🥋🥊 Kurs "Samoobrona i Pierwsza Pomoc Wojskowa" www.kursyt.pl/samoobrona-szkolenie 👚👕🧥 Koszulki i bluzy z motywem wojskowym i patriotycznym: sklep.porucznikpiotrpowalka.pl/ 🎒 ⛺ BEZPŁATNY kurs "Co Powinien Zawierać Plecak Ewakuacyjny?": www.kursyt.pl/plecak 🎒 ⛺ ⚔💣⚔ Szkolenie wojskowe dla cywili: porucznikpiotrpowalka.pl/wojskowe-szkolenia-terminaz/
To może ja napiszę kilka porad od siebie :D Skończyłem DZSW a dokładniej to kurs podstawowy 23.09.2023. Aktualnie jestem zawodowym :P Po pierwsze wszystko zależy od jednostki i od twoich przełożonych pierwszy dzień i drugi poświęć na wyczucie sytuacji u ciebie na kompanii. Jak już wiesz na co można sobie pozwolić a na co nie przejdźmy do kilku kroków które prawdopodobnie pomogą ci przeżyć te 27 dni przygotowawczej. 1.Nie przejmuj się krzykiem i wulgaryzmami. 2.Nie wychodź przed szereg, albo wręcz przeciwnie jeżeli znasz odpowiedź odpowiadaj (oczywiście regulaminowo). 3.Jeżeli twoi przełożeni są "normalni" to staraj robić się wszystko na 150% (może cię pochwalą, u mnie takie zachowanie skutkowało jedyną 5 z opiniowania na plutonie). 4.Rób wszystko z głową. 5.Broń noś zawsze na plecach nie odstawiaj jej nigdzie chyba że rozkaz był inny. 6.Pomagaj reszcie plutonu (stanowicie pewnego rodzaju jedność). 7.Naucz się na własną rękę regulaminu ogólno wojskowego i regulaminu musztry. 8. Wstawaj chwilę przed pobudką da ci to wystarczająco czasu żeby ogarnąć siebie i swój wóz (łóżko). 9.Jeżeli palisz naucz się palić szybko. 10.Na obiedzie najpierw jedz drugie danie później zupę (o ile zostanie ci na nią czasu). 11.Weź ze sobą trochę słodyczy (przydadzą ci się na pasie taktycznym i strzelnicy). 12.Wszystko rób na rozkaz. 13. Jeżeli chcesz coś zrobić samemu zapytaj o zgodę przełożonego. 14.Załóżcie sobie grupę plutonu np. na messengerze przyda się do ustalania niektórych spraw podczas pełnienia dobrowolnej. 15.Jak masz czas wolny upewnij się że na 100% nie masz niczego do zrobienia np. wyczyszczenia munduru po pasie taktycznym. 16.Jak Pan Porucznik wspomniał w filmie na łóżku nie można leżeć w dzień (chyba że w niedziele i uziemieniem (czyli nogą na ziemi)) ale nikt nam przynajmniej nie zabraniał leżeć i spać (w wolnej chwili) pod łóżkiem z głową na plecaku. 17. Broń czyść dokładnie sprawdź wszystkie zakamarki i je również wyczyść. 18.Podzielcie sobie zadania na rejonach pomiędzy izbami usprawni to wasze sprzątanie i zaoszczędzi wam czasu co da wam możliwość np. szybszego wzięcia prysznica. 19. Pilnujcie swojego sprzętu- nie ważne czy to hełm, maska czy koszulka. 20. Buty dokładnie czyścice w wolnej chwili po powrocie z terenu. 21.To co możecie zrobić zaraz, róbcie teraz. 22. Weźcie ze sobą słuchawki włączenie filmu czy chociaż posłuchanie muzyki po capsztyku odmuli wam trochę głowę. 23.Zajmujcie sobie kolejkę do pralek i jej pilnujcie bo inaczej będzie wam ciężko inaczej wam coś wyprać. 24. Wytrwajcie te 27 dni, to nie jest dużo idzie to przeżyć :D To tyle. Nie będę tu nikogo oszukiwać nie będzie miło chodź czasem się zdarzy pożartować i pośmiać się z przełożonymi. Wiadomo to nie jest przedszkole :P (chociaż w niektórych jednostkach tak to wygląda) Ale są to super wspomnienia nowe często fajne znajomości. Przede wszystkim jest to niezapomniana przygoda. I na końcu największa "nagroda" przysięga wojskowa. Myślę że najważniejszy moment w życiu żołnierza. Słuchajcie musicie też pamiętać że w zawodowej wygląda to wszystko to trochę inaczej. U mnie w porównaniu do przygotowawczej na zawodowej jest dużo lepiej i fajniej. Są też jednostki gdzie traficie i będzie totalna ch**nia. Ale jeżeli chcecie być tym żołnierzem to myślę że fajnie jest iść na tą przygotowawczą i się po prostu sprawdzić zawsze możecie iść do rezerwy albo rzucić kwitem przed przysięgą :) A jak wam podpasuje to zawsze jest to specjalistyczne na którym w razie czego też możecie rzucić kwitem ;) Pozdrawiam i kłaniam się Panie Poruczniku za kolejny świetny film. Edit: Jeżeli będzie taka potrzeba i chęć mogę opowiedzieć jak wyglądał cały przebieg mojej dobrowolnej i jak wygląda teraz u mnie zawodowa.
Witam czy mógłbyś się wypowiedzieć jak teraz to wszystko wygląda po szkoleniu? W kwietniu również planuję iść na szkolenie i chętnie bym się dowiedziała czegoś więcej, pozdrawiam :)
@@patrykpiekarz64 Palisz w wyznaczonych miejscach (palarniach) na jednostce i tylko za pozwoleniem pamiętaj że w wojsku wszystko robi się na rozkaz lub za pozwoleniem a jeżeli chodzi o pas taktyczny to jak pytaliśmy była zgoda i można było zapalić podczas przerwy co do strzelnicy to również za pozwoleniem na palarnie i tyle. Nie polecam palić po za wyznaczonymi miejscami a w ogóle żeby ktoś nie miał głupich pomysłów i palił na kompanii :P
Cześć, mam mam parę pytań. Zrobiłeś szkolenie specjalistyczne czy odrazu poszedłeś na zawodowego po 28 dniach?? Jak wyglądają badanie psychologiczne i zdrowotne na zawodowego??
19:47 Racja, raz szer. Dudek w Kawalerii powietrznej przyznał się, że skończył zawodówkę jak hydraulik to już kręgiel chciał by przepychał kible jak się zatkają
W wieku 26 lat, znudzony pracą zdecydowałem się na szkolenie przygotowawcze. Od 27 sierpnia do 23 września. Generalnie jako wysportowany facet nie miałem problemów z rozruchami, kilka kółek do około placu, jakieś rozciąganie, pompki rozgrzewka. Trochę spadła masa, bo jednak tego ruchu jest sporo, żarcie w miarę ok, ale kiełbasy do dzisiaj nie zjadłem po tych 27 dniach. Wydaje mi się, że w miarę na dobrą jednostkę trafiłem, kaprale jebali ale też szło się pośmiać. Generalnie z wojska będę pamiętać to, że zapierdalasz jak pojebany po to żeby czekać i wojsko nie kojarzy mi się już z porządkiem a z jedną wielką dezorganizacją. Zmiana rozkazu świadczy o ciągłości dowodzenia xDD Reasumując, taktyka była ok, musztra to chuj, strzelanie jak już się po 6 h stania strzeliło to ok, wykłady to żarty. Szkolenie oceniam średnio. Mogłoby być więcej taktyki i strzelania a nie kurwa musztry, żeby to żołnierze ładnej wyglądali na przysiędze.
@@wojciechstarzec2466, ta musztra by się przydała uwierz mi nawet później.. do mojej przysięgi... musztre miałem tak aż mi oczami wychodziła... i nie tylko tamtędy... ale nie żałuję...
Ja miło wspominam wojsko. Byłem jako kierowca mechanik BWP w WSO Poznań po ukończeniu szkółki w Żarach. Ssześć miesięcy na poligonie w Biedrusku jako kierowca instruktor blach i SPRów. Najbardziej jednak cieszy, że miałem okazję przebywać na planie filmu Ogniem i Mieczem oraz poznać osobiście Izabellę Skorupko.
@@janusztani275Pobór jesień '97. Na Biedrusku kręcono film w '98. Pierwsza scena w filmie była kręcona w ruinach niecały kilometr od internatu, oblężenie Zbaraża też było kręcone na poligonie., jak i wiele innych scen.
tak ode mnie bo jestem po to: 1)cywilek nie warto brac praktycznie nic no moze jakiś podstawowych kosmetykow , zapasowych zielonych bluzek bo lubią ginąć , przedłużacza i ładowarki i dla bardziej zaawansowanych mały czajnik i taśme izolacyjną 2) nie polecam brania butow , ubrań itp bo ma być chujowo a jednakowo więc własny strój na zaprawe odpada 3)warto jest mieć dystans do siebie bo bez tego to polecam nie iść wgl 4) jeżeli chodzi o zaprawy to są ale nie są mega wymagające aaa i jeżeli jest jakiś ból a nie jest wielki to polecam zjeśc jakiś przeciwból i leciec dalej bo jak widzą zaangazowanie to jest git 5) nie wdawać sie w jakieś głupie dyskusje z starszymi stopniem bo przez 1 idiote może mieć przejebane 140 osób tak jak to u mnie było Generalnie polecam dla mnie mega sprawa i doświadczenie.
to wypoczety, byk , darmozjad na naszym utrzymaniu. niech nie chodzi a bierze się do uczciwej pracy. tego szczyla ochraniają ślepi, kulawi emeryci lat 65+
Moja żona miała szkolenie 27 dni , jednostki nie mogę powiedzieć , ale nie puszczali do domu , całe 27 dni ogień 6 z wozów , i jazda na zaprawę , nauka , i jazda na miejscowy poligon , a że to był luty to piękne błoto , 14:30 obiad i dalej musztra , tak do 22
Czy to lato jest czy zima wojsko wszystkich równo dyma Na granicy trzymasz warte chodź to wszystko chuja warte WOG na żarcie nas wyruchał, jak nie zlewki to znów pucha Opał dograć to jest cud Chociaż drzewa leży w bród Lepiej tu miejscowych prosić Niż ze swymi się tarmosic Czy latarki czy siekiery Kup za swoje do cholery Pensja wpływa Ci pierwszego? Zapierdalaj więc kolego Zamiast fajki, cole, kawę Kup plandeke i lubawe Lecz nie kupuj dziś prywaty Byś nie różnił się od Taty Wszyscy razem jeden strój Ja wam powiem- taki chuj! Dziś Generał się zatrzyma Więc na kuchni pełna spina Dziś dostaniesz dwa kotlety Będzie pralnia, toalety Lecz od jutra już niestety Sranie w polu, jesz z kuwety Wszystko pięknie pokazane Gdy na filmie jest nagrane Jak to wojsko jest wspaniałe Wypachnione, nowe całe Sprzęt jest przecież za miliony Nowy piękny zakupiony Szkoda tylko ze dla WOT-u Nam brakuje wciąż polotu I finezji nam brakuje Bośmy dalej tępe chuje Bez obrazy siostro bracie Wiem że się nie obrażacie Bo ja również tępym chujem Że wciąż w wojsku dziś pracuje... Dziś kolejna nocka w polu Więc miłego zapierdolu Nie wpuszczajcie ciapatego Bo nie chcemy tutaj tego Bo pan Ahmed terrorysta To nie whisky i nie czysta Za ten prezent podziekuje Choć ciapate tempe chuje Też ci głowę rozierdolą Wolę jednak wodke z colą A tymczasem zapytanie Czy nas zima tu zastanie Bo nie po to w domu żona Leży w łóżku już spragniona 😏 Sąsiad z góry mnie wyręczy A ja będę się ty męczyć Już za długo siostro bracie Żyje tutaj w celibacie Roksa kusi ofertami Ciężko tu z tymi sprawami Co tu gadać po próżnicy Tylko warta na granicy! Eloooo 😜😜
Zależy fo jakiej jednostki sie trafi ale jak ktoś liczy ze po DZSW będzie super comando to niech da sobie spokój. Takie rzeczy to w jednostkach specjalnych na szkoleniu JATA lub w jednostkach desantowo-szturmowych.
Dziękuję za przypomnienie pierwszego dnia w syfie, pamiętam jak byłem zakręcony bardziej niż dom ślimaka. Dobrze że moja służba nie była dobrowolna bo by się skończyła po wejściu za bramę.
Pamiętam mój pobór LATO 97.biegi,krzyki...nie to że poniżanie...konkretne wrzaski kaprali po Niepołomicach...pierwszego dnia zrobiliśmy 🤔dobre 1000pompek i niezliczone...przysiad od czoła i dżamp...do tego nieodłączne szelki od oporządzenia...może i zapierdalał człowiek na wysokości lamperii...ale unitarka to był niezapomniany czas...po latach,kiedy słucham pana porucznika...to przypomina mi się mój pporek wychowawczy...też był takim gościem z cojones 👍Ku chwale 😉
@grzegorztomala8714 miałem więcej...jednak moja służba nie była zła...plus kumple...mam z nimi kontakt do tej pory...i wychodzę z założenia,że wojsko by się przydało każdemu...i nie takie "pseudo"jak teraz chociażby to,w wykonaniu Wot-u...starsi goście, którzy spierdalali przed wojskiem wszelkimi możliwymi sposobami...a dzisiaj to "komandosi"...żal bierze...
Pamiętam pierwszy dzień na służbie przygotowawczej. Wychodzę ze świetlicy i nie bardzo wiem co dalej, a tam podoficer drze pizdę, zamiast powiedzieć mi, gdzie mam iść dalej Chwilę później byłem już u fryzjerki w celu ogolenia lepetyny
Byłem w armii w 2005 albo 2006 teraz już dokładnie nie pamiętam musiał bym poszukać książeczki wojskowej jako ochotnik do zasadniczej służby wojskowej UNITARKA : Skwierzyna .Jednostka docelowa KUTNO jedyne czego się tam nauczyłem to pić, palić i że rejony muszą być odjebane na wysokości lamperii trzy razy na strzelnicy byłem 2X po 3 pociski w ogniu pojedynczym i raz chyba 15 pestek w serii i nie waż się w chaszczach nie odszukać łusek bo kryminał chyba że słuchasz muzyki na bluetoothie :p mieliśmy PKMy do ćwiczeń tyle że nie było do niego amunicji ostrej tylko ćwiczebna .AKMy z 74 ale z nimi to chyba jak z winem a dodatkowo idioto odporne wiec nie narzekam ale jeśli chodzi o złodziejstwo na jednostce to królowały trepy ale wiadomo winne byłe sierściuchy .Nie raz będąc na warcie na głównej bramie musiałem sie odwracać i udawać że nie widze jak sierżanant lekko już zaprawiony dzwiga jakiś ciężki pakunek a nazajutrz na apelu reprymeda że giną cieżary z siłowni. Wybaczcie składnie i błędy ale to wojsko nauczyło mnie pić
0:22 Z tym, że jesteśmy żołnierzami rezerwy od czasu ustawy o obronie ojczyzny to akurat nie jest prawda, bo ten przepis, że można powoływać każdego z kat. A został już wprowadzony bodaj w 2016 r. i tłumaczyli to tym, że dzięki temu będą mogli w tym uczestniczyć również ochotnicy bez przysięgi
Ja służyłem w latach 1991.04-1992.10.Wtedy była kuchnia z kucharzem i naboje na strzelnicę po 30szt.Dziś 3szt i weź naucz się strzelać. 6pobudka,6.10 zaprawa - bieg 3km lub ćwiczenia 30minut. 18miesięcy dla kraju który dziś jest totalnie rozbrojony by rząd nie bał się przejęcia władzy przez wojsko!
Szkoda ze jeszcze kawy i ciastek nie podają 😂😂😂😂 Ja ja szlem do woja które było z poboru nie z wyboru, to po ogoleniu głowy szybkiego prysznica i szybkiego poboru munduru i innych żeczy był bieg na kąpanjie, tam to już tyko krzyk zamęt i rozpierducha na całego, to gdzie człowiek się znajduje docierało dopiero na drugi dzień, i to wydawało się być koszmarem, tak to było
@grzegorztomala8714 wyszkolenia 🤔🤔🤔🤔🤔 służyłem w jednostce pierwszego reagowania, ćwiczenia były codziennie od rana do wieczora, często bez posiłku bo był nalot i rozwalili kuchnie połową, woda że strumyka, w zimie mundury zamarzały przy - 25, po szyję w wodzie, to było wojsko a teraz
Byłem w wojsku zmech. k.rozpoznania 23 lata temu, wtedy było to coś normalnego człowiek kończył szkołę średnią i szedł do wojska lub na studia.Pozdrawiam
Oglądam twój kanał od dłuższego czasu i nie ukrywam chciałem zostać żołnierzem w 2020 byłem już na służbie przygotowawczej. Tydzień temu byłem w swoim WKU i dowiedziałem się że teraz muszę iść na 11 miesięcy na ,,specjalistyczną służbę przygotowawczą'' i muszę JESZCZE RAZ ( robiłem już w 2020) zrobić badania lekarskie i zaliczyć psychologa. Wczoraj miałem psychologa dzisiaj miałem mieć lekarza ale pani psycholog mnie nie przepuściła i uznała że ,,istnieją przeciwwskazania do pełnienia czynnej służby wojskowej'' bo wg. niej za mało za mało nacisnąłem czerwonych kółeczek i popełniłem błąd podczas przepisywania numerków z tablicy. Gdy mi to mówiła że myślałem że ją wyśmieję ten test NICZYM nie różnił się od poprzedniego z 2020 a 2 za służbę przygotowawczą dostałem 5, nie jeden okop musiałem wykopać, parę razy byliśmy postrzelać z akms, jako jeden z nie licznych zaliczyłem cały wf. Uznałem że cała ta sytuacja jest na tyle komiczna (chcą zrobić 300 000 armię a tu 23 letni chętny chłopak zatrzymany na czymś takim) że się z nią podzielę.
@@pawerutek4647 Kiedyś , (jestem stary jak "wyngiel") mówiono o takich co reflektowali zostać na zawodowego że "wojsko mu życie uratowało"...😁 Ale co ja tam wiem ...
ja swoją szkółkę przygotowawczą (bo nie było wtedy DSZW jeszcze) wspominam tak, że wszystko leciało na łeb na szyje, ale czas na betonowe zabawy przełożonych zawsze się znalazł. 1/4 grupy nie zdążyła strzelić bo musiała druga grupa wchodzić i czas się kończył, ale za to mieli czas sprzatać swoje powywalane łóżka hehe. Żeby nie było - nie jestem zwolennikiem głaskania nowych po głowie bo dobrowolna czy coś, aczkolwiek skoro jest już ten czas skrócony to powinno się danego nowego żołnierza nauczyć jak najwięcej, jakichś podstaw, meldunków, strzelania, przekazać mu jak najwiecej wiedzy zamiast ganiania to bezsensownie w prawo i w lewo lub wywalania mu łóżka co chwile, dla mnie to totalnie bez sensu. Sam fakt, ze chca kogos nauczyc czegokolwiek w 28 dni to naprawde powinno się ten czas jak najlepiej spożytkować bo te 28 dni to naprawdę nic. To samo szkolenia specjalistyczne wyglądają teraz tak, że żołnierz siedzi na służbach albo jest wysynały na granicę ku chwale ojczyzny, a z nauką specjalizacji to nie ma nic wspólnego, hehe. Pozdro :)
Zależy gdzie. Znam kumpla co poszedł do brygady pancernej. Po 2 miesiącach specjalistycznego był już zawodowym i wysłany na szkolenie do Poznania na stanowisko ładowniczy do Leoparda. Także można można i sobie ceni. Owszem sporo szkolenia, poligonu ale za to nie musi grzać krzesełka na służbie dyżurnej lub jechać na granice. Zresztą DZSW to tak trochę ZETKA żadnych praw jakie mają zawodowi i jak dowódca chcę uprzykrzyć życie to żołnierze będą dymac po 13h dziennie lub służby 24h 2-3 razy w tygodniu
Świętny materiał zresztą jak zwykłe teraz wiem jak niewiecej wygląda dobrowolnna służba dzięki temu materiałowi przynajmniej wiem czego można się spodziewać wojsku pozdrawiam serdecznie
Może ja tak miałem w 2017r... ale u nas podporucznik to omijal szeregowych i kaprali z daleka... ( podporucznik od razu po studiach, w sensie 1 szkolenie... ) ja gdybym był podporucznikem to bym wchodził do sali szeregowych z nimi rozmawiał, pompki, jeden na salę tzw. Dowódca sali/pokoju i do sklepu lista raz na tydzień pozwolenie, przepustki na weekendy... wiadomo na ćwiczeniach taktycznych ostro w dupę ale z głową i szacunkiem a nie wyjebane ja tu tylko odbyć szkolenie i wielki pan oficer... naprawdę ci oficerowie i podoficerowie ( nie mówię że wszyscy ) to takie lizodupy dla wyższych stopni że masakra... ja gdybym był kimś w wojsku zupełnie inaczej by to wyglądało, spokój opanowanie i przekazywanie wiedzy to priorytet, jak ktoś ci na spokojnie wytłumaczy, pokażę ogarnie to też inaczej a nie codziennie przychodzić do jednostki w strachu itr bo jakiś pojebany kapral/ oficer jest co mordę drzeć... nie mogę podawać nazwisk chociaż dobrze wszystkich pamiętam ale sytuacja w 2017 służba przygotowawcza co byłem maj-wrzesien... podporucznik po studiach jak wyżej pisałem... kapral 1 miesiąc mu brakował do emerytury już odliczał itd tak akurat wyszło że jak się nasza służba przygotowawcza kończyła to on na emeryturę... to miałem z tym kapralem służbę... wchodzi podporucznik od rana a kapral zamiast mu meldować stoi patrzą na siebie a kapral po chwili do podporucznika na chuj stoisz ja mam na ciebie wyjebane to podporucznik kazał mi meldunek złożyć... to to zrobiłem, ja rozumiem że ktoś już zaraz do cywila its ale no to naprawdę można zachować do końca klasę (, całe życie ) a nie pokazywać że się ze wsi przyjechało dostalo się trochę władzy j ma się na wszystko wyjebane, niestety w wojsku tak jest że 99% instruktorów, dowódców kompletnie nie nadaje się do wykonywania obowiązków i przekazywania wiedzy, z wszystkich dowódców z jakimi się spotkałem to sierżant ( może i był najbardziej wymagający.. bo czepiał się nawet o to że ta końcówka w bucie od sznurówki ( aglet ) jest w zła stronę itd.. ale to był gość w wojsku z pasji taką wiedzę jak on mi przekazał to kaprale może 2% mi dali... naprawdę było widać i czuć że wojskowy z powołania, może i mega wymagający ale bardzo spoko gość pozdrawiam Panie sierżancie... 🙋 ludzie się mogą ze mnie śmiać its ja to mam w dupie naprawdę ale jak dostane się na studia to moja kompania będzie miała wszystko i będzie zupełnie inaczej niż w typowej betonozie, szacunek = szacunek, będzie ciężko i to bardzo bo będę przykładał wiedzę i to bardzo na praktykę... ale wiele dam od siebie by moim ludziom na kompanii żyło się dobrze i niczego nie brakowało... trzymajcie się chłopaki i walczcie o siebie, za dwa lata będę próbował na studia wojskowe do Wrocławia, ( aktualnie liceum dla dorosłych... w 2024r. Pójdę na 11 miesięcy do wojska wedrzyn ( zmech, bo mnie zmech najbardziej interesuje i ciekawi ) jestem praktycznie na każdych szkoleniach, piknikach odkąd wyszły te dobrowlone wojskowe.. uczę się kształce, poznaje wszystko co się da by być jak najlepszym dowódca.. ( tak wiem na takich piknikach wszystko na pokaz ) ale warto i takie coś zobaczyć jak to wygląda... Wiec jak się dostanr na studia wojskowe do Wrocławia to na 100% będę przygotowany fizycznie ( aktualnie wszystkie konkurencje wraz z pływanie, jak patrzę na wymagania ) zaliczam na luzie na 5 przy najmłodszej grupie wiekowej ( a mam 26 lat 1997... ) pozdrawiam wszystkich żołnierzy 🇵🇱
Oj ! Też bym mógł opowiadać o początkach we Wrocławiu na ul Czajkowskiego!! Emeryt Pozdrawia Emeryta! Tak trzymać! PS . czyli prasowanie "wozu" taboretem dalej jest w modzie? I czy pogrzeb peta jeszcze istnieje?
@@kesiruuu8845 jak na izbie żołnierskiej znaleziono spalonego peta, był formowany kondukt pogrzebowy, na kocu niesionym przez czterech żołnierzy z feralnej izby cała kompania bądź pluton z saperkami ,doprowadzało rzeczonego peta na wieczny spoczynek ,a dół był kopany jak na pogrzeb. Po takiej ceremonii już nikt nie odważył się palić na budynku. To były względu ppoż. Ale wszyscy zrozumieli ,wtedy myślałem debilizm,ale po latach śmiech i zrozumienie, taka ilość ludzi a pożar to tragedia, tym bardziej, że w jednostkach wojskowych są wyznaczone palarnie, ale ludzie są leniwi z natury, dymek puszczony ukradkiem. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz !
Właśnie zaraz idę na dobrowolną i rozumiem rozgoryczenie starszych żołnierzy spowodowane tym że młodzi dostają wszystko nowe. Ale co im innego zostało przecież nie będziemy się tam bawić w piaskownicy
Panie Pułkowników obecnie chciałbym iść do Wojska jestem już w 8 klasie podstawowej i czy by mógł pan lub ktoś zaproponować liceum wojskowe blisko województwa lubelskiego byłbym bardzo wdzięczny. Obecnie mam zamiar iść do lipin w województwie mazowieckim i jeszcze zastanawiam się czy to dobrym pomysł może ktoś poradzić? Byłbym wdzięczny i życzę miłego dnia każdemu.
Powstaje teraz 6 dywizja pancerna i będzie się nazywała 1 Dywizja Piechoty Legionów XD to będzie pierwsza na świecie dywizja kawalerii, która przyjmie tradycje piechoty, ale przynajmniej dostaną nowoczesny sprzęt, tyle że braknie rekrutów do jego obsługi.
@@okoproroka1561 ta dywizja polegać pewnie zapewne na tym, że wezmą trochę ludzi z pozostałych dywizji i jeszcze bardziej obniżą ich gotowość. Oni powinni ukompletować jednostki które już są, a nie tworzyć jeszcze jedną która będzie nie ukompletowana i ściągnie ludzi z pozostałych dywizji
Zwłaszcza unitarka jest szkołą życia. Ale jedzenie jest dobre i często w mojej jednostce żołnierze nie raz byli zaskoczeni i nie ukrywali zadowolenia. Ale skoro tak dobre było to flaki prawie w całości zostawały bo żołnierze mieli lepsze jedzonko.
Uważam że to że dostali nowe mundury to dobrze bo przecież dobrowolna docelowo trwa 12 miesięcy, a wielu z nich przechodzi na zawodową służbę wojskową.
Panie Piotrze Pytanko mam ?? Opiszę panu swą sprawę : Chory jestem od 8 roku życia na Epilepsję lekkooporną. Od nie dawna walnęło zwyrodnienie plamki dwustronne. Kolno w coś się stało jak w czasie ataku muzg wysad i przewróciłem się na podłogę . Waga 127kg. Nadciśnienie. W latach 90 dostałem kategorie D. Czy takich sytuacji też biorą do przedszkole do wojska?? Jestem z 1975r. Pozdrawiam Adam.
Ja byłem na DZSW w 9bdow to przez cały miesiąc to na wykładzie byłem tylko raz, 1 dnia na BHP - cały miesiąc siedziałem na strzelnicy/poligonie. Było ciężko bo to zima, ale wspominam bardzo dobrze 😂 pozdrawiam !
@grzegorztomala8714 w pierwszym tygodniu jakieś podstawowe chodzenie było (jeden dzień), i później w ostatnim tygodniu przed przysięgą ćwiczyliśmy więcej, nawet pamiętam że kiedyś po kolacji jeszcze wychodziliśmy, zdejmowanie beretu do przysięgi to na korytarzu w któryś wieczór ćwiczyliśmy z kapralem (po zrobieniu rejonów) no jest o czym opowiadać :-)
Czy na DZSW ścinają włosy? Czy ewentualnie pójść samemu do fryzjera przed zgłoszeniem na jednostkę? Bo, że brodę trzeba zgolić to wiem. Z góry dzięki za informacje, które Pan porucznik podaje. Komentarz taktyczny 💪
@@andrzejfiuk1170 zabici, zaginieni, ciężko ranni, niezdolni do funkcjonowania. Z neta, sprawdzone, zebrane dane z zakładów pogrzebowych. Linku nie wkleje ponieważ yt kasuje.
Ja sie tam wybieram po prostu ze względów finansowych. Do tej pory (15lat) pracowałem z kretynami w stresie, pod ostrzałem urzędasów, sanepidu ,pihu, skarbowki itd , to i tam sobie poradzę.
Ja to myske z angli wrocic do woja. Na mieso armatnie. I na rosje jak trzeva bedzie. W koncu i tak umrzemy a zapisac na kartach historii.. to nie jest glupie. Ti nie dla rzadu poznien walka a o granice i bezpieczenstwo rodzin w Kraju.
@@pakoteamps7547 właśnie 2 miesiące temu kolega dbyl służbę przygotowawczą, złożył przysięge, został wciągnięty w papierki jako żołnierz, a przydziału a szkolenie specjalistyczne nie dostał. Mimo że deklarował pójście na zawodowego. Dostał tą jedną wypłatę ,za miesiąc i kop w dupę ,że musi roboty szukać. Tak że cos nie tak. Wydaje mi się,że wojsko pozyskało rekruta na papierze , a w realu musi szukać innej roboty
Pobudka po pierwszym capstrzyku, dzień po wcieleniu... Dyżury Dywizjony ogłasza wszem i wobec czas do zaprawy i strój... Pierwsza myśl po otwarciu oczu... ”Kurwa, co ja tutaj robię” dodam że z poboru byłem, aczkolwiek zawsze odkąd pamiętam, chciałem iść do wojska, jednak na zasadzie ”Ojczyzno, spłaciłem swój dług” kiedyś odbycie służby, otwierało nowe możliwości. Smak małpy, the best ever, w cywilu lepszej konserwy nie uraczysz, na panzer waflach szło zęby połamać, jednak spełniały zadanie gdy żołnierz niedojedzony im bliżej ddc tym więcej swobody...
Idąc do wojska - do dobrowolnej lub OT - wpada się do końca życia w tryby wojska - ciągłe wezwania na ćwiczenia w czasie najmniej spodziewanym i korzystnym dla człowieka. Jedynym wyjściem z tej instytucji to wyjazd na stałe z kraju.
Obawiam się, że w obecnej sytuacji każdy Polak, który wyjeżdża z kraju z wiadomych powodów, będzie odsyłany z powrotem. Zwłaszcza, jeżeli ucieknie do USA, GB czy do Niemiec.
@@aleksandraromaniec9396 Nie sadze zeby ktos wystawiał list gonczy za Polakiem z którym nie bedzie kontaktu bo i zadnego przestepstwa nie popełnił wiec nie może podlegac ekstradycji.
Heh jak bym siebie widział, tylko nas z dworca w Koszalinie wyłapywali i pod jednostkę a tak papiery fryzjer bieg na kompanie po sorty (dostałem spodnie 2razy wieksze w pasie odemnie) szybka wymiana między zolniezami aby dopasować coś do siebie bo szło ewidentnie na pałe. Potem bieg do izby przebrać się zdać ciuchy. Obiadu nie było dopiero kolacja tylko zanim zdarzyła nasza grupa pobrać była już komenda ze skończyli wychodzą 😂😂😂. Pozdrawiam Zima 2007 !
Panie poruczniku jestem 24 lata po zsw do dziś ściele wóz na igłę a jak moja białka kopnie w nocy moje kapcie i rano wstaję nie mogę ich znaleźć jest dym to zostaje we krwi jak ktoś przeszedł normalną zsw a nie jak teraz przyzakładówke
veni vidi vici 😁 byłem w starym wojsku, jestem w nowym na kursie jest inaczej i kiedyś żołdu było 100 zł a teraz mają chyba 4500 🙄 większość idzie po kasę. Czołem 👊 pozdro dla zmecholi 👊kto we Wojsku był ten się w cyrku nie śmieje 😂
9:50 ...z mniejszego burdelu zrobić większy burdel... Płaszczak jest gorącym zwolennikiem tej teorii i jesteśmy świadkami stosowania jej w rzeczywistości na max-skalę. 😉😀😀😀😀
Bo zakłada się ,że DZSW zostanie na długo..a to różnie bywa,nawet się przenoszą na inne jednostki i też znowu dostają nowe:) A co w przypadku gdy zostaje na cały rok (specjalistyki) na tej samej jednostce i dostałby używane.. sam nie wiem jak do tego podejść.
Ciebie Piotrze szanuję, ale wojsko to nie moja bajka...Miałem kategorie A1...Jako 19 latek...Półtora roku przymusowo zabrane przez wojsko, teraz mając piątkę z przodu ślepym jak kura a o innych zdrowotnych problemach związanych z upływem czasu nie wspominając...Czy tym pajacom u koryta, wydaje się że czas się w miejscu zatrzymał i że będę walczył za cwaniaczków z sejmu...o ich luksusowe życie....ANI MI SIĘ ŚNI🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣...MĄDROŚĆ Z WIEKIEM PRZYCHODZI...
Też idę jakoś pod koniec lutego na DZSW. Zobaczę jak mi służba podejdzie i z czym to się je, jak tylko zaliczę lekarza. Powie ktoś jak tam z telefonem? Bede mógł chociaz smsa raz na tydzien wysłać kobiecie że zyje czy konfiskują telefony jak w wku? 🤣 Niby zadeklarowałem chęć zostania na zawodowego, ale z tego co czytam mozna się wycofać po tych 28 dniach
@@ShinyUragano fajnie było, trochę w pizdę dostaliśmy bo praktycznie codziennie był marsz 20km + i potem musztra także fizycznie troszkę wymagająco.Skonczylo nas tylko 20 z 38, dużo osób kontuzję a kilku psycha siadła jak krzyczeli czy rozpierdalali łóżka xD.Zależy od jednostki na pewno, ja skończyłem z oceną bardzo dobry i czekam obecnie na etat na jednostkę.
@@Pette2222jak to wygląda po szkoleniu 28dniowym? Mam wybrane konkretną jednostkę gdzie mam najbliżej to przez 11 miechów na tej jednostce jesteś I później Ci etat przydzielaja?
@@fab4094 to wygląda tak. Wcr przyjedzie do was w 3 tygodniu szkolenia i będzie proponował różne etaty. Jak się nie zgodzisz na żaden albo na wybrany nie będzie etatu to idziesz do cywila więc jak pracujesz radzę się nie zwalniać tylko urlop bezpłatny pracodawca musi dać. Potem jak wyjdziesz ze szkolenia jedziesz do wcru z dyplomem i dokumentami że interesuje cię ta jednostka lub w tym mieście. Jeżeli nie ma na już to czekasz i warto wtedy pracować. Ja po miesiącu czekania sam po dzwoniłem po jednostkach i udało mi się znaleźć etat prosto na zawodowego pomijając te wszystkie jebane specjalizacje.
NIE CHCESZ ISC DO WOJSKA? NIC NIE PODPISUJ, W DNIU PRZYZNAWANIA KATEGORII LUB POWOLANIA ZLOZ WNIOSEK O ZASTEPCZĄ SŁUŻBĘ, POWOLAJ SIĘ NA POGLADY PACYFISTYCZNE I WCZEŚNIEJ DOLĄCZ DO RUCHU PACYFISTYCZNEGO "RUCH DOBROBYTU I POKOJU"
PS POD ZADNYM POZOREM NIE BIERZ UDZIALU W SZKOLENIACH WOJSKOWYCH, STRZELECKICH, MEDYCZNYCH, KURSACH ONLINE W TEMATYCE MILITARNEJ, BO TACY W PIERWSZEJ KOLEJNOSCI POJDA NA FRONT GINAC ZA ROPĘ I BANKI
Może czas najwyższy powiedzieć tym zachwyconym wojskiem jakie szanse mają na przeżycie.Przy rekrutacji powinni poinformować iż w razie (operacji wojskowej) mają tylko 3% szans. Jednostki specjalne niecałe 10%.
Możesz po prostu powiedzieć że jesteś pacyfistą i religia albo ideologia zabrania ci krzywdzić i zabijać innych. Raczej takich nie biorą, bo po co im żołnierz co nie strzela we wroga.
Smak coli po tygodniu, serio? Nie miałem tego dziadostwa w ustach od lat tylko. Właśnie dlatego nie można się kierować zdaniem innych, wszyscy mamy inne oczekiwania, dla jednego ważne jest to czego może się nauczyć i co wyciągnąć z wojska a dla innego smaki których mu brakuje na jednostce.
Ja na przygotowawczej dzsw ten pierwszy miesiąc to tak w pizde nam dali ze hoho w Szczecinie za co im bardzo dziekuje 😎 teraz na specjalizacji 11 miesięcznej już mnie nic nie dziwi . Ps przepustek tez nie było na weekend wolne było w niedziele jak miało się odwiedziny
Jestem właśnie na szkoleniu specjalistycznym od miesiąca, jedyne co robimy to służby przy biurku , warty wewnętrzne i sprzątanie. Zdecydowanie nie polecam
Aż przypomniały mi się lekcje informatyki w liceum albo gimbazie, gdzie nauczyciel naopowiadał nam że będziemy się uczyć języka programowania, a skończyło się na tym że przez całą edukację dwa razy użyliśmy Worda i EXela -_-
Co w sytuacji kiedy dostałem kategorie A na komisji a wyjechałem za granice pare miesięcy po skończeniu 18? Dalej jestem młody (22) więc co gdyby hipotetycznie powołali mnie a nie był bym tego świadomy (no bo jak niby miał bym o tym wiedzieć?). Nie to że jakoś boje sie służby, zawsze lubiłem militaria i wojsko, ale po prostu mam już ustatkowaną kariere za granicą i jestem ciekaw co gdyby mnie powołali a ja bym o tym nie wiedział?
Jak masz meldunek i Ciebie powołają i się nie stawisz to i tak dowiesz się o tym przy pierwszej rutynowej kontroli drogowej w PL lub przy pierwszym kontakcie z służba graniczna np. przy okazji podróży samolotem...
@grzegorztomala8714 no nie koniecznie, znajomy mieszkał ileś lat w wynajętym mieszkaniu, później wyemigrował do UK. Gdzieś tak po dwóch latach jak wyemigrował i wymeldował się z PL wojsko wysłało mu wezwanie na ten polski adres. Co gorsza ktoś przez pomyłkę lub dla checy te wezwanie odebrał. Znajomy oczywiście nic o tym nie wiedział i jak w kolejnym roku przyleciał do rodziców na święta to z lotniska zamiast na wigilię do rodziców to pojechał do aresztu i tam spędził świeta. Sprawę udało się wyjaśnić ale u rodziców zamiast na wigilię to był w nowy rok. Wyroku żadnego nie miał ale jakoś dziwnym trafem celnicy na lotnisku wiedzieli, że szuka go żandarmeria wojskowa i "uchula" się od służby...
Mam pytanie. Nie podoba mi się na szkoleniu specjalistycznym, tzn. jest mi za ciężko i zamierzam zrezygnować. Wie ktoś może czy jak zrezygnuję ze specjalistyki, to czy dostanę wynagrodzenie za przepracowane 2 tygodnie?
Czy wojsko jest szkołą życia w mojej ocenie? I tak i nie. Odsłużyłem trzy lata na okrętach. Odsiedziałem trochę w areszcie głównie za odszczekiwanie się i dyskusje. Także za kwestionowanie rozkazów a właściwie za komentowanie rozkazów, które moim zdaniem były głupie. A ogromna ich większość w mojej ocenie była głupia. Także kilka dyskusji na zajęciach politycznych skończyło się karami. Nie miałem problemu z wykonywaniem zadań - oceny 4 do 5, dwie specjalności klasowe (II i III). Jako przykład podam moją rozmowę z dowódcą działu po uzyskaniu II klasy w mojej podstawowej specjalności (mniej, więcej tak to wyglądało). Dowódca działu wezwał mnie do siebie i powiedział, że chce mnie awansować do stopnia st. marynarza. Odpowiedziałem, że wolałbym "wzorowego" (3 dni urlopu nagrodowego) a on na to, że wzorowym nigdy nie będę, na co odpowiedziałem, że nie jestem Azją-Tuhajbejowiczem żeby mi w dupę belkę pakować. Efekt - 3 dni az bo to był jego maksymalny zakres. To wszystko, te kary, areszty dały mi motywację i wewnętrzną siłę do przeciwstawienia się głupocie i trwania przy własnym zdaniu na pozostałą część życia. Pod tym względem wojsko było dla mnie szkołą życia. Natomiast jeżeli chodzi o wysiłek fizyczny, pokajanie się, pokorę czy jakieś relacje typu "obiadek mamusi", to nie. Absolutnie nie. Jako jeden z nielicznych a niekiedy jako jedyny z marynarzy wychodziłem na zaprawy poranne i biegałem dzień w dzień po 5-7 km. Nawet wtedy, gdy musiałem pracować w zenzach, w ramach jakiejś kary do 4 rano. Bieg dawał mi siłę, stawiał na nogi, izolował mnie przed użaleniem się nad sobą. Nie zdając sobie sprawy z tego, byłem gotowy do dalszej walki z głupotą. To kadra, ci co mnie karali, nie ja, kapitulowali. Można powiedzieć, że byłem marynarzem niezdyscyplinowanym i chyba taką opinię miałem. Lecz mimo to, kiedy wychodziłem do cywila, szef sztabu Flotylli zaproponował mi pozostanie w wojsku. Ze względu na jego wiek odmówiłem grzecznie, bez komentarzy. Zrozumiał, w porządku. Reasumując powiem tak: wojsko to najgłupsza i najweselsza instytucja. A co do tych szwędających się oddziałów samoobrony, to najpierw niech się chodzić nauczą równym krokiem albo niech noszą transparent "Idący na śmierć pozdrawiają was".
@@rolnikzsahary4800 Kolego sympatyczny fizycznie w dupę dobrze dostałem ale zostałem sobą. Pomyśl o tym czy warto pochylić głowę bo dupa boli. Czy warto stać prosto i patrzeć prosto w oczy bez względu na dalszy ciąg.
Nic tak nie smakuje jak domowe jedzenie po tygodniu stolowki zolnierskiej? Serio? Ja to nie wiem co ludzie w domu jedza, ze im nie pasuje jedzenie w wojsku. Pewnie jest roznie na roznych jednostkach, ale ja nie narzekam, na kilkaset posilkow trafiam na 1-2, ktore mi nie pasuja, ale nie dlatego, ze sa jakies zle, tylko po prostu za czyms nie przepadam, a inni jedza ze smakiem to samo. Najbardziej to lubie patrzec jak jest rezerwa i je :) puste talerze zwracaja, chlopy po +/-40 nauczeni jedzenia, a przychodza ludzie na dobrowolna i cale talerze zwracaja.
Mnie wystarczy praca w ochronie. Z pukawką to nawet do kibla idziesz, bo jak ją zostawisz w szafce zamkniętej na klucz, to i tak to nazywają porzuceniem broni. Żeby chociaż w tym SUFO dobrze płacili heh.. 😕
jednostka jest w mieście w którym się mieszka lub ma się blisko, czy w takim wypadku można wychodzić do domu po odbyciu odpowiedniej liczby godzin szkolenia dziennego? Chodzi mi o szkolenie 27 dniowe
Panie Poruczniku, mam takie pytanie. Jeżeli odpukać w niemalowane nic się nie wydarzy do tego 2026 kiedy przyjedzie nowy sprzęt i powiedzmy w pół roku - rok żołnierze zostaną przeszkoleni. Czy to będzie rewolucyjna zmiana, czy z Pana doświadczenia, sprzęt może pomóc, ale lepiej wymienić ten "beton" niż sprzęt? Jakby miał Pan budować ten system a nowo, to jakie zmiany warto wprowadzić? (Spokojnie nie jestem z rządu, jestem po prostu ciekaw) Jak to wygląda z Pana doświadczenia oraz nie ukrywajmy doświadczenia wojskowych którzy są z Panem powiązani.
Może trochę późno no ale, dzisiaj byłem na testach psychologicznych i powiem szczerze że bite cztery godziny trwały. Wydaje mi się że są dużo cięższe niż kilka miesięcy temu jak zapowiadali.
Mam pytanie , jeśli mam kat A po kwalifikacji wojskowej to jeśli zgłoszę się do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej to będę musiał przejść te badania ponownie ? Jeśli tak to czy różnią się choć trochę od tych z kwalifikacji ? (czyt. Czy są jakieś bardziej wnikliwe czy rygorystyczne)
Panie Poruczniku. Nigdy tego nie zrozumiem. Po co podczas 28 dniowego szkolenia poświęcać czas na chodzenie? Jest to czysta głupota. Betonowa mentalność "bo mają chodzić" Ten czas lepiej wykorzystać na taktyki, okopywanie się i maskowanie. To samo z regulaminami. Bezsens
Witam. Czy jest sens iść do Dobrowolsów mając ponad 40 lat i dalej na zawodowego żołnierza? Czy lepiej w takim wieku dać sobie spokój i szukać innego zajęcia?
Złe kojo to pilot 🤣 Kewlarowe oddane dla ukry, w zamian są "orzeszki". Gwoli podsumowania, bardzo pozytywny list byłego kandydata na żołnierza. Szkoda, że z takim podejściem odszedł.
![Jak Jest w Wojsku? Przestrzegamy i Zachęcamy. [Wojskowe Historie]](http://i.ytimg.com/vi/fPsHUdxrKfI/mqdefault.jpg)
![Jak Jest w Wojsku? Przestrzegamy i Zachęcamy. [Wojskowe Historie]](/img/tr.png)
🥋🥊 Kurs "Samoobrona i Pierwsza Pomoc Wojskowa" www.kursyt.pl/samoobrona-szkolenie
👚👕🧥 Koszulki i bluzy z motywem wojskowym i patriotycznym: sklep.porucznikpiotrpowalka.pl/
🎒 ⛺ BEZPŁATNY kurs "Co Powinien Zawierać Plecak Ewakuacyjny?": www.kursyt.pl/plecak 🎒 ⛺
⚔💣⚔ Szkolenie wojskowe dla cywili: porucznikpiotrpowalka.pl/wojskowe-szkolenia-terminaz/
Dobry wieczór, Panie Poruczniku zwracam się z zapytaniem. Ile trwa kurs z samoobrony ? Na stronie nie mogłem znaleźć informacji.
To może ja napiszę kilka porad od siebie :D Skończyłem DZSW a dokładniej to kurs podstawowy 23.09.2023. Aktualnie jestem zawodowym :P
Po pierwsze wszystko zależy od jednostki i od twoich przełożonych pierwszy dzień i drugi poświęć na wyczucie sytuacji u ciebie na kompanii.
Jak już wiesz na co można sobie pozwolić a na co nie przejdźmy do kilku kroków które prawdopodobnie pomogą ci przeżyć te 27 dni przygotowawczej.
1.Nie przejmuj się krzykiem i wulgaryzmami.
2.Nie wychodź przed szereg, albo wręcz przeciwnie jeżeli znasz odpowiedź odpowiadaj (oczywiście regulaminowo).
3.Jeżeli twoi przełożeni są "normalni" to staraj robić się wszystko na 150% (może cię pochwalą, u mnie takie zachowanie skutkowało jedyną 5 z opiniowania na plutonie).
4.Rób wszystko z głową.
5.Broń noś zawsze na plecach nie odstawiaj jej nigdzie chyba że rozkaz był inny.
6.Pomagaj reszcie plutonu (stanowicie pewnego rodzaju jedność).
7.Naucz się na własną rękę regulaminu ogólno wojskowego i regulaminu musztry.
8. Wstawaj chwilę przed pobudką da ci to wystarczająco czasu żeby ogarnąć siebie i swój wóz (łóżko).
9.Jeżeli palisz naucz się palić szybko.
10.Na obiedzie najpierw jedz drugie danie później zupę (o ile zostanie ci na nią czasu).
11.Weź ze sobą trochę słodyczy (przydadzą ci się na pasie taktycznym i strzelnicy).
12.Wszystko rób na rozkaz.
13. Jeżeli chcesz coś zrobić samemu zapytaj o zgodę przełożonego.
14.Załóżcie sobie grupę plutonu np. na messengerze przyda się do ustalania niektórych spraw podczas pełnienia dobrowolnej.
15.Jak masz czas wolny upewnij się że na 100% nie masz niczego do zrobienia np. wyczyszczenia munduru po pasie taktycznym.
16.Jak Pan Porucznik wspomniał w filmie na łóżku nie można leżeć w dzień (chyba że w niedziele i uziemieniem (czyli nogą na ziemi)) ale nikt nam przynajmniej nie zabraniał leżeć i spać (w wolnej chwili) pod łóżkiem z głową na plecaku.
17. Broń czyść dokładnie sprawdź wszystkie zakamarki i je również wyczyść.
18.Podzielcie sobie zadania na rejonach pomiędzy izbami usprawni to wasze sprzątanie i zaoszczędzi wam czasu co da wam możliwość np. szybszego wzięcia prysznica.
19. Pilnujcie swojego sprzętu- nie ważne czy to hełm, maska czy koszulka.
20. Buty dokładnie czyścice w wolnej chwili po powrocie z terenu.
21.To co możecie zrobić zaraz, róbcie teraz.
22. Weźcie ze sobą słuchawki włączenie filmu czy chociaż posłuchanie muzyki po capsztyku odmuli wam trochę głowę.
23.Zajmujcie sobie kolejkę do pralek i jej pilnujcie bo inaczej będzie wam ciężko inaczej wam coś wyprać.
24. Wytrwajcie te 27 dni, to nie jest dużo idzie to przeżyć :D
To tyle. Nie będę tu nikogo oszukiwać nie będzie miło chodź czasem się zdarzy pożartować i pośmiać się z przełożonymi. Wiadomo to nie jest przedszkole :P (chociaż w niektórych jednostkach tak to wygląda) Ale są to super wspomnienia nowe często fajne znajomości. Przede wszystkim jest to niezapomniana przygoda. I na końcu największa "nagroda" przysięga wojskowa. Myślę że najważniejszy moment w życiu żołnierza. Słuchajcie musicie też pamiętać że w zawodowej wygląda to wszystko to trochę inaczej. U mnie w porównaniu do przygotowawczej na zawodowej jest dużo lepiej i fajniej. Są też jednostki gdzie traficie i będzie totalna ch**nia. Ale jeżeli chcecie być tym żołnierzem to myślę że fajnie jest iść na tą przygotowawczą i się po prostu sprawdzić zawsze możecie iść do rezerwy albo rzucić kwitem przed przysięgą :) A jak wam podpasuje to zawsze jest to specjalistyczne na którym w razie czego też możecie rzucić kwitem ;)
Pozdrawiam i kłaniam się Panie Poruczniku za kolejny świetny film.
Edit:
Jeżeli będzie taka potrzeba i chęć mogę opowiedzieć jak wyglądał cały przebieg mojej dobrowolnej i jak wygląda teraz u mnie zawodowa.
@grzegorztomala8714 Łącznie z dwóch kompanii szkolnych w których było 250 osób (na początku) do przysięgi dotrwało 230 osób.
Witam czy mógłbyś się wypowiedzieć jak teraz to wszystko wygląda po szkoleniu? W kwietniu również planuję iść na szkolenie i chętnie bym się dowiedziała czegoś więcej, pozdrawiam :)
Siemka, jak właśnie wygląda sprawa z paleniem papierosów?
@@patrykpiekarz64 Palisz w wyznaczonych miejscach (palarniach) na jednostce i tylko za pozwoleniem pamiętaj że w wojsku wszystko robi się na rozkaz lub za pozwoleniem a jeżeli chodzi o pas taktyczny to jak pytaliśmy była zgoda i można było zapalić podczas przerwy co do strzelnicy to również za pozwoleniem na palarnie i tyle. Nie polecam palić po za wyznaczonymi miejscami a w ogóle żeby ktoś nie miał głupich pomysłów i palił na kompanii :P
Cześć, mam mam parę pytań. Zrobiłeś szkolenie specjalistyczne czy odrazu poszedłeś na zawodowego po 28 dniach?? Jak wyglądają badanie psychologiczne i zdrowotne na zawodowego??
19:47 Racja, raz szer. Dudek w Kawalerii powietrznej przyznał się, że skończył zawodówkę jak hydraulik to już kręgiel chciał by przepychał kible jak się zatkają
W wieku 26 lat, znudzony pracą zdecydowałem się na szkolenie przygotowawcze. Od 27 sierpnia do 23 września. Generalnie jako wysportowany facet nie miałem problemów z rozruchami, kilka kółek do około placu, jakieś rozciąganie, pompki rozgrzewka.
Trochę spadła masa, bo jednak tego ruchu jest sporo, żarcie w miarę ok, ale kiełbasy do dzisiaj nie zjadłem po tych 27 dniach.
Wydaje mi się, że w miarę na dobrą jednostkę trafiłem, kaprale jebali ale też szło się pośmiać.
Generalnie z wojska będę pamiętać to, że zapierdalasz jak pojebany po to żeby czekać i wojsko nie kojarzy mi się już z porządkiem a z jedną wielką dezorganizacją. Zmiana rozkazu świadczy o ciągłości dowodzenia xDD
Reasumując, taktyka była ok, musztra to chuj, strzelanie jak już się po 6 h stania strzeliło to ok, wykłady to żarty.
Szkolenie oceniam średnio. Mogłoby być więcej taktyki i strzelania a nie kurwa musztry, żeby to żołnierze ładnej wyglądali na przysiędze.
Zgadzam się, też wyszedłem z dobrowolnej 23 i przemyślenia są identyczne xD
Musztra tragedia też myślę że więcej praktyki w terenie
Weź się do roboty patafianie! Co szukasz w patologii?
Byłeś miesiąc - miesiąc to właśnie unitarka do przysięgi - musztra, porządki, prostowanie i dziwienie.
@@wojciechstarzec2466, ta musztra by się przydała uwierz mi nawet później.. do mojej przysięgi... musztre miałem tak aż mi oczami wychodziła... i nie tylko tamtędy... ale nie żałuję...
Ja miło wspominam wojsko. Byłem jako kierowca mechanik BWP w WSO Poznań po ukończeniu szkółki w Żarach. Ssześć miesięcy na poligonie w Biedrusku jako kierowca instruktor blach i SPRów. Najbardziej jednak cieszy, że miałem okazję przebywać na planie filmu Ogniem i Mieczem oraz poznać osobiście Izabellę Skorupko.
Ogniem i mieczem było nagrywane w 1999 roku
@@janusztani275Pobór jesień '97. Na Biedrusku kręcono film w '98. Pierwsza scena w filmie była kręcona w ruinach niecały kilometr od internatu, oblężenie Zbaraża też było kręcone na poligonie., jak i wiele innych scen.
tak ode mnie bo jestem po to: 1)cywilek nie warto brac praktycznie nic no moze jakiś podstawowych kosmetykow , zapasowych zielonych bluzek bo lubią ginąć , przedłużacza i ładowarki i dla bardziej zaawansowanych mały czajnik i taśme izolacyjną
2) nie polecam brania butow , ubrań itp bo ma być chujowo a jednakowo więc własny strój na zaprawe odpada
3)warto jest mieć dystans do siebie bo bez tego to polecam nie iść wgl
4) jeżeli chodzi o zaprawy to są ale nie są mega wymagające aaa i jeżeli jest jakiś ból a nie jest wielki to polecam zjeśc jakiś przeciwból i leciec dalej bo jak widzą zaangazowanie to jest git
5) nie wdawać sie w jakieś głupie dyskusje z starszymi stopniem bo przez 1 idiote może mieć przejebane 140 osób tak jak to u mnie było
Generalnie polecam dla mnie mega sprawa i doświadczenie.
Nic dodać nic ująć 👍
Oby więcej takich ludzi chodzących po ulicy jak PAN kumaci wiedzą pozdro 😊
to wypoczety, byk , darmozjad na naszym utrzymaniu. niech nie chodzi a bierze się do uczciwej pracy. tego szczyla ochraniają ślepi, kulawi emeryci lat 65+
Nie ma w polskim jezyku slowa kumaty.Pochodzi to od gwary chlopskiej od slowa kuma.Czyli mowisz gwara chlopska.
@@roberttwardowski9711 dziękuję za wyczerpująca odpowiedź
dialektyzmy i regionalizmy są częścią składową języka
Tego trzeba chcieć...nie dlatego że każą. Jak każą skakać pytaj po co a nie jak wysoko.
Moja żona miała szkolenie 27 dni , jednostki nie mogę powiedzieć , ale nie puszczali do domu , całe 27 dni ogień 6 z wozów , i jazda na zaprawę , nauka , i jazda na miejscowy poligon , a że to był luty to piękne błoto , 14:30 obiad i dalej musztra , tak do 22
Przeżyłem to samo 😂 listopad/grudzień
Czy to lato jest czy zima wojsko wszystkich równo dyma
Na granicy trzymasz warte chodź to wszystko chuja warte
WOG na żarcie nas wyruchał, jak nie zlewki to znów pucha
Opał dograć to jest cud
Chociaż drzewa leży w bród
Lepiej tu miejscowych prosić
Niż ze swymi się tarmosic
Czy latarki czy siekiery
Kup za swoje do cholery
Pensja wpływa Ci pierwszego?
Zapierdalaj więc kolego
Zamiast fajki, cole, kawę
Kup plandeke i lubawe
Lecz nie kupuj dziś prywaty
Byś nie różnił się od Taty
Wszyscy razem jeden strój
Ja wam powiem- taki chuj!
Dziś Generał się zatrzyma
Więc na kuchni pełna spina
Dziś dostaniesz dwa kotlety
Będzie pralnia, toalety
Lecz od jutra już niestety
Sranie w polu, jesz z kuwety
Wszystko pięknie pokazane
Gdy na filmie jest nagrane
Jak to wojsko jest wspaniałe
Wypachnione, nowe całe
Sprzęt jest przecież za miliony
Nowy piękny zakupiony
Szkoda tylko ze dla WOT-u
Nam brakuje wciąż polotu
I finezji nam brakuje
Bośmy dalej tępe chuje
Bez obrazy siostro bracie
Wiem że się nie obrażacie
Bo ja również tępym chujem
Że wciąż w wojsku dziś pracuje...
Dziś kolejna nocka w polu
Więc miłego zapierdolu
Nie wpuszczajcie ciapatego
Bo nie chcemy tutaj tego
Bo pan Ahmed terrorysta
To nie whisky i nie czysta
Za ten prezent podziekuje
Choć ciapate tempe chuje
Też ci głowę rozierdolą
Wolę jednak wodke z colą
A tymczasem zapytanie
Czy nas zima tu zastanie
Bo nie po to w domu żona
Leży w łóżku już spragniona 😏
Sąsiad z góry mnie wyręczy
A ja będę się ty męczyć
Już za długo siostro bracie
Żyje tutaj w celibacie
Roksa kusi ofertami
Ciężko tu z tymi sprawami
Co tu gadać po próżnicy
Tylko warta na granicy! Eloooo 😜😜
Zależy fo jakiej jednostki sie trafi ale jak ktoś liczy ze po DZSW będzie super comando to niech da sobie spokój. Takie rzeczy to w jednostkach specjalnych na szkoleniu JATA lub w jednostkach desantowo-szturmowych.
Fajny i ciekawy materiał dobrze że są tacy ludzie jak Pan i dzielą się wiadomościami wojskowymi. Pozdrawiam
Dziękuję za przypomnienie pierwszego dnia w syfie, pamiętam jak byłem zakręcony bardziej niż dom ślimaka. Dobrze że moja służba nie była dobrowolna bo by się skończyła po wejściu za bramę.
Pamiętam mój pobór LATO 97.biegi,krzyki...nie to że poniżanie...konkretne wrzaski kaprali po Niepołomicach...pierwszego dnia zrobiliśmy 🤔dobre 1000pompek i niezliczone...przysiad od czoła i dżamp...do tego nieodłączne szelki od oporządzenia...może i zapierdalał człowiek na wysokości lamperii...ale unitarka to był niezapomniany czas...po latach,kiedy słucham pana porucznika...to przypomina mi się mój pporek wychowawczy...też był takim gościem z cojones 👍Ku chwale 😉
@grzegorztomala8714 miałem więcej...jednak moja służba nie była zła...plus kumple...mam z nimi kontakt do tej pory...i wychodzę z założenia,że wojsko by się przydało każdemu...i nie takie "pseudo"jak teraz chociażby to,w wykonaniu Wot-u...starsi goście, którzy spierdalali przed wojskiem wszelkimi możliwymi sposobami...a dzisiaj to "komandosi"...żal bierze...
Pamiętam pierwszy dzień na służbie przygotowawczej. Wychodzę ze świetlicy i nie bardzo wiem co dalej, a tam podoficer drze pizdę, zamiast powiedzieć mi, gdzie mam iść dalej
Chwilę później byłem już u fryzjerki w celu ogolenia lepetyny
Byłem w armii w 2005 albo 2006 teraz już dokładnie nie pamiętam musiał bym poszukać książeczki wojskowej jako ochotnik do zasadniczej służby wojskowej UNITARKA : Skwierzyna .Jednostka docelowa KUTNO jedyne czego się tam nauczyłem to pić, palić i że rejony muszą być odjebane na wysokości lamperii trzy razy na strzelnicy byłem 2X po 3 pociski w ogniu pojedynczym i raz chyba 15 pestek w serii i nie waż się w chaszczach nie odszukać łusek bo kryminał chyba że słuchasz muzyki na bluetoothie :p mieliśmy PKMy do ćwiczeń tyle że nie było do niego amunicji ostrej tylko ćwiczebna .AKMy z 74 ale z nimi to chyba jak z winem a dodatkowo idioto odporne wiec nie narzekam ale jeśli chodzi o złodziejstwo na jednostce to królowały trepy ale wiadomo winne byłe sierściuchy .Nie raz będąc na warcie na głównej bramie musiałem sie odwracać i udawać że nie widze jak sierżanant lekko już zaprawiony dzwiga jakiś ciężki pakunek a nazajutrz na apelu reprymeda że giną cieżary z siłowni. Wybaczcie składnie i błędy ale to wojsko nauczyło mnie pić
0:22 Z tym, że jesteśmy żołnierzami rezerwy od czasu ustawy o obronie ojczyzny to akurat nie jest prawda, bo ten przepis, że można powoływać każdego z kat. A został już wprowadzony bodaj w 2016 r. i tłumaczyli to tym, że dzięki temu będą mogli w tym uczestniczyć również ochotnicy bez przysięgi
Ja służyłem w latach 1991.04-1992.10.Wtedy była kuchnia z kucharzem i naboje na strzelnicę po 30szt.Dziś 3szt i weź naucz się strzelać. 6pobudka,6.10 zaprawa - bieg 3km lub ćwiczenia 30minut. 18miesięcy dla kraju który dziś jest totalnie rozbrojony by rząd nie bał się przejęcia władzy przez wojsko!
U mnie Zgorzelec 1988-1990 i przez ten okres wystrzelałem max 15 naboi
Szkoda ze jeszcze kawy i ciastek nie podają 😂😂😂😂 Ja ja szlem do woja które było z poboru nie z wyboru, to po ogoleniu głowy szybkiego prysznica i szybkiego poboru munduru i innych żeczy był bieg na kąpanjie, tam to już tyko krzyk zamęt i rozpierducha na całego, to gdzie człowiek się znajduje docierało dopiero na drugi dzień, i to wydawało się być koszmarem, tak to było
@grzegorztomala8714 wyszkolenia 🤔🤔🤔🤔🤔 służyłem w jednostce pierwszego reagowania, ćwiczenia były codziennie od rana do wieczora, często bez posiłku bo był nalot i rozwalili kuchnie połową, woda że strumyka, w zimie mundury zamarzały przy - 25, po szyję w wodzie, to było wojsko a teraz
Pamiętasz po ilu dniach pierwsza kupa poszła? Ja dopiero po 3 dniach usiadłem na dzbanku😅. Pozdro jesień 97
Naucz się pisać a potem dopiero coś napisz
Byłem w wojsku zmech. k.rozpoznania 23 lata temu, wtedy było to coś normalnego człowiek kończył szkołę średnią i szedł do wojska lub na studia.Pozdrawiam
Dzisiaj wszyscy idą na studia 😂
@@czekus5 Od około 10 lat nie poznałem żadnego nastolatka, który kończąc szkołe poszedł na studia.
Oglądam twój kanał od dłuższego czasu i nie ukrywam chciałem zostać żołnierzem w 2020 byłem już na służbie przygotowawczej. Tydzień temu byłem w swoim WKU i dowiedziałem się że teraz muszę iść na 11 miesięcy na ,,specjalistyczną służbę przygotowawczą'' i muszę JESZCZE RAZ ( robiłem już w 2020) zrobić badania lekarskie i zaliczyć psychologa. Wczoraj miałem psychologa dzisiaj miałem mieć lekarza ale pani psycholog mnie nie przepuściła i uznała że ,,istnieją przeciwwskazania do pełnienia czynnej służby wojskowej'' bo wg. niej za mało za mało nacisnąłem czerwonych kółeczek i popełniłem błąd podczas przepisywania numerków z tablicy. Gdy mi to mówiła że myślałem że ją wyśmieję ten test NICZYM nie różnił się od poprzedniego z 2020 a 2 za służbę przygotowawczą dostałem 5, nie jeden okop musiałem wykopać, parę razy byliśmy postrzelać z akms, jako jeden z nie licznych zaliczyłem cały wf. Uznałem że cała ta sytuacja jest na tyle komiczna (chcą zrobić 300 000 armię a tu 23 letni chętny chłopak zatrzymany na czymś takim) że się z nią podzielę.
No u mnie było identycznie i również 23 lata. Te testy to żart.
skoro byłeś na służbie przygotowawczej, to po teraz robisz dzsw?
Ta pani chciała życie Tobie uratować
@@pawerutek4647 Kiedyś , (jestem stary jak "wyngiel") mówiono o takich co reflektowali zostać na zawodowego że "wojsko mu życie uratowało"...😁 Ale co ja tam wiem ...
Dlatego najlepsi to stary dziad powołany do rezerwy bez żadnych psychologów .
ja swoją szkółkę przygotowawczą (bo nie było wtedy DSZW jeszcze) wspominam tak, że wszystko leciało na łeb na szyje, ale czas na betonowe zabawy przełożonych zawsze się znalazł. 1/4 grupy nie zdążyła strzelić bo musiała druga grupa wchodzić i czas się kończył, ale za to mieli czas sprzatać swoje powywalane łóżka hehe. Żeby nie było - nie jestem zwolennikiem głaskania nowych po głowie bo dobrowolna czy coś, aczkolwiek skoro jest już ten czas skrócony to powinno się danego nowego żołnierza nauczyć jak najwięcej, jakichś podstaw, meldunków, strzelania, przekazać mu jak najwiecej wiedzy zamiast ganiania to bezsensownie w prawo i w lewo lub wywalania mu łóżka co chwile, dla mnie to totalnie bez sensu. Sam fakt, ze chca kogos nauczyc czegokolwiek w 28 dni to naprawde powinno się ten czas jak najlepiej spożytkować bo te 28 dni to naprawdę nic. To samo szkolenia specjalistyczne wyglądają teraz tak, że żołnierz siedzi na służbach albo jest wysynały na granicę ku chwale ojczyzny, a z nauką specjalizacji to nie ma nic wspólnego, hehe. Pozdro :)
Zależy gdzie. Znam kumpla co poszedł do brygady pancernej. Po 2 miesiącach specjalistycznego był już zawodowym i wysłany na szkolenie do Poznania na stanowisko ładowniczy do Leoparda. Także można można i sobie ceni. Owszem sporo szkolenia, poligonu ale za to nie musi grzać krzesełka na służbie dyżurnej lub jechać na granice. Zresztą DZSW to tak trochę ZETKA żadnych praw jakie mają zawodowi i jak dowódca chcę uprzykrzyć życie to żołnierze będą dymac po 13h dziennie lub służby 24h 2-3 razy w tygodniu
Dobrowolna zajebista sprawa jechali z nami dobrze ale to było piękne
Świętny materiał zresztą jak zwykłe teraz wiem jak niewiecej wygląda dobrowolnna służba dzięki temu materiałowi przynajmniej wiem czego można się spodziewać wojsku pozdrawiam serdecznie
Może ja tak miałem w 2017r... ale u nas podporucznik to omijal szeregowych i kaprali z daleka... ( podporucznik od razu po studiach, w sensie 1 szkolenie... ) ja gdybym był podporucznikem to bym wchodził do sali szeregowych z nimi rozmawiał, pompki, jeden na salę tzw. Dowódca sali/pokoju i do sklepu lista raz na tydzień pozwolenie, przepustki na weekendy... wiadomo na ćwiczeniach taktycznych ostro w dupę ale z głową i szacunkiem a nie wyjebane ja tu tylko odbyć szkolenie i wielki pan oficer... naprawdę ci oficerowie i podoficerowie ( nie mówię że wszyscy ) to takie lizodupy dla wyższych stopni że masakra... ja gdybym był kimś w wojsku zupełnie inaczej by to wyglądało, spokój opanowanie i przekazywanie wiedzy to priorytet, jak ktoś ci na spokojnie wytłumaczy, pokażę ogarnie to też inaczej a nie codziennie przychodzić do jednostki w strachu itr bo jakiś pojebany kapral/ oficer jest co mordę drzeć... nie mogę podawać nazwisk chociaż dobrze wszystkich pamiętam ale sytuacja w 2017 służba przygotowawcza co byłem maj-wrzesien... podporucznik po studiach jak wyżej pisałem... kapral 1 miesiąc mu brakował do emerytury już odliczał itd tak akurat wyszło że jak się nasza służba przygotowawcza kończyła to on na emeryturę... to miałem z tym kapralem służbę... wchodzi podporucznik od rana a kapral zamiast mu meldować stoi patrzą na siebie a kapral po chwili do podporucznika na chuj stoisz ja mam na ciebie wyjebane to podporucznik kazał mi meldunek złożyć... to to zrobiłem, ja rozumiem że ktoś już zaraz do cywila its ale no to naprawdę można zachować do końca klasę (, całe życie ) a nie pokazywać że się ze wsi przyjechało dostalo się trochę władzy j ma się na wszystko wyjebane, niestety w wojsku tak jest że 99% instruktorów, dowódców kompletnie nie nadaje się do wykonywania obowiązków i przekazywania wiedzy, z wszystkich dowódców z jakimi się spotkałem to sierżant ( może i był najbardziej wymagający.. bo czepiał się nawet o to że ta końcówka w bucie od sznurówki ( aglet ) jest w zła stronę itd.. ale to był gość w wojsku z pasji taką wiedzę jak on mi przekazał to kaprale może 2% mi dali... naprawdę było widać i czuć że wojskowy z powołania, może i mega wymagający ale bardzo spoko gość pozdrawiam Panie sierżancie... 🙋 ludzie się mogą ze mnie śmiać its ja to mam w dupie naprawdę ale jak dostane się na studia to moja kompania będzie miała wszystko i będzie zupełnie inaczej niż w typowej betonozie, szacunek = szacunek, będzie ciężko i to bardzo bo będę przykładał wiedzę i to bardzo na praktykę... ale wiele dam od siebie by moim ludziom na kompanii żyło się dobrze i niczego nie brakowało... trzymajcie się chłopaki i walczcie o siebie, za dwa lata będę próbował na studia wojskowe do Wrocławia, ( aktualnie liceum dla dorosłych... w 2024r. Pójdę na 11 miesięcy do wojska wedrzyn ( zmech, bo mnie zmech najbardziej interesuje i ciekawi ) jestem praktycznie na każdych szkoleniach, piknikach odkąd wyszły te dobrowlone wojskowe.. uczę się kształce, poznaje wszystko co się da by być jak najlepszym dowódca.. ( tak wiem na takich piknikach wszystko na pokaz ) ale warto i takie coś zobaczyć jak to wygląda... Wiec jak się dostanr na studia wojskowe do Wrocławia to na 100% będę przygotowany fizycznie ( aktualnie wszystkie konkurencje wraz z pływanie, jak patrzę na wymagania ) zaliczam na luzie na 5 przy najmłodszej grupie wiekowej ( a mam 26 lat 1997... ) pozdrawiam wszystkich żołnierzy 🇵🇱
Jestem 22 lata po zetce ale oglądając to , wszystko mi się przypomniało jakby wczoraj to było . Pozdro ZIMA 2000/2001
Pozdro jesień 95🍁
Siema zima 2001 💪🇵🇱🤣
Dokładnie tak.Jesien 2003 pozdrawia💪
Pozdro pozdro chopy - jesionki też pozdrawiam mimo że były moimi drugimi dziadami ;)
Pozdrawiam rezerwę lato 98
Oj ! Też bym mógł opowiadać o początkach we Wrocławiu na ul Czajkowskiego!! Emeryt Pozdrawia Emeryta! Tak trzymać! PS . czyli prasowanie "wozu" taboretem dalej jest w modzie? I czy pogrzeb peta jeszcze istnieje?
To raczej nigdy z mody nie wyjdzie
Prasowanie dalej istnieje ale ja o pogrzebie peta jeszcze nie słyszałem wiem tyle że dół 2 na 2 bez dna ;)
@@kesiruuu8845 jak na izbie żołnierskiej znaleziono spalonego peta, był formowany kondukt pogrzebowy, na kocu niesionym przez czterech żołnierzy z feralnej izby cała kompania bądź pluton z saperkami ,doprowadzało rzeczonego peta na wieczny spoczynek ,a dół był kopany jak na pogrzeb. Po takiej ceremonii już nikt nie odważył się palić na budynku. To były względu ppoż. Ale wszyscy zrozumieli ,wtedy myślałem debilizm,ale po latach śmiech i zrozumienie, taka ilość ludzi a pożar to tragedia, tym bardziej, że w jednostkach wojskowych są wyznaczone palarnie, ale ludzie są leniwi z natury, dymek puszczony ukradkiem. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz !
Właśnie zaraz idę na dobrowolną i rozumiem rozgoryczenie starszych żołnierzy spowodowane tym że młodzi dostają wszystko nowe. Ale co im innego zostało przecież nie będziemy się tam bawić w piaskownicy
Pozdrawiam ja startuje od listopada na DZSW
Ja jutro jadę do wcr się zgłosić
Mam 39 lat i idę się sprawdzić
Panie Pułkowników obecnie chciałbym iść do Wojska jestem już w 8 klasie podstawowej i czy by mógł pan lub ktoś zaproponować liceum wojskowe blisko województwa lubelskiego byłbym bardzo wdzięczny. Obecnie mam zamiar iść do lipin w województwie mazowieckim i jeszcze zastanawiam się czy to dobrym pomysł może ktoś poradzić? Byłbym wdzięczny i życzę miłego dnia każdemu.
Super byle tak dalej pozdrawiam.
Ale ciekawy opis zycia W wojsku. Pozdrawiam Porucznika I Rodakow. Z Melbourne
Chcesz iść do wojska PAMIĘTAJ MAMY KAWALERIĘ PANCERNĄ BEZ POJAZDÓW PANCERNYCH :)
😂😂😂😂😂
Zawsze mogą zbudować czołg z kartonu i "pojeździć" po poligonie 😆
Powstaje teraz 6 dywizja pancerna i będzie się nazywała 1 Dywizja Piechoty Legionów XD to będzie pierwsza na świecie dywizja kawalerii, która przyjmie tradycje piechoty, ale przynajmniej dostaną nowoczesny sprzęt, tyle że braknie rekrutów do jego obsługi.
@@okoproroka1561 ta dywizja polegać pewnie zapewne na tym, że wezmą trochę ludzi z pozostałych dywizji i jeszcze bardziej obniżą ich gotowość. Oni powinni ukompletować jednostki które już są, a nie tworzyć jeszcze jedną która będzie nie ukompletowana i ściągnie ludzi z pozostałych dywizji
@@Dave-PLZnaczy sugerujesz żeby zrobić coś w sensie tego, co Niemcy, ktörzy na takim "sprzęcie" szykowali się do...zmazania "hańby Wersalskiej"?!
Dziękujemy panu są te filmy
Czołem Poruczniku ! Wojsko w obecnej sytuacji , potrzebuje Mięsa Armatniego dla rozbrojone armii . . .
czołem trepa w mur
cołem gynerole !
@@maciekczechura1078 czołem ofiaro kazirodczego związku !
pedofilu jesteś zgłoszony @@sierzant48
cołem pastuchu kruf i bykuf !@@sierzant48
Zwłaszcza unitarka jest szkołą życia. Ale jedzenie jest dobre i często w mojej jednostce żołnierze nie raz byli zaskoczeni i nie ukrywali zadowolenia. Ale skoro tak dobre było to flaki prawie w całości zostawały bo żołnierze mieli lepsze jedzonko.
Policja ma swojego Bagietę a wojsko Por. Powałkę XD
Uważam że to że dostali nowe mundury to dobrze bo przecież dobrowolna docelowo trwa 12 miesięcy, a wielu z nich przechodzi na zawodową służbę wojskową.
Panie Piotrze
Pytanko mam ??
Opiszę panu swą sprawę :
Chory jestem od 8 roku życia na Epilepsję lekkooporną.
Od nie dawna walnęło zwyrodnienie plamki dwustronne. Kolno w coś się stało jak w czasie ataku muzg wysad i przewróciłem się na podłogę . Waga 127kg. Nadciśnienie.
W latach 90 dostałem kategorie D.
Czy takich sytuacji też biorą do przedszkole do wojska?? Jestem z 1975r.
Pozdrawiam
Adam.
Ja byłem na DZSW w 9bdow to przez cały miesiąc to na wykładzie byłem tylko raz, 1 dnia na BHP - cały miesiąc siedziałem na strzelnicy/poligonie. Było ciężko bo to zima, ale wspominam bardzo dobrze 😂 pozdrawiam !
Czyli warto, tak?
@@KamilW928 oczywiście że warto, moim zdaniem każdy facet powinien to przeżyć
@grzegorztomala8714 w pierwszym tygodniu jakieś podstawowe chodzenie było (jeden dzień), i później w ostatnim tygodniu przed przysięgą ćwiczyliśmy więcej, nawet pamiętam że kiedyś po kolacji jeszcze wychodziliśmy, zdejmowanie beretu do przysięgi to na korytarzu w któryś wieczór ćwiczyliśmy z kapralem (po zrobieniu rejonów) no jest o czym opowiadać :-)
a jak z wypłatą? dostaje się po miesiącu?
Za moich czasów kiedy obowiązywała zas.służba wojskowa mawiało się tak lepiej mieć stosunek z jeżem niż 2 lata być żołnierzem.
Panie por. W Cywilu niejednokrotnie w firemkach jest to samo przyjal sie we wtr a w piatek juz rzucal ubranka do zwrotu i konczyl zabawe
Czy na DZSW ścinają włosy? Czy ewentualnie pójść samemu do fryzjera przed zgłoszeniem na jednostkę?
Bo, że brodę trzeba zgolić to wiem.
Z góry dzięki za informacje, które Pan porucznik podaje.
Komentarz taktyczny 💪
Ścinają. Przynajmniej u mnie gościu nawet był 2 dni wcześniej u fryzjera i się obciął na bardzo bardzo krótko to i tak kazali mu do zera się ściąć
Realne straty na wukrainie to nawet 700 000 osób. Chcesz aby w PL było podobnie - idź do woja
To wszyscy zabici, ranni i zaginieni czy tylko zabici?! I skąd masz te info?
@@andrzejfiuk1170 zabici, zaginieni, ciężko ranni, niezdolni do funkcjonowania. Z neta, sprawdzone, zebrane dane z zakładów pogrzebowych. Linku nie wkleje ponieważ yt kasuje.
@grzegorztomala8714 bo już się załamał.
Bzdura.
Ja sie tam wybieram po prostu ze względów finansowych. Do tej pory (15lat) pracowałem z kretynami w stresie, pod ostrzałem urzędasów, sanepidu ,pihu, skarbowki itd , to i tam sobie poradzę.
Ja tak samo. Mam dość korpo
@@SilverSurfeq1989 pójdziesz do wojska i zatęsknisz za korpo
Ja to myske z angli wrocic do woja. Na mieso armatnie. I na rosje jak trzeva bedzie. W koncu i tak umrzemy a zapisac na kartach historii.. to nie jest glupie. Ti nie dla rzadu poznien walka a o granice i bezpieczenstwo rodzin w Kraju.
@@pakoteamps7547 właśnie 2 miesiące temu kolega dbyl służbę przygotowawczą, złożył przysięge, został wciągnięty w papierki jako żołnierz, a przydziału a szkolenie specjalistyczne nie dostał. Mimo że deklarował pójście na zawodowego. Dostał tą jedną wypłatę ,za miesiąc i kop w dupę ,że musi roboty szukać. Tak że cos nie tak. Wydaje mi się,że wojsko pozyskało rekruta na papierze , a w realu musi szukać innej roboty
Pobudka po pierwszym capstrzyku, dzień po wcieleniu... Dyżury Dywizjony ogłasza wszem i wobec czas do zaprawy i strój... Pierwsza myśl po otwarciu oczu... ”Kurwa, co ja tutaj robię” dodam że z poboru byłem, aczkolwiek zawsze odkąd pamiętam, chciałem iść do wojska, jednak na zasadzie ”Ojczyzno, spłaciłem swój dług” kiedyś odbycie służby, otwierało nowe możliwości. Smak małpy, the best ever, w cywilu lepszej konserwy nie uraczysz, na panzer waflach szło zęby połamać, jednak spełniały zadanie gdy żołnierz niedojedzony im bliżej ddc tym więcej swobody...
Idąc do wojska - do dobrowolnej lub OT - wpada się do końca życia w tryby wojska - ciągłe wezwania na ćwiczenia w czasie najmniej spodziewanym i korzystnym dla człowieka. Jedynym wyjściem z tej instytucji to wyjazd na stałe z kraju.
Obawiam się, że w obecnej sytuacji każdy Polak, który wyjeżdża z kraju z wiadomych powodów, będzie odsyłany z powrotem. Zwłaszcza, jeżeli ucieknie do USA, GB czy do Niemiec.
@@aleksandraromaniec9396 Nie sadze zeby ktos wystawiał list gonczy za Polakiem z którym nie bedzie kontaktu bo i zadnego przestepstwa nie popełnił wiec nie może podlegac ekstradycji.
Heh jak bym siebie widział, tylko nas z dworca w Koszalinie wyłapywali i pod jednostkę a tak papiery fryzjer bieg na kompanie po sorty (dostałem spodnie 2razy wieksze w pasie odemnie) szybka wymiana między zolniezami aby dopasować coś do siebie bo szło ewidentnie na pałe. Potem bieg do izby przebrać się zdać ciuchy. Obiadu nie było dopiero kolacja tylko zanim zdarzyła nasza grupa pobrać była już komenda ze skończyli wychodzą 😂😂😂.
Pozdrawiam Zima 2007 !
Panie poruczniku jestem 24 lata po zsw do dziś ściele wóz na igłę a jak moja białka kopnie w nocy moje kapcie i rano wstaję nie mogę ich znaleźć jest dym to zostaje we krwi jak ktoś przeszedł normalną zsw a nie jak teraz przyzakładówke
Się zapisz do psychologa może bo to nie jest normalne
veni vidi vici 😁 byłem w starym wojsku, jestem w nowym na kursie jest inaczej i kiedyś żołdu było 100 zł a teraz mają chyba 4500 🙄 większość idzie po kasę. Czołem 👊 pozdro dla zmecholi 👊kto we Wojsku był ten się w cyrku nie śmieje 😂
Ogólnie podziwiam za odwagę wypowiadanych słów będąc na takim stanowisku 😮😅 To się ceni ❤
9:50
...z mniejszego burdelu zrobić większy burdel...
Płaszczak jest gorącym zwolennikiem tej teorii i jesteśmy świadkami stosowania jej w rzeczywistości na max-skalę. 😉😀😀😀😀
Ja miałem tą przyjemność być w wojsku z poboru obowiązkowego.Im bardziej było przejebane tym fajniej się wspomina.
Pierwszy taktyczny🧐👍
Jak idziesz do wojska to pod żadnym pozorem nie daj sobie wcisnąć mienia na siebie, bo będziesz młody żołnierzu miał przejebane.
Co to znaczy mienie?
@@mareknowak572 to znaczy że internet to nie tylko TikTok, Instagram. Wejść w google i se znaleźć
Co to znaczy😮?
Dziękuję Ci za pomoc w podjęciu decyzji 😘
Dziękuję za te słowa 🤜🤛🔥🙃
Bo zakłada się ,że DZSW zostanie na długo..a to różnie bywa,nawet się przenoszą na inne jednostki i też znowu dostają nowe:) A co w przypadku gdy zostaje na cały rok (specjalistyki) na tej samej jednostce i dostałby używane.. sam nie wiem jak do tego podejść.
Ciebie Piotrze szanuję, ale wojsko to nie moja bajka...Miałem kategorie A1...Jako 19 latek...Półtora roku przymusowo zabrane przez wojsko, teraz mając piątkę z przodu ślepym jak kura a o innych zdrowotnych problemach związanych z upływem czasu nie wspominając...Czy tym pajacom u koryta, wydaje się że czas się w miejscu zatrzymał i że będę walczył za cwaniaczków z sejmu...o ich luksusowe życie....ANI MI SIĘ ŚNI🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣...MĄDROŚĆ Z WIEKIEM PRZYCHODZI...
Też idę jakoś pod koniec lutego na DZSW. Zobaczę jak mi służba podejdzie i z czym to się je, jak tylko zaliczę lekarza. Powie ktoś jak tam z telefonem? Bede mógł chociaz smsa raz na tydzien wysłać kobiecie że zyje czy konfiskują telefony jak w wku? 🤣
Niby zadeklarowałem chęć zostania na zawodowego, ale z tego co czytam mozna się wycofać po tych 28 dniach
I jak?
@@ShinyUragano fajnie było, trochę w pizdę dostaliśmy bo praktycznie codziennie był marsz 20km + i potem musztra także fizycznie troszkę wymagająco.Skonczylo nas tylko 20 z 38, dużo osób kontuzję a kilku psycha siadła jak krzyczeli czy rozpierdalali łóżka xD.Zależy od jednostki na pewno, ja skończyłem z oceną bardzo dobry i czekam obecnie na etat na jednostkę.
@@Pette2222jak to wygląda po szkoleniu 28dniowym? Mam wybrane konkretną jednostkę gdzie mam najbliżej to przez 11 miechów na tej jednostce jesteś I później Ci etat przydzielaja?
@@fab4094 to wygląda tak. Wcr przyjedzie do was w 3 tygodniu szkolenia i będzie proponował różne etaty. Jak się nie zgodzisz na żaden albo na wybrany nie będzie etatu to idziesz do cywila więc jak pracujesz radzę się nie zwalniać tylko urlop bezpłatny pracodawca musi dać. Potem jak wyjdziesz ze szkolenia jedziesz do wcru z dyplomem i dokumentami że interesuje cię ta jednostka lub w tym mieście. Jeżeli nie ma na już to czekasz i warto wtedy pracować. Ja po miesiącu czekania sam po dzwoniłem po jednostkach i udało mi się znaleźć etat prosto na zawodowego pomijając te wszystkie jebane specjalizacje.
Złoto! 😂Weszłam przesz przypadek, ale zostaje na tym kanale z Porucznikiem za humor i rozgryzienie pisu w pół minuty 😂🤣❤️
NIE CHCESZ ISC DO WOJSKA? NIC NIE PODPISUJ, W DNIU PRZYZNAWANIA KATEGORII LUB POWOLANIA ZLOZ WNIOSEK O ZASTEPCZĄ SŁUŻBĘ, POWOLAJ SIĘ NA POGLADY PACYFISTYCZNE I WCZEŚNIEJ DOLĄCZ DO RUCHU PACYFISTYCZNEGO "RUCH DOBROBYTU I POKOJU"
XD
PS POD ZADNYM POZOREM NIE BIERZ UDZIALU W SZKOLENIACH WOJSKOWYCH, STRZELECKICH, MEDYCZNYCH, KURSACH ONLINE W TEMATYCE MILITARNEJ, BO TACY W PIERWSZEJ KOLEJNOSCI POJDA NA FRONT GINAC ZA ROPĘ I BANKI
Może czas najwyższy powiedzieć tym zachwyconym wojskiem jakie szanse mają na przeżycie.Przy rekrutacji powinni poinformować iż w razie (operacji wojskowej) mają tylko 3% szans. Jednostki specjalne niecałe 10%.
A ile masz % szans bez przeszkolenia?
@@Piaskersi Tyle samo procent.
Taktycznie super! 😉👍
CZY WRZMĄ MNIE DO WOJSJA JAK POWIEM ŻE NIE MAM PROBLEMU Z ZABIJANIEM LUDZI?!
Nie wezmą
Wspomogę ten kanał finansowo jak będzie odcinek z poradami jak się wykręcić od tego bajzlu. Oczywiście poza obcinaniem sobie ręki czy nogi.
Wyjazd za granicę z tego co kojarzę jedyna pewna możliwość wykręcenia się, lub osiągnięcie jakimś cudem najgorszej kategorii.
Możesz po prostu powiedzieć że jesteś pacyfistą i religia albo ideologia zabrania ci krzywdzić i zabijać innych. Raczej takich nie biorą, bo po co im żołnierz co nie strzela we wroga.
Żółte papiery.
Dzięki za fajny odcinek, dobrze się oglądało, zawiera ciekawe informacje i wskazówki w omawianym temacie👏👍🙏😯🤔🙂🙄😊💚
Smak coli po tygodniu, serio? Nie miałem tego dziadostwa w ustach od lat tylko. Właśnie dlatego nie można się kierować zdaniem innych, wszyscy mamy inne oczekiwania, dla jednego ważne jest to czego może się nauczyć i co wyciągnąć z wojska a dla innego smaki których mu brakuje na jednostce.
Ja na przygotowawczej dzsw ten pierwszy miesiąc to tak w pizde nam dali ze hoho w Szczecinie za co im bardzo dziekuje 😎 teraz na specjalizacji 11 miesięcznej już mnie nic nie dziwi . Ps przepustek tez nie było na weekend wolne było w niedziele jak miało się odwiedziny
Jestem właśnie na szkoleniu specjalistycznym od miesiąca, jedyne co robimy to służby przy biurku , warty wewnętrzne i sprzątanie. Zdecydowanie nie polecam
przecież poszedłeś dla kasy cymbale. dla kasy chcesz zabijać ludzi - ojca, brata tak jak w roku 70 ?
Aż przypomniały mi się lekcje informatyki w liceum albo gimbazie, gdzie nauczyciel naopowiadał nam że będziemy się uczyć języka programowania, a skończyło się na tym że przez całą edukację dwa razy użyliśmy Worda i EXela -_-
Co w sytuacji kiedy dostałem kategorie A na komisji a wyjechałem za granice pare miesięcy po skończeniu 18? Dalej jestem młody (22) więc co gdyby hipotetycznie powołali mnie a nie był bym tego świadomy (no bo jak niby miał bym o tym wiedzieć?). Nie to że jakoś boje sie służby, zawsze lubiłem militaria i wojsko, ale po prostu mam już ustatkowaną kariere za granicą i jestem ciekaw co gdyby mnie powołali a ja bym o tym nie wiedział?
Jak masz meldunek i Ciebie powołają i się nie stawisz to i tak dowiesz się o tym przy pierwszej rutynowej kontroli drogowej w PL lub przy pierwszym kontakcie z służba graniczna np. przy okazji podróży samolotem...
@grzegorztomala8714 no nie koniecznie, znajomy mieszkał ileś lat w wynajętym mieszkaniu, później wyemigrował do UK. Gdzieś tak po dwóch latach jak wyemigrował i wymeldował się z PL wojsko wysłało mu wezwanie na ten polski adres. Co gorsza ktoś przez pomyłkę lub dla checy te wezwanie odebrał. Znajomy oczywiście nic o tym nie wiedział i jak w kolejnym roku przyleciał do rodziców na święta to z lotniska zamiast na wigilię do rodziców to pojechał do aresztu i tam spędził świeta. Sprawę udało się wyjaśnić ale u rodziców zamiast na wigilię to był w nowy rok. Wyroku żadnego nie miał ale jakoś dziwnym trafem celnicy na lotnisku wiedzieli, że szuka go żandarmeria wojskowa i "uchula" się od służby...
Mam pytanie. Nie podoba mi się na szkoleniu specjalistycznym, tzn. jest mi za ciężko i zamierzam zrezygnować. Wie ktoś może czy jak zrezygnuję ze specjalistyki, to czy dostanę wynagrodzenie za przepracowane 2 tygodnie?
i jak tam dostałeś wynagrodzenie? bo też zrezygnowałem i nie wiem czy warto mieć nadzieje
Czy wojsko jest szkołą życia w mojej ocenie? I tak i nie. Odsłużyłem trzy lata na okrętach. Odsiedziałem trochę w areszcie głównie za odszczekiwanie się i dyskusje. Także za kwestionowanie rozkazów a właściwie za komentowanie rozkazów, które moim zdaniem były głupie. A ogromna ich większość w mojej ocenie była głupia. Także kilka dyskusji na zajęciach politycznych skończyło się karami. Nie miałem problemu z wykonywaniem zadań - oceny 4 do 5, dwie specjalności klasowe (II i III). Jako przykład podam moją rozmowę z dowódcą działu po uzyskaniu II klasy w mojej podstawowej specjalności (mniej, więcej tak to wyglądało). Dowódca działu wezwał mnie do siebie i powiedział, że chce mnie awansować do stopnia st. marynarza. Odpowiedziałem, że wolałbym "wzorowego" (3 dni urlopu nagrodowego) a on na to, że wzorowym nigdy nie będę, na co odpowiedziałem, że nie jestem Azją-Tuhajbejowiczem żeby mi w dupę belkę pakować. Efekt - 3 dni az bo to był jego maksymalny zakres. To wszystko, te kary, areszty dały mi motywację i wewnętrzną siłę do przeciwstawienia się głupocie i trwania przy własnym zdaniu na pozostałą część życia. Pod tym względem wojsko było dla mnie szkołą życia. Natomiast jeżeli chodzi o wysiłek fizyczny, pokajanie się, pokorę czy jakieś relacje typu "obiadek mamusi", to nie. Absolutnie nie. Jako jeden z nielicznych a niekiedy jako jedyny z marynarzy wychodziłem na zaprawy poranne i biegałem dzień w dzień po 5-7 km. Nawet wtedy, gdy musiałem pracować w zenzach, w ramach jakiejś kary do 4 rano. Bieg dawał mi siłę, stawiał na nogi, izolował mnie przed użaleniem się nad sobą. Nie zdając sobie sprawy z tego, byłem gotowy do dalszej walki z głupotą. To kadra, ci co mnie karali, nie ja, kapitulowali. Można powiedzieć, że byłem marynarzem niezdyscyplinowanym i chyba taką opinię miałem. Lecz mimo to, kiedy wychodziłem do cywila, szef sztabu Flotylli zaproponował mi pozostanie w wojsku. Ze względu na jego wiek odmówiłem grzecznie, bez komentarzy. Zrozumiał, w porządku. Reasumując powiem tak: wojsko to najgłupsza i najweselsza instytucja. A co do tych szwędających się oddziałów samoobrony, to najpierw niech się chodzić nauczą równym krokiem albo niech noszą transparent "Idący na śmierć pozdrawiają was".
No i co wywojowałeś? Chciałeś wygrać z systemem? Tyle co pogadałeś i straciłeś nerwów.
@@rolnikzsahary4800 Kolego sympatyczny fizycznie w dupę dobrze dostałem ale zostałem sobą. Pomyśl o tym czy warto pochylić głowę bo dupa boli. Czy warto stać prosto i patrzeć prosto w oczy bez względu na dalszy ciąg.
@grzegorztomala8714 System stworzył patologię. Ja tylko na nią reagowałem. Taki mam charakter.
Nic tak nie smakuje jak domowe jedzenie po tygodniu stolowki zolnierskiej? Serio? Ja to nie wiem co ludzie w domu jedza, ze im nie pasuje jedzenie w wojsku. Pewnie jest roznie na roznych jednostkach, ale ja nie narzekam, na kilkaset posilkow trafiam na 1-2, ktore mi nie pasuja, ale nie dlatego, ze sa jakies zle, tylko po prostu za czyms nie przepadam, a inni jedza ze smakiem to samo. Najbardziej to lubie patrzec jak jest rezerwa i je :) puste talerze zwracaja, chlopy po +/-40 nauczeni jedzenia, a przychodza ludzie na dobrowolna i cale talerze zwracaja.
jest z czego sie posmiac, tam zaczyna sie robic ciezko dopiero po takim czasie wczesniej siedzi sie i uczy teori
Temu , który pisał ten list, chylę czoła,że podjął wyzwanie,a że nie wyszło trudno!
Mnie wystarczy praca w ochronie. Z pukawką to nawet do kibla idziesz, bo jak ją zostawisz w szafce zamkniętej na klucz, to i tak to nazywają porzuceniem broni. Żeby chociaż w tym SUFO dobrze płacili heh.. 😕
jednostka jest w mieście w którym się mieszka lub ma się blisko, czy w takim wypadku można wychodzić do domu po odbyciu odpowiedniej liczby godzin szkolenia dziennego? Chodzi mi o szkolenie 27 dniowe
Nie
27 dni zakoszarowania nie wyjdziesz nawet na godzinę po za jednostkę .. jeżeli jednostka jest dobra
Wybaczcie ale iść do tworu który jest tak samo jebnięty jak elita polityczna to nie dzięki to niedobra jest dobry materiał pozdro 😁
Panie Poruczniku, mam takie pytanie. Jeżeli odpukać w niemalowane nic się nie wydarzy do tego 2026 kiedy przyjedzie nowy sprzęt i powiedzmy w pół roku - rok żołnierze zostaną przeszkoleni. Czy to będzie rewolucyjna zmiana, czy z Pana doświadczenia, sprzęt może pomóc, ale lepiej wymienić ten "beton" niż sprzęt? Jakby miał Pan budować ten system a nowo, to jakie zmiany warto wprowadzić? (Spokojnie nie jestem z rządu, jestem po prostu ciekaw) Jak to wygląda z Pana doświadczenia oraz nie ukrywajmy doświadczenia wojskowych którzy są z Panem powiązani.
W każdym wojsku to jest norma,bieganie jedzenie wszystko na tempo.
witam . kiedyś to była szkoła życie .. teraz brak słów ...
Pozdrawiam porucznika Powałkę. JW Gdynia Oksywie lato 1989/1991.
Czołem! Dzięki za ten materiał. Właśnie się wybieram do DZSW. 😊 pozdrawiam
Na podstawowy czy spec kurs? Jaka jednostka i kiedy termin?
Nie rozumiem tego belkotu "W ciągu dnia nie można siedzieć ani lezec na lozku . Z łóżka mozna korzystać od 6 do 22" jedno zaprzecza drugiemu
A moze coś o testach psychologicznych?
Może trochę późno no ale, dzisiaj byłem na testach psychologicznych i powiem szczerze że bite cztery godziny trwały. Wydaje mi się że są dużo cięższe niż kilka miesięcy temu jak zapowiadali.
Nieprawda. Ponieważ dali duży zasobnik piechoty górskiej. I mieliśmy szafki w jamie na cywilne rzeczy
Kolejny świetny odcinek 👍
Może niech młodym dorzucą jeszcze portret Wielkiego a zarazem małego Jaro K wraz z majstrem 😀
Mam pytanie , jeśli mam kat A po kwalifikacji wojskowej to jeśli zgłoszę się do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej to będę musiał przejść te badania ponownie ? Jeśli tak to czy różnią się choć trochę od tych z kwalifikacji ? (czyt. Czy są jakieś bardziej wnikliwe czy rygorystyczne)
Komisja na której przyznano Ci kat. A jest ważna 3 lata z tego do mi wiadomo. Jeżeli minęły 3 lata chyba trzeba robić od nowa
panie poruczniku jakby nie pisiorki to dziś by nie było wojsko tylko coś w stylu OC i to pozachodniej stronie wisły
Super kanał
Ja na rezerwie też miałem stalucha ale jak ładnie dopracowany pomalowany na khaki i jeszcze narzuta moro z kewlarow 😂
Ja trochę ubolewam, ze po LA (kapral z chipsów 🤷🏻♀️) nie mogę iść na dobrowolna.
21 BSP zwiadowca, pozdrawiam z Hiszpanii
🫶🏻
Łóżko od 6 do 22 panie poruczniku przysługuje tylko powołanym na ćwiczenia rezerwy
Oj tak 😁
Panie Poruczniku. Nigdy tego nie zrozumiem. Po co podczas 28 dniowego szkolenia poświęcać czas na chodzenie? Jest to czysta głupota. Betonowa mentalność "bo mają chodzić" Ten czas lepiej wykorzystać na taktyki, okopywanie się i maskowanie. To samo z regulaminami. Bezsens
DZSW jak wyglada pierwszy dzien w sensie ze wypelniamy ankiety i rozmowa z psychologiem .. o co pyta psycholog juz na poligonie ?
Witam.
Czy jest sens iść do Dobrowolsów mając ponad 40 lat i dalej na zawodowego żołnierza?
Czy lepiej w takim wieku dać sobie spokój i szukać innego zajęcia?
idź
I co , poszedłeś ?
Poszedłem.
Złe kojo to pilot 🤣
Kewlarowe oddane dla ukry, w zamian są "orzeszki".
Gwoli podsumowania, bardzo pozytywny list byłego kandydata na żołnierza. Szkoda, że z takim podejściem odszedł.
Dziękuję
Super 💪