Zadziwia mnie, że żadna z tych autorek nie ma ambicji żeby nawet samodzielnie przeredagować książkę i poprawić fabułę zanim ich opko z wattpada zostanie wydane.
kiedyś pisałam na wattpada i czytałam swoje prace po 10 razy, żeby się upewnić, że opublikuję bez błędów. teraz piszę do szuflady i nadal to robię, bo pomimo że nigdzie już nie publikuję swoich prac to traktuję swój warsztat poważnie. to dla mnie po prostu dziwne i jakby splunąć czytelnikowi w twarz, kiedy oficjalnie wydana książka (i to przez wydawnictwo) zawiera błędy ortograficzne albo byki w postaci brakujących przecinków. a luki fabularne to już w ogóle tragedia
@@양송-k2g ja robię tak samo, robiłam już trzy duże edycje planu historii, chociaż to tylko fanfik którego nawet nie wydam jako ebook na amazonie bo spędziłabym kolejne dwa lata na "odcinaniu kuponów". No ale w pracy też mam podejście, żeby zrobić porządnie to co robię i mieć satysfakcję z siebie. No i niestety źle na tym wychodzę bo dostaję najwięcej roboty. Ale ałtoreczkom i tak nie popuszczę, jeśli po paru latach od napisania nie mają ochoty poprawić tekstu, ale wydać tak. No nie uwierzę że nie można wynegocjować nawet paru dni podczas edycji żeby wprowadzić zmiany, poprawić głupotki i dopisać parę zdań gdzie trzeba, żeby ręce i nogi nie były połamane.
@@SilentProti ja przeprowadzam edycję i poprawki po ukończeniu każdego rozdziału. przez jakiś czas nawet byłam korektorem (uwielbiam to określenie 😂) innej autorki na wattpadzie, u której było naprawdę dużo błędów w każdym akapicie. czasami chciałabym do tego wrócić, ale tylko jako hobby, bo zawodowo to ja wolę się nie wychylać i aby moje nazwisko było tak anonimowe, jak się da
Zrób coś w formie bingo jak robi Prostracja i będziemy odchaczać sterotypowe klasyki które musza być w ksiązkach Niezwyklego. Już mamy: - Głupiutka bohaterka - check - Przystojny król szkoły - check - Nienawidzą się bez powodu - check - Opisywanie niebieskooki, ciemnowłosy - check - Oczywiście bóg seksu - check - Prymuska - check (czekaj coś mi się kojarzy - no tak Fore Sure Not You) - Lubiąca ksiązki - check (coś mi zalatuje Helish Heat i Rodziną Monet)
Czemu w takich książkach absolutnie nie ma fabuły? xD wszędzie jest to samo, oni są wrogami, ale przyjaźnili się w dzieciństwie, kłótnie brzmią jak przepychanki w przedszkolu i nic takiego się nie dzieje
Dochodzę do takiej konkluzji że te książki urongają mojej inteligencji. To wydawnictwo to eksperyment społeczny bo nie wierzę żeby poważni dorosli ludzie wypusścili coś takiegoo.
0:07 [zastanawia się, jaka jest różnica] 0:56 okej, to nazwisko nie wróży dobrze 1:20 to pewnie dlatego, że kolor włosów to jedyne po czym można ją rozpoznać 2:18 ja gdy trzeba wstać do roboty: 3:01 kiedy reprezentacja polski jakimś cudem nie przegra 7:50 paweł i gaweł 11:20 rozważania pewnego dyktatora be like: 12:43 ja tam bym się ucieszyła, zeżarłabym go sobie 16:12 [smutne amaksofobiczne odgłosy w tle] 23:10 nmg to brzmi jak scena z Ferdydurke xDD 23:53 okej te wstawki to jakiś hit 27:40 mi "brązowy płyn" z czymś inny się kojarzy ale może ktoś je oglądając to więc zachowam to dla siebie 28:30 jeśli to nie jest mizoandria to nie wiem co nią jest 32:36 nie no to jest jakiś absolwent akademii pranków cheetos co najmniej 43:08 to brzmi jak lokacja z jakiejś bajki o kucykach pony xDD 43:15 żeby tylko krzyżacy im pomorza nie ukradli 44:58 bratku złoty w tym wieku to doświadczenie powinieneś mieć co najwyżej w rozwiązywaniu równań na matmie 55:10 to ich rozpoznawczy znak plemienny, tak terytorium oznaczają 58:53 zjednoczył się z Mocą 1:00:45 hackerman strasznie triggeruje mnie to, jak rozdmuchana jest ta książka. praktycznie wszystkie problemy bohaterów mogłyby zostać rozwiązane w pięć minut, gdyby tylko usiedli i pogadali szczerze jak normalni ludzie. a to przedstawienie tych drużyn jak gdyby były to jakieś gangi to już w ogóle rozbiło mnie na czynniki pierwsze
Jeszcze nie obejrzałam (pewnie tu wrócę), ale miniaturka zmusiła mnie do napisania komentarza już teraz No więc tak SIEDEMNASTOLATEK Z DOŚWIADCZENIEM XDDDDD szczam W takim razie kim jest gówniarz według autorki, bo czuję lekki niepokój? 🤔
prawie wszystkie książki wydawane w wydawnictwie niezwykłym są o jednym i tym samym. Głupia główna bohaterka i popularny bad boy. Wątki niczym niewyróżniające się, a i sama fabuła jak każda inna. O błędach ortograficznych i logicznych już nie wspomnę, bo one mam wrażenie również stają się popularne🫡
Niestety - o ile takie książki nadają się w jakiś sposób na wattpada, bo raczej wszyscy zakładają, że publikuje się tam dla zabawy, dla własnej przyjemności itp., o tyle książka wydana i za którą trzeba zapłacić po prostu boli w takiej formie :')
Krąży też stereotyp, mówiący, że każda książka z Wattpada jest kiepskiej jakości - fabuła leży, składnia, interpunkcja, ortografia, słabe opisy, itp. To nieco niesprawiedliwe, bo zdarzają się książki, które są napisane przez dojrzałe emocjonalnie i doświadczone osoby.
Shade Gray XD Nie wytrzymam. Czemu zawsze w tych książkach autorki nigdy nie robią tak podstawowej rzeczy jak sprawdzenie listy najpopularniejszych imion w latach w których urodzili się bohaterowie? Niektóre jeszcze mogę uznać za kreatywność rodziców bohaterów czy coś, ale większoć z nich ma tam imiona kompletnie z czapy jak Zayden, Rise czy Rihan, a druga część ma imiona typowo dla 30-40 latków (Megan, Jennifer, Susan itp.). Nie mówiąc już o rodzicach Shade'a którzy pozostałe dzieciaki nazwali już w miarę normalnie. Poprostu jakby nazwać dzieci Antek, Tomek i Kunegunda. Poza tym chyba nie musisz przejmować się tym czy dobrze wymawiasz imiona postaci, bo autorka chyba sama nie wie jak wymawia się imię głównej bohaterki. Evangeline czyta się jako E-wan-dże-lin, a Evie jako I-wi. Fonetycznie te imiona nawet koło siebie nie stały. Ale skoro pisownia podobna to co się będzie autorka martwić XD Fajny odcinek, pozdrawiam.
Nie chodzi o to że nie umie pisać długich scen tylko nie umie tych scen płynnie ze sobą łączyć. Np jeśli chce napisać kawałek poranka, popołudna i wieczoru zamiast całego dnia. Da sie tak zrobić bez szatkowania tylko niektórzy nie potrafią. Płynne pisanie jest ważne
shade gray to chyba najbardziej kryminalne imie i nazwisko w dziejach literatury
przeczytałam ten komentarz przed przedstawieniem shade graya i myślałam że to żart, no cóż
Zadziwia mnie, że żadna z tych autorek nie ma ambicji żeby nawet samodzielnie przeredagować książkę i poprawić fabułę zanim ich opko z wattpada zostanie wydane.
kiedyś pisałam na wattpada i czytałam swoje prace po 10 razy, żeby się upewnić, że opublikuję bez błędów. teraz piszę do szuflady i nadal to robię, bo pomimo że nigdzie już nie publikuję swoich prac to traktuję swój warsztat poważnie. to dla mnie po prostu dziwne i jakby splunąć czytelnikowi w twarz, kiedy oficjalnie wydana książka (i to przez wydawnictwo) zawiera błędy ortograficzne albo byki w postaci brakujących przecinków. a luki fabularne to już w ogóle tragedia
@@양송-k2g ja robię tak samo, robiłam już trzy duże edycje planu historii, chociaż to tylko fanfik którego nawet nie wydam jako ebook na amazonie bo spędziłabym kolejne dwa lata na "odcinaniu kuponów". No ale w pracy też mam podejście, żeby zrobić porządnie to co robię i mieć satysfakcję z siebie. No i niestety źle na tym wychodzę bo dostaję najwięcej roboty. Ale ałtoreczkom i tak nie popuszczę, jeśli po paru latach od napisania nie mają ochoty poprawić tekstu, ale wydać tak. No nie uwierzę że nie można wynegocjować nawet paru dni podczas edycji żeby wprowadzić zmiany, poprawić głupotki i dopisać parę zdań gdzie trzeba, żeby ręce i nogi nie były połamane.
@@SilentProti ja przeprowadzam edycję i poprawki po ukończeniu każdego rozdziału. przez jakiś czas nawet byłam korektorem (uwielbiam to określenie 😂) innej autorki na wattpadzie, u której było naprawdę dużo błędów w każdym akapicie. czasami chciałabym do tego wrócić, ale tylko jako hobby, bo zawodowo to ja wolę się nie wychylać i aby moje nazwisko było tak anonimowe, jak się da
Że im wstyd nie jest podpisywać się swoim nazwiskiem pod czymś takim.
fr
Zrób coś w formie bingo jak robi Prostracja i będziemy odchaczać sterotypowe klasyki które musza być w ksiązkach Niezwyklego.
Już mamy:
- Głupiutka bohaterka - check
- Przystojny król szkoły - check
- Nienawidzą się bez powodu - check
- Opisywanie niebieskooki, ciemnowłosy - check
- Oczywiście bóg seksu - check
- Prymuska - check (czekaj coś mi się kojarzy - no tak Fore Sure Not You)
- Lubiąca ksiązki - check (coś mi zalatuje Helish Heat i Rodziną Monet)
z tym bingo super pomysł 😆
Czemu w takich książkach absolutnie nie ma fabuły? xD wszędzie jest to samo, oni są wrogami, ale przyjaźnili się w dzieciństwie, kłótnie brzmią jak przepychanki w przedszkolu i nic takiego się nie dzieje
ten cytat chyba doskonale podsumowuje tę książkę i nie trzeba już czytać więcej XDD
Dochodzę do takiej konkluzji że te książki urongają mojej inteligencji. To wydawnictwo to eksperyment społeczny bo nie wierzę żeby poważni dorosli ludzie wypusścili coś takiegoo.
Wydawnictwo Niezwykłe i wszystko jasne xD
Te wszystkie "książki" brzmią tak samo 😭 ta sama fabuła, tylko imiona bohaterów inne
Żeby chociaż fabułę miały faktycznie 😂
@BurnSalat dosłownie XDDDDD
a i to nie zawsze
Nie mogłam przez te imiona wyprzeć z głowy, że to tak naprawdę był Shadow i Amy z Sonica 😂
Zakończenie filmu idealne ❤
uwielbiam cie kobieto twoje poczucie humoru to złoto 😭
Już nawet moje scenariusze przed snem mają większą głębię
0:07 [zastanawia się, jaka jest różnica]
0:56 okej, to nazwisko nie wróży dobrze
1:20 to pewnie dlatego, że kolor włosów to jedyne po czym można ją rozpoznać
2:18 ja gdy trzeba wstać do roboty:
3:01 kiedy reprezentacja polski jakimś cudem nie przegra
7:50 paweł i gaweł
11:20 rozważania pewnego dyktatora be like:
12:43 ja tam bym się ucieszyła, zeżarłabym go sobie
16:12 [smutne amaksofobiczne odgłosy w tle]
23:10 nmg to brzmi jak scena z Ferdydurke xDD
23:53 okej te wstawki to jakiś hit
27:40 mi "brązowy płyn" z czymś inny się kojarzy ale może ktoś je oglądając to więc zachowam to dla siebie
28:30 jeśli to nie jest mizoandria to nie wiem co nią jest
32:36 nie no to jest jakiś absolwent akademii pranków cheetos co najmniej
43:08 to brzmi jak lokacja z jakiejś bajki o kucykach pony xDD
43:15 żeby tylko krzyżacy im pomorza nie ukradli
44:58 bratku złoty w tym wieku to doświadczenie powinieneś mieć co najwyżej w rozwiązywaniu równań na matmie
55:10 to ich rozpoznawczy znak plemienny, tak terytorium oznaczają
58:53 zjednoczył się z Mocą
1:00:45 hackerman
strasznie triggeruje mnie to, jak rozdmuchana jest ta książka. praktycznie wszystkie problemy bohaterów mogłyby zostać rozwiązane w pięć minut, gdyby tylko usiedli i pogadali szczerze jak normalni ludzie. a to przedstawienie tych drużyn jak gdyby były to jakieś gangi to już w ogóle rozbiło mnie na czynniki pierwsze
hahaha dobre to 🩷🩷
Jeszcze nie obejrzałam (pewnie tu wrócę), ale miniaturka zmusiła mnie do napisania komentarza już teraz
No więc tak
SIEDEMNASTOLATEK Z DOŚWIADCZENIEM XDDDDD
szczam
W takim razie kim jest gówniarz według autorki, bo czuję lekki niepokój? 🤔
Znalazłam twój kanał przez przypadek, ale zostanę tu na dużej - leci sub!
prawie wszystkie książki wydawane w wydawnictwie niezwykłym są o jednym i tym samym. Głupia główna bohaterka i popularny bad boy. Wątki niczym niewyróżniające się, a i sama fabuła jak każda inna.
O błędach ortograficznych i logicznych już nie wspomnę, bo one mam wrażenie również stają się popularne🫡
też chcę mieć śmiertelnego wroga, a nie tylko kłócić się z babą w sekretariacie! teatralność tej recenzji mnie rozwaliła xd
Niestety - o ile takie książki nadają się w jakiś sposób na wattpada, bo raczej wszyscy zakładają, że publikuje się tam dla zabawy, dla własnej przyjemności itp., o tyle książka wydana i za którą trzeba zapłacić po prostu boli w takiej formie :')
Krąży też stereotyp, mówiący, że każda książka z Wattpada jest kiepskiej jakości - fabuła leży, składnia, interpunkcja, ortografia, słabe opisy, itp. To nieco niesprawiedliwe, bo zdarzają się książki, które są napisane przez dojrzałe emocjonalnie i doświadczone osoby.
Właśnie i to że ktoś w ogóle kupuje coś co by mógł na chillu poczytać w internecie. Ten sam poziom a za darmo
Uwielbiam Cię absolutnie
❤️❤️
Shade Gray XD Nie wytrzymam.
Czemu zawsze w tych książkach autorki nigdy nie robią tak podstawowej rzeczy jak sprawdzenie listy najpopularniejszych imion w latach w których urodzili się bohaterowie? Niektóre jeszcze mogę uznać za kreatywność rodziców bohaterów czy coś, ale większoć z nich ma tam imiona kompletnie z czapy jak Zayden, Rise czy Rihan, a druga część ma imiona typowo dla 30-40 latków (Megan, Jennifer, Susan itp.).
Nie mówiąc już o rodzicach Shade'a którzy pozostałe dzieciaki nazwali już w miarę normalnie. Poprostu jakby nazwać dzieci Antek, Tomek i Kunegunda.
Poza tym chyba nie musisz przejmować się tym czy dobrze wymawiasz imiona postaci, bo autorka chyba sama nie wie jak wymawia się imię głównej bohaterki. Evangeline czyta się jako E-wan-dże-lin, a Evie jako I-wi. Fonetycznie te imiona nawet koło siebie nie stały.
Ale skoro pisownia podobna to co się będzie autorka martwić XD
Fajny odcinek, pozdrawiam.
Ta książka jest tak słaba że nawet dobrej recenzji zrobić nie można. Strasznie chaotyczna, bez fabularna i schematyczna książka.
Matko jak ja Ci współczuję, że ty musisz to czytać dziewczyno. Przecież to wszystko na pewno w jakimś stopniu zostaje w pamięci ❤ pozdrawiam
Nie chodzi o to że nie umie pisać długich scen tylko nie umie tych scen płynnie ze sobą łączyć. Np jeśli chce napisać kawałek poranka, popołudna i wieczoru zamiast całego dnia. Da sie tak zrobić bez szatkowania tylko niektórzy nie potrafią. Płynne pisanie jest ważne
Łee, myślałam, że będzie omówienie książki, a tu streszczenie 😅
mnie ciekawi co ich starzy na to ze ich dzieci pisza takie rzeczy
i nauczyciele
16:08 ah to dlatego nie moge sobie nikogo znalezc-
Destruction mózgu
czytałaś ideal???