Nie wiem jak panu dziękować za tak wspaniałą, kompletną lekcję historii. Po prostu super. Dziękuję. ............. Przejęzyczenia każdemu się zdarzają;)
@@historiawpunktach @ Żydzi, Jude - wielka katastrofa. Cała prawda o rzekomym geniuszu Żydów oraz wyższości narodu żydowskiego nad innymi narodami. Jako ilustracja tezy, że nie wszystko złoto, co się świeci, posłużą mi postacie: Jana Kiepury, Janusza Korczaka, Alberta Einsteina, Marka Zuckerberga oraz rodzina słynnych żydowskich bankierów Rothschildów. Jan Kiepura Polski Żyd, śpiewając słynną na całym świecie piosenkę "Brunetki, blondynki, ja wszystkie was dziewczynki, całować chcę" rozsławiał Polskę, dzięki wielu ludziom, zatrudnionym przy szlifowaniu diamentu. Janusz Korczak drugi wielki Polak pochodzenia żydowskiego, zanim zabrał się do wychowywania oraz nauczania dzieci, sam musiał pobierać nauki w polskich szkołach. Albert Einstein urodził się w Niemczech i tam też zdobył wykształcenie, by ostatecznie stać się tym, kim się stał, czyli wielkim uczonym. Czy przyszedł on na świat ze znajomością zasad fizyki, czy jednak ta wiedza została mu przekazana przez niemieckich nauczycieli oraz wykładowców. Rzecz jasna, to nauka otworzyła mu drzwi do sławy. Mark Zuckerberg twórca Facebooka oraz miliarder, zanim stał się twarzą mediów społecznościowych, siedział z nosem w książkach na Harvardzie, amerykańskiej uczelni. Czy rodzina Rothschildów stała się pierwsza pośród równych z woli Boga Jahwe, czy jednak z woli rządów niemieckiego, austriackiego i brytyjskiego, a przede wszystkim dzięki wiedzy nabytej w niemieckich, austriackich i brytyjskich szkołach oraz uczelniach. Skoro obce państwo dało władzę nad swoimi pieniędzmi, to również może tej władzy pozbawić. Powtórzę z mocą, skoro obcy coś dali, to kiedy zajdzie taka potrzeba, odbiorą. Nikt przecież nie sądzi, że znajomości reguł rynku finansowego nabywa się ot tak z powietrza, lecz jednak zasiadając na uczelnianych krzesłach. Natomiast kogo krzesła, kogo uczelnie, kogo kraj, tego zasady. Kiedy zmieniają się zasady gry, można zostać wykopanym z krzesła, wykopanym z uczelni, wykopanym z kraju, a nawet zostać skopanym na śmierć. Dla utrwalenia - Kiepura, Korczak, Einstein, Zuckerberg, Rothschildowie oraz inni wybitni Żydzi - nie wyszli z łona matki geniuszami, lecz stali się nimi dzięki nauce, bo to nauka stanowi klucz do potęgi. Z łona matki wyszli jako niezapisana kartka papieru, którą zapisywali dzień po dniu, idąc przez życie. Gdyby Żydzi szli przez życie żydowskimi drogami, to nigdy, przenigdy ich drogi nie wiodłyby prosto do komór gazowych, będących symbolem ostatecznego rozwiązania problemu żydowskiego. Gdyby Żydzi wzięli przykład z Polaków i zrobili wszystko, co w ludzkiej mocy, by utracone państwo odzyskać, byliby traktowani jak partnerzy, a nie przybłędy i bękarty, które stały się wrzodem na tyłku rdzennych narodów. Nie podlega dyskusji fakt, że życie jest walką, nie bajką oraz, że musi przyjść taki moment, kiedy gospodarz zechce ten wrzód wycisnąć, a to musi boleć. Im większa nienawiść i pogarda do obcych, tym ból musi być większy, aż stanie się bólem nie do zniesienia. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, nie ma w tym nic nadzwyczajnego, bo oczywista to rzecz, że jeśli się kogoś nienawidzi, to robi się wszystko, by ofierze życie uprzykrzyć. Agresja wobec Żydów nie wynika z tego, że ludzie są źli, lecz wynika z walki o swoje. Gdyby Żydzi mieli własny dach nad głową, nie powstałby program ostatecznego rozwiązania problemu żydowskiego. A tak Żydzi wyhodowali na swojej skórze katów własnego narodu. Kiedy piszę te słowa Żydzi mają już własne państwo, lecz stara nienawiść i pogarda pozostały i ciągną się za Żydami, jak smród po oborze i żadna perfuma nie jest w stanie tego smrodu przykryć. W konsekwencji mit o wyjątkowości narodu żydowskiego można spokojnie włożyć między bajki. Trzeba przy tym pamiętać, że historia życia narodu żydowskiego na obcej ziemi, to historia nieustających zakazów oraz nakazów. Pragnę w tym miejscu zauważyć, że nawet psa, którego poddaje się nieustającej tresurze, także można nauczyć liczyć. Żydzi, niczym te psy byli poddawani nieustającej tresurze, więc nic dziwnego, że nauczyli się być użytecznymi, jednak do czasu, gdyż zawsze nieuchronnie przychodził moment, gdy padały słowa: DOBRY ŻYD TO MARTWY ŻYD. A zatem na pytanie, co jest ważniejsze: bycie uczonym mężem, czy wolnym człowiekiem, odpowiedź może być tylko jedna, to wolność jest najcenniejsza, nic nie może się równać z byciem wolnym człowiekiem. Naród, który zbyt długo pozostaje sublokatorem na obcej ziemi, skazuje się na okrutny los. W tym miejscu za Markiem Twainem, amerykańskim pisarzem, powtórzę: wszystkie narody się nienawidzą, lecz wszystkie narody nienawidzą Żydów. Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski oraz krwawa królowa dla polskich Żydów
@ Żydzi, Jude - wielka katastrofa. Cała prawda o rzekomym geniuszu Żydów oraz wyższości narodu żydowskiego nad innymi narodami. Jako ilustracja tezy, że nie wszystko złoto, co się świeci, posłużą mi postacie: Jana Kiepury, Janusza Korczaka, Alberta Einsteina, Marka Zuckerberga oraz rodzina słynnych żydowskich bankierów Rothschildów. Jan Kiepura Polski Żyd, śpiewając słynną na całym świecie piosenkę "Brunetki, blondynki, ja wszystkie was dziewczynki, całować chcę" rozsławiał Polskę, dzięki wielu ludziom, zatrudnionym przy szlifowaniu diamentu. Janusz Korczak drugi wielki Polak pochodzenia żydowskiego, zanim zabrał się do wychowywania oraz nauczania dzieci, sam musiał pobierać nauki w polskich szkołach. Albert Einstein urodził się w Niemczech i tam też zdobył wykształcenie, by ostatecznie stać się tym, kim się stał, czyli wielkim uczonym. Czy przyszedł on na świat ze znajomością zasad fizyki, czy jednak ta wiedza została mu przekazana przez niemieckich nauczycieli oraz wykładowców. Rzecz jasna, to nauka otworzyła mu drzwi do sławy. Mark Zuckerberg twórca Facebooka oraz miliarder, zanim stał się twarzą mediów społecznościowych, siedział z nosem w książkach na Harvardzie, amerykańskiej uczelni. Czy rodzina Rothschildów stała się pierwsza pośród równych z woli Boga Jahwe, czy jednak z woli rządów niemieckiego, austriackiego i brytyjskiego, a przede wszystkim dzięki wiedzy nabytej w niemieckich, austriackich i brytyjskich szkołach oraz uczelniach. Skoro obce państwo dało władzę nad swoimi pieniędzmi, to również może tej władzy pozbawić. Powtórzę z mocą, skoro obcy coś dali, to kiedy zajdzie taka potrzeba, odbiorą. Nikt przecież nie sądzi, że znajomości reguł rynku finansowego nabywa się ot tak z powietrza, lecz jednak zasiadając na uczelnianych krzesłach. Natomiast kogo krzesła, kogo uczelnie, kogo kraj, tego zasady. Kiedy zmieniają się zasady gry, można zostać wykopanym z krzesła, wykopanym z uczelni, wykopanym z kraju, a nawet zostać skopanym na śmierć. Dla utrwalenia - Kiepura, Korczak, Einstein, Zuckerberg, Rothschildowie oraz inni wybitni Żydzi - nie wyszli z łona matki geniuszami, lecz stali się nimi dzięki nauce, bo to nauka stanowi klucz do potęgi. Z łona matki wyszli jako niezapisana kartka papieru, którą zapisywali dzień po dniu, idąc przez życie. Gdyby Żydzi szli przez życie żydowskimi drogami, to nigdy, przenigdy ich drogi nie wiodłyby prosto do komór gazowych, będących symbolem ostatecznego rozwiązania problemu żydowskiego. Gdyby Żydzi wzięli przykład z Polaków i zrobili wszystko, co w ludzkiej mocy, by utracone państwo odzyskać, byliby traktowani jak partnerzy, a nie przybłędy i bękarty, które stały się wrzodem na tyłku rdzennych narodów. Nie podlega dyskusji fakt, że życie jest walką, nie bajką oraz, że musi przyjść taki moment, kiedy gospodarz zechce ten wrzód wycisnąć, a to musi boleć. Im większa nienawiść i pogarda do obcych, tym ból musi być większy, aż stanie się bólem nie do zniesienia. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, nie ma w tym nic nadzwyczajnego, bo oczywista to rzecz, że jeśli się kogoś nienawidzi, to robi się wszystko, by ofierze życie uprzykrzyć. Agresja wobec Żydów nie wynika z tego, że ludzie są źli, lecz wynika z walki o swoje. Gdyby Żydzi mieli własny dach nad głową, nie powstałby program ostatecznego rozwiązania problemu żydowskiego. A tak Żydzi wyhodowali na swojej skórze katów własnego narodu. Kiedy piszę te słowa Żydzi mają już własne państwo, lecz stara nienawiść i pogarda pozostały i ciągną się za Żydami, jak smród po oborze i żadna perfuma nie jest w stanie tego smrodu przykryć. W konsekwencji mit o wyjątkowości narodu żydowskiego można spokojnie włożyć między bajki. Trzeba przy tym pamiętać, że historia życia narodu żydowskiego na obcej ziemi, to historia nieustających zakazów oraz nakazów. Pragnę w tym miejscu zauważyć, że nawet psa, którego poddaje się nieustającej tresurze, także można nauczyć liczyć. Żydzi, niczym te psy byli poddawani nieustającej tresurze, więc nic dziwnego, że nauczyli się być użytecznymi, jednak do czasu, gdyż zawsze nieuchronnie przychodził moment, gdy padały słowa: DOBRY ŻYD TO MARTWY ŻYD. A zatem na pytanie, co jest ważniejsze: bycie uczonym mężem, czy wolnym człowiekiem, odpowiedź może być tylko jedna, to wolność jest najcenniejsza, nic nie może się równać z byciem wolnym człowiekiem. Naród, który zbyt długo pozostaje sublokatorem na obcej ziemi, skazuje się na okrutny los. W tym miejscu za Markiem Twainem, amerykańskim pisarzem, powtórzę: wszystkie narody się nienawidzą, lecz wszystkie narody nienawidzą Żydów. Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski oraz krwawa królowa dla polskich Żydów
@@marcinmarian7064 @ Żydzi, Jude - wielka katastrofa. Cała prawda o rzekomym geniuszu Żydów oraz wyższości narodu żydowskiego nad innymi narodami. Jako ilustracja tezy, że nie wszystko złoto, co się świeci, posłużą mi postacie: Jana Kiepury, Janusza Korczaka, Alberta Einsteina, Marka Zuckerberga oraz rodzina słynnych żydowskich bankierów Rothschildów. Jan Kiepura Polski Żyd, śpiewając słynną na całym świecie piosenkę "Brunetki, blondynki, ja wszystkie was dziewczynki, całować chcę" rozsławiał Polskę, dzięki wielu ludziom, zatrudnionym przy szlifowaniu diamentu. Janusz Korczak drugi wielki Polak pochodzenia żydowskiego, zanim zabrał się do wychowywania oraz nauczania dzieci, sam musiał pobierać nauki w polskich szkołach. Albert Einstein urodził się w Niemczech i tam też zdobył wykształcenie, by ostatecznie stać się tym, kim się stał, czyli wielkim uczonym. Czy przyszedł on na świat ze znajomością zasad fizyki, czy jednak ta wiedza została mu przekazana przez niemieckich nauczycieli oraz wykładowców. Rzecz jasna, to nauka otworzyła mu drzwi do sławy. Mark Zuckerberg twórca Facebooka oraz miliarder, zanim stał się twarzą mediów społecznościowych, siedział z nosem w książkach na Harvardzie, amerykańskiej uczelni. Czy rodzina Rothschildów stała się pierwsza pośród równych z woli Boga Jahwe, czy jednak z woli rządów niemieckiego, austriackiego i brytyjskiego, a przede wszystkim dzięki wiedzy nabytej w niemieckich, austriackich i brytyjskich szkołach oraz uczelniach. Skoro obce państwo dało władzę nad swoimi pieniędzmi, to również może tej władzy pozbawić. Powtórzę z mocą, skoro obcy coś dali, to kiedy zajdzie taka potrzeba, odbiorą. Nikt przecież nie sądzi, że znajomości reguł rynku finansowego nabywa się ot tak z powietrza, lecz jednak zasiadając na uczelnianych krzesłach. Natomiast kogo krzesła, kogo uczelnie, kogo kraj, tego zasady. Kiedy zmieniają się zasady gry, można zostać wykopanym z krzesła, wykopanym z uczelni, wykopanym z kraju, a nawet zostać skopanym na śmierć. Dla utrwalenia - Kiepura, Korczak, Einstein, Zuckerberg, Rothschildowie oraz inni wybitni Żydzi - nie wyszli z łona matki geniuszami, lecz stali się nimi dzięki nauce, bo to nauka stanowi klucz do potęgi. Z łona matki wyszli jako niezapisana kartka papieru, którą zapisywali dzień po dniu, idąc przez życie. Gdyby Żydzi szli przez życie żydowskimi drogami, to nigdy, przenigdy ich drogi nie wiodłyby prosto do komór gazowych, będących symbolem ostatecznego rozwiązania problemu żydowskiego. Gdyby Żydzi wzięli przykład z Polaków i zrobili wszystko, co w ludzkiej mocy, by utracone państwo odzyskać, byliby traktowani jak partnerzy, a nie przybłędy i bękarty, które stały się wrzodem na tyłku rdzennych narodów. Nie podlega dyskusji fakt, że życie jest walką, nie bajką oraz, że musi przyjść taki moment, kiedy gospodarz zechce ten wrzód wycisnąć, a to musi boleć. Im większa nienawiść i pogarda do obcych, tym ból musi być większy, aż stanie się bólem nie do zniesienia. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, nie ma w tym nic nadzwyczajnego, bo oczywista to rzecz, że jeśli się kogoś nienawidzi, to robi się wszystko, by ofierze życie uprzykrzyć. Agresja wobec Żydów nie wynika z tego, że ludzie są źli, lecz wynika z walki o swoje. Gdyby Żydzi mieli własny dach nad głową, nie powstałby program ostatecznego rozwiązania problemu żydowskiego. A tak Żydzi wyhodowali na swojej skórze katów własnego narodu. Kiedy piszę te słowa Żydzi mają już własne państwo, lecz stara nienawiść i pogarda pozostały i ciągną się za Żydami, jak smród po oborze i żadna perfuma nie jest w stanie tego smrodu przykryć. W konsekwencji mit o wyjątkowości narodu żydowskiego można spokojnie włożyć między bajki. Trzeba przy tym pamiętać, że historia życia narodu żydowskiego na obcej ziemi, to historia nieustających zakazów oraz nakazów. Pragnę w tym miejscu zauważyć, że nawet psa, którego poddaje się nieustającej tresurze, także można nauczyć liczyć. Żydzi, niczym te psy byli poddawani nieustającej tresurze, więc nic dziwnego, że nauczyli się być użytecznymi, jednak do czasu, gdyż zawsze nieuchronnie przychodził moment, gdy padały słowa: DOBRY ŻYD TO MARTWY ŻYD. A zatem na pytanie, co jest ważniejsze: bycie uczonym mężem, czy wolnym człowiekiem, odpowiedź może być tylko jedna, to wolność jest najcenniejsza, nic nie może się równać z byciem wolnym człowiekiem. Naród, który zbyt długo pozostaje sublokatorem na obcej ziemi, skazuje się na okrutny los. W tym miejscu za Markiem Twainem, amerykańskim pisarzem, powtórzę: wszystkie narody się nienawidzą, lecz wszystkie narody nienawidzą Żydów. Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski oraz krwawa królowa dla polskich Żydów
@@oskarbielawski6491@ Żydzi, Jude - wielka katastrofa. Cała prawda o rzekomym geniuszu Żydów oraz wyższości narodu żydowskiego nad innymi narodami. Jako ilustracja tezy, że nie wszystko złoto, co się świeci, posłużą mi postacie: Jana Kiepury, Janusza Korczaka, Alberta Einsteina, Marka Zuckerberga oraz rodzina słynnych żydowskich bankierów Rothschildów. Jan Kiepura Polski Żyd, śpiewając słynną na całym świecie piosenkę "Brunetki, blondynki, ja wszystkie was dziewczynki, całować chcę" rozsławiał Polskę, dzięki wielu ludziom, zatrudnionym przy szlifowaniu diamentu. Janusz Korczak drugi wielki Polak pochodzenia żydowskiego, zanim zabrał się do wychowywania oraz nauczania dzieci, sam musiał pobierać nauki w polskich szkołach. Albert Einstein urodził się w Niemczech i tam też zdobył wykształcenie, by ostatecznie stać się tym, kim się stał, czyli wielkim uczonym. Czy przyszedł on na świat ze znajomością zasad fizyki, czy jednak ta wiedza została mu przekazana przez niemieckich nauczycieli oraz wykładowców. Rzecz jasna, to nauka otworzyła mu drzwi do sławy. Mark Zuckerberg twórca Facebooka oraz miliarder, zanim stał się twarzą mediów społecznościowych, siedział z nosem w książkach na Harvardzie, amerykańskiej uczelni. Czy rodzina Rothschildów stała się pierwsza pośród równych z woli Boga Jahwe, czy jednak z woli rządów niemieckiego, austriackiego i brytyjskiego, a przede wszystkim dzięki wiedzy nabytej w niemieckich, austriackich i brytyjskich szkołach oraz uczelniach. Skoro obce państwo dało władzę nad swoimi pieniędzmi, to również może tej władzy pozbawić. Powtórzę z mocą, skoro obcy coś dali, to kiedy zajdzie taka potrzeba, odbiorą. Nikt przecież nie sądzi, że znajomości reguł rynku finansowego nabywa się ot tak z powietrza, lecz jednak zasiadając na uczelnianych krzesłach. Natomiast kogo krzesła, kogo uczelnie, kogo kraj, tego zasady. Kiedy zmieniają się zasady gry, można zostać wykopanym z krzesła, wykopanym z uczelni, wykopanym z kraju, a nawet zostać skopanym na śmierć. Dla utrwalenia - Kiepura, Korczak, Einstein, Zuckerberg, Rothschildowie oraz inni wybitni Żydzi - nie wyszli z łona matki geniuszami, lecz stali się nimi dzięki nauce, bo to nauka stanowi klucz do potęgi. Z łona matki wyszli jako niezapisana kartka papieru, którą zapisywali dzień po dniu, idąc przez życie. Gdyby Żydzi szli przez życie żydowskimi drogami, to nigdy, przenigdy ich drogi nie wiodłyby prosto do komór gazowych, będących symbolem ostatecznego rozwiązania problemu żydowskiego. Gdyby Żydzi wzięli przykład z Polaków i zrobili wszystko, co w ludzkiej mocy, by utracone państwo odzyskać, byliby traktowani jak partnerzy, a nie przybłędy i bękarty, które stały się wrzodem na tyłku rdzennych narodów. Nie podlega dyskusji fakt, że życie jest walką, nie bajką oraz, że musi przyjść taki moment, kiedy gospodarz zechce ten wrzód wycisnąć, a to musi boleć. Im większa nienawiść i pogarda do obcych, tym ból musi być większy, aż stanie się bólem nie do zniesienia. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, nie ma w tym nic nadzwyczajnego, bo oczywista to rzecz, że jeśli się kogoś nienawidzi, to robi się wszystko, by ofierze życie uprzykrzyć. Agresja wobec Żydów nie wynika z tego, że ludzie są źli, lecz wynika z walki o swoje. Gdyby Żydzi mieli własny dach nad głową, nie powstałby program ostatecznego rozwiązania problemu żydowskiego. A tak Żydzi wyhodowali na swojej skórze katów własnego narodu. Kiedy piszę te słowa Żydzi mają już własne państwo, lecz stara nienawiść i pogarda pozostały i ciągną się za Żydami, jak smród po oborze i żadna perfuma nie jest w stanie tego smrodu przykryć. W konsekwencji mit o wyjątkowości narodu żydowskiego można spokojnie włożyć między bajki. Trzeba przy tym pamiętać, że historia życia narodu żydowskiego na obcej ziemi, to historia nieustających zakazów oraz nakazów. Pragnę w tym miejscu zauważyć, że nawet psa, którego poddaje się nieustającej tresurze, także można nauczyć liczyć. Żydzi, niczym te psy byli poddawani nieustającej tresurze, więc nic dziwnego, że nauczyli się być użytecznymi, jednak do czasu, gdyż zawsze nieuchronnie przychodził moment, gdy padały słowa: DOBRY ŻYD TO MARTWY ŻYD. A zatem na pytanie, co jest ważniejsze: bycie uczonym mężem, czy wolnym człowiekiem, odpowiedź może być tylko jedna, to wolność jest najcenniejsza, nic nie może się równać z byciem wolnym człowiekiem. Naród, który zbyt długo pozostaje sublokatorem na obcej ziemi, skazuje się na okrutny los. W tym miejscu za Markiem Twainem, amerykańskim pisarzem, powtórzę: wszystkie narody się nienawidzą, lecz wszystkie narody nienawidzą Żydów. Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski oraz krwawa królowa dla polskich Żydów
Nie wiem jak panu dziękować za tak wspaniałą, kompletną lekcję historii. Po prostu super. Dziękuję.
.............
Przejęzyczenia każdemu się zdarzają;)
Wiem. Ale ja to sam montuję, więc mnie te wpadki drażnią... Ale dziękuję za słowa otuchy. :)
Najlebsze dziękuję to pieniądze 😊
Oglądam jako powtóka do maturki ♥
Mam nadzieję, że się przyda. :)
@@historiawpunktach
@ Żydzi, Jude - wielka katastrofa.
Cała prawda o rzekomym geniuszu Żydów oraz wyższości narodu żydowskiego nad innymi narodami.
Jako ilustracja tezy, że nie wszystko złoto, co się świeci, posłużą mi postacie: Jana Kiepury, Janusza Korczaka, Alberta Einsteina, Marka Zuckerberga oraz rodzina słynnych żydowskich bankierów Rothschildów.
Jan Kiepura Polski Żyd, śpiewając słynną na całym świecie piosenkę "Brunetki, blondynki, ja wszystkie was dziewczynki, całować chcę" rozsławiał Polskę, dzięki wielu ludziom, zatrudnionym przy szlifowaniu diamentu. Janusz Korczak drugi wielki Polak pochodzenia żydowskiego, zanim zabrał się do wychowywania oraz nauczania dzieci, sam musiał pobierać nauki w polskich szkołach. Albert Einstein urodził się w Niemczech i tam też zdobył wykształcenie, by ostatecznie stać się tym, kim się stał, czyli wielkim uczonym. Czy przyszedł on na świat ze znajomością zasad fizyki, czy jednak ta wiedza została mu przekazana przez niemieckich nauczycieli oraz wykładowców. Rzecz jasna, to nauka otworzyła mu drzwi do sławy. Mark Zuckerberg twórca Facebooka oraz miliarder, zanim stał się twarzą mediów społecznościowych, siedział z nosem w książkach na Harvardzie, amerykańskiej uczelni. Czy rodzina Rothschildów stała się pierwsza pośród równych z woli Boga Jahwe, czy jednak z woli rządów niemieckiego, austriackiego i brytyjskiego, a przede wszystkim dzięki wiedzy nabytej w niemieckich, austriackich i brytyjskich szkołach oraz uczelniach. Skoro obce państwo dało władzę nad swoimi pieniędzmi, to również może tej władzy pozbawić. Powtórzę z mocą, skoro obcy coś dali, to kiedy zajdzie taka potrzeba, odbiorą. Nikt przecież nie sądzi, że znajomości reguł rynku finansowego nabywa się ot tak z powietrza, lecz jednak zasiadając na uczelnianych krzesłach. Natomiast kogo krzesła, kogo uczelnie, kogo kraj, tego zasady. Kiedy zmieniają się zasady gry, można zostać wykopanym z krzesła, wykopanym z uczelni, wykopanym z kraju, a nawet zostać skopanym na śmierć. Dla utrwalenia - Kiepura, Korczak, Einstein, Zuckerberg, Rothschildowie oraz inni wybitni Żydzi - nie wyszli z łona matki geniuszami, lecz stali się nimi dzięki nauce, bo to nauka stanowi klucz do potęgi.
Z łona matki wyszli jako niezapisana kartka papieru, którą zapisywali dzień po dniu, idąc przez życie. Gdyby Żydzi szli przez życie żydowskimi drogami, to nigdy, przenigdy ich drogi nie wiodłyby prosto do komór gazowych, będących symbolem ostatecznego rozwiązania problemu żydowskiego. Gdyby Żydzi wzięli przykład z Polaków i zrobili wszystko, co w ludzkiej mocy, by utracone państwo odzyskać, byliby traktowani jak partnerzy, a nie przybłędy i bękarty, które stały się wrzodem na tyłku rdzennych narodów. Nie podlega dyskusji fakt, że życie jest walką, nie bajką oraz, że musi przyjść taki moment, kiedy gospodarz zechce ten wrzód wycisnąć, a to musi boleć. Im większa nienawiść i pogarda do obcych, tym ból musi być większy, aż stanie się bólem nie do zniesienia. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, nie ma w tym nic nadzwyczajnego, bo oczywista to rzecz, że jeśli się kogoś nienawidzi, to robi się wszystko, by ofierze życie uprzykrzyć. Agresja wobec Żydów nie wynika z tego, że ludzie są źli, lecz wynika z walki o swoje. Gdyby Żydzi mieli własny dach nad głową, nie powstałby program ostatecznego rozwiązania problemu żydowskiego. A tak Żydzi wyhodowali na swojej skórze katów własnego narodu.
Kiedy piszę te słowa Żydzi mają już własne państwo, lecz stara nienawiść i pogarda pozostały i ciągną się za Żydami, jak smród po oborze i żadna perfuma nie jest w stanie tego smrodu przykryć.
W konsekwencji mit o wyjątkowości narodu żydowskiego można spokojnie włożyć między bajki. Trzeba przy tym pamiętać, że historia życia narodu żydowskiego na obcej ziemi, to historia nieustających zakazów oraz nakazów. Pragnę w tym miejscu zauważyć, że nawet psa, którego poddaje się nieustającej tresurze, także można nauczyć liczyć. Żydzi, niczym te psy byli poddawani nieustającej tresurze, więc nic dziwnego, że nauczyli się być użytecznymi, jednak do czasu, gdyż zawsze nieuchronnie przychodził moment, gdy padały słowa: DOBRY ŻYD TO MARTWY ŻYD.
A zatem na pytanie, co jest ważniejsze: bycie uczonym mężem, czy wolnym człowiekiem, odpowiedź może być tylko jedna, to wolność jest najcenniejsza, nic nie może się równać z byciem wolnym człowiekiem. Naród, który zbyt długo pozostaje sublokatorem na obcej ziemi, skazuje się na okrutny los. W tym miejscu za Markiem Twainem, amerykańskim pisarzem, powtórzę: wszystkie narody się nienawidzą, lecz wszystkie narody nienawidzą Żydów.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski oraz krwawa królowa dla polskich Żydów
Super materiał
Dziękuję :)
Dowody archeologiczne mówią tylko o dynastii Dawida ale o tym by był królem historia milczy.
Bardzo dobry odcinek, tylko Rzym powstał w 753 roku
To tylko daty... ;) Ale dziękuję za uwagę. :)
Zapodaję temat: Żydzi, handel niewolnikami i Słowianie.
Ciekawy. Może kiedyś ruszę. Póki co muszę dokończyć ten projekt, a to nie jest wcale takie proste... :)
@ Żydzi, Jude - wielka katastrofa.
Cała prawda o rzekomym geniuszu Żydów oraz wyższości narodu żydowskiego nad innymi narodami.
Jako ilustracja tezy, że nie wszystko złoto, co się świeci, posłużą mi postacie: Jana Kiepury, Janusza Korczaka, Alberta Einsteina, Marka Zuckerberga oraz rodzina słynnych żydowskich bankierów Rothschildów.
Jan Kiepura Polski Żyd, śpiewając słynną na całym świecie piosenkę "Brunetki, blondynki, ja wszystkie was dziewczynki, całować chcę" rozsławiał Polskę, dzięki wielu ludziom, zatrudnionym przy szlifowaniu diamentu. Janusz Korczak drugi wielki Polak pochodzenia żydowskiego, zanim zabrał się do wychowywania oraz nauczania dzieci, sam musiał pobierać nauki w polskich szkołach. Albert Einstein urodził się w Niemczech i tam też zdobył wykształcenie, by ostatecznie stać się tym, kim się stał, czyli wielkim uczonym. Czy przyszedł on na świat ze znajomością zasad fizyki, czy jednak ta wiedza została mu przekazana przez niemieckich nauczycieli oraz wykładowców. Rzecz jasna, to nauka otworzyła mu drzwi do sławy. Mark Zuckerberg twórca Facebooka oraz miliarder, zanim stał się twarzą mediów społecznościowych, siedział z nosem w książkach na Harvardzie, amerykańskiej uczelni. Czy rodzina Rothschildów stała się pierwsza pośród równych z woli Boga Jahwe, czy jednak z woli rządów niemieckiego, austriackiego i brytyjskiego, a przede wszystkim dzięki wiedzy nabytej w niemieckich, austriackich i brytyjskich szkołach oraz uczelniach. Skoro obce państwo dało władzę nad swoimi pieniędzmi, to również może tej władzy pozbawić. Powtórzę z mocą, skoro obcy coś dali, to kiedy zajdzie taka potrzeba, odbiorą. Nikt przecież nie sądzi, że znajomości reguł rynku finansowego nabywa się ot tak z powietrza, lecz jednak zasiadając na uczelnianych krzesłach. Natomiast kogo krzesła, kogo uczelnie, kogo kraj, tego zasady. Kiedy zmieniają się zasady gry, można zostać wykopanym z krzesła, wykopanym z uczelni, wykopanym z kraju, a nawet zostać skopanym na śmierć. Dla utrwalenia - Kiepura, Korczak, Einstein, Zuckerberg, Rothschildowie oraz inni wybitni Żydzi - nie wyszli z łona matki geniuszami, lecz stali się nimi dzięki nauce, bo to nauka stanowi klucz do potęgi.
Z łona matki wyszli jako niezapisana kartka papieru, którą zapisywali dzień po dniu, idąc przez życie. Gdyby Żydzi szli przez życie żydowskimi drogami, to nigdy, przenigdy ich drogi nie wiodłyby prosto do komór gazowych, będących symbolem ostatecznego rozwiązania problemu żydowskiego. Gdyby Żydzi wzięli przykład z Polaków i zrobili wszystko, co w ludzkiej mocy, by utracone państwo odzyskać, byliby traktowani jak partnerzy, a nie przybłędy i bękarty, które stały się wrzodem na tyłku rdzennych narodów. Nie podlega dyskusji fakt, że życie jest walką, nie bajką oraz, że musi przyjść taki moment, kiedy gospodarz zechce ten wrzód wycisnąć, a to musi boleć. Im większa nienawiść i pogarda do obcych, tym ból musi być większy, aż stanie się bólem nie do zniesienia. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, nie ma w tym nic nadzwyczajnego, bo oczywista to rzecz, że jeśli się kogoś nienawidzi, to robi się wszystko, by ofierze życie uprzykrzyć. Agresja wobec Żydów nie wynika z tego, że ludzie są źli, lecz wynika z walki o swoje. Gdyby Żydzi mieli własny dach nad głową, nie powstałby program ostatecznego rozwiązania problemu żydowskiego. A tak Żydzi wyhodowali na swojej skórze katów własnego narodu.
Kiedy piszę te słowa Żydzi mają już własne państwo, lecz stara nienawiść i pogarda pozostały i ciągną się za Żydami, jak smród po oborze i żadna perfuma nie jest w stanie tego smrodu przykryć.
W konsekwencji mit o wyjątkowości narodu żydowskiego można spokojnie włożyć między bajki. Trzeba przy tym pamiętać, że historia życia narodu żydowskiego na obcej ziemi, to historia nieustających zakazów oraz nakazów. Pragnę w tym miejscu zauważyć, że nawet psa, którego poddaje się nieustającej tresurze, także można nauczyć liczyć. Żydzi, niczym te psy byli poddawani nieustającej tresurze, więc nic dziwnego, że nauczyli się być użytecznymi, jednak do czasu, gdyż zawsze nieuchronnie przychodził moment, gdy padały słowa: DOBRY ŻYD TO MARTWY ŻYD.
A zatem na pytanie, co jest ważniejsze: bycie uczonym mężem, czy wolnym człowiekiem, odpowiedź może być tylko jedna, to wolność jest najcenniejsza, nic nie może się równać z byciem wolnym człowiekiem. Naród, który zbyt długo pozostaje sublokatorem na obcej ziemi, skazuje się na okrutny los. W tym miejscu za Markiem Twainem, amerykańskim pisarzem, powtórzę: wszystkie narody się nienawidzą, lecz wszystkie narody nienawidzą Żydów.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski oraz krwawa królowa dla polskich Żydów
Chłopie opowiadasz MITOLOGIĘ
...czy historię ??
BREDZISZ !!!
W czym problem?
No właśnie też nie wiem... ;)
Mojżesz i żydzi wychodzący z Egiptu . Na jakiej podstawie traktujesz to jako fakt historyczny ??
@@marcinmarian7064
@ Żydzi, Jude - wielka katastrofa.
Cała prawda o rzekomym geniuszu Żydów oraz wyższości narodu żydowskiego nad innymi narodami.
Jako ilustracja tezy, że nie wszystko złoto, co się świeci, posłużą mi postacie: Jana Kiepury, Janusza Korczaka, Alberta Einsteina, Marka Zuckerberga oraz rodzina słynnych żydowskich bankierów Rothschildów.
Jan Kiepura Polski Żyd, śpiewając słynną na całym świecie piosenkę "Brunetki, blondynki, ja wszystkie was dziewczynki, całować chcę" rozsławiał Polskę, dzięki wielu ludziom, zatrudnionym przy szlifowaniu diamentu. Janusz Korczak drugi wielki Polak pochodzenia żydowskiego, zanim zabrał się do wychowywania oraz nauczania dzieci, sam musiał pobierać nauki w polskich szkołach. Albert Einstein urodził się w Niemczech i tam też zdobył wykształcenie, by ostatecznie stać się tym, kim się stał, czyli wielkim uczonym. Czy przyszedł on na świat ze znajomością zasad fizyki, czy jednak ta wiedza została mu przekazana przez niemieckich nauczycieli oraz wykładowców. Rzecz jasna, to nauka otworzyła mu drzwi do sławy. Mark Zuckerberg twórca Facebooka oraz miliarder, zanim stał się twarzą mediów społecznościowych, siedział z nosem w książkach na Harvardzie, amerykańskiej uczelni. Czy rodzina Rothschildów stała się pierwsza pośród równych z woli Boga Jahwe, czy jednak z woli rządów niemieckiego, austriackiego i brytyjskiego, a przede wszystkim dzięki wiedzy nabytej w niemieckich, austriackich i brytyjskich szkołach oraz uczelniach. Skoro obce państwo dało władzę nad swoimi pieniędzmi, to również może tej władzy pozbawić. Powtórzę z mocą, skoro obcy coś dali, to kiedy zajdzie taka potrzeba, odbiorą. Nikt przecież nie sądzi, że znajomości reguł rynku finansowego nabywa się ot tak z powietrza, lecz jednak zasiadając na uczelnianych krzesłach. Natomiast kogo krzesła, kogo uczelnie, kogo kraj, tego zasady. Kiedy zmieniają się zasady gry, można zostać wykopanym z krzesła, wykopanym z uczelni, wykopanym z kraju, a nawet zostać skopanym na śmierć. Dla utrwalenia - Kiepura, Korczak, Einstein, Zuckerberg, Rothschildowie oraz inni wybitni Żydzi - nie wyszli z łona matki geniuszami, lecz stali się nimi dzięki nauce, bo to nauka stanowi klucz do potęgi.
Z łona matki wyszli jako niezapisana kartka papieru, którą zapisywali dzień po dniu, idąc przez życie. Gdyby Żydzi szli przez życie żydowskimi drogami, to nigdy, przenigdy ich drogi nie wiodłyby prosto do komór gazowych, będących symbolem ostatecznego rozwiązania problemu żydowskiego. Gdyby Żydzi wzięli przykład z Polaków i zrobili wszystko, co w ludzkiej mocy, by utracone państwo odzyskać, byliby traktowani jak partnerzy, a nie przybłędy i bękarty, które stały się wrzodem na tyłku rdzennych narodów. Nie podlega dyskusji fakt, że życie jest walką, nie bajką oraz, że musi przyjść taki moment, kiedy gospodarz zechce ten wrzód wycisnąć, a to musi boleć. Im większa nienawiść i pogarda do obcych, tym ból musi być większy, aż stanie się bólem nie do zniesienia. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, nie ma w tym nic nadzwyczajnego, bo oczywista to rzecz, że jeśli się kogoś nienawidzi, to robi się wszystko, by ofierze życie uprzykrzyć. Agresja wobec Żydów nie wynika z tego, że ludzie są źli, lecz wynika z walki o swoje. Gdyby Żydzi mieli własny dach nad głową, nie powstałby program ostatecznego rozwiązania problemu żydowskiego. A tak Żydzi wyhodowali na swojej skórze katów własnego narodu.
Kiedy piszę te słowa Żydzi mają już własne państwo, lecz stara nienawiść i pogarda pozostały i ciągną się za Żydami, jak smród po oborze i żadna perfuma nie jest w stanie tego smrodu przykryć.
W konsekwencji mit o wyjątkowości narodu żydowskiego można spokojnie włożyć między bajki. Trzeba przy tym pamiętać, że historia życia narodu żydowskiego na obcej ziemi, to historia nieustających zakazów oraz nakazów. Pragnę w tym miejscu zauważyć, że nawet psa, którego poddaje się nieustającej tresurze, także można nauczyć liczyć. Żydzi, niczym te psy byli poddawani nieustającej tresurze, więc nic dziwnego, że nauczyli się być użytecznymi, jednak do czasu, gdyż zawsze nieuchronnie przychodził moment, gdy padały słowa: DOBRY ŻYD TO MARTWY ŻYD.
A zatem na pytanie, co jest ważniejsze: bycie uczonym mężem, czy wolnym człowiekiem, odpowiedź może być tylko jedna, to wolność jest najcenniejsza, nic nie może się równać z byciem wolnym człowiekiem. Naród, który zbyt długo pozostaje sublokatorem na obcej ziemi, skazuje się na okrutny los. W tym miejscu za Markiem Twainem, amerykańskim pisarzem, powtórzę: wszystkie narody się nienawidzą, lecz wszystkie narody nienawidzą Żydów.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski oraz krwawa królowa dla polskich Żydów
@@oskarbielawski6491@ Żydzi, Jude - wielka katastrofa.
Cała prawda o rzekomym geniuszu Żydów oraz wyższości narodu żydowskiego nad innymi narodami.
Jako ilustracja tezy, że nie wszystko złoto, co się świeci, posłużą mi postacie: Jana Kiepury, Janusza Korczaka, Alberta Einsteina, Marka Zuckerberga oraz rodzina słynnych żydowskich bankierów Rothschildów.
Jan Kiepura Polski Żyd, śpiewając słynną na całym świecie piosenkę "Brunetki, blondynki, ja wszystkie was dziewczynki, całować chcę" rozsławiał Polskę, dzięki wielu ludziom, zatrudnionym przy szlifowaniu diamentu. Janusz Korczak drugi wielki Polak pochodzenia żydowskiego, zanim zabrał się do wychowywania oraz nauczania dzieci, sam musiał pobierać nauki w polskich szkołach. Albert Einstein urodził się w Niemczech i tam też zdobył wykształcenie, by ostatecznie stać się tym, kim się stał, czyli wielkim uczonym. Czy przyszedł on na świat ze znajomością zasad fizyki, czy jednak ta wiedza została mu przekazana przez niemieckich nauczycieli oraz wykładowców. Rzecz jasna, to nauka otworzyła mu drzwi do sławy. Mark Zuckerberg twórca Facebooka oraz miliarder, zanim stał się twarzą mediów społecznościowych, siedział z nosem w książkach na Harvardzie, amerykańskiej uczelni. Czy rodzina Rothschildów stała się pierwsza pośród równych z woli Boga Jahwe, czy jednak z woli rządów niemieckiego, austriackiego i brytyjskiego, a przede wszystkim dzięki wiedzy nabytej w niemieckich, austriackich i brytyjskich szkołach oraz uczelniach. Skoro obce państwo dało władzę nad swoimi pieniędzmi, to również może tej władzy pozbawić. Powtórzę z mocą, skoro obcy coś dali, to kiedy zajdzie taka potrzeba, odbiorą. Nikt przecież nie sądzi, że znajomości reguł rynku finansowego nabywa się ot tak z powietrza, lecz jednak zasiadając na uczelnianych krzesłach. Natomiast kogo krzesła, kogo uczelnie, kogo kraj, tego zasady. Kiedy zmieniają się zasady gry, można zostać wykopanym z krzesła, wykopanym z uczelni, wykopanym z kraju, a nawet zostać skopanym na śmierć. Dla utrwalenia - Kiepura, Korczak, Einstein, Zuckerberg, Rothschildowie oraz inni wybitni Żydzi - nie wyszli z łona matki geniuszami, lecz stali się nimi dzięki nauce, bo to nauka stanowi klucz do potęgi.
Z łona matki wyszli jako niezapisana kartka papieru, którą zapisywali dzień po dniu, idąc przez życie. Gdyby Żydzi szli przez życie żydowskimi drogami, to nigdy, przenigdy ich drogi nie wiodłyby prosto do komór gazowych, będących symbolem ostatecznego rozwiązania problemu żydowskiego. Gdyby Żydzi wzięli przykład z Polaków i zrobili wszystko, co w ludzkiej mocy, by utracone państwo odzyskać, byliby traktowani jak partnerzy, a nie przybłędy i bękarty, które stały się wrzodem na tyłku rdzennych narodów. Nie podlega dyskusji fakt, że życie jest walką, nie bajką oraz, że musi przyjść taki moment, kiedy gospodarz zechce ten wrzód wycisnąć, a to musi boleć. Im większa nienawiść i pogarda do obcych, tym ból musi być większy, aż stanie się bólem nie do zniesienia. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, nie ma w tym nic nadzwyczajnego, bo oczywista to rzecz, że jeśli się kogoś nienawidzi, to robi się wszystko, by ofierze życie uprzykrzyć. Agresja wobec Żydów nie wynika z tego, że ludzie są źli, lecz wynika z walki o swoje. Gdyby Żydzi mieli własny dach nad głową, nie powstałby program ostatecznego rozwiązania problemu żydowskiego. A tak Żydzi wyhodowali na swojej skórze katów własnego narodu.
Kiedy piszę te słowa Żydzi mają już własne państwo, lecz stara nienawiść i pogarda pozostały i ciągną się za Żydami, jak smród po oborze i żadna perfuma nie jest w stanie tego smrodu przykryć.
W konsekwencji mit o wyjątkowości narodu żydowskiego można spokojnie włożyć między bajki. Trzeba przy tym pamiętać, że historia życia narodu żydowskiego na obcej ziemi, to historia nieustających zakazów oraz nakazów. Pragnę w tym miejscu zauważyć, że nawet psa, którego poddaje się nieustającej tresurze, także można nauczyć liczyć. Żydzi, niczym te psy byli poddawani nieustającej tresurze, więc nic dziwnego, że nauczyli się być użytecznymi, jednak do czasu, gdyż zawsze nieuchronnie przychodził moment, gdy padały słowa: DOBRY ŻYD TO MARTWY ŻYD.
A zatem na pytanie, co jest ważniejsze: bycie uczonym mężem, czy wolnym człowiekiem, odpowiedź może być tylko jedna, to wolność jest najcenniejsza, nic nie może się równać z byciem wolnym człowiekiem. Naród, który zbyt długo pozostaje sublokatorem na obcej ziemi, skazuje się na okrutny los. W tym miejscu za Markiem Twainem, amerykańskim pisarzem, powtórzę: wszystkie narody się nienawidzą, lecz wszystkie narody nienawidzą Żydów.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski oraz krwawa królowa dla polskich Żydów