Kiedyś jako dzieci każde wakacje spędzaliśmy u babci, i zawsze na wieczór była taka tradycja że babcia opowiadała jak to było jak się wojna zaczęła, i jak potem się żyło. I już mało pamiętam z tych opowieści. Tylko jak mówiła że przed frontem się do kopca z kartoflami chowali. Ale miałem właśnie okazję posłuchachać tego od osoby która to przeżyła, i my tego zawsze z zaciekawieniem słuchaliśmy. Babcia odeszła około 3 lat temu. Starość odebrała jej pod koniec życia pamięć bieżącą (altzhaimer) ale te czasy wojenne tkwiły w niej cały czas.
Ciekawy film. Moja mama pochodzi z Kiczory, to niedaleko. Opowiadała jak to przechodzili na Słowację gdzie działały polskie szkoły, których istnienie Słowacy tolerowali, o głodzie, jak prababcia płakała gdy już nic dla niej nie zostało gdy całe jedzenie porozdawała reszcie rodzinie i o pewnym Niemcy, jakimś oficerze, do którego poszła jak chłopcy z Hitlerjugend rzucali kamieniami w polskie dzieci idące do szkoły i ta interwencja poskutkowała
Moja babcia jest z 27r zawsze opowiada o tym jak była na okopach dziadek urodził się w 1918 ale dzidka nie pamiętam to tylko tyle co z ojca opowieści wiem że dziadek u Niemca był parobkiem ale że najgorzej nie miał babcia opowiadała że jej ojciec to w lutym zboże siał bo inaczej Niemiec przyszedł zboże zabrał jak swoje jałówkę się uchowało Niemiec zabrał a mama opowiada że jak się historii uczyli to ich uczyli że Rusek był sojusznik i pomagał a jak ojciec mój dziadek tylko się z tego śmiał a że był sołtysem to własnym dziecią bał się prawdy powiedzieć mama mówi że dopiero po ślubie się dowiedziała że Rosja na polskie zaatakowała tak historii uszyli. Nie chciałbym przeżyć wojny
W Rycerce przed wojną nadleśniczym był pan Inż.leśnik PICHLER i jego syn Antoni Pichler do 1945. Obydwoje Polacy - pochodzenia austriackiego. Jak tylko mogli pomagali Polakom podczas wojny. W 1945 na rozkaz Wehrmachtu musieli z rodziną opóścić leśniczówkę i wylądowali w Bawarii
Moja babcia opowiadala ze podczas wojny jak bombardowali wies , jeden niemiec uratowal im zycie kazal im sie schowac przed reszta ... babcia miala 10 lat . Zawsze jak to opiwiadala to plakala , mowila ze byl to mlody chlopak ktory mial dobro i strach w oczach
Mój Tata ma 92 lata i doskonałą pamięć. Często proszę, żeby opowiadał mi rozne historie z czasów II wojny. Byly tez niektóre i zabawne. Natomiast Mama ma 87 lat i niemal każdej nocy(czasem drzemki w dzień) sni się Jej ,że ucieka przed zawsze tym samym niemcem,który Ją chciał zabić.
Moja babcia r. 1925 , przeżyła dwie wojny, pierwsza w 1939 r. trwała 2 dni . Druga wojna w 1945 r, trwała 1 dzień Mieszkała w Rzeszy, okolice Częstochowy, mówiła że w międzyczasie miała dobrze, pracowała w piekarni, najwięcej krzywd doznała od tzw partyzantów - nazywała ich bandytami bo nie walczyli z Niemcami, tylko z Polakami, zwłaszcza tymi bezbronnymi
Potem to było źle podobno Hitlera nazwali Politykiem wszechczasów i to Madzi ludzkie to mówili fakt niby bez szkoły ale cwany lis był źle zrobił wiadome ale jakby to oddzielić to jako polityk to był wyjątkowo cwany pisze żeby nie odróżniać królów to był polityk
obysmy juz nie musieli nigdy slyszec opowiesci o wojnie na terenach Polski...Boze chron naszą ojczyzne.
Najlepiej słuchać takich osób które naprawdę przeżyły tamte czasy...nauczyciel historii już tego nie opowie jak to naprawdę było
Dokladnie
Tak dokładnie
Ludzie Starzy to Skarb trzeba mieć wielki szacunek do tych naszych Dziadków i Babć
Dziękuję za to świadectwo. Dobrze, ze robicie takie wywiady ze świadkami tych strasznych czasów
Piękna opowieść, pięknej kobiety pięknego serca ❤
Ta Pani bardzo przypomina mi moją Babcię 😢
Dziękuję bardzo! Życzę zdrowia Pani.
Kiedyś jako dzieci każde wakacje spędzaliśmy u babci, i zawsze na wieczór była taka tradycja że babcia opowiadała jak to było jak się wojna zaczęła, i jak potem się żyło. I już mało pamiętam z tych opowieści. Tylko jak mówiła że przed frontem się do kopca z kartoflami chowali. Ale miałem właśnie okazję posłuchachać tego od osoby która to przeżyła, i my tego zawsze z zaciekawieniem słuchaliśmy. Babcia odeszła około 3 lat temu. Starość odebrała jej pod koniec życia pamięć bieżącą (altzhaimer) ale te czasy wojenne tkwiły w niej cały czas.
Szacunek dla poni zdrówka życzę ❤ tęsknię za górami
rajcza moje tereny, az sie zdziwilam jak to zobaczylam. naprawde super, ze ludzie sie tym interesuja w XXIw. !
Babciu droga ,niech Cię dobry Bóg prowadzi
Super się słucha!
Kocham słuchać takich wojennych historii
Mam tak samo!
Ja też, jest to super bo można się dużo pouczyć o naszej Walecznej Polsce✊🏻💖
ZYCZE PANI DUZO ZDROWIA I BARDZO DZIEKUJE ZA PRAWDZIWA LEKCJE HISTORII.👏😢🌹🤍💗👩🦽🍁🦅😔💔
Pięknie dziękuję 🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏😁🥰
Ciekawy film. Moja mama pochodzi z Kiczory, to niedaleko. Opowiadała jak to przechodzili na Słowację gdzie działały polskie szkoły, których istnienie Słowacy tolerowali, o głodzie, jak prababcia płakała gdy już nic dla niej nie zostało gdy całe jedzenie porozdawała reszcie rodzinie i o pewnym Niemcy, jakimś oficerze, do którego poszła jak chłopcy z Hitlerjugend rzucali kamieniami w polskie dzieci idące do szkoły i ta interwencja poskutkowała
jak dobrze uslyszec troche historii przy okazji rajcza to moje okolice
Dziękuję za wspomnienia ...🌹🌹🌹
Pięknie opowiedziane
Walter Schreiber super gość!
proszę o wspomnienia innych świadków z tych czasów. Ocalic od zapimnienia.
Nigdy więcej wojny zacznijmy się modlić do Boga aby ocalił Polskę i świat od tego zniszczenia Boże miłosierny ratuj świat i Polskę
wspaniała opowieść. Chwała Maryji
Moja babcia jest z 27r zawsze opowiada o tym jak była na okopach dziadek urodził się w 1918 ale dzidka nie pamiętam to tylko tyle co z ojca opowieści wiem że dziadek u Niemca był parobkiem ale że najgorzej nie miał babcia opowiadała że jej ojciec to w lutym zboże siał bo inaczej Niemiec przyszedł zboże zabrał jak swoje jałówkę się uchowało Niemiec zabrał a mama opowiada że jak się historii uczyli to ich uczyli że Rusek był sojusznik i pomagał a jak ojciec mój dziadek tylko się z tego śmiał a że był sołtysem to własnym dziecią bał się prawdy powiedzieć mama mówi że dopiero po ślubie się dowiedziała że Rosja na polskie zaatakowała tak historii uszyli. Nie chciałbym przeżyć wojny
Dziękuję. Pozdrawiam
Bardzo ładnie ta pani się wypowiada
Piękna przyroda i ten domek w tle 😏😏😏😏😘😘
W Rycerce przed wojną nadleśniczym był pan Inż.leśnik PICHLER i jego syn Antoni Pichler do 1945. Obydwoje Polacy - pochodzenia austriackiego. Jak tylko mogli pomagali Polakom podczas wojny. W 1945 na rozkaz Wehrmachtu musieli z rodziną opóścić leśniczówkę i wylądowali w Bawarii
Moja babcia opowiadala ze podczas wojny jak bombardowali wies , jeden niemiec uratowal im zycie kazal im sie schowac przed reszta ... babcia miala 10 lat . Zawsze jak to opiwiadala to plakala , mowila ze byl to mlody chlopak ktory mial dobro i strach w oczach
Mój Tata ma 92 lata i doskonałą pamięć. Często proszę, żeby opowiadał mi rozne historie z czasów II wojny. Byly tez niektóre i zabawne. Natomiast Mama ma 87 lat i niemal każdej nocy(czasem drzemki w dzień) sni się Jej ,że ucieka przed zawsze tym samym niemcem,który Ją chciał zabić.
Ocalić od zapomnienia
moja babcia miała akurat 10 lat odkąd wybuchła druga wojna a teraz ma 94 lata to nawet dużo
Ciekawa historia
BO PRAWDZIWA!!!
Ciekawa historia warto słuchać. .Rajcza to piękne miasto. .Same wysokie góry. .
Nigdy więcej wojny,,,,,
❤
Jak nazywa się ta pani?
Wspaniały opis prawdziwych wojennych okropności
Moja babcia r. 1925 , przeżyła dwie wojny, pierwsza w 1939 r. trwała 2 dni . Druga wojna w 1945 r, trwała 1 dzień
Mieszkała w Rzeszy, okolice Częstochowy, mówiła że w międzyczasie miała dobrze, pracowała w piekarni, najwięcej krzywd doznała od tzw partyzantów - nazywała ich bandytami bo nie walczyli z Niemcami, tylko z Polakami, zwłaszcza tymi bezbronnymi
To bitwy nie wojny
Nawet w takim 8min filmie trafi sie jakas anty polska kurwa a bandy byly oczywiscie skladaly sie z bolszewikow i żydów
Hahha , wojna trwała od 39r do 45 więc nie mogła przeżyć dwóch wojen 😅😅😅
💔😇
staszna opowieści
Potem to było źle podobno Hitlera nazwali Politykiem wszechczasów i to Madzi ludzkie to mówili fakt niby bez szkoły ale cwany lis był źle zrobił wiadome ale jakby to oddzielić to jako polityk to był wyjątkowo cwany pisze żeby nie odróżniać królów to był polityk
Wyobraźcie sibie ze czeka to teraz naz
będą o tym pisać w podręcznikach w przyszłości
"Sibie" nie wyobrażam, bo "naz" to nie czeka
Waldorf Shreibe to żyd nie Niemiec
A SKAD TA PEWNOSC CO?!⚓🇵🇱
serio nie można było poczekać aż gościu skosi ten trawnik?