@Marek Zychowiecki, tu jest informacja o tej firmie RFT z DDR de.wikipedia.org/wiki/Rundfunk-_und_Fernmelde-Technik zaś tu o odbiorniku Beethoven II www.oldradio.pl/karta.php?72 a tu nieco starszy Beethoven I www.oldradio.pl/karta.php?numer=71
Beethoven to było kiedyś radio wysokiej klasy - takie rasowe ówczesne HiFi. Intryguje mnie jedna rzecz, której nigdzie nie mogę znaleźć: jak pamiętam z dawnych czasów, gdy zwłoki takich odbiorników walały się po wiejskich podwórkach - głośniki zwykle otulone były tkaniną. Mój Paganini też tak miał, ale tkanina źle się zachowała i pewnie tak jak u wszystkich będzie jej pozbawiony. Może wiesz, dlaczego to robiono? Względy ochronne, czy coś a la tłumienie membrany? Radyjko super. Na szczęście też takie mam, choć nie w tym stanie.
W Beethovenie głośniki fabrycznie nie były zabezpieczane tkaniną. Egzemplarze z którymi miałem do czynienia nie miały tkaniny z tyłu głośników. Niektóre głośniki mają otwarty dostęp do cewki i szczeliny w której cewka pracuje. W takim przypadku zastosowanie tkaniny ma sens ponieważ jakiekolwiek zanieczyszczenie a w szczególności opiłek żelaza który by tam się dostał zniszczył by głośnik. Taka tkanina ma chyba tylko funkcję ochronną.
Dzięki za odpowiedź. Mój Beethoven rzeczywiście nie ma tkaniny, a Paganini ją miał. W środku są dwa rodzaje głośników - jeden nisko / średniotonowy i dwa średnio / wysokotonowe. Ten pierwszy ma cewkę osłoniętą, ale pozostałe rzeczywiście mają dostęp do cewki, bo resoruje taka bakielitowa (chyba) kształtka. Niby można się domyślić, a jakoś nie pomyślałem o tym. Wszystkie głośniki w tym radiu miały osłonę z tkaniny - pewnie te dwa ze względów praktycznych, a ten jeden siłą inercji.
Gratuluję pięknego radia. Beethoven to jest to.Właśnie z dwu wraków składam jeden kompletny. Czy głowica była przestrajana by objąć pełny zakre do 108MHz?
@@MarekZychowiecki Mogłeś wstawić konwerter UKF. Na Allegro za 50 zł. plus wysyłka(nie pamiętam dokładnie firmy) kupisz porządny konwerter, który nie nie szumi. Kupiłem i przestroiłem nim radio Grundinga i wcale nie gra gorzej od przestrojonej głowicy. W razie czego zawsze konwerter można wyrzucić i masz radio oryginalne.
@@PiotrK2022 do tego radia konwerter nie pasuje zupełnie, ten odbiornik ma współczesny zakres ukf tylko nie obejmujący pełnego pasma, natomiast konwerter stosuje się do odbiornika który ma zakres 65 do 74 Mhz o ile sobie dobrze przypominam
Ze względu na estetykę klawisze te po obróceniu mechanicznego obrotowego wałka wracają do położenia wyjściowego a wskaźnikiem który klawisz jest użyty jest pole ponad klawiszem które zmieniało kolor tła z kremowego na czerwony.Dzięki temu odbiornik zawsze prezentował równy rząd klawiszy. Dodatkowa ciekawostka to że po wybraniu zakresu UKF pokrętło strojenia wysprzęglało się z napędu skali AM z zasprzęglało z napędem UKF. W ten sposób położenie skali AM przy strojeniu UKF pozostawało nieruchome. Beethoveny jak pamiętam miały trzy jednakowe głośniki wysokotonowe bezpośrednio napedzane tym oddzielnym wysokotonowym wzmacniaczem co dawało korzyść brzmieniową w stosunku do wszystkich innych odbiorników. . Z kolei Stradivarius miał inna zaletę - dwa głośniki średniotonowe o podwójnych membranach też bez filtrowania współpracowały z 8W niskotonowym eliptykiem Stern w już połowie 50tych lat doskonale wiedział ja robić świetny dźwięk. Zbudowałem 4o lat temu na tej zasadzie wzmacniacz stereo z GML-16 i t TBA 9790 w każdym kanale - niestety GML-16 w żaden sposób nie miał brzmienia PP na EL84.
![Odbiorniki DIORA CALYPSO - Mój mały PRL [13]](http://i.ytimg.com/vi/CFEzVZu1B_o/mqdefault.jpg)
![Merkury DSH 303A [Reduktor Szumu] Odc.103](http://i.ytimg.com/vi/3EO1qUZuR5k/mqdefault.jpg)
Piękny i znakomity odbiornik.
@Marek Zychowiecki, tu jest informacja o tej firmie RFT z DDR de.wikipedia.org/wiki/Rundfunk-_und_Fernmelde-Technik zaś tu o odbiorniku Beethoven II www.oldradio.pl/karta.php?72 a tu nieco starszy Beethoven I www.oldradio.pl/karta.php?numer=71
Gratuluję radia i stanu ten materiał to maskownica
Kondensatory elektrolityczne można regenerować, wkładajc do (wczeniej spreparowanej) obudowy współczesny kondensator.
Wspaniały odbiornik radiowy! Kiedy był on w Polsce sprzedawany? Myślę, że kosztował duże pieniądze.
Beethoven to było kiedyś radio wysokiej klasy - takie rasowe ówczesne HiFi. Intryguje mnie jedna rzecz, której nigdzie nie mogę znaleźć: jak pamiętam z dawnych czasów, gdy zwłoki takich odbiorników walały się po wiejskich podwórkach - głośniki zwykle otulone były tkaniną. Mój Paganini też tak miał, ale tkanina źle się zachowała i pewnie tak jak u wszystkich będzie jej pozbawiony. Może wiesz, dlaczego to robiono? Względy ochronne, czy coś a la tłumienie membrany? Radyjko super. Na szczęście też takie mam, choć nie w tym stanie.
W Beethovenie głośniki fabrycznie nie były zabezpieczane tkaniną. Egzemplarze z którymi miałem do czynienia nie miały tkaniny z tyłu głośników. Niektóre głośniki mają otwarty dostęp do cewki i szczeliny w której cewka pracuje. W takim przypadku zastosowanie tkaniny ma sens ponieważ jakiekolwiek zanieczyszczenie a w szczególności opiłek żelaza który by tam się dostał zniszczył by głośnik. Taka tkanina ma chyba tylko funkcję ochronną.
Dzięki za odpowiedź. Mój Beethoven rzeczywiście nie ma tkaniny, a Paganini ją miał. W środku są dwa rodzaje głośników - jeden nisko / średniotonowy i dwa średnio / wysokotonowe. Ten pierwszy ma cewkę osłoniętą, ale pozostałe rzeczywiście mają dostęp do cewki, bo resoruje taka bakielitowa (chyba) kształtka. Niby można się domyślić, a jakoś nie pomyślałem o tym. Wszystkie głośniki w tym radiu miały osłonę z tkaniny - pewnie te dwa ze względów praktycznych, a ten jeden siłą inercji.
To radio raczej się nie walało na wiejskim podwórku.
Gratuluję pięknego radia. Beethoven to jest to.Właśnie z dwu wraków składam jeden kompletny. Czy głowica była przestrajana by objąć pełny zakre do 108MHz?
Wojciech Taras Dziękuję za wizytę na moim profilu i gratulacje. Głowicy nie przestrajałem na pełny zakres, postanowiłem zostawić w wersji oryginalnej.
@@MarekZychowiecki
Mogłeś wstawić konwerter UKF. Na Allegro za 50 zł. plus wysyłka(nie pamiętam dokładnie firmy) kupisz porządny konwerter, który nie nie szumi. Kupiłem i przestroiłem nim radio Grundinga i wcale nie gra gorzej od przestrojonej głowicy. W razie czego zawsze konwerter można wyrzucić i masz radio oryginalne.
@@PiotrK2022 do tego radia konwerter nie pasuje zupełnie, ten odbiornik ma współczesny zakres ukf tylko nie obejmujący pełnego pasma, natomiast konwerter stosuje się do odbiornika który ma zakres 65 do 74 Mhz o ile sobie dobrze przypominam
naprawiasz jeszcze mam radio tatry
Jak to radio może.grac.skoro ani jeden klawisz nie jest.wcisniety
Ten typ tak ma :)
Ze względu na estetykę klawisze te po obróceniu mechanicznego obrotowego wałka wracają do położenia wyjściowego a wskaźnikiem który klawisz jest użyty jest pole ponad klawiszem które zmieniało kolor tła z kremowego na czerwony.Dzięki temu odbiornik zawsze prezentował równy rząd klawiszy. Dodatkowa ciekawostka to że po wybraniu zakresu UKF pokrętło strojenia wysprzęglało się z napędu skali AM z zasprzęglało z napędem UKF. W ten sposób położenie skali AM przy strojeniu UKF pozostawało nieruchome.
Beethoveny jak pamiętam miały trzy jednakowe głośniki wysokotonowe bezpośrednio napedzane tym oddzielnym wysokotonowym wzmacniaczem co dawało korzyść brzmieniową w stosunku do wszystkich innych odbiorników. . Z kolei Stradivarius miał inna zaletę - dwa głośniki średniotonowe o podwójnych membranach też bez filtrowania współpracowały z 8W niskotonowym eliptykiem Stern w już połowie 50tych lat doskonale wiedział ja robić świetny dźwięk.
Zbudowałem 4o lat temu na tej zasadzie wzmacniacz stereo z GML-16 i t TBA 9790 w każdym kanale - niestety GML-16 w żaden sposób nie miał brzmienia PP na EL84.
Parę groszy trzeba dzisiaj za takie dać