Moja córka od początku prawie miała wprowadzony rytuał 18.30 kąpiel, 19 jedzonko i spać. Miała rok i pięknie sama usypiała w swoim łóżeczku.😉 Było to uciążliwe pod tym względem że o 19 ona codziennie już chciała spać i czy wyjście do znajomych czy zakupy musiały się kończyć tak żeby na godzinę spania być w domu. Lato piękna pogoda a my o 19 już w domu i dziecko śpi😉 także ma to swoje plusy i minusy. Ale dzisiaj ma 20 miesięcy o dalej chodzi nam spać regularnie o 20 i sama w łóżeczku śpi. Jesteśmy obok jak usypia, jest głaskanie. A potem wychodzimy
Karmię swoją córkę piersią ma już prawie 17 miesięcy. Od drugiego do 6 miesiąca spała całą noc i to w swoim łóżeczku. Potem pobudki w nocy, płacz, karmienia, noszenie - jednym słowem koszmar dla nas. Codziennie jest jazda bez trzymanki, ale od jakiegoś czasu (pokrywa nam się to z pojsciem do żłobka, ale i ząbkowaniem) wstaje w nocy mniej więcej koło północy (zasypia różnie 19.30-20.30), siada i nie daje się wziąć na ręce, czy przytulic ani mi ani mężowi. Siedzi i płacze, a na każda nasza próbę wzięcia ja na ręce czy coś to rzuca się do tylu, wpada w histerię, nie chce pić, nic nie chce - siedzi i wyje, albo próbuje uderzyć lub szczypać. Tej nocy prawie 2 godziny nie dało się jej opanować. Potem mąż poszedł do kuchni, poszła do niego sama i zasnęła mu na ramionach, położył ją kolo mnie i wtuliła się i zasnęła. Nie wiemy co robić. Jest trudno stwierdzić czy coś boli, czy przeżywa żłobek czy jeszcze coś innego? Co robić w takich sytuacjach? Odchodzimy od lzmyslow
Bardzo mądrze Pani przekazuje swoje rady
Moja córka od początku prawie miała wprowadzony rytuał 18.30 kąpiel, 19 jedzonko i spać. Miała rok i pięknie sama usypiała w swoim łóżeczku.😉 Było to uciążliwe pod tym względem że o 19 ona codziennie już chciała spać i czy wyjście do znajomych czy zakupy musiały się kończyć tak żeby na godzinę spania być w domu. Lato piękna pogoda a my o 19 już w domu i dziecko śpi😉 także ma to swoje plusy i minusy. Ale dzisiaj ma 20 miesięcy o dalej chodzi nam spać regularnie o 20 i sama w łóżeczku śpi. Jesteśmy obok jak usypia, jest głaskanie. A potem wychodzimy
Czy zmienila pani zdanie odnosnie spania z rodzicami? Gdzies ogladalam wideo, w ktorym pani doradzala spac osobno.
Też chcę wiedzieć czemu do łóżka dziecka nie wchodzimy?
A tip : you can watch series at flixzone. Me and my gf have been using them for watching lots of of movies during the lockdown.
@Malcolm Allan yea, been watching on flixzone} for months myself :)
@Malcolm Allan yea, have been watching on Flixzone} for since november myself :D
Co to znaczy łóżko pod kątem? Dlaczego nie kłaść się do łóżka dziecka? Pozdrawiam Asia💖
Witam serdecznie
Karmię swoją córkę piersią ma już prawie 17 miesięcy. Od drugiego do 6 miesiąca spała całą noc i to w swoim łóżeczku. Potem pobudki w nocy, płacz, karmienia, noszenie - jednym słowem koszmar dla nas. Codziennie jest jazda bez trzymanki, ale od jakiegoś czasu (pokrywa nam się to z pojsciem do żłobka, ale i ząbkowaniem) wstaje w nocy mniej więcej koło północy (zasypia różnie 19.30-20.30), siada i nie daje się wziąć na ręce, czy przytulic ani mi ani mężowi. Siedzi i płacze, a na każda nasza próbę wzięcia ja na ręce czy coś to rzuca się do tylu, wpada w histerię, nie chce pić, nic nie chce - siedzi i wyje, albo próbuje uderzyć lub szczypać. Tej nocy prawie 2 godziny nie dało się jej opanować. Potem mąż poszedł do kuchni, poszła do niego sama i zasnęła mu na ramionach, położył ją kolo mnie i wtuliła się i zasnęła. Nie wiemy co robić. Jest trudno stwierdzić czy coś boli, czy przeżywa żłobek czy jeszcze coś innego? Co robić w takich sytuacjach? Odchodzimy od lzmyslow