Myślę, że strzelanie czarnym w opony nie jest najlepszym pomysłem. Recochet może zakończyć się tragedią. cudowny kanał! zawsze patrzy z zainteresowaniem! Życzę powodzenia we wszystkim! Chwała Polsce.😊❤ !
Zgadzam się, już kiedyś miałem Rufusowi napisać i jakoś umykało. Ale może kumulację odbierze. O ile karabin wbije się w oponę to z krótkiej lufy rykoszety są bardzo możliwe.
Zauważyłem, że jak strzelasz w wersji "naraz" to nie masz ani jednego zacięcia. Może powodem tych zacięć jest odciąganie kurka kciukiem drugiej ręki gdy strzelasz oburącz z jednej broni i przez to lekko kurek odciągnięty jest jakoś pod kątem? Może gdzieś się klinuje po drodze i zbyt słabo wtedy uderza w kapiszon?
Nie ma co wyważać otwartych drzwi. SASS (dyscyplina Cowboy Action Shooting) ma oddzielną kategorię "Gunfighter", gdzie strzela się właśnie z dwóch rewolwerów na raz - "akimbo". Autor tego kanału www.youtube.com/@JEDiTV strzela właśnie stylem Gunfighter. Są zresztą sporo szybsi od niego. Generalnie (na najwyższym poziomie) jest trochę wolniej niż rewolwerami wyciąganymi po kolei i strzelanymi oburącz. Ale niewiele - trochę jak motylek vs crawl w pływaniu. Tylko że nauka stylu Gunfighter na poziomie żeby to miało sens, trwa latami - żeby jedną ręką celować i strzelać, a drugą równolegle naciągać kurek rewolweru. Różnica w sytuacjach praktycznych jest taka, że chwyt oburęczny pozwala lepiej panować nad odrzutem mocnych ładowań "niedźwiedziowych".
No to teraz naturalną kolejnością powinno być testowanie strzelania z biodra 😃 czy jest szansa na test-recenzję takiego wynalazku jak rewolwer Spiller&Burr kal 36?
Uwielbiam rewolwery Colta sam posiadam Navy. Strzelalem z różnych rewolwerów i bez treningu nie ma celności mowa o dystansach 25m. Ważny jest chwyt i odciąganie kurka druga ręka. W ten sposób jak na filmie dobrze się strzela zaczepnie na 10m
@@DronzKujaw akimbo cały czas trzymając pistolety w górze i nie celując poszczególnym jak bohater materiału? W ruchu latając na lewo i prawo? W cel wielkości małej patelki? Mhm jak tak to brawo ty szapoba masz rozmach
???? Ależ jest przeczytaj jeszcze raz napisałem "Akimbo 45 colt" I nie że nie są celne tylko taka specyfika strzelania nie korzystając z przyrządów celowniczych a z ręki. Jak strzelasz z obu na raz nie ma możliwości byś robił na takim dystansie wyniki po 11/12 12/12 chyba że jesteś Clintem Eastwoodem z filmów z Clintem Eastwoodem lol
Ma to sens gdy przeciwnicy są rozmieszczeni po prawej i lewej. lub jest ich poprostu wiecej, szybsza reakcja celowania, przechodzenia z celowanie na celowanie nie odbiegajac przy tym ręką co chwile od kierunku celu, gdy pistolety są rodzielone na strony. oczywiscie to jest bardziej przydatne przy szybkiej akcji , ucieczce no i gdy przeciwników jest wiecej. Nie potrzebnie chowałeś pistolet do kabury powinien ten czas byc odjęty, jedynie ten na wyjecie drugiej broni a pierwsza polozyc na stole czy rzucic do lasu
Dlatego miało to sens na przykład w przypadku ataku "dzikich" uzbrojonych w broń ręczną jak tomahawki z różnych stron w przypadku bliskich odległości i przymusu strzelania jednocześnie w dwóch kierunkach.
W rzeczywistości było tak, jak, w rzeczywistości Strzelanie na oślep z nadzieją ze któraś trafi to metoda pozbycia się amunicji, co przy braku sensownego przeladowania nie miało sensu W przypadku posiadania wielu sztuk broni, można chociażby przymocować te dodatkowe sztuki na sznurach (widać oploty na szyi na zdjęciach czy rycinach nawet u nas), i strzelać jak Rufus, najpierw jednym, potem drugim
@@buzdygan5488 wszystko zalezy od sytuacji, zagraj sobie w super hot na VR to zrozumiesz. Jak jest dwoch przeciwnikow z bronia i celuja do ciebie to prędzej ich zastrzelisz majac dwa pistolety niz jeden. Jest o wiele szybsza reakacja, jezeli celujesz do goscia po prawej stronie, a nagle z lewej ci tez wychodzi ktos, to masz szybka reakcje drugą reką a z prawej nic cie nie zaskoczy bo twoja prawa dlon jest tam skierowana. ma to swoje plusy i minusy wiadomo ze na polu bitwy bylo lepiej obsłuzyc jeden potem drugi, ale w szybkich sytuacjach i gdy jestesmy sami na kilku to bardzo dobra opcja. dystans 10 metrów nie jest na oslep tylko na wyczucie jezeli chcesz to zrobic jaknajszybciej a uwierz niektorzy potrafia to wycwiczyc ze wala dychy bez celowania na dystansie 7 5 metrow
Ja bym się raczej nie zgodził ze strzelanie z dwóch "naraz" jest do dupy. Prosty efekt psychologiczny:masz cowboya lub innego winnetou celującego w dwóch różnych kierunkach i czysto teoretycznie dwanaście kulek lub innego ołowiu które mogą trafić. Przytłoczenie siła ognia dwukrotne a i ciężej na dzikim zachodzie liczyło się do 12 niźli do 6.
A co do szybkiej wymiany bębna, z doświadczenia jestem zdania że to bardziej zabawa niż faktyczny sposób na zwiększenie możliwości strzeleckich W remingtonach, nagar robi ogromny problem z jakimkolwiek ruszeniem bębna, plus trzeba w stresie, spoconymi rękami wstawić go pod dobrym kątem, pamiętając że uderzenie (przypadkiem w ramę, kurek czy upuszczenie) zamieni nam bęben w kierunkowy ładunek wybuchowy który trzymamy w ręce W coltach, trzeba dodać podkładkę żeby klin nie wypadał, a i wtedy mówimy o rozkładaniu broni na dwie części. Tutaj niby samo zdjęcie i założenie bębna jest łatwiejsze, bo można mieć gdzieś orientację i nagar tak nie przeszkadza, jednak nadal jest to ryzykowne przez kapiszony
W remingtonie jest to sposób na zwiększenie liczby strzałów do 12 bez problemu, po 6 strzałach nagaru nie ma jeszcze tak dużo. Po kilku bębnach nagaru rzeczywiście byłoby za dużo. Wymiana bębna w remingtonie to dla osoby która pobawiła się tym rewolwerem choć kilka godzin to żaden problem.
@@thought_crime1979 owszem, na czysto jest to bez problemu wykonalne (sam przy remingtonie zszedłem to bodajże 15 sekund jeśli pamiętam, od broni na stole, przez bęben na stole, po broń w pozycji strzeleckiej) nadal, to co można zrobić na strzelnicy na czysto, nie jest porównywalne z tym co można zrobić w faktycznie stresującej sytuacji. Bez ochrony zapewnionej przez drugą osobę, wymiana bębna w sytuacji faktycznej samoobrony nie ma sensu, gdyż pomijając już wszystkie elementy które mogą zawieźć (wstawienie pod złym kątem, ustawienie błędnie względem popychacza, wciśnięcie osi do komory zamiast w bęben, upuszczenie samego bębna), zwyczajnie trwa na tyle że z praktycznie każdego dystansu napastnik może albo uciec za osłonę, albo dotrzeć do broniącego się dlatego też w broni współczesnej tak dużą uwagę przykłada się do ułatwienia przeładowania w to że drugi bęben i jego wymiana to faktycznie działająca strategia uwierzę, jak zobaczę kogoś wykonującego taką wymianę na stoperze, na strzelnicy, np w formie 4 mosambiców
@@robertogatto8998 Wyobraź sobie, że służby USA w 2011 roku przechodziły szkolenie na wypadek apokalipsy zombie. Amazon ma przygotowane procedury na ten wypadek. Na stronie CDC (takie amerykańskie ministerstwo zdrowia) jest też informacja, jak się przygotować do apokalipsy. Jest nawet fajny komiks. To tak na szybko, o potencjalnych przyczynach takiego zjawiska nie będę się tu rozpisywał 😉.
@@TAUROLEATHER nie mam zbyt dobrego zdania o RWSach, są tak zawodne że to skandal że kupne, robione z taśmy z kapiszonami "odpustowymi" są mniej zawodne niż RWS
,a może Rufusie podróż na Alaskę drogą ruskich do Kalifornii czyli od strony Azji poprzez ruską kiedyś Alaskę i zimą oczywiście bo jakaś cieśnina morska po drodze tam jest ...
Yyy... co? Wróciłem z wyprawy wczoraj po południu. Właśnie zajmuję się montażem materiałów. Strzelanie z rewolwerów odbyło się kilka tygodni temu. Nagrane i zmontowane z wyprzedzeniem, w pocie czoła, żeby nie było przerw w emisji materiałów. Ja jestem cierpliwy człowiek, ale poganiać i pouczać mnie zdecydowanie odradzam, po sam pogonię w diabły.
Bądźmy szczerzy, czy choćby jeden w miarę regularny bywalec strzelnicy przynajmniej raz nie próbował strzelać z dwóch broni jednocześnie? Bez sensu, nie efektywne, ale ile radochy 😃.
Film dobrze pokazujący jak zawodna jest broń odpalana kapiszonowo :) Jedna uwaga - nie strzelałeś z dwóch naraz, tylko na zmianę. A na filmach walą nie tylko z dwóch naraz, ale nawet w totalnie różne kierunki :) W dodatku w przypadku strzelania jednorącz na zmianę nie było dobycia z kabur, a to by znacząco opóźniło czas. W przypadku zagrożenia życia przez dwóch Francuzów, nikt by nie odkładał też pierwszego rewolweru do kabury, tylko rzucił go na ziemię i sięgnął po kolejny. Przy strzelaniu dwoma na zmianę widać było wyraźnie, jak musisz się skupiać, koncentrować, jak mocno inna jest postawa itp. Przy broni współczesnej, niemal wszystkie tego typu eksperymenty są jednoznaczne - strzelanie naraz z dwóch sztuk broni jest wolniejsze i mniej celne niż z jednej, znacznie bardziej angażuje mózg i rozprasza jeśli chodzi o otoczenie, a w dodatku wymiana magazynka gdy mamy obie ręce zajęte pistoletami jest już ultra utrudniona.
@@stanisawlis3072Dokładnie. Człowiek robi testy "z jajem"a tu chłop się poci i wypisuję o tym jak takie strzelanie bardzo angażuję pracę mózgu i ble,ble,ble... Gość ma nudne życie,na imprezach jest napewno duszą towarzystwa,zamęczając wszystkich swoimi spostrzeżeniami. Dramat.
Szczerze mówiąc, wydaje mi się to bez sensu nie z uwagi na czas i tym podobne, a z uwagi na niewygode W jakiejkolwiek formie obrony, dodatkowa ręka którą można manipulować bronią czy wykorzystać do tony innych czynności, w takim wypadku mamy w zasadzie brak obu rąk
Poczułem się jak w Texasie. :) Jeden wali na dwie lufy a w tle klasyczny kowboy z fajkiem. :):):) Najlepszego!
Myślę, że strzelanie czarnym w opony nie jest najlepszym pomysłem. Recochet może zakończyć się tragedią. cudowny kanał! zawsze patrzy z zainteresowaniem! Życzę powodzenia we wszystkim! Chwała Polsce.😊❤ !
Zgadzam się, już kiedyś miałem Rufusowi napisać i jakoś umykało. Ale może kumulację odbierze. O ile karabin wbije się w oponę to z krótkiej lufy rykoszety są bardzo możliwe.
Pamiętaj , bez zbytecznych słów : dopóki żyjesz możesz walić z obu luf 🤠
, Rufus i dwie Bronie to już trójkącik hehee
Ma Pan ładną celność z lewej ręki. Gratulacje.
Zauważyłem, że jak strzelasz w wersji "naraz" to nie masz ani jednego zacięcia. Może powodem tych zacięć jest odciąganie kurka kciukiem drugiej ręki gdy strzelasz oburącz z jednej broni i przez to lekko kurek odciągnięty jest jakoś pod kątem? Może gdzieś się klinuje po drodze i zbyt słabo wtedy uderza w kapiszon?
Niezła "kałbojoza". :-D
jak trzeba to sie wszystko da :)
Sam wlasnie ćwiczę na zawody westernowe. Planuję startowac z dwoma rewolwerami rodzielnego ładowania🤠
Kwestia jeszcze odciągania kurka, pod czas strzału z jednego rewolweru można (chyba-to tylko teoria) odciągać kurek w drugim i odwrotnie.
Jak najbradziej, jest to najszybszy sposób choć wymaga nieco mentalnej gimnastyki😀
też mam remika i colta, fajnie z obu się strzela
Nie ma co wyważać otwartych drzwi. SASS (dyscyplina Cowboy Action Shooting) ma oddzielną kategorię "Gunfighter", gdzie strzela się właśnie z dwóch rewolwerów na raz - "akimbo". Autor tego kanału www.youtube.com/@JEDiTV strzela właśnie stylem Gunfighter. Są zresztą sporo szybsi od niego.
Generalnie (na najwyższym poziomie) jest trochę wolniej niż rewolwerami wyciąganymi po kolei i strzelanymi oburącz. Ale niewiele - trochę jak motylek vs crawl w pływaniu. Tylko że nauka stylu Gunfighter na poziomie żeby to miało sens, trwa latami - żeby jedną ręką celować i strzelać, a drugą równolegle naciągać kurek rewolweru.
Różnica w sytuacjach praktycznych jest taka, że chwyt oburęczny pozwala lepiej panować nad odrzutem mocnych ładowań "niedźwiedziowych".
PS. Dwóch zawodników strzela rewolwery stylem Gunfighter, na niektórych stage'ach widać technikę z bliska th-cam.com/video/dSewzWk-qWI/w-d-xo.html
Kozak
No to teraz naturalną kolejnością powinno być testowanie strzelania z biodra 😃 czy jest szansa na test-recenzję takiego wynalazku jak rewolwer Spiller&Burr kal 36?
Uwielbiam rewolwery Colta sam posiadam Navy. Strzelalem z różnych rewolwerów i bez treningu nie ma celności mowa o dystansach 25m. Ważny jest chwyt i odciąganie kurka druga ręka. W ten sposób jak na filmie dobrze się strzela zaczepnie na 10m
Byłem świadkiem jak kolega strzelał akimbo z uberti na 45 colt i trafiał w ten sposób na 50metrów w ruchu 7/12 strzałów
To chyba kolega miał jakąś lipną sztukę . Ja rekreacyjnie na 25 metrów trafiam w cel wielkości kartki a4
@@DronzKujaw akimbo cały czas trzymając pistolety w górze i nie celując poszczególnym jak bohater materiału? W ruchu latając na lewo i prawo? W cel wielkości małej patelki?
Mhm jak tak to brawo ty szapoba masz rozmach
@@oljackie35 W komentarzu nie ma mowy że strzelał akimbo tylko że strzelał z różnych rewolwerów i że nie są celne .
???? Ależ jest przeczytaj jeszcze raz napisałem
"Akimbo 45 colt"
I nie że nie są celne tylko taka specyfika strzelania nie korzystając z przyrządów celowniczych a z ręki.
Jak strzelasz z obu na raz nie ma możliwości byś robił na takim dystansie wyniki po 11/12 12/12
chyba że jesteś Clintem Eastwoodem z filmów z Clintem Eastwoodem lol
Człowiek ma tylko jedno oko dominujące.
Naucz się strzelać z dwoma otwartymi 👍
Ja strzelałem z oboma otwartymi, celowanie nie było problemem
Ma to sens gdy przeciwnicy są rozmieszczeni po prawej i lewej. lub jest ich poprostu wiecej, szybsza reakcja celowania, przechodzenia z celowanie na celowanie nie odbiegajac przy tym ręką co chwile od kierunku celu, gdy pistolety są rodzielone na strony. oczywiscie to jest bardziej przydatne przy szybkiej akcji , ucieczce no i gdy przeciwników jest wiecej. Nie potrzebnie chowałeś pistolet do kabury powinien ten czas byc odjęty, jedynie ten na wyjecie drugiej broni a pierwsza polozyc na stole czy rzucic do lasu
Dlatego miało to sens na przykład w przypadku ataku "dzikich" uzbrojonych w broń ręczną jak tomahawki z różnych stron w przypadku bliskich odległości i przymusu strzelania jednocześnie w dwóch kierunkach.
Da się i fajna zabawa ale najlepiej z dwóch na raz to mi się strzelało z naszych Raków 👍😁
9:23 No właśnie... Nakładki :)
El pistolero...👍👍👍
Akimbo, czyli jak spudłować 12 razy :)
Witam,prosze zrobic test malutkiego remingtona packeda
No to pozostaje teraz z dwóch rewolwerów w biodra jak w westernie.
W rzeczywistości Pewnie było tak że zacinało się rewolwery więc bezpiecznie było strzelać z dwóch jakaś kula z któregoś rewolweru Trafi 👍
W rzeczywistości było tak, jak, w rzeczywistości
Strzelanie na oślep z nadzieją ze któraś trafi to metoda pozbycia się amunicji, co przy braku sensownego przeladowania nie miało sensu
W przypadku posiadania wielu sztuk broni, można chociażby przymocować te dodatkowe sztuki na sznurach (widać oploty na szyi na zdjęciach czy rycinach nawet u nas), i strzelać jak Rufus, najpierw jednym, potem drugim
@@buzdygan5488 wszystko zalezy od sytuacji, zagraj sobie w super hot na VR to zrozumiesz. Jak jest dwoch przeciwnikow z bronia i celuja do ciebie to prędzej ich zastrzelisz majac dwa pistolety niz jeden. Jest o wiele szybsza reakacja, jezeli celujesz do goscia po prawej stronie, a nagle z lewej ci tez wychodzi ktos, to masz szybka reakcje drugą reką a z prawej nic cie nie zaskoczy bo twoja prawa dlon jest tam skierowana. ma to swoje plusy i minusy wiadomo ze na polu bitwy bylo lepiej obsłuzyc jeden potem drugi, ale w szybkich sytuacjach i gdy jestesmy sami na kilku to bardzo dobra opcja. dystans 10 metrów nie jest na oslep tylko na wyczucie jezeli chcesz to zrobic jaknajszybciej a uwierz niektorzy potrafia to wycwiczyc ze wala dychy bez celowania na dystansie 7 5 metrow
I łapka w górę 👍
🎉
nie powinny się zacinać.dociskasz kapiszony przy zakładaniu?
można po strzale i ponownym napięciu kurka pezechylić broń w prawo o 100stopni w celu wypadnięcia resztek kapiszona
to nie powinno się zacinać
To może kolejny odcinek o czarnoprochowym quick draw? :D
Do tego musze zrobić specjalne kabury fast draw. Te, których używamy są do bezpiecznego przenoszenia na pasie i szelkach.
Ja bym się raczej nie zgodził ze strzelanie z dwóch "naraz" jest do dupy. Prosty efekt psychologiczny:masz cowboya lub innego winnetou celującego w dwóch różnych kierunkach i czysto teoretycznie dwanaście kulek lub innego ołowiu które mogą trafić. Przytłoczenie siła ognia dwukrotne a i ciężej na dzikim zachodzie liczyło się do 12 niźli do 6.
JAKIS JEST POWOD ZE SIE ZACINAJA ? CZY TAK PO PROSTU BYWA ?
Polecam sylikonowe nakladki z wezyka 4mm pociete nalozone na kapiszon ,lzero zaciec w coltach, swietne testy
Spróbuję!
@@DR_RUFUS bron staje sie bezawaryjna co jest najwazniejsze i odporna na wilgoc proste rozwiazanie a zmienia gre pozdrawiam
@@HuaaR Tego patentu nie znałem, też spróbuję.
Komentarz taktyczny.
A co do szybkiej wymiany bębna, z doświadczenia jestem zdania że to bardziej zabawa niż faktyczny sposób na zwiększenie możliwości strzeleckich
W remingtonach, nagar robi ogromny problem z jakimkolwiek ruszeniem bębna, plus trzeba w stresie, spoconymi rękami wstawić go pod dobrym kątem, pamiętając że uderzenie (przypadkiem w ramę, kurek czy upuszczenie) zamieni nam bęben w kierunkowy ładunek wybuchowy który trzymamy w ręce
W coltach, trzeba dodać podkładkę żeby klin nie wypadał, a i wtedy mówimy o rozkładaniu broni na dwie części. Tutaj niby samo zdjęcie i założenie bębna jest łatwiejsze, bo można mieć gdzieś orientację i nagar tak nie przeszkadza, jednak nadal jest to ryzykowne przez kapiszony
W remingtonie jest to sposób na zwiększenie liczby strzałów do 12 bez problemu, po 6 strzałach nagaru nie ma jeszcze tak dużo. Po kilku bębnach nagaru rzeczywiście byłoby za dużo. Wymiana bębna w remingtonie to dla osoby która pobawiła się tym rewolwerem choć kilka godzin to żaden problem.
@@thought_crime1979 owszem, na czysto jest to bez problemu wykonalne (sam przy remingtonie zszedłem to bodajże 15 sekund jeśli pamiętam, od broni na stole, przez bęben na stole, po broń w pozycji strzeleckiej)
nadal, to co można zrobić na strzelnicy na czysto, nie jest porównywalne z tym co można zrobić w faktycznie stresującej sytuacji. Bez ochrony zapewnionej przez drugą osobę, wymiana bębna w sytuacji faktycznej samoobrony nie ma sensu, gdyż pomijając już wszystkie elementy które mogą zawieźć (wstawienie pod złym kątem, ustawienie błędnie względem popychacza, wciśnięcie osi do komory zamiast w bęben, upuszczenie samego bębna), zwyczajnie trwa na tyle że z praktycznie każdego dystansu napastnik może albo uciec za osłonę, albo dotrzeć do broniącego się
dlatego też w broni współczesnej tak dużą uwagę przykłada się do ułatwienia przeładowania
w to że drugi bęben i jego wymiana to faktycznie działająca strategia uwierzę, jak zobaczę kogoś wykonującego taką wymianę na stoperze, na strzelnicy, np w formie 4 mosambiców
Ja w moim Remingtonie szybciej wymieniam bęben niż go opróżniam.
Trafiłem tutaj przez grę Red Dead Redemption 2 :)
Jakie jest twoje zdanie na temat przybitek w rewolwerach?
Nie używam za bardzo. Czasem tak, ake rzadko. Nie mam określonego zdania.
Proch pod kulę i jest zabawa 👍😁 tylko że ramy żal albo klina czy ośki 🙁
John Wick strzela tak bez ruszania rękoma i to 30 razy 😁
Niestety mam obawy, że już niedługo sytuacje, kiedy trzeba będzie być kałbojem z przymusu a nie z wyboru, będą codziennością. Takie czasy nadchodzą 🙁.
Zza horyzontu idzie tupot i muczenie. Nadciąga Wielki Wypas Krów. Bydło Apokalipsy zbiera swoje żniwo. Drżyjcie narody, przemija okres trzody.
Ale że zombi? 😁
@@robertogatto8998 Wyobraź sobie, że służby USA w 2011 roku przechodziły szkolenie na wypadek apokalipsy zombie. Amazon ma przygotowane procedury na ten wypadek. Na stronie CDC (takie amerykańskie ministerstwo zdrowia) jest też informacja, jak się przygotować do apokalipsy. Jest nawet fajny komiks. To tak na szybko, o potencjalnych przyczynach takiego zjawiska nie będę się tu rozpisywał 😉.
@@CMPunk1978 zombie powstaną jak sie system jaki znamy posypie
Co Ty miales za kapiszony?
RWS i RWS Plus
@@TAUROLEATHER nie mam zbyt dobrego zdania o RWSach, są tak zawodne że to skandal że kupne, robione z taśmy z kapiszonami "odpustowymi" są mniej zawodne niż RWS
,a może Rufusie podróż na Alaskę drogą ruskich do Kalifornii czyli od strony Azji poprzez ruską kiedyś Alaskę i zimą oczywiście bo jakaś cieśnina morska po drodze tam jest ...
I do tego tyłem. Tylko wtedy zapytają czemu nie na golasa...
Nie jest w stanie wypić tyle alkoholu 👍😁
Należy dbać o zdrowie 👍
kurde gdzie wspomnienia swieze z Laponii ???
Na kartach pamięci
@@DR_RUFUS to sie nie godzi, my tu z tesknoty za wspołdzieleniem przezyc umieramy....a Pan sobie z rewolwerów strzelasz ......:)
Yyy... co?
Wróciłem z wyprawy wczoraj po południu. Właśnie zajmuję się montażem materiałów. Strzelanie z rewolwerów odbyło się kilka tygodni temu. Nagrane i zmontowane z wyprzedzeniem, w pocie czoła, żeby nie było przerw w emisji materiałów.
Ja jestem cierpliwy człowiek, ale poganiać i pouczać mnie zdecydowanie odradzam, po sam pogonię w diabły.
Strzelanie z dwóch na raz to westernowy mit. Na pasie nosiło się dwa, ale "odwrotnie" pod jedną rękę... Zmieniałeś oko, celując z prawej i lewej?
Na krótkim dystansie celuję oboma oczami naraz.
Od kogo zakupiłeś tę szarą ciężką, obszerną bluzę którą masz na niektórych nagraniach? :>
Varusteleka.com, ale już od dawna nie mają w ofercie
@@DR_RUFUS Dzięki wielkie!
@@DR_RUFUS , dobrym wg. mnie wyborem jest kupno dobrych ciuchów dla motocyklistów z dobrej skóry , tylko bez tych głupawych nieraz symboli...
Rufus tak jakoś widzę cie już wklubie kałduna taktycznego
Słusznie. Bywało nawet gorzej o 10 kg. Ale właśnie zszedłem do niższej kategorii wagowej. Walka trwa.
U mnie marne 140 ale też walczę ,kabanosy góra
Bądźmy szczerzy, czy choćby jeden w miarę regularny bywalec strzelnicy przynajmniej raz nie próbował strzelać z dwóch broni jednocześnie? Bez sensu, nie efektywne, ale ile radochy 😃.
Wszystko zależy od sytuacji.
Dokładnie 👍😁
Film dobrze pokazujący jak zawodna jest broń odpalana kapiszonowo :)
Jedna uwaga - nie strzelałeś z dwóch naraz, tylko na zmianę. A na filmach walą nie tylko z dwóch naraz, ale nawet w totalnie różne kierunki :) W dodatku w przypadku strzelania jednorącz na zmianę nie było dobycia z kabur, a to by znacząco opóźniło czas. W przypadku zagrożenia życia przez dwóch Francuzów, nikt by nie odkładał też pierwszego rewolweru do kabury, tylko rzucił go na ziemię i sięgnął po kolejny.
Przy strzelaniu dwoma na zmianę widać było wyraźnie, jak musisz się skupiać, koncentrować, jak mocno inna jest postawa itp.
Przy broni współczesnej, niemal wszystkie tego typu eksperymenty są jednoznaczne - strzelanie naraz z dwóch sztuk broni jest wolniejsze i mniej celne niż z jednej, znacznie bardziej angażuje mózg i rozprasza jeśli chodzi o otoczenie, a w dodatku wymiana magazynka gdy mamy obie ręce zajęte pistoletami jest już ultra utrudniona.
, lepiej zmień piaskownicę , bo nie potrafisz się bawić...
@@stanisawlis3072Dokładnie.
Człowiek robi testy "z jajem"a tu chłop się poci i wypisuję o tym jak takie strzelanie bardzo angażuję pracę mózgu i ble,ble,ble...
Gość ma nudne życie,na imprezach jest napewno duszą towarzystwa,zamęczając wszystkich swoimi spostrzeżeniami.
Dramat.
Dwie spluwy w dłoniach nie bajer.
, palenie papierosa przy czarnym prochu jest trochę nierozsądne , pozdrawiam...
Palenie w ogóle jest nierozsądne :)
@@DR_RUFUS , jedyne rozsądne palenie to Fajka Pokoju ludów Ameryki , pozdrawiam...
Po co "francuz" ?
Tak się nazywa ten model tarczy. Dlaczego to nie wiem.
Szczerze mówiąc, wydaje mi się to bez sensu nie z uwagi na czas i tym podobne, a z uwagi na niewygode
W jakiejkolwiek formie obrony, dodatkowa ręka którą można manipulować bronią czy wykorzystać do tony innych czynności, w takim wypadku mamy w zasadzie brak obu rąk
to już raczej w formie ataku, a nie obrony bardziej przyda :D
Jezu strasznie Ci się to tnie. Weź coś z tym pokombinuj.
To prawda. Pokombinuję.
@@DR_RUFUSJak da się z Tobą skontaktować w jakiś sposób to mogę w tym pomóc. Mam ulepszone kominki i ośkę. Więcej szczegółów mogę udzielić priv.
@@franklinAll8735w jaki sposób ulepszyłeś ośke?
@@tatrzanskaszkoaprzetrwania8626 Zrobiłem profesjonalnie na tokarce to co ma oś w Coltach czyli frez.
Rufus@starywspanialyswiat.pl