ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 28 พ.ย. 2024
- Skąd wiedzieć, że naprawdę jest się osobą transpłciową?
Wątpliwości, oznaki transpłciowości, podchwytliwe tematy, a także NIEZNACZNIE opalone cycki Kaja.
Nasza strona na Facebooku: / transbrosftm
Nasza grupa na Facebooku: / transbros
"Grupa Wsparcia dla Osób Transpłciowych" na Facebooku: www.facebook.c...
Jeżeli jesteś trans mężczyzną lub osobą trans męską i jesteś zainteresowany dołączeniem do naszego kanału nagraj film, w którym opowiesz o sobie i swoim coming oucie i wyślij na transbrosyt.zgloszenia@gmail.com (filmik najlepiej umieścić w serwisie TH-cam jako niepubliczny po czym wkleić link do niego w wiadomości do nas). Filmy nagrywamy w orientacji poziomej, bez muzyki w tle, max 10 minut.
Kogo szukamy?
-osoba trans męska (trans mężczyzna lub niebinarna osoba po męskiej stronie)
-osoba wyoutowana (od minimum 6 miesięcy)
-od 15 roku życia
-gotowy na pokazanie się publiczne, nie bojący się hejtu
-posiadający wiedzę o transpłciowości i związanych z nią procedurach
![ILLSLICK - KILLSHOT REMIX [FULL VERSION]](http://i.ytimg.com/vi/RIK8RrqIAzE/mqdefault.jpg)
Wow, twoje materiały sie bardzo zmieniły. Wychodza teraz bardziej profesjonalnie. Widać, ze jestes bardzo oswojony z kamerą, szybciej mówisz, jestes pewniejszy i bardzo dobrze sie to ogląda. Wczesniej tez dobrze mi sie ogladalo twone materialy. Ale dawno nie wodzialem twoich filmow i teraz jak ogladam to widze ogromny progres. Super ze dalej jestes w internecie. Uwielbiam twoje filmy.
Dzięki, czuję się doceniony 😁
Ewolucja. Jak w pokemonach
😹 "Dzień dobry włochate bobry" 😹
Pamiętam jak miałam taka wysoką dysforie, i ja sie poprostu wstydziłam sie kim byłam, ja przez to prawie wcale nie wychodziłam z domu, jak już to do sklepu ale i tak to było dla mnie trudne, a już wogóle to trudne było chodzenie do szkoły.
Naszczęscie teraz jest owiele lepiej
Też tak miałem, na szczęście tranzycja leczy dysforię 💖 ciszę się że się poprawiło
Hejo!
Zaczęłam oglądać kanał, by rozumieć, wspierać i pomagać. Poznając i żywiąc uczucie, nie ważne czy w sferze romantycznej, czy przyjacielskiej do osoby trans, wiedza jest naprawdę potrzebna. Zresztą zawsze propsuje.
Oglądam ponad rok, ale jakoś nigdy nie nabrałam odwagi, by pisać komentarze. Głupie, ale tak właśnie było.
Wracając do tematu filmu. Mimo iż transowy to przewlekle uniwersalny. Tożsamość to jak się czujemy, to jak wyglądamy, powiązane jest intensywnie z rozkminami, o których mowa w filmie. I mimo iż bycie cis babą, jest mi zapisane w gwiazdach, to nigdy, absolutnie nigdy, nie przeszkadzało mi, gdy ktoś mówił do mnie w męskich zaimkach. Nie będąc osobą niebinarną, aczkolwiek wciąż istotą nieheteronormatywną, poszukiwanie znaczenia własnego ja jest cholernie ważne. Dlatego kanały takie jak ten, a w nim ludzie myślący, mający pojęcie na dany temat, mają tak duże znaczenie. Przekazują mentalne wsparcie, bo 'hej ta osoba czuje to co ja! Niewiarygodne! ' .
Naprawdę nie wiem ile bym dała, by ktoś kiedyś tak po prostu mnie zrozumiał. W różnych niewymienionych kwestach.
Reasumując, uwielbiam kanał Tranbros i możecie spalić mnie na stosie, a ja swojego zdania nie zmienię.
Salut! 🌈💙
Pozdrowionka
Ja do osob trans tez zywie przyjacielski stosunek, a do Pana z nagrania to nawet romantyczny :)
Klapki mi z oczu spadli, bo okazalo sie, ze moge kochac trans chlopaka, wiec trans dziewczyne pewnie tez.
Kiedys myslalem, ze nie, a teraz sie wyjasnilo i dotarlo do mnie, ze ja po prostu nie znalem prawie zadnych osob trans(w realu wiem o jednym Panu, ktory jest kolo szescdziesiatki), wiec nie moglem tego wiedziec.
a, i nie czajcie sie z tym pisaniem. Jak nie wiecie co to napiszcie cos o ladnych wlosach czy oczkach ;)
Dzięki, cieszy mnie, że kontent się podoba i pomaga i totalnie pisz komentarze, zawsze jest mi bardzo miło ❤️
@Gozer Traveler
Wychodzi na to, że zgadzamy się w kilku kwestiach. :)
Czy to trans mężczyzna, trans kobieta, osoba cis, czy nawet niebinarna ważne są emocje, które kształtują uczucie, które może się narodzić. Jesteśmy ludźmi, po prostu ludźmi. Świat zmalował nas inaczej niż większość. Czasem zastanawiam się, czy osoba "inna" w postrzeganiu ogółu, nie posiada jakiejś dodatkowej 'fałdki' w mózgu, której istnienie powinna odkryć? Coś w końcu klika, gdy uświadamiasz sobie "tak to ja" , w różnych aspektach poznawania siebie.
@@TransbrosFTM
Od teraz każdy filmik z komentarzem ode mnie. Aż będziecie mieli dosyć. 🤪😸
Szkoda że wcześniej nie znalazłam tego kanału, może wtedy bym nie miała takiego dylematu czy faktycznie jestem trans XD
Jakieś ponad pół roku temu odkryłam, że jestem trans, bo myśli o "byciu dziewczyną" dręczyły mnie przez prawie 5 lat, i o ile wiedziałam już wcześniej o osobach trans, to niezbyt łączyłam tego ze sobą, ale po zagłębieniu się bardziej i po połączeniu kropek wszystko połączyło się w całość.
Dziekuje za materiał Kaj! Przepraszam, ze napisze wywod pod spodem, ale moze komus pomoze, tak jak pomagały mi wasze komentarze na forach trans.
Miałem dysforię! Byłem ładnym AFABem ale zawsze czułem sie ze soba zle. Patrzyłem na foty i wogole nie docierało do mnie ze wow, powinienem sie sobie podobac. Moj partner kochał mnie (wciaz mnie kocha) i mnie nie rozumiał. A dla mnie zawsze było wszystko nie tak. Do tego stopnia, ze czułem sie jak mózg oddzielony od ciała zamkniety w słoiku az do wiosny 2023. Pierwsze rozmowy o moim transseksualizmie robilem z partnerem juz w styczniu, ale gdy szedłem na terapie moja babka cały czas usilnie mówila mi ze to wynika z faktu, ze boje sie kobiet, wtf?? Przez to ze sie sobie nie podobałem, zapusciłem sie i chcialem dzieki temu zaniedbaniu skonczyc ze soba.(choróbska otylosc etc)
Cos mnie tchneło i pamietam ze napisalem na waszym fb forum trans jako anonim i spytalem sie czy testo jest konieczne do zrobienia tranzycji, powiedzieliscie ze nie. Chciałem wiedziec bo gadałem szczerze ze swoi partnerem o tranzycji i chcialem poznac jego punkt widzenia. Powiedzial mi, ze nie preferowałby mnie włochatego i mowiacego barytonem xD (jest Agender ale preferuje femme aspekty jak genitalia czy gladka skóra u partnera) wiec doszlismy do konsensusu. Podjarałem sie i... zaczalem o siebie dbac ;_;
Był czerwiec tego roku. Zaczalem cwiczyc, zaczałem diete dla cukrzyków poszedlem uregulowac tarczyce, dostalem leki na insulinoopornosc. Wiecie co, serio, poczułem ze odzyskuje kontakt ze swoim ciałem :o Kilogramy leciały i leca do tej pory. Zaczalem sie sobie podobac. kupiłem binder. Scialem wlosy najpierw do ramion, a teraz na krotko. O MOJ BOZE, czuje sie coraz bardziej soba? czuje sie jednoscia? Lubie o sobie myslec, lubie kupowac sobie ciuchy i nie traktuje tego jak obowiazku ale przyjemnosc?? what??
Moja historia nie jest zakonczona, czeka mnie topka i opnia, Tak czy siak. Jesli macie mysli jak ja, sprawdzcie czy moze nie jest to wynikajace z dysforii.
Pozdrawiam wszystkich na rozstaju dróg.
Cenna historia! Bywa i tak. Jak się jest facetem z "kobiecymi cechami" ciała i do tego uważamy je za brzydkie z innych powodów to może być ciężko się połapać co jest dysforią, a co kompleksami/dysmorfią i bywa tak, że zadbanie o to o co można zadbać, np. cera, waga, sprawność fizyczna, fryzura itp. wyeliminuje te kompleksy, a jak zostaje sama dysforia i możemy zlokalizować dokładne w czym ona tkwi to łatwiej jest są leczyć i nie zapędzić w robienie czegoś więcej niż tak naprawdę potrzebujemy.
Super, że wszystko się układa ;)
@@TransbrosFTM Jest tak jak piszesz!
To chyba jeden z moich ulubionych filmikow, kocham te male wtracane zarciki
Właśnie ja mam takie wahania..
jak siedzę w domu to mam takie "omg pewnie se wymyślam i robię problem z niczego", a potem przychodzi co do czego, żeby wyjść z domu a mnie już męczy sam fakt ubierania się, bo stanika nie założę, mam dość koszulek w których mi nic nie prześwituje bo ciągle TYLKO je ubieram, tejpy zawsze się waham czy zakładać czy "się opłaca" i czy to zdrowe dla mnie napewno?
Jak wychodze z domu to cały czas obserwuje ludzi wokół, zastanawiam się "czy te dziewczyny co tam siedzą czują sie dziewczynami", patrzę na chłopaków i mam takie czemu nie mogłem się tak urodzić po prostu XD Zawsze mam takie wtf tyle lat bylo to znośne, myślałem że wyrosłem z bycia chłopczycą i że to już za mną a to wróciło z takim impetem, że te całe najdłuższe wakacje pomaturalne są do dupy:(
A na basenie najgorzej..
just nie ufam sobie chyba, no i nie lubie zmian, ale to się staje nie do wytrzymania xd
To ja polecam dobrego terapeutę transfriendly, czasami potrzeba kogoś kto będzie nam zadawał trudne pytania, motywował do kolejnych kroków itd a skoro ewidentnie się męczysz to coś z pewnością jest na rzeczy
Po prostu mi się wydaję, że najbardziej się boję ludzi, reakcji innych, a zaraz studia, nie wiem jakich wykładowców spotkam, tak się skumulowało dosłownie xD ale no to chyba ma sens, żeby w tak trudnym czasie lepiej ogarnąć terapeutę nawet tak profilaktycznie
@@Palitkeusz yup. Niestety tranzycja praktycznie wymaga od nas konfrontacyjnych sytuacji, chyba że ktoś się zamknie w bunkrze na kilka lat i wyjdzie jak będzie po całym procesie z nienagannym passingiem i zerwie wszystkie dawne znajomości xD albo jak Caitlyn Jenner ma się kupę hajsu i ochroniarzy. Ja się niestety musiałem nauczyć że albo stawiam na swoim albo nie mam nic, coming out u mnie się wiązał z decyzją że od dzisiaj żyje jako facet i nie oglądam się za siebie i z właściwie zerowym passingiem i tak wchodziłem do męskich kibli, przedstawiałem się Kajetan (albo wcale i do nikogo sie nie odzywałem xD), nosiłem męskie ciuchy i zapuściłem kudły na nogach i cały czas liczyłem się z tym że ktoś może mieć z tym problem ale trudno, najwyżej pokaże mu faka. Chyba grunt to przestać się wstydzić że się jest trans i iść przez życie z postawą że wszystko ze mną okej i nie będę przepraszać za to jaki jestem i to jest chyba właśnie to co warto sobie wypracować na terapii.
@@TransbrosFTM Ooo tak!! taki bunkier mi sie marzy właśnie XDD i fakt, dobrze opisałeś, czuję coś w rodzaju takiego "wstydu" i chyba to muszę przepracować
Ten film zmienił całe moje zdanie. Wykluczalem że jestem trans ponieważ nie lubię męskiego towarzystwa i się bić :/ a za to moja koleżanka cis kocha się bić i kocha przebywać z mężczyznami (śliczny masz głos :))
Cieszę się! Takie tru-transowe podejście jest strasznie szkodliwe, też przez długi czas kwestionowałem czy jestem trans bo nie lubiłem sportu, przemocy i samochodów xD cieszę się że pomógło
U kazdego dysforia jest inna, u mnie jest pojebana xD
Biologicznie jestem baba ale nie wiem czym konkretnie jestem.
Lubie miec makijaz i ewentualnie nosic sukienki ale tylko w domu jak nikt nie widzi. Nie przepadam za swoimi piersiami i nawet jak trzymam telefon (trzymam tak ze nadgarski sa na piersiach) to czuje sie niekomfortowo co moze wydac sie smieszne. Pamietam jak kolega z liceum powiedzial mi ze jestem kobieta wiec mam wyjsc z meskiego (wszedlem tam by cos mu powiedziec) i ze kobiety nie maja prawa wstepu przez co poczulem sie dotniety. Nie wiem czy po prostu okrywam siebie czy to przez jakies kurwa traumy z podstawowki. Bo w 8 klasie obrzydzialy mnie zaimki she/her a teraz "normalnie" ich uzywam w szkole, do tego jak zrobilem przed kims coming out to sie wstydzilem bo przeciez "jestem kobieta" - chyba ze chamuje mnie strach przed homofobiczna rodzina ktora jest mocno popierdolona...
Nie wiem co o tym myslec i nie wiem nawet juz jak myslec...
Sporo osób wypiera że są trans, ze strachu czy przez transfobiczne otoczenie. Można być osobą niebinarną, można być trans mężczyzną który używa żeńskich zaimków albo kobietą która nie lubi kobiecych ubrań a nawet swoich piersi. Warto jest próbować co pomaga czuć się lepiej i tym się uprzede wszystkim sugerować przy ewentualnej tranzycji -np. spróbować nosić binder, poprosić zaufaną osobę o używanie innych zaimków itp
@@TransbrosFTM zrobilem sobie wlasny binder (to po prostu ciasna koszulka zakladana na stanik) i czulem sie w nim komfotowo ale zaluje ze przestalem go nosic. Planuje go zacza nosic, jakos mam mieszane uczycia co do zaimkow - nie wiem dlaczego
pamietam kilka lat temu, dokladnie byl to 2018/19 jezeli dobrze pamietam, natrafilem na wasz kanal, a dokladnie na twoj filmik Kaj, pamietam, ze to byl moment w ktorym sam dziwnie czulem sie sam ze soba, mialem dylematy, ale na ogol nie myslalem o tym, wasz kanal sprawil, ze wiecej zaczalem sie nad tym zastanawiac, mialem sporo mysli „bylbym ladnym chlopakiem”, „chcialbym byc chlopakiem”, scialem wlosy i zaczalem ubiersc sie bardziej mesko i chcialem w taki sposob przedstawiac sie spolecznie, pozniej mialem moment ubierania sie bardzo kobieco, ale pare lat temu znowu zaczalem barzziej zasyanawiac sie nad tym, nawet w trakcie tej mojej bardziej kobiecej erze wszyscy moi znajomi zwracali sie do mnie w formie meskiej, teraz czuje sie ze soba dobrze, ubieram sie mesko, mam krotsze wlosy, wszyscy nawet rodzice mowia do mnie w formie meskiej, jestem synem, chlopakiem, bratem, przyjacielem, czuje sie z tym dobrze, dalej czasami mam mysli „boje sie, ze moze to nie to”, ale skoro czuje sie dobrze, to mysle, ze ide dobra droga, dziekuje wam za pomoc! i za cudowny kanal
💖
kocham ten kanał
Zjawiłeś mi się z nieba xD kilka dni temu zaczęły mi się różne zwątpienia i zastanowienia na temat tego, czy na pewno to to. Spełniłeś wszystko czego potrzebowałem. Upewniłeś mnie, przedstawiłeś dobre przykłady, poukładałeś w głowie, pokazałeś że czułeś się i inni czują podobnie do mnie. Dzięki 💖
❤️
Moja dysforia jest dziwna niby lubię chodzić w makijażu i to praktycznie jest moja pasja ale równocześnie czuje się z tym dysforycznie nosząc go jednocześnie z ubraniami (poza sukienkami bo ich kompletnie nie noszę) głównie mam z jakimiś koszulkami na ramiączkach niby czuje się ładnie ale nie dokońca chociaż jest z tym pewien problem bo np jak jestem w stroju kompielowym nigdy bym nie wybrał stroju dwu częściowego no ale nie wiem czy jest to do końca przez moją dysforie ponieważ moi rodzice zawsze mieli jakieś dziwne komentarze do mojego ciała głównie takie seksualne ale tego też nie jestem pewna. Inna sprawa dotyczy tego w jakiś zaimkach ktoś ma się do mnie zwracać lub jak ja sam się do siebie zwracam zwykle jednak używam zaimków she/her. Taki przełom miałam w takiej sytuacji gdy się napiłem trochę więcej alkoholu (nie powinienem się tym chwalić bo nie ma 18 lat ale to kluczowe xd) i pisałem do swoich znajomych i pamiętam to doskonale że kompletnie nie chciałem używać zaimków żeńskich było to dla mnie okropne i tak samo z tym jak moi znajomi odpisywali mi w zaimkach żeńskich. Już wcześniej się zastanawiałem nad tym kim jestem i to był taki bodziec związany z tym. No niby mogę być trans ale nw bo jednocześnie nie był bym pewien korekty płci no niby czuje jakąś dysforie piersi ale jednocześnie nie jestem pewien czy tego do końca chce mogę ale jednocześnie czuje jakbym niedopuszczał do siebie tego że mogę był trans przez strach związany z nie zaakceptowaniem mnie. I też trochę nie wiem z kim o tym porozmawiać bo z jedynym moim przyjacielem trans zerwałem kontakt trochę burzliwe a mi rodzice ze względu na swoje skrajnie prawicowe poglądy raczej nie są dobrym materiałem do rozmowy. Jak narazie uznaje się za osobę nie binarną ale nie jestem tego pewien
Porozmawiaj z rodzicami, poproś o psychoterapie. Powiedz, ze potrzebujesz pomocy!
Ja też uważam że terapia to dobry pomysł. Brzmi tak jakbyś musiał po prostu poznać swoje potrzeby w bezpiecznych warunkach, bez oceniania i presji. Myślę że zmiana ekspresji o używanie Twoich zaimków w grupie w której czułbyś się swobodnie pomogłaby ocenić na ile dobrze się tak czujesz, czy to jest to czy jednak nie. Eksperymentowanie i próbowanie to była moja główna metoda żeby ustalić jak mi jest lepiej i czego chcę. Nie musisz przechodzić tranzycji medycznej albo wszystkich etapów jeśli nie chcesz. To jak wyglądasz nie musi mieć związku z Twoją tożsamością, są mężczyźni, którzy noszą makijaż albo jakieś "damskie" ubrania, zarówno cis jak i trans.
Omatko, komentarz sprzed roku! Umknął mi, wybacz. Mam nadzieję że sytuacja jakoś się poprawiła :3
Aaa! Kajjj
W sytuacji jeśli mamy w swoim doświadczeniu traumę (zwłaszcza seksualną) warto rozważyć czy dysforia płciową nie może być tego konsekwencją. Świadczą o tym liczne relacje osób, które zdecydowały się na detranzycję. Różnica jest taka że traumę można leczyć psychoterapią.
Jeśli ktoś ma takie doświadczenia to tak, warto się tym zająć przed tranzycją. Ale jest też wiele osób z traumami nie związanymi z transpłciowością
Siema po jakim czasie jak zaczęles brac testo ,zrobiłeś dwójkę?
Po 4 latach na testo
Przez lata starałem się funkcjonować jako "kobieta" ale ciągle mi coś nie pasowało i starałem się, to zagłuszać. Nawet jak byłem ubrany w sukienke i miałem na sobie makijaż, to nigdy się nie czułem z tym "kobieco"
Fajne intro widzę szczyt techniki samowieszająca się flaga 🏳️⚧️
Hej, dzięki. Wiele ,,objawów,, sprawdza się w moim przypadku. Do dzisiaj pamiętam jak w dziecinstwie rozryczałam się na weselu wujka gdy mama ubrała mnie w sukienke i pomalowała paznokcie i twarz. Też bierze mnie zdziwienie z konsternacja gdy ktoś (mężczyzna) otwiera przede mną drzwi, albo robi inne dżentelmeńskie ruchy...brrr, nienawidzę tego. Pare lat temu, zanim w ogóle wiedziałam o trans, szukałam lepszego zeńskiego imienia ale żadne mi się nie podobało. Za to Nathan, Alan? Marzenie tak sie nazywać. Może to dziwne, ale nie lubie też żeńskich zaimków liczby mnogiej, jak jestem gdzieś wśród dziewczyn i tak mówię o nas ,,poszliśmy,, itp. I też przy nazywaniu mnie córką, wnuczką, kobietą etc mam takie ik i lekkie zniesmaczenie. Przepraszam, że taki długi komentarz ale nie mam nikomu o tym powiedzieć. Moi rodzice są transfobami. Dziękuje za filmy, pomagają one troche ,,zasmakować,,? życia którym chciałabym ale nie mam możliwości żyć
Mam nadzieję że w końcu będziesz mógł być sobą, trzymaj się
Mozesz, udzielam Ci mojego blogoslawienstwa ;)
A jeżeli do 11/12 roku życia lubiłem sukienki? Albo jak miałem 12 lat to lubiłem się malować ale uważałem się za chlopczyce
Jak byłem mały to też chciałem być kobiecy- ale teraz myślę że jednak jestem trans
@@Rosolek--3 bywa, jak się jest wychowanym i socjalizowanym w dany sposób to czasami człowiek po prostu podąża za tym co jest znane. Znam sporo osoby trans, które też tak miały, to nie świadczy o tym jakiej jesteś płci tylko o tym co lubiłeś jako dziecko, a to się przecież zmienia. Są cis chłopcy którzy też lubią takie rzeczy ;)
@@TransbrosFTM bardzo dziękuję
@@Rosolek--3 nikt nie siedzi w Twojej głowie, Kaj patrzy ze swojej perspektywy a u Ciebie to nie musi być to, nie sluchaj kogos tylko poczekaj az sie upewnisz. Niestety ale wszystkie komentarze z watpliwosciami Kaj rozwiewa zapewniajac kogos ze jest trans co moze więcej szkody niz pożytku przynieść.. Mozesz byc trans a mozesz miec dysforie z innego powodu, depresja, trauma sa takie przypadki
@@someonelikeyou2278 dziękuję ❤️
Witam serdecznie, mam pytanie o oczekuje szczerej odpowiedzi. Mam 49lat od najmłodszych lat czuje się kobietą i cierpię z powodu dysforii płciowej z tego powodu mam pogłębiająca się depresję z wszelkimi dodatkowymi objawami. Wszystko utrudnia fakt że jestem tchórz i nie potrafię się otworzyć. Od lat zbieram się na odwagę żeby iść do psychologa seksuologa ale nie wiem czy czy to ma głębszy sens zważywszy na mój wiek i totalne tchórzostwo a wręcz paniczny lęk przed odtrącenien przez społeczeństwo. Jak myślicie, czy taki specjalista pomoże mi się odblokować? Czasami myślę że pomógłby mi kontakt z ludźmi takimi jak żeby te osoby pomogły mi w tym. Ale nie wiem gdzie szukać takich grup wsparcia. Pomocy bo nie ogarniam już tego i chwilami myślę że najlepiej będzie jak skończę ze sobą. Pozdrawiam, Paulina
Cześć, 49 lat to wcale nie aż tak dużo, znam osoby które zaczynały proces o wiele później ;) psycholog to super pomysł, koniecznie taki który ogarnia sprawy transowe (żeby nie trafić na transfoba) i może najpierw terapia żeby przepracować te blokady? Co do innych osób trans to są przeróżne grupy wsparcia w różnych miastach gdzie można przyjść i się zintegrować, do tego są grupy na Facebooku w których można zadawać dowolne pytania, poczytać historie innych osób i zdobyć wszelkie informacje odnośnie tranzycji (kilka linków jest w opisie pod filmem).
No i jeśli jesteś trans kobietą to polecam odwiedzić nasz bliźniaczy kanał Transfemmes gdzie nagrywają dziewczyny :)
@@TransbrosFTM dziekuję za szybką odpowiedź :) Mam na oku taką panią psycholog-seksuolog po której postach na profilu FB widać że jest przyjazna trans. Ale szczerze mówiąc dodatkowo boję się że przyczepi mi jakąś łatkę kogoś innego niż się czuję. A ja przecież mam swoje lata i doskonale zdaje sobie sprawę co mi jest i przez co przechodzę przez te wszystkie lata a jeśli ktoś będzie mi próbować wmawiać coś innego to tylko pogłębi moja depresję. Przecież taka osoba pomimo że jest specjalista w tej dziedzinie nie ma prawa wiedzieć co ja czuje i jakie mam potrzeby to z jakiej racji ma za mnie decydować? :( Sprawę dodatkowo komplikuje że mam rodzinę i choc ukochana wspiera mnie cały czas to boi się że mnie straci bezpowrotnie a ja z kolei nie wyobrażam sobie sytuacji żebym mogła ją skrzywdzić. Generalnie najbardziej zleży mi na tranzycji stricte dla siebie, tak żebym była szczęśliwa i czuła wartość. Nie mam silnej potrzeby żeby się tym afiszować tylko żeby wszystko sie uporządkowało w mojej głowie i odczuciach a w tym myślę częściowo może pomóc mi kuracja hormonalna (popraw mnie, jeśli się mylę) Serio to sa tortury tyle lat sie męczyć a nie mieć odwagi żeby pomóc sobie samej i sie otworzyć i cały czas brnąć w ten ślepy zaułek a to nic sie nie zmienia a tylko pogłębia. Mam takie marzenie żebym mogła tak magicznie dokonać resetu i ocknąć sie młoda dziewczyna i zacząć normalne życie a nie płakać jak teraz.
Żaden seksuolog czy psycholog nie może Ci powiedzieć kim jesteś ani jakiej płci, to nie jest coś co można zdiagnozować. Jeśli chodzi o terapię to to ma na celu uporządkowanie Twoich odczuć i pomoc Tobie w dojściu do tego czego potrzebujesz, ewentualnie zmotywowaniu do podjęcia jakichś kroków, nikt nie może Ci sugerować ani wmawiać żadnych odczuć ani etykietek bo to wbrew etyce terapeutycznej.
Również "diagnoza" transpłciowości odbywa się tylko w ramach wykluczania innych potencjalnych powodów takich odczuć ale nikt nie powie, że jesteś osobą trans bo on tak uważa tylko jeśli już, że wykluczył inne możliwe powody występowania dysforii czy potrzeby tranzycji. Także tutaj nie ma się czego obawiać.
@@TransbrosFTM dziękuje. Pewnie jakbym dorastała w dzisiejszych czasa byłby mi łatwiej ze wszystkim a tak przez te wszystkie lata starałam się oszukiwać sama siebie i udawać kogoś kim się nie czuję i mysleć że jakoś to będzie... Teraz mam do siebie wielki żal że nic nie zrobiłam a depresja jest głównie przez ten wieloletni brak "działania". Nie moge patrzeć na siebie lustrze, czuje wręcz obrzydzenie do swojego ciała, bezprzerwy depiluje ciało co oczywiscie spotyka z krytyką niektorych starszych osób i wiadomo jak mnie nazywają* Mieszkam w małej miejscowości gdzie każdy każdego zna i jak zobaczą postepujace zmiany to jestem "spalona" i moge sie pakować a nie mam gdzie iść, chyba że pod most. To wszystko jest tak pokićkane że jak coś zaczne to się posypie jak domek z kart i cale zycie obróci sie o 180stopni. Nie mam gdzie wracać bo matka nie akceptuje mnie i całe dzieciństwo piętnowała moje przebieranki i makijaże wyzywajac od najgorszych a już do furii doprowadziło ją jak po przeczytaniu Czarnoksieżnika z krainy oz stwierdziłam że chciałabym być Dorotką. Serio potrzebuje z kimś pogadać by móc wylać swoje żale do życia i samej siebie. Mam nadzieje że pani psycholog bedzie miała do mnie cierpliwość bo jak widać jestem strsznie marudna ;)
Jasne, to brzmi jak podobne historie które słyszałem więc nie jesteś sama, mam nadzieję, że spotkanie pomoże i też zachęcam do udziału w grupach wsparcia, jeśli jesteś w małej miejscowości to jest to opcja spotkań online, np. Trans-Fuzja organizuje takie grupy dla osób trans prowadzone przez psycholożkę. Mi takie rzeczy bardzo pomagały na starcie
a co zrobic jak sie kiedys malowałam i ubierałam bardzo dziewczęco ale dalej od paru miesięcy ma mysli ze nie jestem dziewczyna ?
Jak bym pomyślał dlaczego tak było - czy ta stereotypowo kobieca ekspresja wynikała z tego, że taka Ci się po prostu podoba? To jest to ekspresja, w której czujesz się dobrze? -Jeśli nie to znaczy, że może coś w przeszłości wpłynęło na tą ekspresję - może presja środowiska, strach przez próbowaniem innej ekspresji, próba rekompensowania sobie tego, że nie czujesz się pewnie i właściwie w kobiecej roli i chęć nadrobienia tego wyglądem (to przykład z życia prawdziwej osoby którą znam). To może być sygnał że po prostu ekspresja została Ci narzucona albo nigdy nie odważył*ś się jej eksplorować, a teraz zaczynasz i odkrywasz że wolisz co innego.
Jeśli taka ekspresja Ci się jednak po prostu podoba i czujesz się w niej dobrze to opcji jest wiele- Może być na pewno tak, że "myśli że nie jesteś dziewczyną" wynikają z czegoś innego niż transpłciowość, a może być tak, że faktycznie nie czujesz się dziewczyną. Możesz nie czuć się kobietą i wciąż lubić ekspresję, która jest przeważnie przypisywana kobietom, nikt Ci tego nie zabroni i sporo osób które przechodzą tranzycję nie rezygnuje zupełnie z jakichś elementów swojej ekspresji. Ja np. wolę mieć długie włosy i nie zamierzam ich skradać tylko po to żeby się dopasować, tak samo jak chcę sobie założyć damska bluzkę czy ogolić nogi to to zrobię, a to jaka czuję płeć się nie zmienia.
Więc podsumowując w takim przypadku ja zrobiłbym rozkminę odnośnie tego czemu miałem kiedyś kobiecą ekspresję chociaż nie czuję się kobietą i zobaczył do jakich wniosków mnie to zaprowadzi, a najlepiej to w ogóle pewnie porozmawiać o tym z psychologiem albo terapeutą, bo jeśli jesteś w procesie jakiegoś odkrywania siebie i kwestionowania swojej płci to warto to skonsultować z kimś kto ma w tym obszarze doświadczenie i pomoże Ci takie dylematy rozwiązać ;)
Ja nie jestem pewna czy moglabym byc trans chlopakiem, ponieważ niby mam takie jakby chęci zeby w koncu byc mężczyzną ale nigdy nie zauwazylam zadnych "znakow" np. w dzieciństwie, lecz z drugiej strony chcialabym obudzic sie jako przeciwna plec. I to właśnie tak przychodzi i odchodzi ta chęć i nie jestem po prostu pewna czy naprawdę jestem trans czy tylko mi sie wydaje i jestem na przykład genderfluid?
Tez chciałam dodac ze totalnie nie przeszkadza mi moje imie i zaimki damskie przynajmniej tak mi sie wydaje?
Myślę że etykieta jest drugorzędna, czy jesteś trans facetem czy osobą niebinarną czy po prostu lepiej czujesz się w innej roli - warto to eksplorować. Może zmienić coś w wyglądzie -krotkie włosy, męskie ciuchy, binder -czy w funkcjonowaniu -ustalić w rodzinie i wśród znajomych że np. nie obchodzisz dnia kobiet, nie traktują Cię jak dziewczyny, czy np. potrzebujesz jakichś medycznych elementów i tak dalej aż po prostu poczujesz się adekwatnie. Nie zawsze trzeba mieć jakieś "znaki", wiele osób nie dalej znaków bo jest bardzo wyczulona na to co wolno a czego nie i uczy się maskować swoje potrzeby czy dyskomfort -sam tak robiłem jako dziecko i nie mówiłem ani pokazywałem wprost że nie czuje się dziewczyną. To nie zmieniało faktu że czułem dyskomfort i wolałem funkcjonować jako chłopak.
Właśnie nie rozumiem dlaczego ludzie myślą że: wymyśliłaś/wymieniłeś sobie to że jesteś trans. Nie. Zawsze czułem się inny niż wszystkie dziewczyny. Nie lubiłem lalek, lubiłem się bawić klockami, ale broń boże LALKI. Przy każdych okazjach typu: spotkania rodzinne, dożynki, itd gdy miałem wyjść w kiecce bo byłem jeszcze mały i tak mi mama kazała to czułem się niekomfortowo. Gdy babcia mówiła; "OOO ale pannica napewno będzie za nią dużo chłopaków latać!" To czułem się trochę obrażany. Gdyby ktoś się mnie kiedykolwiek zapytał czy w 3 czy w 8 klasie (idę teraz do 1 technikum) "Wolałabyś być chłopakiem czy dziewczyna?" To odpowiedzieć by była tak. Gdyby się spytał 'czy chcesz być chłopakiem?" To też odpowiedź by była tak. Pamiętam nawet że kiedyś w chyba 2 podstawówki miałem taką rozmowę z koleżanką:
"Chciałbym mieć to co mają chłopcy do sikania?
"Że penisa?"
"Tak"
"Wiesz podobno wJaponi robią taką operację że mogą przyszyć kobiecie penisa"
"O to kiedyś się wybiorę do Japonii!"
Od 2020 gdy patrzyłem w lustro twierdziłem że nie podobam się sobie, bo jestem gruby (choć nie byłem) i twierdziłem że to jest problem. W 21 roku było tak samo tylko zwiększyło nasilenie, i strasznie obniżyło mi samoocenę. Gdzieś w połowie 21 roku zacząłem się ubierać bardziej "dziewczęco" i nawet się trochę malować. Niestety było to spowodowane tym że myślałem że tak sobie się spodobam. Otóż NIE. To nic nie dało może nawet pogorszyło. Na początku tamtego roku szkolnego chciałem zmienić styl więc, powoli to zrobiłem, obciąłem też włosy na krótko. O panie jaki wtedy miałem zaciesz. Pojawiła mi się po któtkim resergu w głowie myśl że jestem Genderfluid, i dobrze mogę być tym kim chce. Zaczolem nosić 2 staniki, lub podkoszulki aby nie było widać moich piersi bo "rujnowały mi outfit" Po jakimś czasie zacząłem zauważać że w sumie to nie utożsamiam się zabardzo z tą stroną niebinarna , co dopiero kobiecą. Jednak wtedy się z tym niezgodzilem i stwierdziłem że jestem Genderfluid nie trans ftm. Jednak mi to przeszkadzało więc stwierdziłem że jestem demi chlopakiem. Na początku 22 roku wziąłem się za siebie bo moje zdrowie psychiczne było strasznie zaniedbane, przez ten okres "depresji" która miałem od ostatnich kilku miesięcy. Ćwiczę, pije wodę, wychodzę na spacer itd. bardzo mi się poprawiło. Wtedy doszedłem do wniosku że nie podobam się sobie nie dla tego że jestem gruby, czy chudy tylko dlatego że mam damskie ciało. Nie uważam go za brzydkie, ale nie jest moje więc mi się nie podoba, bo ja JEDTEM CHŁOPAKIEM. Aktualnie będę chodzić do psychologa i psychiatry z tego powodu. Zobaczymy co mi przyszłość przyniesie.
Sejm z tym czuciem się brzydkim, latami mi się wydawało że mam jakieś nieproporcjonalnie grube uda, biodra i dupę a wcale nie mam, to po prostu dysforia xD
Myślę że ludzie tak mówią bo zupełnie nie rozumieją konceptu transpłciowości i nie umieją sobie wyobrazić jak to jest być trans
Na yt jest jedna dziewczyna, ktorej sie odwidzialo. Wrzucil bym linka, ale nie wiem czy Ona by chciala.
Kiedys ja tu przysylalem, wtedy identyfikowala sie jako chlopak, ale nie chciala.
Wyślij mi chociaż chyba wiem o co chodzi bo byl ostatnio taki wywiad z kimś takim
@@someonelikeyou2278 ale pisze przeciez, ze pokasowala nagrania. Jedyne co to bedziesz mogl o to zapytac.
@@gozertraveler858 no właśnie nigdzie nie pisałeś ale ok
@@someonelikeyou2278 nie widac wczesniejszych postow?
@@someonelikeyou2278 to widac te posty czy nie, bo juz nie wiem?
anyway ja kocham swój deadname, najpiękniejsze imię ever ale po prostu to nie ja
przez długi czas uważałem że mój deadname to najlepsze imię na świecie i że nawet jeśli w przyszłości będę napakowanym brodaczem to i tak będę deadname
no, czar prysł kiedy mój najlepszy przyjaciel zaczął na mnie Martin mówić, wtedy też zauważyłem że w sumie miałem problem z moim deadname
uwielbiałem go ale zawsze miałem problem kiedy widziałem dziewczynę która też go ma
bardzo nie podobało mi się to że przez mój deadname jestem z góry postrzegany jako dziewczyna
nie lubiłem go nikomu mówić a teraz, teraz bym nachętniej nawet randomowym osobom na ulicy z radością mówił że jestem Martin
Mnie bardzo bawi mama mojej dziewczyny, która podejrzewa, że jest ona trans facetem, skoro ma dziewczynę i nie lubi sukienek - no kropki się łączą xd
A to raczej rzadkość o:
Hormony to jedna z najtrudniejszych decyzji w moim życiu. Ciągle nad tym myślę
Owocnego myślenia! Grunt to dobry reaserach i autorefleksja ;) powodzenia
@@TransbrosFTM dzięki wielkie idk który to z was więc dzięki dla każdego w zasadzie bo mi pomagacie to zrozumieć
@@magiczny101 autor filmu ;) jak któryś z nas komentuje coś pod cudzym to zawsze się podpisujemy
@@TransbrosFTM Jasne. Czyli jesteś Kajtuś
Orientujesz się gdzie można w obrębie Śląskiego, opolskiego i dolnoslaskiego zrobić dwójkę prywatnie bo szukam i nie mogę znaleźć.kasa jest a szpitala ani klinik znaleźć nie moge
Nope, jestem z mazowieckiego i tylko tam kojarzę. Najlepiej poszukaj na mapce polecanych specjalistów albo popytaj na grupie wsparcia dla osób transpłciowych na FB.
Zasadniczo dwójkę możesz zrobić wszędzie tam gdzie ją robią cis kobiety.
@@TransbrosFTM zasadniczo tak hehe mam już dane zmienione trochę tak dziwnie będzie ale ok popytam.dzieki pozdro
Jest jakaś na tym kanale trans kobieta nie to żebym się czepiał cudownych prowadzących ale wydaje mi się że taki głos takiej osoby mógł by pomóc odnaleźć się trans kobietą na tym kanale taka mała sugestia wcale nie musicie mnie słuchać
Nie ma bo to kanał o trans facetach xD o trans kobietach zrobiliśmy cały osobny kanał który działa i nagrywa, zapraszam na Transfemmes
@@TransbrosFTM a to przepraszam nie wiedziałem
@@TransbrosFTM debilem jestem nie umiem czytać
@@malti3362 xD luźno
Привет из России.