Jak zwykle konkret. Trafione w 10. Skąd Szymon wiedziałeś ,że część z tych błędów już popełniłem. ale jak to mówią jest jeszcze czas powrócić na właściwy tor.
Do ćwiczeń za miast metronomu ciekawą ale trochę bardziej skomplikowaną alternatywą jest granie pod perkusję gotowe można znaleźć w Internecie lub stworzyć samemu😊
Dzięki Szymon Właśnie przez granie bez uprzednio przygotowanego planu zniechecilam się do gitary. Cały czas wmawialam sobie, że nie potrafię się niczego nauczyć a problem był w tym, że ciągle skakalam,jeden dzień legato drugi coś innego a tak naprawdę niczego nie doprowadziłam do końca.
Daję lajka, bo cenne. Zaczynałem od zakupu. Idę z gitarzystą do sklepu (sprzedawca, niekoniecznie wie, co sprzedaje). Wybieram nie najtańsze, bo najtańsze, tylko na ścianę się nadają. Zaczynamy od najprostszych utworów. Gdy nie ma dzieci w domu, Hej sokoły. Potem dokładamy akordów. Dobrze gdy odsłuchuje nas muzyk. Sami możemy mieć wygórowaną samoocenę :-) Czyli, trzeba zacząć, nie tracić wiary i nie poddawać się. Początki, TE GORĄCE PALCE! Potem jest już tylko lepiej. I wszystko traktujmy, jak dobrą zabawę :-) Pozdrawiam.
Zgadzam się w 100%, że sprzęt nie ma jakiegoś największego znaczenia, można dorwać tanią gitarę, która będzie dobrze brzmieć i będzie dobrze wykonana =D Nawet na taniej gitarze można zagrać świetne melodie i to, że nam nie wychodzi coś na gitarze to nie zawsze jest wina sprzętu i nie jest to dobra wymówka =]
Wszystkie wskazówki były dla mnie super drogowskazem jako amatora gitary. Wiem teraz od czego zacząć po kolei żeby nie marnować czasu bez sensu ...dziękuję
Pełna zgoda... Moim zdaniem również do podstawowych błędów można dodać nie nastrojony instrument... Na gitarze uczymy się grać całe życie... Np. Dziś zaliczyłem mały jamming z którego naprawdę dużo wyniosłem.. Podstawą dostroić się porządnie do tego co chcesz zagrać... Jak zwykle super porady 🎸🎶 UniVibe 💪
W grze rytmicznej: błąd pływania tempa, gdy ręka chwytająca w nierównym czasie zmienia akordy, a bijąca na nią "czeka". Obrazowo: ręka bijąca ma być jak bezwzględny napęd i nigdy nie oglądać się na rękę na gryfie. Jeżeli niezdarnie złapiesz akord, to zepsujesz jedno wybrzmienie. Jeżeli zwolnisz ręką bijącą, to rozjedzie się cały zespół, któremu dostarczasz rytmicznej ramy.
Szymon gratulacje - oczywiście „łapka w górę” jak zawsze, a czy lekcja była przydatna? Powiem tak, lekcja jak każda inna...MEGA praktyczna i bardzo przydatna - dziękuję. P.S. Pytanko, na marginesie, co to za gitara?
Dzień dobry panie Szymonie. Piszę Wam z Marawy miasto Olomouc. Chcę poprosić - nie mógl by pan pokazać parę taktów Sólo Hotel Kalifornia (poczatek grane w "a"). Dziękuję. Janusz
Największym błędem jaki popełniłem było to, że nie zacząłem grać na gitarze 25 lat temu. Teraz mam 40 lat i dopiero stawiam swoje pierwsze kroki, ale chyba lepiej późno, niż wcale.
Polecam nie dumać "Jak bym teraz grał, gdybym zaczął X lat temu", bo to niczemu pozytywnemu nie służy. Sam czasem się na tym łapię i tylko mnie to demotywuje :)
@@KwadransdlaGitary Przez chwilę zastanawiałem się nad tym, ale przestałem i zwyczajnie bawię się nauką gry w wolnych chwilach. Gwiazdą rocka już nie zostanę, ale nauczę się czegoś nowego i fajnego :)
Pierwszy raz wziąłem gitarę do rąk w wieku 48 lat. Bariery są wielkie - postępy żałośnie powolne przez już szczątkową chłonność pamięci mięśniowej i zużycie dłoni (dekady pisania na klawiaturze): nie ma mowy o lewym kciuku od góry, bo prawie się nie zgina itd. Ćwiczenie słuchu, tempa itd. też 10 razy wolniej niż u nastolatka. Ale jest radość spędzania czasu w ten sposób i zapał do teorii + jej przekładania na praktykę. Avanti!
Z gitarą zacząłem około dwa lata temu w wieku 56 lat. Wcześniej grałem na saksofonie. Nigdy nie jest za późno. Tylko trzeba uwierzyć w to, co się robi. Też nie ćwiczę do upadłego. Z braku czasu. Ale trzeba podnosić sobie poprzeczkę. Powodzenia wytrwałym i mniej wytrwałym. Pozdrawiam.
Szymonie nie podałeś jeszcze błędu że kciuk nie ściska gryfu tylko siła napinają gryf tak grał mój Brat i nie mogłem go odzw6czaic że tylko kciukiem przyciskami gryf i wtedy dźwięki są trafione zaatakowane i są akordy poprawne A to A ,h.tohmol itd fajnie i zrozumieć to co uczysz ,jak prędzej pisałem mam kłopoty z solówka ,czy gra na pianinie coś pomoże , oprócz czytania dźwięków , akordów chodzi mi o różne ubarwienia tonacji którą można o jakiś dźwięk dodać .Byłbym wdzięczny za odpowiedź pozdrawiam Włodek
Witam, moja gitara brzmi bardzo basowo i bardzo słabo słychać różnice po między akordami. Same buczenie i brak melodii. Podpowie ktoś co mogę z tym zrobić?
Gdybym chciał się przejmować teorią to bym nawet nie zaczął przygody z gitarą. Kupiłem, zobaczyłem jak czytać taby i wio. To ma mi sprawiać przyjemność a nie denerwować się bo coś tam.
Trzeba sobie odpowiedziec na bardzo wazne pytanie.... Czy ta teoria jest potrzebna zeby grac? Zeby lubic gitare? Moim zdaniem nie. Nie ma co sobie glowy zasmiecac rzeczami, ktore nie sa potrzebne. Co innego jak sie ma lat 10 czy 15 a co innego jak sie ma rodzine, prace i dom na glowie... Wtedy ma sie swoje pare minut na gitare i grzechem by bylo marnowac ten czas na teorie, ktora do swietnej zabawy nie jest potrzebna.
Gram już dwa lata i nawet nie wiem jaki mam model gitary wiem tylko tyle że to gitara klasyczna i to mi wystarcza nie chcę na razie bawić się w elektryki klawisze basy itp i dobrze mi z tym 😆
strasznie nie podoba mi sie trzeci argument, gdyby trzymac sie tego toku myslenia nie powinno byc krytykow kulinarnych czy filmowych bo czy ten krytyk musi umiec gotowac, czy krecic filmy... zluzuj mistrzu gitary...
4:40 argument totalnie z dupy. To nie można być ekspertem w ocenie gry profesjonalnych piłkarzy tylko dlatego, że jak się wejdzie na boisko to nie umie się trafić do bramki? Jak ktoś nie chce być profesjonalnym muzykiem to nie musi się skupiać w 100% na samej grze na gitarze jeżeli go interesują go też tematy sprzętu. Nie rozumiem dlaczego określasz to jako błąd początkującego.
Za każdym razem jak pana słucham - ciągle się coś mądrego uczę.
Bardzo dziękuję za miłe słowa.
Jak zwykle konkret. Trafione w 10. Skąd Szymon wiedziałeś ,że część z tych błędów już popełniłem. ale jak to mówią jest jeszcze czas powrócić na właściwy tor.
Do ćwiczeń za miast metronomu ciekawą ale trochę bardziej skomplikowaną alternatywą jest granie pod perkusję gotowe można znaleźć w Internecie lub stworzyć samemu😊
Dzięki Szymon
Właśnie przez granie bez uprzednio przygotowanego planu zniechecilam się do gitary. Cały czas wmawialam sobie, że nie potrafię się niczego nauczyć a problem był w tym, że ciągle skakalam,jeden dzień legato drugi coś innego a tak naprawdę niczego nie doprowadziłam do końca.
Niestety to częsta pułapka w nauce i prowadzi do chaosu. Powodzenia w graniu!
Uwielbiam Cię słuchać dziękuję za to że dzielisz się swoją wiedzą.
Dziękuję za miłe słowa.
Daję lajka, bo cenne. Zaczynałem od zakupu. Idę z gitarzystą do sklepu (sprzedawca, niekoniecznie wie, co sprzedaje). Wybieram nie najtańsze, bo najtańsze, tylko na ścianę się nadają. Zaczynamy od najprostszych utworów. Gdy nie ma dzieci w domu, Hej sokoły. Potem dokładamy akordów. Dobrze gdy odsłuchuje nas muzyk. Sami możemy mieć wygórowaną samoocenę :-) Czyli, trzeba zacząć, nie tracić wiary i nie poddawać się. Początki, TE GORĄCE PALCE! Potem jest już tylko lepiej. I wszystko traktujmy, jak dobrą zabawę :-) Pozdrawiam.
Zgadzam się w 100%, że sprzęt nie ma jakiegoś największego znaczenia, można dorwać tanią gitarę, która będzie dobrze brzmieć i będzie dobrze wykonana =D Nawet na taniej gitarze można zagrać świetne melodie i to, że nam nie wychodzi coś na gitarze to nie zawsze jest wina sprzętu i nie jest to dobra wymówka =]
Wszystkie wskazówki były dla mnie super drogowskazem jako amatora gitary. Wiem teraz od czego zacząć po kolei żeby nie marnować czasu bez sensu ...dziękuję
Proszę bardzo. Świetnie, że wskazówki są pomocne.
Pełna zgoda...
Moim zdaniem również do podstawowych błędów można dodać nie nastrojony instrument...
Na gitarze uczymy się grać całe życie... Np. Dziś zaliczyłem mały jamming z którego naprawdę dużo wyniosłem.. Podstawą dostroić się porządnie do tego co chcesz zagrać...
Jak zwykle super porady 🎸🎶
UniVibe 💪
Dokładnie Panie Szymonie:) ja dobrych samych wniosków doszedłem po latach. Niestety moja dewiza było: więcej sprzętu niż talentu:)
Temat sprzetu …. Sto procent sie zgadzam !!!!
W grze rytmicznej: błąd pływania tempa, gdy ręka chwytająca w nierównym czasie zmienia akordy, a bijąca na nią "czeka". Obrazowo: ręka bijąca ma być jak bezwzględny napęd i nigdy nie oglądać się na rękę na gryfie. Jeżeli niezdarnie złapiesz akord, to zepsujesz jedno wybrzmienie. Jeżeli zwolnisz ręką bijącą, to rozjedzie się cały zespół, któremu dostarczasz rytmicznej ramy.
Szymon gratulacje - oczywiście „łapka w górę” jak zawsze, a czy lekcja była przydatna? Powiem tak, lekcja jak każda inna...MEGA praktyczna i bardzo przydatna - dziękuję.
P.S. Pytanko, na marginesie, co to za gitara?
Dla zasięgów 👍
Pan zajebiscie tłumaczy! Pozdro600
Świetnie, że się podoba
Super dzięki
Proszę bardzo
Dzień dobry panie Szymonie. Piszę Wam z Marawy miasto Olomouc. Chcę poprosić - nie mógl by pan pokazać parę taktów Sólo Hotel Kalifornia (poczatek grane w "a").
Dziękuję. Janusz
Największym błędem jaki popełniłem było to, że nie zacząłem grać na gitarze 25 lat temu. Teraz mam 40 lat i dopiero stawiam swoje pierwsze kroki, ale chyba lepiej późno, niż wcale.
Polecam nie dumać "Jak bym teraz grał, gdybym zaczął X lat temu", bo to niczemu pozytywnemu nie służy. Sam czasem się na tym łapię i tylko mnie to demotywuje :)
@@KwadransdlaGitary Przez chwilę zastanawiałem się nad tym, ale przestałem i zwyczajnie bawię się nauką gry w wolnych chwilach. Gwiazdą rocka już nie zostanę, ale nauczę się czegoś nowego i fajnego :)
Pierwszy raz wziąłem gitarę do rąk w wieku 48 lat. Bariery są wielkie - postępy żałośnie powolne przez już szczątkową chłonność pamięci mięśniowej i zużycie dłoni (dekady pisania na klawiaturze): nie ma mowy o lewym kciuku od góry, bo prawie się nie zgina itd. Ćwiczenie słuchu, tempa itd. też 10 razy wolniej niż u nastolatka. Ale jest radość spędzania czasu w ten sposób i zapał do teorii + jej przekładania na praktykę. Avanti!
Z gitarą zacząłem około dwa lata temu w wieku 56 lat. Wcześniej grałem na saksofonie. Nigdy nie jest za późno. Tylko trzeba uwierzyć w to, co się robi. Też nie ćwiczę do upadłego. Z braku czasu. Ale trzeba podnosić sobie poprzeczkę. Powodzenia wytrwałym i mniej wytrwałym. Pozdrawiam.
@@MrBoleczek dziękuję! coś tam sobie brzdąkam, ale właśnie czas jest tym elementem, którego mi brakuje :)
Film jak zwykle pełna profeska. Pytanie z innej beczki - na ścianie masz tapetę czy prawdziwe deski? 😊
Tło fotograficzne (materiałowe)
Jak gram solowke do nothing else matter metallici to lepiej grac z metronomem czy lepiej z podkładem?
Ja bym ćwiczył i tak i tak :)
Lepiej nie graj solówek metaliki.....
Szymonie nie podałeś jeszcze błędu że kciuk nie ściska gryfu tylko siła napinają gryf tak grał mój Brat i nie mogłem go odzw6czaic że tylko kciukiem przyciskami gryf i wtedy dźwięki są trafione zaatakowane i są akordy poprawne A to A ,h.tohmol itd fajnie i zrozumieć to co uczysz ,jak prędzej pisałem mam kłopoty z solówka ,czy gra na pianinie coś pomoże , oprócz czytania dźwięków , akordów chodzi mi o różne ubarwienia tonacji którą można o jakiś dźwięk dodać .Byłbym wdzięczny za odpowiedź pozdrawiam Włodek
BARDZO DOBRZE RZE JESTES ZDOLNY I PRZEKAZUJESZ SWOJA WIEDZE INNYM . JA JESTEM JURZ STARSZY JESTEM SAMOUKIEM . POZDRAWIAM .
Dziękuję za miłe słowa.
4:33 i znowu atak na lutników :-)
Witam, moja gitara brzmi bardzo basowo i bardzo słabo słychać różnice po między akordami. Same buczenie i brak melodii. Podpowie ktoś co mogę z tym zrobić?
Proszę powiedzieć jaka to gitara: akustyczna, klasyczna, elektryczna?
@@KwadransdlaGitary na 99% klasyczna
Co do teorii to wydaje mi się to skomplikowane i nie wiem czy będę to potrafił wykorzystać w praktyce.
Gdybym chciał się przejmować teorią to bym nawet nie zaczął przygody z gitarą. Kupiłem, zobaczyłem jak czytać taby i wio. To ma mi sprawiać przyjemność a nie denerwować się bo coś tam.
No właśnie o ten błąd mi chodziło :) Tzn. uznanie teorii za trudną, złą i niepraktyczną.
@@KwadransdlaGitary A nie jest to trudne?
Jeśli uczymy się tego w sensownej kolejności, a nie od środka, to nie. Przynajmniej jeśli mówimy o podstawach, a nie analizie harmonii Bartóka:)
Trzeba sobie odpowiedziec na bardzo wazne pytanie.... Czy ta teoria jest potrzebna zeby grac? Zeby lubic gitare? Moim zdaniem nie. Nie ma co sobie glowy zasmiecac rzeczami, ktore nie sa potrzebne. Co innego jak sie ma lat 10 czy 15 a co innego jak sie ma rodzine, prace i dom na glowie... Wtedy ma sie swoje pare minut na gitare i grzechem by bylo marnowac ten czas na teorie, ktora do swietnej zabawy nie jest potrzebna.
A zamiast metronomu można zastosować zastosować perkusję?
Tak, choć polecam do ćwiczeń metronom.
Aha, okej. Dziękuję za odpowiedź.
Gram już dwa lata i nawet nie wiem jaki mam model gitary wiem tylko tyle że to gitara klasyczna i to mi wystarcza nie chcę na razie bawić się w elektryki klawisze basy itp i dobrze mi z tym 😆
Rzucam gitare! Skoro mam popełnić jakiś "zabójczy błąd"... Wole nie ryzykować. Boję się. Gitara nie jest tego warta....
strasznie nie podoba mi sie trzeci argument, gdyby trzymac sie tego toku myslenia nie powinno byc krytykow kulinarnych czy filmowych bo czy ten krytyk musi umiec gotowac, czy krecic filmy... zluzuj mistrzu gitary...
Masz na myśli "3. błąd": zbyt dużo czasu poświęcone na czytanie/oglądanie o sprzęcie, a zbyt mało na ćwiczenie?
Co to teoria? Pierwszy raz słyszę
;)
4:40 argument totalnie z dupy. To nie można być ekspertem w ocenie gry profesjonalnych piłkarzy tylko dlatego, że jak się wejdzie na boisko to nie umie się trafić do bramki? Jak ktoś nie chce być profesjonalnym muzykiem to nie musi się skupiać w 100% na samej grze na gitarze jeżeli go interesują go też tematy sprzętu. Nie rozumiem dlaczego określasz to jako błąd początkującego.
To wynika z mojej obserwacji z uczenia wielu osób. Nie musisz się z tym zgadzać.