"Odwet" Claire Douglas | KONKURS | aż prosi się o EKRANIZACJĘ!
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 18 ก.ย. 2024
- Ktoś MUSI zekranizować tę powieść! "ODWET" Claire Douglas to thriller psychologiczny z elementami domestic noir, ale też o wiele więcej (bo tajemnica goni tutaj tajemnicę)! Czyta się GENIALNIE!
#WBBINGO: bit.ly/35uQElF
hwww.gwfoksal.pl/
📖 / 158682488145200
📌 wielkibuk.com/
📧 wielkibukblog@gmail.com
📜 REGULAMIN KONKURSU:
- Organizator: Olga Kowalska i Wydawnictwo W.A.B.
- Konkurs trwa: Od 24 listopada do 31 grudnia 2020.
- Zwycięzcy: Zwycięzca zostanie wybrany po 15 grudnia 2020.
- Uczestnikiem konkursu zostaje osoba udzielająca odpowiedzi na pytanie konkursowe, w formie pisemnej, w komentarzach pod tekstem.
- Koszt nadania nagród ponosi organizator. Termin zgłaszania się po nagrodę to 10 dni od podania wyników konkursu, po którym to terminie zwycięzca automatycznie zrzeka się nagrody w przypadku niepodania swoich danych do wysyłki. Nie wysyłam nagród poza granice RP.
📌 Nie zapomnijcie zajrzeć na:
- Blog: wielkibuk.com/
- Facebook: / wielkibuk
- Twitter: / wielkibuk
- Instagram: / wielkibuk
🎵 Muzyka:
- "Half Mystery" Kevin MacLeod (incompetech.com)
Licensed under Creative Commons: By Attribution 3.0 License
creativecommons...
❗ Wszystkie recenzje i teksty publikowane na stronie WielkiBuk.com, jak również filmiki publikowane na niniejszym kanale TH-cam, są moim tworem i zastrzeżoną własnością. Chcesz użyć lub wykorzystać w dowolny sposób - zapytaj. Film powstał we współpracy z Wydawnictwem W.A.B.
![PURPEECH - นี่ฉันเองคนที่... (It's me) [Official MV]](http://i.ytimg.com/vi/NuhHd0hOOg8/mqdefault.jpg)
KONKURS ZAKOŃCZONY! Gratulacje dla: Kamila 1210! :)
Mój ulubiony dreszczowiec psychologiczny to 'Zostaw ten świat pełen płaczu' H. DeSales'a. Fascynujący debiut, pisany pięknym i bogatym językiem. Thriller bardzo enigmatyczny, pełen głębi, smutku i miłości. Nakładające się na siebie psychologiczne warstwy i zagadki w miarę rozwoju opowieści powoli rozwiązują się, nabierają sensu i zaskakują czytelnika. Jest to powieść skłaniająca człowieka do głębszych przemyśleń nad życiem i naszymi życiowymi wyborami, do zmierzenia się z przeszłością i przyszłością.
Thriller psychologiczny to jeden z moich ulubionych gatunków i przeczytałam ich już mnóstwo. W tym miesiącu jednak przeczytałam "Rebeke" i wskoczyła na listę moich ulubionych życiowych książek. Byłam ogromnie zaskoczona tym, że taka powieść powstała w 1938 roku i że wszystko to, na czym opierają się współczesne thrillery psychologiczne już było ... "Rebeka" to nie jest według mnie tylko thriller, stanowi mieszanine gatunków, ale jest to świetny dreszczowiec. Tajemnicza posiadłość na odludziu, atmosfera grozy i niepokoju, tajemnice... Czytając zastanawiałam się, czy to wszystko się wydarzyło, czy te wspomnienia to może był tylko sen głównej bohaterki , czy może miała ona obsesję na punkcie Rebeki i wyolbrzymiała to wszystko co się dzieje wkoło niej... Przecież wszystkie te motywy teraz są powielane w literaturze gatunkowej. "Rebeka" była pierwsza. Mąż, żona, przeszłość, niewyjaśnione tajemnice, mroczna posiadłość, angielskie wybrzeże, główna bohaterka zmagająca się ze swoimi słabościami, groza (ta rzeczywista i ta istniejącą tylko w głowie). Jak dla mnie thriller idealny :)
No i już mnie ciekawi. ❤️ Uwielbiam książki psychologiczne, dreszczowce w duchu domestic noir. Niedawno czytałam "Służącą" i "Za zamkniętymi drzwiami" i te książki sprawiły, że bardzo lubię ten gatunek. 😉 Dlatego chętnie zapoznam się z tą książką!
Z Twoich opisów chyba każda książka jest ogromnie ciekawa i warta przeczytania 😘 Mój ulubiony dreszczowiec psychologiczny jest Milczenie owiec a może po przeczytaniu będzie to Odwetem kto wie pozdrawiam
Olga ty to potrafisz narobić smaczka! Uwielbiam, kocham, ubóstwiam thrillery psychologiczne i na dokładkę jeszcze jeżeli dotyczą małżeństwa to już przepadam. Dla mnie mega dobrym thrillerem psychologicznym jest "Na progu zła" Candlish Louise. Świetna książka, cudnie napisana. Nie mogłam się oderwać. I tam również tragedia małżeństwa... Polecam!😘📚
Książką, która mnie zachwyciła jest thriller psychologiczny polskiej autorki Ewy Przydrygi „Bliżej niż myślisz”. Opowiada ona historię ciężko doświadczonej przez życie kobiety o imieniu Niki, która próbuje na własną rękę rozwikłać tajemnicę zniknięcie swej pensjonariuszki. Świat pokazany przez autorkę obserwujemy oczami kobiety, której poraniona przez demony przeszłości psychika, pozbawiła siły i pewności siebie obdarzając w zamian nieufnością nawet w stosunku do samej siebie. Wraz z kobietą przeżywamy cała gamę emocji, zanurzamy się w jej wewnętrzny świat pełen zwidów, majaków i przewidzeń, który jest przedstawiony tak realnie, że sami w pewnym momencie gubimy się i przestajemy być pewni, czy kolejne przestępstwa, które śledzimy na kartach powieści są rzeczywiste, czy tylko wytworem chorej wyobraźni Niki doprawionej lekami i alkoholem. Książka ta jednym słowem wbiła mnie fotel dlatego, że była ona dla mnie prawdziwym intelektualnym wyzwaniem, której smaku dodawało umiejętne przeplatanie przeszłości z teraźniejszością a prawdziwą wisienką na torcie było zaskakujące zakończenie.
Najukochańszy "Dom sióstr" Charlotte Link. Od niego zaczęłam pochłaniać coraz więcej książek o tej właśnie tematyce.
To jest moj ulubiony gatunek, jak do tej pory wielkie wrażenie wywarła na mnie książka "Za zamkniętymi drzwiami" ale również kilka książek z tego gatunku pana Sebastiana Fitzka
Dla mnie absolutnym majstersztykiem jest Wyspa Tajemnic. Książka ta nie byłaby tym, czym jest bez rewelacyjnego zakończenia. Takie, jakie lubię najbardziej. Nie dlatego, że było specjalnie oryginalne, ponieważ podobne zakończenia widywaliśmy w innych książkach, ale dlatego, że (mimo wszystko) dajemy wodzić się za nos. Czujemy jak samo popadamy w obłęd i ciężko jest nam oddzielić rzeczywistość, od chorych majaków. Pomimo, że wcześniej oglądałem ekranizację, to książka wciągnęła mnie bez reszty.
"Teraz zaśniesz" Taylor C. L. to książka, którą ostatnio przeczytałam i mówię Wam, PRZEPADŁAM! Pochłonęłam w jeden dzień, nie mogłam się od niej oderwać, aż do ostatnich stron. Świetny thriller
Mi się bardzo spodobała Idealna Magdy Satchuli, dużo ważnych rzeczy jest tam napisanych i też nie ma zagadki, takie książki też lubię :) bardzo proszę o książkę 😁😁😁😍😍😍❤️❤️❤️❤️
Psychologiczny dreszczowiec -od lat niedościgniony Hannibal Lecter. Począwszy od "Milczenia owiec" na serialu "Hannibal" skończywszy . Perełka wśród dreszczowców. Pozdrawiam.
Zaproponuje NIC O MNIE NIE WIESZ-Thriller, który wciągnął mnie już od pierwszej strony. Cała ta historia kryje w sobie wiele zagadek, jest przepełniona tajemniczością. Opowiedziana z dwóch perspektyw. Jest tu pokazany wspaniale wykreowany obraz rozpadu małżeństwa opleciony pętlą kłamstw, tajemnic intryg, która zaciska się coraz mocniej.
Moje ulubione dreszczowce psychologiczne:
Książka „Dziewczyna z pociągu" - Paula Hawkins
Filmy „Incepcja", „ Lśnienie" oraz najbardziej ulubiony „Czarny Łabędź"
Uwielbiam ekranizacje. Czasami nawet zaczynam od końca. Najpierw film lub serial a potem książka i zupełnie mi to nie przeszkadza.
No i znów coś dla mnie :) To tym razem coś z moich ulubionych thrillerów filmowych, a zarazem jeden z (niestety ) niedocenionych: "Obietnica" z Jackiem Nicholsonem. Fenomenalna rola główna, wspaniały klimat niepokoju przez cały film, nie da się o nim zbyt szybko zapomnieć.
Myślę, że moim ulubionym dreszczowcem mógłbym nazwać „Lśnienie” Stephena Kinga.
Moim ulubionym thrillerem psychologicznym jest "Zabójca z sąsiedztwa". Jest to pierwsza książka tego gatunku, która przeczytałam i wciąż jest moim numerem jeden.
Uwielbiam Misteczko Twin Peaks. Ten serial wciąga bez końca 🤩 nie mogłam się od niego oderwać i czasem kusi mnie żeby o obejrzeć go od nowa. Polecam każdemu ☺️
Książka, o której od razu pomyślałam to "Surogatka" autorki Louis Jensen. Dreszczyk wyczekiwanych emocji na wyciągnięcie ręki ! :) Intrygująca fabuła i jeszcze lepsze zakończenie! Wszystkie pozycje tej autorki są świetne, ale to właśnie Surogatka jest najlepszym dreszczowcem.
Z Twojego polecenia przeczytałam mnóstwo książek i nigdy się nie zawiodłam 😍 może ta będzie następna?
Ja uwielbiam "Słaby punkt" z niesamowicie przystojnym Ryanem Goeslingiem z jednej strony i niepokojącym Antonym Hopkinsem w roli tego złego. W ogromnym skrucie: Goesling jest pewien że Hopkins próbował zamordować swoją żonę, kobieta znajduje się w śpiączce a jakichkolwiek dowodów obciążających Hopkinsa brak. Jest i zagadka, i świetna gra aktorska i świetne napięcie między głównymi bohaterami. Słyszałam porównanie do "Milczenia owiec" ale mi "Słaby punkt" podoba się nawet bardziej od niedoscignonego klasyka bo nie przepadam za filmami o seryjnych mordercach.
O matko, ale zrobiłaś mi smaka na tę powieść, zapisuje na moją listę😊 Tylko pytanie, kiedy ja przeczytam resztę książek😱📚
Ja też myślę,kiedy ja zrealizuję wrzystkie te moje plany.Ale będę się starał.
Spokojnie Kochani! Książki nie zające - nie uciekają ❤️ Poczekają sobie na Was na spokojnie 😁
@@WielkiBuk Dokładnie tak :-D
Mój ulubiony dreszczowiec psychologiczny to „Zaginiona dziewczyna”
Ronnie, słoneczko mamy, śliczny niebieskooki chłopiec, zawsze grzeczny, zawsze uprzejmy, reagujący uśmiechem nawet na zniewagi. Upokarzany przez krewnych matki, u których zmuszony jest mieszkać, zdaje się tego nie zauważać i spokojnie dąży do skończenia szkoły by mieć najlepszy start na studiach. Ale te słoneczko jest.. czarne. Nikt nie wiem bowiem jak bardzo iluzoryczny jest to obrazek i jak bardzo mroczna jest dusza chłopca, której drapieżne kolce zaczynają ranić już wkrótce a pierwsze ofiary to jego własna rodzina...
:::
Patrick Redmond, Czarne słońce.
Mnie ta książka zahipnotyzowała. Polecam.
Mój ulubiony thriller to "Perfekcyjna żona", ze względu na oryginalną fabułę, gdzie nowoczesna technologia wpływa na codzienne życie. Sam pomysł opiera się na przeniesieniu osobowości i wspomnień zmarłej osoby na nowoczesnego robota, który zyskuje tym samym tożsamość i zdolność odczuwania i myślenia tak jak pierwowzór.
Oglądalibyśmy i musimy znaleźć czas żeby przeczytać!
Oglądam właśnie „Od nowa” oparty na książce Jean H. Korelitz, nietypowo zaczęłam od serialu i niesamowicie mnie wciągnął...nie mogę doczekać się kolejnego odcinka...Donald Sutherland rządzi!!!
Ja też oglądam ale mam tez książkę i się miotam, czy przed finałem ją jeszcze przeczytać, czy dokończyć serial odczekać chwilę i zacząć książkę, żeby bardziej smakowało :).
Zwlekałam z odpowiedzią do samego końca, ponieważ w moje łapki zawsze może wpaść coś lepszego o czym warto wspomnieć. Tak się tym razem nie stało i moim numerem 1 jeśli chodzi o dreszczowiec psychologiczny są nadal „Bliźnięta z lodu”. To niezmiernie lodowata opowieść, w której lód nie chce się stopić. W której stosunki międzyludzkie ulegają ciągłemu oziębieniu, a powstająca zmarzlina tworzy skorupę, która uniemożliwia powrót do normalności. Bo co to jest normalność? Tego chyba nikt nie wie. Bohaterowie muszą mierzyć się z rzeczywistością, która jest tak podziurawiona i krwawiąca przez wydarzenia z przeszłości, że ciężko ten krwotok zatamować. A ran jest tu sporo, bardzo głębokich, które nie wiadomo czy się wygoją i czy bohaterowie pozwolą im się zabliźnić. A przyszłość, która wydarzy się na podstawie zdarzeń z teraźniejszości wcale nie będzie lepsza. To historia, w której problemy, katastrofy i tragedie mnożą się w nieskończoność. W której bliźniaczki stają się jedną osobą. W której rodzina wystawiona jest na ciężką próbę. A ta próba może zaważyć na tym, czy ta rodzina przetrwa. Ta powieść trzyma w napięciu, budzi przerażenie, grozę, wyczuwalny jest tu mrok i pełen żalu stosunek do świata. Czytelnik myśli, że odkrył już tajemnice, a okazuje się, że wcale nie miał racji i autor nie daje mu gotowego rozwiązania, tylko kolejne sekrety, które stoją przed nim otworem i tworzą mętlik w głowie. Trudno tu było odróżnić gdzie kończy się prawda, a zaczyna fikcja, ale o to w końcu chodzi w czytaniu prawda? Żeby rozbudzało wyobraźnię, kreowało przeróżne emocje i przeczytana historia zostawała z nami na dłużej. Polecam tę książkę!
GRATULACJE!
Uwielbiam film "zaginiona dziewczyna" :) oglądałam jakieś 10 razy ze względu na postać Amy, żaden film nie wciągnął mnie tak jak gone girl, podczas oglądania momentami miałam ciarki na plecach! Polecam każdemu, genialny film z świetną grą aktorską Rosamund 💨
Uwielbiam klasyczną Rebekę Daphne du Maurier :)
Nie nadążam czytać za Tobą :)
Nie musisz - każdy czyta w swoim tempie, a książki poczekają na spokojnie ☺️
@@WielkiBuk niby tak, ale jak patrzę na to, ile mam jeszcze na półce i na czytniku w kolejce do przeczytania i nie wiem kiedy ja to ogarnę :)
"Domestic noir" - muszę się kiedyś tych podgatunków wykuć na pamięć. :D
Pozdrawiam Madzie z Kłomnic :)
Madzia na pewno odpozdrawia 😁
Lucy Whitehouse "Zanim Się Poznaliśmy".
Trochę nie na temat, ale Twoje włosy są już długie 🙂. Rosną jak szalone!
Haha 😁 To prawda 😁
Ostatnio czytam i oglądam tylko i wyłącznie thrillery, zwłaszcza te psychologiczne więc wybranie jednego ulubionego nie było łatwe. A może wręcz przeciwnie? Ponieważ od razu przyszedł mi na myśl film o tytule „Gra” Davida Finchera. Niestety to tylko film, nie jest na podstawie książki, ale jest na tyle wyjątkowy że musiałam o nim napisać parę słów. Otóż tak jak w tytule reżyser bawi się z nami w grę, w „kotka i myszkę” bardzo umiejętnie wodząc nas za nos. Bohaterem jest milioner wiodący idealne, uporządkowane życie. Zmienia się to w dniu jego urodzin i to dzięki wyjątkowemu prezentowi od brata. Co można podarować człowiekowi, który ma niemal wszystko, a jeżeli tego nie ma, to stać go, aby to kupić? Zaproszenie do klubu CRS organizującego tajemnicze "gry", która odmienia jego życie. Bohater próbuje zrozumieć co zaczyna się dziać w jego życiu, ale intryga w którą zostaje wplątany okazuje się o wiele większa niż mu się na początku wydaje.. Film jest rewelacyjny, każdemu kto nie oglądał gorąco polecam. Podczas seansu nie wiadomo tak naprawdę gdzie kończy się rzeczywistość, a gdzie zaczyna fikcja. A zakończenie? Do tej pory dostaję gęsiej skórki, gdy sobie o nim przypominam i ten moment całkowitego zaskoczenia, zaczarowania i smutku po obejrzeniu, że to już koniec. Smutku, że już nigdy nie doznam tych emocji, jakie towarzyszyły pierwszemu oglądaniu…
No nie wiem, nie wiem 🤔
:D
Brzmi interesująco
Świetna jest ta historia - wciągnęła mnie pysznie 😁
@@WielkiBuk Z chęcią kiedyś przeczytam.