Brass Birmingham i Lancashire - podsumowanie, recenzja
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 8 ก.พ. 2025
- Recenzja Brass Birmingham i Lancashire.
PRZYKŁADOWA ROZGRYWKA - • Brass Birmingham - zas...
Stary Brass - • Brass (Kohle) - zasady...
Kanał możesz wesprzeć przez: patronite.pl/g...
GranieWChmurach.ZnadPlanszy.pl
Więcej filmików na: youtube.com\user\GranieWChmurach
Zapowiedzi następnych filmów - facebook.com\GranieWChmurach
Akcja wymiany kart jest bardzo przydatna w końcówce drugiej rundy, ja przy 6 kartach na ręce miałem miasta które były już w pełni zabudowane, a dzięki tej akcji zbudowałem dwa nowe budynki w dodatku przy mojej linii kolejowej.
Jak ktoś nie miał styczności z tą grą wcześniej, to się kompletnie nic nie dowie. Mam ją na celowniku, ale ten materiał dał mi kompletnie nic, bo nie znam innych wersji :D
super !!!
Ściągając plastikową przykrywkę od żetonów, można się pozbyć problemu niedomykającego się pudełka. Żetony i tak się trzymają w pojemniczku bo są przytrzymywane przez planszę i pudło :)
Piotrek karty Jokerów to po prostu ciekawsza wersja akcji "budowy za dwie karty" z poprzedniego Brassa - tamtej akcji też nie wykorzystywałeś często bo traciło się akcję. Karty są po to, żeby w krytycznym momencie pozwolić CI zrealizować absolutnie niezbędny plan ;).
Budując tory, czy np. drogę nie buduje się z punktu A do punktu B tylko pomiędzy. Mało tego, taką drogę ekspresową buduje się w odcinkach, które nie są oddawane jeden za drugim. Więc to jak najbardziej jest logiczne, że można użyć zasobów z obu punktów i to nawet bardziej odpowiada "realiom". Po prostu z punktu B też zaczęto budowę torów w kierunku A i spotkali się w połowie :)
Bardziej mówię o sytuacji w której miasto A nie ma z czego zacząć budować tej drogi, z kolei w mieście B leżą całe stosy tego budulca. Z powietrza asfaltu/torów nie położysz (bez transportu) Chyba że autorowi chodziło o to, że miasta się dogadują i to ludzie z miasta B budują do A. :)
Węgiel do połączeń jest bardzo logiczny, po prostu wyobraź sobie, że budujesz tory od strony węgla, a nie na odwrót. Proste :)
Dzięki za recenzję nie miałem okazji grać w poprzednie wersje zapowiada się extra tylko szkoda że nie dają na razie po polsku instrukcję
Dzięki za tą recenzję ,bardzo długo na nią czekałem :-)jaka jest różnica pomiędzy ks a zwykła wersja ?
@@GranieWChmurach dzieki
A ja uważam, że dla żółtodziobów lepszy jest Lancashire. Dużo mniej przemysłów, klarowniejsze statystyki żetonów, brak piwa poruszającego się w mało intuicyjny sposób. Mapa jest ciaśniejsza w Lancashire i pewnie gra jest bardziej agresywna, ale Birmingham jest naprawdę cięższą grą właśnie przez wachlarz opcji ;).
Jak może byc coś lepsze bez piwa???
Te monety czy ich brak to jest ogromna strata. Nie można z nich zrezygnować. Oj jak się grubo mylisz Piotrek. Granie żetonami i papierowymi monetami robi ogromną różnicę. Ja po pierwszych dwóch rozgrywkach chciałem ponownie wrócić do grania tylko przez te monety. Sama gra niezbyt mi podeszła. Te monety papierowe w Brasie są bardzo słabe. Proponuję kupić żetony pokerowe. Najlepiej ciężkie. 13,5 gr. jeden. Np. żetony Las Vegas poker Club.
Wykonanie obledne. W zasadzie kupilbym od razu, gdyby nie to ze chyba ciut za ciezka i za dluga jak dla mnie ta gra. No ale moze sie jeszcze przekonam, zwlaszcza ze wersja polska dopiero w przyszlym roku.
No i nie wiem ktora wersje wybrac, choc bardziej sie sklaniam ku Birmingham przez to odswiezenie zasad, ladniejsza okladke no i browary :)
Wspominałeś w materiale o wydaniu Brass'a w 2019, miałeś na myśli oficjalne wydanie angielskiej wersji, czy może już polskiej?
W 2019 polska edycja. Angielska już powoli pojawia się w sklepach.
Szukam planów wydawniczych od Phalanx na 2019 ale ani widu ani słychu. Możesz poczęstować jakimś źródłem które mówi o wydaniu wersji PL w 2019? Domyślam się że chodzi o pierwszy kwartał 2019?
Hej, o co chodzi z tym tytułem? Czy ktoś ci się włamał na konto?
Brass gra roku czy Łe Havre
Czy jesteś w stanie porównać Brass do czegoś innego? Rozważam kupić Klany Kaledoni gdy się ukażą. Czy Brass będzie lepszy?
Brassa można porównać w zasadzie tylko do innych gier Wallace'a. (Steam, Age of Steam i takie tam inne gry kolejowe z dostawą towarów). Klany Kaledonii to szybsza, mniejsza gra. Sam nie grałem, ale z tego co słyszałem jest lżejsza.
Cześć, czy możesz coś więcej powiedzieć o polskiej edycji? zastanawiam się czy brać angielską czy czekać :)
Wyjdzie w 2019 (nie wiadomo dokładnie kiedy). Gra mocno niezależna językowo. Tylko podpowiedzi graczy i instrukcja do poczytania po angielsku.
Jeszcze mozna kupić wersję KS od producenta bez bandytyzmu z allegro/olx - obecnie około 520pln zestaw (obie części z pokerowymi żetonami) z przesyłką. Instrukcja będzie pewnie do pobrania po polsku z bgg jak wyjdzie ;)
Czy któraś z wersji jest lepsza na dwie osoby, czy też tego nie da się ocenić?
Ciężko jednoznacznie ocenić. Obydwie działają całkiem fajnie, Lancashere dostał nawet dedykowaną (drugą) stronę planszy.
Możesz porównać grę do innych tytulow? Coś podobnego?
Wysokie Napięcie. Rynek surowców + żonglowanie kolejnością rozgrywki + rozbudowa swojej sieci na mapie.
Lankanszajer w skrócie ;) się powinno czytać :) od shire hrabstwo. ;) Szer, to share - dzielić, lub samo share - akcja, udział ;) Recenzja super, jak zwykle! Pozdrawiam serdecznie :)
Ah, dzięki, dzieki. :)
I tak, i nie :) Sam wielokrotnie słyszałem od Anglików, jak nazwy hrabstw wymawiają właśnie skrótowo przez /-szer/, nie /-szajer/, np. Yorkshire (/ˈjɔːrkʃər, -ʃɪər/), Lancashire (/ˈlæŋkəʃər/ LANG-kə-shər, /-ʃɪər/ -sheer;)
Nie masz Pan racji :) Wielokrotnie słyszałem jak Anglik mówi z końcówką "szer". Zresztą sam odsłuchaj w google translate wpisując Lancashire.