Ciekawy rower, a właściwie motorower😀Nie wiedziałem, że ktoś coś takiego oferuje. Fakt, swoje kosztuje, ale jednak😀Szkoda że ma być wycofany, no ale cóż... Ktoś powie, że są chińczyki, które są równie szybkie, a nawet szybsze, a do tego dużo tańsze, ale to nie ta sama jakość...
Przedziwna recenzja, przedziwnego ebike. Prawie 18 tysięcy za rower z baterią 500 Wh, bez żadnej amortyzacji , aranżacja kabli w kokpicie jak w chińskim elektryku za 3 tysiące, oświetlenie tylko 70 luxów, po prostu szał. Rozumiem, że napęd na pasku kosztuje więcej ale w tym wypadku ten kompromis poszedł za daleko. Bełkotu na temat legalności poruszania się tym wynalazkiem po drogach w PL. , szkoda komentować..
Dziękujemy za poświęcenie czasu na obejrzenie jak i za komentarz. Firma KOGA obchodzi w tym roku 50 rocznicę powstania składają ręcznie swoje rowery w Holandii. Robią naprawdę rowery bezkompromisowo dopracowane. Natomiast jeśli czegoś Pan nie zrozumiał odnośnie możliwości poruszania się tym rowerem to chętnie wytłumaczymy ponownie i odpowiemy na pytania jak się pojawią. p.s. zachęcamy do obejrzenia i komentowania pozostałych naszych prezentacji.
KOGA to marka, która świętuje w tym roku 50 rocznicę powstania robi bezkompromisowo dobre rowery. Jeśli chodzi o dostępność części to utrzymywane są minimum 10lat. Łącznie z możliwością zamówienei elementów roweru które są malowane w fabryce w Holandii.
Aktualnie jeżdzę rowerem, który ma ok. 20lat i w razie potrzeby naprawy wszystko jest od ręki . Tu po 10-ciu latach może być już problem - sprowadzenie z Holandii to koszty ( zapewne nie małe, bo to rower klasy premium ) . Przerzutka Enviolo - sprowadzenie części z USA to także koszty, zapewne nie małe + czas oczekiwania 3 miesiące ( tyle płynie statek ) . Dochodzi do tego czas unieruchomienia roweru, który w moim przypadku jest głównym środkiem transportu ( choć nie jedynym - samochód ). Podsumowując : wpis o dostępności części nie uspokoił mojego niepokoju , a noszę się z zamiarem zakupu roweru elektyrycznego i KOGA znajduje się w centrum mojego zainteresowania .@@RoweryStylowe
@@JarBor1 Jarosławie Enviolo ma swoją siedzibę na Europę w Zwolle Holandia. Swoją drogą to niemalże bezawaryjna piasta. My natomiast mamy w każdy piętek transport rowerów z NL. Wysyłki małych z tego kraju do Polski idą około 3/4dni. A mówiąc o 10latach miałem na myśli jakieś specyficzne cześci jak osłona koła czy łańcucha ale w tym przypadku one wogole nie występują. Natomiast jak porysuje Ci się widelec i będziesz chciał go zmienić to po podaniu numeru ramy Koga pomaluje widelec w kolorze RAL i nam go dostarczy byśmy my mogli dostarczyć Tobie..
Oj tu zaczyna być groźnie proszę Pana. Nie dodał Pan, że ta maszyna nie jest rowerem i nie może jeździć po drodze rowerowej czy po drodze dla pieszych i rowerzystów. W sumie nie wiadomo, gdzie on może legalnie jeździć. Po jezdni drogi publicznej też nie może jeździć bez tablic. Można nim jeździć tylko na drogach wewnętrznych za zgodą zarządcy, gdzieś w polu itp. czyli nigdzie gdzie może się on może przydać i do niczego do czego został zaprojektowany. To, że przepisy nie są respektowane wynika tylko od nas Polaków a nie od tego, że nie ma kontroli bo ta sytuacja nie jest do skontrolowania, Policja musiała by nic innego nie robić tylko sprawdzać te wszystkie jeżdżące wynalazki. Porady co do kamuflowania jego cech, żeby ukryć charakter sprzętu przed ew kontrolą są podłe i naprawdę powinien Pan się wstydzić publikując takie uwagi. Dodam, że infrastruktura rowerowa w PL nawet jeśli jest projektowana prawidłowo, to jej parametry są tworzone z myślą o ruchu rowerów UTO/UWR z prędkością 30-40km. Reasumując naprawdę zaczynacie przeginać.
Będąc w USA (Stan Floryda) też dziwiłem się, że jazda na motocyklu w nie niesie za sobą obowiązkowego używania kasku, na tym chyba polega wolność wyboru, jednak rozsądek i głowa na karku to podstawa.
Kamilu dziękujemy Ci za obejrzenie całego video jak również za ten obszerny komentarz. Zachęcamy do obejrzenia i zostawianie komentarz pod pozostałymi prezentacjami ofertowanych rowerów. Jednak Speedbike to u nas zdecydowana mniejszość...
Ciekawy rower, a właściwie motorower😀Nie wiedziałem, że ktoś coś takiego oferuje. Fakt, swoje kosztuje, ale jednak😀Szkoda że ma być wycofany, no ale cóż... Ktoś powie, że są chińczyki, które są równie szybkie, a nawet szybsze, a do tego dużo tańsze, ale to nie ta sama jakość...
Motorowery stylowe peel
Speed bike jest pojazdem, który nie może jechać sam jednak z racji prędkości jaką może uzyskiwać "wchodzi" na prawa motoru.
Bezobsługowe - nowe słowo w twoim języku?
Odnosisz sie do piasty Enviolo :-) Faktycznie, mozna było to opisać prościej :-)
Przedziwna recenzja, przedziwnego ebike. Prawie 18 tysięcy za rower z baterią 500 Wh, bez żadnej amortyzacji , aranżacja kabli w kokpicie jak w chińskim elektryku za 3 tysiące, oświetlenie tylko 70 luxów, po prostu szał. Rozumiem, że napęd na pasku kosztuje więcej ale w tym wypadku ten kompromis poszedł za daleko. Bełkotu na temat legalności poruszania się tym wynalazkiem po drogach w PL. , szkoda komentować..
Dziękujemy za poświęcenie czasu na obejrzenie jak i za komentarz. Firma KOGA obchodzi w tym roku 50 rocznicę powstania składają ręcznie swoje rowery w Holandii. Robią naprawdę rowery bezkompromisowo dopracowane. Natomiast jeśli czegoś Pan nie zrozumiał odnośnie możliwości poruszania się tym rowerem to chętnie wytłumaczymy ponownie i odpowiemy na pytania jak się pojawią. p.s. zachęcamy do obejrzenia i komentowania pozostałych naszych prezentacji.
Fajny rower lub motorower 😀, jednak chińczyk też szybko jeździ i jest dużo tańszy, no i ma manetkę, a ten nie ma.
A jak z częściami do chińczyka ?
KOGA to marka, która świętuje w tym roku 50 rocznicę powstania robi bezkompromisowo dobre rowery. Jeśli chodzi o dostępność części to utrzymywane są minimum 10lat. Łącznie z możliwością zamówienei elementów roweru które są malowane w fabryce w Holandii.
Ale Koga i chińczyk musi mieć numer rejestracyjny i OC
Aktualnie jeżdzę rowerem, który ma ok. 20lat i w razie potrzeby naprawy wszystko jest od ręki . Tu po 10-ciu latach może być już problem - sprowadzenie z Holandii to koszty ( zapewne nie małe, bo to rower klasy premium ) . Przerzutka Enviolo - sprowadzenie części z USA to także koszty, zapewne nie małe + czas oczekiwania 3 miesiące ( tyle płynie statek ) . Dochodzi do tego czas unieruchomienia roweru, który w moim przypadku jest głównym środkiem transportu ( choć nie jedynym - samochód ). Podsumowując : wpis o dostępności części nie uspokoił mojego niepokoju , a noszę się z zamiarem zakupu roweru elektyrycznego i KOGA znajduje się w centrum mojego zainteresowania .@@RoweryStylowe
@@JarBor1 Jarosławie Enviolo ma swoją siedzibę na Europę w Zwolle Holandia. Swoją drogą to niemalże bezawaryjna piasta. My natomiast mamy w każdy piętek transport rowerów z NL. Wysyłki małych z tego kraju do Polski idą około 3/4dni. A mówiąc o 10latach miałem na myśli jakieś specyficzne cześci jak osłona koła czy łańcucha ale w tym przypadku one wogole nie występują. Natomiast jak porysuje Ci się widelec i będziesz chciał go zmienić to po podaniu numeru ramy Koga pomaluje widelec w kolorze RAL i nam go dostarczy byśmy my mogli dostarczyć Tobie..
Oj tu zaczyna być groźnie proszę Pana. Nie dodał Pan, że ta maszyna nie jest rowerem i nie może jeździć po drodze rowerowej czy po drodze dla pieszych i rowerzystów. W sumie nie wiadomo, gdzie on może legalnie jeździć. Po jezdni drogi publicznej też nie może jeździć bez tablic. Można nim jeździć tylko na drogach wewnętrznych za zgodą zarządcy, gdzieś w polu itp. czyli nigdzie gdzie może się on może przydać i do niczego do czego został zaprojektowany. To, że przepisy nie są respektowane wynika tylko od nas Polaków a nie od tego, że nie ma kontroli bo ta sytuacja nie jest do skontrolowania, Policja musiała by nic innego nie robić tylko sprawdzać te wszystkie jeżdżące wynalazki. Porady co do kamuflowania jego cech, żeby ukryć charakter sprzętu przed ew kontrolą są podłe i naprawdę powinien Pan się wstydzić publikując takie uwagi. Dodam, że infrastruktura rowerowa w PL nawet jeśli jest projektowana prawidłowo, to jej parametry są tworzone z myślą o ruchu rowerów UTO/UWR z prędkością 30-40km. Reasumując naprawdę zaczynacie przeginać.
Ja uważam, że jak ktoś jeździ rozsądnie czyli szybko tam gdzie można i wolniej na ścieżkach, to nie ma problemu. Jestem za takimi rowerami.
Będąc w USA (Stan Floryda) też dziwiłem się, że jazda na motocyklu w nie niesie za sobą obowiązkowego używania kasku, na tym chyba polega wolność wyboru, jednak rozsądek i głowa na karku to podstawa.
Kamilu dziękujemy Ci za obejrzenie całego video jak również za ten obszerny komentarz. Zachęcamy do obejrzenia i zostawianie komentarz pod pozostałymi prezentacjami ofertowanych rowerów. Jednak Speedbike to u nas zdecydowana mniejszość...
Wynalazki to twoja żałosna puszka, która nikomu nie służy
#CARSSUCK💚🚴
#STOPCHAM💪
@@tomoa70Bydłu nie wytłumaczyć, co chore na samochodoze. Myślę najbardziej efektywne, to być zwyczajnym przykładem, transportu alternatywnego 🚴💚