W wątpliwościach czy jestem wystarczająco chora, żeby starać się o stopień niepełnosprawności pomogła mi moja neurolog - ma Pani uszkodzony mózg, to tak jakby miała Pani stale uszkodzoną rękę albo nogę, tylko chodzi o dużo ważniejszy organ ciała. Dzięki za kanał :) brakuje takich treści na youtubie.
Dziękuję za ten film. Jestem właśnie na etapie zastanawiania się czy już nadszedł ten czas żeby starać się o orzeczenie. Informacja o tym że wniosek powinien wypełnić lekarz, który zna twój problem jest napewno kluczowa. Moje wizyty u lekarza kończą się stwierdzeniem że jestem jeszcze w całkiem niezłej formie i na jakiś czas nawet mnie to podbudowuje. Może dlatego że się nad sobą nie użalam i faktycznie przez te dziesięć minut wizyty lekarz badając mnie nie zdaje sobie sprawy ile wysiłku kosztuje mnie codzienne poruszanie. Robię dobre wrażenie bo nie pozwalam sobie na rozczulanie i narzekanie. Dlatego dojrzewam do tego tematu i ten filmik bardzo mi w tym pomógł.
jesteś super, dziękuję za filmik. Zazdroszczę Ci twojego sposobu mówienia, pewnego i konkretnego. SM pozbawił mnie pewnosci siebie, doszła depresja i raczej nie potrafię odzywać się w towarzystwie osób nie znanych. Jest blokada której nie mogę przeskoczyć. Jutro idę na badania do lekarza orzecznika do zus-u i ,, czarno to widzę".Pozdrawiam
Trzeba przeczytać ustawę co jest wymagane do danego stopnia niepełnosprawności, o który się ubiegamy. W Warszawie jak się źle poprowadzi 'rozmowę' to już nie ma szans nawet w odwołaniach. Pozostaje przyjść za jakiś czas lub jak jest możliwość iść w jakiejś podmiejskiej miejscowości. Przykładowo gdy ma się częste migreny, czy bołe które uniemożliwiają funkcjonowanie co jakiś czas to nikogo nie będzie obchodziła dokumentacja medyczna. Trzeba powiedzieć wprost, że przez 2-3 dni w tygodniu potrzebna jest pomoc rodziców/opiekunki. Albo że nie można się opiekować dzieckiem, wtedy drugi rodzic musi pracować z domu etc Do tego nie uśmiechać się, nie wygladać na zbyt zdrowego szczególnie jak ktoś ma choroby rzutowe. Raz jest lepiej raz jest gorzej, jak akurat trafimy na komisje w dobry dzień i jeszcze bedzie usmiech na twarzy to mozna zapomniec. A nie ma co sie oszukiwac. Takie choroby rzutowe w praktyce uniemozliwiaja prace na etacie 8h + opieke nad dziecmi +opieke nad domem.
Widzę że osoby mają różne doświadczenia - moja pierwsza komisja była w przyjemnej atmosferze i otrzymałam stopień umiarkowany. Ale następne to już tylko stres i lekceważenie chorej osoby, niesprawiedliwe zmniejszenie stopnia do lekkiego mimo postępu choroby. Teraz wiem że trzeba było się odwoływać do skutku.
Ofwolanie nic nie daje.. nie, to kopanie leżącego. Kolejne instancje podtrzymują wcześniejsze decyzję. Lepiej złożyć nowy wniosek o ponowne orzeczenie st. niepelnospr.
@@AnkyMT0205 Jak szybko po takim "niewłaściwym" orzeczeniu, można składać wniosek ponownie i jak go uargumentować? Jeśli nie uzyskało się żadnego stopnia, to też się nie odwoływać i lepiej składać wniosek o ponowne orzeczenie? Czy można tak składać wnioski o ponowne orzeczenia aż do skutku?
Warszawa. Ja około pół roku po diagnozie starałam się o stopień niepełnosprawności. Wydawało mi się że nic z tego nie będzie, bo nie widać. Przyznano mi stopień lekki. Sama komisja była wyrozumiała. Pani Doktor zadała pytanie o współistniejące choroby. Odpowiedź "nie" skomentowała - No tak sm to już wystarczająco dużo. Jakoś to dobrze wspominam. Nie ubierałam się też jakoś specjalnie.
Choruję już 15 lat, a o stopień niepełnosprawności starałam się dopiero po 10 latach. Pani doktor na komisji była bardzo zdziwiona, że dopiero po takim czasie się zgłosiłam. Mnie się właśnie wydawało, że jestem "za zdrowa". Ogólnie cała komisja przebiegła dość przyjaźnie, ale słyszałam, że nie wszędzie tak jest. Kolejną komisję miałam w tym roku. Już bez mojej obecności, a nawet bez całej dokumentacji, bo nie byłam w stanie jej zebrać przez pozamykane przychodnie. Ja stawałam na komisji w Myszkowie (woj. śląskie).
Z moich doświadczeń. Na komisji dostaje stopień umiarkowany. Tylko i wyłącznie dlatego, że dokumentacja jest jaka jest. A tak przy okazji. Renta z ZUSu nie wyklucza wykonywania pracy (treść sprawdzona na własnym przykładzie i z pracy dyplomowej). Wynagrodzenie nie może jedynie przekraczać 70% średniej krajowej. Próg jest aktualizowany co kwartał.
Pozdrawiam wszystkich wariatów! Trzymajta się w tym wariatkowie! Przy okazji coś z gliwickiego wariatkowa: OPS zażądał ode mnie zaświadczenia lekarskiego, że "chory na cukrzycę powinien być na diecie cukrzycowej", bo organowi nie jest to znane z urzędu (to nie żart!)... Na wszelki wypadek dostarczę jeszcze zaświadczenie Proboszcza mojej Parafii, że jestem człowiekiem z duszą nieśmiertelną (aby dziesięć razy nie latać do OPS-u tam i z powrotem)... W Miejskim Zespole do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Gliwicach jeszcze większe jaja: osoba mająca cukrzycę insulinozależną z ostrymi i przewlekłymi powikłaniami, kręgosłup z przewlekłym zespołem bólowym (do operacji neurochirurgicznej), rozwijającą się białaczkę, przewlekły stan zapalny o nieustalonej dotąd przyczynie (ustalają od trzech lat i ustalić nie mogą) oraz podejrzenie raka trzustki... NIE JEST OSOBĄ NIEPEŁNOSPRAWNĄ! TO OSOBA, KTÓRA MOŻE PODJĄĆ KAŻDĄ PRACĘ NA WOLNYM RYNKU. MA TAKIE SAME SZANSE JAK OSOBA W PEŁNI ZDROWA... CHOROBY TE W ŻADEN SPOSÓB NIE UPOŚLEDZAJĄ FUNKCJONOWANIA W SPOŁECZEŃSTWIE (WYPEŁNIANIA RÓL SPOŁECZNYCH)... Przewodniczącym Zespołu Orzekającego, który wyrzeźbił takie bzdury (i poświadczył nieprawdę w dokumencie urzędowym!) była "lekarz" psychiatra znająca się na: diabetologii, hematologii, onkologii i neurochirurgii (podejrzewam, że tak samo na psychiatrii) mająca kłopoty z własnym zdrowiem psychicznym a członkiem Zespołu Orzekającego była psycholog (to nie lekarz) równie zdrowa na umyśle... Takich matołów powował do orzekania Prezydent Gliwic..
Moim marzeniem jest ją mieć (jeszcze przechodzę potrzebne badania), bo strasznie chciałabym mieć psa asystującego. Jest masa rzeczy, których ludzie nie widzą, a wydają sądy i wydaje im się, że wiedzą, przez co przechodzę
Pan jeszcze młody,dobrze pan wygląda -- często słyszę takie słowa ..Mam lat ok 70 jestem po zawale serca,udarze mózgu,przebyta gruźlica, POCHP.oraz tarczyca ,Nadto zaburzenia osobowości,Teraz leczę się u psychiatry schizofrenia,do tego mam schorzenia nerwicowe,,,,urologiczne z prostata i inne schorzenia Nadtto problemy z kręgosłupem .Stopień umiarkowany .Żyje obecnie za 805 zł emerytury z tego lekarstwa,opłaty środki higieny do mieszkania i osobiste Myślę że w trumnie też będę dobrze wyglądał i pośmiertnie otrzymam stopień znaczny Tylko wtedy niech sobie wsadza w dupę ten stopień
@@gieniokrokodyl Teraz już jest PO i jest to samo więc to nie wina wyłącznie PiSu ale ogólnie podłego społeczeństwa a szczególnie wysługujących się władzy za pieniądze lekarzy, każdej władzy.
Lekarz orzecznik z powiatowego zespołu do spraw orzekania wyszedł z takiego założenia,że nagle w cudowny sposób po trzech latach zostanę uzdrowiona.No cóż,cuda się zdarzają,to może i w moim przypadku zadziała.I dowiedziałam się,że sm nie boli.Nie wiem czy ten lekarz chciałby się ze mną zamienić na ten bezbolesny sm przez który nie raz wyłam do księżyca.
ad wyglądu na komisjach lekarskich. Kiedys już dawno temu miałam zwolnienie lekarskie, gdzie zaznaczono ze moge chodzic. To było chyba zwonienie poszpitalne, po ciężkiej anemii gdzie spedziłam w szpitalu miesiąc. Nie pomyślałam, i skoro mogłam chodzic to spędzałam część czasu na świeżym powietrzu (lato). Po powrocie usłyszałam, że to źle wygląda, bo jestem opalona!!! i że plotki już po zakładzie chodzą.... no więc... niestety jak cie widzą tak cie piszą....
Tak jestem z Siemianowic śl.i mam takie samo doświadczenie to wstyd że tacy lekarze po takich studiach i chyba doświadczeniach życiowych dostaje się za odpowiedzialnych za nasze życie i orzekaja że chyba z nami będzie coraz lepiej bo teraz po rozpoznaniu choroby klamiemy.
Witam .Jak chodziłem na komisje kilka lat temu i nie widać było za bardzo choroby to jedynie z takich rzeczy to zdejmowałem zawsze złoty łańcuszek - żeby tych skurczybyków z zus nie kłuć w oczy że jeszcze coś mam oprócz choroby . Teraz to już nawet nie badają bo jeżdżę na wózku . Tylko dlaczego te orzeczenie z CPR dostaję na 2 lata a z zus mam na już na stałe ?? Pzdr :}
Orzecznik ZUS-u jest pesymistą a mniej doświadczony lekarz (o ile faktycznie tego dnia jest) w Zespole ds Orzekania o Niepełnosprawności jest optymistą... Liczy na to, że wyzdrowiejesz... W takim zespole jest jeden lekarz, jeden pracownik OPS-u i jeden przedstawiciel gminy... Lekarz ten nie zna się na wszystkich chorobach i dlatego im "lepsza" dokumentacja medyczna (najlepiej , aby w części była opisowa - jak choroba (choroby) wpływają na funkcjonowanie chorego w społeczeństwie. Gdy z komisją jest coś nie tak to zawsze warto się odwołać od wydanej decyzji administracyjnej, włącznie z odwołaniem do sądu (tu mogą pojawić się koszty gdy w sądzie przegramy)...
co do ostatniego pytania o to by "czy ubrac sie jak zul ?" z mojego doswiadczenia bylo tak ze wystarczylo ubrac wygodne dresy ( owszem nie nosze markowych ciuchow ale sa schludne ) , co do wygladu styrania zyciem - nie trzeba nie umyc wlosow !!! ( chyba ze starasz sie o stopien niepelnosprawnosci z powodu choroby psychicznej takiej jak depresja czy choroba dwubiegunowa ) Tak z doswiadczenia wyglad nie ma do konca znaczenia ale w razie watpliwosci lekarza trzeba dokladnie opisac przebieg twojego dnia calego tygodnia przecietnego by tez zrozumial ze sa momenty gdzie (w moim przypadku ) np nie jestes wstanie w danym dniu chodzic bo po spaniu w zlej pozycji nerwy polaczone do kosci krzyzowej powodowaly skurcze miesni kegla (takie skurcze jak przechodzenie silnych pradow gdy ci zdretwieje reka czy noga gdy za dlugo na niej siedzisz lezysz ) Jestem po wypadku i w ciagu 5 lat doznalam z tego powodu jeszcze 5 kontuzji i ciagle dolegliwosci po operacjach dlatego warto sie zastanowic nad tym od jakich lekarzy musisz pobrac zaswiadczenia jakie badania musisz dodatkowo wykonac (przez nfz rzadko sie to wyrabia - wiec zdarza sie ze musze prywatnie ) Co do tego do czego osoby o umiarkowanym stopniu moga dostac Na uczelni - stypendium niepelnosprawnego (zalezne od stopnia) i przy wieczorowych dodatkowo - oplacenie czesnego czesciowo lub calosciowo - powiedza w biurze osob niepelnosprawnych na uczelni w zusie w zaleznosci od stopnia i mozliwosci pracy jak wspomniala - rente socjalna z tytulu niezdolnosci do pracy lub czesciowej niezdolnosci w mopsie - dodatek pielegnacyjny , zasilek pielegnacyjny , dodatek mieszkaniowy po spelnieniu wymagan ( u mnie w moim miescie jest mozliwosc dofinansowania tez 10% dodatkowcyh do turnusow rechabilitacyjnych) w pefronie zusie ( i mopsie tak jak napisalam wyzej w zaleznosci od miasta i projektow dofinansowania niepelnosprawnych ) ogolne znizki - komunikacja miejska ( w zaleznosci od miasta - zdarzaja sie rowniez przewoznicy ktorzy biora pod uwage te przepisy i rowniez jezdzisz za znizke lub za darmo - przykladem jest zakopane) PFRON - turnusy rechabilitacyjne dofinansowanie na sprzet a dla dzieci z niepelnosprawnoscia nawet sprzet komputerowy w ramach nauki w czasie covid - (kuzynka ma od dziecka umiarkowany i ona gdzies tez skladala na takie rzeczy (nie zwrot - a calosc kwoty jako zlecenie zaplaty z tej instytucji - nie tej konkretnej)- trzeba jednak spelniac rozne dziwne warunki) Zlecenie wypisuje dowolny lekarz ktory cie zna - ale dodatkowo sprzet rehabilitacyjny - od butow stroju sportowego do rehabilitacji po przyzady polfitnes wspomagajace rehabilitacje - one sa wypisywane co roku na nowo w dofinansowaniach panstwa Osoby juz pracujace - z automatu po przepracowaniu roku na tytule niepelnosprawnosci 10 dni urlopu , dodatkowy urlop chorego ( nie znam nazwy bo jeszcze nie korzystalam - ale on dotyczy tylko wyjazdow do centrow rehabilitacji i uzdrowisk ) , nie mozesz byc zmuszony do pracy po godzinach i podczas godzin/zmian nocnych - pamietaj ze w sumie z automatu jak zlozysz we wszystkich instytucjach podania o rehabilitacje na dany rok to 1. zus 2. PFRON 3. -u mnie tez-MOPS 4. od lekarza prowadzacego - tu bierzesz dostepne 10 dni dodatkowego urlopu w celach rehabilitacyjnych w pracy (one przysluguja kazdemu co roku) trzeba dopytac lub doczytac w kodeksie pracy czy jak to nazywaja Co wg przysluguje podsumowujac 500+ dla niepelnosprawnego renta socjalna/warunkowo/ dodatek pielegnacyjny ASYSTENT NIEPELNOSPRAWNEGO /warunkowo/ dodatek mieszkaniowy/trzeba spelniac jakies wymagania z mopsu/ dodatek energetyczny/trzeba miec dodatek mieszkaniowy i spelniac kolejne wymogi/ Świadczenie pielęgnacyjne z tytułu rezygnacji z zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej/warunkowo/ napewno zwroty roznego rodzaju - doczytac to tyle z tego co pamietam
Witam, mam komisję z dziećmi i dopadł mnie stres, jak to będzie...o co będą pytać,czy nie będą wydziwiać... Starszy syn ma głęboką dysleksję 30 latek - wg lekarska całkowita niezdolność do pracy, orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym (20.08.2024 renta została wstrzymana.) Na 10.09.2024 komisji stajemy 3 raz , stąd chyba ten stres. Syn ma rentę rodzinną po zmarłym ojcu .W maj skończył 30 lat Syn głęboką dysleksję 30 latek - wg lekarska całkowita niezdolność do pracy, orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym, Mam problem 1.)Czy osobie niepełnosprawnej renta rodzinna przysługuje dożywotnio?
Wiem że niestety przekonanie że ktoś nie wygląda na chorego dalej działa. My wiemy że jesteśmy chorzy, że nie oszukujemy, że potrzebujemy wsparcia. Więc nie zrobienie makijażu, ubranie się zwyczajnie, i nie bycie zbyt entuzjastycznym (spotkałam się i z takim powodem), gadatliwym zaszkodzić nie zaszkodzi a może trochę pomóc.
Prawdę mówisz bo też miałem problem po pierwsze jestem po 75r.zycia mogłem się starać 30l. wcześniej ale bałem 😢 się że sobie zaszkodzę wszędzie w załatwianiu spraw w związku z niepełnosprawnością nie wiedząc o pewnych ulgach .Jak się teraz zorientowałem po otrzymaniu legitymacji to bilet PKP ulga na przejazd jako senior i to mnie zaskoczyło że w dni vekendowe albo nie miałem zaświadczenia od kardiologa na lek który kosztował 170zl.a ubezpieczony jestem no ale przepisy ośrodki zdrowia lekarze dostają dyspozycje czy mogą niektóre leki na tak zwane kasę chorych wypisać (to jest jakiś absurd ) że muszę mieć zaświadczenie od kardiologa.Zobaczymy pożyjemy ile jeszcze absurdów przeżyjemy.Super
Nawet nie wiesz jak pomogłaś mi tym filmikiem. Wszyscy mi mówią że po mnie nie widać choroby dla tego ja nawet nie myślałem aby się starać o orzeczenie
To zależy od stopnia. Dla osób pracujących na etacie daje pewne udogodnienia w pracy. Dla mnie jako osoby na działalności gosp. umożliwia staranie się o dofinansowanie z PEFRON. poza tym są czasami programy np rehabilitacyjne dla osób z niepełnosprawnościami
Witam. Ciekawe pytanie. Niestety to prawda. Jak jesteś chory nie możesz być bogaty. Jak może się Tobie powodzić lepiej niż lekarzowi.? Ubranie skromne też może być pomocne. Inną sprawą jest uzyskanie stopnia osoby niepełnosprawnej. Po pewnym czasie uzyskuje się już tylko stopień umiarkowany. Stały? Pierwsze wnioski 1 rok później 2 lata najdłuższe po 5 lat. Aby otrzymać na stałe należy, albo zachorować tak, aby już mogło być tylko gorzej. A swoją drogą lekarz oceniając myśli .... są inni którzy są jeszcze bardziej chorzy. W moim przypadku też nie jest widać choroby - pomógł Pies Asystujący orzeczenie na stałe. A prawda w tym wieku według lekarza nie powinienem chorować, więc kiedy?
Dzien dobry moja sasiadka ma stomie Conwatec do konca zycia wylowiona gdy zmienia stomie robia rany i leci krew sa skory podraznienia sa wycieki stomie zmienia od skory bardzo boli i piecze skora juz jest podczerwieniona nalezy znajomej sasiadce grupa i i jaka posiada ldokumetacje lekarska od 2015
Zgodnie z przepisami żadne orzeczenie nie zabrania pracować osobie niepełnosprawnej. Można podjąć zatrudnienie jeśli zgodę da lekarz medycyny pracy. Natomiast może mieć to wpływ na przyznanie/utrzymanie świadczeń rentowych.
@@OchorobaJoannaDronkaSkrzypczakieszę się że natrafiłam na ten kanał i tymbardziej cieszę się że ktoś w końcu podjął ten gorzki temat dostania grupy. Ja mam lekki stopień niepełnosprawności co oczywiście daje mi jedne wielkie nic. Też pochodze z okolic Poznania i mam bardzo złe doświadczenia w walce o to co mi się należy. Dwa razy odwoływałam się o zmiane grupy raz trafiłam do sądu i to jakiś żart. Grupe przyznano mi na podstawie rozpoznania padaczki i zaburzeń endokrynologicznych. Wiem że ludzie z padaczką ze startu dostają grupe drugą ale tu się okazuje że nawet na SM uwalają ludzi. Ja mam góza przysadki mózgowej a co za tym idzie szereg problemów natury hormonalnej takie jak niedoczynność tarczcy, insulinooporność, problemy z miesiączką. W dodatku ostatni czas doszło wiele nowych objawów które ewidentnie sugerują że błedną postawiono mi diagnoze i zamiast padaczki możliwe że mam SM. Niedługo ide do szpitala pod Poznaniem i mam nadzieje że się dowiem. Sama też uważałam że rozpoznanie padaczki było nadwyrost i za szybko, badania po macoszemu. Omdlenia wynikały moim zdaniem z niewyobrażalnego zmeczenia jaki mi towarzyszy. Pracowałam cały czas na 3/4 etatu bo na cały nie dawałam rady, teraz niestety nie daje rady nawet na tyle. Moje życie to pasmo cierpień mimo że nie widać gołym okiem, mimo że mam ręcę i nogi. Co dzień drętwieje mi twarz, zawsze jak rano wstaje gorzej widze na lewe oko, zmęczenia tego rodzaju nikt nie zna jeśli nie doświadczył, dwie godziny po obudzeniu i chce mi się spać ogromnie i jeśli tego nie zrobie to objawy sie nasilaja az mdleje nie raz, mimo ze śpie po 10-12 h! Często też mi drętwieją ręce tak w łuku od łokci do dwóch ostatnich małych palców. Mam problemy z pamięcią bardzo często zapominam nazw przedmiotów co jest upierdliwe i bardzo ciężko jest mi się nauczyc czegoś nowego. Co dzienne szumy uszne powoduja że można wpaść w szał, często nawet niedosłysze przez to jak ktos cos do mnie mówi. Również stan jagby odrealnienia\ upojenia alkoholowego jest bardzo nieprzyjemny i nikt tego nie umie pojąć. Dodatowo lecze się psychiatrycznie mam depresje. Na dzień dzisiejszy mam lekką grupe mimo że stan się zmienił i jestem na zasiłku rechabilitacyjnym, który za niedługo sie skonczy. I dla mnie odpowiednie zdiagnozowania jak i zmiana mojej grupy oraz uzyskanie renty jest koniecznościa aby móc za co żyć i jakos funkcjonowac. Mimo ze mam 27 lat ludzie patrza na mnie z gory i mi nie dowierzaja ze mozna sie tak czuc dla nich jest jestem poprostu leniem. Dlatego na przyszła jakąkolwiek komisje wlaśnie zamierzam iść niczym żul- co jest absurdalne i śmiesze, ale niestety prawdziwe, bo nie wiem ile mam jeszcze mieć chorób, czy może przyjść z głową pod pachą żeby oni mi dali uwaga tylko umiarkowany stopień któy mi chociażby ulgi daje w komunikacji pociągami np czy możliwość właśnie renty itd..
Pytanie jedno mam powiedz mi jak to jest z korzystaniem np:z krótszego czasu pracy mam cukrzycę i dostałem umiarkowany stopień niepełnosprawności jak i mogę mieć 10 dni urlopu więcej w roku,ale z tego to korzystać nie będę raczej powiedz mi czy można mnie np dać na 12 godzin pracy czy zawsze będę pracował po 7 albo 8 godz na dobe.
OSÓB Z CUKRZYCĄ NIE WOLNO ZATRUDNIAĆ W NADGODZINACH, NA ZMIANACH NOCNYCH I NA SAMODZIELNYCH STANOWISKACH (GDY W POBLIŻU NIE MA OSOBY, KTÓRA MOGŁABY UDZIELIĆ POMOCY)!
Osoby w miare zdrowe tzn. chory kregoslup itp. ale normalnie funkcjonujace nie róbcie tych orzeczeń.Tak naprawde nic z tego nie ma prócz karty parkingowej czy ulga rehabilitacyjna ok500 zl. To wszystko a zostaje ogromny problem z pracą lub jej podjeciem u nowego pracodawcy.Nikt Was nie przyjmie.
Ja po pół roku od diagnozy SM dostałem stopień umiarkowany i mam karte do parkowania, a miałem wtedy 20 lat, dziwne? Trochę tak, gdyż choroba zbytnio nie przeszkadza w moim funkcjonowaniu. W pierwszej kolejności dostałem stopień lekki, ale dobre odwołania (przyjaciel po humanie :D), przedewszystkim brak kłamstw w odwołaniach (bo to słabe), nie zapraszali mnie na więcej komisji, lecz zmienili na umiarkowany i na prawo do karty inwalidzkiej
Po roku diagnozowania i pobytach szpitalnych, to w lutym złożyłem papiery i dostałem zaocznie stopień umiarkowany. Niestety nie uwzględniono przyznania karty parkingowej... Teraz (czerwiec 2022) po kolejnych wizytach szpitalnych i długim pobycie na oddziale Rehabilitacj, będę składał kolejny raz papiery lecz tym razem tylko na kartę parkingową i zobaczymy ;)
Joanno, dziękuję za Twój film i cenne rady. Mam tylko jedną uwagę nie związaną z treścią, a dotyczy ona również innych Twoich filmów. Mianowicie co jakiś czas Twoja kamera na nowo łapie ostrość (traci i znów wyostrza obraz), powoduje to u mnie pewien dyskomfort, bo wiem, że chorując na stwardnienie rozsiane wzrok może się szybko pogarszać. Ja póki co widzę dobrze, ale jak oglądam Twoje filmy to mam wątpliwości, pytam wtedy męża lub córek czy faktycznie to film czy moje oczy :) Pozdrawiam serdecznie :)
Z Taką chorobą jak Ty powina dostać o niepełnosprawnisci teraz to ludzie tam.pracujacy to nawet osoby bez nogi uznają za pelnozdrowego bo przecież ma sprawne ręce więc może pracować rękami i więc nie należy się osobie takiej orzeczenie
MI KOLEZANKA TEZ ZASEGÓROWAŁA UBIERZ SIE JAK DZIAD JA MAM 52 LATA NASWOJ WIEK NIE WYGLADAM WIEC SIE NIE POSLUCHAŁAM , DZIS 25 KWIETNIA 2023 ZNOW STANEŁAM NA KOMISJE , DOKTOR POWIEDZIAŁ JEST PANI DROWA ., KURWA MAC ,LEKARZ OPERUJACY MNIE WYSŁAŁ MNIE NA RENTE NIE UMIEM WYPEŁNIC PAPIERÓW , NAWET KOLEZANKI SEKRETARKI NIE UMIA TEGO ZROBIC , BEDE KURWA ZYŁA BEZ PIENIEDZY AZ DO SMIERCI , A GOSCIE Z UKRAINY MAJA WSZYSTKO , JADE NA UKRAINE ZEBY TAM GINAC BO W HOLANDI JEST GRUBE SITO O EUTANAZJE
Ja miałem już jakiś czas temu,że tak mi sue wydaje,że lepiej wyglądałem, niż ta pożal się Boze" KOMISJA"" I zabrali mi lll st.niepelnosprawnosci. Orzekali: Pani Psychistra dzieci i młodzieży i psycholog. Śmiech na sali. Zenada !
W wątpliwościach czy jestem wystarczająco chora, żeby starać się o stopień niepełnosprawności pomogła mi moja neurolog - ma Pani uszkodzony mózg, to tak jakby miała Pani stale uszkodzoną rękę albo nogę, tylko chodzi o dużo ważniejszy organ ciała. Dzięki za kanał :) brakuje takich treści na youtubie.
Dziękuję za ten film. Jestem właśnie na etapie zastanawiania się czy już nadszedł ten czas żeby starać się o orzeczenie. Informacja o tym że wniosek powinien wypełnić lekarz, który zna twój problem jest napewno kluczowa. Moje wizyty u lekarza kończą się stwierdzeniem że jestem jeszcze w całkiem niezłej formie i na jakiś czas nawet mnie to podbudowuje. Może dlatego że się nad sobą nie użalam i faktycznie przez te dziesięć minut wizyty lekarz badając mnie nie zdaje sobie sprawy ile wysiłku kosztuje mnie codzienne poruszanie. Robię dobre wrażenie bo nie pozwalam sobie na rozczulanie i narzekanie. Dlatego dojrzewam do tego tematu i ten filmik bardzo mi w tym pomógł.
jesteś super, dziękuję za filmik. Zazdroszczę Ci twojego sposobu mówienia, pewnego i konkretnego. SM pozbawił mnie pewnosci siebie, doszła depresja i raczej nie potrafię odzywać się w towarzystwie osób nie znanych. Jest blokada której nie mogę przeskoczyć. Jutro idę na badania do lekarza orzecznika do zus-u i ,, czarno to widzę".Pozdrawiam
Aniu fajnie że pomagasz ludziom i tłumaczysz ja zdrów tylko z innej beczki ale podobasz mi się serio pozdrawiam i życzę ci wszystkiego dobrego .😘
Trzeba przeczytać ustawę co jest wymagane do danego stopnia niepełnosprawności, o który się ubiegamy. W Warszawie jak się źle poprowadzi 'rozmowę' to już nie ma szans nawet w odwołaniach. Pozostaje przyjść za jakiś czas lub jak jest możliwość iść w jakiejś podmiejskiej miejscowości. Przykładowo gdy ma się częste migreny, czy bołe które uniemożliwiają funkcjonowanie co jakiś czas to nikogo nie będzie obchodziła dokumentacja medyczna. Trzeba powiedzieć wprost, że przez 2-3 dni w tygodniu potrzebna jest pomoc rodziców/opiekunki. Albo że nie można się opiekować dzieckiem, wtedy drugi rodzic musi pracować z domu etc
Do tego nie uśmiechać się, nie wygladać na zbyt zdrowego szczególnie jak ktoś ma choroby rzutowe. Raz jest lepiej raz jest gorzej, jak akurat trafimy na komisje w dobry dzień i jeszcze bedzie usmiech na twarzy to mozna zapomniec. A nie ma co sie oszukiwac. Takie choroby rzutowe w praktyce uniemozliwiaja prace na etacie 8h + opieke nad dziecmi +opieke nad domem.
Dziękuję za ten komentarz. To może pomóc
ko @@OchorobaJoannaDronkaSkrzypczak
Widzę że osoby mają różne doświadczenia - moja pierwsza komisja była w przyjemnej atmosferze i otrzymałam stopień umiarkowany. Ale następne to już tylko stres i lekceważenie chorej osoby, niesprawiedliwe zmniejszenie stopnia do lekkiego mimo postępu choroby. Teraz wiem że trzeba było się odwoływać do skutku.
Ofwolanie nic nie daje.. nie, to kopanie leżącego. Kolejne instancje podtrzymują wcześniejsze decyzję. Lepiej złożyć nowy wniosek o ponowne orzeczenie st. niepelnospr.
@@AnkyMT0205 Jak szybko po takim "niewłaściwym" orzeczeniu, można składać wniosek ponownie i jak go uargumentować? Jeśli nie uzyskało się żadnego stopnia, to też się nie odwoływać i lepiej składać wniosek o ponowne orzeczenie?
Czy można tak składać wnioski o ponowne orzeczenia aż do skutku?
Warszawa. Ja około pół roku po diagnozie starałam się o stopień niepełnosprawności. Wydawało mi się że nic z tego nie będzie, bo nie widać. Przyznano mi stopień lekki. Sama komisja była wyrozumiała. Pani Doktor zadała pytanie o współistniejące choroby. Odpowiedź "nie" skomentowała - No tak sm to już wystarczająco dużo. Jakoś to dobrze wspominam. Nie ubierałam się też jakoś specjalnie.
Choruję już 15 lat, a o stopień niepełnosprawności starałam się dopiero po 10 latach. Pani doktor na komisji była bardzo zdziwiona, że dopiero po takim czasie się zgłosiłam. Mnie się właśnie wydawało, że jestem "za zdrowa". Ogólnie cała komisja przebiegła dość przyjaźnie, ale słyszałam, że nie wszędzie tak jest. Kolejną komisję miałam w tym roku. Już bez mojej obecności, a nawet bez całej dokumentacji, bo nie byłam w stanie jej zebrać przez pozamykane przychodnie. Ja stawałam na komisji w Myszkowie (woj. śląskie).
Bardzo fajnie omówiony temat. Bardzo dziękuję
Z moich doświadczeń. Na komisji dostaje stopień umiarkowany. Tylko i wyłącznie dlatego, że dokumentacja jest jaka jest.
A tak przy okazji. Renta z ZUSu nie wyklucza wykonywania pracy (treść sprawdzona na własnym przykładzie i z pracy dyplomowej). Wynagrodzenie nie może jedynie przekraczać 70% średniej krajowej. Próg jest aktualizowany co kwartał.
Pozdrawiam wszystkich wariatów! Trzymajta się w tym wariatkowie!
Przy okazji coś z gliwickiego wariatkowa:
OPS zażądał ode mnie zaświadczenia lekarskiego, że "chory na cukrzycę powinien być na diecie cukrzycowej", bo organowi nie jest to znane z urzędu (to nie żart!)...
Na wszelki wypadek dostarczę jeszcze zaświadczenie Proboszcza mojej Parafii, że jestem człowiekiem z duszą nieśmiertelną (aby dziesięć razy nie latać do OPS-u tam i z powrotem)...
W Miejskim Zespole do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Gliwicach jeszcze większe jaja:
osoba mająca cukrzycę insulinozależną z ostrymi i przewlekłymi powikłaniami, kręgosłup z przewlekłym zespołem bólowym (do operacji neurochirurgicznej), rozwijającą się białaczkę, przewlekły stan zapalny o nieustalonej dotąd przyczynie (ustalają od trzech lat i ustalić nie mogą) oraz podejrzenie raka trzustki... NIE JEST OSOBĄ NIEPEŁNOSPRAWNĄ! TO OSOBA, KTÓRA MOŻE PODJĄĆ KAŻDĄ PRACĘ NA WOLNYM RYNKU. MA TAKIE SAME SZANSE JAK OSOBA W PEŁNI ZDROWA...
CHOROBY TE W ŻADEN SPOSÓB NIE UPOŚLEDZAJĄ FUNKCJONOWANIA W SPOŁECZEŃSTWIE (WYPEŁNIANIA RÓL SPOŁECZNYCH)...
Przewodniczącym Zespołu Orzekającego, który wyrzeźbił takie bzdury (i poświadczył nieprawdę w dokumencie urzędowym!) była "lekarz" psychiatra znająca się na: diabetologii, hematologii, onkologii i neurochirurgii (podejrzewam, że tak samo na psychiatrii) mająca kłopoty z własnym zdrowiem psychicznym a członkiem Zespołu Orzekającego była psycholog (to nie lekarz) równie zdrowa na umyśle...
Takich matołów powował do orzekania Prezydent Gliwic..
Takie matoły są w każdym mieście, to nie jest wyjątek, tylko reguła. Tak działa ta patologia.
Moim marzeniem jest ją mieć (jeszcze przechodzę potrzebne badania), bo strasznie chciałabym mieć psa asystującego. Jest masa rzeczy, których ludzie nie widzą, a wydają sądy i wydaje im się, że wiedzą, przez co przechodzę
Pan jeszcze młody,dobrze pan wygląda -- często słyszę takie słowa ..Mam lat ok 70 jestem po zawale serca,udarze mózgu,przebyta gruźlica, POCHP.oraz tarczyca ,Nadto zaburzenia osobowości,Teraz leczę się u psychiatry schizofrenia,do tego mam schorzenia nerwicowe,,,,urologiczne z prostata i inne schorzenia Nadtto problemy z kręgosłupem .Stopień umiarkowany .Żyje obecnie za 805 zł emerytury z tego lekarstwa,opłaty środki higieny do mieszkania i osobiste Myślę że w trumnie też będę dobrze wyglądał i pośmiertnie otrzymam stopień znaczny Tylko wtedy niech sobie wsadza w dupę ten stopień
Jeśli by pan miał raka prostaty to by dali znaczny na max 3 lata. Potem kolejna komisja.Jeśli choroba by była wyleczona to umiarkowany.
😂przecież PiS tyle obiecuje seniorom i chorym 😂
Obłuda zamydlaja oczy 800+ a to dla wybranych grup reszta o głodowych lub minimalnych emeryturach
@@gieniokrokodyl Teraz już jest PO i jest to samo więc to nie wina wyłącznie PiSu ale ogólnie podłego społeczeństwa a szczególnie wysługujących się władzy za pieniądze lekarzy, każdej władzy.
@@superhiperekstramega7409 chyba masz rację zdążyłem dopiero teraz zauważyć po likwidacji Telewizji Polskiej zarobkach tuby pis-owskie3🤮
Lekarz orzecznik z powiatowego zespołu do spraw orzekania wyszedł z takiego założenia,że nagle w cudowny sposób po trzech latach zostanę uzdrowiona.No cóż,cuda się zdarzają,to może i w moim przypadku zadziała.I dowiedziałam się,że sm nie boli.Nie wiem czy ten lekarz chciałby się ze mną zamienić na ten bezbolesny sm przez który nie raz wyłam do księżyca.
ad wyglądu na komisjach lekarskich. Kiedys już dawno temu miałam zwolnienie lekarskie, gdzie zaznaczono ze moge chodzic. To było chyba zwonienie poszpitalne, po ciężkiej anemii gdzie spedziłam w szpitalu miesiąc. Nie pomyślałam, i skoro mogłam chodzic to spędzałam część czasu na świeżym powietrzu (lato). Po powrocie usłyszałam, że to źle wygląda, bo jestem opalona!!! i że plotki już po zakładzie chodzą.... no więc... niestety jak cie widzą tak cie piszą....
Zdecydowanie wygląd jest na pewno brany pod uwagę🤪
Tak jestem z Siemianowic śl.i mam takie samo doświadczenie to wstyd że tacy lekarze po takich studiach i chyba doświadczeniach życiowych dostaje się za odpowiedzialnych za nasze życie i orzekaja że chyba z nami będzie coraz lepiej bo teraz po rozpoznaniu choroby klamiemy.
Witam .Jak chodziłem na komisje kilka lat temu i nie widać było za bardzo choroby to jedynie z takich rzeczy to zdejmowałem zawsze złoty łańcuszek - żeby tych skurczybyków z zus nie kłuć w oczy że jeszcze coś mam oprócz choroby . Teraz to już nawet nie badają bo jeżdżę na wózku . Tylko dlaczego te orzeczenie z CPR dostaję na 2 lata a z zus mam na już na stałe ?? Pzdr :}
Orzecznik ZUS-u jest pesymistą a mniej doświadczony lekarz (o ile faktycznie tego dnia jest) w Zespole ds Orzekania o Niepełnosprawności jest optymistą...
Liczy na to, że wyzdrowiejesz...
W takim zespole jest jeden lekarz, jeden pracownik OPS-u i jeden przedstawiciel gminy...
Lekarz ten nie zna się na wszystkich chorobach i dlatego im "lepsza" dokumentacja medyczna (najlepiej , aby w części była opisowa - jak choroba (choroby) wpływają na funkcjonowanie chorego w społeczeństwie.
Gdy z komisją jest coś nie tak to zawsze warto się odwołać od wydanej decyzji administracyjnej, włącznie z odwołaniem do sądu (tu mogą pojawić się koszty gdy w sądzie przegramy)...
@@roberttata8104 czy miała P.dodatkowe badania na komisji ?
Czy to z ZUS?
co do ostatniego pytania o to by "czy ubrac sie jak zul ?"
z mojego doswiadczenia bylo tak ze wystarczylo ubrac wygodne dresy ( owszem nie nosze markowych ciuchow ale sa schludne ) , co do wygladu styrania zyciem - nie trzeba nie umyc wlosow !!! ( chyba ze starasz sie o stopien niepelnosprawnosci z powodu choroby psychicznej takiej jak depresja czy choroba dwubiegunowa )
Tak z doswiadczenia wyglad nie ma do konca znaczenia ale w razie watpliwosci lekarza trzeba dokladnie opisac przebieg twojego dnia calego tygodnia przecietnego by tez zrozumial ze sa momenty gdzie (w moim przypadku ) np nie jestes wstanie w danym dniu chodzic bo po spaniu w zlej pozycji nerwy polaczone do kosci krzyzowej powodowaly skurcze miesni kegla (takie skurcze jak przechodzenie silnych pradow gdy ci zdretwieje reka czy noga gdy za dlugo na niej siedzisz lezysz )
Jestem po wypadku i w ciagu 5 lat doznalam z tego powodu jeszcze 5 kontuzji i ciagle dolegliwosci po operacjach
dlatego warto sie zastanowic nad tym od jakich lekarzy musisz pobrac zaswiadczenia jakie badania musisz dodatkowo wykonac (przez nfz rzadko sie to wyrabia - wiec zdarza sie ze musze prywatnie )
Co do tego do czego osoby o umiarkowanym stopniu moga dostac
Na uczelni - stypendium niepelnosprawnego (zalezne od stopnia) i przy wieczorowych dodatkowo - oplacenie czesnego czesciowo lub calosciowo - powiedza w biurze osob niepelnosprawnych na uczelni
w zusie w zaleznosci od stopnia i mozliwosci pracy jak wspomniala - rente socjalna z tytulu niezdolnosci do pracy lub czesciowej niezdolnosci
w mopsie - dodatek pielegnacyjny , zasilek pielegnacyjny , dodatek mieszkaniowy po spelnieniu wymagan ( u mnie w moim miescie jest mozliwosc dofinansowania tez 10% dodatkowcyh do turnusow rechabilitacyjnych)
w pefronie zusie ( i mopsie tak jak napisalam wyzej w zaleznosci od miasta i projektow dofinansowania niepelnosprawnych )
ogolne znizki - komunikacja miejska ( w zaleznosci od miasta - zdarzaja sie rowniez przewoznicy ktorzy biora pod uwage te przepisy i rowniez jezdzisz za znizke lub za darmo - przykladem jest zakopane)
PFRON - turnusy rechabilitacyjne dofinansowanie na sprzet a dla dzieci z niepelnosprawnoscia nawet sprzet komputerowy w ramach nauki w czasie covid - (kuzynka ma od dziecka umiarkowany i ona gdzies tez skladala na takie rzeczy (nie zwrot - a calosc kwoty jako zlecenie zaplaty z tej instytucji - nie tej konkretnej)- trzeba jednak spelniac rozne dziwne warunki)
Zlecenie wypisuje dowolny lekarz ktory cie zna - ale dodatkowo sprzet rehabilitacyjny - od butow stroju sportowego do rehabilitacji po przyzady polfitnes wspomagajace rehabilitacje - one sa wypisywane co roku na nowo w dofinansowaniach panstwa
Osoby juz pracujace - z automatu po przepracowaniu roku na tytule niepelnosprawnosci 10 dni urlopu , dodatkowy urlop chorego ( nie znam nazwy bo jeszcze nie korzystalam - ale on dotyczy tylko wyjazdow do centrow rehabilitacji i uzdrowisk ) , nie mozesz byc zmuszony do pracy po godzinach i podczas godzin/zmian nocnych - pamietaj ze w sumie z automatu jak zlozysz we wszystkich instytucjach podania o rehabilitacje na dany rok to 1. zus 2. PFRON 3. -u mnie tez-MOPS 4. od lekarza prowadzacego - tu bierzesz dostepne 10 dni dodatkowego urlopu w celach rehabilitacyjnych w pracy (one przysluguja kazdemu co roku)
trzeba dopytac lub doczytac w kodeksie pracy czy jak to nazywaja
Co wg przysluguje podsumowujac
500+ dla niepelnosprawnego
renta socjalna/warunkowo/
dodatek pielegnacyjny
ASYSTENT NIEPELNOSPRAWNEGO /warunkowo/
dodatek mieszkaniowy/trzeba spelniac jakies wymagania z mopsu/
dodatek energetyczny/trzeba miec dodatek mieszkaniowy i spelniac kolejne wymogi/
Świadczenie pielęgnacyjne z tytułu rezygnacji z zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej/warunkowo/
napewno zwroty roznego rodzaju - doczytac
to tyle z tego co pamietam
Znam wielu o mniejszych chorobach wygląd łajz i stopnie znaczne
Witam,
mam komisję z dziećmi i dopadł mnie stres, jak to będzie...o co będą pytać,czy nie będą wydziwiać...
Starszy syn ma głęboką dysleksję 30 latek - wg lekarska całkowita niezdolność do pracy, orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym
(20.08.2024 renta została wstrzymana.)
Na 10.09.2024 komisji stajemy 3 raz , stąd chyba ten stres.
Syn ma rentę rodzinną po zmarłym ojcu .W maj skończył 30 lat Syn głęboką dysleksję 30 latek - wg lekarska całkowita niezdolność do pracy, orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym,
Mam problem
1.)Czy osobie niepełnosprawnej renta rodzinna przysługuje dożywotnio?
Wiem że niestety przekonanie że ktoś nie wygląda na chorego dalej działa. My wiemy że jesteśmy chorzy, że nie oszukujemy, że potrzebujemy wsparcia. Więc nie zrobienie makijażu, ubranie się zwyczajnie, i nie bycie zbyt entuzjastycznym (spotkałam się i z takim powodem), gadatliwym zaszkodzić nie zaszkodzi a może trochę pomóc.
Prawdę mówisz bo też miałem problem po pierwsze jestem po 75r.zycia mogłem się starać 30l. wcześniej ale bałem 😢 się że sobie zaszkodzę wszędzie w załatwianiu spraw w związku z niepełnosprawnością nie wiedząc o pewnych ulgach .Jak się teraz zorientowałem po otrzymaniu legitymacji to bilet PKP ulga na przejazd jako senior i to mnie zaskoczyło że w dni vekendowe albo nie miałem zaświadczenia od kardiologa na lek który kosztował 170zl.a ubezpieczony jestem no ale przepisy ośrodki zdrowia lekarze dostają dyspozycje czy mogą niektóre leki na tak zwane kasę chorych wypisać (to jest jakiś absurd ) że muszę mieć zaświadczenie od kardiologa.Zobaczymy pożyjemy ile jeszcze absurdów przeżyjemy.Super
Super 💞👍👌 to nagrałas .
Dostałam stopień umiarkowany w trakcie diagnozy. Przyznano tez kartę parkingową
Dziękuję!
Nawet nie wiesz jak pomogłaś mi tym filmikiem. Wszyscy mi mówią że po mnie nie widać choroby dla tego ja nawet nie myślałem aby się starać o orzeczenie
Co konkretnie daje ci ten stopien, jakiego rodzaju wsparcie możesz otrzymać? Chodzi mi konkretnie jeśli chodzi o SM
Mi pozwala na dofinansowanie do studiów i do działalności gospodarczej.
Mnie bardziej by interesowało: co daje taka legitymacja / takie orzeczenie
To zależy od stopnia. Dla osób pracujących na etacie daje pewne udogodnienia w pracy. Dla mnie jako osoby na działalności gosp. umożliwia staranie się o dofinansowanie z PEFRON. poza tym są czasami programy np rehabilitacyjne dla osób z niepełnosprawnościami
Zniżki komunikacyjne i parkingowe udogodnienia np
Witam. Ciekawe pytanie. Niestety to prawda. Jak jesteś chory nie możesz być bogaty. Jak może się Tobie powodzić lepiej niż lekarzowi.? Ubranie skromne też może być pomocne. Inną sprawą jest uzyskanie stopnia osoby niepełnosprawnej. Po pewnym czasie uzyskuje się już tylko stopień umiarkowany. Stały? Pierwsze wnioski 1 rok później 2 lata najdłuższe po 5 lat. Aby otrzymać na stałe należy, albo zachorować tak, aby już mogło być tylko gorzej.
A swoją drogą lekarz oceniając myśli .... są inni którzy są jeszcze bardziej chorzy. W moim przypadku też nie jest widać choroby - pomógł Pies Asystujący orzeczenie na stałe. A prawda w tym wieku według lekarza nie powinienem chorować, więc kiedy?
Dzien dobry moja sasiadka ma stomie Conwatec do konca zycia wylowiona gdy zmienia stomie robia rany i leci krew sa skory podraznienia sa wycieki stomie zmienia od skory bardzo boli i piecze skora juz jest podczerwieniona nalezy znajomej sasiadce grupa i i jaka posiada ldokumetacje lekarska od 2015
Ja boje się stygmatyzacji i chyba dlatego odsuwam od siebie decyzję o złożeniu wniosku 🥺
Nie masz na czole napisane że jesteś niepełnosprytna🤭ale ja zyskałam prace i jestem zadowolona 😊troszkę tajemnic
nie zaszkodzi🤫🤫😶
a jak mam napisane w orzeczeniu "osoba niezdolna do pracy" to moge pracować zdalnie?
Zgodnie z przepisami żadne orzeczenie nie zabrania pracować osobie niepełnosprawnej. Można podjąć zatrudnienie jeśli zgodę da lekarz medycyny pracy. Natomiast może mieć to wpływ na przyznanie/utrzymanie świadczeń rentowych.
@@OchorobaJoannaDronkaSkrzypczakieszę się że natrafiłam na ten kanał i tymbardziej cieszę się że ktoś w końcu podjął ten gorzki temat dostania grupy. Ja mam lekki stopień niepełnosprawności co oczywiście daje mi jedne wielkie nic. Też pochodze z okolic Poznania i mam bardzo złe doświadczenia w walce o to co mi się należy. Dwa razy odwoływałam się o zmiane grupy raz trafiłam do sądu i to jakiś żart. Grupe przyznano mi na podstawie rozpoznania padaczki i zaburzeń endokrynologicznych. Wiem że ludzie z padaczką ze startu dostają grupe drugą ale tu się okazuje że nawet na SM uwalają ludzi. Ja mam góza przysadki mózgowej a co za tym idzie szereg problemów natury hormonalnej takie jak niedoczynność tarczcy, insulinooporność, problemy z miesiączką. W dodatku ostatni czas doszło wiele nowych objawów które ewidentnie sugerują że błedną postawiono mi diagnoze i zamiast padaczki możliwe że mam SM. Niedługo ide do szpitala pod Poznaniem i mam nadzieje że się dowiem. Sama też uważałam że rozpoznanie padaczki było nadwyrost i za szybko, badania po macoszemu. Omdlenia wynikały moim zdaniem z niewyobrażalnego zmeczenia jaki mi towarzyszy. Pracowałam cały czas na 3/4 etatu bo na cały nie dawałam rady, teraz niestety nie daje rady nawet na tyle. Moje życie to pasmo cierpień mimo że nie widać gołym okiem, mimo że mam ręcę i nogi. Co dzień drętwieje mi twarz, zawsze jak rano wstaje gorzej widze na lewe oko, zmęczenia tego rodzaju nikt nie zna jeśli nie doświadczył, dwie godziny po obudzeniu i chce mi się spać ogromnie i jeśli tego nie zrobie to objawy sie nasilaja az mdleje nie raz, mimo ze śpie po 10-12 h! Często też mi drętwieją ręce tak w łuku od łokci do dwóch ostatnich małych palców. Mam problemy z pamięcią bardzo często zapominam nazw przedmiotów co jest upierdliwe i bardzo ciężko jest mi się nauczyc czegoś nowego. Co dzienne szumy uszne powoduja że można wpaść w szał, często nawet niedosłysze przez to jak ktos cos do mnie mówi. Również stan jagby odrealnienia\ upojenia alkoholowego jest bardzo nieprzyjemny i nikt tego nie umie pojąć. Dodatowo lecze się psychiatrycznie mam depresje. Na dzień dzisiejszy mam lekką grupe mimo że stan się zmienił i jestem na zasiłku rechabilitacyjnym, który za niedługo sie skonczy. I dla mnie odpowiednie zdiagnozowania jak i zmiana mojej grupy oraz uzyskanie renty jest koniecznościa aby móc za co żyć i jakos funkcjonowac. Mimo ze mam 27 lat ludzie patrza na mnie z gory i mi nie dowierzaja ze mozna sie tak czuc dla nich jest jestem poprostu leniem. Dlatego na przyszła jakąkolwiek komisje wlaśnie zamierzam iść niczym żul- co jest absurdalne i śmiesze, ale niestety prawdziwe, bo nie wiem ile mam jeszcze mieć chorób, czy może przyjść z głową pod pachą żeby oni mi dali uwaga tylko umiarkowany stopień któy mi chociażby ulgi daje w komunikacji pociągami np czy możliwość właśnie renty itd..
Pytanie jedno mam powiedz mi jak to jest z korzystaniem np:z krótszego czasu pracy mam cukrzycę i dostałem umiarkowany stopień niepełnosprawności jak i mogę mieć 10 dni urlopu więcej w roku,ale z tego to korzystać nie będę raczej powiedz mi czy można mnie np dać na 12 godzin pracy czy zawsze będę pracował po 7 albo 8 godz na dobe.
OSÓB Z CUKRZYCĄ NIE WOLNO ZATRUDNIAĆ W NADGODZINACH, NA ZMIANACH NOCNYCH I NA SAMODZIELNYCH STANOWISKACH (GDY W POBLIŻU NIE MA OSOBY, KTÓRA MOGŁABY UDZIELIĆ POMOCY)!
U MNIE ZDIAGNOZOWANO W 42 ROKU ŻYCIA MIASTENIĘ
Czy można wyrobić taką legitymacje dziecku które ma tyle co zdiagnozowane SM i ma 15 lat ?
Osoby w miare zdrowe tzn. chory kregoslup itp. ale normalnie funkcjonujace nie róbcie tych orzeczeń.Tak naprawde nic z tego nie ma prócz karty parkingowej czy ulga rehabilitacyjna ok500 zl. To wszystko a zostaje ogromny problem z pracą lub jej podjeciem u nowego pracodawcy.Nikt Was nie przyjmie.
Ja po pół roku od diagnozy SM dostałem stopień umiarkowany i mam karte do parkowania, a miałem wtedy 20 lat, dziwne? Trochę tak, gdyż choroba zbytnio nie przeszkadza w moim funkcjonowaniu. W pierwszej kolejności dostałem stopień lekki, ale dobre odwołania (przyjaciel po humanie :D), przedewszystkim brak kłamstw w odwołaniach (bo to słabe), nie zapraszali mnie na więcej komisji, lecz zmienili na umiarkowany i na prawo do karty inwalidzkiej
Co to oznacza ?
Po roku diagnozowania i pobytach szpitalnych, to w lutym złożyłem papiery i dostałem zaocznie stopień umiarkowany. Niestety nie uwzględniono przyznania karty parkingowej... Teraz (czerwiec 2022) po kolejnych wizytach szpitalnych i długim pobycie na oddziale Rehabilitacj, będę składał kolejny raz papiery lecz tym razem tylko na kartę parkingową i zobaczymy ;)
Joanno, dziękuję za Twój film i cenne rady. Mam tylko jedną uwagę nie związaną z treścią, a dotyczy ona również innych Twoich filmów. Mianowicie co jakiś czas Twoja kamera na nowo łapie ostrość (traci i znów wyostrza obraz), powoduje to u mnie pewien dyskomfort, bo wiem, że chorując na stwardnienie rozsiane wzrok może się szybko pogarszać. Ja póki co widzę dobrze, ale jak oglądam Twoje filmy to mam wątpliwości, pytam wtedy męża lub córek czy faktycznie to film czy moje oczy :) Pozdrawiam serdecznie :)
Dzięki! Wiem, że jest z tym problem, ale nadal nie znalazłam rozwiązania:(
@@OchorobaJoannaDronkaSkrzypczak Nie bierz tego do siebie, aż tak nie przeszkadza :) wszystkiego dobrego!
Za pierwszym razem jak się tak zrobiło to też spanikowałam, że coś ze mną nie tak. Ale już się przyzwyczaiłam :p
No to pod choinkę poproś o sprzęt ;)
Z Taką chorobą jak Ty powina dostać o niepełnosprawnisci teraz to ludzie tam.pracujacy to nawet osoby bez nogi uznają za pelnozdrowego bo przecież ma sprawne ręce więc może pracować rękami i więc nie należy się osobie takiej orzeczenie
Tytuł filmu wprowadza w błąd! Orzeczenie o niepełnosprawności wydaje się osobom do 16-go roku życia
Podpowiem potrzebne są papiery od psychologa psychiatry że to ma wpływ na życie.. Na pewno nie zaszkodzi
MI KOLEZANKA TEZ ZASEGÓROWAŁA UBIERZ SIE JAK DZIAD JA MAM 52 LATA NASWOJ WIEK NIE WYGLADAM WIEC SIE NIE POSLUCHAŁAM , DZIS 25 KWIETNIA 2023 ZNOW STANEŁAM NA KOMISJE , DOKTOR POWIEDZIAŁ JEST PANI DROWA ., KURWA MAC ,LEKARZ OPERUJACY MNIE WYSŁAŁ MNIE NA RENTE NIE UMIEM WYPEŁNIC PAPIERÓW , NAWET KOLEZANKI SEKRETARKI NIE UMIA TEGO ZROBIC , BEDE KURWA ZYŁA BEZ PIENIEDZY AZ DO SMIERCI , A GOSCIE Z UKRAINY MAJA WSZYSTKO , JADE NA UKRAINE ZEBY TAM GINAC BO W HOLANDI JEST GRUBE SITO O EUTANAZJE
Ja miałem już jakiś czas temu,że tak mi sue wydaje,że lepiej wyglądałem, niż ta pożal się Boze" KOMISJA"" I zabrali mi lll st.niepelnosprawnosci. Orzekali: Pani Psychistra dzieci i młodzieży i psycholog. Śmiech na sali. Zenada !