To zawsze gra inaczej z kasety tak mocno zakorzenione w pamięci.Nie ma to związku za jakością ale charakterystyką.Natychmiast jest się w latach 80.Ach co to były za lata.Ciesze się od ucha do ucha gdybyś to widział.Dziękuje i pozdrawiam.Po to trzymam w komplet kaset w samochodzie w tamtych lat.I każdy kto ma ucho wyłapuje te subtelności.
Szacun za powstrzymanie historii Unitry... Piękne zadbane. Miałem 2 "colorofony" jak w materiale, a żarówki samochodowe zakupione na Al. Jerozolimskich w firmowym sklepie w 1984 roku. Pozdrawiam.
Sprzęt trzeba przyznać, ładny. Zaletą naszego sprzętu audio z tamtych lat było to że jako tako można było coś zdobyć. Był na dość wysokim poziomie wizualnym. Trwałość raczej dobra. Minusem było to że nie wszystkie elementy grały dobrze. Trafiały się oczywiście lepsze i gorsze modele. Ja na swój zestaw pracowałem 1 rok! Kosztowało to w sumie 140 tys zł, (Dama 45 tys, wzm. 35 tys, Fryderyk 25 tys, kolumny 35 tys)zarabiałem wtedy ok 25 tys zł. Dość dobrze trafiłem z wyborem bo choć wyboru nie było to miałem Damę Pik, wzmacniacz WS403, gramofon Fryderyk i kolumny ZG40. Nie było możliwości posłuchać i dobrać pod własne potrzeby a brało się to co trafiłeś. Grało to szczerze powiem dość dobrze. Potem kupiłem wieżę Diory z szufladą i kolumnami Altus i tu się zawiodłem. Sprzęt może ładniejszy ale dźwięk o niebo gorszy. Żałowałem zakupu. Potem przyszły czasy na Technicsa. Było trochę lepiej. Jednak nadal nie wystarczająco. W końcu trafiłem sprzęt, który gra od jakiś 10 lat i może został na dłużej.
A czemu na 442 włączono oba filtry? Obcinacz niskich nie ma sensu bo taki bas z kasety nie pójdzie no a ohydny kontur to się rozumie samo przez się - wyłączamy.
Do wzmacniacza mam podpięte kolumny ale też i aktywny subwoofer Tonsila i jest słyszalna różnica, gdy filtr jest wyłączony lub włączony, nawet na kasecie. Oczywiście tylko przy włączonym konturze, bo bez niego moje ucho już tego nie wychwytuje. Także gdy mam włączony kontur, jest również załączony filtr. A dlaczego mam załączony kontur? Odpowiedź jest prosta... od dzieciaka wychowałem się na Tosce 303 starszego brata (tam kontur jak najpewniej wiesz jest z automatu włączony bez możliwości wyłączenia) i moje ucho zwyczajnie cieplej i z ogromnym sentymentem reaguje na dźwięk, który jest w taki sposób podbity :) Czasem tylko z niego rezygnuję, ale najczęściej jest jak na filmie.
![Kaseta demonstracyjna Unitra Diora [oryginalne nagranie]](http://i.ytimg.com/vi/Zw0t0Wm9aBU/mqdefault.jpg)
![Kaseta demonstracyjna Unitra Diora [oryginalne nagranie]](/img/tr.png)
![UNITRA-AUDIO.PL ☆ Zestaw muzyczny ZRK-Fonica-Diora ZM7000 [opis w zakładce: ...więcej] #11](http://i.ytimg.com/vi/3kswh2ZSdFQ/mqdefault.jpg)
To zawsze gra inaczej z kasety tak mocno zakorzenione w pamięci.Nie ma to związku za jakością ale charakterystyką.Natychmiast jest się w latach 80.Ach co to były za lata.Ciesze się od ucha do ucha gdybyś to widział.Dziękuje i pozdrawiam.Po to trzymam w komplet kaset w samochodzie w tamtych lat.I każdy kto ma ucho wyłapuje te subtelności.
Gratulacje, za kolekcję i jej stan. Świetne
Dzięki wielkie! Pozdr.
Szacun za powstrzymanie historii Unitry... Piękne zadbane. Miałem 2 "colorofony" jak w materiale, a żarówki samochodowe zakupione na Al. Jerozolimskich w firmowym sklepie w 1984 roku. Pozdrawiam.
Kawał zestawu wieżowego z epoki! Bomba! I wszystko Nasze rodzime.
Piekne!
Gratuluje pięknego zestawu.
Sprzęt trzeba przyznać, ładny. Zaletą naszego sprzętu audio z tamtych lat było to że jako tako można było coś zdobyć. Był na dość wysokim poziomie wizualnym. Trwałość raczej dobra. Minusem było to że nie wszystkie elementy grały dobrze. Trafiały się oczywiście lepsze i gorsze modele.
Ja na swój zestaw pracowałem 1 rok! Kosztowało to w sumie 140 tys zł, (Dama 45 tys, wzm. 35 tys, Fryderyk 25 tys, kolumny 35 tys)zarabiałem wtedy ok 25 tys zł. Dość dobrze trafiłem z wyborem bo choć wyboru nie było to miałem Damę Pik, wzmacniacz WS403, gramofon Fryderyk i kolumny ZG40. Nie było możliwości posłuchać i dobrać pod własne potrzeby a brało się to co trafiłeś. Grało to szczerze powiem dość dobrze. Potem kupiłem wieżę Diory z szufladą i kolumnami Altus i tu się zawiodłem. Sprzęt może ładniejszy ale dźwięk o niebo gorszy. Żałowałem zakupu. Potem przyszły czasy na Technicsa. Było trochę lepiej. Jednak nadal nie wystarczająco. W końcu trafiłem sprzęt, który gra od jakiś 10 lat i może został na dłużej.
Cytuję " W końcu trafiłem sprzęt, który gra od jakiś 10 lat i może został na dłużej." Jaki to jest ten sprzęt od 10 lat ?
@@indianajons8680 Cambridge Audio z seri Azur plus kolumny KEF C7.
Zdaję sobie sprawę że jest mnóstwo sprzętu lepszego ale na taki mnie było stać.
Szacun za fajny sprzęcior i szacun za Bad Boys Blue!!!!!!😁😁😁😁😁😁
Niesamowicie zadbane te Twoje klocki :0
Piękny deck. Szukam właśnie takiego
To dziś się nazywa mocno podbarwiony a jednocześnie cienko ostry przekaz muzyki 😁
Super zadbany sprzęcik
Wzmachol już mam teraz kompletuję resztę. A od tej piosenki nie dobrze mi sie robi. Bo w latach 90tych tylko ona leciała ciągle w radiu.
Spoko deck:-)
Muito lindo esse aparelho 😊👏👏
A czemu na 442 włączono oba filtry? Obcinacz niskich nie ma sensu bo taki bas z kasety nie pójdzie no a ohydny kontur to się rozumie samo przez się - wyłączamy.
Do wzmacniacza mam podpięte kolumny ale też i aktywny subwoofer Tonsila i jest słyszalna różnica, gdy filtr jest wyłączony lub włączony, nawet na kasecie. Oczywiście tylko przy włączonym konturze, bo bez niego moje ucho już tego nie wychwytuje. Także gdy mam włączony kontur, jest również załączony filtr. A dlaczego mam załączony kontur? Odpowiedź jest prosta... od dzieciaka wychowałem się na Tosce 303 starszego brata (tam kontur jak najpewniej wiesz jest z automatu włączony bez możliwości wyłączenia) i moje ucho zwyczajnie cieplej i z ogromnym sentymentem reaguje na dźwięk, który jest w taki sposób podbity :) Czasem tylko z niego rezygnuję, ale najczęściej jest jak na filmie.
A Jezus patrzy i się ramek w obrazku trzyma. 😉
Mega👍❤️👍