Gra Która NIE POWINNA Powstać - DRAMA Baldur's Gate 3
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 8 พ.ย. 2024
- Baldur's Gate 3 to gra fenomenalna, szturmem podbiła serca graczy i recenzentów na całym świecie. Gra jest dopracowana, dopieszczona i posiada bardzo dobry model biznesowy. Można powiedzieć, że jest to gra która pokazuje jak powinien wyglądać GAMING. Ale... Pojawiły się już głosy innych studiów i developerów którzy mają potężny ból o to, że Larian Studios osiągnęło tak duży sukces.
►STREAM - / nexos
►FACEBOOK - / hunternexos
►KANAŁ LIVE - bit.ly/nexos-yo...
♦OCEŃ FILM♦
I jak moi drodzy? Zgadzacie się z tym o czym mówię w filmie? Jestem autentycznie ciekaw waszych opinii!
Wiadomo. Mozna sie porzygac jak ta filozofia z mobilek wchodzi mocno w gry komputerowe. Widzialem wywiad z gosciem co robi mobilki. Reklamy wsadzic wszedzie co runde, gdzie musisz ogladac cos 2 minuty, pierwsze rundy i levele latwe do zdobycia a pozniej czekanie 10 dni na rozbudowanie budynku albo 5$. Reklamy gier sa inne, a gry wygladaja inaczej. Zapytany ten developer dlaczego odpieprzacie taka kaszane? Bo dziala!
Słowa (Frazy) jakiego szukałeś odnośnie gotowania żaby to "Przesuwanie Okna Overtona" co poniektóre firmy doszły do perfekcji w manipulacji swoich odbiorców właśnie dzięki temu zabiegowi, materiał świetny, trzymam szyk obronny razem z tobą przeciwko tym chciwym bestiom :D
Wszystko Git i jeszcze ta Muzyka z Gothica :) POezia :)
Mam 26 godzin dopiero , 6 poziom i 30% gra jest 13/10
Fajny, film zgadzam się z niemal wszystkim. Jednak nie rozumiem problemów z mikrotransakcjami, które nie wpływają na "sprawiedliwość" rozgrywki np. skinami. Przecież nie są obowiązkowe i o ile nie narzucają się w formie reklam in-game, można cieszyć się grą w pełni i bez nich. Z kolei jeśli ktoś uwielbia daną grę, to może dodatkowo wesprzeć deweloperów i otrzymać coś 'cool' w zamian. Miłego pozdrawiam
Baldur tak naprawdę wrócił do korzeni pokazując jak gry powinny wyglądać, i w jaki sposób jako dokończony produkt powinien byc sprzedawany graczom.
Czuć niemal jak by to znowu był 2005 z tym nowym Baldurem
Nigdy nie grałem w żadnego Baldura. Jak czytałem generalnie o czym to jest to myślałem "Rzut z góry, nuda", "Rzucanie kostką? To jakieś monopoly?". Po chwili grania w Baldura 3 uświadomiłem sobie że ominąłem fajną zabawę :(
dokładnie
Nie widze zadnego problemu. To my, gracze pokazujemy producentom w co warto isc kupujac ich gry. Pokazmy zatem ze warto robic dobre produkcje i nie wspierajmy gowna bo sami sobie szkodzimy.
@@TheNietrzezwyto też prawda
Co z tego że kolejny nowy cod z pierdyliardem mikrotransakcji który jest niedokończony i ma wszystko zepsute jest okropną grą jak i tak generuje wielkie pieniądze bo ludzie to kupują
Gra jest kompletna! i to wystarczyło żeby Inne studia miały ból dupy o jej sukces.
Dokladnie
I do tego gra ma pełno bugów oraz niekompletne tłumaczenie (przynajmniej na język polski). Niektóre kwestie są po angielsku, a w niektórych (książkach/listach itd.) pojawia się tylko '[]'. Zapisy w tej grze wyglądają, jakby pochodziły z roku 2000. Po trudnej walce nastąpił dialog z X. Wybrałem daną opcję, a potem niespodziewanie cała moja drużyna została wybita (bez możliwości walki czy ucieczki). Ostatni zapis był sprzed mojej wygranej. System podążania twoich towarzyszy za główną postacią to jakiś żart - wchodzą na wszystko, co zadaje im obrażenia. AI wrogów jest... w porządku, choć niektórzy potrafią wskoczyć w miejsca, do których gracz nie ma dostępu. Dosłownie jeden przeciwnik wskoczył na tyczkę i nie mogłem go zaatakować. Pomimo tego gra jest naprawdę dobra, ale niekompletne tłumaczenie i masa bugów sprawiają, że trudno mi zrozumieć, dlaczego otrzymuje takie oceny. Mimo że to jedna z najlepszych gier tego roku
@@Kapajak
Chodzi o sandbox i rozbudowa dialogów i postaci.
Każda sytuacja może być rozwiązywana na wiele sposobów, a bardzo dużo gier jest liniowych lub po prostu udają rozbudowane a koniec zawsze jest taki sam. Tutaj mamy doczynienia z realnymi konsekwencjami, które wykonuje gracz. Czasem nawet nie trzeba nic robić by doszło do jakiejś sytuacji. W grze miałem takie dwie jak na razie. Stwierdziłem że oleje i zrobię to później, bo " jest czas" a tu się okazuje że osoby z lokacji są wybite w pień.
Rozbudowa postaci... jeśli ktoś musnął troszke D&D to wie się jak ciezka i rozbudowana jest ta gra, a tutaj mamy kwintesencję tej gry planszowej wylaną na grę komputerowa, gdzie jest to bardzo ciężko dokonać.
Owszem są błędy i bugi gry, ale przy tak rozbudowanej grze nie jest trudno o to. Cyberpunk czy Wiedzmin też miały bugi, inne gry też, kwestią dopracowania, ale chodzi o pełność gry. Kupujesz pełnometrażowa grę która możesz przechodzić ze znajomymi i za nic dodatkowego nie musisz płacić. Jakieś skórki czy tak jak w diablo pakiety broni za hajs w grze na którą wydałeś hasj. Nie dość że wydajesz kasę to dodatkowo wydajesz by być lepszym.. A tutaj każda postać jest unikatowa i nie potrzebuje niewiadomo jakich broni by była po prostu Dobra, balans gry zachowany.
Edit:
A co do tych błędów tłumaczeń.. zauważ ile jest dialogów i rozwiązań. Zauważ że przy każdej potyczce czy sytuacji możesz zaczepić kompana i pogadać co się wydarzyło. Zauważ również na ile języków jest to tłumaczone ;) zawsze coś się skrzaczy. A docelowo to język angielski, więc ciesz się chłopie że chociaż to jest po polsku. Polski język jest niszowy około 40mln ludzi, a ilu jest graczy? ;) Wiec jest pięknie
@@Kapajak Jak to według ciebie jest pełno bugow to nie widziałeś wielu gier. Te [] to tylko książki a nieprzetlumacoznych tresci spotkalem chyba u 4 npc jest w 2 akcie
@@okosokola6048 To nie jest tylko. To jest aż. Da się również zbugowac postacie tak, że blokujesz możliwość rozmowy z nimi. Po prostu miga ekran i kamera się resetuje. Błędów jest pełno i argument, który mnie najbardziej irytuje u ludzi: "zobacz inne(...)", "lepiej niż u(...)" nie świadczy o niczym. To, że złamana ręka boli mniej niż zmiażdżona nie świadczy o tym, że złamanie nie boli. Poprzeczka na dopracowanie gier (przynajmniej w okolicach premiery) w ostatnich latach jest żałosna. Kupiłem w pre-order i nie żałuję bo (póki co) to jedna z najlepszych gier w jakie grałem.
Świetny materiał, Nexos. Totalnie podpisuję się pod Twoimi słowami zawartymi w tym filmie. Twórcy Baldur's Gate'a to perełka na tle dzisiejszego środowiska gamingu, w którym brak szacunku do gracza jest na porządku dziennym!
Nigdy nie grałam w rpg takiego z krwi i kości, czasami próbowałam, ale kończyło się to jednodniową zajawką. O baldur gate słyszałam tyle, co nic. Jednak gdy wyszła trójka na tik toku, zalała mnie fala urywek z gry. Niektóre dialogi były tak komiczne, że skusiłam się na kupno. Na początku bałam się, że to kolejny hype jak było przy Harrym Potterze. Obawiałam się, że dialogi w grze są powtarzalne i że mechanika w cale nie jest taka wciągająca. Jak bardzo się myliłam. Opcji jest nieskończenie wiele, potrafię po 3 godzinach wrócić do poprzedniego seva'a i zacząć na nowo, bo wymyśliłam sobie nową taktykę. Bohaterowie to majstersztyk, budowanie relacji z nimi wchodzi na wyższy level. Za te pieniądze dostajemy gre, w którą spokojnie możemy grać miesiącami, a nawet latami, to się ostatnio rzadko zdarza. Mimo głównej fabuły to gracz tworzy historie. To jest dokładnie to, co szukałam w grach, polecam każdemu :)
Jeśli nie grałaś to polecam jeszcze dwie inne gry studia Larian, o których pewnie i tak słyszałaś. Divinity 1 & 2, o ile widać przy pierwszej że jeszcze koncept w miare raczkuje to dwójka to już według mnie świetny rpg. :)
W dużej mierze Larian wykorzystał to co miał już stworzone na rzecz Original Sin 2, a miał potężne pole do manewru na podstawie tej gry co widać w BG3, w tle dorzucili dnd i mamy solidne rpg. Tylko, że dużą robotę robi tu fabuła oraz podejście wydawnicze Lariana - jedynie możemy spodziewać się pełnoprawnego dodatku aniżeli zbroi dla konia. Co do podejścia innych devów - obrona własnego interesu, produkcje taśmowe, które są jak kolejne odcinki serialu do kotleta i kosztują ogrom kasy, gdzie duża część to marketing i strach (ale to trzeba pamiętać, że to strach zarządu i analityków) przed "rewolucjami" dlatego mamy asasyny 50 zemsta prawnuka altaira ze strony ciotki.
Raczej bym nie liczył na dodatek, w takich grach podobno dodatki są mniej opłacalne niż praca nad nowym projektem. Larian we wcześniejszych grach nie dodawł dodatkowej zawartości więc wątpie, że bg3 będzie wyjątkiem
Tak, to jest smutne co się dzieje w brażny gier, ale czy tylko tam? Ja zauważyłem, że coraz bardziej ludzie idą w kierunku monetyzacji wszystkiego i chęci jak największych zarobków. Coraz mniej jest tych, którzy są szczęśliwi tym, że zrobili coś fajnego i zadowolili siebie/rodzinę/innych i nie myślą tylko o pieniądzach (kiedyś np. Blizzard), a coraz więcej tych, którzy powiedzenie "czas to pieniądz" biorą ponad wszystko i ich jedynym celem jest właśnie zarabianie z roku na rok coraz więcej. Jeśli im się to nie uda - uważają to za porażkę. To się przekłada na gry - tutaj już nie piszę o zwykłych developerach czy grafikach, którzy chcą zarabiać coraz więcej, szczególnie w porónwnaniu do biznesowego IT, ale przedewszystkim o wszelkiej maści dyrektorach i ich zastępcach/asystentach, członkach zarządów, prezesach itp itd. Z własnego doświadczenia zauważyłem, że to oni w tych dużych firmach (ekhm Activision np.) pchają monetyzację i inne bzdury, byleby tylko sobie zgarniać coraz większe kawałki tortu - "bo im się należy". Najgorsze jest to, że tacy ludzie nie raz, nie dwa są najmniej warci w danej firmie :( I oni potem pchają jakieś durne decyzje o wprowadzeniu jak największych możliwościach zarobku na danym produkcie, bo inaczej "nie będzie podwyżek", "będą zwolnienia", "pieniądze same się nie pojawią" itp itd. Oni też wraz z producentami każą wydawać niedokończone produkty, byleby już zarabiać. Im większa korporacja, tym takie decyzje są częstsze, a przeciętny developer na końcu dostaje ochłapy i cieszy się ewentualnie z jakiejś marnej premii na koniec roku. Tak jak pisałem, nie tylko w brażny gier jest to problemem, bo ja wiemy tak się też dzieje obecnie np w Hollywood, gdzie producenci kąpią się w pieniądzach, a specjaliści CGI nie śpią po nocach, żeby jako tako wypuścić szybko nowy chłam i dać zarobić milionerom. I ci sami producenci straszą teraz zastąpieniem wszystich przez AI, żeby zarabiać jeszcze więcej i nie być już milionerami, a conajmniej miliarderami. Uroki kapitalizmu.
To uroki chciwego kapitalizmu ludzkość dojdzie do punktu że ludzie będą między sobą się zabijać
Od dawna nie miałem takiego uczucia chęci gry jak wobec tego tytułu. Kilka już dobrych lat moje granie ograniczało się do sesyjek raz na pół roku, a tu nagle od tego nie mogę się oderwać. Niesamowita gra !
Baldurs gate podniósł standardy wysoko i bardzo dobrze bo pokazali że z dzisiejszą technologią i chęciami można tworzyć bardzo dobre gry, szczególnie że studio nie jest jakieś gigantyczne
To nie deweloperzy wyznaczają standardy tworzenia gier, tylko gracze
Sądzę, że Baldur nic nie zmieni w kwestii tworzenia gier (chociaż bardzo bym tego chciał) ponieważ to gracze powinni się szanować co wydawanych swoich pieniędzy. Tylko problem jest taki, że ludzie mają chyba zbyt dużo pieniędzy i kupują sobie w pakietach gry, które powinny być pełne.
Też nie ma co porównywać Baldura grę stricte singlową do gier usług typu Warzone, Apex, Lol, OW2 czy Diablo 4 (które samo nie wie jaką chcę być grą i jest tylko maszynką do zarabiania kasy na nostalgii)
Dzisiejsza branża gier ma ten problem, że tworzy gry niedokończone lub słabo zoptymalizowane dlatego, że wydawcom kończą się deadliny i niby przez to mają straty. Mamy nowe technologie, większe możliwości, a i tak wychodzą jakieś niedociągnięcia tylko i wyłącznie dlatego, że gonią ich "terminy".
Brakuję tej branży czegoś takiego, że tworzy się produkt kiedy czuję się, że jest gotowy. Gdzie premiera nie była planowana do przodu tylko mówiono kiedy będzie skończona.
Pogoń i konsumpcjonizm stworzył z dzisiejszej kultury jakąś abominację i mam nadzieję, że i dewowie i ludzie się ogarną. Mam tylko nadzieję, że nie jest na to za późno
Zapraszam do dyskusji
Takie filmy jak Twój są ARCYWAŻNE.
TH-camrzy są opiniotwórczy, nagrania tego typu są dobrą przeciwwagą dla marketingowego bełkotu wielkich firm i uświadamiają właśnie o gotowaniu żaby, o którym trafnie wspomniałeś.
Branża idzie w tak beznadziejnym kierunku, że wystarczy spojrzeć na Ubisoft, jak ta firma się utrzymuje, nie wiem, skoro robi gry "Kopiuj - Wklej" i szpikuje je mikro-transakcjami.
Oby na Larianie się nie skończyło, liczę, że więcej firm wbije kij w mrowisko i będzie się tego trzymać. Ulewa mi się od tzw "Gier usług". To rozleniwia całą branżę, przykładem niech będzie Rockstar, gdyby nie sukces GTA Online, mielibyśmy już GTA VI, a tak doili kasę z kart Fatshark i nie spieszyło im się z robieniem kontynuacji. Dobre, singlowe gry to jest coś, czego potrzebujemy jak powietrza. Namówiłem już 3 osoby na zakup Baldura, z pewnością namówię jeszcze kilka 😉
Prawda a skóra zalozmy kosztuje 25$ a gra 15$. To jest absurd. Nad gra pracuje 5000 osób przez 5 lat, a nad skinem jedna osoba w jedna noc. Jak juz chcą sprzedawać takie coś to niech podziela wkład pracy do ceny. Może jakis ułamek centa przykładowo 0.005 dolara
Na początku ściągnąłem BG3 z zatoki, żeby sprawdzić sobie czy gra daje radę... Oj daje xD od razu kupiłem swój pierwszy preorder, chociaż ciężko nazwać pre orderem jak spędziłem w nim 80 h xD To jest jedna z tych gier pokroju Wiedźmina 3, która wychodzi raz na kilka lat, aby przypomnieć Ci dlaczego grasz w gry.
gra jest przepiękna, klimat, fabuła i świat przedstawiony jest dopieszczony i wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Najlepiej wydane pieniądze kiedykolwiek.
No cóż już od dawna kasa jest ważniejsza niż jakość, niestety. I raczej nic w tej materii nie zmieni. Raz na jakiś czas wyjdzie gra typu Elden Ring, FF XVI czy taki BG3 które są robione dla graczy a nie dla kasy, a taka powinna być każda gra, smutne ale prawdziwe :(
Te gry tez sa robione dla kasy, tyljo ze robia je osoby ktore umieja robic gry i jeszcze nie stracili pasji. No moze bym Elden Ringa z tego grona wyrzucil bo typki jedna gre od 20 lat robia, mo ale przynajmniej battlepasa nie ma w nim
@@John_Souls na tej samej zasadzie można powiedzieć, że BG3 trzeba wyrzucić bo to też tylko udoskonalone DOS 2 które było udoskonalonym DOS1. jeszcze rok temu się ludzie bulwersowali, że BG3 powinno się nazywać DOS3
Oglądam sobie ten film na telefonie, podczas gdy na moim komputerze lecą napisy końcowe Baldur's Gate 3, jedyne na co teraz liczę, to że sukces BG3 zachęci ambitne studia do tworzenia podobnie dobrych gier które będą odnosić sukcesy, zaś mikrotransakcyjne g*wna będą wymierać wraz ze wzrostem świadomości wśród graczy.
W pełni popieram twoje stanowisko. A co do Larian Studio jestem szczęśliwy że zostali docenieni, bo robią po prostu dobre gry. Ja znam to studio jeszcze ze starego Divine Divinity , które mnie mega wciągło
Divine Divinity jest dla mnie jak Gothic, musi byc co 1-3 lata ograne :D Klimat ma nie do pobicia i nigdy juz zadna gra go nie pobije, bo kompozytor niestety nie zyje. Ta muzyka.. uhh ciary. Ale tez sound design, jakościowy VO... do tego swietne questy, fajne systemy gry i rozwoju postaci. Absolutnie perełka wśród gier. Polewam fanom gier RPG z lekko mrocznym klimatem.
@@antonim8714 Tak! Już poczatek w wiosce uzdrowicieli, ta muzyka, klimat jest fantastyczny. Chyba sobie wrócę po Baldurze :)
Myślałem że Baldur's Gate 3 przejdzie bez echa, że to będzie po prostu żerowanie na nostalgii i że gra po prostu się nie sprzeda bo klasyczne erpegi raczej już przeszły do lamusa i to już nie te czasy, współczesna publika nie będzie raczej zainteresowana. JAK BARDZO BYŁEM W BŁĘDZIE! Aż mam ochotę sam zagrać, ale praca za granicą i brak komputera mi to utrudnia, a nawet jakbym miał tam laptopa to raczej nie miałbym czasu na maniaczenie. Ale jak tylko zacznie się przerwa świąteczna, wrócę po latach na Wybrzeże Mieczy żeby odbyć nową przygodę :D
Jeżeli ktoś twierdzi że izometryczne RPG odeszły do lamusa to chyba przespał ostatnie 10 pod kamieniem. Wychodzi tego coraz więcej i są coraz lepsze.
@@pawmal1988 ja to przecież wiem, ale nie są to takie hity jak przed laty były pierwsze dwa Baldury albo Neverwinter Nights że każdy o nich gadał i grał w nie. Patrząc chociażby na Pillars of Eternity 2 nie możemy mówić o sukcesie, mimo że gra jest fenomenalna. Stąd też moje założenia że BG3 przejdzie przez echa, a jednak. Wydaje mi się że możemy mieć mały renesans cRPGów
Trochę zwlekałem z kupnem tej gry bo nie grałem w poprzednie części, nie siedze w uniwersum D&D i w sumie byłem sceptycznie nastawiony do "Turowego RPG'a" lecz ostatecznie kupiłem tą gre i jestem totalnie zachwycony, tak powinna wyglądać gra roku. Piękne scenki, Cudna grafika, Dynamiczna walka, Coś pięknego! Jedna z lepszych gier jakie grałem kiedykolwiek.
Tak tylko wspomnę, że po dziś dzień, dwa lata po premierze, kampania z Warcraft 3 reforged jest niegrywalna, ponieważ misje Nocnych Elfów Maiev i Przymierza Kaelthasa crashują co 10 sekund, a Blizzard ma w nosie by to naprawić, pomimo dziesiątek postów z setkami odpowiedzi wkurzonych ludzi, którzy wywalili na ten chłam masę pieniędzy.
Ale wiadomo, nie mamy prawa wymagać za wiele od biednych, umęczonych deweloperów, a szególnie działającej gry, za którą zapłaciliśmy.
Jako deweloper uważam, że takie gry dobrze działają na rynek i sam chciałbym być kiedyś w ekipie produkującej taki hit. A to że beztalencia z Ubisoftu się spłakały to ¯\_(ツ)_/¯ who cares?
Nie wiem jak to zrobiłeś, że udało Ci się patrzeć na tego typa. Ja na tę gębę patrzeć nie mogę.
Odświerzająco jest zobaczyć grę spełniającą standart sprzed 10 do 20 lat, jak to dobrze że Larian nie jest przeżarty chciwością i lenistwem jak taki blizzard czy ubisoft
Świetny materiał, niech się niesie! Szanujcie siebie, swój czas i swoje pieniądze, a od deweloperów wymagajcie. I z tym hasłem na sztandarach zacznijmy rewolucję :D
Te komentarzy deweloperów to był taki ściek, że tragedia. Diablo 4 zabiło dla mnie chęć grania w gry. 400 zloty poszło w błoto a Blizz coraz bardziej zabijał tą grę. Kupiłem BG3 i ... Przepadłem. 8 razy zaczynałem grę bawiąc się wyborami. Nie żałuję zakupy tego wybitnego produktu ❤ Czekam na resztę filmów z Baldurka
WIELKIE GRATULACJE JOHNNY za świetny merytorycznie materiał,naklaniający do jazdy z K***** takimi jak Blozzzard,który wyrywa z nas nostalgiczny hajs na każdym kroku,sprzedając nie ukończone,powycinane z zawartości, nie kompletne potworki w celu wysysania z nas jeszcze większej kasy.Tak 3maj
1. robisz bardzo dobrą grę
2. zdobywasz sobie rzeszę fanów
3. zyskujesz stabilność finansową oraz zaufanie graczy
4. gracze cie kochają jest zajebiście
5. konkurencja twierdzi, że jesteś pojebany i wszyscy robią z siebie ofiarę tego niewdzięcznego fandomu a w rezultacie jest to rewizja rynku.
Pierdol się blizzard!
Bo, każdy jest zesrany, tak mocno, że, nie będzie potrafił zrobić, tak pięknej gry, powiedzmy sobie, szczerze, wyobrażasz sobie, teraz RPG, gorsze i mniejsze od BG3, on powinien zostać, teraz, standardem, nie potrafisz zrobić czegoś podobnego ? zarabiasz, dalej, ale dużo mniej, a wielu twórców, musiało by wtedy kapitulować i iść na zmywak, nie wie o co w ogóle drama ? zrobiliśmy potęgę I ALBO SIĘ RYNEK, DOSTOSUJĘ, ALBO NIE. TAKIE, SĄ PRAWIDŁA HANDLU, TAK BYŁO ZAWSZE, ŻE LEPSZE, WIĘKSZE, AMBITNIEJSZE, ZGARNIAŁO, KOKOSY, I PIŁA Z PUCHARU, TAK, jesteśmy stworzeni w tym świecie, a PIZDY, POZOSTAJĄ ZAWSZE PIZDAMI I LECZĄ KOMPLEKSY NA PORTALACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH.
Tak sobie siedzę, gram i w tle oglądam twoje filmy, i nie dość, że z contentu jestem kontent to jeszcze ta muzyka z Gothica w tle 😆 no i tak można spędzać popołudnie 🤣
jeszcze nie grałem ale wiem że w przyszłym miesiącu zagram na pewno. W formie buntu proponuje rezygnować ze grania we wszystkie gry które wspierają mikrotranzakcje
Developerzy nie mają zbyt wiele do gadania tutaj, to wina wydawców gier i ludzi którzy developerom podają wymagania.
dobry materiał...od dłuższego czasu nie kupiłem żadnej gry brak czasu(35lat) ale dałem się namówić kumplowi i nie żałuję coś niesamowitego 40 godzin i jeszcze z pierwszego aktu nie wyszedłem..widać, czuć że to gra jest robiona dla Nas a nie My dla gry....sztos jakich mało 10/10
P2P, warezy, torrenty? 😄
Taka gra jak baldur jest perełka w wielkim szambie rynku gier dziś gram 20 lat od jakiegoś czasu jak raz do roku wyjdzie coś równie dobrego to cud
Ja w każdym bądź razie, mało gram w najnowsze tytuły, tylko właśnie szczególnie te starsze
Ja to samo, pomimo zbudowania dość mocnego komputera w tamtym roku, to gram w same starsze tytuły
Albo jakieś niszowe
Gra jest świetna, sam nie myślałem, że gra turowa będzie tak zrobiona, nigdy w takie gry nie grałem, bałem się przed zakupem, ale się niesamowicie opłacało
Dlaczego gra w drugim tygodniu zgarnia więcej niż w pierwszym- bo w pierwszym większość grających to pewnie preordery. A jak okazało się, że gra działa, jest dobra, nie ma problemów technicznych to więcej ludzi zdecydowało się na zakup- ciekawe czy ten trend się utrzyma i WRESZCIE preordery podupadną a studia bardziej będą się przykładać do wydania skończonego produktu.
Mądrze prawisz... Tylko proszę, nie "po najmniejszej linii oporu", tylko "po linii najmniejszego oporu". JEST RÓŻNICA
Baldurs Gate 3 przenosi mnie do Dragon Age 1 2009
Chcą nie chcą, ale każdy głosuje swym portfelem! Podoba ci się to? Płać! Nie podoba się? Nie płacisz i tyle ;P To są głosy społeczności graczy :) Także mam wątpliwości co do rozsądku i standardów jakościowych wśród graczy :)
Dzięki, przekonałeś mnie. Lata temu Cię oglądałem jak jeszcze grałem w Wotlk. :)
Trochę smutne jest to że i tak potem ludzie kupią kolejne Diablo na premierę za wygórowaną cenę bo czują silne uzależnienie do marki i po 100 godzinach gry zaczną narzekać jak im zaczyna się nudzić. Ech ludzie chyba nigdy się nie na uczą że nie trzeba grać w nowe gry na premierę i jest sporo innych tytułów do ogrania jak chociaż trochę się chce wyjść z swojej bańki. A na wszystkie strony gdzie da się wystawiać oceny już prawie się nie patrzy więc jeśli naprawdę chce się coś zmienić w branży to trzeba głosować portfelem po przez niekupowanie bo co z tego jak wystawiasz negatyw jak sprzedaż się zgadza.
Mam do Baldur's Gate parę zastrzeżeń, ale największy to ten przez niego zacząłem codziennie zarywać noce. Niesamowicie wciąga.
Gdyby tylko naprawili multiplayer byłoby niemalże idealnie.
Zastanawiam się nad kupnem i jestem ciekaw czy warto xD jakie to są zastrzeżenia?
Ja zanim siądę do 3jki to ogrywam wszystkie klasyczne tytuły. Aktualnie Icewind Dale... I jestem w szoku jak tak stara gra była genialnie rozbudowana
Nie każdy zdaje sobie sprawę, ale Icewind ma więcej RPGowych zastosowań niż pierwszy baldur. Wiele dialogów toczy się inaczej w zależności od klasy postaci, jej płci lub statystyk. Nawet BG2 nie ma tylu mechanizmów!
No i ta piękna muzyka i ręcznie malowane tła. Miód
Sorry @HunterNexos widziałem ten materiał najpierw u Kiszaka ale masz tak dużo racji, że oglądam jeszcze raz dla zasiegów u Ciebie. Ciesze się że ludzie, zwłaszcza streamerzy zaczynają zwracać uwage na to, aby ludzie zwracali uwagę na jakość. Tu mowa o gamingu ale to przekłada się w sumie na wiele aspektów życia. W końcu jak będziemy jedli obiad w restauracji to miło byłoby dostać cenę całkowitą + ewentualnie tip dla miłej obsługi zwłaszcza jeśli jakosc jest ok, niż dostać średnie/słabe jedzenie, zapłacić za nie ale + do tego zapłacić DLC za klimatyzajcę + DLC że dostałem sztućce, +DLC że mogłem skorzystać z toalety, aaa no i +DLC że nie dostałem kurcza curry na białym prostym talerzy, tylko na białym prostym talerzu ze wzorkiem - normalnei prestiż 1000% itd.
Co za czasy, trzeba się zachwycać czymś co kiedyś było normą. Niestety dotyczy to całego rynku, nie tylko gier. Kupujesz nowy samochód , a musisz dopłacać co miesiąc abonament bo ci połowę funkcji ograniczą itd. Pozdro, fajny materiał.
Kiedyś studia puszczały dema w magazynach, żeby gracze mogli sprawdzić gierke. Gra gdy wychodziła była kompletna, bez żadnych DLC, ale przyzwyczailiśmy wydawców że łykniemy wszystko, byleby zagrać w tytuł który nas interesuje. Nie podoba mi się Baldur's Gate jako gra, ale kupie ją z szacunku dla studia które ją wyprodukowało.
Mega dobry film! Dobrze że poruszasz takie tematy, każdy potrzebuje otworzyć oczy :) musimy więcej wymagać, nie kupować byle czego, dzięki, pozdro, sub,like
Gram od bety, a od wydania pełnej wersji nie miałem życia. Ukończyłem raz, a nadal chciałbym spróbować przejść tą grę w inny sposób i inną klasą. Jakby tego było mało, zawsze są origin stories i Dark urge.
Odnośnie tego co się dzieje w kierunku tej gry to myślę że tak jest wszędzie i nie tylko w gamedev... Robisz lepiej? zaraz Ci leniwce podskoczą. Generalnie ludzie powinni się szanować i mieć wymagania nie tylko jeśli chodzi o gry, myślę że to dość uniwersalny problem.
Nikt po małych studiach nie spodziewa się robić gry takich rozmiarów... ludzie aż tak głupi nie są żeby wymagać takiej jakości od bardzo małych zespołów - ta krytyka jest bezsensu i wierzę że każdy to rozumie. Ale faktycznie są firmy większe od Lariana z większymi zasobami i Ci akurat święci nie są.
Gratuluję wyjścia z szponów blizzarda.
Tłumaczenie jest trochę skopane i większość notatek/książek gdzieś od aktu 2 ma puste zmienne zamiast tekstu, ale jak ktoś zna angielski to da się przeboleć. Chyba że już załatali.
Kupiłem Baldursy 3 we wczesnym dostępie za 180 zł. W sumie to bałem się, że znów zawiodę się grą na którą czekam (tak, chodzi o Diabolo). Na szczęście tak nie było. Ta gra to ewenement w obecnych czasach. Dla mnie ta gra jest przełomowa, ponieważ jest najbardziej erpegowym erpegiem w jaki grałem. BG3 prawie nie ma błędów, ale co dla mnie najważniejsze, jest ZBALANSOWANA. Grasz jak chcesz, kim chcesz. Blizard ucz się, bo na wstyd to już chyba za późno.
Łapka w górę, za prztyczek w nos MKRR'a. :)
W punkt💪, też myślę że ludzie którzy pieprzą jak nie chcesz to nie kupuj nikt cie nie zmusza, ale to właśnie działa jak w polityce, im więcej kupi tym więcej będzie gowien
Oby więcej twórców w studiach gier myślących w ten sposób. Naprawdę giga chady.
Wreszcie ludzie się ogarniają. Znaczy mam nadzieję.
20h na pierwszy akt? Ja mam 50h i dopiero zmierzam do drugiego 😂
Trzeba zauważyć, że BG3 jeszcze nie wyszło na konsole. Myślę, że po premierze na te platformy będzie miało jeszcze więcej graczy w piku i dobrych ocen.
Soundtrack z gothica 3 pięknie wjechał
Ci deweloperzy mogą wyp******ać ! Chcemy takiej jakości gier jak Baldur 3 ! #larianstandards
Sama jestem po 70h, na 3 akcie (kończyłam wątki poboczne lub odkywałam dodatkowe funkcję). Dawno nie grałam w grę, która wymagała ode mnie tak emocjonalnego zaangażowania, rozbawiła mnie czy też poruszyła do łez. Miałam też sytuację, gdzie klnełam, bo ta gra jest mega ogromna. Oglądając twój film zobaczyłam urywki, z którymi nie miałam styczności i pewnie po skończeniu mojego aktu... Zagram ponownie nową postacią :D
Mój kolega, który prawie zawsze gry bierze z Warezów i BG3 oczywiście też stamtąd wziął, po obejrzeniu Twojego filmu zdecydował się kupić legalną wersją! 😁
Nie grałem w tą grę, ale jak wyjdzie na konsolę to będę musiał. Kiedyś to był standard i mam nadzieje ze znowu się nim stanie, pamietam jak za 30 zł w sklepie kupiłem edycje GTA 3 w wielkim opakowaniu z jakimiś książkami i super koszulką. Rozumiem, że gry mogą teraz kosztować ale nie podoba mi się fakt, że muszę czekać rok od premiery aż naprawia wszystkie błędy i żeby była grywalna a jak już kupie single player to i tak mam mikro transakcje. Grę przechodzi się po 5 godzinach a później milion dodatków. Jedyne co mogę zaakceptować to np. że jak kupimy grę przed premierą to dostaniemy jakaś unikatową wartość w grze typu broń skin itp.
Całkowicie się zgadzam. Niestety są też ludzie, którym te mikropłatności, niedopracowania nie przeszkadzają w kupieniu kolejnej odsłony Assassina czy CoDa. Gdyby wszyscy się zgrali i nie kupowali ich to coraz więcej perełek by wychodziło z jakością BG3
Tak jak np gra SIMS 4, bardzo dobra gra, bardzo lubię a grałem od pierwszej cześci w tę serię. Podstawka jest teraz darmowa, jednak to straszne ile można na tę grę wydać . Sama podstawka jest okrojona i mało w niej można - znaczy kto nigdy nie grał to będzie miał co robić przez chwilkę. Teraz gdy ktoś by chciał wszystkie dodatki okazuje się że musiałby wziąść kredyt xD
W promocji owszem wychodzi pewnie z 3500zł, a bez promocji pewnie 7 tyś, mówię ogólnie gdyż nie liczyłem dokładnie. Trzeba by było wydać tyle by w końcu mieć grę jaka powinna być od początku - przykładem jest brak np koni, które były w 3 części a czekali z dodaniem koni w 4tej części kilka lat. Ktoś powie, że nie trzeba kupować wszystkich dodatków a tylko te które chcesz, ale to nadal gra okrojona. Wiedzą jak ożywić grę kosztem dzieciaków, niektóre już zdążyły dorosnąć nim dostały to na co czekały tyle czasu.
Gra może być dobra, ale brak empati mnie przeraża. Pokazuje jak zakłamany jest ten świat, jak na eventach reklamują te dodatki i zachwialają kłamiąc w stylu "TEGO NIGDY WCZEŚNIEJ NIE BYŁO ". Weź pożyczkę na 10 tysięcy, kup naszą grę
I bardzo dobre podejście.Też już nie gram (znowu) od kilku miesięcy i mam nadzieję że uda mi się tym razem nie wrócić do wowa.Kiedyś zagrywałem się tylko w singlowe gry i mam zamiar powrócić do tego zwyczaju.Przy takich grach bawię się jednak najlepiej.
Świetny materiał 😊 10/10
Prawda jest taka ze chuja ta gra zmieni, niestety. Widze glosy na redditach czy innych twitterach, ze teraz to "Baldur pokazal ze gry single sie sprzedaja, ludzie maja dosyc mikrotransakcji, teraz bedzie lepiej". Chuja nie lepiej, porownac wystarczy zarobki Baldura a takiego D4. Podjazdu nie ma. Fajnie ze takie gry jak BG3 powstaja, ale przyszlosc jest jedna, i jest to jebanie frajerow na skinach i battlepasach tak mocno ze im sie to spodoba.
Co nie znaczy że obok takich gier jak Diablo czy FIFA nie może istnieć obok mniejszy rynek, na którym panują trochę inne zasady. I tu Baldur przetarł szlak bo po porażce PoE 2 naprawdę się bałem że ten typ gier już się przejadł a tu okazało się odwrotnie. Może i duzi wydawcy zechcą coś podziałałać w tej niszy, zobaczymy. W każdym razie Larian udowodnił że można inaczej i wciąż się to oplaca 1:38
Dzięki opinii mogę powiedzieć że będzie to chyba jedyny tytuł który kupię bez promocji xd
zgadzam się z tym co mówisz! niestety motłoch na całym świecie będzie kupował preordery..i nie długo gry będą za 500 zł. Jeśli popatrzyć na D4 to jest to przykre co blizz robi.. co do BG3 jednie co to mogliby po naprawić te bugi bo są czasem wkurzające..ahh dobra idę grać dalej :)
Nie ma co, baldur ma pare błędów, ma pare glitchy. NO, ALE to co zrobili Lariani to jest jebana magia. Moim zdaniem od bomby ta gra zasługuje na goty, pokazali devom jak sie robi gry. Nawet jeżeli chodzi o łatki - nie naprawia paru błędów, a kurwa 300 rzeczy naprawili, zmienili, usprawnili. Tak samo, gierka nie jest na 10, 20 h, a na 70 spokojnie, oczywiście na pierwsze podejście, a tych bedzie duzo wiecej. Oby ludzie otworzyli oczy to co się ostatnio dzieje, a szczegolnie devy.
To prawda, nie obyło się bez błędów. Ja w 3 akcie niestety ale mam puste zwoje i książki. Jakby nie wczytywałem tekstu :( Mimo to gra jest masterpeacem! :)
@@HunterNexos chodzi o język, w angielskim normalnie jest za wartość
@@HunterNexos Z tego co wiem mają to naprawić w najbliższym większym patchu. I że wiedzą już o sprawie. W sensie Larian.
Mądre słowa Panie Nexos :)
Coś mi się wydaje że nowy Gothic "rozpierdoli" ;)
Zacząłem grać w D4 bo jestem wielkim fanem i jestem zdruzgotany jakością tej gry. Zagrałem w BG3 nie będąc fanem i nigdy wcześniej nie grałem w BG lub D&D... Zakochałem się w niej i jest mi naprawdę ciężko oderwać się od tej gry! Teraz obejrzałem Twój film i powiem to tak... nawet jak nie będę fanem jakiegoś tytułu lub jakiś tytuł mnie nie będzie interesował, a fani będą duszeni butem developerskim to będę tam z nimi i będę ich wspierał w walce z chujowymi developerami bo wiem i widzę, że dalej można robić wspaniałe gry. Od dziś nie ma dla mnie gry, która nie jest tego warta, tu mowa o stronach konfliktu PoE i D4 bo gdyby jedni i drudzy pozamykali dupy i działali wspólnie to w niedalekiej przyszłości mielibyśmy dodatkowy, naprawiony tytuł D4.
Muzyka z Gothic 3, aktualnie jestem w trakcie przechodzenia.
"Zwracajcie uwagę na swoje wymagania " - święte słowa, zwłaszcza jak się spojrzy na ilość pozytywnych głosów na temat bezbeckiego "1670"
Baldur's gate 3 pokazało, że dobra gra, może być w dobrej cenie. Ale Nexos swój apel bardziej skieruj do swoich znajomych twórców oraz pozostałych twórców i recenzentów, aby podwyższyli swoje wymagania co poziomu gier oraz ceny jaką trzeba zapłacić, ponieważ to oni promują gry i mają różnego rodzaju kontakty. Jestem ciekaw ile nowych gier twórcy na yt i twitch by ograli jak by mieli kupić za swoje pieniądze a nie wyżebrać kluczyk.
Ja specjalnie dla Baldura kupuje sobie nowego kompa
Dzięki takiemu podejściu do nas graczy to aż liczę że może będzie jakiś dodatek za który jestem gotów zapłacić.
To już wiem co kupię we wrześniu. Rzadko kupuje gry koło premiery. Zazwyczaj czekam minumum rok, aż devowie faktycznie ją skończą.
No jak dla mnie to tylko takie gry zasługują na kupno w pełnej cenie... jeśli zaś chodzi o resztę, to można spokojnie poczekać na Czwartek z Epic Games lub czymś podobnym xD. PS. jeszcze nie grałem w tego Baldur's Gate 3... ale chyba zagram. PS. Potrzeba nam teraz czegoś w stylu "Black & White 3", jak trzeba zerżnąć ten pomysł i dać pod nową marką to proszę bardzo! Studio odpowiedzialne za tą markę i tak przecież nie istnieje, a teraz nikt nie próbuje wykorzystać tego pomysłu bo przecież lepiej zrobić Battle Royal czy co tam jest teraz modne....
Bardzo się cieszę że Larian Studio tak wypłynęło, przez bardzo długi okres czasu grałem w ich gry przykładowo wszystkie odsłony Divinity nawet te starsze. Zawsze mnie zadziwiał fakt że te gry nie są popularne taki DIvinity Origanl Sin 2 przecież to jest genialną grą z której BG3 czerpie bardzo dużo mechanik, chociaż w sumie BG3 to jakby wziąć 5 edycje DnD i włożyć ją do gry wow da się ale mniejsza o to ważne że gracze dostali dobry produkt. Tak powinien wyglądać gaming wielkie brawka dla nich.
Kuriozum deweloperskie.. Baldur's Gate 3 zawyżył poprzeczkę, co mi się podoba, bo ile można dostawać produkt skończony w jakichś 60% czy nawet mniej, jak np. BF2042. Gierka złoto, ostatni tego typu rpg ,w który grałem to był Divinity 2. Dialogi, zagadki, konsekwencje czynów, gierka cud, miód, malina.
Baldur 3 najlepszy diablo 4 do kosza. Developerzy sie zesrali . Oby wiecej takich gier . Czekamy na remake gotika i poe 2
Ja jestem zaskoczony reakcją tych konkretnych developerów. Gdyby to powiedział ktoś z Activision czy z EA Games nawet by mnie to nie zaskoczyło bo wszyscy wiedzą jak wyglądają ich gry. Dziwi mnie dlaczego osoby z takich firm jak Obsidian czy Insomniac się wypowiadają, bo to są studia które do tej pory stały po tej "lepszej" stronie branży.
Też mnie to zaskakuje, ale jeśli się zastanowić nad tym głębiej to jednak Obsidian zawsze słynął raczej z mocno niedopracowanych gier z dużą ilością bugów. Po prostu ich gry były fajnymi rpg-ami, ale ich jakość pod względem technicznym zawsze była dyskusyjna.
Tu nie chodzi o stanie po jakiejś stronie ( o co tu w ogóle chodzi ?😂), tylko to, że gościu stwierdza fakty. Porównaj sobie ostatnie gry od obsydianu czy Owlcat z najnowszym baldurem. Aż trudno uwierzyć , że średniej wielkości studio było w stanie stworzyć coś takiego. Najnowszy Baldur jest olbrzymi, z każdą postacią można porozmawiać itd. Sawyer się zesrał bo wie że nigdy nie dojdzie do takiego poziomu. 😂
@@pawmal1988 Tylko, że to też nie jest takie proste. Szukając teraz informacji w internecie dowiedziałem się że Obsidian ma niecałe 300 pracowników a przy BG3 pracowało 400. Dodatkowo ta gra była 3 lata w Early Acces, gdzie ludzie wpłacali 200 zł żeby przetestować grę a twórcy mieli dodatkowy zastrzyk gotówki. Trochę się o tym zapomina, że gracze kupując grę 3 lata temu jeszcze im część tej gry za darmo przetestowali. Oczywiście wyszło to na dobre bo wyszła bardzo dobra gra, ale early acces to nie jest zbyt dobra metoda i nie sprawdza się zawsze.
Dla mnie ewenementem jest to ile osób gra w BG3. Jak nie patrzeć jest to gra RPG. Cieszy mnie to bardzo, a Larian potrafi robić RPG i już to udowodnili 2 razy:)
O, świat się skończył :D Nowy film na zielonym Nexosie :D Propsy!
Ja tylko dodam, że od premiery BG3 totalnie nie mogę się oderwać od tej gry i mając te 3 dychy na karku zarywam przy niej nocki jak za dzieciaka. 10/10!
Byś się życiem zajął, rodziną a nie marnujesz czas na głupoty
@@p.l.ren. rodziny nie mam, a gierki to moje życie
@@p.l.ren. typie, ale nikt nie pytał. Czujesz sie niedowartosciowany, ze udzielasz rad zyciowych pod randomowymi filmamy na YT?
@@abando_nation z tobą nie pisze, zegnaj
5:15
"Wealth, Fame, Power... The man who attained everything this world had to offer. His final words drove countless souls to the seas."
Moim zdaniem teraz gdy jakaś gra wyjdzie która jest "chciwa" NP. gdyby wyszło 2 diablo immortal tylko na PC ,Albo gra byłaby w stanie jakim był cyberpunk podczas premiery , To gracze powinni dawać w meta critiku " A Larvian studio jakoś dało rade zrobić dobrze zrobioną grę podczas premiery, które kosztuje uczciwe pieniądze"
Giga dobry materiał, mam nadzieję ci ludojady porzygaja się skinami i battlepasami razem z mkr.....w d4 którą kupiłem i się zawiodłem, bg3 kupię oczywiście ale muszę poczekać na ps
I właśnie przez to że ta firma jest taka rzetelna, KARMA wróci do nich po trzykroć ;) Spoko materiał Murlock !
Całe obejrzane. Super!
25 sekund po opublikwaniu filmu? Ależ Ty chłoniesz kontent :O
@@HunterNexos najszybszy na dzikim youtubie!
Ja bym chciał ich jeszcze jakoś wesprzeć za to jaka grę odjebali! Mam chyba z 5 takich głównych zapisów (gram tylko ze znajomymi) i każda rozgrywka jest inna każdy szczegół zmienia to co się wydarzy później. nawet te na początkowym statku takie jak to czy przemieni my człowieka w ilitchida lub czy zostawi się przy życiu ten chodzoncy mózg
Mam to samo, normalnie turówki mnie nie interesowały ale przez hype sprawdziłem i totalnie nie żałuje. Dla mnie osobiście najlepsza gra od czasu Wiedźmina 3 ;)
a mkrr pisze " A to Baldurs będzie rozwijany przez 10 lat?" :D przez twórców nie musi gra jest skonczona jedynie mody zwiekszą zywotność tej gry
Chwila chwila, owszem płatnych nie ma, ale na steam jest dopuszczona możliwość zakupu Digital deluxe dlc które daje kosmetyki.
11:41 Po linii najmniejszego oporu. To opór jest mniejszy, nie linia.
I jeszcze jedna bolączka AAA: prawie wszystko jest teraz live-service, nawet jeśli to gra zasadniczo single player, która ma bardzo słabo rozwinięte systemy socjalne.
Wszystko po to, by właśnie wtryniać skiny, mtx, DLC i inne pierdoły.
Wyobraź sobie tego BG3 wydanego jako live-service. Spodziewali się 100 000 graczy w peaku, dostali 900 000. Oznaczało by to zapchane serwery, wielogodzinne kolejki do logowania, crashe, disconnecty, może gra wcale by nie działała i to tygodniami (hello Sim City?). Ludzie z Larien poszli po rozum do głowy i olali live-service always online, więc nawet jeśli grało by 20 000 000 osób jednocześnie to żadna nie będzie poszkodowana przez zwiechy serwera albo kolejkę.
Kupiłem przehypowane D4, żałuję do dziś........
Kupiłem Baldura bo chciałem pograć w RPG. Nie mając oczekiwań, dostałem tytuł, który rozwalił mi głowę xD
Tam DLC'ki to jeszcze pół biedy, bo zależy jeszcze jaki content oferują i ile tego contentu oferują. Pamiętam przykład Mass Effecta 3, gdzie DLC Leviathan, chyba swoją drogą najdłuższe z wszystkich DLC do ME3. Oferowało więcej contentu niż Omega, a właśnie Omega kosztowała więcej od Leviathana. Pomijam tu szczegół już, że za Omegę była odpowiedzialna ekipa która harowała nad multiplayerem do ME3. Po prostu największym grzechem Omegi było mało contentu, i brak możliwości powtórnej wizyty na Omedze po wykonaniu DLC. Dzięki modderzy że to naprawiliście btw.
Ja jestem zdania, że część DLC powinno traktować się jak kiedyś expansion packi do gier. Wprowadzają one jakieś nowości czy coś. No ale kosmetycznym DLC stanowcze nie.
Zwłaszcza na potępienie zasługuje podejście Nintendo do graczy. Dobra już pal licho że mają tego switcha, kogo na niego stać to se kupi. Ale kurde to już podchodzi pod szantaż taki motyw. Zapowiedzieli ostatnio że startery z poprzednich generacji pokemon, będą dostępne w Scarlet & Violet. Ale musisz kupić DLC! Do tego Nintendo lubi utrudniać życie fanom swoich gier...
Czy Gaming jest do odratowania, czy czeka nas crash w gamingu? Ja myślę że nic nas nie czeka w tej kwestii, bo obie strony czyli ci co popierają agresywne mikrotransakcje etc. I ci co potępiają je, niczego tak naprawdę nie wnoszą na obecną chwilę. No chyba że naprawdę odjebie się maniana jak w 1983, kiedy to Atari zalało rynek, i dopiero Nintendo wyszło z alternatywą w formie Famicoma, a w stanach NES'em a u nas Pegazusem.
Jak ci gracze mogą oczekiwać że gra będzie w rozsądnej cenie w dobrym stanie technicznym na premierę i z dopracowaną fabułą , a tu taki baldur nagle pokazuje że się da i to bez mikrotransakcji
Nexos dobrze prawi, dać mu mleka! (czy czego by się tam chciał napić :D)
lubie takie filmy, dobre gry trzeba chwalić i pokazywać gdzie się da +
Miałem nie kupować tej gry ale dla takich developerów to aż kupie bo takich sie wspiera