Bardzo dziękuję za ten film, kolejna garść wiedzy. Z wymienionych poznałam jedynie Baccarat Rouge 540 i mimo, że zapach ciekawy to nie spodobał mi się na tyle by mieć flakon. Wydaje mi się że cena perfum często zależy nie od użytych składników tylko od pomysłu na zapach, nie powtarzalność, nazwisko perfumiarza itd. Pozdrawiam serdecznie🥰
No pewnie! Użyte składniki to w końcu jedna składowa, a zaprojektowanie kompletnych perfum, sama koncepcja na nie to skomplikowany proces. Pozdrawiam pachnąco! 😊
Ciekawi mnie stosunek ceny do jakości w przypadku marek typu LV, Le Labo, Bvlgari (Le Gemme), Versace Atelier w zestawieniu z taką Mancerą czy Montale. Przykładowo Orage LV wysycha bardzo podobnie do Vetiver Patchouli i mam wrażenie, że użyte składniki są prawie identyczne. Fajnie, gdyby ten cykl został pociągnięty i pokazywał, które marki udają wysoką jakość oraz pokazywał indie marki, które tworzą jakościowe kompozycje ale nie dostają proporcjonalnej atencji. Fantastycznie, że wziąłeś się za ytb, ponieważ takiego kanału dot. perfum, w języku polskim brakowało.
W większości marek które wymieniłeś jest bardzo różnie, ciężko generalizować. O porównaniu Orage z VP się niestety nie wypowiem bo nie wąchałem Orage. 😅Natomiast podobieństwo tej dwójki wcale by mnie nie zdziwiło.
Przypominam o temacie reformulacji, szczególnie w kontekście perfum obecnych na rynku od wielu lat. Z jakich składników zrezygnowano ze względu na zakazy prawne, z jakich ze względów na koszty, a może jednak na lekkie dostosowanie do współczesnych gustów? Czy z innych składników dostępnych obecnie można stworzyć taki sam zapach jak ten sprzed lat? Czy one istotnie muszą odbiegać od pierwowzoru? Nie ma na tę inflację siły bo nie ma już budulca do stworzenia mitu w powrotnej wersji. A może wręcz odwrotnie. To wszystko co powyżej to mit i zapachy są te same, są godni następcy wycofanych składników?
Dzięki! Tak, mam ten temat na podorędziu tylko chcę go dobrze zaplanować, ponieważ jest tu wiele różnych kwestii (nawet za dużo na jeden filmik). Ale jakiś wstęp do tego tematu pojawi się już niebawem. 😉
Bardzo ciekawy film. Dziękuję. Tak sobie myślę, że może właśnie taniość składników sprawia, że tak dużo jest klonów i podróbek niektórych zapachów , choćby bacaratopadobnych
@@BalePerfumes czyli wysoka cena flakonu , to cena za pomysl zmiksowania tanich komponentów i opakowanie. Można i tak XD Pozdrawiam . Dzięki, że jesteś❤
Dziekuje za kolejny bardzo merytoryczny odcinek. Niestety moja ulubiona marka perfum Kilian, ktora bardzo cenie - rowniez znalazla sie na czarnej liscie pod wzgledem jakosci. Coz pozostaje tylko zmienic marke na jakies lepsze pod wzgledem jakosci perfumy np.Bale Perfumes:)
Wydaje mi się, że nie masz co się przejmować. Jak widzisz, ja mam u siebie w kolekcji np. Enigmę. Zdaję sobie doskonale sprawę, że stosunek cena/jakość jest dramatyczny, ale nie przeszkadza mi to cieszyć się tym zapachem, bo zwyczajnie w świecie dobrze mi się go nosi 😉
Taka porada - jeśli dalej będziesz wydawał filmy, to zainwestuj w jakiś mikrofon, gdyż aż uszy bolą. 3:15 - Jeszcze jakiś czas temu EM01 100ml kosztowało poniżej 300zł. Teraz te ceny są wywalone w kosmos. 6:40 - Perfumy Roja to sztandarowy przykład dymania klientów. "Dajmy cenę 10 razy większą niż inni, to ludzie kupią, gdyż będą czuli się wyjątkowi, bo mało kogo będzie stać na takie perfumy. A nie powiedzą, że te perfumy są słabej jakości, gdyż wydali na nie fortunę."
Sorry za ten dźwięk, kombinowałem tym razem z nagrywaniem bez mika i to był błąd. 😅 W następnych wracam do mikrofonu krawatowego, więc powinno być lepiej.
Z molecule 01 to jeszcze jest tym bardziej smieszne, ze niektorzy ( jak ja) pozostaja kompletnie niemal " nieczuli" na nie 😂 Perfumy to towar luksusowy, a więc i cena za nie może być wzięta z kosmosu. Kosztuja tyle, ile klient jest w stanie za nie zaplacic, wystarczy, ze marka jest prestizowa lub jest tak lansowana, do tego caly wybujaly marketing i ziu. Och jak bardzo chciałabym testowac wszystkie perfumy w ciemno :) Podales konkretne przykłady, ale podejrzewam, ze taka sytuacja jest z większością perfum na rynku :)
No i jeszcze bardzo duże znaczenie chyba ma JAK to jest skomponowane. Choć i pewnie marketing, cała oprawa, opis i dodana filozofia robią sporą robotę. Wielu ludzi kupuje świadomie, ale ogromnej części tylko się tak wydaje ;) @@BalePerfumes
@@Jasolcia Właśnie tak - dla mnie osobiście o wiele ważniejsze jest to JAK niż z czego 😉Inna sprawa, że fajnie mieć tę świadomość i po to właśnie jest ten kanał.
Świetny kanał. Zamawiałem dobre kilka lat temu od Ciebie odlewkę Fetish. Skończyło się kupnem flakonu. Do tej pory jest to mój nr 2. Nie wiem czy ma drogie czy tanie składniki, ale kompozycja i parametry kosmos.
Wielkie dzięki za tak ciekawy film Twój kanał to skarbnica wiedzy Nie mam nic złego w tym że ktoś opowiada o perfumach pod kontem konsumenta Mi jednak bardzo brakowało głosu ekspertów W sumie znam tylko 3 kanał tego typu na polskim TH-cam (wszystkie prowadzone przez Panów perfumiarzy) Może kiedyś pojawi się jakaś Pani 😊
W sumie nie wiem czemu to środowisko perfumiarzy takie "zmaskulinizowane". 🤣 Patrząc tak globalnie to w top moich ulubionych współczesnych nosów, Panie zdecydowanie przeważają 😅
@@BalePerfumes myślę że to chyba kwestia wymagań w stosunku to kobiet Mają bardziej poświęcić się wychowaniu dzieci niż mężczyźni Na szczęście teraz tworzone są w Europie instrumenty prawne które pozwalają mężczyzną brać większy udział w wychowaniu dzieci Szansę się wyrównują
@@adamnowak1036 Zgadzam się z Tobą, mądra uwaga. Muszę zwrócić ci uwagę na pewien błąd: prawidłowa odmiana to: "pozwalają mężczyznom", a nie: "pozwalają mężczyzną". Również: "szanse się wyrównują", a nie "szansę się wyrównują". "Ę" piszemy jeśli mówimy np.mam szansę lub ktoś ma szansę. Pozdrawiam 🙂
@@elisabeth400 dzięki za wszystkie ale mogę nie zapamiętać przez moją dysleksje 😅 W sumie to bardzo sympatyczny z Twoje strony że tak ładnie to napisałaś ☺️
@@adamnowak1036 Ojej dysleksja... To bardzo przepraszam! 🌹🙈 Ostatnio zaczęłam zwracać uwagę na błędy, bo jest ich bardzo dużo w komentarzach. Zauważyłam, że sporo osób ma problemy z odmianą, bo chyba z Google się uczą. Wyszukiwarka robi właśnie takie błędy i wszyscy to potem utrwalają. Ale dysleksja to co innego...
W mojej ocenie stosowanie syntetyków nawet tych tanich nie jest w żaden sposób rażące. Wszystko zależy co chcemy uzyskać. Jeżeli chcemy w kompozycji uzyskać charakterystyczny obraz węchowy jaśminu to używamy używamy natury. Jeżeli chcemy zinterpretować jaśmin po swojemu używamy składników chemicznych przykładowo odejmujac "naturze kilka składników", które dla kompozytora zapachu są zbędne lub niepożądane w danym typie kompozycji - tak naprawdę dlaczego nie stworzyć jaśminu na nowo?. Bazując tylko na surowcach naturalnych - ograniczamy samych siebie (patrząc na względy perfumiarza). Natura w zapachu jest dobra, wtedy, gdy jej tak naprawdę szukamy. Jeżeli chcemy zapachy bezpieczne, nie uprzykrzjace życia innym, idziemy bardziej w syntetykę i szukamy zapachów komplementogennych, przyjaznych. Jezeli chodzi o ceny, to przede wszystkim liczy się marka zapachu - tak samo jak z innymi dobrami luksusowymi, tak samo jest z tymi miksturami we flakonikach - im więcej pieniędzy wydasz, tym bardziej poczujesz się luksusowo tzw. lans, po mimo, iż wartość tego jest grubo przeceniona, wystarczy spojrzeć jedną z marek koncernu LVMH - torebka produkowana w Tajlandii, masowej produkcji osiągała ceny 2500 euro, gdzie koszt produkcji wynosił 65 euro. Tylko pytanie, czy kupując torebkę za 100 euro poczujemy taką satysfakcję jak byśmy kupili torebkę za 2500 euro - no nie. Całe te bajki pociskane konsumentom są po to, by zadowolić psychiczne podejście do posiadania luksusu. Sprawa druga, dbałość o szczegóły, każdy lubi produkt, który wygląda estetycznie, wywołując, u konsumenta chwilę ekscytacji, zainteresowania i wyrzut dopaminy. Przykład prosty, statystyczny człowiek, by zakupił flakon ze szkła ołowiowego, wysoko zdobiony z brylantowym szlifem, z wstawką ze złotej tabliczki z pięknie wygrawerowanym napisem i cudowną nasadką przymominajacą luksusową koronę, czy prosty flakon z papierową naklejką i zwykłą plastikową nasadką, pomimo iż zapach, był by taki sam, a nie różniły by się cenowo. 10 na 10 wybierze szkło ołowiowe cudownie zdobione, a nie ten flakon, który stoi na dolnej półce prosty z papierową etykietą - badanie z 2019 roku "Psychologia Marketingu" . Po prostu - człowiek lubi mieć, czuć się dowartościowany, dlatego za wiele produktów płacimy więcej, by mieć satysfakcję, pomimo iż w zasięgu naszego nosa są 100x lepsze perełki w atrakcyjniejszej cenie. Wracając do perfumiarstwa. Jezeli przesadzimy z naturalnymi surowcami w zapachu, również możemy stworzyć wybitnie syntetycznie brzmiącego potwora, bo pamiętając o tym iż każdy naturalny ekstrakt zapachowy jest zbiorem setek, tysięcy substancji chemicznych, gdzie niektóre z nich są szkodliwe dla użytkownika, lub powodują odczyny alergiczne, dlatego często, a gęsto znajdziemy ich syntetyczne odpowiedniki, przykład: Veramoss/Evernyl- naturalny absolut z mchu dębowego, który został ograniczony ze względów bezpieczeństwa i 103 przypadków wstrząsu anafilatycznego. Perfumy, zapachy też nie są obojętne dla zdrowia ludzi i zwierząt, niestety większość substancji nie jest przebadana pod względem wpływu na zdrowie. Wiecej się nie będę rozpisywał, bo wyjdzie z tego książka. Cenie twoją pracę i zaangażowanie w rozwijający się kanał i życzę dalszych sukcesów, i takiej próby stworzenia wyjątkowej kompozycji o niezwykle naturalistycznym wydźwięku używając tylko i wyłącznie syntetycznie pozyskanych surowców (oczywiście występujących w naturze) lub nie, a satysfakcja z takiej kompozycji będzie kilkukrotnie większa jeżeli stworzysz zapach lepszy niż dała go natura. Pozdrowionka 😉
Dzięki wielkie za ten komentarz, Mateusz! Dużo naprawdę świetnych wniosków, z którym się zgadzam. Dlatego też na początku tak wyraźnie podkreśliłem, że nie uważam aby użycie tańszych czy syntetycznych składników było czymś złym, czy czyniło perfumy słabymi. Taki efekt jaki chciał osiągnąć perfumiarz to osiągnął. Natomiast uważam, że dostęp do wiedzy w tych tematach powinien być lepszy i to zamierzam realizować.
@@BalePerfumesSuper, że znalazł się ktoś, kto przekaże część wiedzy społeczeństwu. Ja przez wiele lat uczyłem się sam, pomimo kierunku chemicznego, na którym poznawałem substancje zapachowe bardzo powierzchownie. Dopiero będąc technologiem produkcji kompozycji zapachowych, nabywałem wiedzę w szerokim zakresie o każdym składniku zapachowym, na którym pracowałem, a było ich około 3,5 tysiąca, później doszły odpowiednie substancje przeciwutleniające, filtry UV, emulgatory i wiele innych substancji pomocniczych. Dlatego, niezmiernie Ci kibicuje, abyś rozwijał kanał o tej tematyce, przekazywał osobom zainteresowanym, ale przede wszystkim, zarażał pasją. W przypadku jeżeli Będziesz potrzebował porady, czy przetestowania jakiegoś składnika zapachowego, czy porady z importem surowca/związków pomocniczych, to jestem do dyspozycji. Pozdrawiam.
Super odcinek i bardzo otwiera oczy,czy moglbys wziąć pod lupę nastepnym razem zapachy matiere premiere i maison Crivelli i popularny obecnie Hibiscus Mahajad?😊
A ja sie zastanawiam, czy wiekszosc ludzi podjelaby decyzje o zakupie omawianych dzis zapachow, gdyby posiadali oni pelna wiedze na ich temat? Mam na mysli wiedze omowiona w tym filmie. Ja na pewno zastanowilabym sie ze trzy razy😁. Czasami potrzebny jest glos, ktory powie, ze krol jest nagi. Dziekuje za film, doceniam tresci.
Dzięki! Cóż, każdy podejmuje decyzje zakupowe jak chce, ale mam nadzieję, że ten film nie zniechęci nikogo, by zrezygnował z zapachu, który mu się podoba, bo serio uważam że jakość składników nie jest najważniejszym aspektem w perfumach. 😅
@@BalePerfumes Zgadzam sie, jednak kazdy oczekuje uczciwej ceny. Zatem trzeba sobie odpowiedziec na pytanie , czy dla mnie osobiscie to, co chce nabyc jest warte moich pieniedzy I dobrze bylo by wtedy znac wszystkie zalety I ewentualne wady, aby decyzja byla trafna. Nie bylo moim zamiarem zniechecac kogokolwiek do tych konkretnych perfum. Napisalam, co bylo by dla mnie wazne do uwzgledniania w moich wyborach zakupowych. Pozdrawiam.
Zawsze byłam ciekawa co sprawia, że ceny perfum ROJA są tak wysokie. Teraz już wiem, że to po prostu perfumy dla snobów jakkolwiek nieładnie to brzmi😉. Super ciekawy filmik. Proponuję więcej takich analiz znanych perfum. Przydałoby się wiedzieć za vo płacimy. Pozdrawiam 😘
Pamiętaj proszę, że skupiałem się tu na samych składnikach. Całościowo imho Roja nie zasługuje aż na takie potępienie i jak widzisz, sam mam coś od nich w kolekcji. Może koszt produkcji tych perfum nijak ma się do ceny, ale pod niektórymi względami uważam, że robią super robotę (ale może przemawia przeze mnie snobizm 😅)
@@BalePerfumes Jeśli obraziłam to przepraszam. Myślałam, ze zakupiłeś celem sprawdzenia 😄. Każdy kupuje to co uważa za stosowne i oczywiście to na co może sobie pozwolić, a mi nic do tego😉. Ja jestem sknerus pod tym względem, więc nie kupię na pewno 😄.
@@PerfumowaBajka Kiedyś czytałem wywiad z twórcą marki ROJA i chłop sam przyznał że stworzył swoją markę, bo nie podoba mu się fakt, że perfumy które jeszcze kilkadziesiąt lat temu były wyznacznikiem luksusu, nagle stały się tanie i powszechne tak że nawet osoba mało zarabiająca, może sobie na nie pozwolić. I trzeba przyznać że coś w tym jest, pomyśl sobie że w latach 60 i 70-tych, nie było drogeryjnych sieciówek jak dzisiaj, o Internecie nie wspominając. ludzie z krajów zachodnich, często musieli się udać do Francji po dobre perfumy, w naszym PRL-u to był w ogóle dramat pod tym względem.
@@olo9963 Madz rację, że tak kiedyś było. Dobrze, że te czasy minęły mam nadzieję bezpowrotnie i dziś prawie każdy może ładnie pachnieć nie wydając przy tym fortuny na perfumy 😃.
Uwielbiam perfumy Roja-używam i ciężko mi uwierzyć w ta analizę. Wieku angielskich znawców perfum mówi ze to mega wysoko jakościowe perfumy. Sam Roja podkreśla ze u niego cena bierze się z jakości używanych produktów tj. Jaśmin czy róże. Perfumy cudownie się rozkładają na ciele i długo się utrzymują. Najlepsze jakich używałam
Dzień dobry, czy ma Pan w planach zrobić film, lub całą serię o robieniu perfum od podstaw? W polskim internecie jest bardzo niewiele informacji. Jaki alkohol, rozcieńczać czy nie, jak łączyć olejki, jakie utrwalacze stosować itp itd. Taki poradnik dla kogoś kto by chciał się zacząć bawić w tworzenie zapachów 😉 Pozdrawiam serdecznie!
Najlepiej bez tego "pana" - Alan jestem 😉 Nie myślałem na razie o tworzeniu takiego typowego poradnika, ale na pewno chcę pokazywać różne wycinki z mojej pracy np. jak tworzę akordy (może nawet w formie live), będą też odcinki o konkretnych składnikach, jak przygotowuję je do pracy. Myślę, że to też może być pomocne dla osób, które uczą się tworzyć pachnidła. Pozdrawiam pachnąco!
No tak "czułem", że jak będziesz produkować filmik o tej tematyce to na warsztat trafi br540 i enigma :D Szczególnie, że bacznie obserwuję fragrance drama. Ale lepiej nie wspominać cen producentów używających naprawde dobrych rzeczy. Ensar, Jinx, Bortnikoffy, KAtana itp. Ciekaw jestem jakby taka analiza wyglądała
Haha, masz nosa 😉 Mam taki plan, że jeśli kanał zacznie w przyszłości na siebie zarabiać, będę od czasu do czasu zamawiał analizę GC-MS interesujących Was perfum i omawiał je tutaj.
Tak, wiem że to brzmi źle. Próbowałem nagrywać bez mica korzystając z nowej opcji edycji audio. Spoko redukuje przegłos, ale za to mega zniekształca głos, więc w następnym filmiku wracam już do mikrofonu krawatowego 😅
Świetny odcinek, zresztą cała zawartość kanału interesująca 👌 Oby więcej takich niezależnych treści i analiz🙂. Napiszę o swoich doświadczeniach w związku z używaniem Molecules. Uwierzysz, że są to zapachy ( Molecules1, 2, Molecules + Irys) za które dostałam najwięcej komplementów i zapytań czym tak interesująco pachnę?! Żadne inne nałożone zapachy( a przez lata nosiłam wiele różnych kompozycji) nie wzbudzały tyle pozytywnego zainteresowania😊😊 I w związku z tym nie czuję się nabita w butelkę, nawet mając świadomość, że w produkcji są taniutkie 😉 spełniają moje oczekiwania, dobrze się w nich czuję, grają z moim ph, poprawiają samopoczucie. Analogicznie, gdybym miała wybrać perfumy z drogich składników, "warte swojej ceny"😉, ale ich zapach ciągnąłby mnie w dół, przytłaczał, odbierał radość, wzbudzał kontrowersje otoczenia, z pewnością nawet jeżeli cena byłaby adekwatna do jakości, dla mnie to byłby zmarnowane pieniądze😀 Dlatego przy wyborze perfum kieruję się tylko własnymi odczuciami . Pozdrowienia i czekam na kolejne treści 🍀
Kompletnie się nie dziwię, bo z mojego doświadczenia odbiór przez otoczenie nie ma pokrycia ani z jakością składników, ani kompozycji. 😁 Najważniejsze, że masz te pozytywne doświadczenia z nimi, a to że z tanich składników są zrobione, to rzecz drugorzędna imo.
Nie kupuję tak drogich perfum, wyjątek stanowią niektóre Amouage na czele z Guidance, które mnie zauroczyło totalnie. Nie czuję braku jakości w tych zapachach. Amouage Memoir for women to kadzidło aż nadto wytworne, wolę takie od Lattafa Maahir black edition ale jakość Memoir jest wyczuwalnie lepsza, bardziej wyworna. Mimo wszystko lepiej się czuję w Lattafie Maahir. Nie byłam też w stanie docenić geniuszu w zapachu Casbah, Adam Engler powiedział w swojej recenzji że czuje coś jakby kiszone ogórki i też zaczęłam to czuć, nie dałam rady. A to podobno najlepsze kadzidło, idealne, arcydzieło.
O których L'adoné mowisz Bo Gold i Purple pachna super Piękny efekt Bardzo jakościowy Wiekszosc marek niestety nie dorasta do tych efektow Nieporozumieniem jest niestety marka Molecule To juz paranoja
W większości czułem dominantę z popularnych syntetyków. Pamiętaj, że skupiam się w tych zestawieniach wyłącznie na stronie składnikowej, nie oceniam kompozycji, bo to moim zdaniem bardzo subiektywna kwestia.
Jako że kanał dosyć świeży to rzucam temat na film, a nóż widelec ;). Mianowicie jest taka marka jak Les Indemodables. Ich Vanille Havane narobiły dużego zamieszania i są uważane za najlepsze perfumy interpretujące wanilię z tytoniem, natomiast do czego zmierzam? Niektóre ich składniki są pozyskiwane ultradźwiękowo (cokolwiek to znaczy). Może w takim razie wziąłbyś je na warsztat, lub powiedział co nieco o samej marce? Serdecznie pozdrawiam :).
Właśnie wspomniałem w powyższym materiale krótko o Les Indemodables. 😉 Moim zdaniem jak najbardziej warta uwagi. Co do metody ultradźwiękowej - jest to dość popularna metoda ekstrakcji choć bardziej na małą niż przemysłową skalę. Sam z niej m. in. korzystałem przy okazji opracowywania składników z bursztynu do najnowszej serii perfum. 😃
Kombinowałem niepotrzebnie z nagrywaniem dźwięku bez mikrofonu i to był błąd. W kolejnych wróci mikrofon krawatowy i powinno być lepiej. Inne elementy będę starał się stopniowo poprawiać, muszę się wgryźć w temat, bo kompletnie nie znam się od strony technicznej na nagrywaniu.
Zawsze chcialem miec jakas Roje w mojej koleksci, natomiast teraz nie bede mial takiego cisnienia. Coraz czesciej niestety zauwazam, ze producenci perfum bardziej skupiaja sie na flakonie i opakowaniu aby wygladalo "na bogato" natomiast perfumy sa tylko zapachowym dodatkiem, dobrym przykladem sa chocby perfumy Neandertal.
Niestety, teraz nisza jest zalewana tymi pseudo-luksusowymi markami, które na sam zapach wydają grosze. Inna kwestia, że nie bierze się to z niczego - klient jednak pierwsze co patrzy na flakon, a potem dopiero wyrabia sobie zdanie na temat zapachu.
@@BalePerfumesjeśli to nie tajemnica to mógłbym prosić o przykłady takich pseudo-luksusowych marek? Inną drogą, kupiłem ostatnio próbki od prywatnego twórcy, który wydaje mi się,że zna się na tym co robi i ma pomysł. Dokładnie to odwzorowuje zapachy realnych miejsc, w których byl, przykładowo krypty, czy kościoła, uważam, że robi to z dużym powodzeniem, tylko cena jest spora za ml, a mało tego, że za 30ml która jest największą dostępną ilością płacimy jak za niszę za grubą kasę. Teraz pytanie, czy składniki, które zostały użyte mają odzwierciedlenie w cenie? Czy może być tak, że twórca celowo ustalił tak niską ilość, ponieważ w większej by się nie sprzedało, ze względu na cenę, którą zawdzięcza drogim składnikom? 🤔 Najbardziej zastanawia mnie ten, w którym jest oud, naturalny czy syntetyczny, nie wiem, ale nie pachnie to chemicznie, jest dobrze zmieszane na mój nos. Nie chcę na razie pisać co to za perfumy bo nie wiem czy znasz, ale jeśli możesz to daj znać co o tym myślisz.
@@_myself70 Jest ich naprawdę mnóstwo, z tych bardziej kojarzonych to np. właśnie MFK, Spirits of Dubai, Fragrance du Bois. Co do drugiego pytania, ciężko mi cokolwiek powiedzieć nie znając zapachu. 😅 Jeśli chodzi o pojemności, to w przypadku małych twórców i rzemieślniczych marek raczej jest trend by robić mniejsze pojemności (np. 30, 50ml), żeby po 1) tak jak piszesz, cena produktu nie przestraszyła (to czy ona wynika z kosztów produkcji czy z "polityki" producenta to inna kwestia 😉), a 2) lepiej trafić w preferencje swojej grupy klientów (np. jeśli to pasjonaci perfumowi i kolekcjonerzy, którzy preferują takie pojemności).
Hmm perfumy sprzed 30 lat były oparte na naturalnych, dobrych składnikach. Flakony z tamtych lat do tej pory dobrze pachną- moje pytanie brzmi: czy obecne perfumy z tanimi pospolitymi,syntetycznymi składnikami, będą zdatne do użytku za 20 lat?
Każde perfumy zmieniają się z czasem. To czy "dobrze" pachną to zaś już trochę subiektywna kwestia, dużo też zależy nie od samego typu składnika, ale od perfumiarza i tego czy weźmie pod uwagę takie kwestia jak odpowiednie starzenie. W teorii te syntetyczne składniki powinny dawać większą stabilność zapachu, ale jak zostanie to odebrane przez nasze nosy? Pewnie przekonamy się za te 20 lat 😉
@@BalePerfumes dziękuję za odpowiedź 😀 Od dłuższego czasu ograniczam się w perfumocholiźmie - zapachy są coraz droższe a parametry pozostawiają wiele do życzenia.
To prawda, przynajmniej jeśli chodzi o "sok", bo z kolei jeśli chodzi o opakowania, flakony (i cały marketing generalnie) są wykonane solidnie. Zdecydowanie w przypadku wymienionych w tym filmiku, na opakowanie producent wyłożył znacznie większą kasę niż na na same perfumy 🤣
@@edytazegota5294 Pytanie tylko, jak opakowanie wpływa na odbiór zawartości. 😉 Tutaj zresztą też mam pomysł na jedną sondę uliczną w tym temacie, ale to temat na trochę później, jak kanał się rozwinie.
Cześć! Musiałem trochę to przełożyć, bo 19 października będzie premiera w Muzeum Bursztynu w Gdańsku. W tygodniu przed premierowym weekendem (14-17.10) będę robił wysyłki, tak byście na premierę też już mogli się cieszyć swoimi flakonami 😊
Roja Dove-uwielbiam! I pierwsze słyszę żeby tanich składników używał. To jakieś bzdury. Używa mega drogiego jaśminu i ekstraktów z róży. Jest z tego dumny! A perfumy pachną obłędnie!
Różnie, w zależności od zapachu (ale mają też w sobie naturalne składniki). We wcześniejszym filmiku (Natura czy chemia) omawiam skład jednych perfum z tej linii.
Nie jest u nich tak źle, poza tym producent jest transparentny - precyzuje, które składniki są odtworzone (w tym oba tytułowe elementy), a które są naturalnymi surowcami (te są produkcji koncernu Givaudan, osobiście nie jestem fanem ale z drugiej strony, nie można powiedzieć aby robili złe surowce)
@@stealthiness_ W porównaniu z obecnym całkiem możliwe. Ale to była zwykł budżetowy Boya. 😅 Muszę tylko wymienić na wersję bezprzewodową, bo kabel mnie już irytuje
@@BalePerfumes super, czekam na kolejne odcinki, może teraz wejdziemy w jakieś araby?(mam na myśli maison alhambrę itd) Bardzo jestem ciekawy chemicznej perspektywy i akordów w porównaniu z tymi wielkimi designerskimi brandami typu Dior itp(nie wiem czy zrozumiale napisałem chodzi mi o porównanie ich zawartości od kuchni 😂)
@@stealthiness_ Je też planuję ruszyć, ale to za jakiś czas. Na razie chcę omówić bardziej podstawowe tematy, bo to też potem pomoże zrozumieć bardziej złożone kwestie.
Świetnie prowadzony kanał. Tyle ciekawych informacji. Dziękuję i gratuluję 😊
Dzięki wielkie 😊 Postaram się by tak pozostało.
Bardzo dziękuję za ten film, kolejna garść wiedzy. Z wymienionych poznałam jedynie Baccarat Rouge 540 i mimo, że zapach ciekawy to nie spodobał mi się na tyle by mieć flakon. Wydaje mi się że cena perfum często zależy nie od użytych składników tylko od pomysłu na zapach, nie powtarzalność, nazwisko perfumiarza itd. Pozdrawiam serdecznie🥰
No pewnie! Użyte składniki to w końcu jedna składowa, a zaprojektowanie kompletnych perfum, sama koncepcja na nie to skomplikowany proces. Pozdrawiam pachnąco! 😊
Jak ja sie cieszę, że trafiłam na Twój kanał! Tyle merytorycznej i przystępnie podanej wiedzy. Rób to co robisz, jesteś potrzebny nam i światu!
Alan Ciebie można słuchać i słuchać, tym bardziej jak się ma fioła na punkcie zapachów 😊 Czekamy na kolejne filmy 😄
Super film, cieszę się, że youtube mi go podpowiedział :)
Ciekawi mnie stosunek ceny do jakości w przypadku marek typu LV, Le Labo, Bvlgari (Le Gemme), Versace Atelier w zestawieniu z taką Mancerą czy Montale. Przykładowo Orage LV wysycha bardzo podobnie do Vetiver Patchouli i mam wrażenie, że użyte składniki są prawie identyczne.
Fajnie, gdyby ten cykl został pociągnięty i pokazywał, które marki udają wysoką jakość oraz pokazywał indie marki, które tworzą jakościowe kompozycje ale nie dostają proporcjonalnej atencji.
Fantastycznie, że wziąłeś się za ytb, ponieważ takiego kanału dot. perfum, w języku polskim brakowało.
W większości marek które wymieniłeś jest bardzo różnie, ciężko generalizować. O porównaniu Orage z VP się niestety nie wypowiem bo nie wąchałem Orage. 😅Natomiast podobieństwo tej dwójki wcale by mnie nie zdziwiło.
Przypominam o temacie reformulacji, szczególnie w kontekście perfum obecnych na rynku od wielu lat. Z jakich składników zrezygnowano ze względu na zakazy prawne, z jakich ze względów na koszty, a może jednak na lekkie dostosowanie do współczesnych gustów? Czy z innych składników dostępnych obecnie można stworzyć taki sam zapach jak ten sprzed lat? Czy one istotnie muszą odbiegać od pierwowzoru? Nie ma na tę inflację siły bo nie ma już budulca do stworzenia mitu w powrotnej wersji. A może wręcz odwrotnie. To wszystko co powyżej to mit i zapachy są te same, są godni następcy wycofanych składników?
Dzięki! Tak, mam ten temat na podorędziu tylko chcę go dobrze zaplanować, ponieważ jest tu wiele różnych kwestii (nawet za dużo na jeden filmik). Ale jakiś wstęp do tego tematu pojawi się już niebawem. 😉
Bardzo ciekawy film. Dziękuję. Tak sobie myślę, że może właśnie taniość składników sprawia, że tak dużo jest klonów i podróbek niektórych zapachów , choćby bacaratopadobnych
Na pewno ułatwia to proceder. Im więcej naturalnych składników, tym trudniej odtworzyć daną formułę. 😄
@@BalePerfumes czyli wysoka cena flakonu , to cena za pomysl zmiksowania tanich komponentów i opakowanie. Można i tak XD Pozdrawiam . Dzięki, że jesteś❤
Bingo! W najnowszym wydaniu Miss Dior też mam wrażenie poszli po taniości. Ale nie jestem ekspertem, tylko prostym konsumentem😉.
Dziekuje za kolejny bardzo merytoryczny odcinek. Niestety moja ulubiona marka perfum Kilian, ktora bardzo cenie - rowniez znalazla sie na czarnej liscie pod wzgledem jakosci. Coz pozostaje tylko zmienic marke na jakies lepsze pod wzgledem jakosci perfumy np.Bale Perfumes:)
Wydaje mi się, że nie masz co się przejmować. Jak widzisz, ja mam u siebie w kolekcji np. Enigmę. Zdaję sobie doskonale sprawę, że stosunek cena/jakość jest dramatyczny, ale nie przeszkadza mi to cieszyć się tym zapachem, bo zwyczajnie w świecie dobrze mi się go nosi 😉
Taka porada - jeśli dalej będziesz wydawał filmy, to zainwestuj w jakiś mikrofon, gdyż aż uszy bolą.
3:15 - Jeszcze jakiś czas temu EM01 100ml kosztowało poniżej 300zł. Teraz te ceny są wywalone w kosmos.
6:40 - Perfumy Roja to sztandarowy przykład dymania klientów. "Dajmy cenę 10 razy większą niż inni, to ludzie kupią, gdyż będą czuli się wyjątkowi, bo mało kogo będzie stać na takie perfumy. A nie powiedzą, że te perfumy są słabej jakości, gdyż wydali na nie fortunę."
Sorry za ten dźwięk, kombinowałem tym razem z nagrywaniem bez mika i to był błąd. 😅 W następnych wracam do mikrofonu krawatowego, więc powinno być lepiej.
Uwielbiam ten kanał! ❤
Łapka w górę i oglądam 🤩
Z molecule 01 to jeszcze jest tym bardziej smieszne, ze niektorzy ( jak ja) pozostaja kompletnie niemal " nieczuli" na nie 😂 Perfumy to towar luksusowy, a więc i cena za nie może być wzięta z kosmosu. Kosztuja tyle, ile klient jest w stanie za nie zaplacic, wystarczy, ze marka jest prestizowa lub jest tak lansowana, do tego caly wybujaly marketing i ziu. Och jak bardzo chciałabym testowac wszystkie perfumy w ciemno :) Podales konkretne przykłady, ale podejrzewam, ze taka sytuacja jest z większością perfum na rynku :)
Dobre masz przeczucie! Niestety obecnie znaczna część marek (również z tej tzw. "niszy") inwestuje w marketing i opakowanie, a nie w sam sok.
No i jeszcze bardzo duże znaczenie chyba ma JAK to jest skomponowane. Choć i pewnie marketing, cała oprawa, opis i dodana filozofia robią sporą robotę. Wielu ludzi kupuje świadomie, ale ogromnej części tylko się tak wydaje ;) @@BalePerfumes
@@Jasolcia Właśnie tak - dla mnie osobiście o wiele ważniejsze jest to JAK niż z czego 😉Inna sprawa, że fajnie mieć tę świadomość i po to właśnie jest ten kanał.
Świetny kanał. Zamawiałem dobre kilka lat temu od Ciebie odlewkę Fetish. Skończyło się kupnem flakonu. Do tej pory jest to mój nr 2. Nie wiem czy ma drogie czy tanie składniki, ale kompozycja i parametry kosmos.
W pełni rozumiem, bo mam podobnie. Tak czysto subiektywnie też to jeden z moich ulubionych szyprów. Nawet jeśli dość wtórny i drogi 😄
Wielkie dzięki za tak ciekawy film Twój kanał to skarbnica wiedzy Nie mam nic złego w tym że ktoś opowiada o perfumach pod kontem konsumenta Mi jednak bardzo brakowało głosu ekspertów W sumie znam tylko 3 kanał tego typu na polskim TH-cam (wszystkie prowadzone przez Panów perfumiarzy) Może kiedyś pojawi się jakaś Pani 😊
W sumie nie wiem czemu to środowisko perfumiarzy takie "zmaskulinizowane". 🤣 Patrząc tak globalnie to w top moich ulubionych współczesnych nosów, Panie zdecydowanie przeważają 😅
@@BalePerfumes myślę że to chyba kwestia wymagań w stosunku to kobiet Mają bardziej poświęcić się wychowaniu dzieci niż mężczyźni Na szczęście teraz tworzone są w Europie instrumenty prawne które pozwalają mężczyzną brać większy udział w wychowaniu dzieci Szansę się wyrównują
@@adamnowak1036 Zgadzam się z Tobą, mądra uwaga. Muszę zwrócić ci uwagę na pewien błąd: prawidłowa odmiana to: "pozwalają mężczyznom", a nie: "pozwalają mężczyzną". Również: "szanse się wyrównują", a nie "szansę się wyrównują". "Ę" piszemy jeśli mówimy np.mam szansę lub ktoś ma szansę. Pozdrawiam 🙂
@@elisabeth400 dzięki za wszystkie ale mogę nie zapamiętać przez moją dysleksje 😅 W sumie to bardzo sympatyczny z Twoje strony że tak ładnie to napisałaś ☺️
@@adamnowak1036 Ojej dysleksja... To bardzo przepraszam! 🌹🙈 Ostatnio zaczęłam zwracać uwagę na błędy, bo jest ich bardzo dużo w komentarzach. Zauważyłam, że sporo osób ma problemy z odmianą, bo chyba z Google się uczą. Wyszukiwarka robi właśnie takie błędy i wszyscy to potem utrwalają. Ale dysleksja to co innego...
W mojej ocenie stosowanie syntetyków nawet tych tanich nie jest w żaden sposób rażące. Wszystko zależy co chcemy uzyskać. Jeżeli chcemy w kompozycji uzyskać charakterystyczny obraz węchowy jaśminu to używamy używamy natury. Jeżeli chcemy zinterpretować jaśmin po swojemu używamy składników chemicznych przykładowo odejmujac "naturze kilka składników", które dla kompozytora zapachu są zbędne lub niepożądane w danym typie kompozycji - tak naprawdę dlaczego nie stworzyć jaśminu na nowo?.
Bazując tylko na surowcach naturalnych - ograniczamy samych siebie (patrząc na względy perfumiarza).
Natura w zapachu jest dobra, wtedy, gdy jej tak naprawdę szukamy. Jeżeli chcemy zapachy bezpieczne, nie uprzykrzjace życia innym, idziemy bardziej w syntetykę i szukamy zapachów komplementogennych, przyjaznych.
Jezeli chodzi o ceny, to przede wszystkim liczy się marka zapachu - tak samo jak z innymi dobrami luksusowymi, tak samo jest z tymi miksturami we flakonikach - im więcej pieniędzy wydasz, tym bardziej poczujesz się luksusowo tzw. lans, po mimo, iż wartość tego jest grubo przeceniona, wystarczy spojrzeć jedną z marek koncernu LVMH - torebka produkowana w Tajlandii, masowej produkcji osiągała ceny 2500 euro, gdzie koszt produkcji wynosił 65 euro.
Tylko pytanie, czy kupując torebkę za 100 euro poczujemy taką satysfakcję jak byśmy kupili torebkę za 2500 euro - no nie. Całe te bajki pociskane konsumentom są po to, by zadowolić psychiczne podejście do posiadania luksusu.
Sprawa druga, dbałość o szczegóły, każdy lubi produkt, który wygląda estetycznie, wywołując, u konsumenta chwilę ekscytacji, zainteresowania i wyrzut dopaminy.
Przykład prosty, statystyczny człowiek, by zakupił flakon ze szkła ołowiowego, wysoko zdobiony z brylantowym szlifem, z wstawką ze złotej tabliczki z pięknie wygrawerowanym napisem i cudowną nasadką przymominajacą luksusową koronę, czy prosty flakon z papierową naklejką i zwykłą plastikową nasadką, pomimo iż zapach, był by taki sam, a nie różniły by się cenowo.
10 na 10 wybierze szkło ołowiowe cudownie zdobione, a nie ten flakon, który stoi na dolnej półce prosty z papierową etykietą - badanie z 2019 roku "Psychologia Marketingu" .
Po prostu - człowiek lubi mieć, czuć się dowartościowany, dlatego za wiele produktów płacimy więcej, by mieć satysfakcję, pomimo iż w zasięgu naszego nosa są 100x lepsze perełki w atrakcyjniejszej cenie.
Wracając do perfumiarstwa.
Jezeli przesadzimy z naturalnymi surowcami w zapachu, również możemy stworzyć wybitnie syntetycznie brzmiącego potwora, bo pamiętając o tym iż każdy naturalny ekstrakt zapachowy jest zbiorem setek, tysięcy substancji chemicznych, gdzie niektóre z nich są szkodliwe dla użytkownika, lub powodują odczyny alergiczne, dlatego często, a gęsto znajdziemy ich syntetyczne odpowiedniki, przykład: Veramoss/Evernyl- naturalny absolut z mchu dębowego, który został ograniczony ze względów bezpieczeństwa i 103 przypadków wstrząsu anafilatycznego.
Perfumy, zapachy też nie są obojętne dla zdrowia ludzi i zwierząt, niestety większość substancji nie jest przebadana pod względem wpływu na zdrowie.
Wiecej się nie będę rozpisywał, bo wyjdzie z tego książka. Cenie twoją pracę i zaangażowanie w rozwijający się kanał i życzę dalszych sukcesów, i takiej próby stworzenia wyjątkowej kompozycji o niezwykle naturalistycznym wydźwięku używając tylko i wyłącznie syntetycznie pozyskanych surowców (oczywiście występujących w naturze) lub nie, a satysfakcja z takiej kompozycji będzie kilkukrotnie większa jeżeli stworzysz zapach lepszy niż dała go natura.
Pozdrowionka 😉
Dzięki wielkie za ten komentarz, Mateusz! Dużo naprawdę świetnych wniosków, z którym się zgadzam. Dlatego też na początku tak wyraźnie podkreśliłem, że nie uważam aby użycie tańszych czy syntetycznych składników było czymś złym, czy czyniło perfumy słabymi. Taki efekt jaki chciał osiągnąć perfumiarz to osiągnął. Natomiast uważam, że dostęp do wiedzy w tych tematach powinien być lepszy i to zamierzam realizować.
@@BalePerfumesSuper, że znalazł się ktoś, kto przekaże część wiedzy społeczeństwu.
Ja przez wiele lat uczyłem się sam, pomimo kierunku chemicznego, na którym poznawałem substancje zapachowe bardzo powierzchownie. Dopiero będąc technologiem produkcji kompozycji zapachowych, nabywałem wiedzę w szerokim zakresie o każdym składniku zapachowym, na którym pracowałem, a było ich około 3,5 tysiąca, później doszły odpowiednie substancje przeciwutleniające, filtry UV, emulgatory i wiele innych substancji pomocniczych.
Dlatego, niezmiernie Ci kibicuje, abyś rozwijał kanał o tej tematyce, przekazywał osobom zainteresowanym, ale przede wszystkim, zarażał pasją.
W przypadku jeżeli Będziesz potrzebował porady, czy przetestowania jakiegoś składnika zapachowego, czy porady z importem surowca/związków pomocniczych, to jestem do dyspozycji.
Pozdrawiam.
Super odcinek i bardzo otwiera oczy,czy moglbys wziąć pod lupę nastepnym razem zapachy matiere premiere i maison Crivelli i popularny obecnie Hibiscus Mahajad?😊
Dzięki! Ok, będę miał na uwadze tę dwójkę 😊
A ja sie zastanawiam, czy wiekszosc ludzi podjelaby decyzje o zakupie omawianych dzis zapachow, gdyby posiadali oni pelna wiedze na ich temat? Mam na mysli wiedze omowiona w tym filmie. Ja na pewno zastanowilabym sie ze trzy razy😁. Czasami potrzebny jest glos, ktory powie, ze krol jest nagi. Dziekuje za film, doceniam tresci.
Dzięki! Cóż, każdy podejmuje decyzje zakupowe jak chce, ale mam nadzieję, że ten film nie zniechęci nikogo, by zrezygnował z zapachu, który mu się podoba, bo serio uważam że jakość składników nie jest najważniejszym aspektem w perfumach. 😅
@@BalePerfumes Zgadzam sie, jednak kazdy oczekuje uczciwej ceny. Zatem trzeba sobie odpowiedziec na pytanie , czy dla mnie osobiscie to, co chce nabyc jest warte moich pieniedzy I dobrze bylo by wtedy znac wszystkie zalety I ewentualne wady, aby decyzja byla trafna. Nie bylo moim zamiarem zniechecac kogokolwiek do tych konkretnych perfum. Napisalam, co bylo by dla mnie wazne do uwzgledniania w moich wyborach zakupowych. Pozdrawiam.
Zawsze byłam ciekawa co sprawia, że ceny perfum ROJA są tak wysokie. Teraz już wiem, że to po prostu perfumy dla snobów jakkolwiek nieładnie to brzmi😉. Super ciekawy filmik. Proponuję więcej takich analiz znanych perfum. Przydałoby się wiedzieć za vo płacimy. Pozdrawiam 😘
Pamiętaj proszę, że skupiałem się tu na samych składnikach. Całościowo imho Roja nie zasługuje aż na takie potępienie i jak widzisz, sam mam coś od nich w kolekcji. Może koszt produkcji tych perfum nijak ma się do ceny, ale pod niektórymi względami uważam, że robią super robotę (ale może przemawia przeze mnie snobizm 😅)
@@BalePerfumes Jeśli obraziłam to przepraszam. Myślałam, ze zakupiłeś celem sprawdzenia 😄. Każdy kupuje to co uważa za stosowne i oczywiście to na co może sobie pozwolić, a mi nic do tego😉. Ja jestem sknerus pod tym względem, więc nie kupię na pewno 😄.
@@PerfumowaBajka Kiedyś czytałem wywiad z twórcą marki ROJA i chłop sam przyznał że stworzył swoją markę, bo nie podoba mu się fakt, że perfumy które jeszcze kilkadziesiąt lat temu były wyznacznikiem luksusu, nagle stały się tanie i powszechne tak że nawet osoba mało zarabiająca, może sobie na nie pozwolić. I trzeba przyznać że coś w tym jest, pomyśl sobie że w latach 60 i 70-tych, nie było drogeryjnych sieciówek jak dzisiaj, o Internecie nie wspominając. ludzie z krajów zachodnich, często musieli się udać do Francji po dobre perfumy, w naszym PRL-u to był w ogóle dramat pod tym względem.
@@olo9963 Madz rację, że tak kiedyś było. Dobrze, że te czasy minęły mam nadzieję bezpowrotnie i dziś prawie każdy może ładnie pachnieć nie wydając przy tym fortuny na perfumy 😃.
Uwielbiam perfumy Roja-używam i ciężko mi uwierzyć w ta analizę. Wieku angielskich znawców perfum mówi ze to mega wysoko jakościowe perfumy. Sam Roja podkreśla ze u niego cena bierze się z jakości używanych produktów tj. Jaśmin czy róże.
Perfumy cudownie się rozkładają na ciele i długo się utrzymują.
Najlepsze jakich używałam
Dzień dobry, czy ma Pan w planach zrobić film, lub całą serię o robieniu perfum od podstaw? W polskim internecie jest bardzo niewiele informacji. Jaki alkohol, rozcieńczać czy nie, jak łączyć olejki, jakie utrwalacze stosować itp itd. Taki poradnik dla kogoś kto by chciał się zacząć bawić w tworzenie zapachów 😉 Pozdrawiam serdecznie!
Najlepiej bez tego "pana" - Alan jestem 😉 Nie myślałem na razie o tworzeniu takiego typowego poradnika, ale na pewno chcę pokazywać różne wycinki z mojej pracy np. jak tworzę akordy (może nawet w formie live), będą też odcinki o konkretnych składnikach, jak przygotowuję je do pracy. Myślę, że to też może być pomocne dla osób, które uczą się tworzyć pachnidła. Pozdrawiam pachnąco!
@@BalePerfumes no teraz to żeś mnie zainteresował 😎 w takim razie nie pozostaje nic innego jak czekać na kolejne filmy 😉
No tak "czułem", że jak będziesz produkować filmik o tej tematyce to na warsztat trafi br540 i enigma :D
Szczególnie, że bacznie obserwuję fragrance drama. Ale lepiej nie wspominać cen producentów używających naprawde dobrych rzeczy. Ensar, Jinx, Bortnikoffy, KAtana itp. Ciekaw jestem jakby taka analiza wyglądała
Haha, masz nosa 😉 Mam taki plan, że jeśli kanał zacznie w przyszłości na siebie zarabiać, będę od czasu do czasu zamawiał analizę GC-MS interesujących Was perfum i omawiał je tutaj.
Coś się z audio chyba zepsuło, brzmisz jakbyś był zamknięty w słoiku :D
Tak, wiem że to brzmi źle. Próbowałem nagrywać bez mica korzystając z nowej opcji edycji audio. Spoko redukuje przegłos, ale za to mega zniekształca głos, więc w następnym filmiku wracam już do mikrofonu krawatowego 😅
Świetny odcinek, zresztą cała zawartość kanału interesująca 👌 Oby więcej takich niezależnych treści i analiz🙂. Napiszę o swoich doświadczeniach w związku z używaniem Molecules. Uwierzysz, że są to zapachy ( Molecules1, 2, Molecules + Irys) za które dostałam najwięcej komplementów i zapytań czym tak interesująco pachnę?! Żadne inne nałożone zapachy( a przez lata nosiłam wiele różnych kompozycji) nie wzbudzały tyle pozytywnego zainteresowania😊😊 I w związku z tym nie czuję się nabita w butelkę, nawet mając świadomość, że w produkcji są taniutkie 😉 spełniają moje oczekiwania, dobrze się w nich czuję, grają z moim ph, poprawiają samopoczucie. Analogicznie, gdybym miała wybrać perfumy z drogich składników, "warte swojej ceny"😉, ale ich zapach ciągnąłby mnie w dół, przytłaczał, odbierał radość, wzbudzał kontrowersje otoczenia, z pewnością nawet jeżeli cena byłaby adekwatna do jakości, dla mnie to byłby zmarnowane pieniądze😀 Dlatego przy wyborze perfum kieruję się tylko własnymi odczuciami . Pozdrowienia i czekam na kolejne treści 🍀
Kompletnie się nie dziwię, bo z mojego doświadczenia odbiór przez otoczenie nie ma pokrycia ani z jakością składników, ani kompozycji. 😁 Najważniejsze, że masz te pozytywne doświadczenia z nimi, a to że z tanich składników są zrobione, to rzecz drugorzędna imo.
Łyknąłem cały odcinek 🙂 Jak pelikan.
dobry content 👍
Nie kupuję tak drogich perfum, wyjątek stanowią niektóre Amouage na czele z Guidance, które mnie zauroczyło totalnie. Nie czuję braku jakości w tych zapachach. Amouage Memoir for women to kadzidło aż nadto wytworne, wolę takie od Lattafa Maahir black edition ale jakość Memoir jest wyczuwalnie lepsza, bardziej wyworna. Mimo wszystko lepiej się czuję w Lattafie Maahir.
Nie byłam też w stanie docenić geniuszu w zapachu Casbah, Adam Engler powiedział w swojej recenzji że czuje coś jakby kiszone ogórki i też zaczęłam to czuć, nie dałam rady. A to podobno najlepsze kadzidło, idealne, arcydzieło.
Matiere Saffron pachna dosc jak 1 rozrobiony skladnik - apropos pyt :)
O których L'adoné mowisz Bo Gold i Purple pachna super Piękny efekt Bardzo jakościowy Wiekszosc marek niestety nie dorasta do tych efektow
Nieporozumieniem jest niestety marka Molecule To juz paranoja
W większości czułem dominantę z popularnych syntetyków. Pamiętaj, że skupiam się w tych zestawieniach wyłącznie na stronie składnikowej, nie oceniam kompozycji, bo to moim zdaniem bardzo subiektywna kwestia.
Jako że kanał dosyć świeży to rzucam temat na film, a nóż widelec ;). Mianowicie jest taka marka jak Les Indemodables. Ich Vanille Havane narobiły dużego zamieszania i są uważane za najlepsze perfumy interpretujące wanilię z tytoniem, natomiast do czego zmierzam? Niektóre ich składniki są pozyskiwane ultradźwiękowo (cokolwiek to znaczy). Może w takim razie wziąłbyś je na warsztat, lub powiedział co nieco o samej marce? Serdecznie pozdrawiam :).
Właśnie wspomniałem w powyższym materiale krótko o Les Indemodables. 😉 Moim zdaniem jak najbardziej warta uwagi. Co do metody ultradźwiękowej - jest to dość popularna metoda ekstrakcji choć bardziej na małą niż przemysłową skalę. Sam z niej m. in. korzystałem przy okazji opracowywania składników z bursztynu do najnowszej serii perfum. 😃
Dobra merytoryczna wiedza i znajomość tematu. Niestety fatalna jakość nagrania.
Kombinowałem niepotrzebnie z nagrywaniem dźwięku bez mikrofonu i to był błąd. W kolejnych wróci mikrofon krawatowy i powinno być lepiej. Inne elementy będę starał się stopniowo poprawiać, muszę się wgryźć w temat, bo kompletnie nie znam się od strony technicznej na nagrywaniu.
Zawsze chcialem miec jakas Roje w mojej koleksci, natomiast teraz nie bede mial takiego cisnienia. Coraz czesciej niestety zauwazam, ze producenci perfum bardziej skupiaja sie na flakonie i opakowaniu aby wygladalo "na bogato" natomiast perfumy sa tylko zapachowym dodatkiem, dobrym przykladem sa chocby perfumy Neandertal.
Niestety, teraz nisza jest zalewana tymi pseudo-luksusowymi markami, które na sam zapach wydają grosze. Inna kwestia, że nie bierze się to z niczego - klient jednak pierwsze co patrzy na flakon, a potem dopiero wyrabia sobie zdanie na temat zapachu.
@@BalePerfumesjeśli to nie tajemnica to mógłbym prosić o przykłady takich pseudo-luksusowych marek?
Inną drogą, kupiłem ostatnio próbki od prywatnego twórcy, który wydaje mi się,że zna się na tym co robi i ma pomysł. Dokładnie to odwzorowuje zapachy realnych miejsc, w których byl, przykładowo krypty, czy kościoła, uważam, że robi to z dużym powodzeniem, tylko cena jest spora za ml, a mało tego, że za 30ml która jest największą dostępną ilością płacimy jak za niszę za grubą kasę. Teraz pytanie, czy składniki, które zostały użyte mają odzwierciedlenie w cenie? Czy może być tak, że twórca celowo ustalił tak niską ilość, ponieważ w większej by się nie sprzedało, ze względu na cenę, którą zawdzięcza drogim składnikom? 🤔
Najbardziej zastanawia mnie ten, w którym jest oud, naturalny czy syntetyczny, nie wiem, ale nie pachnie to chemicznie, jest dobrze zmieszane na mój nos. Nie chcę na razie pisać co to za perfumy bo nie wiem czy znasz, ale jeśli możesz to daj znać co o tym myślisz.
@@_myself70 Jest ich naprawdę mnóstwo, z tych bardziej kojarzonych to np. właśnie MFK, Spirits of Dubai, Fragrance du Bois.
Co do drugiego pytania, ciężko mi cokolwiek powiedzieć nie znając zapachu. 😅 Jeśli chodzi o pojemności, to w przypadku małych twórców i rzemieślniczych marek raczej jest trend by robić mniejsze pojemności (np. 30, 50ml), żeby po 1) tak jak piszesz, cena produktu nie przestraszyła (to czy ona wynika z kosztów produkcji czy z "polityki" producenta to inna kwestia 😉), a 2) lepiej trafić w preferencje swojej grupy klientów (np. jeśli to pasjonaci perfumowi i kolekcjonerzy, którzy preferują takie pojemności).
@@BalePerfumes dzięki za odpowiedź 😄 jest to marka Blak, przykładowy zapach to Sacrum Blak lub Kardynał
Hmm perfumy sprzed 30 lat były oparte na naturalnych, dobrych składnikach. Flakony z tamtych lat do tej pory dobrze pachną- moje pytanie brzmi: czy obecne perfumy z tanimi pospolitymi,syntetycznymi składnikami, będą zdatne do użytku za 20 lat?
Każde perfumy zmieniają się z czasem. To czy "dobrze" pachną to zaś już trochę subiektywna kwestia, dużo też zależy nie od samego typu składnika, ale od perfumiarza i tego czy weźmie pod uwagę takie kwestia jak odpowiednie starzenie. W teorii te syntetyczne składniki powinny dawać większą stabilność zapachu, ale jak zostanie to odebrane przez nasze nosy? Pewnie przekonamy się za te 20 lat 😉
@@BalePerfumes dziękuję za odpowiedź 😀 Od dłuższego czasu ograniczam się w perfumocholiźmie - zapachy są coraz droższe a parametry pozostawiają wiele do życzenia.
Cóż 🤔 jak widać grunt to pomysł 💪 i można cenić swój produkt mimo małego nakładu potrzebnego do jego produkcji 🤦♀
To prawda, przynajmniej jeśli chodzi o "sok", bo z kolei jeśli chodzi o opakowania, flakony (i cały marketing generalnie) są wykonane solidnie. Zdecydowanie w przypadku wymienionych w tym filmiku, na opakowanie producent wyłożył znacznie większą kasę niż na na same perfumy 🤣
@@BalePerfumes O to to, tylko nam chodzi o zawartośc a nie opakowanie 🤔
@@edytazegota5294 Pytanie tylko, jak opakowanie wpływa na odbiór zawartości. 😉 Tutaj zresztą też mam pomysł na jedną sondę uliczną w tym temacie, ale to temat na trochę później, jak kanał się rozwinie.
Hej Alan,kiedy bedziesz wysylac ostatnia serie swoich perfum?
Cześć! Musiałem trochę to przełożyć, bo 19 października będzie premiera w Muzeum Bursztynu w Gdańsku. W tygodniu przed premierowym weekendem (14-17.10) będę robił wysyłki, tak byście na premierę też już mogli się cieszyć swoimi flakonami 😊
Aaaaa no to super,dziekuje za info i czekamy z utesknieniem....pozdrawiam serdecznie...😊@@BalePerfumes
Roja Dove-uwielbiam! I pierwsze słyszę żeby tanich składników używał. To jakieś bzdury. Używa mega drogiego jaśminu i ekstraktów z róży. Jest z tego dumny! A perfumy pachną obłędnie!
Tak wszystko sie zgadza.Dlatego ja tylko ide za swoin nosem 😉 i swoimi odczuciami w swiecie perfum 💪 Zapraszam do mnie 💥 Pozdrawiam 👋
Super podejście! W końcu mamy taki wspaniały "organ", to czemu nie robić z niego użytku 😉 Pozdrawiam pachnąco!
@@BalePerfumes tak 👍 dziekuje za odpowiedz 🤗 pachnacej niedzieli 😊
Potrzebujesz jakiegoś mikrofonu. Film super, tylko dźwięk słaby.
W poprzednich używałem krawatowego. Teraz eksperymentalnie spróbowałem bez, ale dostrzegam problem, więc przy następnym odcinku wraca mikrofon. 😉
błąd w tytule filmu ^^
Dzięki za uważność, Michał! Już poprawione 😊
Witaj🙋♂️a powiedz mi jak wygladaja skladniki w perfumach Tom Ford PRIVATE BLEND?
Różnie, w zależności od zapachu (ale mają też w sobie naturalne składniki). We wcześniejszym filmiku (Natura czy chemia) omawiam skład jednych perfum z tej linii.
Czyli zamienniki czy inspiracje warto kupować bo nie płacimy za reklamę 😊
Z tymi sprawa też nie jest taka kolorowa. Będzie o tym na pewno osobny odcinek 😜
@@BalePerfumes super dziękuję
Alan, mikrofonu nie masz!
To był eksperyment 😅 Niestety kiepsko to brzmi, więc w następnym razem wracam do mikrofonu. 😉
A co z takim oud maracuja?
Nie jest u nich tak źle, poza tym producent jest transparentny - precyzuje, które składniki są odtworzone (w tym oba tytułowe elementy), a które są naturalnymi surowcami (te są produkcji koncernu Givaudan, osobiście nie jestem fanem ale z drugiej strony, nie można powiedzieć aby robili złe surowce)
Moim zdaniem lepiej jakbyś wrócił do poprzedniego zestawu audio, tutaj jakość jest masakryczna
Taki jest plan 😁 Tutaj próbowałem bez micro i to był błąd (na tel. brzmiało lepiej, gorzej jak zrzuciłem do edycji). Przy następnych wraca krawatówka
@@BalePerfumescieszy mnie to, tamten zestaw miał super wydźwięk wręcz asmr 😂
@@stealthiness_ W porównaniu z obecnym całkiem możliwe. Ale to była zwykł budżetowy Boya. 😅 Muszę tylko wymienić na wersję bezprzewodową, bo kabel mnie już irytuje
@@BalePerfumes super, czekam na kolejne odcinki, może teraz wejdziemy w jakieś araby?(mam na myśli maison alhambrę itd) Bardzo jestem ciekawy chemicznej perspektywy i akordów w porównaniu z tymi wielkimi designerskimi brandami typu Dior itp(nie wiem czy zrozumiale napisałem chodzi mi o porównanie ich zawartości od kuchni 😂)
@@stealthiness_ Je też planuję ruszyć, ale to za jakiś czas. Na razie chcę omówić bardziej podstawowe tematy, bo to też potem pomoże zrozumieć bardziej złożone kwestie.
Roja Parfums - Enigma Pour Homme to największa porażka trwałości i projekcji !
Serio? Kurczę, to u mnie akurat parametry bardzo fajne - pracują ładnie przez większość dnia. Chociaż ja mam już wiekowy ten flakon. 😄
@@BalePerfumes Świetne parametry Roja były wieki temu... Tak samo jak słynnego Creed Aventusa :(