Norwegia rodem z Barei ? Współczesny pastuch. Wędkarskie zawody.

A wszystko zaczęło się w 60-te urodziny.
Mówią że życie zaczyna się po 40-tce. Naszą przygodę zaczęliśmy po 60-tce, na 60-tym słupku granicznym z Białorusią. Ten dzień jest pamiętny, mąż skończył 60 lat (ja jestem dużo młodsza - brakuje mi niecały rok do tej magicznej liczby 60 hi,hi). Oboje z mężem duchem i sercem czujemy się pełni wigoru, nabraliśmy powietrza w żagle i przemy przez świat, gdzie oczy nas poniosą. Jest to wspaniałe uczucie, być wolnym i niezależnym - jak to się mówi kowalem własnego losu. Jeżeli podoba nam się miejsce - zostajemy - jeżeli nie, to jedziemy dalej.
Świat jest piękny i pora go poznać.
👍 Facebook: / 60pluz
🌐 Blog: fajerki.pl
Zacznij wspierać ten kanał, a dostaniesz te bonusy:
/ @60pluz

[@marcinNaruszewicz-z1b]

Buziaki pozdrawiam serdecznie ❤❤❤

[@dorotawilczynska6285]

Witam w moim domu nie było takich przyzwyczajeń z alkoholem, więc nie można tak uogólniać, że w Polsce. Pozdrawiam

[@pawepietrzyca9145]

Nie wiedziałem że tam tylu Polaków.
Fajnie zobaczyć zwykłą, codzienną Norwegię okiem tubylca z polski 😀.
Pozdrawiam

[@elakopyra6011]

Alkoholu może nie było można nabyć, ale za to rybek na bogato.❤

[@piotrzzz5508]

Nic dziwnego skoro alcohol to najwieksza trutka.Narod ogarniety i mniej wypadkow na drogach...

[@meritta4909]

Nie podoba mi się taka prohibicja na siłę.W Norwegii są piękne krajobrazy ale życie to już nie jest za ciekawe.Pozdrawiam i zdrówka życzę.

[@magdakwiatkowska7785]

Dziadostwo