMIECIE ŻE NAJPROŚCIEJ TO NIE ZIMOWAĆ TEJ ZARAZY ;TAK TRUDNO TO ZROZUMIEĆ? NIE TAK DAWNO LUDZKOŚĆ BYŁA ZAWSZONA PRZEZ TYS LAT CO POWODOWAŁO ROZNOSZENIE CHORÓB A NAWET EPIDEMIE ;ALE DZIEKI CHEMI I HIGIENIE KTO DZISIAJ O TYM WIE? WSZYSCY TYLKO GONIĄ KRÓLICZKA I O TO CHODZI WIELKIEMU BIZNESOWI WOKÓŁ PSZCZELARSTWA /RÓŻNEGO RODZAJU GADŻETY ,MIKSTURY JAKIEŚ SEPERATORY ITP ./TYLKO KASA DLA POSPÓLSTWA ;JESLI WSZYSCY TAK ZROBIĄ TO SKĄD BY SIĘ BRAŁA? JESLI CHCESZ SPRAWDZIĆ SKUTECZNOŚĆ LECZENIA WYSTARCZY ODYMIC PO LIPIE I STWIERDZIĆ OSYP; JEŚLI JEST KILKASET TO OZNACZA ŻE ZIMOWAŁEŚ KILKANAŚCIE SZT, JEŚLI KILKA TYS TO BYŁO KILKADZIESIĄT ;ALE JAK NIE BYŁO ANI JEDNEJ SZT TO OZNACZA ŻE NIE ZIMOWAŁEŚ ANI JEDNEJ SZT. REINWAZJA ZACZYNA SIĘ DOPIERO OD LIPCA I JEST JEJ NIE WIELE ŁATWE W LIKWIDACJI ;WYELIMINOWANIE PORAZ PIERWSZY NIE JEST SPRAWĄ ŁATWĄ DLATEGO NALEŻY TO ZROBIĆ BARDZO DOKŁADNIE ;ŻYCZĘ POWODZENIA.
Tam niżej jest mój pierwszy komentarz. Jak go nie widać to trzeba stuknąć filtr komentarzy i wybrać od najnowszych. A czemu nie nagra pani teraz filmu w rodzinie gdzie nawiała matka z klatki? Porozsuwa ramek i pokaże ile jest czerwia, najciekawszy byłby niezasklepiony? Sporo poleci w dół na dennicę. Tak i po robocie korpus trzeba postawić na nową dennicę a ze starej trzasnąć od góry by pospadały na siostrzyczki bo inaczej same nie wejdą na górę. Za zimno. Niejeden starca o zawał się otrze na ten widok ale dalej będzie szedł w zaparte, że u niego to nie ma bo nie ma! Żadna gorczyca potrzebna w pobliżu by był czerw, w każdej takiej będzie, mniej czy więcej zależnie od możliwości rodziny. Tak i te terminy wypuszczania to se można ustalać. Nie mają żadnego znaczenia bo rodzina i tak niepotrzebnie się wyprztykuje, taki falstart vs pożytek. Pozdrawiam
@@TomaszKarczmarski Nie zgodzę się z tobą. Późne pożytki to nie falstart , tylko problem, nie mówię że zawsze, ale jeśli pogoda sprzyja to niestety będzie matka czerwić. Jeśli będę miała potrzebę zaglądnąć do uli gdzie matki zwiały,to specjalnie dla ciebie nagram to. Też się nie zgodzę, że rodzina zginie, oczywiście trzeba wiedzieć co się chce zrobić i jak. Tomku mam 47 lat nie muszę ci udowadniać co mogę a czego nie mogę robić na Pasiece,to ja decyduję i to moje pszczoły,a że je lubię to krzywdy im nie chcę zrobić. Mam jeszcze jedno pytanie na które będę odpowiadać przy otwartym ulu , więc wybiorę ul z matką nieizolowaną , nie ze względu na ciebie,wybacz ale ze względu na potrzebę filmu 😊. Odrazu ci mówię, że jeśli matka czerwi i jest czerw, krótkotrwałe otwarcie ula nie grozi osypaniem się rodziny,no chyba że chcesz się bawić pszczołami to życzę powodzenia. Ja się nie bawię , więc możesz się rozczarować, że nie rozsypie pszczół po dennicy i nie będę przesypywać jak piasek. Aż takiego parcia na szkło nie mam. Czytałeś może opis strony, dlaczego powstała? Jeśli nie to może,przeczytaj i zrozum że nie każdy będzie się popisywał.
Witam, Przy izolacji matek jest jeszcze jedna ważna sprawa, o której nic nie wspominasz, mianowicie co się stanie gdy kłąb nie opuści całkowicie matki, ale opuści ją na tyle że matka będzie przez jakiś czas w temp. 18st.C lub niższej. Na tą temp. należy też zwrócić uwagę przy uwalnianiu matki a zwłaszcza w lutym, tak jak Ty to robisz. Pozdrawiam.
@@MM-dl7ef czy to jest odpowiedź na moje pytanie????
@@Purple_Haze_ Samo wypuszczanie matki i krótkotrwałe spadki temperatury nie powinny jej zagrozić, mówię o chwilowym spadku temperatury. Wypuszczam matki przy okienku pogodowym, przeważnie jest ok 10° najważniejsze aby weszła do kłębu. Ale jeśli chodzi o ułożenie izolatora i kłębu,to tak tu ma to znaczenie, nie powinna matka być narażona na wychłodzenie,to może mieć nieodwracalne skutki. Tu zawsze powtarzam, że kłąb powinien dobrze obsiadać izolator, więc w tym przypadku,matka jest ogrzana prawidłowo. Dlatego zawsze zachęcam aby przy pogodzie sprawdzić czy wszystko jest ok. 😊. Dziękuję za komentarz, cenne informacje 🌷
@@Purple_Haze_ Nie,to przyszło mi na myśl. Ale jeśli odpowiedziałam to miło mi 🌷. Resztę omówię na live 😊.
@@annakmiecik331 Witam Cię Aniu,. Problem z temp. jest trochę większy. Należy uważać aby matka nie była w temp. niższej niż 18st.C., bo w przeciwnym razie w następnym sezonie będą duże straty. Mam nadzieje, że zobaczymy się w lutym w Pszczelej Woli. Pozdrawiam.
@Purple_Haze_ Jestem w Pszczelej Woli , udało się zarezerwować termin i noclegi 😊. Do zobaczenia
@MM-dl7ef uważa, że jak będzie głośno krzyczał to krzykiem zwalczy warozę, to dopiero dzieciaaaaak.