Od niedawna oglądam Państwa kanał. Bardzo podobają mi się wszystkie odcinki które do tej pory obejrzałam. Ciekawe są dla mnie odcinki kulinarne, a szczególnie doceniam to gdzie pani Aiko mówi po Polsku.Przyjemnie się też słucha spokojnego tonu głosu Panie Emilu. Pozdrawiam z Polski
Teraz utrzymanie się samemu w Warszawie to jest naprawdę sztuka survivalu. Mam 22 lata, studiuję dziennie i pracuję jako freelancerka a mój chłopak pracuje na cały etat. Mieszkamy z moimi rodzicami, bo aktualnie mieszkając sami nie mielibyśmy za co odkładać pieniędzy i żylibyśmy tylko z dnia na dzień. Mój chłopak zarabia dokładnie 6000zł, moje zarobki się wahają co miesiąc. Jeszcze w 2020 roku bylibyśmy w stanie wynająć dwupokojowe mieszkanie w Warszawie i jakoś dać radę, a pensje wcale nie poszły do góry. Teraz czynsz + wszystkie opłaty za dwupokojowe mieszkanie wynoszą od 3000 do 4000zł.
Podatek od deszczu w samym zamyśle chodzi o zapobieganiu zmniejszenia naturalnej retencji, czyli po ludzku zmniejszenie betonozy. A co do podatku NYUTOZEI, to w Polsce jest coś podobnego tzw. opłata uzdrowiskowa
@@Minimajk997 ale to prawie ze wszystkim tak jest, wymyślają jakieś problemy, rozwiązują je podatkiem, a koniec końców koszty spadają na zwykłych ludzi, którzy nie mają z tym nic wspólnego xD
Mieszkam sobie w Rzeszowie. Jednocześnie studiuję i pracuję zdalnie. Miesięcznie za swoją kawalerkę płacę 1400-1500 zł ze wszystkim. Na jedzenie i jakiejś wyjścia na miasto wydaję około 800 zł (akurat się odchudzam to można zaoszczędzić xD) a jakiej inne wydatki to około 400 zł miesięcznie. Zarabiam sobie mniej więcej 2500-3500 zł (w zależności ile projektów się podejmę i zrobię w wolnym czasie tyle mi płacą). Oprócz tego mam 1200 zł ze stypendium na dobre wyniki w nauce. Da się dobrze przeżyć i jeszcze coś zaoszczędzić :p
Zwykle młodzi single w Polsce nie żyją w kawalerkach ale wynajmują pokój jednoosobowy . Wiec wychodzi wtedy taniej . Pokój jednoosobowy w miescie to cena gdzieś od 800 -1200 zł
3,6% hahaha...oj jak bym chciał tylko tyle! W Polsze to tak 20-50% w zależności co kupujesz. Mój skyr jagodowy i pomidorki malinowe poszły cholernie do góry. Czuj ten bul Emilu i Aiko. Z drugiej strony łącze się w bulu wiedząc, ile płacicie za świeże owoce.
Przy aktualnych cenach żywności oraz inflacji, 4000 zł dla singla w dużym mieście w Polsce to mało. Da się za tyle przeżyć, chociaż trzeba trochę kombinować. Można wynajmować ze współlokatorami. Można się żywić ryżem z kurczakiem, owsianką i soczewicą. Polować na promocje w dużych sklepach. Ubierać się w second handzie. W przypadku choroby czekać miesiącami, albo nawet latami na NFZ.
W jakim sensie chcesz czekać miesiącami w przypadku choroby? Mając umowę o pracę/na zlecenie bez problemu idziesz do rodzinnego i wystawia L4 więc w czym masz problem?! Owszem ten system zdrowia jest nieuleczalnie chory, ale nie wszystko w nim jest i nadaje się do pokoju bez okien oraz drzwi.
@@pawelinho6369 zależy od przypadłości. Do ortopedy, stomatologa, kardiologa, endokrynologa, proktologa, itd... często trzeba poczekać więcej niż miesiąc.
zróbcie update w 2023 :) patrzę na te podane przez Was ceny i konfrontując je z tym co znam u siebie bardziej się opłaca jednak przeprowadzić się do Tokyo :D
8:24 W Polsce faktycznie jest na większości towaru VAt 23% ale jest też duzo towarów z Vatem 0, 5 i 8 % szczególnie w czasach pandemi i inflacji rząd poobniżał VAT na podstawowe towary :)
Z tego co widzę to zarobki w Warszawie i w Tokio zaraz po studiach są dość podobne, ja też w pierwszej pracy po studiach w Wawie zarabiałem trochę ponad 6 koła, prawie 3 koła wydawałem na kawalerkę, 2,5 koła na wydatki codzienne, jakieś ubranie, bilety - miesięcznie zostawało mi około 200 złoty oszczędności... A były miesiące że i do wypłaty nie stykało jak pojawił się jakiś lekarz czy inny losowy wydatek.
Trzeba wziąć pod uwagę, że mieszkania w Polsce są większe, (typowa tokijska kawalerka to jakieś 18m2, a u nas pewnie prawie 30m2) mają lepszy standard (tak!), i są najczęściej w pełni umeblowane, więc myśląc 2500PLN za mieszkanie w Tokyo/Warszawie, tak naprawdę nie porównujesz takich samych mieszkań, ich wygody. Ponadto trzeba pamiętać o wszystkich depozytach, key money itd w Japonii, które gdyby uśrednić i doliczyć do czynszu, to wyszłoby, że jednak tokijskie kawalerki są droższe.
Trzeba też pamiętać, że ceny wynajmu mieszkania w Polsce (w mojej 40k mieścince to ok. 2500PLN/miesiąc za 50-70m^2) NIE OBEJMUJĄ kosztów utrzymania mieszkania (w poprzednim SWOIM mieszkaniu 72m^2 za utrzymanie w tym woda i śmieci, bez prądu i gazu, płaciłem ok. 1 tys. PLN) - te koszty należy dodać do kosztu wynajmu (ogłoszenia są bardzo optymistyczne i konieczność dodania tych kosztów do ceny najmu jest gdzieś na końcu tekstu). Swoją drogą - w Polsce lokal, który nie ma przynajmniej 25m^2 NIE JEST MIESZKANIEM(!) - wyjątki są tylko dla starszych lokali. Oznacza to, że VAT przy jego zakupie to 23% a nie 8% (jak w przypadku mieszkań do 150m^2). Inne są też stawki opłat za prąd czy podatki (trzeba liczyć jak na firmę a nie stawki dla osób prywatnych).
Ja mam kawalerke chyba kolo 30m sam czynsz to 600zl(ciepla woda ogrzewanie, zimna woda smieci i inne pierdoly) prad 100-150zl internet 60zl, a wynajmowanie bylo za 300zl sam sam wynajem wsyztko podane na miesiac w miejscie 100k 40km od Gdańska. Także za najnizsza krajowa akurat na styk.
@@PiotrPilinko u mnie w miescie (65k mieszkancow) za kawalerke (33m2) gdybym chcial wynajac to ok 1200/1300 zł nie licząc opłat za prąd, gaz itp. Z najnizszej krajowej da sie utrzymac ale ciezko bardzo i ledwo ledwo a przy dzisiejszej inflacji to masakra.
Dobrze byloby porównywac ze zwykłymi miejscowościami tu i tam, bo w stolycy zawsze jest drogo. U nas w miescie powiatowym, kawalerka spokojnie wynajmie się za 1000-1200 zł (plus oczywiście rachunki za np.prąd).
@@magdalenapr6232 przejrzyj z 20 stron z pracą w Warszawie i wylicz średnią zarobków oczywiście netto a nie brutto. 60 procent ludzi w Warszawie pracuje w sklepach, marketach, na stacjach benzynowych, magazynach i produkcji a ile się tam zarabia? Od 2500 do 4 tys na rękę
Jak opowiadacie o życiu w Japonii to mi się przypomniał taki japoński serial "Oshin". W Polsce nosił tytuł "Życie". Szkoda, że nigdzie się już tego serialu nie obejrzy. To był chyba pierwszy serial tak mocno przybliżający japońską kulturę. A Ayako Kobayashi była taka słodka. Niedawno mój siostrzeniec zaczął się uczyć japońskiego i marzy mu się wyjazd do Japonii. Gdzieś tam podobno żyje też moja rodzina, bo w rodzinnych podaniach jest opowieść, że brat mojego pradziadka zakochał się w Japonce i osiedlił się tam na stałe. Ale to było w latach wojny rosyjsko-japońskiej i niestety, ale wszelkie więzy dawno zostały zerwane. Cudownie, że świat jest teraz taki mały, bo uczestniczycie w życiu obu krajów, a nawet więcej :)
❤pamietam , oglądałem w Polsce z 7 letnia córka , która zalewała sie łzami nad losem dziewczynki. Po powrocie do domu nigdzie nie znaleźliśmy filmu.Ale teraz jest na TH-cam z angielskimi napisami.
Moje wydatki w Krakowie łącznie wykraczały nieco ponad 2000zł. Da się, ale na pewno nie jest komfortowe. Kawalerka w piwnicy bez pralki i tego typu rzeczy. Jeśli chce się mieszkać tanio i nieco godniej, to najlepiej mieszkać z kimś
Nie mogłam się skupić na treści filmika bo wglapialam się na Aiko włosy. Takie piękne, gładkie i lśniące. Zrobiłam nawet zrzut ekranu, to będzie moja motywacja żeby zapuszczać XD
VAT w Japonii z 5% podniesiono na 10%, ale za niedługo podniosą na 15% - zobaczycie. W Polsce są różne stawki VAT, i średnio wynosi ok 15% (dla przeciętnego gospodarstwa domowego).
w Polsce podatek wat musi być wysoki bo nie posiadamy za dużo własnych kapitałów... dużo zysków jest transferowane za granicę... taki dzisiejszy koszt zdrady aliantów...
Uwielbiam Was słuchać,pozdrawiam z Radomska, które leży 40 km od Częstochowy. Pana Emila oglądam od początku jak oprowadzał wycieczki po Korei Północnej. Jesteście świetnym małżeństwem.
Super jak zawsze was się ogląda 😊No ceny w Tokyo i ogólnie w stolicach są wyższe. Japonia o wiele bardziej ludziom przychylna o pracę i płace i ogólną egzystencję. W Pl zrobił się koszmar.. Najlepiej teraz mieszka się w średnich miastach. Jestem ciekawa ja w Kyoto wyglądają ceny bo zawsze mu się tam bardzo podobało... Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wlog 😊
Niedługo w Japonii będzie taniej niż w Polsce, wzrost cen 3,6% i przepraszają ? Przykład: w Polsce ser żółty najtańszy dyskontowy Gouda w Lidlu zdrożał z ok. 10 zł za kilogram do prawie 26 zł w promocji -22%. To wzrost ceny ponad 150%. Jak słyszę o wzrostach na poziomie 17% to nie wiem czy się śmiać czy popłakać.
2,5k PLN to płacę za same koszty utrzymania mieszkania w mieście ok. 40 tys. mieszkańców. SWOJEGO mieszkania. Bez kosztów prądu czy internetu (razem z nimi ok. 3kPLN). Z drugiej strony - to nie jest małe mieszkanie - same koszty ogrzewania z MPC to ponad 1300PLN miesięcznie.
Akurat podatek od deszczu nie jest aż tak głupi jak brzmi jego nazwa ;p To jest podatek od powierzchni działki, która nie wchłania wody deszczowej i płaci się go jeśli ponad połowa działki jest "wybetonowana". Można też drastycznie zmniejszyć wysokość stawki, jeśli zbudujemy sobie jakieś systemy retencyjne, na które można dostać unijne dofinansowanie i ten podatek ma właśnie na celu skłonienie ludzi do takich inwestycji. W ostatnich latach w Europie jest coraz więcej susz i to jest jeden ze sposobów przeciwdziałania temu, wydaje się, że taka drobna rzecz nie powstrzyma suszy, ale dokłada swoja cegiełkę do próby rozwiązania problemu ;p
Witajcie Nie odbierzecie mojego komentarza źle. Aiko ma zeza w lewym oku,można to skorygować okularami (sama jako dziecko miałam sporego zeza) . Pozdrawiam serdecznie ze stolicy 😊
Mieszkałem w warszawce z dziewczyną zarabiałem 5,5k a wydawałem 4k i resztę odkładałem. W Warszawie zazwyczaj więcej zarabia się. Teraz mieszkam na wsi i zarabiam mniej ale oszczędzam więcej bo mam swój dom dzięki oszczędnościom bez kredytu i pożyczek.
Co prawda nie mieszkam w Warszawie, ale i tak w dużym mieście, bo w Łodzi i na razie wciąż jestem z rodzicami (mam 22 lata), bo moja pensja 2500-3000zł (netto) miesięcznie wystarczyłaby chyba tylko na wynajem😅 Oczywiście znajdą się znawcy mówiący: „znajdź lepszą pracę”, ale absolutnie wszędzie dadzą najniższą krajową osobie bez wykształcenia wyższego oraz bez zawodu (sprawdzone nie raz🥲). Jestem na umowę zlecenie (to jest spoko, bo mega elastyczność czego potrzebowałam) i za wszystkie składki- ZUS, ubezpieczenie emerytalne, rentowe, chorobowe, składka zdrowotna odciągają mi około 35% wypłaty, więc trochę przepaść jest, a do lekarza w kolejkach się stoi i stoi, a emerytury nie wiem czy dożyję🤪
Czyli w Japonii również jest socjalizm w postaci dopłat do prądu czy benzyny ale podatki i składki na "ubezpieczenie społeczne" niższe. Natomiast inflacja 3,6% to zgroza, aż trudno sobie wyobrazić :) A jeżeli chodzi o cenę Big Maca, to według "The Economist" jest ona w Japonii dużo niższa niż w Polsce i mieści się nawet w dolnej połówce cen światowych (trzeba wpisać w przeglądarkę "big mac exchange rate"). Nie stołuje się w McDonaldzie, więc nie wiem czy rzeczywiście kosztuje on u nas ok. 21 zł czyli mniej niż w Tokio. Może to cena bez dodatków? Skoro w Japonii jest tak tanio, to może warto rozważyć dłuższy urlop gdzieś na wsi. Tylko pewnie kagańce są dalej obowiązkowe a może i zakaz wstępu dla niezaszczypanych.
16:02 W Polsce dokładnie od 2023 roku jest tak Składka emerytalna 812,23 zł, Składka rentowa 332,88 zł, Składka chorobowa 101,94 zł, Składka wypadkowa 69,49 zł, Składka na Fundusz Pracy 101,94 zł, Łącznie 1418,48 zł, plus oczywiście składka zdrowotna. W Japoni też jest taki podział??
To co mnie zadziwia to to, że na przykład w Poznaniu żywność jest stosunkowo droższa niż w Warszawie. A opłaty za tą samą jakość kawalerki lub pokoju w Poznaniu jest droższa. 🤷♀️
W Warszawie obecnie kawalerka to sumarycznie całość wychodzi minimum 2800 sięga do 4000 zależy gdzie. Bo trzeba jeszcze wziąć pod uwagę lokalizację, dopłacić kaucję oraz dodać rachunki. Bardzo często w ogłoszeniach są podawane ceny bez dodatkowych opłat a potem jak się wczytujesz wychodzi zupełnie inna suma niż na początku. Ja z przyjaciółką płacimy łącznie ze wszystkimi opłatami 2250zł wyłącznie dlatego, że podpisałyśmy umowę rok temu ( i miałyśmy szczęście) kiedy jeszcze ceny były przestępne a właścicielowi zależało na jak najszybszym wynajęciu tego mieszkania. Przed nami poprzedni wyrządzili tak duże szkody iż właściciel widząc jak dbamy o mieszkanie i nie generujemy wysokich rachunków nie podwyższa nam ceny. 😊
Tak, wynajem kawalerki w Warszawie to koszt powyżej 2500 zł. Porównajcie ceny zakupu - to dopiero jest szok. Ja go dziś przeżyłam, więc się tym dzielę. Niestety młodych ludzi coraz bardziej NIE stać na życie samodzielne. To napewno wpływa na demografię Niestety politycy ignorują ren problem.Trafiłam przypadkiem na wasz kanał, bo szukałem informacji o życiu codziennym w Japonii i... wpadłam 😊 Uwielbiam wasze filmy. Jesteście tacy naturalni i prawdziwi. Cieszę się, że znalazłam taką oazę spokoju i harmonii. Bezpieczne miejsce w internecie 😊❤🙏
Owoce macie drogie ale za to inne rzeczy tańsze np. owoce morza i ryby. Przeliczcie ile za pensje można kupić litrów paliwa albo piwa. Bo stosunku zarobków w Japonii co do kosztów życia jest inny niż w PL Pozdrowienia
Zakładając, że wszystko wychodziło podobnie to i w Polsce by żyć na w miarę okej poziomie musisz zarabiać 130k rocznie :D Ale niestety domyślam się, że większość ludzi u nas w kraju oscyluje w granicach 40 tysięcy :P
Siemanko kochane Truszki. Panom jest zyć bardzo wygodnie, kiedy nie myślą o budżecie domowym.Mojego kochanego męża poprosiłam raz jednyny o zapłacenie kablówki, poniewaz wyjechałam, Jakie było moje zdziwienie, kiedy dostałam telefon po jakimś czasie, czemu mam jeden miesiąc opuszczony w opłatach? No cóż zapomniało się biedakowi. Natomiast większe wydatki planujemy razem.
A w mieście, ok 50tysięcznym ceny najmu są za dwa pokoje już od 1500 złotych. Nawet jak obydwoje zarabiają najniższa krajową, to da radę przeżyć. Ale problemem często są używki, papierosy, alkohol. Oraz duże są wydatki na samochód. Podatki i benzyna jak ktoś nie ma zniżek, to jakby miał trzecią osobę na utrzymaniu. Za to karty i bilety miesięczne miejskie są tanie.
Natomiast kawalerki zwykle wynajmują pary, albo dwoje znajomych, wtedy koszt na osobę dzielony jest prawie na dwa, bo dochodzi tylko prąd, woda i śmieci.
Jakim cudem zyjesz na dwie osoby za 1200 miesięcznie , 40dziennie , 20 na jedna osobę (podzielny na trzy posiłki) 6.66pln na posiłek. Nie ma opcji zjeść pełnowartościowy posiłek i uzupełnić kalorie przy takim budżecie w tym momencie w pl .
@@mateuszr4325 Umiesz czytać? Wariant podstawowy. I zapewniam Cię, że są ludzie, którzy mają znacznie niższy budżet i też dają radę. A tak na marginesie: ani nie głodujemy, ani nie jemy wyłącznie śmieciowego jedzenia. Kwestia potrzeb.
W Warszawie trzeba teraz zarabiać minimum 5 tys na rękę aby w miarę normalnie żyć i wynająć kawalerkę. Średnia cena kawalerki to od 2500 do 3500 tys złotych. Zależy od lokalizacji i standardu. Wyżywienie na osobę to tak minimum 700 zł jak chce się jeść jedzenie lepszej jakości i gotuję samemu. Na mieście ceny jedzenia zaczynają się od 35 zł. Także są dużo wyższe niż w Japonii. Warszawa stała się drugim Tokio tylko pensję są o połowę niższe. Nawet za godzinę nauki japońskiego trzeba zapłacić od 70 do 150 zl
Napisaliście, że Wasz czynsz wynosi 20 000 JPN, czyli 652 PLN. Czy wobec tego płacicie właścicielowi mieszkania odstępne? Jeśli tak to ile taka opłata wynosi? Ile kosztuje taka nieruchomości w Kamakurze w jakiej obecnie mieszkacie, jeśli chcielibyście ją kupić na własność?
@@mariankulturalny6532 Spinasz się jak doopa w sraczce. TVPiS za bardzo Ci weszło. Zerowa stawka jest chwilowa, spowodowana kryzysem. Niedługo powrócą stałe stawki bo rząd już wszystko rozdał/ukradł i pusto w kasie państwa. Przekręty były, są i będą, niezależnie kto rządzi. I póki nie wprowadzą jasnych i przejrzystych reguł nic się nie zmieni.
@@orinokoflower11 Komu rozdał i ukradł, powtarzasz jakieś pierdolety nie mające pokrycia w faktach. Musimy się zbroić, inaczej podzielimy los Ukrainy, ludzie to widzą i dzięki temu PiS będzie miało III kadencję wygraną. Tusk tak pomagał Polakom, że podwyższył vat na 23% i wiek emerytalny.
Składka na ubezpieczenie społeczne w Polsce obejmuje: składkę ZDROWOTNĄ, RENTOWĄ I EMERYTALNĄ. Część emerytalna wynosi 19,52% podstawy czyli minimum 693,58 PLN ! Więc podobnie jak w Japonii. Pytanie ile rząd Japonii DOPŁACA do systemu emerytalnego ?
Wynajem bardzo poszedł w gore od wojny na Ukrainie ,mamy kilka milionów uchodzców ,mojej koleżance w Warszawie właściciel dwupokojowego mieszkania podniósł koszt wynajmu o 600 zł , druga z kolezanek chciała zmienić mieszkanie bliżej centrum (Łódz) i okazało sie to niemozliwe ze względu na bardzo wysoki koszt wynajmu, w stosunku do wynajmu jej poprzedniego mieszkania było to od 400 do 500 zł wiecej w tym samym standardzie
Emilu my z żoną za mieszkanie 40 metrów na Bródnie (wschodnia część Warszawy) płacimy około 2000 złotych. Koszty życia są tam są tam niższe niż na przykład w Centrum. Jednak i tak na w miarę normalne życie potrzeba 4000 złotych. U nas też żona zajmuje się finansami. Ja mam niewielką kwotę dla siebie (około 200 złotych lub więcej w zależności od tego ile zarobię). I za to zwykle kupuję herbaty. Tu macie najnowszą recenzję Puehra w bambusie -th-cam.com/video/1rEsSrdmEBc/w-d-xo.html
A ja nie mieszkam w Warszawie, a ceny za wynajem mieszkań też mam drogie. Za wynajęcie kawalerki w stanie średnim o metrażu ok. 36-40km2 to się płaci ok. 2000-2200 na miesiąc plus media i życie czyli łącznie ok. 3000-3200 zł a jeszcze jak ktoś ma lekarstwa czy jest chory, to dosłownie jest życie z miesiąca na miesiąc lub bieda nawet. Sam tak żyję to wiem. Ja np. zarabiam średnio 2500-2900 i wynajmuje ino pokój i mimo tego ledwo starcza na cokolwiek. Tak więc mieszkanie w kilku osobach często się zdarza wśród ludzi zwłaszcza wśród studentów, uczniów. Już nie wspomnę, jak drogie są lokale do wynajęcia na działalność. np. za mały lokal o powierzchni ok. 30km2 płaci się samego czynszu ok. 5000 tys. na miesiąc plus media i też jest kicha pod tym kątem również
Podatek od deszczu muszą płacić wszyscy właściciele nieruchomości o powierzchni przekraczającej 3500 m kw. (objętych jedną księgą wieczystą), niepodłączonych do kanalizacji, na których z powierzchni biologicznie czynnej wyłączono (zabetonowano) więcej niż 70 proc. powierzchni
W Gdańsku kawalerka koszt 2000-2700zl plus dolicz czynsz 500zl +prąd i gaz,więc przeciętny człowiek już nie wynajmie sam kawalerki,chyba że mowa o 2osobach. Pomijam już to że ciężko znaleźć mieszkanie na wynajem,trzeba przejść często kasting i zapłacić za 3miesiace z góry. Napewno nigdy nie było tak źle w całej powojennej historii. Amen
Potwierdzam, jestem po studiach i mieszkam ze znajomymi - za kawalerkę musiałabym zapłacić około 3000 PLN, za pokój w dużym mieszkaniu płacę jednak dwa razy mniej. Nie dość, że koszt najmu wzrósł, to jeszcze rachunki i kaucja za mieszkanie - teraz to częściej nie równowartość jednego czynszu, a dwóch lub nawet trzech 😳
A skąd się biorą takie niskie koszty jedzenia w Japonii? Bo u was jest dużo taniej w tym temacie nie tylko w porównaniu z Polską ale ogólnie z Europą, o USA nie mówiąc.
W Polsce singiel, o ile zarabia ok. 60000 PLN Netto rocznie, to może dosyć dobrze żyć, ale bez ,, ekstrawagancji". Rzadko kto ma takie pieniądze na starcie, trzeba dorabiać w innej firmie lub brać nadgodziny, o ile są.
Ceny w Polsce i Japonii ostatnio bardzo się zbliżyły a wynika to z dwóch względów: znacznie wyższej w Polsce inflacji oraz wielkiej ostatnio słabości jena (kurs ponad 140 jenów za dolara, jak obecnie, był w 1990 roku).
Dlatego w PL ma się bonifikarte w tedy zestaw kosztuje 15zł :) na dzień w którym pisze komentarz! a sam BicMac kosztuje 17,90zł, a dzięki bonifi 9zł :)
Maksymalne stawki opłaty klimatycznej w 2022 roku wynoszą: 2,50 zł - opłata miejscowa (wzrost z 2,41 zł w 2021); 4,83 zł - opłata uzdrowiskowa (wzrost z 4,66 zł w 2021); 3,52 zł - opłata miejscowa w miejscowościach posiadających status obszaru ochrony uzdrowiskowej (wzrost z 3,39 zł w 2021).
Ja się zastanawiam, jak się teraz mają studenci... Bo albo muszą mieć coś po babci, albo kasiastych rodziców, albo programują od 3 lat i zarabiają już 10,000+ zł
Wydatki na waszą działalność raczej trudno zaliczyć do wydatków "na życie". To są koszty działalności, która to działalność, ma co do zasady, przynosić zyski.
Skoro żony się zajmują budżetem to znaczy że w Japonii zapanował matriarchat. To wyjaśnia coraz większy spadek urodzeń. Przez 10 lat ludność kraju zmniejszyła się o 5 mln.
Ja bym chętnie obejrzał filmik z imprezowania w Japonii, jak idziecie ze znajomymi/przyjaciółmi. Powiedzmy 4-8osob,koszty,zabawa jak to wygląda, czy to się dużo różni niż w Polsce? No chyba, że był taki filmik to sory :) ale właśnie brakuje mi kontent z kimś. Pozdro!
Jest w naszym pięknym kraju podatek od niewydanych pieniędzy. Mianowicie przez czas jakiś do prowadzenia działalności była małżonka użyczała mi nieodpłatnie samochód. W zasadzie był mój ale był zarejestrowany na nią. Według urzędu skarbowego należało obliczyć ile kosztowałoby wynajęcie pojazdu i uiścić od tej kwoty adekwatny podatek. Ponieważ nie przyszło mi to do głowy skarbówka mnie dojechała i oprócz podatku z odsetkami zapłaciłem jeszcze karę. Ostatecznie wywietrzało mi wtedy z głowy prowadzenie w Polsce jakiegokolwiek interesu. Co do kosztów życia to oceniam, że od początku roku wzrosły mi o około 30% za to pensja ani drgnęła.
Wzrost cen prądu o 20%.. Jej.. tanio jak przysłowiowy barszcz w porównaniu z PL czy ogólnie Europą.. Po ostatnim szaleństwie jest to towar jakby luksusowy 🤣
W Polsce idziesz aktualnie do sklepu po podstawowe rzeczy na mały obiad i kolacje, z małymi dodatkami jak owoce, jogurt, itp, a na paragonie 96zł i tak każdego dnia praktycznie. Nie do życia ten kraj
Odcinek powstał we współpracy z marką PaySend!
Link: transfers.onelink.me/1eze/PaysendAE
KOD: AIKOIEMILFREE
Ukrainizacja Polski doprowadza do wysokich cen mieszkań w tym tkwi sekret
Od niedawna oglądam Państwa kanał. Bardzo podobają mi się wszystkie odcinki które do tej pory obejrzałam. Ciekawe są dla mnie odcinki kulinarne, a szczególnie doceniam to gdzie pani Aiko mówi po Polsku.Przyjemnie się też słucha spokojnego tonu głosu Panie Emilu.
Pozdrawiam z Polski
Teraz utrzymanie się samemu w Warszawie to jest naprawdę sztuka survivalu. Mam 22 lata, studiuję dziennie i pracuję jako freelancerka a mój chłopak pracuje na cały etat. Mieszkamy z moimi rodzicami, bo aktualnie mieszkając sami nie mielibyśmy za co odkładać pieniędzy i żylibyśmy tylko z dnia na dzień. Mój chłopak zarabia dokładnie 6000zł, moje zarobki się wahają co miesiąc. Jeszcze w 2020 roku bylibyśmy w stanie wynająć dwupokojowe mieszkanie w Warszawie i jakoś dać radę, a pensje wcale nie poszły do góry. Teraz czynsz + wszystkie opłaty za dwupokojowe mieszkanie wynoszą od 3000 do 4000zł.
Podatek od deszczu w samym zamyśle chodzi o zapobieganiu zmniejszenia naturalnej retencji, czyli po ludzku zmniejszenie betonozy.
A co do podatku NYUTOZEI, to w Polsce jest coś podobnego tzw. opłata uzdrowiskowa
i klimatyczna :) i jeszcze dwie miejscowe. Gdzie się nie pojedzie tam opłata... :(
@@weronikaszewczak531 Najlepsza jest opłata klimatyczna w Zakopanem w sezonie grzewczym.
Podatek od deszczu jest o tyle głupi, że dotyczy on nawet obiektów znajdujących się nad zbiornikami wodnymi w tym nawet molo.
Ludzie robią ta betonoze czy rządzący i ich architekci bo czegoś nie rozumiem xD
@@Minimajk997 ale to prawie ze wszystkim tak jest, wymyślają jakieś problemy, rozwiązują je podatkiem, a koniec końców koszty spadają na zwykłych ludzi, którzy nie mają z tym nic wspólnego xD
Wow, gdybym wynajął kawalerkę w Warszawie to zostałoby mi jeszcze z wypłaty na 4 bułki grahamki.
Kawalerka w Warszawie kosztuje od 2500 do 3500 tys Emil trochę zaniżył ceny. Także z pensji byś jej nawet nie wynajął;)
@@animefan8421 Po ile stoją nerki na czarnym rynku?
@@rickerto 20 tys, ale ciii
@@lady0shady ech, nie opłaca się. :(
@@rickerto spytaj kolegów covidian. Podobno na medonet macie odpowiedź na wszystko
Lubię te filmiki z porównaniem życia w Japonii i Polsce.
Pozdrawiam wszystkich 🙂.
Mieszkam sobie w Rzeszowie. Jednocześnie studiuję i pracuję zdalnie. Miesięcznie za swoją kawalerkę płacę 1400-1500 zł ze wszystkim. Na jedzenie i jakiejś wyjścia na miasto wydaję około 800 zł (akurat się odchudzam to można zaoszczędzić xD) a jakiej inne wydatki to około 400 zł miesięcznie. Zarabiam sobie mniej więcej 2500-3500 zł (w zależności ile projektów się podejmę i zrobię w wolnym czasie tyle mi płacą). Oprócz tego mam 1200 zł ze stypendium na dobre wyniki w nauce. Da się dobrze przeżyć i jeszcze coś zaoszczędzić :p
W Polsce na jarmarku pajda chleba ze smalcem 16 zł.- 510 JPY. Pajda to dużo powiedziane, to po prostu kromka chleba.
Zwykle młodzi single w Polsce nie żyją w kawalerkach ale wynajmują pokój jednoosobowy . Wiec wychodzi wtedy taniej . Pokój jednoosobowy w miescie to cena gdzieś od 800 -1200 zł
w jakimś zacofanym mieście, trójmiasto, wwa krk i wro pokój za 1500 to już standard
@@mateuszr4325 nie
W Warszawie 1500 za pokój duży za mały 1300
W uzdrowiska h też jest podatek płaci się tzw . Opłatę środowiskowa za czyste powietrze . Doliczane do rachunku hotelowego
3,6% hahaha...oj jak bym chciał tylko tyle! W Polsze to tak 20-50% w zależności co kupujesz. Mój skyr jagodowy i pomidorki malinowe poszły cholernie do góry. Czuj ten bul Emilu i Aiko. Z drugiej strony łącze się w bulu wiedząc, ile płacicie za świeże owoce.
Przy aktualnych cenach żywności oraz inflacji, 4000 zł dla singla w dużym mieście w Polsce to mało. Da się za tyle przeżyć, chociaż trzeba trochę kombinować. Można wynajmować ze współlokatorami. Można się żywić ryżem z kurczakiem, owsianką i soczewicą. Polować na promocje w dużych sklepach. Ubierać się w second handzie. W przypadku choroby czekać miesiącami, albo nawet latami na NFZ.
W jakim sensie chcesz czekać miesiącami w przypadku choroby? Mając umowę o pracę/na zlecenie bez problemu idziesz do rodzinnego i wystawia L4 więc w czym masz problem?! Owszem ten system zdrowia jest nieuleczalnie chory, ale nie wszystko w nim jest i nadaje się do pokoju bez okien oraz drzwi.
@@pawelinho6369 zależy od przypadłości. Do ortopedy, stomatologa, kardiologa, endokrynologa, proktologa, itd... często trzeba poczekać więcej niż miesiąc.
zróbcie update w 2023 :) patrzę na te podane przez Was ceny i konfrontując je z tym co znam u siebie bardziej się opłaca jednak przeprowadzić się do Tokyo :D
Zrobimy. Podrożało nieco
8:24 W Polsce faktycznie jest na większości towaru VAt 23% ale jest też duzo towarów z Vatem 0, 5 i 8 % szczególnie w czasach pandemi i inflacji rząd poobniżał VAT na podstawowe towary :)
Ciekawy odcinek
Unas cny poszły w górę ale wypłata nadal do cen taka sama ......
9:43 w Pl jest tez podatek od powietrza (oplata klimatyczna)
Życie na wynajmie. Do czego to doprowadziło widzimy dokładnie już dziś.
Dzięki że jesteście, pozdrawiam z Gdańska😘😘😘👍
Aiko,i Eml!!😁😁Macie oboje bardzo fajne filmiki.😁😁Pozdrawiam.😁😁😁
Z tego co widzę to zarobki w Warszawie i w Tokio zaraz po studiach są dość podobne, ja też w pierwszej pracy po studiach w Wawie zarabiałem trochę ponad 6 koła, prawie 3 koła wydawałem na kawalerkę, 2,5 koła na wydatki codzienne, jakieś ubranie, bilety - miesięcznie zostawało mi około 200 złoty oszczędności... A były miesiące że i do wypłaty nie stykało jak pojawił się jakiś lekarz czy inny losowy wydatek.
Trzeba wziąć pod uwagę, że mieszkania w Polsce są większe, (typowa tokijska kawalerka to jakieś 18m2, a u nas pewnie prawie 30m2) mają lepszy standard (tak!), i są najczęściej w pełni umeblowane, więc myśląc 2500PLN za mieszkanie w Tokyo/Warszawie, tak naprawdę nie porównujesz takich samych mieszkań, ich wygody. Ponadto trzeba pamiętać o wszystkich depozytach, key money itd w Japonii, które gdyby uśrednić i doliczyć do czynszu, to wyszłoby, że jednak tokijskie kawalerki są droższe.
Trzeba też wziąć pod uwagę wysokość zarobków isiłę nabywczą waluty.
Dokładnie. Pojedyncze okna zamiast podwójnych, praktycznie brak kuchni, piekarnika itd
Trzeba też pamiętać, że ceny wynajmu mieszkania w Polsce (w mojej 40k mieścince to ok. 2500PLN/miesiąc za 50-70m^2) NIE OBEJMUJĄ kosztów utrzymania mieszkania (w poprzednim SWOIM mieszkaniu 72m^2 za utrzymanie w tym woda i śmieci, bez prądu i gazu, płaciłem ok. 1 tys. PLN) - te koszty należy dodać do kosztu wynajmu (ogłoszenia są bardzo optymistyczne i konieczność dodania tych kosztów do ceny najmu jest gdzieś na końcu tekstu).
Swoją drogą - w Polsce lokal, który nie ma przynajmniej 25m^2 NIE JEST MIESZKANIEM(!) - wyjątki są tylko dla starszych lokali. Oznacza to, że VAT przy jego zakupie to 23% a nie 8% (jak w przypadku mieszkań do 150m^2). Inne są też stawki opłat za prąd czy podatki (trzeba liczyć jak na firmę a nie stawki dla osób prywatnych).
Ja mam kawalerke chyba kolo 30m sam czynsz to 600zl(ciepla woda ogrzewanie, zimna woda smieci i inne pierdoly) prad 100-150zl internet 60zl, a wynajmowanie bylo za 300zl sam sam wynajem wsyztko podane na miesiac w miejscie 100k 40km od Gdańska. Także za najnizsza krajowa akurat na styk.
@@PiotrPilinko u mnie w miescie (65k mieszkancow) za kawalerke (33m2) gdybym chcial wynajac to ok 1200/1300 zł nie licząc opłat za prąd, gaz itp. Z najnizszej krajowej da sie utrzymac ale ciezko bardzo i ledwo ledwo a przy dzisiejszej inflacji to masakra.
Dobrze byloby porównywac ze zwykłymi miejscowościami tu i tam, bo w stolycy zawsze jest drogo. U nas w miescie powiatowym, kawalerka spokojnie wynajmie się za 1000-1200 zł (plus oczywiście rachunki za np.prąd).
Tylko że zarobki u was to max 2500 tys netto więc wychodzi na to samo
Wow..skąd taki pomysł?;D tyle to zarabiałam chwilę po studiach:D
@@magdalenapr6232 przejrzyj z 20 stron z pracą w Warszawie i wylicz średnią zarobków oczywiście netto a nie brutto.
60 procent ludzi w Warszawie pracuje w sklepach, marketach, na stacjach benzynowych, magazynach i produkcji a ile się tam zarabia? Od 2500 do 4 tys na rękę
Jak opowiadacie o życiu w Japonii to mi się przypomniał taki japoński serial "Oshin". W Polsce nosił tytuł "Życie". Szkoda, że nigdzie się już tego serialu nie obejrzy. To był chyba pierwszy serial tak mocno przybliżający japońską kulturę. A Ayako Kobayashi była taka słodka. Niedawno mój siostrzeniec zaczął się uczyć japońskiego i marzy mu się wyjazd do Japonii. Gdzieś tam podobno żyje też moja rodzina, bo w rodzinnych podaniach jest opowieść, że brat mojego pradziadka zakochał się w Japonce i osiedlił się tam na stałe. Ale to było w latach wojny rosyjsko-japońskiej i niestety, ale wszelkie więzy dawno zostały zerwane. Cudownie, że świat jest teraz taki mały, bo uczestniczycie w życiu obu krajów, a nawet więcej :)
❤pamietam , oglądałem w Polsce z 7 letnia córka , która zalewała sie łzami nad losem dziewczynki. Po powrocie do domu nigdzie nie znaleźliśmy filmu.Ale teraz jest na TH-cam z angielskimi napisami.
Przede wszystkim w Warszawie nie zarabia się 4000, a bardziej 8000-10 000. Tak samo podejrzewam, że w Tokio więcej się zarabia niż w Osace
Młody zaraz po studiach ma raczej ciężko o taką pensje.
Moje wydatki w Krakowie łącznie wykraczały nieco ponad 2000zł. Da się, ale na pewno nie jest komfortowe. Kawalerka w piwnicy bez pralki i tego typu rzeczy. Jeśli chce się mieszkać tanio i nieco godniej, to najlepiej mieszkać z kimś
Nie mogłam się skupić na treści filmika bo wglapialam się na Aiko włosy. Takie piękne, gładkie i lśniące. Zrobiłam nawet zrzut ekranu, to będzie moja motywacja żeby zapuszczać XD
Dieta japońska działa cuda,Japonki wyglądają tak młodo i dziewczęco
VAT w Japonii z 5% podniesiono na 10%, ale za niedługo podniosą na 15% - zobaczycie. W Polsce są różne stawki VAT, i średnio wynosi ok 15% (dla przeciętnego gospodarstwa domowego).
są już chyba plany na kolejne podwyżki VATu
w Polsce podatek wat musi być wysoki bo nie posiadamy za dużo własnych kapitałów... dużo zysków jest transferowane za granicę... taki dzisiejszy koszt zdrady aliantów...
Uwielbiam Was słuchać,pozdrawiam z Radomska, które leży 40 km od Częstochowy. Pana Emila oglądam od początku jak oprowadzał wycieczki po Korei Północnej. Jesteście świetnym małżeństwem.
U nas też budżetem domowym zajmuję się ja. Mąż mówi, że nie po to się żenił, by podejmować samodzielne decyzje. xD
Super jak zawsze was się ogląda 😊No ceny w Tokyo i ogólnie w stolicach są wyższe. Japonia o wiele bardziej ludziom przychylna o pracę i płace i ogólną egzystencję. W Pl zrobił się koszmar.. Najlepiej teraz mieszka się w średnich miastach. Jestem ciekawa ja w Kyoto wyglądają ceny bo zawsze mu się tam bardzo podobało... Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wlog 😊
Niedługo w Japonii będzie taniej niż w Polsce, wzrost cen 3,6% i przepraszają ? Przykład: w Polsce ser żółty najtańszy dyskontowy Gouda w Lidlu zdrożał z ok. 10 zł za kilogram do prawie 26 zł w promocji -22%. To wzrost ceny ponad 150%. Jak słyszę o wzrostach na poziomie 17% to nie wiem czy się śmiać czy popłakać.
Bardzo interesujacy material!!! Dziekuje i pozdrawiam Was serdecznie z Austrii!
Do kosztów życia w Polsce trzeba doliczyć jeszcze te psychiczne.
Prawda!! Mnie to nie dotyczy,pozdrawiam z Zimnego Utrechtu🎄🎄❤️❤️
przestań się mazać, Polska to fajne miejsce do życia :)
W Japonii pewnie mają swoje wariactwa :)) ale wiadomo, że my narzekamy na swoje..
@@JWONS Dokładnie, już nie mogę słuchać tego ciągłego narzekania jak tu jest źle...
@irzilzon7041 Jak masz dobry zawód to Polska jest baaardzooo dobra. Mam porównanie, Warszawa, Rotterdam, Paryż. Wybieram Warszawę.
2,5k PLN to płacę za same koszty utrzymania mieszkania w mieście ok. 40 tys. mieszkańców. SWOJEGO mieszkania. Bez kosztów prądu czy internetu (razem z nimi ok. 3kPLN). Z drugiej strony - to nie jest małe mieszkanie - same koszty ogrzewania z MPC to ponad 1300PLN miesięcznie.
Akurat podatek od deszczu nie jest aż tak głupi jak brzmi jego nazwa ;p To jest podatek od powierzchni działki, która nie wchłania wody deszczowej i płaci się go jeśli ponad połowa działki jest "wybetonowana". Można też drastycznie zmniejszyć wysokość stawki, jeśli zbudujemy sobie jakieś systemy retencyjne, na które można dostać unijne dofinansowanie i ten podatek ma właśnie na celu skłonienie ludzi do takich inwestycji.
W ostatnich latach w Europie jest coraz więcej susz i to jest jeden ze sposobów przeciwdziałania temu, wydaje się, że taka drobna rzecz nie powstrzyma suszy, ale dokłada swoja cegiełkę do próby rozwiązania problemu ;p
Bardzo ciekawy odcinek ! Dzięki ♡
Rodzina 2+2 będzie spokojnie żyła za 10k miesięcznie, choć bez jakiś luksusów i posiadając swoje mieszkanie i samochód bez kredytów.
Witajcie
Nie odbierzecie mojego komentarza źle.
Aiko ma zeza w lewym oku,można to skorygować okularami (sama jako dziecko miałam sporego zeza) .
Pozdrawiam serdecznie ze stolicy 😊
Mieszkałem w warszawce z dziewczyną zarabiałem 5,5k a wydawałem 4k i resztę odkładałem. W Warszawie zazwyczaj więcej zarabia się. Teraz mieszkam na wsi i zarabiam mniej ale oszczędzam więcej bo mam swój dom dzięki oszczędnościom bez kredytu i pożyczek.
No tak , na początek zapowiedż "kumulacji " na koniec odcinka ! Sprytne ! 😀
Co prawda nie mieszkam w Warszawie, ale i tak w dużym mieście, bo w Łodzi i na razie wciąż jestem z rodzicami (mam 22 lata), bo moja pensja 2500-3000zł (netto) miesięcznie wystarczyłaby chyba tylko na wynajem😅 Oczywiście znajdą się znawcy mówiący: „znajdź lepszą pracę”, ale absolutnie wszędzie dadzą najniższą krajową osobie bez wykształcenia wyższego oraz bez zawodu (sprawdzone nie raz🥲). Jestem na umowę zlecenie (to jest spoko, bo mega elastyczność czego potrzebowałam) i za wszystkie składki- ZUS, ubezpieczenie emerytalne, rentowe, chorobowe, składka zdrowotna odciągają mi około 35% wypłaty, więc trochę przepaść jest, a do lekarza w kolejkach się stoi i stoi, a emerytury nie wiem czy dożyję🤪
Czyli w Japonii również jest socjalizm w postaci dopłat do prądu czy benzyny ale podatki i składki na "ubezpieczenie społeczne" niższe. Natomiast inflacja 3,6% to zgroza, aż trudno sobie wyobrazić :) A jeżeli chodzi o cenę Big Maca, to według "The Economist" jest ona w Japonii dużo niższa niż w Polsce i mieści się nawet w dolnej połówce cen światowych (trzeba wpisać w przeglądarkę "big mac exchange rate"). Nie stołuje się w McDonaldzie, więc nie wiem czy rzeczywiście kosztuje on u nas ok. 21 zł czyli mniej niż w Tokio. Może to cena bez dodatków? Skoro w Japonii jest tak tanio, to może warto rozważyć dłuższy urlop gdzieś na wsi. Tylko pewnie kagańce są dalej obowiązkowe a może i zakaz wstępu dla niezaszczypanych.
16:02 W Polsce dokładnie od 2023 roku jest tak Składka emerytalna 812,23 zł, Składka rentowa 332,88 zł, Składka chorobowa 101,94 zł, Składka wypadkowa 69,49 zł, Składka na Fundusz Pracy 101,94 zł, Łącznie 1418,48 zł, plus oczywiście składka zdrowotna. W Japoni też jest taki podział??
To co mnie zadziwia to to, że na przykład w Poznaniu żywność jest stosunkowo droższa niż w Warszawie. A opłaty za tą samą jakość kawalerki lub pokoju w Poznaniu jest droższa. 🤷♀️
W Warszawie obecnie kawalerka to sumarycznie całość wychodzi minimum 2800 sięga do 4000 zależy gdzie. Bo trzeba jeszcze wziąć pod uwagę lokalizację, dopłacić kaucję oraz dodać rachunki. Bardzo często w ogłoszeniach są podawane ceny bez dodatkowych opłat a potem jak się wczytujesz wychodzi zupełnie inna suma niż na początku. Ja z przyjaciółką płacimy łącznie ze wszystkimi opłatami 2250zł wyłącznie dlatego, że podpisałyśmy umowę rok temu ( i miałyśmy szczęście) kiedy jeszcze ceny były przestępne a właścicielowi zależało na jak najszybszym wynajęciu tego mieszkania. Przed nami poprzedni wyrządzili tak duże szkody iż właściciel widząc jak dbamy o mieszkanie i nie generujemy wysokich rachunków nie podwyższa nam ceny. 😊
Tak, wynajem kawalerki w Warszawie to koszt powyżej 2500 zł. Porównajcie ceny zakupu - to dopiero jest szok. Ja go dziś przeżyłam, więc się tym dzielę. Niestety młodych ludzi coraz bardziej NIE stać na życie samodzielne. To napewno wpływa na demografię Niestety politycy ignorują ren problem.Trafiłam przypadkiem na wasz kanał, bo szukałem informacji o życiu codziennym w Japonii i... wpadłam 😊 Uwielbiam wasze filmy. Jesteście tacy naturalni i prawdziwi. Cieszę się, że znalazłam taką oazę spokoju i harmonii. Bezpieczne miejsce w internecie 😊❤🙏
No przecież kiedyś politycy obiecywali że będziemy drugą Japonią. No i mamy...
No nie mamy, gdzie znane na świecie polskie marki technologiczne?
Owoce macie drogie ale za to inne rzeczy tańsze np. owoce morza i ryby.
Przeliczcie ile za pensje można kupić litrów paliwa albo piwa. Bo stosunku zarobków w Japonii co do kosztów życia jest inny niż w PL Pozdrowienia
Zakładając, że wszystko wychodziło podobnie to i w Polsce by żyć na w miarę okej poziomie musisz zarabiać 130k rocznie :D
Ale niestety domyślam się, że większość ludzi u nas w kraju oscyluje w granicach 40 tysięcy :P
bardzo fajnie i przystępnie wyjaśnił zależności, które są w rodzinie japońskiej Gabriel Hyodo (wpis nie jest sponsorowany w żadnym wymiarze!!)
Witajcie Aiko i Emilu dzięki za nowy film tak koszty życia wzrosły i to dużo zdrówka życzę 👍🍰☕👍🍺🍺
Siemanko kochane Truszki. Panom jest zyć bardzo wygodnie, kiedy nie myślą o budżecie domowym.Mojego kochanego męża poprosiłam raz jednyny o zapłacenie kablówki, poniewaz wyjechałam, Jakie było moje zdziwienie, kiedy dostałam telefon po jakimś czasie, czemu mam jeden miesiąc opuszczony w opłatach? No cóż zapomniało się biedakowi. Natomiast większe wydatki planujemy razem.
Na mojej uczelni w sklepiku (AWF) jedno jabłko lub banan kosztuje 5 zł za sztukę 🤪
Da się w Warszawie wynająć mieszkanie 2 pokoje ok 50 metrów za 2,5 tysiąca z mediami.
Ale Wawer, Białołęka, czy Rembertów.
W centrum dwa razy drożej.
A w mieście, ok 50tysięcznym ceny najmu są za dwa pokoje już od 1500 złotych. Nawet jak obydwoje zarabiają najniższa krajową, to da radę przeżyć.
Ale problemem często są używki, papierosy, alkohol.
Oraz duże są wydatki na samochód. Podatki i benzyna jak ktoś nie ma zniżek, to jakby miał trzecią osobę na utrzymaniu.
Za to karty i bilety miesięczne miejskie są tanie.
Natomiast kawalerki zwykle wynajmują pary, albo dwoje znajomych, wtedy koszt na osobę dzielony jest prawie na dwa, bo dochodzi tylko prąd, woda i śmieci.
I kawalerki jak wspomniano rzadko są mniejsze niż 25 metrów.
A bywają kawalerki 40, czy 50 metrów :)
Wydatki na spożywkę i chemię w Polsce są obecnie b. wysokie. Na dwie osoby 1100-1200 PLN miesięcznie (wariant podstawowy).
Jakim cudem zyjesz na dwie osoby za 1200 miesięcznie , 40dziennie , 20 na jedna osobę (podzielny na trzy posiłki) 6.66pln na posiłek.
Nie ma opcji zjeść pełnowartościowy posiłek i uzupełnić kalorie przy takim budżecie w tym momencie w pl .
@@mateuszr4325 Umiesz czytać? Wariant podstawowy. I zapewniam Cię, że są ludzie, którzy mają znacznie niższy budżet i też dają radę. A tak na marginesie: ani nie głodujemy, ani nie jemy wyłącznie śmieciowego jedzenia. Kwestia potrzeb.
Ja się mieszczę w 350-440 zł na żywność miesięcznie. Od sierpnia to zapisuję codziennie w Excelu, więc wiem dokładnie.
@@lothariobazaroff3333 Też bym tak chciała. Nie podzieliłbyś się tym exelem? Może bym się nauczyła....
jesteście super! pozdro :)
Mam swoje mieszkanie. Miesięcznie potrzebuję 3000-4000zł na skromne życie. Bez żadnych specjalnych wydatków, czy lekarza.
W Warszawie trzeba teraz zarabiać minimum 5 tys na rękę aby w miarę normalnie żyć i wynająć kawalerkę.
Średnia cena kawalerki to od 2500 do 3500 tys złotych. Zależy od lokalizacji i standardu.
Wyżywienie na osobę to tak minimum 700 zł jak chce się jeść jedzenie lepszej jakości i gotuję samemu.
Na mieście ceny jedzenia zaczynają się od 35 zł. Także są dużo wyższe niż w Japonii.
Warszawa stała się drugim Tokio tylko pensję są o połowę niższe.
Nawet za godzinę nauki japońskiego trzeba zapłacić od 70 do 150 zl
Napisaliście, że Wasz czynsz wynosi 20 000 JPN, czyli 652 PLN. Czy wobec tego płacicie właścicielowi mieszkania odstępne? Jeśli tak to ile taka opłata wynosi? Ile kosztuje taka nieruchomości w Kamakurze w jakiej obecnie mieszkacie, jeśli chcielibyście ją kupić na własność?
Mój czynsz w Warszawie za 60 m2 to 1200 zł. A nie jest to najdroższy czynsz.
W Polsce VAT ma różne stawki, wszystko zależy od towaru/usługi. Nawet na żywność są różne stawki. Ogólnie wielkie pole do przekrętów.
Obecnie stawka z żywność wynosi 0, zero, a przekręty na VAT były, ale za czasów PO-PSL
@@mariankulturalny6532 Spinasz się jak doopa w sraczce. TVPiS za bardzo Ci weszło. Zerowa stawka jest chwilowa, spowodowana kryzysem. Niedługo powrócą stałe stawki bo rząd już wszystko rozdał/ukradł i pusto w kasie państwa. Przekręty były, są i będą, niezależnie kto rządzi. I póki nie wprowadzą jasnych i przejrzystych reguł nic się nie zmieni.
@@orinokoflower11 Komu rozdał i ukradł, powtarzasz jakieś pierdolety nie mające pokrycia w faktach. Musimy się zbroić, inaczej podzielimy los Ukrainy, ludzie to widzą i dzięki temu PiS będzie miało III kadencję wygraną. Tusk tak pomagał Polakom, że podwyższył vat na 23% i wiek emerytalny.
@@mariankulturalny6532 Jesteś lepszy w sianiu propagandy niż Holecka i Morawiecki razem wzięci. Gratulacje! Właśnie dostałeś pracę w KCTV.
Powiem tak, chyba nigdy nie wyprowadze sie od matki bo nie chce wegetowac i doslownie wszystkiego wydawac na wynajem rachunki i srednie jedzenie.
A wynajmowac z jakimis losowymi kolesiami nie bede.
Składka na ubezpieczenie społeczne w Polsce obejmuje: składkę ZDROWOTNĄ, RENTOWĄ I EMERYTALNĄ. Część emerytalna wynosi 19,52% podstawy czyli minimum 693,58 PLN ! Więc podobnie jak w Japonii. Pytanie ile rząd Japonii DOPŁACA do systemu emerytalnego ?
11:58 bikkomakko :))))
to przy takich kosztach funkcjonowania Waszego kanału, trzymam kciuki za wzrosty typu inflacji w Polsce
YouTubie przybywaj
Cześć! Aiko! Cześć Emilu!! Co,u Was słychać?😀😀😀Jesteście zdrowi?😀😂 Czekam,na ciekawe newsy od Was.😀😀😀👍👍👍
Nowe odcinki wkrótce:) jeździliśmy kamperem
Ja za wynajem, koszty utrzymania, czyli woda, prąd, ogrzewanie, śmieci, ścieki, za 25 m płacę 1700 w Poznaniu w centrum
Bilet na pkp z nowego dworu do Warszawy 40 kilometrów 300 zł + karta sieciowa 160 zł.
możesz mieszkać 50 km od Tokio i płacić 1000 zł za mieszkanie i dojeżdzać do pracy w stolicy w 15 minut.
Wynajem bardzo poszedł w gore od wojny na Ukrainie ,mamy kilka milionów uchodzców ,mojej koleżance w Warszawie właściciel dwupokojowego mieszkania podniósł koszt wynajmu o 600 zł , druga z kolezanek chciała zmienić mieszkanie bliżej centrum (Łódz) i okazało sie to niemozliwe ze względu na bardzo wysoki koszt wynajmu, w stosunku do wynajmu jej poprzedniego mieszkania było to od 400 do 500 zł wiecej w tym samym standardzie
Emilu my z żoną za mieszkanie 40 metrów na Bródnie (wschodnia część Warszawy) płacimy około 2000 złotych. Koszty życia są tam są tam niższe niż na przykład w Centrum. Jednak i tak na w miarę normalne życie potrzeba 4000 złotych. U nas też żona zajmuje się finansami. Ja mam niewielką kwotę dla siebie (około 200 złotych lub więcej w zależności od tego ile zarobię). I za to zwykle kupuję herbaty. Tu macie najnowszą recenzję Puehra w bambusie -th-cam.com/video/1rEsSrdmEBc/w-d-xo.html
A ja nie mieszkam w Warszawie, a ceny za wynajem mieszkań też mam drogie. Za wynajęcie kawalerki w stanie średnim o metrażu ok. 36-40km2 to się płaci ok. 2000-2200 na miesiąc plus media i życie czyli łącznie ok. 3000-3200 zł a jeszcze jak ktoś ma lekarstwa czy jest chory, to dosłownie jest życie z miesiąca na miesiąc lub bieda nawet. Sam tak żyję to wiem. Ja np. zarabiam średnio 2500-2900 i wynajmuje ino pokój i mimo tego ledwo starcza na cokolwiek. Tak więc mieszkanie w kilku osobach często się zdarza wśród ludzi zwłaszcza wśród studentów, uczniów.
Już nie wspomnę, jak drogie są lokale do wynajęcia na działalność. np. za mały lokal o powierzchni ok. 30km2 płaci się samego czynszu ok. 5000 tys. na miesiąc plus media i też jest kicha pod tym kątem również
Podatek od deszczu muszą płacić wszyscy właściciele nieruchomości o powierzchni przekraczającej 3500 m kw. (objętych jedną księgą wieczystą), niepodłączonych do kanalizacji, na których z powierzchni biologicznie czynnej wyłączono (zabetonowano) więcej niż 70 proc. powierzchni
Wzrost cen jest spowodowany przez to, że trzeba utrzymywać Ukraińców. Jest już ich około 8 milionów
W Japoni zarabiasz 200k yenow, wynajem 78k.
W Polsce jak ktoś zarabiał najniższą krajowa to jeszcze do kawalerki mu brakuje 150zl.
Sama prawda
W Gdańsku kawalerka koszt 2000-2700zl plus dolicz czynsz 500zl +prąd i gaz,więc przeciętny człowiek już nie wynajmie sam kawalerki,chyba że mowa o 2osobach.
Pomijam już to że ciężko znaleźć mieszkanie na wynajem,trzeba przejść często kasting i zapłacić za 3miesiace z góry.
Napewno nigdy nie było tak źle w całej powojennej historii.
Amen
Potwierdzam, jestem po studiach i mieszkam ze znajomymi - za kawalerkę musiałabym zapłacić około 3000 PLN, za pokój w dużym mieszkaniu płacę jednak dwa razy mniej. Nie dość, że koszt najmu wzrósł, to jeszcze rachunki i kaucja za mieszkanie - teraz to częściej nie równowartość jednego czynszu, a dwóch lub nawet trzech 😳
Mieszkam w Holandii w większym mieście (nie Amsterdam czy Den Haag) i wydatki w przeliczeniu na ¥=>€ to wychodzi prawie identycznie
A skąd się biorą takie niskie koszty jedzenia w Japonii? Bo u was jest dużo taniej w tym temacie nie tylko w porównaniu z Polską ale ogólnie z Europą, o USA nie mówiąc.
W Polsce singiel, o ile zarabia ok.
60000 PLN Netto rocznie, to może dosyć dobrze żyć, ale bez ,, ekstrawagancji". Rzadko kto ma takie pieniądze na starcie, trzeba dorabiać w innej firmie lub brać nadgodziny, o ile są.
Przy naszej najniższej krajowej a Waszej najniższej krajowej te ceny są niewspółmierne.
Ceny w Polsce i Japonii ostatnio bardzo się zbliżyły a wynika to z dwóch względów: znacznie wyższej w Polsce inflacji oraz wielkiej ostatnio słabości jena (kurs ponad 140 jenów za dolara, jak obecnie, był w 1990 roku).
jak żyją młodzi w Polsce? z rodzicami, partnerem/partnerką, znajomymi. Generalnie z kimś, samemu jest bardzo ciężko
Dlatego w PL ma się bonifikarte w tedy zestaw kosztuje 15zł :) na dzień w którym pisze komentarz! a sam BicMac kosztuje 17,90zł, a dzięki bonifi 9zł :)
Aiko!!😁😁❤i Emilu!! Witajcie serdecznie!!😁😁Co,u Was słychać? Czytałem kiedyś,że w Japonii,nie ma nazw ulic,czy to prawda?😁😁😁
Ooo jak o hajsie odcinek to będą dobre wyświetlenia 😁
Maksymalne stawki opłaty klimatycznej w 2022 roku wynoszą: 2,50 zł - opłata miejscowa (wzrost z 2,41 zł w 2021); 4,83 zł - opłata uzdrowiskowa (wzrost z 4,66 zł w 2021); 3,52 zł - opłata miejscowa w miejscowościach posiadających status obszaru ochrony uzdrowiskowej (wzrost z 3,39 zł w 2021).
"Jak teraz młodzi żyją w Warszawie z takimi cenami?"
Odpowiadam: nie żyją XD
Uciekają na zachód lub do rodziców a na ich miejsce są już bogaci Ukraińcy
Ja się zastanawiam, jak się teraz mają studenci... Bo albo muszą mieć coś po babci, albo kasiastych rodziców, albo programują od 3 lat i zarabiają już 10,000+ zł
Wydatki na waszą działalność raczej trudno zaliczyć do wydatków "na życie". To są koszty działalności, która to działalność, ma co do zasady, przynosić zyski.
dlaczego mieszkanie w Warszawie ma być tańsze niż w Tokii? Mieszkanie kosztuje pół miliona, ile ma brać włąściciel?
10:04 podatek od deszcz jest wprowadzony zgodnie z zaleceniami UE. Celem jest walka z suszą, betonem i promowanie bardziej ekologicznych rozwiązań :)
Skoro żony się zajmują budżetem to znaczy że w Japonii zapanował matriarchat. To wyjaśnia coraz większy spadek urodzeń. Przez 10 lat ludność kraju zmniejszyła się o 5 mln.
Ja bym chętnie obejrzał filmik z imprezowania w Japonii, jak idziecie ze znajomymi/przyjaciółmi. Powiedzmy 4-8osob,koszty,zabawa jak to wygląda, czy to się dużo różni niż w Polsce? No chyba, że był taki filmik to sory :) ale właśnie brakuje mi kontent z kimś. Pozdro!
Chyba popularne jest chodzenie na karaoke
Jest w naszym pięknym kraju podatek od niewydanych pieniędzy. Mianowicie przez czas jakiś do prowadzenia działalności była małżonka użyczała mi nieodpłatnie samochód. W zasadzie był mój ale był zarejestrowany na nią. Według urzędu skarbowego należało obliczyć ile kosztowałoby wynajęcie pojazdu i uiścić od tej kwoty adekwatny podatek. Ponieważ nie przyszło mi to do głowy skarbówka mnie dojechała i oprócz podatku z odsetkami zapłaciłem jeszcze karę. Ostatecznie wywietrzało mi wtedy z głowy prowadzenie w Polsce jakiegokolwiek interesu. Co do kosztów życia to oceniam, że od początku roku wzrosły mi o około 30% za to pensja ani drgnęła.
1:44 Walesa obiecał nam ze będziemy druga Japonia i obietnicy dotrzymał - cenowo to my już😁😁😁🤣🤣🤣😉😉😉 Japonia zarobkowo Bangladesz
5:20 co tu robi melodyjka z Eric Andre Show?!
Fajny odcinek pozdrawiam
Koszty to się zaczynają, jak są dzieci.
Wzrost cen prądu o 20%.. Jej.. tanio jak przysłowiowy barszcz w porównaniu z PL czy ogólnie Europą.. Po ostatnim szaleństwie jest to towar jakby luksusowy 🤣
Podziękuj Ukraińcom
W Polsce idziesz aktualnie do sklepu po podstawowe rzeczy na mały obiad i kolacje, z małymi dodatkami jak owoce, jogurt, itp, a na paragonie 96zł i tak każdego dnia praktycznie. Nie do życia ten kraj