Takie filmy pokazują, że problemów nie tworzą ludzie a władza. Gdyby nie polityka i religie to większość ludzi by się między sobą zawsze dogadywała i żyła w pokoju.
Ci ludzie najpierw dziwili się dlaczego przyjechałem do Iranu a potem nawet jeśli słabo mówili po angielsku mówili co myślą o swoim rządzie i polityce. Najważniejsze słowa jednak znali :)
Pracuję w Belgii i chodzę do fryzjera, który jest z iranu. gość jest super, bardzo życzliwy ma rękę do cięcia w Polsce żaden fryzjer mnie tak nie potrafi obciąć jak on :/ . Co dziwne nosi krzyżyk na szyi spytałem go czy mu wolno a on że dla rządu w Iranie chrzescijanie nie są zagrożeniem tylko imperializm amerykański . Pochodzi z rodziny chrześcijańskiej i ich za to nikt nie prześladował .
Jak tam jechaliśmy ludzie których spotkaliśmy w Polsce i jakieś blogi podróżników przestrzegały żeby jak będą pytać o religie to koniecznie zmieniax temat. Ewentualnie w ostateczności mówić że jesteśmy chrześcijanami ale w żadnym razie nie przyznawać się że nie wierzymy w Boga bo takich uwaga "traktują gorzej niż zwierzęta" i może być niebezpiecznie. Bzdura:) Mowilismy otwarcie że szanujemy Ich religie jak każda inna ale sami jesteśmy ateistami. Nawet w rodzinie w której codziennie rano i woeczorem czytano koran nikt się nie oburzył. Spotkaliśmy się tam z szacunkiem i zainteresowaniem. Poznaliśmy też wielu chrzescijan i tak jak Ty się zdziwiliśmy na początku. Obraz Iranu jest u nas bardzo zniekształcony. Zapraszam do oglądania kolejnych odcinków!
@@DobryBart Obraz wszystkiego, co nie podoba się mającym wpływ na establishment polskiego bantustanu, jest zniekształcony:). A zatem przeważnie to co nie podoba się żydostwu, Amerykanom, Niemcom i wszelkiej lewackiej żulii, oraz tępym dzidom z UE:). Zdecydowana większość się się na to nabiera. A Iran (jak każdy kraj) ma prawo do bomby atomowej i mam nadzieję, że jak najszybciej ją wyprodukują (a potem podzielą się z Polską technologią:)).
Właśnie dlatego tak bardzo chce odwiedzić ten piękny kraj Persowie to dumny wspaniały naród a to jak próbują go przedstawić media ogólnego ścieku nie ma nic wspólnego z rzeczywistością
Spędziłem dużo czasu w Iranie,znam dobrze Iran jak i sąsiednie dość dzikie kraje,pan bloger bardzo fajnie opowiada choć dużo rzeczy bardzo koloryzuje. Dla osób wybierających się do Iranu.Aplikacja do zamawiania taxi nazywa się Snap! Jest bardzo przydatna a 20 dolarów to kilkukrotnie drożej niż normalnie,polecam jeżeli nie chcecie zbyt dużo zapłacić wsiąść w taryfę właśnie z jakimś przyjaznym ziomem z lotniska.
Zaserwowali ci Iran dla turystów nie twierdzę że to zły kraj nie tylko ty nawet nie trafiłeś do zwyczajnej Irańskiej rodziny a ludzi żyjących na dość dobrym poziomie materialnym i podróżujących po świecie więc dostałeś Iran w wersji super light
Iran jest nudny jak flaki z olejem. Ile można oglądać takich samych lub prawie takich samych meczetów? A prawie niczego więcej nie ma (Persepolis i ambasada amerykańska jeszcze i na tym koniec). Jedzenie wcale nie najlepsze i bardzo nudne. Ludzie? Owszem, życzliwi i przyjaźni na ulicy (nasz blond bobas w tym szczególnie pomagał), jednak przy dowolnej transakcji próbujący nas oszukać - zwłaszcza, że kursy walut są dowolne bo czarnorynkowe. Byliśmy, zaliczyliśmy i nie ma do czego wracać - a to nie najlepiej chyba świadczy o kraju. PS. Wizy załatwialiśmy w Polsce i to był chyba najlepszy i nażyczliwszy kontakt z Iranem, wbrew kalumniom pojawiającym się na początku relacji 😋 PS2. Też lecieliśmy z Pragi ale przez Stambuł - taka ciekawostka
Iran jest nudny jak flaki z olejem - mówili. Ile można oglądać takich samych lub prawie takich samych meczetów? - dodawali. Tam prawie niczego więcej nie ma! - pisali na blogach. Dlatego właśnie pojechaliśmy tam na własnych zasadach a nie szlakiem nudnych meczetów. Flaki jadłem! Widziałem tylko jeden meczet i zostałem aresztowany. Spalem na pustyni z nomadami, pływałem w zatoce perskiej, byłem w jaskinii z której myślałem że nie wyjdę, kąpałem się w starej, miejskiej łaźni, która pamięta czasy Chomeiniego. Musisz koniecznie obejrzeć kolejne odcinki Sylwester :)
@@DobryBart Ja nie mam złej opinii o Iranie jako takim. Włóczyłem się samodzielnie (rodzinnie) przez 16 dni, też byłem na pustyni, do jaskiń nie wszedłem (małe dziecko), nie kąpałem się w starej łaźni (bo w poniedziałki było dla facetów, a dla kobiet we wtorki itd.), widziałem stare drzewo i największy plac świat, ludzi (w tym dziewczyny w podartych spodniach, obcisłych bluzkach i czymś niemal niewidocznym na głowie). Podróżowałem różnymi środkami lokomocji (i segregacja obowiązuje tylko w jedną stronę - kobietom wolno wejść do męskiej strefy). Nie widziałem talibów, za to widziałem Iphony i całujące się pary w parkach. Ale turystycznie to nie są Stany Zjednoczone jesli chodzi o przyrodę, ani Francja jeśli chodzi o zabytki. To jest kraj na raz i tyle. Aaaaaa, no i mam szlaban na USA, czego nei przewidziałem. A to poważny minus Iranu.
@@interekweb a za posiadanie alkoholu można skazanym na karę chłosty (80-100 batów). Niemniej widziałem tam alkohol, przemycaną z Rosji wódkę, ludzie w domach pędzą wino, robią piwo, poznałem kilka par homoseksualnych oraz chrześcijan, ateistów. Powiem więcej. Większość Irańczyków, których poznaliśmy (powiedzmy, że nasza próbka to jakieś 300 osób) deklarowało brak wiary - wiara w Iranie stała się częścią polityki i ludzie zaczęli ją odrzucać ale reżim wykorzystuję ją do nękania opozycji i dyscyplinowania społeczeństwa. Zapisy w Konstytucji Islamskiej Republiki Iranu oraz wytyczne Fatwy są super wygodnymi narzędziami dla władzi ale żeby nie wywołać kolejnej rewolucji przestała ludziom zaglądać do domów i tam jest zupełnie inny świat niż w prasie, inny niż na ulicy. Tylko tam Irańczycy są wolni w więzieniu, którym stał się Ich kraj.
A ja mieszkam w Iranie juz kilka lat i bardzo dziekuje za material...super
Niesamowici ludzie, takie materiały otwierają ludziom oczy na inne kultury
Takie filmy pokazują, że problemów nie tworzą ludzie a władza. Gdyby nie polityka i religie to większość ludzi by się między sobą zawsze dogadywała i żyła w pokoju.
Ci ludzie najpierw dziwili się dlaczego przyjechałem do Iranu a potem nawet jeśli słabo mówili po angielsku mówili co myślą o swoim rządzie i polityce. Najważniejsze słowa jednak znali :)
Piękna ta rodzinka Boże dlaczego politycy wywołują wojny jak tak pięknie można żyć w pokoju z inni narodami
Tak sobie to wyobrażałem . Niech żyje Polska i Iran oraz wszyscy ludzie na świecie co kochają pokój .
Pracuję w Belgii i chodzę do fryzjera, który jest z iranu. gość jest super, bardzo życzliwy ma rękę do cięcia w Polsce żaden fryzjer mnie tak nie potrafi obciąć jak on :/ . Co dziwne nosi krzyżyk na szyi spytałem go czy mu wolno a on że dla rządu w Iranie chrzescijanie nie są zagrożeniem tylko imperializm amerykański . Pochodzi z rodziny chrześcijańskiej i ich za to nikt nie prześladował .
Jak tam jechaliśmy ludzie których spotkaliśmy w Polsce i jakieś blogi podróżników przestrzegały żeby jak będą pytać o religie to koniecznie zmieniax temat. Ewentualnie w ostateczności mówić że jesteśmy chrześcijanami ale w żadnym razie nie przyznawać się że nie wierzymy w Boga bo takich uwaga "traktują gorzej niż zwierzęta" i może być niebezpiecznie. Bzdura:) Mowilismy otwarcie że szanujemy Ich religie jak każda inna ale sami jesteśmy ateistami. Nawet w rodzinie w której codziennie rano i woeczorem czytano koran nikt się nie oburzył. Spotkaliśmy się tam z szacunkiem i zainteresowaniem. Poznaliśmy też wielu chrzescijan i tak jak Ty się zdziwiliśmy na początku. Obraz Iranu jest u nas bardzo zniekształcony. Zapraszam do oglądania kolejnych odcinków!
@@DobryBart Obraz wszystkiego, co nie podoba się mającym wpływ na establishment polskiego bantustanu, jest zniekształcony:). A zatem przeważnie to co nie podoba się żydostwu, Amerykanom, Niemcom i wszelkiej lewackiej żulii, oraz tępym dzidom z UE:). Zdecydowana większość się się na to nabiera. A Iran (jak każdy kraj) ma prawo do bomby atomowej i mam nadzieję, że jak najszybciej ją wyprodukują (a potem podzielą się z Polską technologią:)).
Wspaniali ludzie i Rodziną która się kocha my Polacy czujemy sentyment do Iranu.❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Mam nadzieję że będzie dalszy ciąg, super program. Znam irańczyka jest fajny, miły i przeszedł na protestantyzm. Pozdrawiam serdecznie 👍
Właśnie dlatego tak bardzo chce odwiedzić ten piękny kraj
Persowie to dumny wspaniały naród a to jak próbują go przedstawić media ogólnego ścieku nie ma nic wspólnego z rzeczywistością
My Polacy powinniśmy brać przylkad
Świetny odcinek, biorę się od razu za następne!
Dzięki za wstawki!
Wcale nie oszalałeś 👍 i nie umiesz się nudzić
ale super program,dziękuję.
Bardzo dziękuję. Zapraszam na kolejne odcinki w następnych tygodniach!
Gość prowadzący się uśmiecha jak panienka przy tych Iranczylacj
Panienki się tak ładnie zazwyczaj uśmiechają, że nawet nie wiem jak Ci dziękować! :)
Spędziłem dużo czasu w Iranie,znam dobrze Iran jak i sąsiednie dość dzikie kraje,pan bloger bardzo fajnie opowiada choć dużo rzeczy bardzo koloryzuje.
Dla osób wybierających się do Iranu.Aplikacja do zamawiania taxi nazywa się Snap! Jest bardzo przydatna a 20 dolarów to kilkukrotnie drożej niż normalnie,polecam jeżeli nie chcecie zbyt dużo zapłacić wsiąść w taryfę właśnie z jakimś przyjaznym ziomem z lotniska.
Ale to było za 60km
Wizę do Iranu dostałem w Polsce w kilka dni bez żadnych trudności. Nie musiałem stać w kolejce w Teheranie ani czekać dwóch godzin.
A jakie koszty
Zaserwowali ci Iran dla turystów nie twierdzę że to zły kraj nie tylko ty nawet nie trafiłeś do zwyczajnej Irańskiej rodziny a ludzi żyjących na dość dobrym poziomie materialnym i podróżujących po świecie więc dostałeś Iran w wersji super light
ALLAH AKBAR. BO JEZUS CHRYSTUS JEST U NIEGO I JEGO WIERNYCH PROROKIEM. MÓJ ADRES ZBIGNIEW MALEC TRZECIAKÓW 63 21-007 MELGIEW
IRAN TO PRZYJACIELE.
Iran jest nudny jak flaki z olejem. Ile można oglądać takich samych lub prawie takich samych meczetów? A prawie niczego więcej nie ma (Persepolis i ambasada amerykańska jeszcze i na tym koniec).
Jedzenie wcale nie najlepsze i bardzo nudne.
Ludzie? Owszem, życzliwi i przyjaźni na ulicy (nasz blond bobas w tym szczególnie pomagał), jednak przy dowolnej transakcji próbujący nas oszukać - zwłaszcza, że kursy walut są dowolne bo czarnorynkowe.
Byliśmy, zaliczyliśmy i nie ma do czego wracać - a to nie najlepiej chyba świadczy o kraju.
PS. Wizy załatwialiśmy w Polsce i to był chyba najlepszy i nażyczliwszy kontakt z Iranem, wbrew kalumniom pojawiającym się na początku relacji 😋
PS2. Też lecieliśmy z Pragi ale przez Stambuł - taka ciekawostka
Iran jest nudny jak flaki z olejem - mówili. Ile można oglądać takich samych lub prawie takich samych meczetów? - dodawali. Tam prawie niczego więcej nie ma! - pisali na blogach. Dlatego właśnie pojechaliśmy tam na własnych zasadach a nie szlakiem nudnych meczetów. Flaki jadłem! Widziałem tylko jeden meczet i zostałem aresztowany. Spalem na pustyni z nomadami, pływałem w zatoce perskiej, byłem w jaskinii z której myślałem że nie wyjdę, kąpałem się w starej, miejskiej łaźni, która pamięta czasy Chomeiniego. Musisz koniecznie obejrzeć kolejne odcinki Sylwester :)
@@DobryBart Ja nie mam złej opinii o Iranie jako takim. Włóczyłem się samodzielnie (rodzinnie) przez 16 dni, też byłem na pustyni, do jaskiń nie wszedłem (małe dziecko), nie kąpałem się w starej łaźni (bo w poniedziałki było dla facetów, a dla kobiet we wtorki itd.), widziałem stare drzewo i największy plac świat, ludzi (w tym dziewczyny w podartych spodniach, obcisłych bluzkach i czymś niemal niewidocznym na głowie). Podróżowałem różnymi środkami lokomocji (i segregacja obowiązuje tylko w jedną stronę - kobietom wolno wejść do męskiej strefy). Nie widziałem talibów, za to widziałem Iphony i całujące się pary w parkach.
Ale turystycznie to nie są Stany Zjednoczone jesli chodzi o przyrodę, ani Francja jeśli chodzi o zabytki. To jest kraj na raz i tyle.
Aaaaaa, no i mam szlaban na USA, czego nei przewidziałem. A to poważny minus Iranu.
W Iranie jest kara śmierci za ateizm, cudzołóstwo i kontakty jednopłciowe. Tak dla informacji.
@@interekweb w Arabii Saudyjskiej też. Albo i gorzej. Ale to nasz sk....yn 😂
@@interekweb a za posiadanie alkoholu można skazanym na karę chłosty (80-100 batów). Niemniej widziałem tam alkohol, przemycaną z Rosji wódkę, ludzie w domach pędzą wino, robią piwo, poznałem kilka par homoseksualnych oraz chrześcijan, ateistów. Powiem więcej. Większość Irańczyków, których poznaliśmy (powiedzmy, że nasza próbka to jakieś 300 osób) deklarowało brak wiary - wiara w Iranie stała się częścią polityki i ludzie zaczęli ją odrzucać ale reżim wykorzystuję ją do nękania opozycji i dyscyplinowania społeczeństwa. Zapisy w Konstytucji Islamskiej Republiki Iranu oraz wytyczne Fatwy są super wygodnymi narzędziami dla władzi ale żeby nie wywołać kolejnej rewolucji przestała ludziom zaglądać do domów i tam jest zupełnie inny świat niż w prasie, inny niż na ulicy. Tylko tam Irańczycy są wolni w więzieniu, którym stał się Ich kraj.